wołanie sceny poniżenia Chrystusa pozwalają na odczytanie wymowy dramatu w kategoriach jedności Starego i Nowego Testa-
■
mentu. Jeden z bohaterów, Emanuel Blatt, Zyd, który wobec cierpień wojny stracił zaufanie do Boga Jahwe, znalazł schronienie w klasztorze. Oficer gestapo, eks-kleryk, zagroził, że zabije wszystkich zakonników, jeśli nie wydadzą mu zbiega. W tej sytuacji Blatt ujawnia swą obecność, a Niemiec szyderczo drwi z Żyda, powtarzając gesty i słowa znane z opisu wyszydzenia Chrystusa. Emanuel Blatt w koronie z drutu kolczastego na głowie, pobity i skrwawiony, wr swym poniżeniu odkryje nagle wartość łaski. Jasińska zauważa:
[...] odkryje w sobie godność człowieka, godność znoszonej boleści - odkryje również Boga w umęczonym na krzyżu Chrystusie, który jest tak bardzo podobny do cierpiącego człowieka. Nawrócony Blatt nie będzie musiał czuć się zdrajcą swego narodu. Przeciwnie, to dowartościowanie, spełnienie obietnicy. Nie ma bowiem waszego i naszego Boga.
*
Bóg jest jeden. Można być Żydem i chrześcijaninem równocześnie. To mocne kredo autora172.
W ten sposób dramat, którego akcja toczy się podczas II wojny światowej, osadzony zostaje w biblijnych kontekstach, które odsłaniają głębie doświadczenia rodzącej się wiary gestapowca i jego więźnia.
Także i pośrednio optyka biblijna obecna jest w innych dramatach Brandstaettera: Pokutnik z Osjaku podejmuje zagadnienie wartości ekspiacyjnej cierpienia zastępczego, a Teatr Świętego Franciszka przypomina postać Biedaczyny z Asyżu, który miał odwagę na serio potraktować Ewangelię. Na nieco innej zasadzie dramaty antyczne odsyłają czytelnika do Biblii. Święta Księga żydów i chrześcijan obecna jest w nich poprzez wskazanie innej hierarchii wartości niż ta, która należała do kanonu klasycznego. Tak ujmuje tę kwestię Jasińska, zauważając, że autor Odysapła-czqcego przełamuje tradycję greckiego mitu:
172 Toinie, s. 407-408.
76