spełnienia wymagań. Z doświadczenia Instytutu wynika, że najlepszym rozwiązaniem jest ciągły nadzór nad ośrodkami, a nie jednorazowe potwierdzenie spełnienia wymagań określonych rozporządzeniem. „Potwierdzenie” powinno być traktowa jako proces ciągły, tzn. spełnienie warunków określonych w 25 powinno obowiązywać przy pierwszym szkoleniu j również przy każdym następnym.
I) Instytut nie potwierdza faktu, aby przeszkoleni operatorzy musie! winy Instytutu oczekiwać na egzamin, ponieważ korni egzaminacyjne w każdym przypadku byty i są kierowane do ośrodków szkolenia w celu przeprowadzenia egzaminu w pierwszych dniach po zakończeniu szkolenia, a termin egzaminu zawsz> wyznaczany przez ośrodek.
12) Instytut zwraca uwagę na fakt, że wejście w życie projektowi rozporządzenia w tym wprowadzenie zmienionego załącznika wprowadza konieczność dostosowania - przede wszy programów nauczania do tych zmian. Takie dostosowywanie się rozpocząć dopiero po określeniu ram programowych dla maszyn i urządzeń z zatwierdzonego wcześniej załącznika nr ‘
wagi do załącznika:
I 1.3 - proponuje się zapis „Klasa I do 500 m3/h” ponieważ Zgoda, sformułowanie „wszystkie typy” jest myląc;
) 1.4 - nie łączyć specjalności z uwagi na istotne różnice w Zgoda, zastosowanych technologiach robót tymi maszynami oraz różnice w ich budowie. Zatem pozostawić klasę II i kl I. Połączenie maszyn znacznie wydłuży czas szkolenia. Większość firm posiada spycharki i nie są potrzebne im uprawnienia jednocześnie na równiarki;
) 1.7 - nie łączyć specjalności z uwagi na różnice w zastosowanych technologiach robót tymi maszynami. Propozycja jednej klasy -wszystkie typy. Będą prawdopodobnie trudności z dostępem do wszystkich maszyn na szkoleniu. Koszt szkolenia znacznie wzroście;
I 1.10 - propozycja zmiany nazwy na „Wiertnice i przeciski dla technologii bezwykopowych, wszystkie typy". Nie wprowadzać ograniczenia dot. masy ponieważ bezpieczeństwo pracy jest porównywalne dla małych jak i dużych maszyn. Z