„rozplenia” się dzięki technologii i środkom komunikacji kreującym własny świat, w którym istotne znaczenie ma pojęcie szybkości i nowości — jedno napędza drugie. Wcale to jednak nie oznacza, że następuje ostateczny krach „kultur antropologicznych”, a to jedynie, że zyskują one nowy wymiar, jakże trudny jeszcze dzisiaj do jasnego zwerbalizowania. Globalne krążenie symbolicznych przekazów kultury wywołuje wszakże proces dokładnie odwrotny, jakim jest poszukiwanie korzeni w czasach, które bywają określane jako „epoka detradycjonalizacji”. Warto się przyjrzeć owej drugiej stronie globalizacji.
*
Panuje dziś raczej powszechna opinia, że kultura znajduje się w fazie kryzysu, zwłaszcza jeśli pod uwagę weźmiemy to, co nazywa się „pamięcią kulturową”. Inaczej sprawę ujmując, powiada się, że coraz mniej w naszym życiu jest miejsca na tradycję, na odwoływanie się do utrwalonych Wartości, przekazywanych z pokolenia na pokolenie, że coraz trudniej znaleźć oparcie dla własnej tożsamości w tym, co minione. Wielce ekspansywna kultura popularna, rozpowszechniająca się w sposób nieograniczony dzięki niebywałemu rozwojowi mediów elektronicznych, każe nam wierzyć, iż liczy się przede wszystkim chwila bieżąca, natychmiastowe zadowolenie. To, co działo się ledwie wczoraj, zdaje się zapadać w czarną dziurę niepamięci. Kultura popularna tworzy wizerunek nowego typu człowieka idealnego, nieodmiennie skupionego na pielęgnowaniu własnej rzeczywistej lub konstruowanej — młodości, i posłusznym ciele. Namysł nad światem, a zwłaszcza nad przeszłością, jest rzeczą niemodną; do tego zadania oddelegowano wszak specjalistów. Ideał ten zyskuje walor globalnej ikony, symbolizującej ponowoczesny wzór stosunków społecz-nVch, opartych na powierzchownych kontaktach, wielokrotnych — jak to uJniuje Zygmunt Bauman — orgazmach osobowości; przeszłość jest mało 2achęcająca, bo traktowana jako taki stan kultury, który ograniczał jed-nostkową wolność i narzucał co jest, a co nie jest normą. Wyrok brzmi jed-n°znacznie: kultura traci dzisiaj swój walor regulatora ludzkich poczynań, a świat jednoznacznie zdąża ku homogenizacji w ramach globalizowania Sl? treści kulturowych będących w społecznym obiegu.
Wielką rolę w rozprzestrzenianiu się procesów globalizacyjnych mają IT>edia elektroniczne, dzięki którym zmienia się sposób postrzegania wza-Jemnych relacji czasu, przestrzeni i klasyfikacji. Międzynarodowy przerw informacji i oferty kulturalnej rozrywa lineamąjedność tych wymia-row, powodując, iż ulegają one skondensowaniu. Świat multimedialny
107