ho 02nb02




Homilia



H2 {
FONT-SIZE: 12pt; MARGIN: 0cm 0cm 0pt; FONT-FAMILY: "Times New Roman"; TEXT-ALIGN: justify
}
H1 {
FONT-SIZE: 12pt; MARGIN: 0cm 0cm 0pt; FONT-FAMILY: "Times New Roman"; TEXT-ALIGN: justify
}



Homilia  na II Niedzielę Adwentu
rok
B
Prace na naszej drodze do
Boga
Współczesna choroba :
zaskoczenie, nieprzygotowani ...
        
Często się słyszy narzekanie, że żyjemy w trudnych czasach, że wszystko nas
zaskakuje, a my nie potrafmy się przygotować ! Mieszkańców wulkanicznej Sycylii
zaskoczył ogromny wybuch Etny, To snów na południu Włoch, w okolicach Chin,
Japonii
trzęsienie ziemi, wielka woda. Na Filipinach  giną uczestnicy
dyskoteki, wędrujący po morzach i oceanach  . W Polsce także wiele rzeczy
nas potrafiło zaskoczyć, nie tylko śliskie drogi, zima, halny itp.
       Jesteśmy często
z własnej winy ,,, nie przygotowani na coś ważnego. Nie zdołała się też
przygotować Palestyna na przyjście Chrystusa Króla w osobie Boskiej dzieciny

Zbawiciela . Już za dwa tygodnie znów zaśpiewamy  ... nie było miejsca dla
Ciebie...
     Będą
ludzie nie przygotowani po kolędzie
ksiądz pójdzie dalej. U kogoś będą drzwi
zamknięte
przepraszam -  nie tylko drzwi, ale także serca mieszkających w
tym domu i nie przed księdzem, ale przed Bogiem. Nie wiem , na ile ci ,,,
chrześcijanie zdają sobie sprawę z tego, co robią ?  Uczeń w szkole na
lekcji , gdy jest nie przygotowany
otrzymuje wiadomo jaką notę w dzienniku,
lub zanosi do domu prośbę o przybycie rodziców do wychowawcy.
Jan głośno woła do ludzi wszech czasów
     
Przygotujcie drogę Panu, wyrównajcie gościniec naszemu Panu, podnieście
doliny, góry i wzgórza niech się obniżą, równiną niech staną się urwiska, a
zbocza gładką niziną. Mam wrażenie, że wielu powie : jakie to piękne zdania,
piękna przenośnia literacka. Tylko tyle zostanie z Jonowego wołania !
           
To prawda , Pan zwleka jakby, jest bardzo cierpliwy względem nas, nie ma zamiaru
nikogo karać, zgubić
jedynie doprowadzić do nawrócenia. Jakże jasne jest jedno

Bóg już zrobił wszystko, co do Boga należało. Teraz kolej na nas
zrobić to,
co do nas należy !
        
Odwieczny plan zbawienia został zrealizowany. Bóg okazał swoją wielka miłość
względem nas, objawił swoją odwieczną Prawdę. Był czas pierwszego adwentu.
Wołali prorocy, by zstąpił Zbawiciel , jak rosa, jak deszcz. Wołano, by wysłał
Baranka na górę Syjon, aby zamieszkał pośród swojego ludu. Proszono, by wygnańcy
mogli wrócić do swoich domów, do swojego kraju. Znający naturę swoich stworzeń
Bóg najpierw kazał wyrównać drogę ludzkich serc, by wszyscy mogli stać się
uczestnikami zbawienia .
           
Bywało i nawet bywa wśród nas czekanie po omacku, jakby nieme, bez wyrazu, wśród
niepewności, albo przeliczania : co ja z tego będę miał, czy się opłaci. Szkoda,
że język biznesu stosujemy także do reguł  duszy. Bóg już wszystko wykonał

