Before The Rains LIMITED DVDRip XviD



1
00:00:15,567 --> 00:00:30,987
Tlumaczenie i korekta
*jandra* Milego ogladania *

2
00:00:53,081 --> 00:00:58,122
*ZANIM SPADNIE DESZCZ*

3
00:02:13,280 --> 00:02:16,343
Sahib,musimy zmienić
znowu kierunek

4
00:02:16,999 --> 00:02:19,616
To będzie cholernie...
pokręcona droga w Koronie...

5
00:02:20,088 --> 00:02:23,559
Och,zdecydowanie.Ale to
będzie po monsunie

6
00:02:23,990 --> 00:02:25,788
Prosta droga ulotni się

7
00:02:25,827 --> 00:02:28,560
Myślę,że nazwiemy tę drogę
twoim imieniem,T.K.

8
00:02:28,797 --> 00:02:34,466
Neelan Road. Jak to brzmi?
-Nieźle

9
00:03:00,929 --> 00:03:05,268
Dziś herbata,jutro cynamon

10
00:03:06,701 --> 00:03:09,673
- Pieprz
- Kardamon

11
00:03:45,775 --> 00:03:50,508
To dla ciebie,T.K.
-Prezent

12
00:03:53,350 --> 00:03:56,950
Dla mnie,Sahib?
Dziękuję

13
00:03:59,755 --> 00:04:02,918
Dziękuję ci,Sahib

14
00:05:25,143 --> 00:05:29,702
Dobry wieczór!

15
00:05:35,153 --> 00:05:37,920
- Co jest?
- Mam złe wieści

16
00:05:38,955 --> 00:05:42,152
Och,nie
Nie mamy miodu

17
00:05:43,427 --> 00:05:46,921
No cóż,musimy temu zaradzić

18
00:06:33,212 --> 00:06:35,680
Kocham krowy

19
00:06:36,348 --> 00:06:38,511
#jestem starym oborowym

20
00:06:38,550 --> 00:06:40,486
# Z Rio Grande

21
00:06:40,519 --> 00:06:42,580
- # Ale moje nogi się nie uginają
- Nie lubię tej piosenki

22
00:06:42,620 --> 00:06:44,590
- # A moje policzki nie sa opalone
- nie podoba mi się to

23
00:06:44,622 --> 00:06:46,923
# Jestem kowbojem,który nigdy nie widział krowy

24
00:06:46,959 --> 00:06:50,125
# Nigdy nie związałem woła
# bo nie wiem jak,hej

25
00:06:50,162 --> 00:06:52,462
# pewnie nie jestem gotowy,by teraz sacząć

26
00:06:52,497 --> 00:06:55,298
# Oh, yippy-yi-oh-kayay #

27
00:06:55,334 --> 00:06:57,931
# Yippy-yi-oh-kayay #

28
00:07:38,845 --> 00:07:41,815
Nie. Bądź ostrożny


29
00:07:43,149 --> 00:07:45,049
Bardziej do środka

30
00:07:45,084 --> 00:07:49,253
Do środka
Myślę,że one lubią jasną skórę

31
00:07:53,826 --> 00:07:55,226
Yeah.

33
00:08:05,123 --> 00:08:10,563
nie powinniśmy tu przychodzić
będziemy mieć kłopoty

34
00:08:11,056 --> 00:08:13,966
to jest zakazane miejsce

35
00:08:15,255 --> 00:08:19,111
boisz się?
nie

36
00:08:47,147 --> 00:08:50,814
Kiedy się rodzimy,jest tak

37
00:08:52,019 --> 00:08:54,889
Wtedy linie się formują

38
00:08:54,922 --> 00:08:58,794
Ta, ta i ta

39
00:08:58,826 --> 00:09:00,488
One wszystkie

40
00:09:01,995 --> 00:09:04,694
Dla każdego są inne

41
00:09:04,732 --> 00:09:08,604
A kiedy nasze linie skrzyżują się
jak te

42
00:09:10,705--> 00:09:14,307
To jest nasze przeznaczenie
Widzisz?

43
00:09:16,176 --> 00:09:19,205
A kiedy żyjemy...

44
00:09:19,246 --> 00:09:25,080
próbują wszystko dostać...
na tym świecie...

45
00:09:25,119 --> 00:09:28,114
.. i trzymać to mocno...

46
00:09:30,492 --> 00:09:32,587
Ale kiedy opuszczamy ten świat...

47
00:09:34,062 --> 00:09:36,089
wszystkie znikają

48
00:09:36,131 --> 00:09:38,431
To końcowe otwarcie

49
00:11:17,566 --> 00:11:21,428
co to było?
Chodźmy

50
00:11:58,575 --> 00:12:02,071
Jak to dziś zrobimy,T.K.?
Mamy wystarczająco dużo ludzi?

51
00:12:02,112 --> 00:12:04,605
Jest wielu chętnych do pracy

52
00:12:04,648 --> 00:12:07,712
Mówią na to "Droga do nieba"

53
00:12:07,752 --> 00:12:10,986
cóż,mam nadzieję,że powiedziałeś im,że
damy jej nazwę na twoją cześć

54
00:12:11,021 --> 00:12:12,284
Sajani.

55
00:12:12,322 --> 00:12:14,485
Sajani,nie powinnaś
iść sama do domu o tak późnej porze

56
00:12:15,924 --> 00:12:18,956
Zaraz się ściemni
T.K. odwiezie cię do wioski

57
00:12:19,596 --> 00:12:23,828
Jeśli się zgodzisz,T.K.

58
00:12:36,747 --> 00:12:40,412
Dlaczego Moores spytał mnie
czy odwiozę cię do domu?

59
00:12:41,252 --> 00:12:43,050
skąd mam wiedzieć?

60
00:12:44,956 --> 00:12:47,391
Sajani.

61
00:12:51,762 --> 00:12:55,595
to nie twoja sprawa

62
00:13:32,324 --> 00:13:38,768
spóźniłaś się
gdzie byłaś?

63
00:13:53,099 --> 00:13:58,333
gdzie byłaś przez ten cały czas?
mów,gdzie byłaś?

64
00:14:00,122 --> 00:14:03,922
jesteś moją żoną.
Nigdy o tym nie zapominaj

65
00:14:04,381 --> 00:14:09,777
masz mi być posłuszna!
zaraz zrobię kolację

66
00:14:25,111 --> 00:14:29,097
to było zbyt łatwe!
zbyt długo pracujesz z Anglikami


67
00:14:29,361 --> 00:14:31,924
pozwól mi już iść
co to było?

68
00:14:32,331 --> 00:14:34,825
Mój angielski nie jest zbyt dobry


69
00:14:34,867 --> 00:14:37,634
Musisz więcej ćwiczyć

70
00:14:46,879 --> 00:14:48,371
Kupiłeś to?

71
00:14:48,414 --> 00:14:50,816
to jest prezent

72
00:14:50,850 --> 00:14:52,786
od Sahiba?

73
00:15:01,254 --> 00:15:03,654
kolacja gotowa?

74
00:15:03,700 --> 00:15:06,692
chodź,zjemy kolację
odwiedzam każdego w rodzinie

75
00:15:07,734 --> 00:15:11,139
patrzę,co mają
i decyduję,gdzie zjeść kolację

76
00:15:11,470 --> 00:15:14,271
Rajat powiedział,że dziś
moja siostra robi avil


77
00:15:14,991 --> 00:15:17,912
Neelan zje dziś z nami
dobrze,chodź


78
00:15:20,014 --> 00:15:23,642
idę do domu

79
00:15:45,442 --> 00:15:46,666
Matko?

80
00:15:54,284 --> 00:15:55,857
Ojcze.


81
00:15:57,417 --> 00:15:59,753
jak się masz?

82
00:16:02,755 --> 00:16:04,226
Dobrze

83
00:16:06,225 --> 00:16:08,659
Dobrze?

