page0348

page0348



346


PLATON.

cnoty pozyskać. Ale na tem nie poprzestanie, lecz od piękności dusz do tej przejdzie, która jaśnieje w instytucyach publicznych i prawach, potem do piękności się wzniesie, przenikającej każdą naukę z osobna i wszystkie razem, a wtedy przyswoi sobie tak szeroki pogląd na istotę tego, co prawdziwie pięknem jest, że nie będzie już trzymany w pętach niewoli przez jednego chłopczynę lub mężczyznę lub nawet instytucyę narodową, lecz wypłynie na morze szerokie piękności bezwzględnej i w nią się wpatrując, będzie rodził wiele pięknych mów, wiele myśli wspaniałych w bogatej filozofii, dopóki urósłszy w siły, nie obejmie myślą tej właśnie wiedzy jedynej, która się pięknem owem zajmuje 1).

Kto tak daleko zaszedł, kończy Diotyma, ten prawie już stanął u końca drogi a wtedy ogląda piękność zadziwiająca , tę właśnie, dla której podjął się wszystkich trudów poprzednich. »Będzie to piękność, która zawsze jest a nigdy nie powstaje ni ginie, nigdy nie zwiększa się, nie zmniejsza; która nie jest w jednej części piękną a w drugiej brzydką, ani czasem piękną czasem brzydką ani pod jednym względem piękną, pod innym brzydką, ani tutaj piękną a na innem miejscu brzydką. Piękność ta nie ma postaci zmysłowej, jak n. p. twarz piękna lub ręce lub coś innego w rodzaju ciała, ani też nie jest ona mową lub wiedzą ani nie przebywa w czemś drugiem, n. p. w zwierzęciu, w ziemi, w niebie lub w czem-kolwiek, lecz sama przez się istnieje w sobie, zawsze w tym samym kształcie, wszystkie zaś inne rzeczy piękne mają w niej udział, jednakże w taki sposób, że przez ich rodzenie się lub zgubę, ona ani większą się nie stawa ani mniejszą ani żadnej nie doznaje zmiany. Gdy więc przez miłość uczciwą młodzieży wznosi się kto od rzeczy doczesnych do oglądania owej piękności, prawie już do kresu dochodzi. Taka bowiem droga naturalna jest w rzeczach miłośnych, czy z własnej woli się ją wybiera czy też się po niej jest prowadzonym , że zaczyna się od pięknych rzeczy doczesnych, aby po nich, jak po stopniach, wznosić się wyżej, od jednego do dwóch, od dwóch do wszystkich ciał pięknych, od tych do pięknych in-stytucyi, od tych dalej do pięknych nauk, aż po naukach wszystkich się kończy na owej wiedzy, która się niczem innem nie zajmuje, jak właśnie owem pięknem. Wtedy nareszcie poznaje się sama piękność, jaką jest w sobie«.

*) Pordwn, Symp. p. 210 a—e.

http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCI00159 wecżka nasza tak spędza, by ani na. krok nie oddalała się od matki. Nic radbym widział, gdy
page0300 298 PLATON. się oglądaniem prawdy, dusze zaś upadłe poprzestać wolą na strawie pozornej, t.
Scan3 (6) Sklejamy ze sobą ale na razie nie łączymy z resztą kadłuba. Łopaty śmigła wykonujemy
page0344 340 którzy nauczali, że dusza jest śmiertelną i to na pozór nie bez słusznych powodów. My b
Jerzy Pilch1 21 czerwca 2012 Duchota jak kamienna ściana. Będzie większa, ale na razie nie wiadomo.
Że nadaje się moZe do filharmonii, ale na pewno nie do punk-rocka. -Ma szczęScie chwyt G ma lak
Że nadaje się moZe do filharmonii, ale na pewno nie do punk-rocka. -Ma szczęScie chwyt G ma lak
ś f Rewolucji, którzy sami przybierają nierzadko pozy rzymskich republikanów. Ale na tym nie kończą
dząc taką walkę, trzeba było wierzyć w Naturę, która ją sankcjonuje. Ale i na tym nie koniec. W XIX
RosniemyRazem004 Omal nie zostałem księciem! Ale na szczęście nie zostałem. A wszystko przez tę różd
Untitled84 160 15. Obniżanie poboru mocy szą wartość, ale na ogół nie mniejszą niż 2 V. Jedynym spos
Że nadaje się moZe do filharmonii, ale na pewno nie do punk-rocka. -Ma szczęScie chwyt G ma lak
DSC 46 104 (45.5%) ... przepisywana substancja może pomóc, ale na pewno nie zaszkodzi. PLACEBO w roz
Że nadaje się moZe do filharmonii, ale na pewno nie do punk-rocka. -Ma szczęScie chwyt G ma lak

więcej podobnych podstron