9914714251

Postępy Fizyki T. III, z. 3.

Aleksander Jabłoński

.    • ft    * V i* •    .

Zakład Fizyki Doświadczalnej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika

Collegium Physicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika

Motto:

„Nie ma tu nic szczególnego, żadnych tu dziwów świata ..." (Kasprowicz)

I ^s~^r Początek roku 1946 można uważać za początek „Fizyki¹* na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. Wyjątkowo ciężki był ten początek. Zakład nie posiadał ani jednego przyrządu, ani jednej książki, ani jednego, poza kierownikiem katedry, pracownika (jedyny pomocniczy .pracownik naukowy opuścił Toruń w lutym 1946 roku) i... ani jednego pokoju. Wykłady ^ fizyki doświadczalnej odbywały się bez doświadczeń w jednej z sal wy-|j •    kładowych w „Collegium Maius";-pierwsze ćwiczenia odbywały się w pra-

'*ęowni Ogniska Metodycznego Fizyki przy Liceum im. Kopernika. W lccie .roku 1946 zakład otrzymał jako lokal prowizoryczny kilka pokojów, w których znalazły pomieszczenie I pracownia fizyczna (uruchomiona od początku rpku akademickiego 1946/47), warsztat mechaniczny, sala wykładowa oraz, w jednym wspólnym pokoju, biblioteka, sala zbiorów, sala ' seminaryjna i gabinet kierownika zakładu (a później i gabinet adiunkta), latach późniejszych zakład otrzymał jeszcze jeden pokój na zaczątki II pracowni fizycznej.

O prowadzeniu doświadczalnych prac badawczych lub chociażby dyplomowych mowy być nie mogło. Toteż pierwsze prace magisterskie z ko-nieczności musiały być pracami teoretycznymi; prowadzenie tych prac było możliwe dzięki szczęśliwemu obsadzeniu katedr teoretycznych. Było jednak rzeczą jasną, że istnienie „Fizyki** w Toruniu bez odpowiedniego lokalu ńię będzie możliwe na dłuższą metę. Zdawało się jednak, że uzyskanie takiego lokalu natrafi na przeszkody nie do przezwyciężenia. Jcd-nakże wiara w konieczność zorganizowania placów^rki naukowej, w tak upośledzonej w okresie międzywojennym dzielnicy, jaką było Pomorze, po-'•». mogła w przezwyciężeniu wszystkich przeszkód. Marzenia moje jako kie-• ' równika Zakładu nie szły zbyt daleko — chodziło mi o jak najskromniejszy lokal, w którym jednak możliwa byłaby zarówno praca dydaktyczna, i^ak i naukowa, przynajmniej na małą skalę. Jednakże pierwszy rektor

^rf    V* :    v.    •. •

'

■ i    •    -    '    ,