84
00:16:11,432 --> 00:16:25,063
patrz,co nasz syn przyniósł dla swojej matki
lekarstwo z Anglii


85
00:16:31,618 --> 00:16:33,588
niedobre

86
00:16:42,103 --> 00:16:48,785
mówią,że twój plantator buduje drogę
tak,budujemy

87
00:16:49,482 --> 00:16:52,555
najpierw herbata,teraz przyprawy


88
00:16:54,295 --> 00:16:59,216
to oznacza więcej pracy dla naszych ludzi


89
00:17:01,422 --> 00:17:08,777
możemy zbudować dobrą szkołę,klinikę medyczną
nasi ludzie przeżyli całe wieki bez ich pomocy


90
00:17:10,444 --> 00:17:18,923
te jego nowoczesne pomysły!
to ty wysłałeś mnie do angielskiej szkoły


91
00:17:19,413 --> 00:17:30,678
nic nie zjadłeś
Posłuchaj jego!Mówi,że jestem odpowiedzialny


92
00:17:40,588 --> 00:17:42,319
T.K.,chodź

93
00:17:43,357 --> 00:17:48,054
przyłącz się do mnie na drinka

94
00:17:51,867 --> 00:17:53,062
dziękuję

95
00:17:56,304 --> 00:17:57,603
Za naszą nową drogę

96
00:17:58,874 --> 00:18:01,971
za dobrobyt,który przyniesie...

97
00:18:02,011 --> 00:18:04,174
i za nas...

98
00:18:04,213 --> 00:18:05,682
ludzi przyszłości...

99
00:18:08,584 --> 00:18:10,747
Ludzi przyszłości

100
00:18:15,524 --> 00:18:17,517
Dzięki,że odwiozłeś z powrotem Sajani

101
00:18:18,560 --> 00:18:20,826
Żaden problem

102
00:18:21,231 --> 00:18:23,667
jak idzie w wiosce?

103
00:18:24,800 --> 00:18:27,932
Wioska jak to wioska
Nic się nie zmienia

104
00:18:30,572 --> 00:18:32,633
a więc,spokojnie?

105
00:18:34,610 --> 00:18:38,106
tak,sahib...spokojnie

106
00:18:41,284 --> 00:18:42,513
to dobrze

107
00:19:16,600 --> 00:19:22,198
jeśli jest we mnie jakikolwiek grzech
cokolwiek złego zrobiłam


108
00:19:22,341 --> 00:19:27,993
woda usunie to ze mnie


109
00:19:47,412 --> 00:19:54,856
niepodległość jest naszym naturalnym prawem!
tak długo,jak Brytyjczycy tu są...

110
00:19:55,408 --> 00:20:02,109
nasze serca nie zaznają spokoju
nie spoczniemy,dopóki nie będziemy wolni


111
00:20:03,069 --> 00:20:09,645
wyzwolenie Matki Indii..
jest obowiązkiem każdego


113
00:20:10,661 --> 00:20:15,099
to jest nasza Dharma i nasze prawo


114
00:20:23,235 --> 00:20:30,122
musimy być przygotowani do
poświęcenia wielu naszych żyć


115
00:20:32,397 --> 00:20:34,560
prom będzie o trzeciej
będę wcześniej

116
00:20:35,598 --> 00:20:38,831
Sahib...
powodzenia

117
00:20:40,305 --> 00:20:41,398
możemy?

118
00:20:41,440 --> 00:20:42,703
dzień dobry,Charles.

119
00:20:42,740 --> 00:20:45,177
Henry, Henry!

120
00:20:45,210 --> 00:20:47,476
- Jak tam walka?
- Dajemy sobie radę

121
00:20:47,511 --> 00:20:49,538
pracownicy są zebrani...

122
00:20:49,580 --> 00:20:51,243
- i jesteśmy gotowi,by zacząć
- Dobrze,dobrze

123
00:20:51,283 --> 00:20:53,549
Jesteś absolutnie pewien,że
chcesz to zrobić?

124
00:20:53,584 --> 00:20:55,851
Budowanie prywatnej drogi to
ogromne ryzyko,wiesz o tym

125
00:20:55,887 --> 00:20:57,948
ludzie z mojego banku
nie mrugnęli nawet okiem...

126
00:20:57,989 --> 00:21:00,050
...w sprawie zabrania twoich domów
... i twoich plantacji

127
00:21:00,092 --> 00:21:02,586
co mówili o mnie
w banku?

128
00:21:02,627 --> 00:21:05,223
mówili,że jesteś
za długo w dżungli

129
00:21:07,998 --> 00:21:11,835
wiem,co robię,Charles
Ale to jest ten czas,Henry. Indie się zmieniają

130
00:21:12,070 --> 00:21:17,544
Raj czy nie Raj,popyt na przyprawy
ciągle rośnie. Wiesz o tym

131
00:21:18,710 --> 00:21:23,818
A co z Monsunem?
Jesteś pewien,że twoja droga go przetrzyma?

132
00:21:24,883 --> 00:21:27,514
Przetrzyma

133
00:21:29,887 --> 00:21:33,085
- Witam
- Witam

134
00:21:36,329 --> 00:21:37,490
Neelan.

135
00:21:40,165 --> 00:21:43,870
ach,dyrektor...
Dyrektor?

136
00:21:43,903 --> 00:21:46,373
Nie musisz być taki oficjalny

137
00:21:46,405 --> 00:21:49,901
zostałem zdymisjonowany
ze szkoły dawno temu

138
00:21:50,942 --> 00:21:54,540
och,nie wiedziałem...przepraszam,sir
Nie nie nie

139
00:21:55,584 --> 00:22:03,149
Widzisz,wielu twoich kolegów ze szkoły
przyłączyło się do sprawy

140
00:22:04,490 --> 00:22:08,396
Inteligentny młody człowiek jak ty
może zrobić różnicę

141
00:22:10,696 --> 00:22:13,532
wygląda na to,że dobrze
sobie radzisz beze mnie,sir

142
00:22:13,566 --> 00:22:16,868
Twoja rodzina miała
duże wpływy w waszej wiosce

143
00:22:16,903 --> 00:22:19,841
Indyjskie wioski... bez ich pomocy...

144
00:22:19,872 --> 00:22:23,242
nie ma absolutnie żadnej nadziei
na pozbycie się Brytyjczyków

145
00:22:23,276 --> 00:22:28,412
A czemu powinniśmy się ich pozbyć,sir?
gdzie to wszystko było,zanim oni przybyli?

146
00:22:29,316 --> 00:22:32,880
z wzajemnej współpracy
jest wzajemny dobrobyt

147
00:22:32,919 --> 00:22:35,220
Czegoś nauczył cię twój Sahib?

148
00:22:36,255 --> 00:22:38,056
Ciekawe,czy sam w to wierzy

149
00:22:39,091 --> 00:22:42,994
Może pójdziemy i go spytamy?

150
00:22:43,763 --> 00:22:50,272
Partnerstwo wymaga równości,panie Neelan
Pamiętaj o tym

151
00:22:53,673 --> 00:22:55,165
Może przyszedłby pan jutro?

152
00:22:55,209 --> 00:22:57,543
Mamy ceremonię z okazji
rozpoczęcia budowy drogi

153
00:22:57,578 --> 00:22:58,842
Możesz zobaczyć,co robimy

154
00:22:58,879 --> 00:23:01,715
- Ceremonię?
- Tak,zostań na kolację.Będziemy świętować

155
00:23:01,748 --> 00:23:04,412
- Brzmi nieźle,Henry
- zawołam cię,gdy przyjdzie czas

156
00:23:04,451 --> 00:23:05,647
- a więc,do jutra
- do jutra

157
00:23:05,686 --> 00:23:06,813
- Baj

158
00:23:33,981 --> 00:23:36,475
- Peter!
- Tata!

159
00:23:37,818 --> 00:23:39,549
Daję słowo,urosłeś

160
00:23:39,587 --> 00:23:42,582
Patrz,mama przywiozła kąpiel

161
00:23:42,624 --> 00:23:43,956
w wannie

162
00:23:43,991 --> 00:23:46,053
- dobra robota,staruszko
-lepiej późno niż wcale

163
00:23:46,094 --> 00:23:48,724
- jak podróż?
- Wspaniale.Wszyscy mówili cześć

164
00:23:48,762 --> 00:23:50,891
Dziadek był nieszczęśliwy

165
00:23:50,931 --> 00:23:53,027
- Peter.
- No cóż,był

166
00:23:53,067 --> 00:23:55,230
Powiedział,że mama i ja powinniśmy
przyjechać i zostać w Londynie...

