TEMAT MIESIŃCA
przed
SIERPNIEM
Podczas rytualnych w PRL-u uroczystości dożynek w 1968 r. na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie spłonął żywcem Ryszard
Siwiec. Podpalił się na znak protestu przeciw inwazji na Czechosłowację wojsk Układu Warszawskiego, w której brało udział także
Wojsko Polskie. Ministrem obrony był ówcześnie, przypomnijmy, gen. Wojciech Jaruzelski. Wydarzenie to pozostałoby zapewne
nieznane, gdyby nie zarejestrowała go oficjalna kronika filmowa. Oczywiście wtedy zostało utajnione, materiały filmowe odnaleziono
dopiero niedawno, a i tak tragiczna postać Ryszarda Siwca jest prawie nieznana, już bardziej pamiętano o nim w Czechosłowacji,
gdzie w podobnie tragicznym proteście zginął Jan Palach.
Tak radykalny, jak by dziś powiedziano, protest, jakim była śmierć Ryszarda Siwca, to rzecz jasna pojedynczy i odosobniony
przypadek oporu przeciw systemowi komunistycznemu. Nie mógł być powszechny. Czy nie istniały jednak inne, mniej bolesne formy
protestu czy oporu społecznego, niejawnego, wewnętrznego, ale obecnego jednak w ciągu półwiecznego trwania systemu PRL-u?
Trudno dziś zbadać i określić rozmiary
tego rozproszonego oporu, osłabianego
Opozycja przed opozycjÄ…
od samego początku prześladowaniami,
Marek Klecel, piony mimo braku organizacji, ale wybucha - sądami, więzieniami, a także egzekucja-
Uniwersytet Kard. S. Wyszyńskiego jący co jakiś czas w przełomowych wydarze - mi, zepchniętego do pokątnych przeja-
niach lat 1956, 1968, 1970, 1976. Pomimo wów, do prywatnych opinii, do poufnych
Panuje przekonanie, że opozycja wobec tego, że władze komunistyczne wciągnęły rozmów i spotkań, do wiadomości szepta-
P
a
n
u
j
e
p
r
z
e
k
o
n
a
n
i
e
,
ż
e
o
p
o
z
y
c
j
a
w
o
b
e
c
PRL-u powstała dopiero w latach 60., ści- do współpracy w aparacie PRL rzesze ludzi nych z ucha do ucha.
P
R
L
-
u
p
o
w
s
t
a
Å‚
a
d
o
p
i
e
r
o
w
l
a
t
a
c
h
6
0
.
,
Å›
c
i
-
ślej, po wydarzeniach roku 1968, nowych, w tym na początku sporo inteligen - Z natury rzeczy ten rodzaj działalności
Å›
l
e
j
,
p
o
w
y
d
a
r
z
e
n
i
a
c
h
r
o
k
u
1
9
6
8
,
a w sposób trwały zawiązała się w Komi- cji, obiecując awans społeczny i cywilizacyj - nie pozostawia swoich świadectw i doku -
a
w
s
p
o
s
ó
b
t
r
w
a
Å‚
y
z
a
w
i
Ä…
z
a
Å‚
a
s
i
Ä™
w
K
o
m
i
-
tecie Obrony Robotników w 1976 r. Doty- ny. Opór ten z czasem rozszerzył się i na no - mentów. Prócz spontanicznych wybuchów
t
e
c
i
e
O
b
r
o
n
y
R
o
b
o
t
n
i
k
ó
w
w
1
9
7
6
r
.
D
o
t
y
-
czy to opozycji zorganizowanej i wystę- we warstwy, zwłaszcza po entuzjazmie i roz - protestu i objawów tegoż oporu w przeło-
c
z
y
t
o
o
p
o
z
y
c
j
i
z
o
r
g
a
n
i
z
o
w
a
n
e
j
i
w
y
s
t
Ä™
-
pującej już jawnie w ograniczonym życiu czarowaniach roku 1956. W ocenie PRL-u mowych latach, najbardziej zaznaczył się
p
u
j
Ä…
c
e
j
j
u
ż
j
a
w
n
i
e
w
o
g
r
a
n
i
c
z
o
n
y
m
ż
y
c
i
u
publicznym PRL-u. Była to jednak, co pytaniem najważniejszym jest, na ile system
p
u
b
l
i
c
z
n
y
m
P
R
L
-
u
.
B
y
Å‚
a
t
o
j
e
d
n
a
k
,
c
o
warto podkreślić, opozycja wtórna wobec komunistyczny przyjął się w Polsce, czy Z archiwum dowcipu politycznego
w
a
r
t
o
p
o
d
k
r
e
Å›
l
i
ć
,
o
p
o
z
y
c
j
a
w
t
ó
r
n
a
w
o
b
e
c
Z
a
r
c
h
i
w
u
m
d
o
w
c
i
p
u
p
o
l
i
t
y
c
z
n
e
g
o
systemu komunistycznego. Pierwszą była i do jakiego stopnia wpłynął na stan społe - Jedna z Polek przedostała się do Francji, gdzie po
s
y
s
t
e
m
u
k
o
m
u
n
i
s
t
y
c
z
n
e
g
o
.
P
i
e
r
w
s
z
Ä…
b
y
Å‚
a
opozycja polityczna i zbrojna lat 40., któ- czeństwa, zmienił mentalność i świadomość kilku dniach umarła z głodu, dlatego że nie widziała
o
p
o
z
y
c
j
a
p
o
l
i
t
y
c
z
n
a
i
z
b
r
o
j
n
a
l
a
t
4
0
.
,
k
t
ó
-
ra od razu przeciwstawiła się panowaniu ludzi, odwrócił porządek społeczny. Czy ogonków przed sklepami i nie wiedziała, gdzie co
r
a
o
d
r
a
z
u
p
r
z
e
c
i
w
s
t
a
w
i
Å‚
a
s
i
Ä™
p
a
n
o
w
a
n
i
u
systemu komunistycznego w Polsce. opór przeciw niemu i opozycja były zjawi- sprzedają (dowcip bez sankcji karnej, bo przekazał
s
y
s
t
e
m
u
k
o
m
u
n
i
s
t
y
c
z
n
e
g
o
w
P
o
l
s
c
e
.
Po zdławieniu opozycji zbrojnej i politycz - skiem szerszym i trwałym, czy elitarnym go donosiciel).
nej istniał nadal wyrazny opór społeczny, tę - i wyjątkowym?
NIEZALEÚNA
GAZETA POLSKA I
Warszawa, 3 listopada 2006 r.
PRZED SIERPNIEM
Komisja Specjalna opozycji. W ciągu dziewięciu lat rozpatrzyła ponad 280
K
o
m
i
s
j
a
S
p
e
c
j
a
l
n
a
Polskie Radio poza eterem
P
o
l
s
k
i
e
R
a
d
i
o
p
o
z
a
e
t
e
r
e
m
Szerszy obraz wczesnego oporu społecznego można od- tys. spraw i skazała na obozy pracy od pół roku do dwóch
Wielu Polaków pisało do Polskiego Radia. Szczególną
nalezć w dokumentach Komisji Specjalnej do Walki lat około 90 tys. osób. Z dokumentów Komisji wyłania
popularnością w czasach stalinowskich cieszyła się pro-
z Nadużyciami i Szkodnictwem Gospodarczym, działającej się obraz represji i niszczenia ludzkiej działalności, ale
pagandowa audycja Fala 49 , której spiker Stefan
w latach 1945 1954, która kontrolowała prywatną i obraz spontanicznej reakcji w postaci opinii niejawnej,
Martyka został tak opisany przez pisarza Marka Hłaskę
przedsiębiorczość i handel, właściwie stopniowo likwi- skrytej, ale tym bardziej ostrej, nieulegającej przemoż-
w książce Piękni dwudziestoletni: Bydlę to włączało się
dując wszelkie przejawy życia społecznego. Skazywała nej propagandzie komunistycznej i grozbom sankcji. Lu-
przeważnie w czasie muzyki tanecznej, mówiąc: Tu fa-
na kary obozu pracy także za najmniejsze, absurdalne dzie zachowywali mimo wszystko zdrowy rozsądek, dy-
la 49, tu fala 49. Włączamy się. Po czym zaczynał oplu-
dziÅ›, wykroczenia podciÄ…gane pod paragraf rozpo- stans do nowego ustroju, a nawet poczucie humoru, co
wanie krajów imperialistycznych, przeważnie jednak
wsadzał szpilki w pupę Amerykanom, mówiąc o ich kre- wszechnianie fałszywych wiadomości lub znieważanie przebija się, mimo grozy sytuacji, z ujawnianych doku -
tynizmie, bestialstwie i tego rodzaju rzeczach . Marty- osób publicznych . Należało do nich opowiadanie dowci - mentów.
ka został zabity w 1951 r. przez członka jednej z ostat- pów politycznych, słuchanie zachodniego radia, opinie Oda do świni : O świnio!/ Marzeń moich upojna tęskno-
nich organizacji podziemnych Kraj . i plotki o ustroju politycznym, przywódcach, partii, soju- to,/ W uszach wspomnieniem dzwonisz tak, jak szczere
szu z ZSRR, ale także objawy nadmiernego religianc- złoto,/ Dziś twą wartość cenimy, płaczemy po stracie/
Bardzo mię to dziwi, że Wielki Stalin zmarł. Czyta-
twa i udział w uroczystościach kościelnych. Komisja by- W żałobie za twym mięsem w każdej ludzkiej chacie/ Dziś
łam w gazetach, że w Związku Radzieckim są takie
ła drugim obok UB organem służącym do niszczenia, za- żałość po tobie w naszych sercach płynie/ (...) Dziś jesteś
doktory, że przedłużają życie do 150 lat. Mnie to dzi-
straszania i rozbijania społeczeństwa, pilnującym, by nie natchnieniem poety,/ Wróć, niech ludzie żyją i jedzą kotle-
wi, dlaczego takiemu Wielkiemu Stalinowi nie prze-
powstała krytyczna opinia publiczna, zalążki oporu czy ty! (kara dla dwóch osób 12 i 15 miesięcy obozu pracy).
dłużyli życia? (Janina D. z Aabżenic).
on w sferze religijnej, która manifestowała po całym kraju, jawnie już represjonowa- opinii, przemyconych w prasie, wyrażanej
się też publicznie, w przynależności, czę- nych przez władze PRL-u. wprost w listach i skargach do instytucji
sto ostentacyjnej, do Kościoła, w uroczy - Totalitaryzm polegał i na tym, że ingero - państwowych lub do redakcji prasowych
stościach i obrzędach, zwłaszcza zaś wał w całe życie, także osobiste i między- i do Polskiego Radia. Można się o nim prze -
w momentach prześladowań osób du- ludzkie, zmieniał umysły i dusze, nie pozo- konać także z rozmaitych procesów i wyro -
chownych, w procesach biskupów, stawiał wolnej przestrzeni dla innego niż po- ków sądowych, jakie wymierzano już nie
po uwięzieniu prymasa Wyszyńskiego, litycznie kontrolowany sposób kształtowania jawnym wrogom i przeciwnikom politycz-
a pózniej po jego uwolnieniu, wreszcie się człowieka. Opór, z jakim się jednak spo- nym, ale zwykłej ludności cywilnej, bo
w powszechnych obchodach milenijnych tykał, można dziś rozpoznać tylko pośred- w ustroju totalitarnym każdy mógł być
w połowie lat 60., w pielgrzymkach na Ja - nio, wydedukować z dokumentów na inny oskarżonym, osądzonym i osadzonym.
