9372349630

62

Nie potrzeba zaś wcale zbyt bystrego rozumu, aby poznać, że i owa osławiona nienawiść rasowa jest tylko płaszczykiem właściwych, a głębiej ukrytych motorów i właściwych bodźców antysemityzmu.

A tymi są, co już dostatecznie dowieść się starałem, obawa żydowskiej konkurencyi, wstrętna forma walki o chleb codzienny.

Ci sami, którzy prawią o „Judenknech-tach“, o przewadze złotego cielca, o wpływach żydowskich kapitalistów, którzy właśnie w tej materyi wytaczają najbardziej przekonywujące argumenty, sami z największą radością przyjmują posady w radach nadzorczych żydowskich banków, czy też inne podobne synekury.

Antysemityzm też w rzeczywistości nie jest polityczną partyą, lecz antysemityzm jest to interes, jak każdy inny. Bo można jako antysemita należeć do każdego stronnictwa politycznego, ekonomicznego i społecznego. Antysemityzm jest to interes. Rzecz prosta. Mniej krawców', mniej szew^rców, mniej adwokatów, a zostaje wygodny monopol dla reszty, zwłaszcza niechętnych do pracy.

Antysemityzm, jako zawód potrafi wyżyw^rić człowieka — nie można go jednak uważać za rzecz trwałą, nie posiada bowiem nic pozytywmego, sama zaś podstawa nienawiści ku żydom, nie jest jeszcze żadnym programem, lecz tylko prostą negacyą!

*

*

Popatrzmy zresztą w^r jaki sposób objawia się przewaga żydowskiego kapitalizmu. Czy widzimy li objawy ujemne, czy kapitaliści żydowscy nie przyczynili się pośrednio,