łuszce, zostawił rozpoczętą Pieśń o Świętym Jakubie Młodszym Apostole Synów Izraela wyznawców Jezusa Chrystusa. Miał być to pomost przerzucony między judaizmem a chrześcijaństwem131. Mimo iż starał się być człowiekiem dialogu, w ostatnim roku życia odsunął się od przyjaciół, chciał pozostać na uboczu sporów świata literackiego. Nie życzył sobie, by ktokolwiek z tego środowiska zabrał głos na jego pogrzebie132.
Zmarł 28 września 1987. Zył cicho, skromnie, w szarym betonowym bloku na poznańskich Winogradach.
Jan Paweł II w telegramie kondolencyjnym zwrócił uwagę na duchowy wymiar jego ziemskiej peregrynacji: „Przez całe życie pielgrzymował, szukał dla siebie miejsca w Kościele, w literaturze, w środowisku, w świecie”133.
Patrząc na koleje jego ziemskiej wędrówki, można mieć nadzieję, że szukając - odnalazł.
REINTERPRETACJE BIBLIJNE
Rozmaitość sposobów odczytywania Biblii pozwoliła Brandstaetterowi na odkrycie swoistości kultury Izraela i głębokie wniknięcie w teologiczne przesłanie Biblii. Biblia była Księgą, z którą nie rozstawał się nigdy. Była natchnieniem dla jego modlitwy i pracy. Z niej czerpał inspiracje dla swych dzieł. Poszukiwanie biblijnych prawd, któremu nadał kształt literacki, stało się zasadniczym nurtem jego twórczości.
131 M. B a b r a j, Życia nic zmarnowałeś, „W drodze’' 1988, nr 3/4, s. 5-6 tenże, Posłowie, [w:] R. Brandstaetter, Przypadki..., s. 309.
,JZ J. G 6 r a, Rył jak przechodzień..., s. 11-12.
131J a n Paweł 11, Telegram kondolencyjny po śmierci Romana Brandstaettera, „Przewodnik Katolicki” 1987, nr 51/52.
66