sną Górę i wędrówce obrazu Matki Bożej temat albo z nielicznych głosów niezależnej
W czerwcu 1970 r. Ruch zaplanował akcję znisz-
Opozycja, ale jaka?
czenia pomnika Lenina w Poroninie na stulecie jego
urodzin, zmienioną pózniej na plan podpalenia są-
Marek Klecel, zacja konspiracyjna o charakterze antyko-
siedniego Muzeum Lenina. W przededniu akcji Służ-
Uniwersytet Kard. S. Wyszyńskiego munistycznym i niepodległościowym. Jej
ba Bezpieczeństwa aresztowała organizatorów
założycielami są Marian Gołębiewski, żoł-
i grupę kilkudziesięciu uczestników Ruchu . Wyto-
W połowie lat 60. rozpoczynają dość nierz AK i WiN, oraz ludzie młodzi, prze-
W
p
o
Å‚
o
w
i
e
l
a
t
6
0
.
r
o
z
p
o
c
z
y
n
a
j
Ä…
d
o
Å›
ć
czono im proces z oskarżenia o przygotowywanie
wyrywkową działalność pierwsze ważnie studenci z Aodzi i Warszawy, An-
w
y
r
y
w
k
o
w
Ä…
d
z
i
a
Å‚
a
l
n
o
Å›
ć
p
i
e
r
w
s
z
e
obalenia siłą ustroju PRL. Andrzej Czuma i Stefan
ugrupowania opozycyjne o niesprecy- drzej i Benedykt Czumowie, Emil Morgie-
u
g
r
u
p
o
w
a
n
i
a
o
p
o
z
y
c
y
j
n
e
o
n
i
e
s
p
r
e
c
y
-
Niesiołowski dostali karę 7 lat więzienia, Benedykt
zowanej jeszcze orientacji i dość wicz, Stefan Niesiołowski. Ruch wywodzi
z
o
w
a
n
e
j
j
e
s
z
c
z
e
o
r
i
e
n
t
a
c
j
i
i
d
o
Å›
ć
Czuma 6 lat, Marian Gołębiewski i Bolesław Sto-
ogólnych programach wobec systemu się ze środowisk katolickich, powstaje nie
o
g
ó
l
n
y
c
h
p
r
o
g
r
a
m
a
c
h
w
o
b
e
c
s
y
s
t
e
m
u
larz po 4,5 roku, Emil Morgiweicz 4 lata. Po wie-
komunistycznego. Najczęściej są to bez inspiracji Duszpasterstw Akademickich
k
o
m
u
n
i
s
t
y
c
z
n
e
g
o
.
N
a
j
c
z
Ä™
Å›
c
i
e
j
s
Ä…
t
o
lu protestach środowisk opozycyjnych i interwen-
niewielkie grupy samokształceniowe Aodzi i Lublina. Odwołuje się do tradycji
n
i
e
w
i
e
l
k
i
e
g
r
u
p
y
s
a
m
o
k
s
z
t
a
Å‚
c
e
n
i
o
w
e
cjach Kościoła zostali zwolnieni w 1974 roku.
i środowiskowe. Stopniowo wyłania- niepodległościowej II Rzeczypospolitej
i
Å›
r
o
d
o
w
i
s
k
o
w
e
.
S
t
o
p
n
i
o
w
o
w
y
Å‚
a
n
i
a
-
ły się spośród nich dwie główne i walki z komunizmem lat 40. Odrzuca ko- wych, odwołująca się do tradycji opozycyj -
Å‚
y
s
i
Ä™
s
p
o
Å›
r
ó
d
n
i
c
h
d
w
i
e
g
Å‚
ó
w
n
e
orientacje: niepodległościowa, naro- munizm w całości jako ustrój fałszywy nej i walki zbrojnej w latach 40., z czego
o
r
i
e
n
t
a
c
j
e
:
n
i
e
p
o
d
l
e
g
Å‚
o
Å›
c
i
o
w
a
,
n
a
r
o
-
dowa, odrzucająca komunizm, zwią- i zbrodniczy. w latach 70. powstała Konfederacja Polski
d
o
w
a
,
o
d
r
z
u
c
a
j
Ä…
c
a
k
o
m
u
n
i
z
m
,
z
w
i
Ä…
-
zana najczęściej z katolicyzmem Z protestów i fermentu ruchu studenckie- Niepodległej. W Warszawie powstała har-
z
a
n
a
n
a
j
c
z
Ä™
Å›
c
i
e
j
z
k
a
t
o
l
i
c
y
z
m
e
m
i Kościołem, oraz druga, reformi- go w roku 1968 wyłaniają się rozmaite gru- cerska Czarna Jedynka , opozycyjna wo-
i
K
o
Å›
c
i
o
Å‚
e
m
,
o
r
a
z
d
r
u
g
a
,
r
e
f
o
r
m
i
-
C
z
a
r
n
a
J
e
d
y
n
k
a
styczna w stosunku do panujÄ…cego py i inicjatywy elit studenckich i intelektu-
s
t
y
c
z
n
a
w
s
t
o
s
u
n
k
u
d
o
p
a
n
u
j
Ä…
c
e
g
o
Z deklaracji ideowej Ruchu : Bez niepodległego
Z
d
e
k
l
a
r
a
c
j
i
i
d
e
o
w
e
j
R
u
c
h
u
:
systemu komunistycznego, nazywa- alnych o dość umiarkowanym charakterze.
s
y
s
t
e
m
u
k
o
m
u
n
i
s
t
y
c
z
n
e
g
o
,
n
a
z
y
w
a
-
istnienia nie potrafimy się rozwijać społecznie, eko-
na rewizjonistycznÄ…, zmierzajÄ…ca tyl- Nie proponujÄ… likwidacji ustroju komuni -
n
a
r
e
w
i
z
j
o
n
i
s
t
y
c
z
n
Ä…
,
z
m
i
e
r
z
a
j
Ä…
c
a
t
y
l
-
nomicznie i kulturalnie. (...) Jako atrapa na usłu-
ko do naprawy systemu, do budowy stycznego w Polsce, raczej jego naprawÄ™
k
o
d
o
n
a
p
r
a
w
y
s
y
s
t
e
m
u
,
d
o
b
u
d
o
w
y
gach obcego sowimperializmu nic pożytecznego nie
socjalizmu z ludzką twarzą . i demokratyzację. To ruch skupiony wokół
s
o
c
j
a
l
i
z
m
u
z
l
u
d
z
k
Ä…
t
w
a
r
z
Ä…
.
możemy wnieść do trwałych wartości wspólnoty
k
o
m
a
n
d
o
s
ó
w
t
a
t
e
r
n
i
k
ó
w
grup komandosów i taterników , Jacka
ludzkiej.
Przez długi czas owe różnice nie były Kuronia i Karola Modzelewskiego, rozbity
Z odezwy Wolnych Związków Zawodowych: Jesteśmy
Z
o
d
e
z
w
y
W
o
l
n
y
c
h
Z
w
i
Ä…
z
k
ó
w
Z
a
w
o
d
o
w
y
c
h
:
wyrazne, z racji strategii opozycjonistów po marcu 1968 r. i represjonowany: wielu
eksploatowani i wyzyskiwani, bowiem wymaga siÄ™
przyjmowanej wobec utrwalonego i repre - jego uczestnikom wytoczono procesy
od nas coraz większego wysiłku, ale warunki byto-
syjnego systemu komunistycznego. Do- i uwięziono, wielu przedstawicieli środo -
wania nasze i naszych rodzin wcale nie ulegajÄ… po-
piero dzisiaj, z perspektywy zmian wiska akademickiego, zwłaszcza pocho -
prawie, a wręcz pogarszają się. Jesteśmy przekona-
po 1989 r. można je ściślej określić i usy- dzenia żydowskiego, relegowano z uczelni,
ni, że stan taki będzie się utrzymywał tak długo, jak
tuować. Ta druga tendencja okazała się zmuszając często do wyjazdu z kraju.
długo nie potrafimy zorganizować się w Wolne
doraznie silniejsza, bardziej wpływowa Jednakże represje nie powstrzymały pro -
Związki Zawodowe. Tylko tak zorganizowani może-
i ofensywna i z tego powodu, że mieli cesu kształtowania się opozycji, przeciwnie
my stawić skuteczny opór wyzyskującemu nas apa-
w niej udział ludzie, którzy zanim przystą- stopniowo, po pewnym czasie zaczęły po-
ratowi państwowemu, partyjnemu i gospodarcze-
pili do opozycji, system komunistyczny wstawać w całym kraju nowe grupy opozy-
mu. (...) Apelujemy do pracowników z całego kraju!
współtworzyli, popierali, mieli w nim cyjne. W Warszawie powstała grupa sku -
Twórzcie Wolne Związki Zawodowe. Powołujcie Ko-
mniejszy lub większy udział. piona wokół Leszka Moczulskiego (Romu-
mitety Pracownicze, które zorganizują wspólne
W 1965 r., jako pierwsze większe ugrupo - ald Szeremietiew, Tadeusz Stański, Andrzej
działanie nas wszystkich.
R
u
c
h
wanie opozycyjne, powstaje Ruch , organi - Szomański) o korzeniach niepodległościo-
NIEZALEÚNA
II
GAZETA POLSKA
Warszawa, 3 listopada 2006 r.
PRZED SIERPNIEM
sytecie Lubelskim zawiązała się grupa stu-
Taternicy
T
a
t
e
r
n
i
c
y
Historii nie da się zakłamać&
H
i
s
t
o
r
i
i
n
i
e
d
a
s
i
Ä™
z
a
k
Å‚
a
m
a
ć
&
dencka Bogdana Borusewicza, Janusza
Na początku 1970 r. odbył się proces tzw. taterni-
Krupskiego, Piotra Jeglińskiego, wspiera-
ków, grupy młodych ludzi oskarżonych o przekazy- Pamiętam, jak dyskutowaliśmy o naszej deklaracji
na przez Duszpasterstwo Akademickie
wanie paryskiej Kulturze materiałów o wydarze- ideowej, zamieszczonej w pierwszym numerze Ro -
i o. Ludwika Wiśniewskiego oraz profeso-
botnika . Najpierw, czy powinno się w niej znalezć
niach marca 1968 r. i procesach z nimi zwiÄ…zanych,
S
p
o
t
k
a
n
i
a
rów KUL-u o nazwie Spotkania .
słowo niepodległość . Helena Auczywo była bardzo
a także o przemyt przez Tatry wydawnictw emigra-
W Gdańsku podobną grupę powołali
za , ja nie byłam tego pewna. Oczywiście, chciałam
cyjnych. Maciej Kozłowski, Jakub Karpiński, Krzysz-
uczniowie szkół średnich: Aleksander Hall,
niepodległości, ale obawiałam się, że to słowo może
tof Szymborski, Maria Tworkowska i Małgorzata
Arkadiusz Rybicki, Ryszard Terlecki, Ma-
kogoś wystraszyć. W którymś momencie Helena po-
Szpakowska zostali skazani na kary od 4,5 do 3 lat
ciej Grzywaczewski, która miała także kon-
wiedziała, że przecież my wszyscy mamy polskość we
więzienia.
takty z lubelskim Duszpasterstwem Akade-
krwi. Pamiętam swoje zdziwienie, jakoś inaczej niż
mickim, z czego powstał w końcu lat 70.
ona definiowałam polskość. Raziło mnie to sformuło-
Terroryści
T
e
r
r
o
r
y
Å›
c
i
Ruch MÅ‚odej Polski.
