-65. ^ saskich z aliantem sowieckim i przed narodem polskim wysunęli teorię trzeoicj wojny; która miałyby się toczyć między Sowietami, a resztą aliantów w okresie klęski niemieckiej. "Anglosasi prowadzą wojnę z Sowietami rękami Niemiec" krzyczała propaganda • rządu emigracyjnego, ogłupiając i oszukując naród, jęczący i krwawiący pod jarzmem hitleryzmu naród polski, który zrywał się do samoobrony, uspakajano zbrodniczym twierdzeniem, że "polska racja stanu" wymaga, by wojna trwała jak najdłużej; bo drugi front na zachodzie potrzebny jest tylko Sowietom, a nie Polsce i innym podbitym przez Niemcy narodom. Prowadząc politykę rozsadzania bloku aliantów, "oficjalni" i nieoficjalni politycy rozwinęli w kraju kampanię wojny polsko-sowieckiej. Wstępem do tej wojny są próby, nieponiechane po dzień dzisiejszy; rozpalenia wojny domowej w Polsce.
Rachuby i nadzieje tych "mężów stanu" przekreśliła konferencja moskiewska trzech mocarstw i spotkanie Churchilla; Stalina i Roo3evelta. Ustawiczne zapewnianie narodu przez rząd emigracyjny o tym, że za jego linią polityczną stoją Anglia i Stany Zjednoczone okazały się oszukańcze.
Autorytet tych państw został nadużyty w celu ułatwienia sobie perfidnej gry politycznej dla zbałamucenia narodu i sprowadzenia go na manowce zguby narodowej. W tępej nienawiści do Związku Sowieckiego reakcja polska nie zna granic.
Nie było błota; którymby go nie obrzuciła, choó w całym śvyio-cie budzi on. dzisiaj podziw i uznanie. Nie było metod; których-by nie zastosowała w szkalowaniu tego kraju i jego systemu społeczno-politycznego, włącznie do metod prowokacji politycznej, zapożyczonej od propagandy hitlerowskiej, czego dowodem sprawa Katynia. Na tym grzęzawisku politycznym; wytwarzając atmosferę zakłamania i nienawiści do v> szystkiego, co sowieckie, reakcja polska zbudowała swoje ,Jteorie" i swoją politykę. To było przyczyną zerwania stosunków dyplomatycznych ZSSR z emigracyjnym rządem polskim w Londynie.
Nic dziwnego, że przy takim stanie rzeczy zarówno w opinii Kraju, jik i zagranicą polski rząd emigracyjny zbankrutował; nie reprezentuje on dzisiaj nikogo, prócz szczupłej garstki polskiej reakcji.
03Y7/ATELE, ROBOTNICY, CHŁOPI; INTELIGENCI I
Bankructwo polskiego rządu ekigraoyjnego wysuwa na czoło potrzebę powołania do życia takiej reprezentacji narodu, któraby mogła wyprowadzić Polskę ze ślepej uliczki; izolacji i osamotnienia i która będzie wyrazem dążeń olbrzymiej większości społeczeństwa. Rząd londyński polskiej reakcji, mimo śvvia-domości klęski swej polityki, nie zamierza ani jej zmienić; ani zaprzestać występowania w imieniu narodu polskiego. Chwila historyczna i zadania, jakie stoją przed narodem, nakazują odrzucenie tego rządu. Dopóki to nie nastąpi będzie on tylko ponawiał szkody; wyrządzone Polsce.
Podpisani przedstawiciele demokratycznych organizacji społeczno-politycznych i grup wojskowych w Polsce; świadomi powagi chwili obecnel, odpowiedzialności za losy narodu polskiego i przyszłość Polski, podejmują inicjatywę utworzenia
KRAJO.YEJ RADY NARODOWEJ
jako faktycznej reprezentacji Narodu Polskiego, jedynie upoważnionej do występowania w imieniu narodu, do kierowania jego losami do czasu wyzwolenia Polski z pod okupacji.