nowy ŁOWICZANIN 8.06.2006 r.
SPORT • SPORT • SPORT • SPORT
MAMY BARAŻE
Glcwm. Coraz odważniej w ekipie biakrzietonych radzą sobie jrtodzr. Konrad Bolimowski (nr 14) był nawet bliski zdobycia gola.
tatom i żeby; spokojnie kontrolować prze- nie stworzyli sobie praktycznie żadnej kła-bieg spotkania, trzeba podwyższyć wynik, równiejszej sytuacji, choć w drogiej odsło-Stąd nadal praktycznie nic schodziliśmy z nic byli znacznie agresywniejsi i skorzy do połowy gości. W tym okresie piłkarze z ataków. Stawało się powoli jasne, że znamy (Downa nie umieli jakoś groźniej zaatako- wynik tego meczu, a co za tym idzie zespół uuć bnunki Roberta Romanowskiego, który zagra w barażaeh. Jeszcze akcja tujłep-zatrudniając go jedynie przy- rzutach roż- szego wśród „stalowców” - Michała nych. Starał się Adrian Świątek, ale jeden Łochowskiego kilka niecelnych „wrzutek” /. najskuteczniejszych napastników III ligi ze stiłych fragmentów gry. po któryełi Ronie miał łatwego życia / najlepszą obroną manowski nie musiał interweniować, jedno naszej grupy. Za to w 28. minucie wicclider mocne uderzenie Adaroca i koniec iikczu rozegrał pejczową akcję. Gaw lik odebrał Kiedy po końcowym gwizdku sędziego futbolów kę rywalowi, pomknął prawą lowiczaineodtańczyli tamce triumtu. n3 try-stroną i podał do Wilka, który technicznym bunoeh długo wiwatowano na ich cześć. Pil-uóerzenicm po raz drogi pokonał Jabłoń- karze podrzucali do góry’ prezesa Janusza skicgo.Tcngolniecozmicniłobrazgry. Peli- Białasa, trenera Cyzio i swojego kicrowni-kan już nic atakował z taką pasją a inicjały- lui Andrzeja Miziołka. a potem święto-wę przejęli goście. Niewiele wprawdzie z wali w szatni. Teraz czeka ich „wycieczka" niej wynikało, ale nawa defensywa z nicza- do Grójca, na którą z pewnością nic poje-wodńym Zbyszkiem Czerbniakiem na dzic większość piłkarzy z pierwszej jede-czclc musiała raz po raz mieć się na baczno- nastki. O przygotowaniach do boraźu. o naści. Tak na praw dę kibiców skic serca łanów strojadi przed nim i rywalu napiszemy, jak Pelikana zadrżały tylko raz. W 39. minucie wspominałem, w następnym numerze NL. po blędadi z ty łu. Pawłowi Adamcowi Bogusław Bończak
udało się dośrodkować ale uderzenie głową
Piotra Głąby poszybowało nad po- 0 ItieCZU DO meczu:
przeczką. Do jrrzerwy mieliśmy więc wynik - marzenie i nic nic wskazywało na to Trener Pelikana - Jacek Cyzio. Bar-żeby coś miało się w tej materii zmienić. dzo się cieszę. Osiągnęliśmy zamierzony cd.