R
u
c
h
M
Å‚
o
d
e
j
P
o
l
s
k
i
wanie. (& ) Z okresu Solidarności pamiętam jeszcze
b
r
a
c
i
a
K
o
w
a
l
c
z
y
k
o
w
i
e
W pazdzierniku 1971 r. dwaj bracia Kowalczykowie
Po strajkach robotniczych w 1976 r.
inną dyskusję na ten temat z Heńkiem. Tłumaczyłam,
wysadzili w powietrze aulę Wyższej Szkoły Pedago-
w Radomiu i Ursusie, w powstającym wte- że przeraża mnie i niepokoi ta dawka mszy i demon-
gicznej w Opolu, gdzie następnego dnia miała się od-
K
o
m
i
t
e
c
i
e
O
b
r
o
n
y
R
o
b
o
t
n
i
k
ó
w
dy Komitecie Obrony Robotników połą- strowania katolicyzmu, która towarzyszyła Solidar-
być akademia na cześć Służby Bezpieczeństwa i Mili-
czyły się na krótko ugrupowania o charak - ności . (& ) Robotnik też się odwoływał do tradycji
cji Obywatelskiej. Nikt nie został poszkodowany. Je-
Piłsudskiego, sama nazwa nawiązywała do tamtego
terze lewicowym, reformistycznym z ugru-
rzego Kowalczyka skazano na karę śmierci, jego
Robotnika , ale nam choć za socjalistów żeśmy się
powaniami opozycji niepodległościowej
brata Ryszarda na 25 lat. Po masowych protestach
nie uważali chodziło o wątek socjalistyczny tej tra-
i antykomunistycznej, a także przedstawi-
zmieniono wyrok Jerzego na 25 lat więzienia.
dycji. (& ) Czas Solidarności to również okres odzy-
ciele starszych i młodszych pokoleń. Obok
skiwania pamięci zbiorowej. (& ) Oczywiście przywra-
Jacka Kuronia i Adama Michnika, Jana Jó -
canie pamięci miało swoje dobre i złe strony. Bo to
bec komunistycznego harcerstwa i dawnych zefa Lipskiego, prof. Edwarda Lipińskiego
przede wszystkim było silne przywracanie świadomo-
walterowskich drużyn harcerskich Jacka wystąpili razem Józef Rybicki, żołnierz
ści narodowej, także w złym tego słowa znaczeniu,
Kuronia (Antoni Macierewicz, Piotr Naim- AK i jeden z założycieli WiN, ks. Jan Zie-
budzenie się, a może nie tyle budzenie się bo nie
ski, Wojciech Onyszkiewicz, Ludwik ja, a także A. Macierewicz, P. Naimski, E.
wiem, na ile on zasnÄ…Å‚ ale ujawnianie siÄ™ polskiego
Dorn). W Lublinie na Katolickim Uniwer- Morgiewicz, Wojciech Ziembiński. Ten
nacjonalizmu. Na początku nie dostrzegałam w tym
stan konsolidacji był krótkotrwały, sprzyja-
antysemityzmu, ale nuty nacjonalistyczne były mocno
Wiara i wina ły mu, czy też go wymusiły, represje syste-
W
i
a
r
a
i
w
i
n
a
słyszalne, co wykorzystywali ubecy. (& )
Stopniowo od tych środowisk się odsunąłem. Sam za- mu. Wkrótce jednak różnice programowe
(& ) Brzydzi mnie pisanie na nowo historii takiej, ja-
praszałem Jacka Kuronia na spotkania z młodzieżą, i ideowe, a także światopoglądowe prze-
ką by się chciało, żeby była. Jej ideologizacja w myśl
było to w pierwszej połowie lat siedemdziesiątych. ważyły i z KOR -u wyłączyła się grupa
zasady Lenina jeśli fakty są przeciwko nam, tym
Już wtedy moje doświadczenie nakazywało mi pewien skupiona wokół Leszka Moczulskiego,
gorzej dla faktów. Myślę jednak, że na dłuższą metę
dystans i ostrożność. Uważałem, że Jacek Kuroń jest który wcześniej organizował Nurt Niepod- historii nie da się zakłamać. Jak to mówią dzieci
manipulatorem, była w nim jakaś nieuczciwość. Za- ległościowy, oraz środowiska Ruchu . oliwa, choć nie żywa, ale zawsze sprawiedliwa
i na wierzch wypływa.
wsze musiał być najważniejszy, na pierwszym miej-
Ewa Kozmińska -
Frejlak, Historii nie da się zakłamać...
scu. Gdy w mojej obecności głosił prelekcję, to sta-
rozmowa z LudwikÄ… Wujec, Midrasz 2006, nr 109.
rał się mnie wyeliminować. Jego zdanie musiało być
pierwsze i ostatnie; najgorsze, że to, co mówił, nie
było zgodne z przekazem ewangelicznym. Kuroń uwa- wcześniejsza formacja prokomunistyczna,
żał siebie za chrześcijanina lepszego od innych chrze- przynależność do PZPR i zachowawczy
ścijan. Zaczynał prelekcje w ten sposób: Wam się stosunek do ZSRR.
wydaje, że ja nie jestem chrześcijaninem, bo nie wie- Pomimo represji władz działalność tych
rzę w osobowego Boga, ale ja jestem lepszym chrze- ugrupowań rozszerzała się stopniowo
ścijaninem od was . Potem ukazywał pewne warto- w większych ośrodkach kraju. W Krakowie
ści, które były wówczas niedoceniane. Mówił o obec- powstał ruch wspierający KOR, wywodzą-
ności Ewangelii w sferze społecznej i politycznej.
Wtedy często rozumiano Ewangelię jako sprawę pry-
Lubelskie Spotkania
L
u
b
e
l
s
k
i
e
S
p
o
t
k
a
n
i
a
watnÄ… i osobistÄ…. (& )
To w tym środowisku powstała pierwsza w Polsce nie -
Sam kiedyś uczestniczyłem w spotkaniu z Michni- zależna poligrafia. Janusz Krupski w Lublinie i Piotr
kiem, był troszeczkę speszony, czytał Ewangelię, po- Jegliński w Paryżu byli jej organizatorami. To na prze-
myconym do Lublina powielaczu były drukowane
tem ją na swój sposób komentował. Z perspektywy
pierwsze komunikaty Komitetu Obrony Robotników,
lat wygląda, że ich obecność wtedy w Kościele była
Folwark zwierzęcy Orwella, pierwszy i drugi numer
manipulacją. Choć wtedy zauważyć można było pew-
Zapisu i wreszcie kolejne numery niezależnego
ną autentyczną wrażliwość. Co do Jacka Kuronia, to
kwartalnika katolickiego Spotkania . Pierwsze pu -
uważam, że on czuł pewne sprawy zawarte w Ewan -
blikacje drukowaliśmy pod szyldem Nieocenzurowa-
gelii, to współgrało jakoś z jego wrażliwością. Kon -
nej Oficyny Wydawniczej, która potem w Warszawie
takt z nim był dla mnie cenny i ciekawy. Trafiłem
znalazła kontynuację jako Niezależna Oficyna Wydaw-
do niego, gdyż interesował się różnymi podkulturami
nicza. Istotnym narzędziem tej debaty była Bibliote-
więziennymi, drugim życiem w zakładach karnych, Redaktorzy Spotkań Zdzisław Bradel i Krzysztof
ka Spotkań . Przypomnieć chciałem zwłaszcza jedną
wychowawczych i poprawczych. Gdy do niego przy- Paczuski, Gorce, zima 1978 r. Fot. Zbiory prywatne
pozycjÄ™, a mianowicie Wspomnienia z Kazachstanu
chodziłem, to opowiadał i opowiadał. Nie wypierał
księdza Władysława Bukowińskiego. Ksiądz Bukowiń-
R
u
c
h
O
b
r
o
-
się swojej przeszłości walterowskiej, twierdził, że Stworzyli oni w marcu 1977 r. Ruch Obro-
ski napisał je podczas swojego pobytu w Krakowie
n
y
P
r
a
w
C
z
Å‚
o
w
i
e
k
a
i
O
b
y
w
a
t
e
l
a
ideologia walterowców była słuszna, a to, co się dzia - ny Praw Człowieka i Obywatela (ROP -
na wyrazne życzenie kardynała Karola Wojtyły. Maszy-
ło w ZHP, to był uwiąd starczy. Uważałem w tamtych CiO), wykorzystując przystąpienie PRL-u
nopis przekazał mi do druku wówczas kleryk, dziś
latach, że jego poszukiwania Boga są autentyczne, do Paktu Praw Człowieka, ratyfikowanego
ksiÄ…dz Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Obecnie trwa pro-
trzykrotnie prosił mnie o katolicki pogrzeb swoich w Helsinkach. Miał on w istocie charakter
ces beatyfikacyjny księdza Bukowińskiego. Niedawno
bliskich matki, ojca i żony. Pózniej to się gdzieś za- antykomunistyczny i program niepodle - z księdzem Tadeuszem wspólnie doszliśmy do wnio-
gubiło, zajął się czymś innym. Sam zdecydował, że je - głościowy, choć nie całkiem radykalny,
sku, że wydanie tych Wspomnień było być może naj-
go pogrzeb ma być niekatolicki. proponował bowiem zachowywanie ważniejszą sprawą, w jakiej w tamtym okresie dane
Ks. Stanisław Małkowski o czasach Solidarności & , przy życiu części realiów, zwłaszcza eko - nam było uczestniczyć.
Wspomnienie Zdzisława Bradela.
www.prawy.pl, 19 X 2006 nomicznych. Powodem rozłamu była także
przeszłość wielu uczestników KOR-u, ich
NIEZALEÚNA
GAZETA POLSKA III
Warszawa, 3 listopada 2006 r.
PRZED SIERPNIEM
Wolne ZwiÄ…zki Zawodowe
W
o
l
n
e
Z
w
i
Ä…
z
k
i
Z
a
w
o
d
o
w
e
Pod wpływem wcześniejszych represji powstawał
też coraz silniejszy opór w innych środowiskach,
także na wsi i w większych ośrodkach przemysło-
wych. Już wiosną 1978 r. z inicjatywy ROPCiO po-
wstał pierwszy Wolny Związek Zawodowy na Śląsku
założony przez Kazimierza Świtonia. Ruchu Wolnych
Związków Zawodowych nie poparł KOR, mimo to
wkrótce w Gdańsku powstał następny WZZ założony
przez Krzysztofa Wyszkowskiego. RozwinÄ…Å‚ siÄ™ on w
najsilniejszy aż do powstania Solidarności Wolny
Związek Zawodowy, do którego weszli także Andrzej
i Joanna Gwiazdowie, Anna Walentynowicz, Bogdan
Borusewicz, Alina Pieńkowska, a z czasem Lech Wa-
łęsa. Współpracował z nimi Lech Kaczyński.
przy Grobie Nieznanego Żołnierza i prze -
marsz Krakowskim Przedmieściem.
W 1979 r. powstała wokół Leszka Moczul-
Harcerze warszawskiej drużyny Czarna Jedynka , którzy inicjowali i realizowali pomoc dla ofiar czerwca 1976 r.
K
o
n
-
skiego i części uczestników ROPCiO Kon-
W oficjalnej historii KOR-u ich działalność była przemilczana Fot. IPN
federacja Polski Niepodległej, a w Gdań-
f
e
d
e
r
a
c
j
a
P
o
l
s
k
i
N
i
e
p
o
d
l
e
g
Å‚
e
j
R
u
c
h
sku, wokół środowiska Bratniaka , Ruch
M
Å‚
o
d
e
j
P
o
l
s
k
i
cy się z Duszpasterstwa Akademickiego ną w kościele św. Marcina, co znów wywo- Młodej Polski z Aleksandrem Hallem
Beczka (Bogusław Sonik, Liliana Batko, łało kolejne ataki władz i oszczerczą kam- na czele.
