VIII* Sport
Głos Dziennik Pwnora
Poniedziałek. 8 czerwca 2015
Kraj, świat //Żużel//
Polacy przegrali z regulaminem
• W półfinale Drużynowego Pucharu Świata w Gnieźnie Jarosław Hampel złamał nogę
* Po tym upadku Jarosław Hampel doznał poważnego urazu. Teraz czeka go długa przerwa w startach
Artur Bogacki
Polskim żużlowcom nie udało się wywalczyć na torze w Gnieźnie awansu do finału Drużynowego Pucharu Świata. Będą jeszcze mieć jedną szansę -w czwartek w barażu.
Biorąc pod uwagę sobotnie wydarzenia na torze, bezpośrednia promocja gospodarzy byłaby cudem. Już w pierwszym swoim biegu udział w zawodach - z powodu złamania kości udowej - zakończył bowiem lider biało-czerwonych Jarosław Hampel.
Pech tym większy, że ucierpiał nie w wyniku swojej brawury, tylko błędów rywali. Do kraksy Polaka doszło w następstwie walki dwóch innych zawodników. Przy bandzie Linus Sundstroem podciął próbującego go wyprzedzić Witalija Biełousowa. Rosjanin stracił równowagę, Hampel zahaczył o rywala, po czym po chwili sam się przewrócił, wpadając w dmuchaną bandę.
- Jechałem swoją ścieżką, Rosjanin powinien był zwolnić - próbował się tłumaczyć się Szwed.
Nie wyglądało to groźnie, ale konsekwencje okazały się przykre. Polak tor opuścił w karetce, a później badania w szpitalu potwierdziły złe przypuszczenia o złamaniu kości udowej. Zawodnika czeka długa przerwa w startach.
Polacy stracili swojego lidera, a zgodnie z regulaminem, nie można go było nikim zastąpić... Efekt był taki, że jeździło tylko trzech Polaków, w biegach, w których miał startować „Mały”, ścigało się jedynie trzech zawodników.
- Taki regulamin jest ghipi - nie krył przez kamerami
Canal+ trener naszej reprezentacji Marek Cieślak.
W tej sytuacji Szwedzi, z którymi mieliśmy walczyć o awans (premiowany był tylko zwycięzca turnieju), mieli ułatwione zadanie. Nasi młodzi zawodnicy pokazali jednak hart ducha. Na tyle, na ile mogli, walczyli. Wygrali aż 9 z 20 biegów - Maciej Janowski i Przemysław Pawlicki zdobyli po 13 pkt, Bartosz Zmarzlik 10. Bez jednego ogniwa trudno było liczyć na pełen sukces. Po 12. wyścigu faworyci mieli tyle samo punktów (25), ale później Szwedzi odskoczyli. Rosjanie, ani tym bardziej najsłabsi w stawce Czesi, w biegach bez Hampel a nie wyrządzili im kfzywdy.
Po 16. gonitwie było 32:27. Szansą Polaków byłoby wykorzystanie „jokera”. Manewr z podwójnie punktowanym startem można by zastosować, gdyby nasi żużlowcy mieli 6 punktów starty do liderów. Trener Cieślak przyznał jednak po zawodach, że w trudnej sytuacji nie zamierzał kalkulować i kazał swoim zawodnikom po prostu wygrywać - Przecież nie mogłem im powiedzieć, żeby przegrywali - przyznał Cieślak. - Jestem bardzo dumny z postawy tych młodych chłopaków. Powalczymy w race-off (baraż - przyp.) o awans. Jeśli uda nam się dostać do finału, to będziemy groźni dla każdego.
Baraż w Vojens odbędzie się u czerwca, gdzie rozegra się walka o dwa miejsca premiowane awansem do finału (dwa dni później na tym samym torze). W składzie naszej ekipy Hampela zastąpi Krzysztof Buczkowski. W barażu pojadą także Rosjanie, a pozostałych rywali obie drużyny poznają dziś, po drugim półfinale (w brytyjskim King^ Lynn z udziałem USA, Wielkiej Brytanii, Australii i Łotwy). • ©®
PółfWDrtwGrśe*rfelSn«4a40:
I. Antonio UndbaedinQ.L3.i2). 2. Andre* Jonsson8(iQU0.3. linia Suidstroem 12 (Uli3UPet*rlfj*9(lUL2):2. Polska 3fc Jarosław Hanpd0(u),0. Przemyk Pa* ddBG. 3.2.2.31 Maciej JawsJdBQ.32.L3). Bartosz Zmanft»ail43):3.ftosjatt Andriej Kudńaszow 2 (wOi U 0). Artiom Łagrta 1l(w.U4ił).Renat6afurow5(Q2.-.ZlX W«aJj8ełouw9(»ULl2.2L4.Q*diy20: VadavMilkBQ.2.4l0i2.2).E4afdKfcrnar2 (2.a0.a0).fanasSuchanek3a-.tU).Matq Kus3(ULQ.0)l
Ekstraklasa
| Piątkowe mecze zadecydowały I ospadkuzpiłkafskiejEksuaklasyZa-j wfezy Bydgoszcz.
GÓRNIK ŁĘCZNA-PGEGKS BEŁCHATÓW 1:000)
Got lOShpetim Hasani (23). KORONA KKLCE-POOBESKIDZ1E BIELSKO-BIAŁA
ii ai)
Gote: 1:0 LuisCarics (31). 2.-0 Luis Carios (44). 2:1 Dariusz Kołodziej (45). 3:1 Jacek Kiełb(66k).
