9761541699

9761541699



Gkx Dziennik Pomoru

Poniedziatek. 8 crawca 201S


www.gk24.plawww.gp24.pl Gwww.gs24.pl


Sport • VII


Tenis//Roland Garros //

Szkoda, ale trzy finały też coś znaczą


► Matkowski po raz trzeci w karierze dotarł do finału turnieju Wielkiego Szlema. Raz dokonałtego w deblu i dwa razy w mikście


Mam nadzieję, że uda mi się w końcu pójść o krok dalej. Przede wszystkim w debłu-mówi finalista Roland Garros w mBcśde Mardn Matkowski

Hubert Zdankiewicz. Paryż

redakcja@poSskatiries.pl

ŁOt 4:1 i &3 w pierwszym sede. Co się stało potem [rozmawialiśmy po porażce Polaka i Czeszfci Ludę Hradeddej w finale miksta}.

Było też 4:2 i 30:0 dla nas przy serwisie Lucie. 5:3 i 40:30 dla nas na moim serwisie. W pierwszym secie byliśmy lepsi [grali z Amerykanami: Bethanie Mattek-Sands i Mike’m Bryanem - red.] i powinniśmy go wygrać. Mikst to jednak zawsze trochę loteria, a nam zabrakło szczęścia, które mieliśmy w poprzednich meczach. Drugi set nie wyszedł nam za to zupełnie.

I jedynymi potskimi zwydęzcą-mi turniejów Wielkiego Szlema w erze open pozostają na razie Wojciech Fibak i Łukasz Kubot Cóż mogę powiedzieć. No szkoda, z drugiej strony byłem już w trzech finałach [jednym w deblu i dwóch w mikście - red.], to chyba też coś znaczy. Za dużo tych wielkoszlemowych finałów z udziałem polskich tenisistów nie mieliśmy. Mam nadzieję, że uda mi się w końcu pójść o krok dalej. Przede wszystkim w deblu, choć mikstem też nie pogardzę. Mimo wszystko to był dla mnie i dla Ludę udany turniej.

Na swój występ w deblu też nie mogę narzekać, choć liczyłem na więcej niż ćwierćfinał. Chyba wyszło panu na dobre rozstanie z Mariuszem Fyrsten-bergjem? A już na pewno lepiej niż jemu. przynajmniej na razie. Decyzja o końcu naszej współpracy nie była podyktowana kalkulacjami, który z nas le-

“\i-

„Wierzę, że Mariusz jeszcze wróci do czołówki. To nie kurtuazja, bo pozostaliśmy kolegami"

piej na niej wyjdzie. To była w tamtym momende jedyna słuszna decyzja, bo choć wciąż jesteśmy bardzo dobrymi kolegami, to na korde nie było już między nami żadnego ognia. Potrzebowaliśmy jakiegoś nowego impulsu. Już kiedyś się rozstaliśmy, po to żeby do siebie wrócić, ale teraz, po jedenastu latach wspólnego grania innego wyjścia nie było. Ja miałem przy tym trochę szczęśda po moim niezbyt udanym dwumiesięcznym partnerstwie z Robertem Lindstedtem.

Dlaczego pana zdaniem nie było udane? Wydawało się. że jesteście niemal cfia siebie stworzeni

Stworzeni dla siebie na pewno nie byliśmy. Tak naprawdę to decyzja zapadła po tym, jak zagrałem z Robertem dwa turnieje w Ameryce, w Cindnnati i Montrealu. Wygraliśmy wtedy z Ivanem Dodigjem i Marcelo Melo, z Jamie’m Murra/em i Johnem Peereem... No i wyda-wałó się. że to wszystko dobrze wygląda. Robert grał jednak ze mną wtedy z doskoku, tylko te dwa turnieje, więc trudno było zweryfikować pierwsze wrażenia. Wszystko wychodzi w praniu po dłuższym czasie, gdy lepiej pozna się nowego partnera, jego zwyczaje. No i nie wiem, może to ja jestem trudny we współpracy, a może to z nim jest więcej problemów... Nie chcę teraz szukać winnego, myślę, że obaj po części byliśmy. W każdym razie dobrze, że to się skończyło po dwóch miesiącach, bo dalsza gra razem byłaby stratą czasu.

I wtedy pojawił się Złmonjić.

Tak się szczęśliwie złożyło, że Nenad też szukał w tym czasie nowych rozwiązań. No i zapytał mnie, czy chciałbym z nim zagrać. To była propozycja z gatunku tych nie do odrzucenia.

Mariusz miał na razie mniej szczęśda.

