ną z podstaw teorii gatunku, ze szczególnym uwzględnieniem w niej roli odbiorcy9.
Proces uwalniania się literatury z okowów konwencji, jakkolwiek stanowiący jawne naruszenie prawa, tu: „prawa gatunku”, nie oznacza jeszcze bynajmniej całkowitej likwidacji tego prawa, które istnieje nadal w świadomości czytelników. I na tle tej świadomości właśnie, historycznie, geograficznie i środowiskowo rzecz jasna zmiennej, na tle tej świadomości, wyposażonej w trakcie obcowania z kulturą we wrażliwość genologiczną, dokonuje się nieuchronnie gatunkowa identyfikacja danego przekazu. Osadzenie tzw. struktur generycznych w „kompetencji komunikacyjnej”, jak nazywa omawianą sytuację w swojej Teorii gatunków Klaus W. Hempfer10, stanowi bowiem warunek rozumienia wszelkich, także literackich powiadomień.
Proces odbioru dzieła literackiego jest zatem, trochę z konieczności, biorąc pod uwagę postawę współczesnych autorów, równoznaczny z wykonaniem „czynności genologicz-nych” nadających dziełu określony sens. Dochodzi zatem w tym względzie do odwrócenia ról w sytuacji komunikacyjnej, jaką inicjuje pojawienie się utworu literackiego. Odbiorca przejmuje na swój sposób genologiczną aktywność pisarza. Ten ostatni, w akcie twórczym bądź to prowadzi „przewrotną grę, w której znane - również gatunkowe -konwencje stanowią tylko »materiał do przeróbki«”n, bądź w ogóle uwalnia się we własnym przekonaniu od uwikłania utworu w jakikolwiek wzorzec formotwórczy. Można te działania przedstawić zgodnie z nadal obowiązującą klasyfikacją Edwarda Balcerzana12, w której postawy twórcze aktualizują się w ramach trzech głównych „wariantów typologicznych”:
9 Na temat traktowania gatunków jako „norm komunikacyjnych” pisze K.W. Hempfer: Teońa gatunków. (1973]. Tłum. M. Lukasiewicz. W: Studia z teorii literatury. Archiwum przekładów „Pamiętnika Literackiego”..., s. 248-249.
10 Ibidem.
11 J. Abramowska: Gatunek i temat..., s. 62.
12 E. B alcerzan: Systemy i przemiany..., s. 137-189.
194