516
Recenzje
Zestawione dane wskazują na małą koncentrację zabudowy. W porównaniu ze wskaźnikami Tymczasowego Normatywu Urbanistycznego przeciętne amerykańskie są kilkakrotnie wyższe. Porównanie danych zawartych w omawianej książce z jej pierwszym wydaniem z 1932 r. wskazuje, że przeciętna powierzchnia terenów zainwestowania miejskiego przypadająca na jednego mieszkańca wzrosła w miastach „centralnych" o blisko 30%, a satelitycznych o prawie 60%. Świadczy to o rosnącej ekstensywności użytkowania ziemi w miastach amerykańskich, będącej prawdopodobnie rezultatem postępującej motoryzacji i wzrostu zapotrzebowania terenów na drogi i parkingi.
Na zakończenie autor zajął się problemem zmian w użytkowaniu ziemi. W jednym tylko miejscu w podsumowaniu przeprowadzonej analizy Bartholomew porusza zagadnienie funkcji, z tym, że nie mówi o funkcjach w znaczeniu gospodarczym, a raczej o funkcjach użytkowych. Uważa on mianowicie, że jeżeli dane miasto zaklasyfikujemy do jakiegoś typu (np. do miast centralnych, czy satelitycznych), to w przybliżeniu możemy określić wartości, wokół których będą wahały się jego wskaźniki użytkowania terenów. Będą to jednak tylko wielkości orientacyjne, każde miasto zachowa bowiem swoją indywidualność. Ze stanowiskiem tym można by się zgodzić, natomiast stwierdzenie to nie rozwiązuje problemu wpływu aktualnych funkcji miasta na użytkowanie ziemi.
Tekst uzupełnia szereg wykresów, tablic i zestawień, które stanowią bogaty materiał porównawczy.
Celem, jaki postawił przed sobą autor w trakcie opracowania omawianej książki,, było zebranie i skomentowanie bogatego materiału statystycznego z punktu widzenia jego typowości i przydatności dla celów planowania. Można jednak- mieć do niej pewne zastrzeżenia ze względu na kryteria zastosowane przy eliminacji niektórych zjawisk, jak i nierównoczesność i nie zawsze pełną porównywalność zebranych materiałów.
Pomimo tych zastrzeżeń książka Bartholomew jest niewątpliwie poważnym wkładem do nauki o miastach, dostarczającym ciekawych danych porównawczych badaczom zajmującym się zagadnieniem wykorzystania gruntów miejskich oraz strukturą przestrzenną miast. *
Julitta Rakowicz
Goldmanns Grosser Welt-Atlas: Astronomie, Geologie, Geographier
Klimakunde, Wirtschaft, Bevólkerungskunde, die Umwelt des Men-schen. Herausgegeben von Professor E. V i s i n t i n, Herbert Bayer und Wilhelm Goldmann. Miinchen 1953, Wilh. Goldmann Verlag.
Omawiany atlas — wbrew tytułowi — jest raczej średniego niż wielkiego rozmiaru; ustępuje on o połowę wielkim atlasom Stielera, Andreego, Debesa, „Times’a“, włoskiego Touring-Klubu i radzieckiemu Atlasowi Świata, zajmując zarówno powierzchnią map, jak i ilością zawieranych nazw miejscowości, miejsce pośrednie między tymi atlasami a atlasami średniej wielkości jak Meyer lub Brockhaus1. Do tego ostatniego atlasu zbliża go również kreskowo-hipsome-tryczny typ opracowania map głównych. Mapy te, w ilości 52 dwu- i trójstronico-wych oraz 20 jednostronicowych, wzięte tu są ze znanego już w latach między-
Atlas zawiera 98 000 nazw, wobec 55 000 u Brockhausa i ponad 200 000 w wielkich atlasach.