Drogie 45. minut nic były już tak efek- Widu skreślało tę drożynę z racji wieku, łowne w wykonaniu łowiczan. Wprawdzie tymczasem moi gracze udowodnili że nic zaraz po wznowieniu gry Gawlik obsłużył należy patrzeć w metrykę tylko na umicjęt-Wilka i ten kopnął z siedemnastu metrów ności. Do Grójca pojedziemy w rezerwo-tuż nad poprzeczką, ale potem coraz mniej wym zestawieniu, ci którzy grali najwięcej było łowickiej ofensywy. Gra stała się mniej płus „wy kartkowany” Zbyszek Czethniak ciekawa i bardziej chaotyczna. \V;mc odno- zostaną w doma Ale dla mnie jeszcze sezon towania był ciekawie rozegrany rzut wolny się nic skończył. Chcielibyśmy wygrać ba-po którym młodszy z braci Bolimowskich razowy dwumecz oraz mocze finałów c wo-- Konrad strzelił mocno, ale znów Jabłoń- jewódzkiego I*ucharu Polski I do tego się ski św ietnie wyszedł z opresji. Przyjezdni będziemy przygotowywać... BoB
Łowickie mleko lepsze
Piłka nożna -27. kolejka klasy okręgowej
Piłka nożna - skierniewicka klasa A
Witonia poza podium
68 119-11 62 94-20 45-27 67-43 56-36 78-50 47-44 37-47 41-74 43-68 33-56 40-51 32-89 37-80 27-100
51
49
46
45
37
33
29
28
25
24
17
16
10
Piłka nożna - skierniewicka klasa B
Biorąc pod uwagę, że przez kilka miesięcy na placu nie obejrzymy Krystiana Bolimowskiego poścd najważniejszym meczem w sezonie „Ptaki” miały wyst^iićbcz swoich pięciu podstawowych graczy! Ale piłkarze Cyzio wykazali się nic lada charakterem. Styszko, Wyszogrodzki i Wilk po-stanowili zagrać na własną odpowiedzialność. to blokadach medycznych. Natomiast Gawlik konsultował się z chirurgiem, który na szczęście wykluczył zerwanie wiązadeł i Piotrek mógł w sobotę wystąpić.
A plan by! prosty - wygrać i nie czekać na wieści z Wysokiego Mazowieckiego gdzie grało Mazowsze, a potem cieszyć się z historycznego miejsca.
Zanim jednak zaczęły się najważniejsze w historii łowicko-głowneńskic dcrby, działacze „ptasiego" khibu w imieniu piłkarzy, trenerów i kibiców złożyli wiceprezesowi zarząduOkn^owej Spółdzielni Mleczarskiej - Wojciechowi Jezierskiemu, życzenia z okazji jubileuszu 100-kcta powstania zakładu i wliczyli puchar z podziękowaniami za ogromną pomoc w funkcjonowaniu klubu. No a potem rozpoczęło się spotkanie. które na pewno z. racji sw ego znaczenia. na długo pozostanie w pamięci tutejszych fenów piłki nożnej. Również ze względu na doping. który po kilku Litach ponownie zawitał na stadion Pelikana. A zorganizował go nic kto inny tylko... Mariusz Jędrzejewski - bramkarz tczerw łowickiej drużyny. Brawo za inicjatywę! Może tak d wszyscy którzy tyle razy obiecali pomagać swoim pupilom teraz, podchwycą pomysł Jędrzeja" i już na barażach znów zaprezentuje się klub kibica..
Od pierwszych minut do roboty wzięli się gospodarze, którzy już na początku chcieli zapewnić sobie sukces. W 6. minucie Wilk zagrał do Radosława Kowalczyka. ale tym razem jeszcze Radkowi nic ulało się wpisać na listę strzelców. Już minutę polem umiejętnościami musiał wykazać się Mariusz Jabłoński. Wilk otrzymał dobre podanie będąc w polu karnym i mimo że był naciskany przez rywala, zdobił się odwrócić z fotbokiwką i mocno kopnąć. Ale jak wspomniałem golkiper Stali zachował się bez zarzutu. Miejscowi atakowali zajadle. Dużo grali na jeden, dwa kontakty, sporo biegali, widać było. że są bardziej zdeterminowani od rywala. No i wreszcie w 13. minucie dopięli swego. Akcja trzech cks-widzewiaków. Najpierw niesygnalizowany strzał Wilka po rykoszecie trafia na prawą stronę do Bogdana Jóżwiaka. który zagrywa mocną piłkę w pole kamę gdzie był Kowalczyk i prowadzimy 1:0! Nic muszę opisywać co się działo na trybunach i na murawie! Ale brało-zickmi zdawali sobie sprawę, Że niebezpiecznie jest zadawalać się takim rezul-dok. ze. sir. 36