czas na nas !
Trwa czas adwentowego
przygotowania
za kilka dni rekolekcje. 
     Szybko ucieka czas, zrywamy kartki
kończącego się kalendarza na ścianie. Wielu żyje wrażeniami Barburki, św.
Mikołaja , wyjazdem do Makro, Realu czy Biedronki po zakupy. Co prawda wielu nie
ma z czym jechać . Obok spraw ciała, są jeszcze potrzeby duchowe . Powtarzam,
Bóg teraz czeka na człowieka. Już przygotował drogę nam wszystkim, drogę do
Siebie, burząc zapory, prostując fałszywe wyobrażenia, ukazując logiczność
prawdy. Teraz ja mam przyjść do Tego, który mnie zbawił.  Jan nam Go
wyraźnie wskazał przemawiając do rzesz nad Jordanem. Nikt z nas nie może
powiedzieć : nie wiem, o co chodzi, nie znam drogi nie wiem, gdzie odnaleźć
drogę do Boga. Jan wskazuje na Chrystusa niemal nie palcem, ale całą ręką. To
Ten, któremu ja nie jestem godzien rozwiązać rzemyka, u Jego sandałów, Idzie
mocniejszy ode mnie. Bóg jest tam blisko nas, Bóg czeka , abym przeszedł, abym
przyszła znów do Niego. Nie wolno nam zmarnować tego czasu i tej szansy, a
przygotowanie drogi leży w mojej gestii, dla mojego to dobra całe to spotkanie z
Przychodzącym  Chrystusem !
Może znów powiesz
jestem nie
przygotowany ... Panie Jezu idź do sąsiada ?  Zostaw sąsiada, jego
odpowiedzialności za to co robi
weź się w garść, zacznij od siebie !
       Prorok Izajasz
nam dzisiaj przypomina : Jan jest lampą, która świeci na naszej drodze, pomaga
dotrzeć nam do celu. Jest głosem przywołującym błądzących po pustyni życia i
jego bezdrożach. Jan stał się niemal naszym sługą , posłanym apostołem, aby nam
w porę pomóc zrobić to, co zrobić teraz nam  należy !
        
Mądra strategia
to nie dać się zaskoczyć ! Nie popełnić zasadniczych ,
poważnych błędów. Pamiętamy z historii narodu wybranego : były różne niewole :
bizantyjska, asyryjska, rzymska
ale największą, bardzo niszczącą nasze życie

jest niewola grzechu, kajdany zła.
       W pociągu, w
czasie jazdy nocą działa się ciekawa historia. Jechali przeróżni pasażerowie. W
pewnej chwili ktoś prosi o ogień do papierosa trzymanego długo w rękach. Po
kilku minutach zaczęła się miedzy nimi rozmowa ,, o Bogu " . Powiada tak :
jechałem kiedyś autobusem. Na przystanku wsiadło dwóch pijanych ludzi, byli
zalani w pestkę. Nie byli w stanie się zorientować, ze za nimi siedział ksiądz.
Przez cały czas rozmawiali o wszystkim i o niczym, ot zwyczajne pijackie
bajanie. Co kilka słów, to Bóg, kościół, ksiądz wcale nie z pobożności. Dało się
odczuć, że ci dwaj panowie dawno byli w kościele. Jedno było ciekawe, ze po
pijanemu wyciągali na wierch swoje brudy, to co leżało gdzież na dnie serca
kiedyś z pewnością wierzącego. Oni swoim bajdurzeniem wystawili publicznie
świadectwo o sobie, o swojej ukrytej tęsknocie za Bogiem, od którego odeszli .
Nie wiem zo było potem , czy wrócili na trzeźwo do Boga !
       Częstochowski
Ks. Biskup Czajka odwiedził klasztor na Jasnej Górze. Był wtedy dzień pochmurny,
deszczowy, ludzi było mało
gdzieniegdzie jakiś pątnik. Jakie było zdziwienie,
gdy w pewnej chwili dostrzegł  znajomego profesora z wyższej uczelni 
, a znal go z jego upartego ateizmu , wrogości do Kościoła. Panie, co pan tu
robi
zapytał , wiem przecież, że pan profesor jest niewierzącym. On 
rozejrzał się z bojaźnią wokoło i wyrzekł : ,, ciszej, proszę księdza, niech
ksiądz wybaczy . Przed chwilą spotkałem tutaj grupę moich studentów, podobno
również niewierzących. Oni, gdy mnie spostrzegali, chowali się przede mną, a
dzisiaj ja uciekam, aby się nie spotkać z nimi. Moi kochani
uważam, że te
czasy leku już są za nami
nie musimy się chować na tej naszej drodze do Boga.
Pora wykonać te prace remontowe , naprawić wyboje, prze które my, albo ktoś
latami się potykał.
Ślad Boga jest wyciśnięty na
każdym sercu.
           
