36 Wojciech Wyrzykowski
się, że wszelkie zabiegi w ramach optymalizacji podatkowej są niekorzystne z perspektywy państwowego budżetu, ponieważ powodują mniejsze wpływy z tytułu podatków. Obciążenia podatkowe stanowią podstawę finansowania budżetu (wypełniając rolę fiskalną). Jednak powinny być one również narzędziem intensyfikującym pozytywne skutki uczestniczenia podmiotów gospodarczych w procesach gospodarowania, wypełniając w ten sposób funkcję stymulacyjną.
Wymóg efektywności systemu podatkowego nie jest spełniony jedynie poprzez wypełnienie funkcji fiskalnych. System opodatkowania przedsiębiorców winien być tak skonstruowany, aby włączać przedsiębiorców do procesów realizaq'i strategii podatkowych poprzez zmotywowanie ich do maksymalizacji realizowanych celów gospodarczych, wynikiem których będzie trwały i odpowiednio wysoki rozwój gospodarczy, a w konsekwencji zwiększenie wpływów budżetowych, nawet wówczas, gdy w krótkim okresie wpływy te (np. poprzez przyznanie ulgi podatkowej) mogłyby być przejściowo mniejsze.
Zainteresowanie optymalizacją podatkową pojawiło się już w latach 20. ubiegłego wieku [Ramsey, 1927]. Tematykę związaną z rozstrzygnięciem kwestii, czy optymalne opodatkowanie daje wskazówki dla praktycznego określania polityki podatkowej podejmował w kolejnych latach m.in. C. Heady [1993]. Inni autorzy koncentrowali się na badaniach związanych z koncepcją podatku optymalnego i związku podatków ze wzrostem gospodarczym, mobilnością siły roboczej czy podejmowaniem działalności gospodarczej [Cullen, Gordon, 2002].
Również z Polsce po 1990 roku podjęto szereg badań analizujących zakres oraz możliwości optymalizacji podatkowej przedsiębiorców oraz oceniających ryzyko związane z takimi działaniami. Okres transformacji gospodarczej przyniósł nowe rozwiązania podatkowe, którego głównymi cechami były globalny wzrost obciążeń podatkowych oraz istotne zwiększenie ryzyka podatkowego i związanej z tym odpowiedzialności.
Definicji optymalizacji podatkowej nie znajdziemy w przepisach prawa podatkowego. Wynika to z tego, że wyraźne prawne zdefiniowanie optymalizacji musiałoby wiązać się z przyzwoleniem na działania, których efektem byłoby zmniejszenie wpływów podatkowych o nieokreślonej z góry wartości. Wydaje się również, że brak takiej definicji o charakterze ogólnym, która zawierałaby przyzwolenie fiskusa na określone działania oraz dawała formalne gwarancje bezpieczeństwa podatkowego, jest wygodne.