B
e
c
z
k
a
Józef Ruszar) oraz ze środowisk studenc- panię prasową. Jednakże cała sytuacja sta- Patrząc na kształtowanie się opozycji
kich (Bronisław Wildstein, Stanisław Py- ła się na tyle głośna także poza krajem, że w PRL-u z dzisiejszej po 1989 roku per-
jas, Lesław Maleszka, który, jak dziś wie- władze ogłosiły amnestię 22 lipca, wypusz- spektywy, można dojść do przekonania, że,
my, był agentem SB). W maju 1977 r. zo- czając z więzień działaczy opozycji, a tak- paradoksalnie, więcej racji miały radykalne,
stał zamordowany Stanisław Pyjas, co że ostatnich robotników skazanych w pro- nawet utopijne, jak się wydawało w czasach
wywołało akcje protestacyjne w Krakowie cesach po strajkach w Radomiu i Ursusie. PRL-u, żądania i nadzieje na upadek komu-
i solidarnościowe w całym kraju. Pod Już po wyborze Karola Wojtyły na pa- nizmu oraz odzyskanie niepodległości niż
koniec maja grupa kilkunastu osób w War - pieża działacze ROPCiO zorganizowali zachowawcze w istocie wysiłki i plany re-
szawie (m.in. Bohdan Cywiński, Henryk 11 listopada 1978 r. pierwsze od 60 lat ob- formowania ustroju komunistycznego, po-
Wujec, Barbara Toruńczyk, Kazimierz chody rocznicy odzyskania niepodległości. dejmowane w poczuciu beznadziejnego
Świtoń) rozpoczęła głodówkę protestacyj- Odbyły się jawne i tłumne uroczystości i trwałego jego panowania.
gest pokazał Polakom, że można przeła-
mać barierę strachu przed wszechmocą
KOR kamień, który ruszył lawinę
władzy. W prasie, którą zaczęto wydawać
poza cenzurÄ… w tzw. drugim obiegu,
Robert Spałek, IPN Warszawa ników KOR-u, a więc angażowali się ujawniono personalia członków KOR-u,
w działalność opozycyjną pod tym szyl- co więcej, publicznie podano kontaktowe
Trzydzieści lat temu wielopokoleniowa dem, identyfikowali z nim, a przez to sta- numery ich telefonów. Fortel miał pole-
T
r
z
y
d
z
i
e
Å›
c
i
l
a
t
t
e
m
u
w
i
e
l
o
p
o
k
o
l
e
n
i
o
w
a
i szalenie różnorodna w poglądach grupa nowili o powszechności tego ruchu, było gać na tym, że teoretycznie działalność
i
s
z
a
l
e
n
i
e
r
ó
ż
n
o
r
o
d
n
a
w
p
o
g
l
Ä…
d
a
c
h
g
r
u
p
a
starszych i młodych intelektualistów war- znacznie więcej z KOR-em stale współ- taka powinna być legalna bo opozycjo-
s
t
a
r
s
z
y
c
h
i
m
Å‚
o
d
y
c
h
i
n
t
e
l
e
k
t
u
a
l
i
s
t
ó
w
w
a
r
-
szawskich powołała społeczny, antytotali- pracowało 700 800 osób, a drugie tyle niści odwoływali się do obowiązującej
s
z
a
w
s
k
i
c
h
p
o
w
o
Å‚
a
Å‚
a
s
p
o
Å‚
e
c
z
n
y
,
a
n
t
y
t
o
t
a
l
i
-
tarny ruch nazwany Komitetem Obrony angażowało się doraznie. od lat trzydziestu ustawy przewidującej
t
a
r
n
y
r
u
c
h
n
a
z
w
a
n
y
K
o
m
i
t
e
t
e
m
O
b
r
o
n
y
Robotników. Oto przez pięć lat (1976 możliwość tworzenia, dla celów doraz-
R
o
b
o
t
n
i
k
ó
w
.
O
t
o
p
r
z
e
z
p
i
Ä™
ć
l
a
t
(
1
9
7
6
1981), nie bez kłótni i utarczek, potrafili nych, komitetów bez rejestracji (np. dla
1
9
8
1
)
,
n
i
e
b
e
z
k
Å‚
ó
t
n
i
i
u
t
a
r
c
z
e
k
,
p
o
t
r
a
f
i
l
i
ze sobą współpracować ludzie o całkowi- pogorzelców, powodzian). Paradoksem
z
e
s
o
b
Ä…
w
s
p
ó
Å‚
p
r
a
c
o
w
a
ć
l
u
d
z
i
e
o
c
a
Å‚
k
o
w
i
-
cie odmiennych postawach ideowych: było natomiast, że KOR byłby nielegalny,
c
i
e
o
d
m
i
e
n
n
y
c
h
p
o
s
t
a
w
a
c
h
i
d
e
o
w
y
c
h
:
marksistowsko-rewizjonistycznej, socjal- gdyby wystąpił o formalne uznanie i go
m
a
r
k
s
i
s
t
o
w
s
k
o
-
r
e
w
i
z
j
o
n
i
s
t
y
c
z
n
e
j
,
s
o
c
j
a
l
-
demokratycznej, prawicowej, liberalnej.
d
e
m
o
k
r
a
t
y
c
z
n
e
j
,
p
r
a
w
i
c
o
w
e
j
,
l
i
b
e
r
a
l
n
e
j
.
Aączyło ich bez wątpienia jedno: wszy-
A
Ä…
c
z
y
Å‚
o
i
c
h
b
e
z
w
Ä…
t
p
i
e
n
i
a
j
e
d
n
o
:
w
s
z
y
-
Mały parlament
M
a
Å‚
y
p
a
r
l
a
m
e
n
t
scy, bez wyjÄ…tku byli krytyczni wobec re-
s
c
y
,
b
e
z
w
y
j
Ä…
t
k
u
b
y
l
i
k
r
y
t
y
c
z
n
i
w
o
b
e
c
r
e
-
Bogdan Borusewicz powiedział cztery lata temu:
alnie panujÄ…cego ustroju politycznego
a
l
n
i
e
p
a
n
u
j
Ä…
c
e
g
o
u
s
t
r
o
j
u
p
o
l
i
t
y
c
z
n
e
g
o
Rzeczywiście widziałem różnice poglądów i faktycz-
w Polsce, i podobnie wszyscy remedium
w
P
o
l
s
c
e
,
i
p
o
d
o
b
n
i
e
w
s
z
y
s
c
y
r
e
m
e
d
i
u
m
nie w KOR-ze wyraznie występowała grupa Antka
Antykorowska ulotka propagandowa z końca
na ten stan rzeczy widzieli we wprowa-
n
a
t
e
n
s
t
a
n
r
z
e
c
z
y
w
i
d
z
i
e
l
i
w
e
w
p
r
o
w
a
-
Macierewicza, [Piotra] Naimskiego i grupa Jacka Ku-
lat 70. Fot. IPN
dzeniu systemu demokratycznego.
d
z
e
n
i
u
s
y
s
t
e
m
u
d
e
m
o
k
r
a
t
y
c
z
n
e
g
o
.
ronia. (& ) Nie stanowiło to jednak dla mnie żadne-
KOR był jawnym stowarzyszeniem,
go problemu: spałem u Antka Macierewicza, jadłem
Pierwszym, podstawowym celem KOR -u a nie tajną, konspiracyjną organizacją an- obiady u Kuronia. Ważny był dla mnie spór o wyż-
było pomaganie robotnikom represjono - typaństwową. Pierwszą taką grupą po bli - szość maszyny do pisania nad powielaczem czy dru-
wanym przez władze państwowe i sądo - sko 30 latach, bo od 1947 r., tj. od czasu
karnią. Dopełnieniem tej myśli była wypowiedz Hen-
we za udział w strajkach i wystąpieniach ucieczki z Polski przywódcy Polskiego
ryka Wujca: KOR (& ) to był taki mały parlament, bo
antyrządowych w czerwcu 1976 r. (w od - Stronnictwa Ludowego Stanisława Miko- tam była bardzo swobodna dyskusja. (& ) prowadzo-
wecie za bunt 1300 osób zwolniono łajczyka, nie było jawnej, opozycyjnej
no autentyczną dyskusję, rywalizację. Liderem więk-
z pracy, kilkaset skazano na trzy miesią - i jak się miało okazać działającej przez
szości był Jacek Kuroń, a mniejszości Antek Maciere-
ce aresztu, a ponad 50 na kary więzie - kilka lat struktury. Już we wrześniowym
wicz, ale podziały przebiegały różnie. (& ) ostatecz-
nia). Komitet liczył początkowo 14, (1976 r.) liście otwartym do marszałka
nie zwyciężał zawsze jakiś kompromis, bo trudno
a ostatecznie 35 członków, jednakże Sejmu PRL poinformowano o fakcie po - mówić o głosowaniu.
tych, którzy uważali się za współpracow - wstania Komitetu. Ten bardzo odważny
NIEZALEÚNA
IV
GAZETA POLSKA
Warszawa, 3 listopada 2006 r.
PRZED SIERPNIEM
od władz nie uzyskał. Nierejestrowanie a taką nie był, przynajmniej w pierw-
KORa mózgowa
K
O
R
a
m
ó
z
g
o
w
a
się teoretycznie nie powinno grozić reper- szych latach. Był polityczny o tyle, o ile
Centrum decyzyjne, sprawcze, inaczej mówiąc ser-
kusjami karnymi, bo było to wykroczenie każda inicjatywa odrzucająca monopol
ce i mózg KOR-u stanowili między innymi: ksiądz
administracyjne. Oczywiście, działanie władz taką się stawała. Pomoc robotni-
Jan Zieja, będący podczas wojny naczelnym kapela-
J
a
n
Z
i
e
j
a
jawne nie oznaczało ujawnienia kluczo - kom nie wymagała określonych poglą-
J
ó
z
e
f
R
y
b
i
c
k
i
nem Szarych Szeregów; Józef Rybicki kawaler Or-
wych danych będących w posiadaniu opo- dów. Na kilkaset oświadczeń wydanych
deru Virtuti Militari, oficer AK, legendarny dowódca
zycjonistów: miejsca przechowywania przez KOR ściśle politycznych było za-
warszawskiego Kedywu, wieloletni więzień stalinow-
kartotek represjonowanych robotników, ledwie kilka. Największe znaczenie dla
J
a
n
J
ó
z
e
f
L
i
p
s
k
i
ski; Jan Józef Lipski żołnierz AK z pułku Baszta ,
szczegółów dotyczących kontaktów rozwoju ruchu korowskiego miał pro- odznaczony Krzyżem Walecznych za udział w powsta -
A
n
t
o
n
i
P
a
j
d
a
k
z emigracją, części spraw finansowych, gram inicjowania niezależnych ruchów niu warszawskim; Antoni Pajdak żołnierz Legionów
poligrafii, adresów drukarń, pozyskiwa- społecznych. KOR przyczynił się bezpo- Piłsudskiego, zastępca Delegata Rządu na Kraj z ra-
mienia PPS, w 1945 r. porwany jako jeden z szesna -
nia papieru, lokali, magazynów itp. średnio do powstania niezależnych
stu przywódców Polskiego Państwa Podziemnego
Działalność KOR-u była prowadzona od siebie, choć powiązanych towarzysko,
A
n
i
e
l
a
S
t
e
i
n
s
b
e
r
g
o
w
a
do Moskwy; Aniela Steinsbergowa adwokat, m.in.
w kilku kierunkach: udzielano pomocy pie- personalnie inicjatyw takich jak np.
