6931258248

6931258248



w kulturę na mocy obserwacji uczestniczącej, zaowocowało takim rodzajem widzenia działań podmiotów społecznych, iż sprawiają one wrażenie, jakby były intencjonalnie skierowane ku publiczności.

Akt wyboru kryteriów regulujących ideały badawcze „starej” i „nowej” antropologii ma zawsze charakter wyborów aksjologicznych; aksjologia, do której się odwołujemy, uzasadniając preferowaną przez siebie postać antropologii, jest związana z systemem wartości naszej kultury. Ale nie na takiej, dość — przyznajmy — banalnej konkluzji kończą się problemy z uprawianiem antropologii, jeśli nawet przyjąć jej ścisły determi-nacyjny związek z ogólną kulturą, uprawniający do podejmowania refleksji nad tym wszystkim, co „nasza” kultura i „nasza” antropologia postrzegają jako zjawiska godne zainteresowania. Jak bowiem uprawiać taką wiedzę ze świadomością jej wielostronnego uwikłania epistemologiczne-go, teoretyczno-metodologicznego, językowego i etycznego? W rachubę wchodzą przynajmniej trzy możliwości, a każda z nich ma jeszcze swoje warianty.

Najpowszechniejszą postawą jest po prostu rutynowe uprawianie antropologii (etnologii, etnografii), pojmowanej spontanicznie jako taki rodzaj wiedzy, która interesuje się tym wszystkim, co zwiemy „zjawiskami kulturowymi”. Tak myślący badacz oddelegowuje innych — teoretyków kultury czy filozofów — do rozwiązywania wszelkich problemów wykraczających poza „zwykłą” empirię. Traktuje on tym samym kwestie, o których mowa w niniejszym rozdziale, jako zupełnie odrębny i niezależny przedmiot rozważań. Taki badacz kieruje się wewnętrznym przekonaniem o możliwości lub wręcz konieczności odseparowania „czystej” czy „normalnej” etnografii opisowej od założeń teoretycznych i uwarunkowań epistemologicznych poznawania kultury. Jedynym jego problemem jest fakt, że nieustanne zmiany w kulturze zmuszają go do kolejnych rewizji zakresu przedmiotowej penetracji, że dotychczasowe pole eksploracji zdaje się zawężać i kurczyć. Najbardziej spektakularne przykłady to „zniknięcie” tematu tradycyjnej kultury ludowej (w narodowych etnografiach europejskich) i takiż „koniec” klasycznych wspólnot plemiennych (antropologia światowa). Dotychczasowe pola badawcze należy zatem w jakiś sposób „rozszerzyć”, ale wyłącznie w ramach istniejącego paradygmatu teoretycznego i metodycznego. Takie stanowisko można za Gel-Inerem nazwać ultraempirycystycznym, polegającym na trzymaniu się obserwowanych faktów [Gellner, 1985: 118]. W momencie, gdy owe „fakty” zdają się zanikać, np. w wyniku wyczerpania się możliwości poznawczych klasycznych modeli i teorii kultury, trzeba ich wówczas poszukiwać poza dotychczasowym polem badawczym. Poszukiwania te są jednak czynione

23



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
antropologia6 ją widzieć jako całość wzajemnie powiązanych elementów, konkretna kultura na mocy defi
klsti616 646 i. Moszyński: kultura Ludowa słowi 522, i), o tyle wozy białoruskie, w rodzaju wyobrażo
110 II. Funkcje jednej zmiennej więc lim ^1 +x=l, x-0 czyli wraz z x i y-*0. W takim razie, na mocy
55979 img100 (15) czytaniu licznych książek dotyczących zagadnień kultury, prowadzeniu rozmów na ten
5.    Uczestnikiem egzaminu komisyjnego, na prawach obserwatora, może być
PICT6093 Arkusz obserwacji (fragment) Rodzaj obserwacji: uczestnicząca ukryta Treść obserwacji: rodz
kulturowej, w której chcąc nie chcąc na co dzień uczestniczy „typowy” Amerykanin). Należy jednak
DSC01561 na mocy ustawy o Kulturze Fizycznej- Prawoo Stowarzyszeniach Inicjatywa powołania te] organ
DSC01562 P    Powstał w sierpniu 1998 roku na mocy ustawy o Kulturze Ftzyczne)- Prawo

więcej podobnych podstron