Jak więc widne gospodarze chcieli szybko otworzyć wynik. Grali nieźle, ale nerwowo. brakowało wykończenia akcji Goście też prezentowali się całkiem przyzwoicie. stąd zawody były fajnym, przyjemnym w oglądaniu widowiskiem. Czasem tylko przeszkadzał piłkarzom sędzia, bo np. widział spalonego kiedy absolutnie go nic było W 20. minucie firmowy kros Zbyszka Czerbniaka do Kowalczyka, ale ten przewraca się i traci piłkę. Za chwilę trybuny znów bliskie euforii, tym razem po uderzeniu Jóżwiaka. ale ponownie futbotówka minimalnie przeszła obok bnunki. Duet Jóż-wiak - Kowalczyk pi»kaza! się ponownie w 27. minucie. Znakomite dogranie popularnego Józka” i dołra „główka” „Kowala” o centymetry mija .^kiaiko” bramki Iwanow-skiego. Goście poważniej zagrozili Robertowi Romanowskiemu dopiero w 38. minucie. Na strzał zdecydował się Tomasz Jakuszewski. ale bramkarz z Łowicza jak zwykle zachow-ał się bez. zarzutu Do przerwy nie oglądaliśmy więc bramek, co niepokoiło kibiców zważywszy, że w Gtójcu Mazowsze wygrywało ze Zniczem 1:0. Oznaczało to. że po 45. minutach mieliśmy już tylko „oczko” przewagi nad rywalem do drogiego miejscu
Ale drogie 45 minut to popis gry „Ptaków”, a zwłaszcza Gawlika, któremu trener Jacek Cyzio znalazł optymalne miejsce na boisku. Przyznani, że Piotrka bardziej widziałem w defensywie. Tymczasem od kilku kolejek regularnie wpisuje się na listę strzelców zdobywając ważne i piękne gole. Ale zanim nastąpił „Kazik show", gola zdobył Kowalczyk, jednak boczny sędzia podniósł chorągiewkę sygnalizując ofśajtL Za chwilę po strzale głową Styszki obrońca wybija piłkę z bramki. No i wreszcie przyszła 55. minuta i znakomita centra z prawvj strony Jóżwiaka. Akcję zamykał Gawlik i głową nic dał najmniejszych szans bramkarzowi. Wielka radość gospodirzy. którzy jednak nie zwalniali tempa. W 60. minucie rzut wolny z ponad czterdziestu metrów wykonywał Jóżwiak. Mocno bita piłka trafiła w rękę któregoś z graczy z Frcskovity-Ruchu i arbiter bez wahania wskazał na. .wapno”. Gawlik kopnął precyzyjnie i Iwanowski. mimo że wyczuł intencję Strzelca, musiał wyciągać piłkę z siatki.
Przyjezdni próbowali odpowiedzieć. Szarpał lewą stroną Adamczyk, starał się Jakuszewski. jednak ich kontry powstrzymywał GtetbniaR albo brakowało celności w podwiach i strzałach. W 78. minucie znów kapitalnie zachował się Gawlik. Pomknął prawą stroną i idealnie obsłużył Marcina Kosiorka Ten jednak stając pięć metrów przed pustą bramka żłc uderzył Antałówkę i nie podwyższy! prowadzenia. „Marcel" odkupi! trochę swoje winy tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego - podał do Kowalczyka, który doszedł do piłki dzięki kiksowi obrońcy i z najbliższej odległości spokojnie ustalił wynik meczu.
Pewne zwycięstw o odniesione w ładnym stylu na pewno cieszy. Martwią natomiast kontuzje kilku kluczowych graczy...
Bogusław Boikzak
Na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek już praktycznie wszystko jasne. Awans do IV ligi wywalczy ponownie niij-prawdopodobniej rawska Mazovia. a „okrę-gówkę” opuszczą trzy ostatnie drożyny: GLKS Wołucza, Olimpia Chąśno i Sierako-wktnka.
27. kolejka SKO:
■ ORZEŁ Nieborów - CZARNI Bednary 1:4 (1:2); br.: Polak (20) -Pisarek 2 (32 i 65) i Rafał Gala 2 (36) i 80).