L
e
s
z
e
k
K
o
Å‚
a
k
o
w
s
k
i
w procesach żołnierzy AK; Leszek Kołakowski prze-
niężnej, lekarskiej i prawnej prześladowa - Studenckie Komitety Solidarności, wy-
bywajÄ…cy na emigracji filozof, rewizjonista .
nym przez władze robotnikom, domagano dawnictwo NOW-a, Towarzystwo Kur-
J
a
c
e
k
K
u
r
o
Å„
W KOR-ze znalazł się także Jacek Kuroń dawny
się amnestii dla uwięzionych robotników sów Naukowych, Komitet Samoobrony
ideowy komunista , twórca komunistycznych dru-
i przywrócenia do pracy, zbierano i publiko- Chłopskiej. W końcu, ważną cechą dzia-
żyn harcerskich, zarazem więzień polityczny mający
wano informacje o ludziach prześladowa- łania KOR-u było przełamanie monopolu
za sobą póki co pięć lat pobytu za kratami,
nych z powodów politycznych, organizowa- informacji i cenzury. KOR zaczął wyda-
a także jego przyjaciel, również doświadczony kilku-
no akcję pisania listów protestacyjnych, pe- wać czasopisma skierowane do różnych
letnim więzieniem, wiecznie zbuntowany, 30 letni
tycji do władz, organizowano głodówki. grup społecznych: inteligencji, robotni-
radykalny lewicowiec z rodziny o tradycjach komuni-
Do września 1977 r. KOR udzielił pomocy ków, rolników.
A
d
a
m
M
i
c
h
n
i
k
stycznych Adam Michnik. W tym gronie był też wy-
blisko 950 rodzinom z Ursusa, Radomia, Mimo inwigilacji SB, ogromny wpływ
bitny naukowiec, nestor ekonomistów, jednocześnie
Aodzi, Warszawy, Gdańska, Płocka i Gru- KOR -una budzenie świadomości obywa-
E
d
w
a
r
d
L
i
p
i
Å„
s
k
i
do 1977 r. członek PZPR Edward Lipiński, a także
dziądza. KOR zapewniał pomoc prawną są- telskiej, poszerzanie wiedzy (polityka,
niespełna trzydziestoletni, stopniowo ewoluujący
dzonym robotnikom, płacił zasądzone historia, kultura, informacja), integrowa- w kierunku poglądów narodowych Antoni Maciere-
A
n
t
o
n
i
M
a
c
i
e
r
e
-
grzywny, działacze KOR-u pomagali w pi - nie i aktywizowanie środowisk inteli- wicz. Ten ostatni był pomysłodawcą nazwy KOR oraz
w
i
c
z
saniu skarg i odwołań przy zaskarżaniu de- genckich, robotniczych i chłopskich po- inicjatorem całego ruchu (za takiego przez wielu
cyzji o zwolnieniu z pracy. Powiązani zostaje niezaprzeczalny. Widać to nawet uważany jest również Jacek Kuroń, który sam palmę
z KOR -
em adwokaci, nie bacząc na ryzyko wtedy, gdy prowokacyjnie przyjmie- pierwszeństwa w tym względzie przyznawał Macie-
rewiczowi). Członkami i współpracownikami KOR -u
dyscyplinarnego zawieszenia prawa my w tej kwestii esbeckÄ… perspektywÄ™
byli związani z Macierewiczem środowiskowo bądz
do uprawiania zawodu czy represje, brali i działalność Komitetu rozpatrzymy
ideowo młodzi ludzie z Pierwszej Warszawskiej Dru-
na siebie nie tylko sprawy robotników z róż - w kategoriach sukcesu lub porażki same-
P
i
o
t
r
N
a
-
żyny Harcerskiej Czarnej Jedynki , m.in. Piotr Na-
nych stron Polski co wiązało się m.in. go MSW. Wówczas jednoznacznie
imski, Wojciech Onyszkiewicz, Andrzej Celiński.
i
m
s
k
i
W
o
j
c
i
e
c
h
O
n
y
s
z
k
i
e
w
i
c
z
A
n
d
r
z
e
j
C
e
l
i
Å„
s
k
i
z uciążliwymi podróżami ale z czasem stwierdzimy, że nawet destrukcyjne dzia-
W sercu KOR-u znalezli siÄ™ zwiÄ…zani z Klubem Inteli-
prowadzili także obronę korowców . Tymi łania operacyjne SB nie przerwały auten-
M
a
r
i
a
W
o
s
i
e
k
H
e
n
r
y
k
W
u
j
e
c
gencji Katolickiej Maria Wosiek i Henryk Wujec,
członkami palestry byli: Andrzej Grabiński, tycznych kontaktów KOR-u z robotnika -
a także pracujący w Polskiej Akademii Nauk fizyk
Witold Lis-Olszewski, Jan Olszewski, Wła- mi, nie doprowadziły do zaprzestania
Zbigniew Romaszewski oraz Bogdan Borusewicz,
Z
b
i
g
n
i
e
w
R
o
m
a
s
z
e
w
s
k
i
B
o
g
d
a
n
B
o
r
u
s
e
w
i
c
z
dysław Siła -
Nowicki, Stanisław Szczuka, wszechstronnej akcji pomocy ludziom jej
działający do 1975 r. w lubelskim Duszpasterstwie
Jacek Taylor. potrzebującym, zaś próby dezintegracji
Akademickim pod okiem dominikanina o. Ludwika
Komitet był przedstawiany w propa- opozycji powiodły się funkcjonariuszom
Wiśniewskiego.
gandzie jako grupa stricte polityczna, jedynie częściowo.
kanie) bp Zbigniew Kraszewski poświęcił
tablicę ku czci komendantów głównych AK:
11 listopada 1978 roku
gen. Stefana Roweckiego i gen. Leopolda
Grzegorz Waligóra, zorganizowano manifestacje patriotyczne. Okulickiego. Rozdawano biało-czerwone
IPN Wrocław W KOR-ze do takich form aktywności opaski z orłem w koronie oraz literami
podchodzono z dużą rezerwą, obawiano AK . W nabożeństwie uczestniczyło bli-
Od kilkunastu lat 11 listopada uroczyście się bowiem wyprowadzania ludzi sko 4 tys. osób, a po jego zakończeniu oko -
O
d
k
i
l
k
u
n
a
s
t
u
l
a
t
1
1
l
i
s
t
o
p
a
d
a
u
r
o
c
z
y
Å›
c
i
e
obchodzimy w Polsce najważniejsze świę- na ulicę. Oficjalnie KSS KOR ograniczył ło stuosobowa grupa udała się z kwiatami
o
b
c
h
o
d
z
i
m
y
w
P
o
l
s
c
e
n
a
j
w
a
ż
n
i
e
j
s
z
e
Å›
w
i
Ä™
-
to państwowe, związane z odzyskaniem się do publikacji szeroko kolportowanego do Grobu Nieznanego Żołnierza.
t
o
p
a
Å„
s
t
w
o
w
e
,
z
w
i
Ä…
z
a
n
e
z
o
d
z
y
s
k
a
n
i
e
m
niepodległości. Przez wiele lat jednak, oświadczenia, niemniej wielu jego człon- Główne uroczystości w stolicy zaplano -
n
i
e
p
o
d
l
e
g
Å‚
o
Å›
c
i
.
P
r
z
e
z
w
i
e
l
e
l
a
t
j
e
d
n
a
k
,
w okresie PRL, pamięć o tym wydarzeniu ków i współpracowników uczestniczyło wano na wieczór. O godz. 18.00 w Katedrze
w
o
k
r
e
s
i
e
P
R
L
,
p
a
m
i
Ä™
ć
o
t
y
m
w
y
d
a
r
z
e
n
i
u
starano się usunąć ze zbiorowej świadomo- w pochodzie. Kilka okazjonalnych św. Jana uroczystą mszę św. celebrował bp
s
t
a
r
a
n
o
s
i
Ä™
u
s
u
n
Ä…
ć
z
e
z
b
i
o
r
o
w
e
j
Å›
w
i
a
d
o
m
o
-
ści Polaków. Fałszowano najnowszą histo- oświadczeń wydały także środowiska Jerzy Modzelewski, a kazanie wygłosił se -
Å›
c
i
P
o
l
a
k
ó
w
.
F
a
Å‚
s
z
o
w
a
n
o
n
a
j
n
o
w
s
z
Ä…
h
i
s
t
o
-
rię Polski związaną z Piłsudskim i Legio- współtworzące ROPCiO. kretarz episkopatu bp Bronisław Dąbrow-
r
i
Ä™
P
o
l
s
k
i
z
w
i
Ä…
z
a
n
Ä…
z
P
i
Å‚
s
u
d
s
k
i
m
i
L
e
g
i
o
-
nami, sugerowano, że niepodległość odzy- ski. Zdaniem SB we mszy św. uczestniczy-
n
a
m
i
,
s
u
g
e
r
o
w
a
n
o
,
ż
e
n
i
e
p
o
d
l
e
g
Å‚
o
Å›
ć
o
d
z
y
-
W Warszawie
skaliśmy dzięki zwycięstwu Wielkiej ło 12 tys. osób, obecnych w samej katedrze
s
k
a
l
i
Å›
m
y
d
z
i
Ä™
k
i
z
w
y
c
i
Ä™
s
t
w
u
W
i
e
l
k
i
e
j
Socjalistycznej Rewolucji Pazdzierniko- uroczyste obchody rozpoczęły się wie - i na przyległych ulicach (wedle organizato -
S
o
c
j
a
l
i
s
t
y
c
z
n
e
j
R
e
w
o
l
u
c
j
i
P
a
z
d
z
i
e
r
n
i
k
o
-
wej. Dlatego też walka o prawdę historycz- czorem 10 listopada pontyfikalnym nabo - rów 20 tys. wiernych). Nabożeństwo za-
w
e
j
.
D
l
a
t
e
g
o
t
e
ż
w
a
l
k
a
o
p
r
a
w
d
Ä™
h
i
s
t
o
r
y
c
z
-
ną stała się jednym z istotnych elementów żeństwem w kościele św. Aleksandra na kończono modlitwą żołnierską Apel pole-
n
Ä…
s
t
a
Å‚
a
s
i
Ä™
j
e
d
n
y
m
z
i
s
t
o
t
n
y
c
h
e
l
e
m
e
n
t
ó
w
działalności zorganizowanej tzw. opozycji pl. Trzech Krzyży. Po kazaniu wygłoszonym głych i pieśnią O Boże, któryś jest na nie-
d
z
i
a
Å‚
a
l
n
o
Å›
c
i
z
o
r
g
a
n
i
z
o
w
a
n
e
j
t
z
w
.
o
p
o
z
y
c
j
i
demokratycznej, ukształtowanej po wyda- przez ks. Stefana Niedzielaka bp Władysław bie. Zaraz po mszy św. uformował się,
d
e
m
o
k
r
a
t
y
c
z
n
e
j
,
u
k
s
z
t
a
Å‚
t
o
w
a
n
e
j
p
o
w
y
d
a
-
rzeniach czerwcowych 1976 r. Miziołek poświęcił tablicę ku czci Józefa liczący ok. 2 tys. osób, pochód, który ruszył
r
z
e
n
i
a
c
h
c
z
e
r
w
c
o
w
y
c
h
1
9
7
6
r
.
