9693892763

9693892763



SPORT


SPORT


SPORT


SPORT


16.08 2001 r.


rK>v


LOWIC2ANIN


ŁOWICZANIN BIEGAŁ ZA OCEANEM

Zbigniew Gronczewski miał ostatnio długą przerwę w bieganiu, lecz powoli zaczyna wracać do zdrowia i już startuje w zawodach - ostatnio biegał w Edmonton, a rozmawiał z nim Zbigniew Łaziński.

Pamiątkowe zdjęcie z .ufryzowanymorganizatorem biegu J3eat-Beetoven


■ Jaki uzyskałoś czas w Berlinie?

■ Słyszałem o twoim ostatnim dalekim wyjeżdzie i starcie w bio-gach ulicznych w Kanadzie? Skąd się wziął pomysł biegania aż za oceanem?

Nowym klubem Zbigniewa Gronczewskiego jest łowicka „Budowa*.


■    Jak długo trwała twoja przerwa w startach i czym była ona spowodowana?

Przerwa była dość długa, bo trwała dwa lala. Była ona spowodowana kontuzją dwóch ścięgien Achillesa, w których był stan zapalny. Prawe ścięgno nawet groziło zerw anion, ale długotrwałe leczenie przynosiło rezultaty i powoli w racam do zdrowia.

■    Powiodz jak przebiogała rehabilitacja i jak się czułeś nie mogąc biegać. To chyba było dla ciebie strasznie męczące?

W czasie leczenia miałem całkowity zakaz treningów, ale wiadomo jak to jest. Zawsze ciągnie wilka do lasu i ja nie mogłem wytrzymać. Czasami pozwalałem sobie trochę pobiegać, u to nie wiem czy wpływało tak dobrze na slan moich ścięgien, ale po prostu nic mogłem się powstrzymać. Nic startowałem, ale wychodziłem na treningi, ale sam zganił bym takie postępowanie. Poza tym ćwiczyłem w domu. gdzie mam odpowiednie przyrządy do trenowania wytrzymałości bez obciążania ścięgien i stawów.

■ Kiedy i gdzie był twój pierwszy start w tym roku?

W tym roku po raz pierwszy startowałem I kwietnia w półmamtonic w Berlinie. Ja tam bardzo lubię jeździć i jestem tam co rok. <llatcgo’nie mogłem tego biegu odpuścić. Biegłem bardzo ostrożnie, pierwszą połowę dystansu przebiegłem znacznie szybciej, natomiast drugą bardzo wolno, czasami nawet szedłem, ale mi nie chodziło o wynik. tylko o to. aby wrócić do tej atmosfery biegowej.

Ooo! Czas był bardzo słaby. Na tej trasie uzyskałem już kiedyś wynik 1:18 h. a w tym roku 1:42 h, ałc wcale się tego nie wstydzę, bo tak jak powiedziałem chodziło mi o to. by być w środku tej atmosfery, która innie na prawdę wciąga.

lak się dobrze składa, że mam tam wielu przyjaciół i jest tam mój kolega, który mieszka już w Kanadzie 10 lat. To właśnie on już dwukrotnie zapraszał mmc. ale nie mogłem się wybrać, jednak w tym roku postanowiłem skorzystać z zaproszenia i pojechałem do niego.

■ Jakie były plany startów za oceanem i jak tam wypadłeś?

Moje plany przewidywały start na 15 kilometrów z okazji Święta Kanady i tydzień później start w maratonie w Calgary. Pierwszy miał być start w Ed-monlon. gdzie odbywają się w tym roku mistrzostwa światu w lekkiej atletyce. Niestety pech mnie prześladuje w dalszym ciągu, ponieważ już na pierwszym treningu w Kanadzie nabawiłem się kontuzji, naderwałem sobie mięsień dwugłowy lewego podudzia i musiałem zrobić przerwę w bieganiu. Niektórzy zalecali mi w ogóle nie biegać, jednak znalazł się człowiek, który mi trochę pomógł. Tak więc ta kontuzja pokrzyżowała moje plany, jednak wystartowałem w jednym biegu w Edmonton „Bcat-Bcetovcn” na dystansie 8 kilometrów. Bieg zorganizowany był przez Wielką Orkiestrę Symfoniczną z F.d-monton. której dyrygentem jest Polak -Grzegorz Nowak Myślę, żc wypadłem całkiem nieźle, biegłem w czołówce, można tak powiedzieć, ponieważ startowało 2000 łudzi, a ja trzymałem się w pierwszej 20-30. Jednak na 6. kilometrze znów mnie złapał ból. myślałem nawet aby zejść z trasy, ale te 2 kilometry do mety jakoś dobiegłem i ostatecznie zająłem 74 miejsce. 8 w swojej kategorii wiekowej. Bieg ukończyło 1720 zawodników

■    Jaki uzyskałeś czas i czy byłeś z niego zadowolony?