■ ASTRA Zduny - .MATOWA Rawa Mazowiecka 1:5 (0:1); br.: Phiska (65) -Rzepecki (32). Marcin Mańkowski (50). Łukasz Choderski 2 (51 i 70) i Piotr Pietrzak (54).
■ POGOŃ Bclchów - SOKÓŁ Regnów 2:1 (1:1); br.: Tomasz Małkus(43) i Łukasz Plichta (68) - Cheba (23).
■ \lACOVIA Maków - IAKTOZA Łyszkowice 0:2 (0:1); br.: Leszek Boczek (42) i AAójda (68)
■ BIAŁKA Biała Rawska-OLIMPIA Chąśno 4:1 (2:0); br : Wielgus 2 (35 i 75 kamyk Kowalski (40) i Cukiert (65) - Marcin Matuszewski (90).
■ GLKSWołucza - SIF.RAKOWI ANKA Sierakowice 3:1 (2:0); br. Michalik 2 (1! i 30) i /Augustyniak (71) >- Stiączyn-ski (55).
Na pięć minut przed końcem meczu Witonia Osiek prowadziła w meczu z rezerwami Unii Skierniewice 3-2 (bramki zdobyli: Krzysztof Papuga 21 Mariusz Trakul),
ale mecz ten zakończył się jednak zwycięstwem gości 3:4.
Awans do klasy okręgowej wywalczą dwie najlepsze drużyny (Unia II i rctjpraw -dopodobnicj Jutrzenka Drzewce). a z ligj spodnie pięć ostatnich zespołów.
24. kolcika: Witonia Osiek - I nia II Skierniewice 3:4. Agroma Kutno WalL szew - Nagat Domaniewice 1:2, Torpedo Cclinów - Juvcnia Wysokicnicc 1:2, Jutrzenka Drzewce - Fcnix Boczki 3:0. Muskador Woła Pękoszewska - Pogoń Godzianów 2.0. Manchatun Nowy Kawęczyn - Zryw Wygoda 3:0, Ołympic Słupia - Jutrzenka Mokro Prawa 5:5.
I Unia II Skiemie* ice (1) 24 62118*39
2. Jutrzenka Drzewce (2) 24 50 66-32
3. Jutrzenka Mokra Prawa (4) 24 44 6847
■ Skierniewicka Klasa B - grupa I:
Co prawda ekipa Naprzodu Jamno pojechała do Gągolina na mecz z RTS tylko w dziewięcioosobowym składzie ale mim o to zainkasował trzy punkty za zwycięstwo 6:3 (4:2), a bramki w zespole prezesa Grzegorza Kapusty strzelili Grzegorz Bor-cuch 2. Radosław Kosiorek 2, Marcin Płacheta i Sylwester Stępniewski 18. kolejka: Dar Placcncja - Rawka Bolimów 4; I, Start Złaków Borowy - Macovia 11 Maków 8:0, RTS Gągolin - Naprzód Jamno 3:6, Victoria Zabostów - Olimpia Niedźwiada 3:0 (w.o.). Kopernik Kiernozia -Mebłomax Zielkowice 3:0 (w.o.). Pauza: V1ctoria Bielawy.
1. Kopernik Kiernozia (2) 18 43 52-13
2. Dar Plicencja (3) 18 42 63-20
3. Rawka Bolimów (1) 18 42 54-25
4. Naprzód JamDo (4) 1K 34 47-34
5. Yktoria Zabostów (5) 19 31 43-43
6. Stsn Złaków Borowy (6) 18 28 37-25
7. Antona Bielany (7) 18 19 29-45
8. RTS Gągolin (8) 19 19 33-54
9. Macovia II Maków (9) 18 18 25-60
10. Mcblonuw Zielkowice (10) 18 9 18-49
11. Olimpia Niedźwiada (1!) 18 9 18-51 W przedostatniej już-21. kolejce klasy B
w nieddełę 11 czerwca o godz. 11.00 za
■ ORLĘTA Cielądz - GKS (duchów 1:1 (0:0); br.: Jakóbowski (90+-2 kamy) -Sobiesiak (Ś0).