Można nam patrzeć na różne obrazy życia ludzkiego, ale najbardziej odpowiadamy
za nasz własny . Mogą być różne rozstania z Bogiem, życiowe boje ,ale jednego
nie zapominajmy : im dalej człowiek od Boga uciecze, tym dłuższy i cięższy
.łańcuch  za sobą wlecze.
To mądrość naszych ojców, którą warto w naszym
życiu zastosować.
       Można zapytać
dzisiaj, w przededniu naszych rekolekcji : dlaczego człowiek tak mocno związany
z Bogiem próbuje bez Boga się obejść  w czasie rekolekcji, bliskiej już
wigilii, w czasie Bożego Narodzenia , przez całe małżeńskie życie.
          
Tyle dzisiaj mówi się o ekologii, o ochronie środowiska naturalnego. Ja tu
odważę się powiedzieć , że Bóg jest środowiskiem człowieka. Mam życie od Boga,
Mam zyć według Boga i do Boga przyjdzie mi wrócić choćby na sądzie. My wszyscy
potrzebujemy Boga, potrzebujemy od Niego siły, zdrowia, ładu moralnego. Czy nie
widzimy obecnego rozkładu, nędzy, bałaganu ? Czy nie odczuwamy skutków odejścia
od Boga w wielu rodzinach ?  Skąd się to wszystko wzięło ?  Bo zaczęły
działać tzw. układy z pewnymi jednostkami, a respektowanie praw Boskich i
moralnych odłożono na bok, na inną stronę w imię tzw. nowoczesności i nowych
czasów. Na myśl przychodzą mi słowa Jana Pawła II wypowiedziane parę dni temu we
włoskim parlamencie. Środki przekazu napisały jakże wymowny artykuł podtytułem :
Poseł Wojtyła.  Po wielu pochwałach padło zdanie : przypomniał nam Papież,
łatwo o instrumentowanie idei i przekonań dla swoich celów. Historia uczy, że
demokracja bez wartości łatwo przemienia się w zakamuflowany totalitaryzm...
Życie człowieka naprawdę staje się ludzkie dzięki kulturze religijnej, gdy
człowiek liczy się z tym , kim jest więcej niż tym , co posiada. Mówiąc o
wspólnym domu, powiedział równie wyrażnie o ,, cemencie" , którym jest
dziedzictwo religijne, kulturowe i cywilne.
Oto czas na prace drogowe w
naszym życiu.
           
Pora już najwyższa, aby tutaj nasz rozum i wola, te wielkie dary otrzymane
od Boga odrodziły się znów, by ugruntowały się w prawdzie Bożej. By serce
człowieka na nowo zjednoczyło się z Sercem Boga, a wola na nowo nakłoniła się ku
pełnieniu woli Bożej. Abyśmy w ten sposób wrócili znów do swego środowiska,
którym jest Bóg. Ostrzega nas Cyprian Norwid pisząc : Ludzkość bez Boskości,
samą siebie zdradza. Tylko z Bogiem i w Bogu jesteśmy zdolni żyć po ludzku i
rozwijać , owocować dobrem dla tych, którzy wezmą nasz los w swoje ręce.
Ostrzega nas też wielki pisarz biskup Krasicki myśląc o Ojczyźnie : Święta
miłości kochanej ojczyzny, czują cię tylko umysły prawdziwe. Dla ciebie zjadłe
smakują trucizny, dla ciebie więzy, pęta
niezelżywe. Kształcisz kalectwo,
przez chwalebne blizny, gnieździsz w umyśle rozkosze przedziwne. Byle cię tylko
można wspomnieć : czy nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać " ?
        Boska
miłość jest niezmierna w czasie, gdyż jeden dzień u Pana, jest jak tysiąc lat, a
tysiąc lat , jak jeden dzień. Przygotujmy więc Bogu drogę do naszego serca, bo
właśnie przychodzi do nas , jest już tak blisko. Chociaż nie jesteśmy godni, by
się schylić i rozwiązać rzemyk Jego sandałów, idźmy do Niego z ufnością, bo jest
miłosierny. On pragnie naszej bliskości. Może nasze nawrócenie, oczyszczenie
serca z grzesznych słabości będzie najmilszym upominkiem na Jego Urodziny, a dla
nas stanie się miła radością  dobrego świętowania w rodzinie.
Amen.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
honb03
honb03
honb03
honb02
honb03
honb03
honb03
honb03
honb02
EB TOU Ho Ho Ho GI Blog Train
ho?3a
ho wn02
ho#nc
ho rpk2
Ho chi min Testament polityczny
ho obc
ho 3nza

więcej podobnych podstron