167
00:23:55,270 --> 00:23:57,035
zanim nie zarobisz przyzwoitych pieniędzy

168
00:23:57,071 --> 00:24:00,271
- Tak powiedział?
- Dokładnie

169
00:24:00,308 --> 00:24:01,834
nadal czeka na moje potknięcie?

170
00:24:01,876 --> 00:24:04,608
Z zapartym tchem.Do diabła,ale upał

171
00:24:04,646 --> 00:24:06,708
- Cześć T.K.!
- Cześć Peter!

172
00:24:06,748 --> 00:24:08,444
- Hello, T.K.
- Witam panią

173
00:24:08,483 --> 00:24:13,178
Zająłeś się nim dla mnie?
tak,madam

174
00:24:13,221 --> 00:24:16,916
Więc jestem twoją dłużniczką
Ach,a to jest dla ciebie

175
00:24:16,958 --> 00:24:20,362
- więcej książek dla ciebie do pożarcia
- dziękuję pani

176
00:24:20,395 --> 00:24:23,060
T.K.,czy Sajani zrobiła payasam?

177
00:24:23,097 --> 00:24:25,363
Och,on myśli o tym już
od Southampton

178
00:24:25,400 --> 00:24:28,304
Może powinieneś spytać ją
kiedy dotrzesz do domu,hmmm?

179
00:24:28,336 --> 00:24:29,635
tak,powinniśmy iść

180
00:24:32,708 --> 00:24:34,575
Droga prowadzi aż dotąd

181
00:24:34,610 --> 00:24:38,573
Cała ta droga? Wszystko przez ciebie?

182
00:24:39,847 --> 00:24:43,485
No cóż,z pomocą T.K.
Payasam!

183
00:24:49,757 --> 00:24:51,124
Przepyszny

184
00:24:51,160 --> 00:24:53,756
- Dzięki,Sajani
- Dzięki,Sajani

185
00:24:53,795 --> 00:24:55,560
proszę bardzo

186
00:24:55,597 --> 00:24:58,592
Ale ty po prostu musisz...

187
00:25:30,332 --> 00:25:33,499
rzeczy pani zostały
rozpakowane i rozłożone

188
00:25:35,337 --> 00:25:37,365
Zawołam także pracowników
by weszli do wanny

189
00:25:37,407 --> 00:25:38,602
Sajani.

190
00:25:38,641 --> 00:25:41,477
- Wkrótce tu będą
- Sajani.

191
00:25:41,511 --> 00:25:43,378
Czy może być coś innego,Sahib?

192
00:25:43,413 --> 00:25:46,385
Proszę,przestań.
Przekraczasz granice.

193
00:25:47,817 --> 00:25:52,350
Co chcesz,bym zrobiła?
Wiem,że to niełatwe

194
00:25:53,388 --> 00:25:55,986
Ryzykowałam wszystko.
Honor,życie

195
00:25:56,024 --> 00:25:59,794
- wiem
- A co ty ryzykowałeś?

196
00:25:59,828 --> 00:26:02,299
kocham cię

197
00:26:02,332 --> 00:26:03,527
wiesz to

198
00:26:05,301 --> 00:26:10,137
Chcę,żebyśmy byli razem
bardziej,niż czegokolwiek

199
00:26:16,646 --> 00:26:20,275
Wszystko będzie dobrze

200
00:27:01,358 --> 00:27:05,230
- co jest?
- och,nie mogę spać,to wszystko

201
00:27:05,262 --> 00:27:09,565
Wiesz,że ojciec ponowił ofertę
Sam mogę zapłacić za naukę syna

202
00:27:09,600 --> 00:27:11,001
- wiem...
- a przy okazji...

203
00:27:11,035 --> 00:27:13,733
Nie sądzę,aby on mógł iść
do Sherborne.To okropna szkoła

204
00:27:13,771 --> 00:27:18,110
- tylko wspominam,bo to może...
- kiedy skończymy budować tę drogę,

205
00:27:18,142 --> 00:27:21,012
zarobimy tak dużo pieniędzy
o których twój ojciec nawet nie śnił

206
00:27:21,045 --> 00:27:22,206
Wierzę ci

207
00:27:28,586 --> 00:27:30,215
Jesteś tu szczęśliwa?

208
00:27:33,891 --> 00:27:35,450
Teraz,kiedy mamy wannę

209
00:27:46,605 --> 00:27:50,409
Jestem szczęśliwa będąc tam,gdzie ty

210
00:28:02,521 --> 00:28:04,388
och,mój drogi

211
00:28:04,422 --> 00:28:08,453
Naprawdę nie rozumiem
co oni robią

212
00:28:08,493 --> 00:28:15,761
Wszystkie duże przedsięwzięcia
muszą zaczynać się błogosławieństwem

213
00:28:22,073 --> 00:28:23,975
Po co kokosy?

214
00:28:24,009 --> 00:28:32,281
Kiedy rozbijasz kokos
twój umysł staje się tak czysty jak jego środek

215
00:28:36,955 --> 00:28:38,652
Oh! Brawo!

216
00:29:37,350 --> 00:29:41,849
Sajani,naprawdę dobrze zajmowałaś się
domem podczas mojej nieobecności

217
00:29:41,888 --> 00:29:44,883
- Dziękuję
- z przyjemnością,madam

218
00:29:44,925 --> 00:29:47,522
A twój angielski jest o wiele lepszy

219
00:29:48,962 --> 00:29:51,490
T.K. i ja mówimy teraz tylko po angielsku

220
00:29:51,532 --> 00:29:53,057
Tak on chce

221
00:29:53,099 --> 00:29:55,194
Dobrze dla ciebie

222
00:30:04,945 --> 00:30:08,914
Mamo,patrz,ważka!
czy nie jest prześliczna?

223
00:30:08,949 --> 00:30:12,753
Sajani,czy ważki
nie są uważane za święte?

224
00:30:12,786 --> 00:30:16,089
- tak,madam
- dlaczego?

225
00:30:16,123 --> 00:30:20,761
ponieważ,kiedy umieramy...
nasze dusze,nasze duchy...

226
00:30:20,794 --> 00:30:23,527
zamieniają się w ważki

227
00:30:23,564 --> 00:30:25,727
- Naprawdę?
- Tak

228
00:30:25,766 --> 00:30:28,260
Każdy człowiek staje się ważką

229
00:30:29,236 --> 00:30:30,933
Chodź Charles,czas na drinka

230
00:30:36,010 --> 00:30:40,873
Chciałbym,byś została z nami
Ale ja muszę iść do domu

231
00:30:40,915 --> 00:30:44,785
Kto ugotuje payasam
dla mojego męża? Hmmm?


232
00:31:39,132 --> 00:31:41,786
ostatnio trzymali cię do późna


233
00:31:43,455 --> 00:31:45,793
tak,pani wróciła


234
00:31:48,342 --> 00:31:51,948
powiedz,co robiłaś
w świętym lesie?

235
00:31:52,546 --> 00:31:55,781
co?
po co tam byłaś?

236
00:31:56,233 --> 00:32:02,975
Nie,nie byłam tam
widziano cię tam z mężczyzną

237
00:32:03,125 --> 00:32:06,896
naprawdę,nie byłam tam
powiedz prawdę!Kim on był?


238
00:32:07,555 --> 00:32:10,458
nie byłam tam!
powiedz!

239
00:32:11,641 --> 00:32:16,847
nie byłam tam!
nie było mnie tam!


240
00:32:22,417 --> 00:32:25,981
Czy wiedziałeś,że
wprowadzili stan wojenny w Bengalu?

241
00:32:26,021 --> 00:32:29,517
- Słyszeliśmy
- To znowu Punjab

242
00:32:29,558 --> 00:32:33,430
Te ataki na Brytyjczyków,
tłumy,przypadkowa przemoc

243
00:32:33,462 --> 00:32:34,896
Tak,ale Kerala...

244
00:32:34,931 --> 00:32:37,527
Rex! Cicho!

245
00:32:37,566 --> 00:32:39,593
Kerala jest...