Pauza: WIDOK Skierniewice.
1 Ma*ovia Rano Maz (l) 25
2 Widok Skierniewice (2) 25
3. Białka Biała Raw łka (3)25
6. AttraZdunv(5) 25
10. Laktoza l.vwkowicc(l 1)25
14. Olimpia Chąśno (13) 24
W 28. kolejce skierniewickiej klasy okręgowej w weekend KM 1 maja zagrają: sobota - godz. 16.00: Mazovia Rawa Mazowiecka - Pogoń Bełchów. Widok Skierniewice -GLKS Wołucza. niedziela - godz. 11.00: 1-aktoza Łyszkowice - Astra Zduny (w Łowiczu na stadionie OSiR), godz. 14.00: Olimpia Oiąśno - Macovia Maków. godz. 15.00: Sienikowianka Sierakowice - Orzeł Nieborów, godz. 16.00: Sokół Regnów -OrlętaCiełądz i Czamt Bednary - Białka Bała Rawłka Pauza: G KS Głuclww. (pad)
4. Witonia Osiek (3) 24 44 5945
5. Juvcnn Wysokicnicc (51 24 40 45-39
6. Pogoń Godzianów (6) 24 36 63-49
7 Muskador Wola Pęk. (8) 24 35 57-63
8 Torpedo Cclinów (7) 24 34 53-55
9. Manchatun N Kawęczyn (9) 24 30 52-71
10. Zryw Wygoda (10) 24 26 49-67
II Ołympic Słupia (II) 24 26 4149
12. Vagst Domaniewice (12) 24 22 40-65
13. A groma Walhzew (13) 24 17 35-77
14. Fenh Boczki (14) 24 17 31-79
W niedzielę 11 czerwca o godz. 11.00
rozgrywana będzie przedostatnia - 25. kolejka. w której zagrają: Ołympic Słupia -Witonia Osiek, Jutrzenka Mokra Prawa -Muskador Wola Pękoszewska. Pogoń Godzianów - Torpedo Celinów, Juvenia Wysokicnicc - Manchalan Nowy Kawęczyn. Zryw- Wygoda - Agroma Kutno Waliszew. Mąjat Domaniewice - Jutrzenka Drzewce i Fenix Boczki - Unia II Skicmicwice.
Paweł A. Miński
grają: Victona Bielawy - Dar, Naprzód - Vic-tori3 Zabostów i Macosia I! - Kopernik. Mecze zweryfikowane: Olimpia Niedźwiada - Start 0:3 (w.o.) i Meblomax - Rawka 0:3 (w.o.). Pauza: RTSGągołin.
■ Skierniewicka Klaw B - grupa U: ZŁMŻto. Wulkan Wólka Lesiewska -Białka II Buła Rawska 6:0, Iskra-Dobroposz Babsk - Torpedo II Cełinów 32. Victoria Oirząszczcw-Sokół Księża Woła 5:1. Olrm-pia Pajwotnia - 1-csiew Wólka I.csicwska 6:0. Woli \Vbh Oiojnata - Sobpol Konopnica 4:1, GLKS RZD Żelazna - Miedniewi-czanka Miedniewice OJ (w.o.). Pauza: l-KS Grabice.
1 Sobpol Konopnica (1) 22 59 85-16
2. LKS Grabice <2) 22 48 8343
3 Wola Wola Chojnata (3) 22 48 72-27
4. Olimpia Paprotnia (4) 22 43 68-30
5. Białka II Biała Rawska (5)22 43 61-28
6. Iskra-Dobropasz Babik (6)22 42 70-50
7. Victoria Chrzaszczew (7) 22 33 50-50
8. Wulkan Wólka Lesiew. (8)22 27 55-58
9. Miedniewk/anka (9) 22 26 52-71
10. Torpedo II Celinów (10) 22 17 37-78 l LUsiew Wólka !.cv( II) 22 17 31-74
12. Sokół Księża Wola (12) 22 10 21-90
13. GLKS RZD Żelazna (13) 22 3 7-77
Paweł A. Doluisld