To prawda. Dzięki Nenadowi i jego pozycji w rankingu od razu mogliśmy się dostać do większości turniejów i jeszcze byliśmy w nich rozstawiani. Mariusz z kolei spadł w rankingu do drugiej pięćdziesiątki, stanowczo za nisko jak na niego. Problem w tym, że z takim rankingiem nie ma za bardzo gdzie się łapać. Miał pecha, bo najpierw jego partner był kontuzjowany, teraz on ma kontuzję. Wierzę jednak, że prędzej czy później wróci. To nie kurtuazja, bo obaj życzymy sobie jak najlepiej i absolutnie ze sobą nie rywalizujemy, kto jest wyżej. A gdyby zaszła konieczność zagrania ponownie z Mariuszem w Pucharze Oavba?

To nie ma żadnego problemu, powiedziałem Radkowi Szymanikowi, że mogę grać debla z każdym. Znamy się

z Mariuszem jak łyse konie i nie potrzebujemy żadnego przetarcia, żeby dobrze rozumieć się na korcie. Decyzję zostawiam naszemu kapitanowi.

Umowa z Zbnonpdem obowiązuje do końca sezonu?

Na początku mieliśmy grać ze sobą część sezonu na ziemi, ale w Paryżu ustaliliśmy, że gramy do końca. Jest o co, bo oprócz Wimbledonu i US Open jesteśmy na dobrej drodze, żeby zakwalifikować się do „Masters". Po Roland Garros będziemy parą numer sześć-siedem naświecie. Myślę, że to bardzo realny scenariusz, podobnie jak sukcesy w Wielkim Szlemie. Szkoda tych pierwszych dwóch miesięcy, bo trochę turniejów nam uciekło, ale pomimo późnego startu szybko udało nam się dogonić czołówkę.

Co po Roland Garros?

Gramy na trawie w Stuttgarcie. Traktujemy to jako przygotowanie do Queenłs, gdzie zwiększono rangę do ATP World Tour 500.

To już jest poważny turniej i dużo punktów do wygrania. W dodatku jest bardzo prestiżowy, w ogóle moim zdaniem Queen’s to najlepszy turniej w roku na trawie, bo korty są lepsze, niż na Wimbledonie. Chcemy tam dobrze wypaść. •

©©

Piłka nożna//Reprezentacja Polski//

Adam Nawałka nie liczy na spacerek z Gruzją


► Kadra Nawałki musi wygrać z Gruzją, by utrzymać przewagę punktu nad Niemcami i Szkotami w eliminacjach Euro 2016


W poniedziałek rozpocznie się zgrupowanie reprezentacji Poł-ski przed meczami z Gruzją I Grecją. K9ai graczy rozpoczęło przygotowania wcześniej.

Tomasz Dębek

i.dctoek@potskatirnes.pl

Kamil Grosicld, Mardn Komorowski, Arkadiusz Milik i Madej Rybus na prośbę selekcjonera Adama Nawałki pojawili się na zgrupowaniu wcześniej. Trenowali z nimi byli reprezentanci kraju, m.in. Piotr Świerczewski i Tomasz Kłos. - Rozpoczęliśmy przygotowania do bardzo ważnego w kontekście awansu do mistrzostw Europy meczu z Gruzją. Na początku zorganizowaliśmy krótkie.

trzydniowe zgrupowanie dla wybranych zawodników. Od poniedziałku trenować będą wszyscy powołani. Rozmawialiśmy z chłopakami zaraz po zakończeniu ich rozgrywek ligowych. Doszliśmy do wniosku, że kilku z nich przyda się minizgrupowanie, które skróti ich przerwę od piłki - tłumaczył selekcjoner.

Inni zawodnicy, w szczególności d, którzy grali ostatnio mecze co trzy dni, po zakończeniu rozgrywek udali się na krótkie urlopy. Każdy z nich dostał rozpiskę indywidualnych treningów do wykonania. Nawałka jest przekonany, że na poniedziałkowe zgrupowanie stawią się w znakomitej formie.

Sobotnie spotkanie będzie szczególne dla Kamila Grosic-kiego. W listopadzie w Tbilisi (biało-czerwoni wygrali 4:0) złamał rękę w łokdu, przez co pauzował trzy miesiące. - Mecz z Gruzją jest dla mnie bardzo ważny. Moje ostatnie spotkanie w kadrze zagrałem właśnie z tym rywalem, skończyło się kontuzją. Mam nadzieję, że po rewanżowym meczu będę miał same dobre wspomnienia dotyczące Gruzinów - skomentował skrzydłowy Rennes.

Według Nawałki nie możemy liczyć na kolejny spacerek (przynajmniej w drugiej połowie) i wysoką wygraną. W listopadzie atmosfera w obozie rywali była fatalna, a sytuacji nie poprawił selekcjoner Timur Kecbaja, który na przedmeczo-wej konferencji prasowej zapowiedział, że niezależnie od wyniku zrezygnuje ze stanowiska. - Z pewnością będzie to zupełnie inne spotkanie. Nowy trener sporo zmienił w kwestii organizacji gry. Gruzini są teraz bardziej nastawieni na defensywę, dlatego będziemy musieli skupić się na ataku pozycyjnym - podkreśla Nawałka.