246
00:32:39,635 --> 00:32:41,366
Taak,Kerala to Kerala

247
00:32:41,403 --> 00:32:45,070
Kerala jest spokojniejsza,dzięki Bogu

248
00:32:45,108 --> 00:32:47,135
Jesteś absolutnie pewien...

249
00:32:47,177 --> 00:32:50,172
że będziesz w stanie skończyć
przed monsunem?

250
00:32:50,213 --> 00:32:52,080
No cóż,będę musiał,czyż nie?

251
00:32:52,115 --> 00:32:55,282
Możesz na to liczyć
Liczę.

252
00:32:58,520 --> 00:33:00,490
Och,muszę iść i sprawdzić go

253
00:33:00,522 --> 00:33:05,255
Zwykle jest bardzo dobry.
Proszę mi wybaczyć

254
00:33:39,997 --> 00:33:41,556
Rex?

255
00:33:43,433 --> 00:33:44,628
Rex?

256
00:33:57,081 --> 00:33:58,549
O,mój Boże

257
00:33:59,382 --> 00:34:03,750
co się stało?
On... on się domyślił

258
00:34:05,823 --> 00:34:09,187
Trzymaj się mnie
Chodź

259
00:34:13,163 --> 00:34:14,598
T.K.!

260
00:34:18,002 --> 00:34:19,231
Przynieś trochę wody

261
00:34:19,270 --> 00:34:25,739
- co się stało?
- przynieś wody

262
00:34:37,188 --> 00:34:39,556
Nie myślał chyba,że mogłabym uciec

263
00:34:41,059 --> 00:34:42,721
Śledził cię?

264
00:34:42,760 --> 00:34:47,722
Nie.Weszłam do rzeki,by się ukryć
Nikogo tam nie było

265
00:34:47,765 --> 00:34:49,758
- Jesteś pewna?
- Tak.

266
00:34:52,736 --> 00:34:55,903
To jest pierwsze miejsce,
które przyjdzie sprawdzić

267
00:34:55,941 --> 00:34:59,602
Nie wie,że to byłeś ty
Chronię twoje imię

268
00:35:00,644 --> 00:35:02,740
Jej mąż nie jest jedyny
którym musisz się martwić

269
00:35:02,781 --> 00:35:04,683
Jeśli Rada dowiedziałaby się
co ona zrobiła..

270
00:35:04,716 --> 00:35:10,752
Nie pozwól im mnie zabrać.Zabiją mnie
W wiosce,była kobieta...

278
00:35:10,789 --> 00:35:12,189
Powiesili ją za włosy

279
00:35:12,223 --> 00:35:15,320
Tak się nie zdarzy...
Obiecuję,nie pozwolę na to

280
00:35:16,359 --> 00:35:20,769
Sahib...jeśli nas tu znajdą...
nie będziesz w stanie ich powstrzymać

281
00:35:20,799 --> 00:35:23,703
Przyjdą po nią,przyjdą po ciebie.
Nawet twoja rodzina nie będzie bezpieczna

282
00:35:23,735 --> 00:35:25,101
Nie bądź śmieszny

283
00:35:26,538 --> 00:35:30,033
Nie martw się
Znajdziemy ci jakieś schronienie

284
00:35:30,075 --> 00:35:32,906
A ty,pójdziesz ze mną,
nieprawdaż?

285
00:35:33,511 --> 00:35:36,745
Teraz odpoczywaj.
Odpoczywaj.

286
00:35:48,160 --> 00:35:50,596
Widzisz go?

287
00:35:50,628 --> 00:35:53,691
Nie,Charles,pozwolisz mi się rozejrzeć,
nieprawdaż?

288
00:35:58,370 --> 00:36:00,772
T.K. potrzebuję twojej pomocy

289
00:36:02,108 --> 00:36:04,807
Musisz ją stąd zabrać

290
00:36:04,844 --> 00:36:08,078
- Ja nie...
- T.K.,proszę...

291
00:36:08,114 --> 00:36:10,482
Nie mogę,Sahib
Nie mogę się w to angażować

292
00:36:10,515 --> 00:36:13,955
Jeśli Rada odkryje,że pomagałem
nie oszczędzą mnie...

293
00:36:13,986 --> 00:36:16,252
To nie może poczekać do rana?

294
00:36:16,288 --> 00:36:18,019
Sahib?

295
00:36:18,090 --> 00:36:19,616
Henry!

296
00:36:19,659 --> 00:36:22,061
T.K. musisz
ją stąd zabrać

297
00:36:22,094 --> 00:36:27,892
Proszę,dla dobra nas wszystkich
Gdzie ona mogłaby pójść?

298
00:36:27,933 --> 00:36:30,493
Ona nie ma nic

299
00:36:31,537 --> 00:36:33,564
Masz

300
00:36:33,606 --> 00:36:35,303
Daj jej to

301
00:36:35,342 --> 00:36:39,676
I weź wszystko,co jest w kasie

302
00:36:52,558 --> 00:36:54,755
Henry!

303
00:36:56,562 --> 00:36:58,122
Charles.

304
00:36:59,199 --> 00:37:00,462
tu jesteś

305
00:37:00,499 --> 00:37:03,369
Zaczęliśmy myśleć,że
tygrys cię dopadł

306
00:37:03,403 --> 00:37:06,273
jeden z koni uciekł
Cholerny zatrzask poszedł w bramie

307
00:37:06,306 --> 00:37:09,244
- Och,Ale juz wszystko naprawione?
- Tak,tak.T.K. się tym zajął

308
00:37:09,276 --> 00:37:12,248
- Wejdźmy do środka
- och,co...Wszystko w porządku?

309
00:37:13,246 --> 00:37:16,947
Musiałem się skaleczyć
Nic mi nie jest.Wejdźmy

310
00:37:36,937 --> 00:37:38,668
Peter śpi

311
00:37:38,705 --> 00:37:41,506
Charles chrapie jak mors...

312
00:37:41,541 --> 00:37:45,139
i jesteśmy cudownie sami

313
00:37:57,158 --> 00:37:59,219
Cholera,cholera

314
00:37:59,260 --> 00:38:01,787
Przepraszam,przepraszam

315
00:38:01,828 --> 00:38:04,995
Och,zostaw to.
Sajani zajmie się tym rano

316
00:38:06,367 --> 00:38:09,032
Nie,nie...powinienem...

317
00:38:09,070 --> 00:38:12,270
Powinienem to teraz posprzątać.
-Ale bałagan

318
00:39:16,371 --> 00:39:18,364
On jeszcze nie przyszedł?

319
00:39:26,682 --> 00:39:29,278
Pamiętasz,kiedy byliśmy mali?

320
00:39:29,318 --> 00:39:32,222
Bawiliśmy się w tych drzewach

321
00:39:32,254 --> 00:39:34,657
Zawsze udawałam Sitę...

322
00:39:34,690 --> 00:39:37,092
porwaną przez Ravana

323
00:39:37,125 --> 00:39:41,794
A ty i Manas przybywaliście
i mężnie mnie ratowaliście

324
00:39:43,098 --> 00:39:46,503
Mieliśmy miecze z liści palmowych

325
00:39:48,438 --> 00:39:52,538
Obaj na zmianę chcieliście
zabić złego Ravanę

326
00:39:52,975 --> 00:39:55,411
I wtedy uciekaliśmy do dżungli...

327
00:39:55,445 --> 00:39:58,246
zjeść mango i dżakfruty

328
00:39:59,549 --> 00:40:04,074
by świętować zwycięstwo

329
00:40:24,107 --> 00:40:25,575
Gdzie on jest?

330
00:40:28,144 --> 00:40:32,547
On nie przyjdzie
Co ty mówisz?

331
00:40:32,582 --> 00:40:37,714
- On chce,byś odeszła
- On nigdy by mnie nie odesłał

332
00:40:39,122 --> 00:40:42,755
Wiem to.
To jest twój pomysł

333
00:40:46,195 --> 00:40:50,694
Dał mi to dla ciebie
Nie,byś została,byś odeszła

334
00:40:51,733 --> 00:40:53,500
Kłamiesz

335
00:40:53,537 --> 00:40:55,632
Czemu to robisz,T.K.?