Piłsudskiego. Obecnych było około 400 z ul. Świętojańskiej, przez plac Zamkowy
Z inicjatywy ROPCiO, przy wsparciu śro - osób, w tym czołowi działacze ROPCiO: i Krakowskie Przedmieście w kierunku
dowisk kombatanckich, studenckich i Ko - Andrzej Czuma, Wojciech Ziembiński, Le - Grobu Nieznanego Żołnierza. Tu przemó-
ścioła, 11 listopada 1978 r. w sześćdzie - szek Moczulski. wienie wygłosił żołnierz powstania war-
siątą rocznicę odzyskania niepodległości Dzień pózniej, przed południem, w ko- szawskiego, publicysta i dramaturg Jerzy
po raz pierwszy od zakończenia wojny ściele św. Jacka przy ul. Freta (oo. Domini - Gren (właśc. Henryk Ziółkowski). Złożono
NIEZALEÚNA
GAZETA POLSKA V
Warszawa, 3 listopada 2006 r.
PRZED SIERPNIEM
św. żołnierze Wojska Polskiego z okre- Po mszy św. uformował się pochód, liczący
Manifestacje 11 listopada przełamywały barierę su II Rzeczypospolitej oraz Armii Krajowej wedle SB 150, a zdaniem organizatorów
strachu, przywracały znaczenie godności narodowej, udali się do krypty z grobowcem Marszał- około 400 osób, który śpiewając Rotę
dawały poczucie jedności i siły. Służba Bezpieczeń- ka, gdzie przemówienie wygłosił gen. Mie- oraz Boże, coś Polskę przeszedł ulicą Flo-
stwa aktywność opozycji na tym polu oceniała z du- czysław Boruta-Spiechowicz, podkreślając riańską na plac Matejki, pod płytę Niezna-
żym niepokojem. W jednym z meldunków pisano: zasługi Piłsudskiego w walce o niepodle - nego Żołnierza, gdzie ponownie złożono
Obecnie po raz pierwszy podjęto próbę otwartej, pu- głość. Przed katedrą odpłatnie rozprowa- kwiaty i odśpiewano hymn. Przemawiał
blicznej, ideologiczno-publicznej konfrontacji dzano zdjęcia Marszałka oraz biało-czer- student Janusz Jarosz oraz Krzysztof Gąsio-
pod hasłami nawiązującymi do poczucia patriotyzmu wone kokardki z napisem 11 XI 1918 rowski z ROPCiO (tajny współpracownik
w duchu tradycji Polski burżuazyjnej, a więc antyko- 11 XI 1978 . Po mszy św., z inicjatywy SB, ps. Rawicz ). Manifestacja trwała
munizmu i antyradzieckości. Studenckiego Komitetu Solidarności, kilka- ok. 30 minut, po czym wszyscy rozeszli się
dziesiąt osób skierowało się w stronę placu do domów. Milicja zachowała się spokojnie,
trzy wieńce: pierwszy od harcerzy z szarfą Matejki, gdzie na płycie Nieznanego Żoł- zatrzymując samochody przy płycie Nie-
Żołnierzowi Niepodległej Harcerze nierza złożono kwiaty oraz odśpiewano znanego Żołnierza.
Rzeczpospolitej , drugi od studentów Wy-
W Gdańsku
działu Matematyki Uniwersytetu Warszaw-
skiego z napisem Bojownikom Niepodle - uroczysta msza św., koncelebrowana m.in.
głości , trzeci od kombatantów i członków przez byłego kapelana AK ks. Józefa Zator-
ROPCiO z szarfą Tym, którzy czynem -Przytockiego, odbyła się w kościele Ma-
zbrojnym budzili Polskę do Zmartwych- riackim. Po zakończeniu nabożeństwa ufor-
wstania Żołnierze Armii Krajowej . Pod - mował się pochód, liczący wedle organiza-
czas składania wieńców odezwały się woła- torów ok. tysiąca osób (zdaniem SB 700),
nia: Żądamy prawdy o Katyniu , Żądamy który udał się w stronę pomnika Jana III So-
prawdy w prasie, radiu i telewizji , Niech bieskiego. Podczas przemarszu milicjantom
żyją lwowskie orlęta , Żądamy wolności , udało się go przeciąć, zaś pod pomnik dotar -
Chwała ofiarom Katynia , Cześć ofiarom ło kilkaset osób. Przemówił do nich Alek-
bezpieki , Nie ma chleba bez wolności sander Hall, a następnie niewiasta z tłumu
Niech żyje Polonia radziecka , Pomordo- odczytała wiersz Marii Konopnickiej Nie
wanym na Syberii w 1939-41 cześć , wydrzecie.
Niech żyje ROPCiO , Niech żyje KOR .
W Aodzi
Przemarszowi oraz składaniu wieńców to-
warzyszyło śpiewanie patriotycznych pie- członkowie ROPCiO po uroczystej mszy
śni. Manifestacja zakończyła się ok. św. 12 listopada złożyli wieńce przy Grobie
godz. 21.00, zgromadzony tłum zaś roz- Nieznanego Żołnierza (Karol Głogowski,
szedł się spokojnie. Milicja nie interwenio- Andrzej Ostoja -
Owsiany) i w kruchcie kate-
wała, choć podjęła próbę rozerwania pocho- dry przy tablicy poświęconej żołnierzom AK
du przez puszczenie ruchu samochodowego (Marek Chwalewski i Władysław Barański).
Plakat z uroczystości 11 listopada 1978 r. Fot. IPN
na wysokości ul. Miodowej. W uroczystościach uczestniczyło kilkadzie-
siąt osób. Kilka minut pózniej przy Grobie
W Krakowie
hymn i Boże coś Polskę. Główne uroczysto - Nieznanego Żołnierza kwiaty złożyła grupa
uroczystości 11 listopada rozpoczęto ści, podobnie jak w Warszawie, zaplanowa- milicjantów w cywilu, usuwając przy tym
o godz. 9.00 tradycyjnym nabożeństwem no na wieczór. O godz. 19.00 rozpoczęło się jedną z szarf z napisem Ruch Obrony Praw
w Katedrze Wawelskiej, odprawionym nabożeństwo w Bazylice Mariackiej, cele- Człowieka i Obywatela . Podobnie postąpio-
przez ks. Kazimierza Figlewicza. Po mszy browane przez bpa Juliana Groblickiego. no z szarfą wieńca złożonego w katedrze.
Był autorem petycji przesłanej do marszałka
Sejmu PRL, w której zarzucał władzy dys-
Emisariusz Kazimierz Świtoń
kryminowanie osób wierzących oraz zmu-
szanie górników do pracy w niedziele.
Kornelia Banaś, ganizowały spektakularne manifestacje W maju 1977 r. wziął udział w proteście
IPN Katowice i wiece poparcia dla ekipy rządzących. głodowym zorganizowanym przez człon-
Rzeczywistość widziana z bliska była zu- ków Komitetu Obrony Robotników w ko-
W Katowicach, w odróżnieniu od pozo- pełnie inna. Nakręcanie spirali rekordowe- ściele św. Marcina w Warszawie. Reakcja
W
K
a
t
o
w
i
c
a
c
h
,
w
o
d
r
ó
ż
n
i
e
n
i
u
o
d
p
o
z
o
-
stałych rejonów naszego województwa, go wydobycia i eksportu węgla kamienne - bezpieki była natychmiastowa. 20 ma -
s
t
a
Å‚
y
c
h
r
e
j
o
n
ó
w
n
a
s
z
e
g
o
w
o
j
e
w
ó
d
z
t
w
a
,
notuje się znacznie większe nasilenie go odbywało się kosztem robotników. ja 1977 r. naczelnik Wydziału IV KW MO
n
o
t
u
j
e
s
i
Ä™
z
n
a
c
z
n
i
e
w
i
Ä™
k
s
z
e
n
a
s
i
l
e
n
i
e
działalności antysocjalistycznej. Niewąt- Ponadnormatywny czas pracy, a od 1978 w Katowicach zatwierdził wniosek o wszczę-
d
z
i
a
Å‚
a
l
n
o
Å›
c
i
a
n
t
y
s
o
c
j
a
l
i
s
t
y
c
z
n
e
j
.
N
i
e
w
Ä…
t
-
pliwy wpływ na ten stan rzeczy posiada r. czterobrygadowy system pracy dający cie sprawy operacyjnego sprawdzenia
p
l
i
w
y
w
p
Å‚
y
w
n
a
t
e
n
s
t
a
n
r
z
e
c
z
y
p
o
s
i
a
d
a
fakt istnienia punktu informacyjno-kon- w efekcie górnikowi jedynie kilka wol- o kryptonimie Emisariusz . Odtąd działa-
f
a
k
t
i
s
t
n
i
e
n
i
a
p
u
n
k
t
u
i
n
f
o
r
m
a
c
y
j
n
o
-
k
o
n
-
sultacyjnego Ruchu Obrony Praw Czło- nych niedziel w roku, tysiące ludzi zwer- nia Emisariusza stały się przedmiotem re -
s
u
l
t
a
c
y
j
n
e
g
o
R
u
c
h
u
O
b
r
o
n
y
P
r
a
w
C
z
Å‚
o
-
wieka i Obywatela , prowadzonego przez bowanych z najdalszych zakątków Polski presji i szykan ze strony SB. Aby ograniczyć
w
i
e
k
a
i
O
b
y
w
a
t
e
l
a
,
p
r
o
w
a
d
z
o
n
e
g
o
p
r
z
e
z
Kazimierza Świtonia, który równocześnie i problem ich zaaklimatyzowania oraz jego operatywność, odebrano mu prawo jaz-
K
a
z
i
m
i
e
r
z
a
Åš
w
i
t
o
n
i
a
,
k
t
ó
r
y
r
ó
w
n
o
c
z
e
Å›
n
i
e
jest współorganizatorem pierwszego uposażenia, rosnąca statystyka wypadków dy, czasowo wyłączono telefon, a pózniej
j
e
s
t
w
s
p
ó
Å‚
o
r
g
a
n
i
z
a
t
o
r
e
m
p
i
e
r
w
s
z
e
g
o
w kraju tzw. Komitetu Wolnych Związ- i katastrof górniczych to cena, jaką przy- założono podsłuch mieszkania i telefonu.
w
k
r
a
j
u
t
z
w
.
K
o
m
i
t
e
t
u
W
o
l
n
y
c
h
Z
w
i
Ä…
z
-
ków Zawodowych informowała SB szło zapłacić ludziom sztandarowego Związany z Ruchem Obrony Praw
k
ó
w
Z
a
w
o
d
o
w
y
c
h
i
n
f
o
r
m
o
w
a
Å‚
a
S
B
w 1978 r. regionu kraju. Objawy niezadowolenia by- Człowieka i Obywatela Świtoń założył
w
1
9
7
8
r
.
Å‚y duszone w zarodku przez partiÄ™, admi- w swoim mieszkaniu punkt informacyjno-
W świadomości społecznej lat 70. Śląsk nistrację, milicję i SB. Do niezadowolo- -konsultacyjny. Organizował spotkania dla
funkcjonował jako region wielkiego poten - nych miały przemawiać argumenty eko- osób zainteresowanych działalnością opo-
cjału gospodarczego i przywilejów ekono - nomiczne i polityczne. zycyjną, utrzymywał kontakt z opozycją
micznych. Stąd wywodził się I sekretarz Pomimo takiej sytuacji znalazły się osoby spoza regionu i rozprowadzał podziemne
KC PZPR Edward Gierek, a lokalne wła - zdecydowane na podjęcie działań opozycyj - publikacje. Prowadzenie przez Świtonia
dze ze Zdzisławem Grudniem na czele or- nych. Należał do nich Kazimierz Świtoń. prywatnego zakładu naprawy telewizorów
NIEZALEÚNA
VI
GAZETA POLSKA
Warszawa, 3 listopada 2006 r.