RUCH CHORZÓW-ZAWISZA BYDGOSZCZ 3:2 (H))
Gole: 1:0 RołandG«ołajew(33).1:1 Josip Barek (46). 2:1 FipStarzyńsJd (58-k).3:l EduardsVsnakovs (70X3:2 Kamil Drygas (80).
Ruch Putnocky-Konczkowski. Grodadd. Hełik. Oleksy cz. 90 • Zieóczuk (68. VisnakovsX Surma. Ba-biarz. Starzyński. Gigołajew - Kuśw* (89,Efir).
Zawisza Sandomierski-Wójcicki. Micael, Marić. Pułhac - Pawłowski (57. Kamiński). Majewski. Drygas. Mka. Ah/arinho - Barisić (63, Swierczok).
Pt AST GLIWICE - CRACOYIA 0-3 (0:1)
Gote 0:1 Bartosz Kapustka (14). 0-2 Erik Jendrisek (71). 0-3 Dariusz 2javwński(73).
CraccMa: Stępniowski-Deieu. Rymaniak. Połczak. Jaroszyński • Jendrisek (78. Wdowiak). Budziński. Dąbrowski. Kapustka (66. Cetnarski). Diafiba - Zjawfński (75. Szewczyk).
Tabela:
9. Cracovia 37 50-44 36
10. Ruch 37 44-46 30
11. Korona 37 44-55 28
12. Piast 37 50-56 28
13. Podbeskidzie 3747-60 27 RGórrakŁ.37 39-46 27
15. Zawisza 37 45-63 24
16. PGE GKS 37 35-60 21 (STEN)
Lotto
Sporty halowe//Siatkówka//
Artur Bogacki
(520:&2r2fc&2?.sr
Patek*
Kloc Zatorski (łbero) craz Mozdronek.
Lornet.
Irart IAtoJWw Wami. Faed Glw- “
kuLlWr7aianpo(jrAhar^aran(Kien>)erazlAshd^ * Mahnoudi Senota; Manwnchad. Gtofem
W porównaniu z meczami z Rosją, w polskiej ekipie doszło do dwóch zmian. Od początku grali Fabian Drzyzga (na rozegraniu zastąpił Grzegorza Ło-macza) i środkowy Piotr Nowakowski (za Andrzeja Wronę).
Biało-czerwoni bez większych problemów wygrali dwa
pierwsze sety. W trzeciej odsłonie to gośde kontrolowali wydarzenia na parkiecie (5:8,12:18). W czwartym sede Polacy prowadzili już 17:10, lecz zryw gości przyniósł wyrównanie (22:22). Później jednak nasza ekipa opanowała sytuację. MVP meczu został Bartosz Kurek.
(2225.2522.25*2225, &6)
B^n^Ker«k.7^torsk>(Hierc>)orazJiaros7.Wrx> rwiMottttoneł(.Busffk. teUari^en(MalTr^B«lpou.GI^ «niEra^(^icwAhjng»an(Ib«o)oratUah " &A. Senota. Afcadełi (łbero). Marwnułud. Drugi mecz Polacy zaczęli w takim składzie jak pierwszy. Goście zagrab dużo lepiej i o zwycięstwie decydował tie-break. Nie
obyło się bez nerwów. O zwycięskim punkde w drugiej odsłonie zdecydowała dopiero wideo weryfikacja. Po analizie uznano, że Mir Saeid Marouflakrani przy bloku dotknął siatki... twarzą. Nie pomogły naciski ekipy Iranu, przed monitor sędziów dopuszczono - wbrew przepisom - trenera i oficjeli gości.
W trzecim sede, zwłaszcza w drugiej jego połowie, Polacy robili na parkiede praktycznie wszystko, cochaeb. Można było spodziewać się szybkiego końca meczu, tym bardziej że na przerwie technicznej w czwartej odsłonie prowadzili 8:5. Później jednak to przyjezdni mieli przewagę (1620). W końcówce nasza ekipa zdobyła się na zryw (20-J2D, ale przechylić szali na swoją stronę się nie udało.
Wtie-breaku już niebyło wąt-pbwośd, kto jest lepszy, co naj-
' W ataku Michał Kubiak, który został wybrany najlepszym zawodnikiem pierwszego meczu z Iranem
mocniej udowadniał Bartosz Ku- nowy w kadrze Mateusz Bieniek,
rek. Na przerwie technicznej by- Środkowy skończył 9 z 13 ata-ło 8:2 dla biało-czerwonych ków, do tego miał 3 asy. i Irańczycy już nie podjęli sku- Następne 6 spotkań LŚ (po tecznej wafla, przegrywając do 6. dwa z każdym rywalem) Polacy
MVP meczu został Michał rozegrają na wyjeździe. • Kubiak. Po raz kolejny błyszczał <SXS>
Multł Mułti-godz.14
4.7.8.14.16.23.33,35.36.39.41,44. 45.47,51.52.55.68.75,76+8
Sobota.06.06.2015
Multl MuW-godz. 21.40
4.5.16.29.30.39.41.48.49.53.54.
56,58.59.67.70.73.75.77.78 ♦ 73
Mufti MuW-godz. 14
19.20.24.25.27.28.35.36.38.40.
46.52.55.56.57.62.64.70.76.77♦
70
Lotto
3.7.12.17.18.21 Lotto Plus 3.6.14.32.46.47 Mini Lotto 4.5.7.20.32 Kaskada
3.4.5.6.7.9.11.14.19.20.23.24 Piątek, 05j06J*H5
Mułti Mułti-godz.14
1.2.3.9.20.22.29.30.31.35.36,37. 38.57.70.71.72.77.78.79; plus 38
Kaskada
3.5.6.7.8.9.10.11.12. W. 17.23 Mini Lotto 8.10.12.17.37