Pobiegłem w czasie 32:36 min i nie mogę być z tego oczywiście zadowolony, bo jeszcze dużo brakuje do formy, jaką prezentowałem przed kontuzją i jaką chciałbym osiągnąć. Gdybym pobiegł poniżej 29 minut to byłbym zadowolony. ponieważ wygrałbym swoją kategorię wiekową i byłaby to pierwsza dziesiątka, może piętnastka tego biegu. Wygrał Dale Nording 25:06 min. a miejsca na podium zajęli także Paul Mccloy 25:58 min i Jack J Cook min.

■    Jaka atmosfera panowała w Edmonton? Czy dało się odczuć przygotowania do największej imprezy sportowej w tym roku, jaką są mistrzostwa świata w lekkiej atletyce?

Przygotowania trwały tam już od kilku miesięcy, ja byłem natomiast świadkiem tych końcowych prac. Bardzo interesowały mnie obiekty, na których rozegrane zostaną zawody. Zwiedziłem stadion, gdzie prowadzone były jeszcze prace kosmetyczne. Przebiegłem również całą trasę, na której odbył się maraton, była bardzo ładna i dość łatwa z tylko dwoma trudniejszymi podbiegami. Byłem także świadkiem mistrzostw świata w triathlonie, które odbywały się tam 22 lipca. Mogłem zobaczyć najlepsze zawodniczki i zawodników tej dyscypliny. Wszystko było Oczywiście perfekcyjnie zorganizowane. bez żadnych potknięć. Mistrzostwami w LA żyło już ćałc Edmonton i na pewno będzie to impreza na najwyższym poziomic.

■    Wiadomo, że taka wyprawa jest bardzo kosztowna. Czy finansowałeś ten wyjazd sam, czy może znalazł się sponsor, który pomógł tobie, aby ten wyjazd doszedł do skutku?

Wyjazd ten doszedł do skutku dzięki kilku łowickim przedsiębiorcom, którzy mi pomogli finansowo. Szczególnie chciałbym podziękować panu Januszowi Mostowskiemu właścicielowi firmy Budowa Łowicz, panu Janowi Kaźmiorskiemu z „Polinctu". panu Andrzejowi Malczykowi oraz fimiic „Bracia Urbanek".

■    Jakie masz dalsze plany startowe jeszcze w tym roku?

Zamierzam cały czas biegać i startować. Jeśli chodzi o najbliższe plany to zamierzam wystartować w maratonie w Nowym Yorku, który odbędzie się 4 listopada. Mam zapewnienia od sponsorów. żc trochę mi w tym pomogą. Wyjazd na ten maraton organizuje Federacja Klubów Biegacza, już częściowo pobrali od nas zaliczkę. Nic wszyscy na pewno dostana wizy amerykańskie. bo wiadomo, żc o tc nic jest łatwo, ale ma nam tutaj pomóc Irena Sze-wińska. tak aby na ten największy maraton świata pojechała jak największa liczba Polaków.

■    Dlaczego ostatnio nie startujesz w Polsce? Tych wyjazdów zagranicznych masz już sporo na swym koncie. Możesz powiedzieć ile łch było?

Tak się składa, żc rzeczywiście jest ich dużo i częściej startowałem za granicą niż w kraju. Czym to było spił wodowane? Na pewno tym klimatem, jaki tam przy okazji tych zawodów panuje. Ale to nic tylko. Tam człowiek się mierzy z najlepszymi na święcie, z najlepszymi w Europie. Jeśli chodzi o ilość startów, to w sumie było około 20. Najwięcej było w Berlinie, bo ulicami tego miasta biegłem osiem razy. Biegałem również w Gcrzc. gdzie razem z. klubem ..Trucht" Skierniewice w 1998 roku zajęliśmy trzecie miejsce w sztafecie dwunastogodzinnej. Startowałem kilka razy w Szwajcarii, gdzie zawsze byłem w „trójce" w swojej kategorii wiekowej, a w jednym biegu byłem szósty w klasyfikacji generalnej, co uważ-am /a swój niewątpliwy sukces. Ja nie lekceważę imprez w kraju, ale tych startów przez ćwierć wieku miałem już sporo i postanowiłem spróbować sił za granicą. Myślę, że słać mnie jeszcze na dobre wyniki, a przypomnę, że przed kontuzją miałem niezłą pozycję w Europie. Fachowcy stawiali mnie w pierwszej „trójce" w mojej kategorii wiekowej i myślę, że jeszcze jestem w stanie to potwierdzić.

