Pozytywizm 203
fii pozytywnej, przywracam całemu temu szeregowi jego pierwszy wyraz. Zjawiska geometryczne i mechaniczne są najogólniejsze, najprostsze, najbardziej abstrakcyjne i w najwyższym stopniu niezależne od
wszystkich innych; same zaś są dla nich podstawą. Krótko mówiąc, moja formuła encyklopedyczna zostaje ustalona w taki sposób: matematyka, astronomia, fizyka, chemia, biologia i socjologia”71. W spisie sporządzonym przez Comte’a uderza brak metafizyki (czy też filozofii w ogóle) oraz psychologii, na co zwraca uwagę Kołakowski, akcentujący także fakt, że później Comte zdecydował się dołączyć do tego spisu naukę o moralności jako osobną dziedzinę72. Brak filozofii jest w pełni zrozumiały, gdyż twórca pozytywizmu utożsamił po prostu stworzoną przez siebie wizję nauki z filozofią. „Filozofia nauk pozytywnych, dając system pozytywnych koncepcji dotyczących wszystkich kategorii wiedzy, jest wystarczająca, aby stanowić tę pierwszą filozofię, której poszukiwał Bacon i która, przeznaczona do tego, by być podstawą wszystkich rozumowań, powinna zostać sprowadzona do swej postaci najprostszej”73. Oznacza to, że w istocie filozofia nie jest potrzebna, ponieważ rolę filozofii pierwszej będzie odtąd odgrywać właśnie pozytywizm. Bardziej niezrozumiały j est brak psychologii, chociaż stara się sprowadzić ją do biologii. Barbara Skarga pisze: „W swej encyklopedii Comte nie umieścił psychologii, potraktowawszy ją jako naukę konkretną, pewną gałąź biologii, tak jak jest nią np. anatomia. Opierając się na doświadczeniach Galla, dowodził, że życie psychiczne jest wytworem tkanki nerwowej, wytworem specyficznym, kształtującym się i rozwijającym pod wpływem wzajemnych stosunków ludzkich”74. Sprawa wydaje się jednak bardziej złożona. Z jednej strony, o czym wspomina Barbara Skarga, Comte przeciwstawiał się tradycji oświeceniowej, która stawiała jednostkę wyżej niż społeczeństwo. Z drugiej jednak strony problem psychologii polega na tym, że de facto opiera się ona na doświadczeniu wewnętrznym, które twórca pozytywizmu negował. Z koncepcją społeczeństwa wiąże się w ujęciu Comte’a nauka o moralności. Skoro —jak słusznie zauważa Barbara Skarga — „dla Comte’a jednostka jest abstrakcją, społeczeństwo rzeczywistości ą”75, to w etyce pojawia się postulat całkowitego poświęcenia się jednostki dla ludzkości, a więc bezwzględny altruizm (sam termin pochodzi od Comte’a). Twórca pozytywizmu uważał, że winien on sta-
71 A. Comte: Metoda pozytywna w szesnastu wykładach,.., s. 40.
72 Zob. L. Kołakowski: Filozofia pozytywistyczna..., s. 64.
73 A. Comte: Metoda pozytywna w szesnastu wykładach..., s. 29.
74 B. Skarga: Comte..., s. 63.
75 Ibidem, s. 76.