PRZED SIERPNIEM
dawało mu niezależność finansową i uła-
twiało kontakt z różnymi ludzmi. Było to
też jednak szansą dla SB. Fala sfingowa-
nych przez bezpiekÄ™ skarg na niesolidnego
rzemieślnika, rozmowa ostrzegawcza
w Wydziale Handlu i Usług Urzędu Miej-
skiego, a nawet artykuły w prasie lokalnej
o niesolidności jego usług doprowadziły
w grudniu 1977 r. do wycofania zezwole-
nia na wykonywanie rzemiosła . Wielo-
dzietna rodzina Świtonia utraciła jedyne
zródło utrzymania. Do środowiska punktu
konsultacyjno-informacyjnego wprowa-
dzono zaś tajnych współpracowników.
Pod koniec lutego 1978 r. Świtoń prze-
kazał do Warszawy przedstawicielom
ROPCiO i KSS KOR informacjÄ™ o po -
wstaniu Komitetu Założycielskiego Wol-
nych Związków Zawodowych. Powstanie
pierwszych niezależnych (i nielegal -
nych) związków pracowniczych w PRL-u
stało się faktem. W dokumencie założe-
niowym informowano o bezsilności pra- Kazimierz Świtoń i Roman Kościuczek w obiektywie katowickiej SB Fot. IPN
cowników wobec wyzyskującej ich dy-
rekcji przedsiębiorstw i poganiaczy ro- tuarium maryjnego w Piekarach Ślą- rozszerzenie działalności, a wręcz ją pa-
botników tzw. Związków Zawodowych . skich, Świtoń podjął głodówkę w tam- raliżowały. Rozłam w katowickich Wol-
Zdaniem założycieli jedynie utworzenie tejszej bazylice. Dołączył do niego nych Związkach Zawodowych stawał się
Wolnych Związków Zawodowych po- Zdzisław Bradel student z Lublina, faktem. Na początku 1979 r. opuścił Pol-
zwoli stawić skuteczny opór wyzyskowi. związany ze środowiskiem katolickich skę Władysław Sulecki wraz z rodziną,
Wzywali oni pracowników z całego kra- Spotkań . znękany represjami władz. Latem roze-
ju do tworzenia niezależnych związków. Głodówka miała być formą protestu szły się drogi Świtonia i Romana Ko -
Wyrażali nadzieję, że wspólnymi siłami wobec decyzji władz, które nie wyrażały ściuczka, do czego w znacznym stopniu
mają szanse wydobyć się z wyzysku, zgody na przyjazd Jana Pawła II do Pie - przyczyniły się działania podjęte przez
stworzyć lepsze życie dla naszych rodzin kar. Zaskoczona SB bezskutecznie po- bezpiekę. Rok 1980 i powstanie NSZZ
i nas samych . Dwa miesiące pózniej po- dejmowała próby jej przerwania. Solidarność otwarły nowy rozdział
wstał KZ WZZ Wybrzeża. Nieustanna inwigilacja i dotkliwe for- w biografii śląskiego Emisariusza .
W roku 1979, na kilka dni przed do- my represji stosowane wobec członków
roczną pielgrzymką mężczyzn do sank- katowickiego KZ WZZ uniemożliwiały
na rzecz mieszkańców wsi, co znalazło
wyraz w powołaniu w lutym 1979 r. Uni -
Chłop potęgą jest&
wersytetu Ludowego. Wykłady odbywały
się w Zbroszy. Dotyczyły m.in. dziejów
Małgorzata Choma-Jusińska, pierwszy numer podziemnego Gospoda- ruchu ludowego, prawa, ekonomii i bieżą -
IPN Lublin rza pisma dla rolników. Memoriał ludo- cych wydarzeń w kraju.
wców-seniorów w sprawie ubezpieczeń Aktywność chłopskich komitetów już
Forsowna ateizacja oraz przymusowa ko- dla rolników z maja 1977 r. oraz publicy- parę miesięcy po ich powstaniu zaczęła za-
F
o
r
s
o
w
n
a
a
t
e
i
z
a
c
j
a
o
r
a
z
p
r
z
y
m
u
s
o
w
a
k
o
-
lektywizacja, zaś po 1956 r. tzw. socjali- styka opozycyjna podkreślały koniecz- mierać; działalność kontynuowało po kilka
l
e
k
t
y
w
i
z
a
c
j
a
,
z
a
Å›
p
o
1
9
5
6
r
.
t
z
w
.
s
o
c
j
a
l
i
-
zacja wsi powodowały, że chłopi, mimo ność oparcia rolnictwa na silnych rodzin - osób w regionie. Osoby czynne nadal po-
z
a
c
j
a
w
s
i
p
o
w
o
d
o
w
a
Å‚
y
,
ż
e
c
h
Å‚
o
p
i
,
m
i
m
o
iż po wojnie dostrzegali poprawę sytuacji nych gospodarstwach rolnych, zagwaran- zostawały za to w kontakcie z opozycją
i
ż
p
o
w
o
j
n
i
e
d
o
s
t
r
z
e
g
a
l
i
p
o
p
r
a
w
Ä™
s
y
t
u
a
c
j
i
wsi, zachowali postawę antykomunistycz- towania własności ziemi, zwiększenia i kolportowały niezależne wydawnictwa.
w
s
i
,
z
a
c
h
o
w
a
l
i
p
o
s
t
a
w
Ä™
a
n
t
y
k
o
m
u
n
i
s
t
y
c
z
-
ną i daleko posuniętą nieufność wobec nakładów na bardziej wydajne rolnictwo
n
Ä…
i
d
a
l
e
k
o
p
o
s
u
n
i
Ä™
t
Ä…
n
i
e
u
f
n
o
Å›
ć
w
o
b
e
c
Chłopskie komitety
C
h
Å‚
o
p
s
k
i
e
k
o
m
i
t
e
t
y
władzy. Nie zmieniła tego nawet począt- indywidualne oraz przyznania chłopom
w
Å‚
a
d
z
y
.
N
i
e
z
m
i
e
n
i
Å‚
a
t
e
g
o
n
a
w
e
t
p
o
c
z
Ä…
t
-
W ostatnich dniach lipca rolnicy z dziewięciu wsi z oko-
kowo korzystna dla rolników polityka rol- takich samych uprawnień socjalnych, ja-
k
o
w
o
k
o
r
z
y
s
t
n
a
d
l
a
r
o
l
n
i
k
ó
w
p
o
l
i
t
y
k
a
r
o
l
-
lic Milejowa w województwie lubelskim zorganizowali
na ekipy Edwarda Gierka, której symbo- kie mieli pracownicy państwowi.
n
a
e
k
i
p
y
E
d
w
a
r
d
a
G
i
e
r
k
a
,
k
t
ó
r
e
j
s
y
m
b
o
-
protest przeciwko komorniczemu poborowi składek
lem było zniesienie dostaw obowiązko- W rezolucjach i oświadczeniach komite -
l
e
m
b
y
Å‚
o
z
n
i
e
s
i
e
n
i
e
d
o
s
t
a
w
o
b
o
w
i
Ä…
z
k
o
-
emerytalnych w postaci niedostarczania mleka do zlew-
wych na wsi. ty stawiały sobie za zadanie obronę ekono -
w
y
c
h
n
a
w
s
i
.
ni. Bezpośrednio po tym, 30 lipca 1978 r., powołany
micznych i socjalnych interesów rolników,
tam został Komitet Samoobrony Chłopskiej Ziemi Lubel-
Bezpośrednią przyczyną wzrostu napię- a NZZR także robotników rolnych. Poru -
skiej. Jego liderem był Janusz Rożek, uczestnik ROPCiO.
cia na wsi i podjęcia przez rolników zorga- szano problemy zaopatrzenia wsi, dostępu
Za tym przykładem 9 września 1978 r. m.in. Mirosław
nizowanej działalności było uchwalenie do służby zdrowia, poziomu nauczania
Macierzyński, Jerzy Górski, Jerzy Krzeczyński powołali
przez Sejm PRL w pazdzierniku 1977 r. w wiejskich szkołach, istnienia autentycz - w Zbroszy Dużej Komitet Samoobrony Chłopskiej Ziemi
ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym oraz nego samorządu wiejskiego. Komitety wy - Grójeckiej. 12 listopada Józef Baran, Katarzyna i Stani -
sław Krasoń i in. powołali w Aowisku Komitet Samo-
świadczeniach dla rolników i ich rodzin, dawały własne pisemka, m.in. Biuletyn
obrony Chłopskiej Ziemi Rzeszowskiej, będący formą
postrzeganej jako przejaw fiskalizmu pań- Informacyjny KSCh Ziemi Grójeckiej
samoobrony wobec przymusowego wywłaszczania rolni-
stwa i narzędzie wypierania rodzinnych oraz Rolnik Niezależny NZZR. Próbo -
ków. 10 września w Lisewie m.in. Henryk Bąk i Jan Ko-
gospodarstw rolnych. wano także podejmować inicjatywy
złowski, związani z pismem Postęp , założyli Tymcza-
Inicjatywy rolników wsparli członkowie na rzecz lokalnych społeczności, tak jak to
sowy Komitet Niezależnych Związków Zawodowych Rol-
KSS KOR i krakowskiego Studenckiego miało miejsce w przypadku komitetu zbro -
ników. Podlaski Komitet Samoobrony Ludzi Wierzących,
Komitetu Solidarności, ROPCiO i ludo- szańskiego (budowa drogi).
powołany w listopadzie w Opolu Starym, koncentrował
wcy z Klubu Seniorów Ruchu Ludowego Ważnym osiągnięciem ruchu chłopskie -
się zaś na obronie wolności wiary.
przy ZSL. W grudniu 1977 r. ukazał się go było podjęcie działalności edukacyjnej
NIEZALEÚNA
GAZETA POLSKA VII
Warszawa, 3 listopada 2006 r.
PRZED SIERPNIEM
W skali kraju zjawiskiem nasilającym się prysów lokalnej administracji i instytucji ob- komitetu ogłosili rezolucję o samorozwiąza-
było podejmowanie przez rolników niezor- sługujących rolnictwo. Umiejętnie stosowa- niu i potępili działalność Rożka.
ganizowanych inicjatyw na rzecz lokalnych no zatem kary wobec niepokornych rolników Ruch chłopski w drugiej połowie lat 70.
społeczności; wzrastał ich opór wobec (np. cofnięcie przydziału na materiały bu- był próbą stworzenia reprezentacji ekono-
krzywdzących decyzji władz, czego przy- dowlane) i nagrody za potępienie chłop- micznych i socjalnych interesów wsi.
kładem jest walka bieszczadzkich chłopów skich komitetów (np. kontraktacja dochodo- Wniósł istotny wkład w proces budowania
o swoje prawa wobec uciążliwego sąsiedz- wych upraw). Sukces władze odniosły poczucia zbiorowej tożsamości rolników
twa rządowego ośrodka w Arłamowie. na Lubelszczyznie. 18 listopada 1978 r., jako grupy społecznej i zawodowej oraz
Słabością ruchu chłopskiego był brak pod nieobecność najbardziej aktywnych przywracania tradycji ruchu ludowego.
współpracy między lokalnymi strukturami. członków KSCh ZL, pozostali członkowie (tytuł artykułu od redakcji)
Próbą zintegrowania środowisk wiejskich
było powstanie pisma Placówka w kwiet - W Zbroszy Dużej
W
Z
b
r
o
s
z
y
D
u
ż
e
j
wości dowód, SB z dużą precyzją przygotowała akcję
niu 1979 r., redagowanego przy współudzia- Największy problem stwarzał władzom KSCh Ziemi
przejęcia powielacza zbroszańskiego komitetu (31
Grójeckiej. Jego działalność pokazuje wagę integra-
le ich przedstawicieli. SzerszÄ… reprezentacjÄ™
stycznia 1980 r.), tak by ks. Sadłowskiego zastać
miał stanowić Ośrodek Myśli Ludowej, po- cji lokalnej społeczności wokół wspólnego celu
przy drukowaniu podziemnych wydawnictw. Należy
(w tym przypadku toczonej w poprzednich latach
wołany w czerwcu z inicjatywy ludowców,
wspomnieć, że poza księżmi Sadłowskim oraz Stani-
walki o pozwolenie na budowę kościoła) oraz obec-
ograniczał się jednak do pracy programowej.
sławem Mazurem z Aowiska i o. Ludwikiem Wiśniew-
ność niekwestionowanego autorytetu, którym był
Dla komunistów rozszerzanie wpływów
skim na Lubelszczyznie niezależny ruch chłopski
ks. Czesław Sa-
k
s
.
