I
GŁÓWNE KIERUNKI ETYKI NAUKOWEJ 211
datniej lub ujemnej względem cudzej przyjemności i przykrości („Jest mi obojętne”). Altruizm dodatni: cieszę się cudzą radością, smucę się cudzą przykrością (współradość, współcierpienie, czyli litość — współczuwanie). Altruizm ujemny: cieszę się cudzym cierpieniem, smucę się cudzą przyjemnością (złośliwość, okrucieństwo, zazdrość i zawiść). Egoizm obojętny.
Więc etykę indywidualistyczną można by słusznie nazwać egoistyczną, społeczną można słusznie nazwać altruistyczną (altruizm syngulary-styczny i kolektywistyczny).
2. [Rozróżnienie kierunków] według źródła moralności i źródła różności moralnej (moralizm). Skąd bierze się różnica między dobrem a złem? To przeciwieństwo kierunków, już w starożytności bardzo wyraźnie zaznaczone pod wyrazami: nomo i physei2S. Według jednych nie ma istotnej, przyrodzonej niejako różnicy między dobrem a złem, postępowaniem etycznie dodatnim i ujemnym, lecz różnica ta jest czymś dla postępowania zupełnie zewnętrznym, narzuconym 28. To kierunek autorytatywny, czyli heteronomiczny. Według niego różnica między dobrem a złem wynika z mniej lub więcej dowolnego postanowienia, dekretu czynnika mającego moc do zapewnienia sobie posłuchu dla swych postanowień. Więc tę różnicę przedstawiają sobie tak, jak np. różnicę między nakazanymi przez władzę a zakazanymi przez władzę sposobami postępowania w sprawach porządkowych. Na przykład, że pojazdy wymijać powinny się nawzajem na lewo (w innym państwie na prawo). To z samą istotą jechania i wymijania nic nie ma wspólnego. To niejako narzucone, bo trzeba jakoś sprawę uregulować. Otóż tak samo niektórzy przedstawiają sobie uregulowanie postępowania czy to przez rozkaz Boży (heterono-mizm religijny), czy przez władzę świecką (autorytatyzm), czy przez umowę jakąś (konwencjonalizm społeczny). To jest nomo. [A kierunek] autorytatywny, zwany też heteronomicznym, bo obce, skądinąd wzięte prawo rozstrzyga o tym [co dobre, a co złe]. Może też na podstawie zwyczaju. Przeciwieństwo: [kierunek] autonomiczny (physei) [który przyjmuje, że] w istocie lub właściwościach pewnego postępowania leży to, iż jest dobre, a inne złe. Podobnie jak w istocie smutku leży powolne poruszanie się, w istocie radości — ożywienie. Różnica dobrego i złego postępowania nie jest narzucona z zewnątrz, lecz jest to coś naturalnego, przyrodzonego, wynikającego z postępowania lub z czegoś, co ma z nim rzeczowy związek, z jego pobudek albo skutków, lub czegoś podobnego, jednym słowem róż-nica tkwi w postępowaniu, a nie narzucona z zewnątrz 27. Heteronomizm
25 Na marginesie: „natura — lege, z przyrodzenia — z postanowienia”.
26 Na marginesie: „Hobbes”.
27 Na marginesie nota: „Czy można postawić analogiczną kwestię co do piękna i brzydoty?”