336
00:40:55,673 --> 00:40:58,839
On...on naprawdę mnie kocha

337
00:40:58,875 --> 00:41:02,508
- On kocha żonę i syna,Sajani
- Nie odejdę

338
00:41:02,546 --> 00:41:04,778
Wywołasz powódź
w której wszyscy utoną

339
00:41:04,914 --> 00:41:06,308
- Musisz odejść!
- Nie!

340
00:41:07,351 --> 00:41:09,184
- Nie chcesz odejść?
- Nie

341
00:41:09,219 --> 00:41:12,214
Więc zabiorę cię do wioski
Niech Rada zdecyduje,co z tobą będzie

342
00:41:12,256 --> 00:41:14,021
Nie,proszę,T.K. , nie!

343
00:41:16,660 --> 00:41:22,492
To był twój wybór
-Wybór?

344
00:41:22,533 --> 00:41:25,198
Czy kiedykolwiek miałam jakiś wybór?

345
00:41:25,235 --> 00:41:31,936
- Czy wybrałam małżeństwo z tym człowiekiem?
- Wiesz,co się stanie,jeśli zostaniesz?

346
00:41:31,976 --> 00:41:36,814
Nie tylko tobie,także Mooresowi

347
00:41:38,148 --> 00:41:43,281
Ale,jeśli odejdę...
Będę samotna

348
00:41:44,989 --> 00:41:47,152
A jeśli zostaniesz?

349
00:41:52,229 --> 00:41:54,996
Będę wyrzutkiem

350
00:42:03,207 --> 00:42:05,143
Już jesteś

351
00:42:34,259 --> 00:42:37,866
nie będziemy współpracować z Brytyjczykami!

352
00:42:39,310 --> 00:42:41,246
Rajat,o co w tym wszystkim chodzi?

353
00:42:44,516 --> 00:42:45,815
Zabierz nas do domu

354
00:42:48,167 --> 00:42:51,555
Wszyscy się położyć! Położyć się!


355
00:43:14,099 --> 00:43:20,877
Matko Indio,żyj długo!
Żyj długo,Matko Indio!


356
00:43:22,766 --> 00:43:26,645
Brytyjczycy,opuście Indie!


357
00:43:39,206 --> 00:43:44,303
- Może pan jechać,sir
- Dziękuję bardzo,oficerze

358
00:43:53,551 --> 00:43:57,449
T.K.,widziałeś może Sajani?
Nie przyszła dzisiaj

359
00:43:59,258 --> 00:44:01,125
Może..

360
00:44:01,160 --> 00:44:05,066
Może jest chora,madam?

361
00:44:05,097 --> 00:44:08,668
Tak,tak sądzę
Tylko ty pomyślałeś...

362
00:44:09,970 --> 00:44:12,599
Chodź.
Nieważne

363
00:44:15,709 --> 00:44:20,148
Wszystko z nią dobrze?
Dokąd ją zabrałeś?

364
00:44:21,046 --> 00:44:26,315
Wsadziłem ją do łodzi
..na północ

365
00:44:28,155 --> 00:44:29,953
Dziękuję,T.K.

366
00:45:13,200 --> 00:45:18,564
- Sahib,to jest Manas,brat Sajani
- Miło cię poznać

367
00:45:18,606 --> 00:45:21,042
Z Sajani w porządku?
Bardzo się o nią martwimy

368
00:45:21,074 --> 00:45:23,602
Moja...moja siostra zaginęła

369
00:45:24,644 --> 00:45:26,480
Zaginęła?
Nie

370
00:45:26,514 --> 00:45:30,753
- Nie widzieliście jej?
- Nie odkąd wyszła ostatnio w nocy

371
00:45:30,785 --> 00:45:34,247
- W domu zrobiła wszystko dobrze?
- Tak

372
00:45:34,288 --> 00:45:38,058
Więc co?
Po prostu zniknęła?

373
00:45:39,092 --> 00:45:41,360
Jeśli ją zobaczycie powiedzcie jej
...by do mnie przyszła

374
00:45:42,395 --> 00:45:44,526
Tak,oczywiście,
zrobimy co możemy

375
00:45:48,736 --> 00:45:51,706
Więc,dokąd mogła pójść?

376
00:45:52,073 --> 00:45:54,475
Sądzę,że nie powinniśmy
się w to mieszać

377
00:46:22,537 --> 00:46:24,666
...temperatury na wschodzie....

378
00:46:24,706 --> 00:46:26,801
.. chmury burzowe nad górami...

379
00:46:26,842 --> 00:46:28,105
ale ciągle nie ma oznak desz....

380
00:47:20,362 --> 00:47:21,888
Co ty tu robisz?

381
00:47:21,931 --> 00:47:24,767
Byłam bardzo ostrożna.
Nikt mnie nie widział

382
00:47:24,801 --> 00:47:27,271
Mówiłem ci,
Moores nie chce cię tutaj

383
00:47:28,303 --> 00:47:30,764
- Kłamiesz
- Zabijesz nas wszystkich

384
00:47:30,807 --> 00:47:33,674
Powiedziałeś to wszystko
by się mnie pozbyć

385
00:47:33,709 --> 00:47:35,645
Sajani!

386
00:47:38,214 --> 00:47:41,149
- Wiedziałam,że nie chcesz, bym odeszła...
- Sajani,nie powinno cię tu być

387
00:47:41,185 --> 00:47:43,348
- To nie jest bezpieczne dla żadnego z nas
- Ale ty...

388
00:47:43,386 --> 00:47:47,520
T.K. odesłał cię,bo go o to poprosiłem

389
00:47:47,557 --> 00:47:50,461
- Co?
- Musiałem,by ratować twoje życie

390
00:47:50,493 --> 00:47:53,795
- Moje życie? Czy twoje własne?
- Sajani,proszę

391
00:47:53,830 --> 00:47:56,028
Proszę,proszę

392
00:47:56,066 --> 00:47:59,596
Jeśli zostaniesz tutaj
narazisz życie wszystkich na niebezpieczeństwo

393
00:47:59,635 --> 00:48:02,334
twoje,moje,T.K.,mojej rodziny

394
00:48:02,371 --> 00:48:05,867
Teraz..musisz odejść

395
00:48:06,909 --> 00:48:09,177
Nie myślisz tak

396
00:48:10,914 --> 00:48:12,542
Nie

397
00:48:14,118 --> 00:48:16,281
- Nie odejdę
- Sajani.

398
00:48:16,319 --> 00:48:24,821
Gdzie są teraz twoje piękne słówka?
Te wielkie słowa o miłości?

399
00:48:27,597 --> 00:48:28,999
Nie mamy wyboru

400
00:48:35,072 --> 00:48:37,099
To jedyny sposób

401
00:48:39,942 --> 00:48:44,577
Teraz,upewnię się,
że zadbasz o siebie

402
00:48:45,516 --> 00:48:49,645
Rozpoczniesz nowe życie

403
00:48:51,288 --> 00:48:53,485
Musisz odejść

404
00:49:14,610 --> 00:49:16,943
Kochasz mnie?

405
00:49:17,082 --> 00:49:18,380
Sajani...

406
00:49:19,851 --> 00:49:23,119
Proszę...
powiedz mi

407
00:49:23,154 --> 00:49:26,953
czy ty mnie kochasz?

408
00:49:33,398 --> 00:49:35,060
Nie

409
00:49:54,186 --> 00:49:56,918
Sajani,przestań.
Proszę

410
00:49:58,123 --> 00:50:00,921
Nie!

411
00:50:44,937 --> 00:50:47,235
Sahib...

412
00:50:53,445 --> 00:50:55,574
Sahib,proszę odejdź

413
00:50:58,284 --> 00:51:00,411
S... sahib...