■    Czy nadal biegasz w barwach „Truchtu”?

Nie. Nie jestem już członkiem Klubu Biegacza „Trucht" Skierniewice, rozstałem się z nimi bez żalu rok temu. a ostatnio reprezentuję barw y „Budowy" Łowicz i współpraca ta układa się bardzo dobrze.

■    Czy mieszkańcy Łowicza będą mogli Cię zobaczyć na jesieni w póimaratonie, który przebiega ulicami naszego miasta i ma całkiem niezłą obsadę?

Chyba tak. Zamierzam wystartować i wreszcie pokazać się mieszkańcom Łowicza. Chciałbym, żeby ten pech już mnie opuścił i oby to był udany występ. Przecież ja w Łowiczu uzyskiwałem niezłe wyniki. Ostatnio tutaj biegałem trzy lata temu. ale było to tydzień po maratonie berlińskim i niestety nie zdołałem zregenerować sił. Chciałem za wszelką cenę zrobić dobry wynik i biegiem długo w pierwszej dziesiątce, ale niestety musiałem zejść z trasy, bo len okres po maratonie był za krótki, aby mocno pobiec i nic dałem rady. ■



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
28 SPORT SPORT SPORT SPORT 16.08.2001 r nowy ŁOWICZANIN Sport w gminie Kiernozia - 6. kolejka
ŁOWICZANIN 16.08.2001 r. SPORT SPORT SPORT SPORT27 Sport w gminie Zduny- podsumowanie II ligi
nowy ŁOWICZANIN 16.08.2001 r. SPORT SPORT SPORT SPORT dok. ze str. 32NO TO RUSZAMY... Okazało się
16.08.2001 r. 11 16.08.2001 r. 11 DELEGACI ŁSM ODPOWIADAJĄ I ŻĄDAJĄ GOK Kiernozia Wystawa
12 16.08.2001 r. •M Jednym z dwóch łowickich kandydatów na posłów z listy komitetu „Prawo i
16.08.2001 r. 13 Listy wysyłane pocztą elektroniczną coraz częściej zastępują listy tradycyjne, ale
14 16.08.2001 r. 14 16.08.2001 r. Opel Kadett Club 1,6 i. gaz - sprzedam Tel. 042/719-40-82. Polonez
16.08.2001 r. 15 CcgU 5! m1 i 83 mł + gam/.. Tcl 046/837-49-20. Sprzedam 0.96 ha ziemi III i IV ki.,
16 16.08.2001 r. Posprzątani, zaopiekuję fttę dzieckiem Tcl 0604-847-08S Zaopiekuje jrię
16.08.2001 r. REKLAMA 17 Hurtownia Ceramiczno-Budowlana Łowicz, ul. Nadbzurzańska 41 . Tel.(046)
18 16.08.2001 r. 18 16.08.2001 r. i# KOPEREK Wiesław Kacprzak ostrzega, nauczony własnymi przykrymi
20 16.08.2001 r AUTOPORTRETY SEMPOLIŃSKIEGO Od 6 sierpnia w „Domku Ogrodnika" - letniej galerii
16.08.2001 r. REKLAMA 21nowo GGffilRTrOWBim otwarta (smzsnęzmA CENY PRODUCENTÓW - NISKIE CENY WYROBY
22 REKLAMA 16.08:2001 r. BUBEL BaaummBuaUi Seicento
t * 24 16.08.2001 r. INFORMATOR ŁOWICKI Telefony: Taxi awbowc $37-3401 Taai foga/owc
26 16.08.2001 r POŁZARTEM, PÓŁSERIO Coraz rzadziej w naszym nadwiślańskim kraju powstają dobre
o*; ŁOWICZANIN 16.08.2001 r. 3 W siedzibie banku nadal trwają intensyv/ne prace remontowe Caritas
4 16.08.2001 r. nowy ł.OWICZAMN „SYLEX" NIE ZWALNIA TEMPA PRAC Niemieccy inżynierowie
nowy ŁOW1CZANIN 16.08.2001 r. 5 NIE MIELI PRAWA WAS SKREŚLIĆ Miejski urzędnik nakazywał

więcej podobnych podstron