114 PRZEGLĄD PIŚMIENNICTWA.
Istotnie z każdej karty opisu przebija niejako motto Autora: Roma —
amor me fece parlar.
Na końcu drobna uwaga do drukarni odnosząca się. Szkoda, że książka, tak zresztą starannie wydana, nie została przedzieloną na dwa tomy, co i czytanieby ułatwiło i lepiejby dostroiło zewnętrzną formę do wewnętrznej treści. — Cena, jak na nasze wydawnicze i księgarskie stosunki, jest bardzo niska. (3 złr. 50 cnt.)
Ks. J. B.
Rozmyślania o tajemnicach życia Najśw. Panny. Napisał ks. Józef Sowiński. Lwów. Nakładem autora 1889. str. 231.
Kilka uwag o rozpoznawaniu w nas ducha Bożego, szatańskiego i ludzkiego.
Napisał ks. Józef Sowiński. Osobna odbitka z Echa III zakonu św* O. Franciszka. Kraków. Nakładem księgarni katolickiej dr. Wł. Makowskiego. 1889.
Wszędzie, ale u nas zwłaszcza, gdzie literatura ascetyczna tak jeszcze uboga, każda nowa, dobra ascetyczna praca jest miłym, upragnionym gościem. Z prawdziwą też radością witamy dwa w nagłówku wymienione dziełka; z radością tern większą, że w autorze ich poznajemy kapłana, obznajomionego doskonale i ze zwykyłmi drogami Bożymi i z tymi dróżkami, którymi Bóg wybrane swoje sługi prowadzi; poznajemy pisarza, który dobrze widocznie zna nauki najznakomitszych duchownych mistrzów, opiera się wszędzie na ściśle teologicznej wiedzy, włada poprawnym i pięknym językiem. W „Rozmyślaniach” odsłania się przed nami całe życie Najśw. Panny, od przejrzenia od wieków w myśli Bożej, aż do obecnej chwili, w której za nami w niebie pośredniczy, jak je Pismo św., tradycya, pobożność późniejszych czci-ciełów Maryi maluje. Każde rozmyślanie w dwóch punktach zawarte, służyć może równie do pobożnego, prywatnego zgłębiania cnót i przywilejów Maryi, jak i za jędrny temat do nauczek i kazań.
Drugie z kolei dziełko ważnem jest szczególnie dla przewodników duchownych, dla wszystkich, wiodących, lub pragnących przynajmniej wieść życie doskonałe, a którzy tak często ustrzecby się mogli tylu błędnych kroków, a może i upadków, gdyby lepiej umieli rozpoznawać różne namowy, różne działanie w swem sercu ducba Bożego, a ducha ludzkiego i szatańskiego. Autor pisze skromnie: „Jestto zapewne szkic tylko, lecz może on będzie zachętą, by ktoś głębiej i lepiej te rzeczy znający, obszerniejsze w tym względzie napisał dzieło, które szczególnie dla przewodników dusz byłoby wielce pożądanem“. Z na-