Dobrą informacją jest to, że występ Grzegorza Krychowiaka nie jest zagrożony. Pomocnik Seviłli w finale Ligi Europy doznał kontuzji mięśnia czworo-głowego. Uraz nie okazał się jednak poważny, „Krycha” wrócił już do treningów biegowych i w poniedziałek ma być w pełni sił. Drobnych kontuzji doznali też Michał Pazdan i Sebastian Mila, jednak według lekarza kadry doktora Jacka Jaroszewskiego, sytuacja jest ąx>d kontrolą.

Dużym osłabieniem drużyny będzie absencja Kamila Głflća, który musi pauzować za kartki. W jego miejsce może wskoczyć chwalony przez Nawałkę

Pazdan, który ma za sobą bardzo dobry sezon w JagteDonii.

Po meczu z Gruzją Polaków czeka jeszcze sparing z Grecją na PGE Arenie w Gdańsku. - To spotkanie traktujemy poważnie. Będzie ono bardzo istotne ze względów szkoleniowych. Chcemy dać szansę zawodnikom spoza pierwszej jedenastki Zobaczyć, jak się rozwijają i jaki obecnie prezentują potencjał reprezentacyjny - zapowiada selekcjoner Nawałka.

Grecy zagrają głównie o poprawienie sobie humorów. Ich kadra jest pogrążona w głębokim kryzysie, w eliminacjach Euro 2016 zajmują ostatnie miej-see w grupie, przegrali u siebie nawet z Wyspami Owczymi (0:1). Wc wtorek przekonamy się. czy nowy trener Sergio Markarian tchnął w drużynę nowego ducha. • ©<£)



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Glos Dziennic Pomorza Poniedziałek. 8 crecwca 201Swww.gk24.pl □ www.gp24.pl □ www.gs24.plKrzyiówka
Głos Dziennik Pomorza Sobota-naedzida. 12-13 września 2015www.gk24.plawww.gp24.pl □
18// Reklamawww.gk24.pl□www.gp24.pl Dwww.gs24.pl Głos Dziennik Pomoru Poniedziałek. 8 czerwca
08// www.gk24.plQwww.gp24.pl www.gs24.pl Głos Dziennic Pomoru Poniedziałek. 8 awwca 2015 Polska 28
www.gk24.plQwww.gp24.pl Dwww.gs24.pl Głos Dziennik Pomoru Sobota-nledzlela. 12-13 września 2015 Drug
Głos Dziennik Pomoru Sobota-ntedzieta. 19-20 września 2015 LATOWSŁI :IKU www.gk24.plDwww.gp24.pl
www.gk24.plDwww.gp24.pl Jwww.gs24.pl Głos Dziennic Pomorza Poniedziatek. 8 czerwca 20>S LOKALNY
Ogłoszenia drobne www.gk24.plDwww.gp24.pl Dwww.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek, 8 czerwca
www.gk24.plwww.gp24.pl_www.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek. 8 czerwca 2015 WIG WIG
Gło* Dziennik Pomorza Poniedziałek. 8 czerwca 2015 www.gk24.pl3www.gp24.pl Dwww.gs24.plPromocja
24//www.gk24.plDwww.gp24.pl Dwww.gs24.pl Gto* Dziennik Pomorza Poniedziałek. 8 carwca
Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek. 8 czerwca 2015www.gk24.pl L www.gp24.pl C; www.gs24.pl Sport*
IV*Sport www.gk24.plDwww.gp24.pl Dwww.gs24.pl Głos DzScnr* Pomoru Poniedziałek. 8 czerwca
Sport1 V Gtos Dziennic Pomorza Poniedziałek. 8 czerwca 201S www.gk24.plQwww.gp24.pl
Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek. 8 crerwca 2015 www.gk24.plwww.gp24.pl D
www.gk24.plGwww.gp24.pl Gwww.gs24.pl Głos Dziennik Pomorza Poniedziałek. 8 czerwca 2015 >o*j
Głos Dziennic Pomoru Śłodi.26fctłopada20M www.gk24.pl • www.gp24.pl • www.gs24.pl Ogłoszenia
06// www.gk24.plDwww.gp24.pl Gwww.gs24.pl Głos Dziennik Pomoru Czwartek. 29 stycznia
Głos Dziennik Pomorza Soboto-niedzieła. 12-13 września 2015 www.gk24.pluwww.gp24.pl

więcej podobnych podstron