415
00:51:01,987 --> 00:51:06,893
Proszę,upewnij się,czy
nikt niczego nie słyszał

416
00:51:07,626 --> 00:51:11,592
Proszę idź,Sahib
Proszę,odejdź

417
00:52:23,437 --> 00:52:27,241
- Laura?
- Och,wystraszyłeś mnie

418
00:52:27,275 --> 00:52:28,835
Przepraszam

419
00:52:28,876 --> 00:52:32,010
- Co jest?
- Jeden z koni znowu uciekł

420
00:52:32,046 --> 00:52:34,573
Więc T.K. i ja pojechaliśmy
i zagoniliśmy go

421
00:52:34,615 --> 00:52:41,648
- Och,myślałam,że on naprawił ten zatrzask
- Nie,nie,nie wstawaj,to potrwa chwilę

422
00:52:41,689 --> 00:52:43,659
Cóż,bądź ostrożny

423
00:54:03,004 --> 00:54:07,972
Nie powinniśmy tego robić
Ona musi być skremowana

424
00:54:08,009 --> 00:54:09,569
Chcesz rozniecić ogień?

425
00:54:10,911 --> 00:54:12,947
Będą jej szukać

426
00:54:13,981 --> 00:54:15,418
Nie rozumiesz,Sahib

427
00:54:15,451 --> 00:54:18,912
jeśli jej nie skremujemy
jej dusza nie dostanie następnego życi...

428
00:54:18,954 --> 00:54:21,255
T.K. rozumiem

429
00:54:22,290 --> 00:54:26,317
To jest po prostu niemożliwe

430
00:54:50,825 --> 00:54:57,293
Spoczywaj z Bogiem...

431
00:56:57,222 --> 00:57:04,455
Nadal jej nie odnaleźliśmy
potrzebujemy więcej ludzi


432
00:57:04,533 --> 00:57:08,677
bracia!
proszę,chodźcie ze mną teraz


433
00:57:09,333 --> 00:57:12,678
Rada organizuje poszukiwania mojej siostry


434
00:57:20,454 --> 00:57:24,147
co to ma znaczyć,Manas?
Idziemy szukać Sajani

435
00:57:24,355 --> 00:57:28,868
idziesz z nami?
chodźmy

436
00:57:30,949 --> 00:57:35,853
T.K.,co..co się stało?
Co tu się dzieje?



437
00:57:35,854 --> 00:57:38,223
Oni idą pomóc
w poszukiwaniach Sajani,sahib

438
00:57:39,257 --> 00:57:42,630
T.K.,proszę,zrób coś
użyj swoich wpływów

439
00:57:42,661 --> 00:57:46,255
Musimy pozwolić im iść,sahib

440
00:57:52,658 --> 00:57:55,452
Neela,chodź

441
00:58:19,197 --> 00:58:20,395
Sajani!

442
00:58:22,602 --> 00:58:24,265
Sajani!

443
00:58:34,814 --> 00:58:37,377
Nareszcie,inspektor
jutro przyjedzie

444
00:58:37,417 --> 00:58:40,514
Co? jaki inspektor?
Kiedy się z tobą kontaktował?

445
00:58:40,553 --> 00:58:43,218
ja się skontaktowałam z nim
kiedy Sajani zaginęła

446
00:58:43,956 --> 00:58:45,226
- Laura...
- Typowe dla nich,tak długo

447
00:58:45,258 --> 00:58:46,351
Nie powinnaś była tego zrobić

448
00:58:46,392 --> 00:58:49,558
Naprawdę nie sądzę,żeby było w naszym interesie
angażowanie się w coś takiego

449
00:58:49,596 --> 00:58:52,159
Jeśli już pytasz,Henry
kiedy zaginie dziewczyna..

450
00:58:52,198 --> 00:58:54,259
to jest interes wszystkich

451
00:58:58,404 --> 00:59:02,435
Tato?
Czy inspektor znajdzie Sajani?

452
00:59:04,912 --> 00:59:08,905
Miejmy nadzieję,że tak

453
00:59:19,259 --> 00:59:23,029
A więc ona wyszła jak zwykle we wtorek wieczorem
i odtąd jej nie widzieliście?

454
00:59:23,063 --> 00:59:24,498
To prawda,tak

455
00:59:24,532 --> 00:59:26,832
sądziliśmy,że jest chora
dopóki nie przyszedł jej brat

456
00:59:26,867 --> 00:59:28,734
i powiedział nam,że zaginęla

457
00:59:28,768 --> 00:59:33,735
- Więc powiedziałeś,że poszła do wioski?
- Tak

458
00:59:33,774 --> 00:59:36,803
Ale słyszałem,że prosiłeś
swojego człowieka T.K. by ją odwiózł

459
00:59:36,843 --> 00:59:40,214
- Nie
-No..cóż..tak,niedawno

460
00:59:40,247 --> 00:59:41,977
Było późno

461
00:59:43,684 --> 00:59:45,620
Czy ona jest atrakcyjna?

462
00:59:46,554 --> 00:59:48,387
- Tak,bardzo
- Tak,tak

463
00:59:58,199 --> 01:00:01,365
Coż,chciałbym,byśmy mogli być
bardziej pomocni,inspektorze

464
01:00:01,402 --> 01:00:04,135
Byliście bardzo pomocni,dziękuję

465
01:00:04,971 --> 01:00:08,202
Dziś po południu rozpocznę poszukiwania
Gdzie jest ta wioska?

466
01:00:08,242 --> 01:00:10,610
- Może T.K. mógłby ci wskazać
- wolałbym nie

467
01:00:10,645 --> 01:00:11,908
- Jesteśmy bardzo zajęci
- Proszę,kochanie

468
01:00:11,947 --> 01:00:15,276
- Tak niewiele możemy zrobić
- tak,oczywiście

469
01:00:15,316 --> 01:00:16,785
T.K. będzie panu towarzyszył

470
01:00:16,818 --> 01:00:20,758
- dziękuję,pani Moores.Panie Moores
- Dziękuję

471
01:01:04,432 --> 01:01:06,095
... przez muślin...

472
01:01:09,171 --> 01:01:10,605
przykryj pokrywką...

473
01:01:10,639 --> 01:01:16,101
z każdy z nich
napełnij trzy czwarte

474
01:01:31,394 --> 01:01:34,124
dzień dobry,T.K.

475
01:01:57,985 --> 01:01:59,614
Charles.

476
01:02:01,324 --> 01:02:03,055
Kilkoro ludzi wróciło

477
01:02:04,092 --> 01:02:07,530
- Nie jest tak źle, jak wygląda
- naprawdę?


478
01:02:29,211 --> 01:02:32,863
Manas,to jest nadaremne
nie odchodźcie jeszcze!


479
01:02:33,381 --> 01:02:37,888
jeszcze jeden dzień,proszę!
Manas,musimy myśleć o naszych rodzinach


480
01:02:38,211 --> 01:02:44,599
musimy wracać do pracy
proszę,nie odchodźcie!


481
01:03:03,953 --> 01:03:05,618
Dziękuję,
dziękuję

482
01:03:36,120 --> 01:03:39,651
- nigdy nie pozwól swojej broni...
- nigdy nie pozwól swojej broni..

483
01:03:39,691 --> 01:03:42,561
- celować w kogokolwiek
- celować w kogokolwiek

484
01:04:12,412 --> 01:04:16,988
patrz,patrz!
tam,popatrz tam!


485
01:04:44,556 --> 01:04:46,184
Prawie zrobione

486
01:04:46,224 --> 01:04:49,126
Okropna robota

487
01:05:50,289 --> 01:05:52,088
W czym mogę pomóc?

488
01:05:53,760 --> 01:05:57,359
To Rajat,mąż Sajani

489
01:05:57,398 --> 01:05:59,230
Peter,idź do środka,proszę

490
01:05:59,264 --> 01:06:03,968
- Ty..Masz tu jej rzeczy,tak?
- Jej rzeczy?

491
01:06:04,003 --> 01:06:06,440
T.K.,o co tu chodzi?

492
01:06:06,473 --> 01:06:09,103
Moja...moja siostra....

493
01:06:13,947 --> 01:06:16,145
Odnależli ciało Sajani

494
01:06:16,183 --> 01:06:18,153
Och,nie

495
01:06:18,185 --> 01:06:21,021
- Bardzo mi przykro
- naprawdę mi przykro

496
01:06:25,960 --> 01:06:27,724
Została zastrzelona

497
01:06:28,828 --> 01:06:30,263
Dobry Boże!