C
z
e
s
Å‚
a
w
S
a
-
(i jest do dziÅ›) miejscowy proboszcz
inteligenckiej opozycji na środowiska
wsparł m.in. biskup przemyski Ignacy Tokarczuk,
dłowski
d
Å‚
o
w
s
k
i
. Wydział ds. Wyznań radomskiego Urzędu
chłopskie było zjawiskiem groznym. Dlatego
a pośród kapłanów warszawskich ks. Stanisław Mał-
Wojewódzkiego starał się wykazać przed zwierzchni-
represje wobec rolników nastąpiły szybko
kowski. Trzeba też pamiętać o istotnym poparciu dla
kami księdza, po części skutecznie, szkodliwość jego
i zdecydowanie. W systemie odgórnej dys- zmian polityki wobec rolnictwa indywidualnego, któ-
aktywności dla interesów Kościoła oskarżając go
trybucji środków i sprzętu do produkcji rol- rego zawsze udzielał prymas Wyszyński. Byli jednak
o prowadzenie na terenie świątyni nielegalnej dzia-
i tacy, którzy zachowali daleko idący dystans.
nej kondycja chłopskich gospodarstw, a za-
łalności politycznej. Aby uzyskać niebudzący wątpli-
tem i byt ich rodzin, była uzależniona od ka-
wiersze. Wydawane przez WitrynÄ™ PoetyckÄ…
publikacje powielane były (& ) prawie iden-
Nierozpracowana Witrynka
tyczną techniką, jak tomiki będące przed-
miotem sprawy kryptonim Edycja«« . SB
Przemysław ZWIERNIK, kowskie i inne wiersze, które na język pol - prowadziła poszukiwania do maja 1981 r.
IPN Poznań ski przełożył Ryszard Krynicki. W tym sa- Wówczas SOR krypt. Edycja została za-
mym roku ukazał się również tomik wierszy kończona ze względu na gwałtowny rozwój
Poważnym mankamentem działalności opo- Lecha Dymarskiego Za zgodą autora. niezależnego obiegu wydawniczego i po -
P
o
w
a
ż
n
y
m
m
a
n
k
a
m
e
n
t
e
m
d
z
i
a
Å‚
a
l
n
o
Å›
c
i
o
p
o
-
zycji demokratycznej w wielu miastach Pol- Przed Sierpniem 1980 r. WLiK wydała jesz- wszechną dostępność wydawanej poza cen-
z
y
c
j
i
d
e
m
o
k
r
a
t
y
c
z
n
e
j
w
w
i
e
l
u
m
i
a
s
t
a
c
h
P
o
l
-
ski była niewielka liczba podziemnych ini- cze Antologię angielskiej poezji metafizycz- zurą literatury.
s
k
i
b
y
Å‚
a
n
i
e
w
i
e
l
k
a
l
i
c
z
b
a
p
o
d
z
i
e
m
n
y
c
h
i
n
i
-
cjatyw wydawniczych. Podejmowane co pe- nej XVII stulecia w tłumaczeniu Stanisława
c
j
a
t
y
w
w
y
d
a
w
n
i
c
z
y
c
h
.
P
o
d
e
j
m
o
w
a
n
e
c
o
p
e
-
W czasie Karnawału
wien czas próby wydawania niezależnych Barańczaka (cenzura nie zezwalała nawet
w
i
e
n
c
z
a
s
p
r
ó
b
y
w
y
d
a
w
a
n
i
a
n
i
e
z
a
l
e
ż
n
y
c
h
czasopism lub ulotek kończyły się niepowo- na drukowanie przekładów jego autorstwa), Witrynka Literatów i Krytyków funkcjo-
c
z
a
s
o
p
i
s
m
l
u
b
u
l
o
t
e
k
k
o
Å„
c
z
y
Å‚
y
s
i
Ä™
n
i
e
p
o
w
o
-
dzeniem. Sytuacja ta w poważnym stopniu tomik wierszy Ryszarda Krynickiego Nie - nowała więc nadal, w okresie działania legal-
d
z
e
n
i
e
m
.
S
y
t
u
a
c
j
a
t
a
w
p
o
w
a
ż
n
y
m
s
t
o
p
n
i
u
była efektem działań tajnych współpracowni- wiele więcej, który wydrukowany został nej Solidarności , jako jedno z kilku nieza -
b
y
Å‚
a
e
f
e
k
t
e
m
d
z
i
a
Å‚
a
Å„
t
a
j
n
y
c
h
w
s
p
ó
Å‚
p
r
a
c
o
w
n
i
-
ków SB. My zaś, ku pokrzepieniu serc , po- w 50 numerowanych egzemplarzach, a tak- leżnych wydawnictw istniejących wówczas
k
ó
w
S
B
.
M
y
z
a
Å›
,
k
u
p
o
k
r
z
e
p
i
e
n
i
u
s
e
r
c
,
p
o
-
każemy odmienne losy jednej z wielu ówcze- że tomik wierszy i rysunków współpracow- w Poznaniu. W tym czasie oficyna wydała
k
a
ż
e
m
y
o
d
m
i
e
n
n
e
l
o
s
y
j
e
d
n
e
j
z
w
i
e
l
u
ó
w
c
z
e
-
snych oficyn nielegalnych, specyficznej, bo nika Witrynki Andrzeja Wilowskiego. fragmenty Dziennika więziennego Edwarda
s
n
y
c
h
o
f
i
c
y
n
n
i
e
l
e
g
a
l
n
y
c
h
,
s
p
e
c
y
f
i
c
z
n
e
j
,
b
o
o charakterze kulturalnym i literackim po- Kuzniecowa, tomik wierszy Leszka Szarugi
o
c
h
a
r
a
k
t
e
r
z
e
k
u
l
t
u
r
a
l
n
y
m
i
l
i
t
e
r
a
c
k
i
m
p
o
-
Edycja w poszukiwaniu drukarni
znańskiej Witrynki Literatów i Krytyków. oraz zbiór poezji i prozy Gienadija Ajgi za-
z
n
a
Å„
s
k
i
e
j
W
i
t
r
y
n
k
i
L
i
t
e
r
a
t
ó
w
i
K
r
y
t
y
k
ó
w
.
W związku z pojawieniem się książek sy- tytułowany Pole, śnieg, sen. W 1981 r. Wi -
Idea powołania tej oficyny wydawniczej gnowanych przez Witrynkę Literatów i Kry - trynka podobnie jak inne niezależne wy-
narodziła się na początku 1979 r. Jej pomy- tyków poznańska SB założyła Sprawę Ope- dawnictwa funkcjonowała już w innych
słodawcy wywodzili się m.in. spośród osób racyjnego Rozpracowania (SOR) o kryptoni- warunkach. Zwiększyły się nakłady publika-
działających w poznańskim Studenckim mie Edycja . Od początku prowadzenia cji, bezpieczeństwo pracy osób związanych
Komitecie Solidarności. Oficjalnie osobą działań w ramach Edycji SB napotykała z tą inicjatywą, a także zapotrzebowanie czy -
prowadzącą to wydawnictwo był Jaromir Je- problemy w rozpracowaniu Witrynki. Przede telników na nieocenzurowana literaturę.
dliński, którego nazwisko i adres drukowano wszystkim przyjęto błędne założenia śled - W latach 1979 1981, poza Jaromirem
w poszczególnych publikacjach WLiK. cze. Funkcjonariusze SB skojarzyli bowiem Jedlińskim, Stanisławem Barańczakiem,
Zgodnie z intencjami założycieli, oficyna wydawnictwo z nielegalną inicjatywą wy - Ryszardem Krynickim i Andrzejem Wilow-
miała wydawać książki o charakterze lite - dawniczą... Socjalistycznego Związku Stu - skim, w działalność Witrynki zaangażowani
rackim, które nie mogły ukazać się w obie - dentów Polskich. Mianowicie, w 1977 r. byli między innymi: Ireneusz Adamski,
gu oficjalnym. przy klubie Od Nowa prowadzonym przez Włodzimierz Karpiński, Marek Przybyła,
Pierwszą publikacją tej oficyny wydaną SZSP działała Witryna Poetycka. Władze Piotr Sonnewend (ps. Stanisław Piotrowski)
w nakładzie 100 egz. był tomik wierszy E. wojewódzkie SZSP rozwiązały jednak to oraz Wojciech Wołyński. Ich nazwiska zo -
E. Cumings a zatytułowany 100 wierszy. wydawnictwo z powodu opublikowania bez stały ujawnione w ostatnim, 13. numerze pi-
W 1979 r. WLiK opublikowała również zezwolenia cenzury tomiku wierszy Wiktora sma Solidarność Wielkopolski . Numer
zbiór wierszy Bertolda Brechta Elegie bu - Woroszylskiego zatytułowanego Jesteś i inne ten, z datą 15 grudnia 1981 r., nie zdążył już
jednak trafić do czytelników.
Witrynka Literatów i Krytyków nie była
Redakcja Wojciech MUSZYCSKI, Jacek ŻUREK
tak znanÄ… oficynÄ… wydawniczÄ… jak NOW-a
Biuro Edukacji Publicznej
lub KRG. Nie zamierzała też konkurować
ul. Towarowa 28, 00-839 Warszawa
z innymi, dużymi wydawnictwami niezależ-
Sprzedaż wydawnictw własnych Gospodarstwo Pomocnicze IPN
nymi. Jej działalność stanowiła jednak
tel. 022 581 88 20, 022 581 88 72
wkład choć do dzisiaj mało znany w roz-
wój wolnego słowa.
NIEZALEÚNA
VIII
GAZETA POLSKA
Warszawa, 3 listopada 2006 r.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
USTAWA O OCHRONIE OSÓB I MIENIA Z 22 SIERPNIA 1997 Rsierpniowanocpolski minister ostrzega przed wojną2009 10 IMB ochrona przed korozjaPrzed pożaremOchrona dłoni przed ostrzamiNa długo przed włókiennictwemLubelska Próba Przed Maturą Marzec 2015 GR B Poziom Rozszerzony4 Funkcje trygonometryczne, zadania powtórzeniowe przed maturąUwaga przed PALANTAMIUlotka postępowanie przed TS, procedura i dokumentyOchrona przed zagroĹĽeniem piorunowym w strefach zagroĹĽonych poĹĽaremwięcej podobnych podstron