na laurach ekonomicznego zwycięstwa, lecz muszą dążyć do szczytów możliwości.
Podobnych przykładów chwytów tendencyjnych możnahy przytoczyć więcej — dla wykazania, jak dalece zależy pewnemu w Polsce obozowi na zbagatelizowaniu ruchu kołchoźników i doniosłego znaczenia dla Związku Radzieckiego, postępów w uspołecznionej gospodarce rolnej.
Drugim momentem charakterystycznym nowego statutu jest cecha masowości. Wydalenie z kołchozu może nastąpić jedynie na mocy uchwały większości przy obecności przynajmniej 2/3 członków kołchozu.
Wogóle statut powiększa uprawnienia zebrania ogólnego, co jest zjawiskiem typo-wem dla form demokratycznych. Znamionuje ono w tym wypadku, że czynniki kierownicze uznały, iż proces rekonstrukcji ekonomiczno - socjalnej ustroju rolnego jest lak daleko zaawansowany, że należy przejść do ewolucyjnego rozwoju, że reżim, konieczny w pierwszym etapie okresu przejściowego, można złagodzić bez obaw odrodzenia stanu przedrewolucyjnego. Dalsza budowa wymaga aktywizacji większej ilości sił społecznych i na jej wykończenie nie wystarczy już sama awangarda, której rolę pełni partja bolszewicka. Z tej pewności siebie parlji płyną też i te paragrafy statutu, które mówią o ułatwieniach przy wstępowaniu do kołchozów zamożnych chłopów, elementu dotychczas przeważnie wrogiego oraz ludzi, pochodzących z klas posiadających, o ile tylko nie ujawniali w o-statnich latach wrogiego stosunku do państwa sowieckiego.
Widzimy w powyższych postanowieniach zbliżanie się i to szybkie do demokratyzacji we właściwem znaczeniu tego słowa t. zn. demokracji społeczno - gospodarczej, nie mającej zresztą nic wspólnego z demokracją parlamentarną.
Syntetycznie obraz kołchozu na zasadzie nowego statutu przedstawia się jako spółdzielnia pracy, której warsztatem jest ziemia, oddana arielom w wieczyste użytkowanie bez prawa kupna-sprzedaży oraz zmniejszania obszaru masywu ziemi. Poza-tem państwo przychodzi artelom z pomocą, dostarczając selcktowane ziarno, produkowane w sowchozach (państwowych gospodarstwach), organizując fachowe kierownictwo w zakresie rolnym i hodowlanym, wreszcie utrzymując maszynowo-trak-lorowe stacje.
Co do najbliższych perspektyw otwartego przez zjazd nowego etapu, można przewidzieć, że starsze pokolenie rolników, wychowane w nawykach gospodarki indywidualnej i ze znacznym oporem psychicznym
nałamujące się do warunków kolektywistycznych, dłuższy czas jeszcze będzie przykładać do „swojego“ kawałka ziemi wrięk-szą wagę, niż do gospodarstwa artelu. Można przewidzieć nieprzychylną postawę starszej generacji, jednakowoż organizacja pracy w kołchozie mechanicznie, siłą presji gromady, zmusza do należytego współudziału w procesie produkcji.
W kierunku przekształcania opornej postawy psychologicznej działać będzie natomiast szereg czynników pozytywnych, wyrastających z realnego układu rzeczy. Na uwagę nasuwają się cztery źródła tego oddziaływania.
•*
Postępująca w szybkiem tempie mechanizacja roli, możliwa jedynie na wielkich obszarach i powstająca stąd ckonomja wysiłku jest eo ipso najlepszym, ho poglądowym argumentem, przemawiającym na korzyść kołchozów. Ponieważ selekcyjne ziarno siewne rolnik otrzymać będzie mógł jedynie za pośrednictwem kołchozu, podobnie jak pomoc weterynaryjną dla indywidualnie posiadanego inwentarza, wskazówki w zakresie hodowli, uprawy warzyw i t. p., w świadomości jego automatycznie rosnąć będzie zrozumienie wagi kołchozu dla jego indywidualnego gospodarstwa i jednostronnej zależności. Jako etap przejściowy ewolucji psychologicznej stwierdzimy więc conaj-inniej osłabienie, a w dalszym ciągu zanik niechęci starszych wiekiem chłopów do kolektywów, co samo w sobie stanowić będzie element propagandowy dla lej 1/4 rolników sowieckich, którzy dotychczas opierają się kolektywizacji.
Drugim czynnikiem będzie, jak i dotychczas propaganda, szerzona zapomocą radja, kina, prasy, literatury, teatru i i. p. środki uświadamiania. Jak powszechnie wiadomo, bolszewicy znakomicie udoskonalili technikę masowego użytkowania tych instrumentów kształtowania opinji zbiorowej.
Pozostałe dwa czynniki są całkowicie pozytywnej natury i stabilizują trwale stan posiadania ideologji bolszewickiej wśród rolników sowieckich.
Jednym z nich jest narastanie nowego pokolenia, wychowanego już w kołach sowieckich, nie znaiącego, względnie nie pamiętającego starych form bytowania, nie obciążonego więc serwitutem pojęć przeszłości, a zdolnego do najdalej idących ofiar na rzecz państwa sowietów. Jest to produktem planowego wychowania, do którego, jak wiadomo, bolszewicy przywiązują decydującą wagę w całokształcie wewnętrznej polityki.
w