498
01:06:38,772 --> 01:06:41,504
Przyszli pozbierać jej rzeczy
na jej pogrzeb

499
01:06:43,377 --> 01:06:45,871
Tak,oczywiście

500
01:06:45,913 --> 01:06:47,176
Przyniesiemy je wam

501
01:06:47,214 --> 01:06:49,446
- Nie,nie...
- Sahib...

502
01:06:49,482 --> 01:06:53,051
Musisz pozwolić im wejść
To nasz zwyczaj

503
01:06:54,220 --> 01:06:59,418
To ich powinność
pozbierać jej rzeczy

504
01:07:04,732 --> 01:07:05,893
Tędy

505
01:07:26,554 --> 01:07:30,888
Jeśli mogę cokolwiek zrobić..

506
01:07:50,445 --> 01:07:53,383
Nie sądzę,byś znalazł
coś po Sajani tam

507
01:07:53,415 --> 01:07:54,816
- Tato..
- Peter,wracaj do swojego pokoju

508
01:07:54,849 --> 01:07:56,408
- Henry, Henry...
- Laura...

509
01:07:56,450 --> 01:07:58,443
Dosyć tego!

510
01:07:58,486 --> 01:08:00,581
Zabierajcie rzeczy Sajani..

511
01:08:00,622 --> 01:08:02,683
ale nie ruszajcie mojej własności

512
01:08:02,724 --> 01:08:04,987
Opuśccie ten dom

513
01:08:08,229 --> 01:08:11,065
To nie wasza wioska.
To mój dom

514
01:08:11,099 --> 01:08:12,591
A teraz wyjdźcie

515
01:08:41,763 --> 01:08:49,368
- Tato,gdzie Sajani?
- Odeszła,Peter

516
01:08:49,405 --> 01:08:51,774
I nie wróci


517
01:08:51,807 --> 01:08:56,145
czy ona jest...
teraz ważką?

518
01:08:58,781 --> 01:09:00,113
tak

519
01:09:02,451 --> 01:09:05,479
czas spać,staruszku

520
01:09:22,038 --> 01:09:25,307
- Bedzie z nim dobrze
- Nie mogę uwierzyć w to,co się stało

523
01:09:25,342 --> 01:09:28,944
- Kto mógłby chcieć skrzywdzić Sajani
- Nie wiem,nie wiem

524
01:09:28,978 --> 01:09:33,514
- Widziałeś,jak oni na nas patrzyli?
- No cóż..straszne rzeczy czasem sie zdarzają

525
01:09:33,550 --> 01:09:35,543
Co to było,z jej mężem?
Co to miało znaczyć?

526
01:09:35,584 --> 01:09:40,014
- Nie myślisz chyba,że T.K. i Sajani...
- Nie nie,oczywiście,że nie

527
01:09:40,056 --> 01:09:44,185
Cóż,sprawa jest teraz w rękach władz...
I nic nie możemy więcej zrobić

528
01:12:49,882 --> 01:12:51,715
Pan Moores?

529
01:12:53,586 --> 01:12:55,055
Wejdź,Henry

530
01:12:58,224 --> 01:13:00,387
Co on tu robi,Charles?

531
01:13:00,426 --> 01:13:03,262
- Siadaj
- Nie,dziękuję

532
01:13:03,296 --> 01:13:08,059
Obawiam się,że mam złe wieści
Bank wezwał do spłaty pożyczki

533
01:13:08,101 --> 01:13:11,540
Co? To jakiś absurd
Praktycznie jesteśmy na końcu robót

534
01:13:11,571 --> 01:13:13,735
Wiem,wiem,
Ale prawdą jest,że....

535
01:13:14,994 --> 01:13:17,338
nie mogę doradzić bankowi
by kontynuował ten projekt...

536
01:13:17,377 --> 01:13:20,247
w sytuacji w jakiej znalazła się ta wioska

537
01:13:22,015 --> 01:13:23,347
Rozumiem

538
01:13:31,592 --> 01:13:33,026
Mów dalej

539
01:13:33,059 --> 01:13:34,926
Cóż...

540
01:13:34,961 --> 01:13:38,455
ta dziewczyna pracowała u ciebie,Henry

541
01:13:39,500 --> 01:13:44,200
Pracowała dla ciebie...
I została zabita z angielskiego pistoletu

542
01:13:44,238 --> 01:13:47,504
I,co,myślą,że ja to zrobiłem?
A ty,myślisz,że ja to zrobiłem,nieprawdaż?

543
01:13:47,541 --> 01:13:51,242
Nie.Szczerze mówiąc chciałbym,by
ten cholerny bałagan już się skończył

544
01:13:51,278 --> 01:13:54,409
jeśli sprawcą okaże się
mieszkaniec wioski

545
01:13:55,448 --> 01:13:59,322
Wtedy...wtedy to będzie sprawa
czysto plemienna,prawda?

546
01:13:59,353 --> 01:14:05,054
Dobry inspektor sobie odpuści...
i będę mógł ponownie uruchomić zasoby bankowe...

547
01:14:05,092 --> 01:14:07,619
bez obawy o niestabilną sytuację

548
01:14:09,496 --> 01:14:11,967
Teraz,to.. zwróciło
moją uwagę...

549
01:14:11,999 --> 01:14:18,934
że dałeś broń swojemu człowiekowi
angielski pistolet

550
01:14:22,677 --> 01:14:29,448
a co,jeśli z tej broni
zabito tę dziewczynę,Henry?

551
01:14:36,591 --> 01:14:38,527
Więc...

552
01:14:38,560 --> 01:14:42,055
To sprawa plemienna,
mimo wszystko,więc?

553
01:14:42,096 --> 01:14:49,368
Oczywiście,że to sprawa plemienna
Tak podejrzewałem cały czas


554
01:15:56,321 --> 01:15:59,499
szukajcie wszędzie

555
01:16:03,588 --> 01:16:06,980
zabrać go


556
01:16:49,526 --> 01:16:53,025
- Wracaj do łóżka,Lauro
- Wracaj do łóżka

557
01:16:53,229 --> 01:16:58,497
Jak mogę spać,po tym,co sie stało?
Nie mogę tak żyć,Henry

558
01:16:58,535 --> 01:17:05,664
- Naprawdę nie mogę
- wracaj do łóżka

559
01:17:16,586 --> 01:17:21,891
- To wszystko twoja robota,czyż nie?
- Co? O czym ty mówisz?

560
01:17:22,692 --> 01:17:28,393
Wszystko stało się takie dziwne
odkąd wróciłam

561
01:17:31,334 --> 01:17:33,065
Zabiłeś ją?


562
01:17:42,435 --> 01:17:46,658
sama się zabiła


563
01:17:49,687 --> 01:17:55,816
Dlaczego miałaby to zrobić,Henry?

564
01:17:58,129 --> 01:18:02,928
Niech cię cholera!

565
01:18:03,334 --> 01:18:05,361
Peter,wracaj do łóżka,proszę

566
01:18:05,403 --> 01:18:08,305
- Proszę?
- Idź,kochanie

567
01:18:09,941 --> 01:18:14,706
Wszystko w porządku

568
01:18:21,019 --> 01:18:26,546
Co z nami będzie?
Co oni nam zrobią?

569
01:18:26,995 --> 01:18:31,828
- jej ludzie
- Będziemy bezpieczni

570
01:18:33,165 --> 01:18:37,059
- Oni nie przyjdą po nas
- Skąd możesz wiedzieć?

571
01:18:42,808 --> 01:18:44,835
Oni myślą,że to był T.K.

572
01:18:49,548 --> 01:18:51,107
Oh, Henry.


573
01:19:22,327 --> 01:19:26,219
synu,powiedz mi...
czy to ty popełniłeś tę straszną rzecz?


574
01:19:26,915 --> 01:19:34,915
nie okrywaj mnie dłużej hańbą
zrobiłeś to? Powiedz im!

575
01:19:38,329 --> 01:19:44,591
to nieprawda
nie zrobiłem tego

576
01:19:45,322 --> 01:19:50,463
to jest kula,która zabiła Sajani
gdzie jest twój pistolet?


577
01:19:51,391 --> 01:19:55,643
- Pistolet?
- plantator ci go dał


578
01:19:56,171 --> 01:20:03,109
- pokazywałeś go Manasowi.Ten pistolet
- ja.. sprzedałem go


579
01:20:03,251 --> 01:20:06,433
to kłamstwo!

580
01:20:07,329 --> 01:20:12,986
patrz!
mamy go z jego domu


581
01:20:13,611 --> 01:20:20,239
- to twój pistolet,mój synu?
- Ty! Ty ją zabiłeś?


582
01:20:33,244 --> 01:20:38,856
jestem twoim ojcem.Powiedz mi prawdę
czy to ty zabiłeś Sajani?


583
01:20:39,533 --> 01:20:42,977
- nie zabiłem jej
- Kłamał w sprawie pistoletu!Teraz też kłamie!

584
01:20:43,311 --> 01:20:46,988
- mówię prawdę!
- to on jest mordercą!


585
01:20:47,235 --> 01:20:50,898
nie widzisz tego,bo to twój syn!
przysiągłeś przed Radą

586
01:20:51,344 --> 01:20:59,978
ale skłamałeś
niech Kammadan osądzi,czy on mówi prawdę

587
01:21:00,099 --> 01:21:05,877
Dobrze.
Niech zdecyduje Kammadan!

588
01:21:13,241 --> 01:21:19,777
cała Rada jest świadkiem próby ognia
jeśli jest winny


589
01:21:20,187 --> 01:21:26,879
wyrok śmierci
poliż łyżkę trzy razy bez poruszenia głową


590
01:21:27,244 --> 01:21:34,876
ani w lewo,ani w prawo
nie możesz dotknąć językiem swoich zębów

591
01:21:35,221 --> 01:21:41,544
masz wypłukać usta i wypluć
jeśli łyżka zostawi ślad na twym języku,jesteś kłamcą

592
01:21:42,421 --> 01:21:46,079
a jeśli twój język pozostanie czysty,
mówisz prawdę

593
01:22:59,233 --> 01:23:09,778
wyciągnij swój język
cały


594
01:23:13,422 --> 01:23:20,344
a teraz pokaż go świadkom

595
01:23:32,311 --> 01:23:37,544
zaświadczam,że ten człowiek
mówi prawdę.Jest niewinny!


596
01:23:37,733 --> 01:23:41,966
to żaden dowód!On zabił moją żonę!
Mogłeś przyczynić się do jej śmierci!

597
01:23:42,344 --> 01:23:49,759
Cisza!
Neela,wiem,że nie zabiłeś Sajani


598
01:23:51,222 --> 01:23:56,688
ale wierzę,że wiesz,
kto jest odpowiedzialny za tę tragedię


599
01:23:57,211 --> 01:24:05,157
nadszedł czas
by powiedzieć nam prawdę

600
01:24:05,269 --> 01:24:12,544
- ona popełniła samobójstwo
- on kłamie!

601
01:24:13,333 --> 01:24:24,799
martwe ciało nie może ukryć pistoletu
kto był z Sajani przy wodospadzie?

602
01:24:29,255 --> 01:24:34,688
- nie mogę powiedzieć
- trzymasz ten straszny sekret? Dlaczego?

603
01:24:35,255 --> 01:24:45,077
powiedz mi,Neela!


604
01:24:49,555 --> 01:24:58,444
to był...
...Moores

605
01:25:01,199 --> 01:25:08,766
wiedziałeś o tym i nic nie zrobiłeś
widziałeś wszystko,ale zamknąłeś oczy

606
01:25:09,009 --> 01:25:16,877
bo chciałeś życ w obu światach
nikt się nie zgubi na prostej drodze

607
01:25:17,277 --> 01:25:26,999
ty musiałeś się zagubić,
teraz musisz znaleźć drogę powrotną

608
01:25:28,133 --> 01:25:37,989
węzeł małżeński musi być święcie strzeżony
a jego zerwanie pomszczone

609
01:25:38,545 --> 01:25:47,777
ty musisz wymierzyć sprawiedliwość
albo hańba dosięgnie cię,gdziekolwiek będziesz

610
01:25:48,299 --> 01:25:57,999
dopóki nie zabijesz winnego
będziesz wyrzutkiem

611
01:25:59,001 --> 01:26:02,999
będziesz wymazany z
naszej pamięci na zawsze


612
01:26:03,054 --> 01:26:06,420
Wszystko gotowe,a więc?
Tak,ale ja nie chcę jechać

613
01:26:06,525 --> 01:26:08,188
Wiem

614
01:26:08,226 --> 01:26:11,791
Bądź grzeczny i opiekuj się mamą
dobrze?

615
01:26:11,830 --> 01:26:13,891
Kiedy wrócisz do domu?

616
01:26:14,833 --> 01:26:17,497
Nie jestem pewien.
Zobaczymy

617
01:26:23,742 --> 01:26:28,440
Daj znać,kiedy
dotrzesz do Anglii,ok?

618
01:26:47,999 --> 01:26:50,869
- Bezpiecznej podróży
- Pa

619
01:26:50,902 --> 01:26:53,237
- Wkrótce napiszę
- Pa

620
01:27:46,759 --> 01:27:51,357
- Miłego dnia,sahib
- Manas.Co mogę dla ciebie zrobić?

621
01:27:52,865 --> 01:27:56,828
Zastanawiałem się,czy nie masz
jakiejś pracy dla mnie,sahib

622
01:27:56,869 --> 01:28:01,972
- Nie.Nie w tej chwili,przykro mi
- Twój interes sie rozrósł,sahib

623
01:28:02,008 --> 01:28:05,377
Potrzebujesz kogoś do pomocy

624
01:28:06,513 --> 01:28:08,913
gdzie jest T.K.?

625
01:28:09,082 --> 01:28:13,209
T.K.?

626
01:28:27,068 --> 01:28:32,093
Neelan!


627
01:29:17,125 --> 01:29:27,866
zastrzel go,Neelan!
zrób to! strzelaj!

628
01:29:29,634 --> 01:29:37,438
to nie jest twój przyjaciel!
Jeśli ty go nie zabijesz,to nasi ludzie to zrobią

629
01:29:37,472 --> 01:29:40,342
Będziesz wyrzutkiem


630
01:29:52,433 --> 01:30:05,255
jestes teraz nikim!
na zawsze pozostaniesz niewolnikiem!


631
01:30:12,974 --> 01:30:19,477
- T.K...
- Nie. Nie,sahib

632
01:30:30,693 --> 01:30:35,824
Widzisz,sahib?
Droga sie trzyma,sahib

633
01:30:36,900 --> 01:30:46,038
droga sie trzyma
Będzie tu dłużej niż ty i ja

634
01:30:47,644 --> 01:30:57,074
Już nie jest nasza
nigdy nie była

635
01:30:58,220 --> 01:31:10,386
Musisz iść,sahib
Musisz iść

636
01:31:11,604 --> 01:37:59,604
tłumaczenie z angielskiego jandra
(chomikuj.pl)











Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Schronienie The Refuge (2009) LiMiTED DVDRip XviD NODLABS napisy PL
The World Unseen (2007) LiMiTED DVDRip XviD NODLABS
Zły Porucznik The Bad Lieutenant Port of Call New Orleans LIMITED DVDRip XviD NeDiVx pl
The Edge Of Love LiMiTED DVDRip XviD DoNE 1
The World Unseen (2007) LiMiTED DVDRip XviD NODLABS
the flying scotsman limited dvdrip xvid imbt
The Edge Of Love LiMiTED DVDRip XviD DoNE 2
The Racket 1928 DVDRip XviD NAPISY PL
Coffee And Cigarettes LiMiTED DVDRip XviD FTS
little ashes 2008 limited dvdrip xvid amiable cd2
The Wolfman (2010) DVDRip XviD MAXSPEED www torentz 3xforum ro
Micmacs 2009 LiMiTED DVDRip XviD NODLABS
Flowers In The Attic 1987 DVDRip XviD FiNaLe 2
The Kingdom 2007 DVDRip XviD DiAMOND (osloskop net)
Sex And The City PROPER DVDRip XViD PUKKA CD1
The Mission iNTERNAL DVDRip XviD ac3 WHoRe CD01
Passengers 2008 LiMiTED DVDRiP XViD iKA
It´s all gone Pete Tong 2004 limited dvdrip xvid imbt

więcej podobnych podstron