2a IMA呕INIZM;贒AIZM

Ima偶inizm

Genealogia Ima偶inizm by艂 kierunkiem poetyckim, kt贸ry pojawi艂 si臋 na kierunku terenie Anglii i Stan贸w Zjednoczonych Ameryki P贸艂nocnej w latach 1909-1917. Jego ojcem duchowym by艂 filozof i este­tyk angielski Thomas Ernest Hulme, kt贸ry w r. 1908 za艂o偶y艂 w Londynie Klub Literacki, stawiaj膮c sobie za cel walk臋 o przebudow臋 podstaw sztuki nowoczesnej. Eseje filozo­ficzne Hulme'a, wydane po latach w zbiorach Speculations (Rozwa偶ania, 1924) i Notes on Language and Style (Uwagi o j臋zyku i stylu, 1929) sta艂y si臋 ewangeli膮 ima偶inist贸w. Hul­me by艂 zdecydowanym przeciwnikiem sztuki i filozofii roman­tycznej oraz jej epigon贸w, widzia艂 w tej sztuce ostatni膮, de­kadenck膮 faz臋 humanizmu. Jego w艂asna my艣l estetyczna by艂a wyra藕nie inspirowana z jednej strony przez wybitnego teoretyka symbolizmu francuskiego Remy de Gourmonta, a z drugiej przez najpopularniejszego niew膮tpliwie w tam­tym czasie filozofa europejskiego Henri Bergsona. Ot贸偶 zar贸wno Gourmont, jak Bergson podkre艣lali z naciskiem, 偶e mi臋dzy uczuciem a logicznym my艣leniem nie zachodzi 偶ad­na istotna sprzeczno艣膰, lecz wr臋cz przeciwnie, w ka偶dym procesie my艣lowym zawiera si臋 irtlmanentnie element emo­cjonalny, a przedstawienia obrazowe s膮 integralnym sk艂ad­nikiem czynno艣ci rozumowania. Wychodz膮c z tego rodzaju przes艂anek, Hulme odrzuca艂 romantyczn膮, inspiracyjn膮 i na czystym wzruszeniu bazuj膮c膮 koncepcj臋 sztuki, 偶膮daj膮c od poezji takiej samej jasno艣ci, pewno艣ci i precyzji, jakich si臋 oczekuje od racjonalnych operacji. Poezja przysz艂o艣ci mia­艂a by膰 przeto inspirowana przez matematyk臋, mia艂a by膰 jak matematyczne r贸wnanie, z t膮 oczywi艣cie r贸偶nic膮, 偶e nie by-



艂oby to r贸wnanie liczb i abstrakcyjnych figur, lecz r贸wnanie uczu膰 i my艣li. Hulme odrzuca艂 romantyczny subiektywizm i romantyczn膮 liryk臋 wyzna艅, 偶膮da艂 od poet贸w klasycznej obiektywno艣ci. Nowa poezja winna by膰 wedle jego w艂asne­go okre艣lenia 鈥瀖臋ska, opanowana, wytworna i pe艂na 偶ycia". Spe艂nienie tego idea艂u stanowi膰 mia艂 kierunek poetycki, nazwany przez jego tw贸rc贸w ima偶inizmem.

Pocz膮tek da艂 mu w r. 1912 znakomity i g艂o艣ny p贸藕niej Ima偶inizm poeta, krytyk i t艂umacz p贸艂nocnoameryka艅ski, kt贸ry wi臋ksz膮 w Anglii i USA cz臋艣膰 swego 偶ycia przep臋dzi艂 zreszt膮 w Europie - Ezra Pound. On to wynalaz艂 nazw臋 dla tej nowej szko艂y poetyc­kiej - imagism 鈥 (od 艂ac. imago, ang. image 鈥 obraz). Do szko艂y tej przyst膮pili z poet贸w angielskich Richard Al-dington, Frank Stewart Flint, David Herbert Lawrence oraz 偶ona Aldingtona, z pochodzenia Amerykanka, Hilda Doo-little; z poet贸w ameryka艅skich, opr贸cz Pounda, John Gould Fletcher i bardzo aktywna jako teoretyk kierunku Amy Lo-well. Duchowy inspirator ima偶inizmu Hulme napisa艂 jedynie pi臋膰 wierszy, kt贸re mia艂y by膰 pr贸b膮 zrealizowania jego poe­tyckich idei. Ezra Pound opublikowa艂 je w r. 1915 jako do­datek do w艂asnego tomu Ripostes (Odpowiedzi), daj膮c im p贸l 偶artem, p贸艂 serio tytu艂 w okre艣lonej sytuacji do艣膰 oso­bliwy i zabawny 鈥 Wydanie zbiorowe dzie艂 poetyckich T. E. Hulme'a (The Complete Poetical Works of T. E. Hulme). Otwieraj膮cy to pi臋ciostronicowe wydanie wiersz Autumn (Jesie艅) uchodzi za pierwszy utw贸r ima偶inistyczny.



W r. 1913 w czasopi艣mie 鈥濸oetry" ukaza艂 si臋 pierwszy pro­gram nowej szko艂y, napisany przez Pounda przy udziale ma艂偶e艅stwa Aldington贸w. G艂贸wnym organem grupy sta艂 si臋 na lat kilka, za艂o偶ony w r. 1914 przez Thomasa Stearnsa Eliota, 鈥濼he Egoist", aczkolwiek sam Eliot bezpo艣rednio z kierunkiem zwi膮zany nie by艂. W latach l wojny 艣wiatowej ukaza艂o si臋 kilka irna偶inistycznych antologii, wydanych przez Pounda i Amy Lowell - Des Imagistes (1914), Some fmagist Poets (1915). 呕ywot grupy oraz inspirowanego przez ni膮 ruchu nie by艂 jednak偶e d艂ugi. W r. 1917 pod wp艂ywem wy­darze艅 wojennych ruch ima偶inist贸w poszed艂 w rozsypk臋,

120

121

a jego najwybitniejsi przedstawiciele zdobyli rozg艂os i po­zycj臋 w poezji anglo-ameryka艅skiej i 艣wiatowej ju偶 poza organizacyjnymi ramami szko艂y.

Ima偶inizm W tym偶e czasie, gdy ruch ima偶inist贸w na swoim terenie rosyjski rodzimym stawa艂 si臋 z wolna historyczn膮 przesz艂o艣ci膮, idee jego o偶y艂y i zaktywizowa艂y si臋 do艣膰 niespodzianie na grun­cie rewolucyjnej Rosji. W r. 1919 grupa by艂ych futuryst贸w, z艂o偶ona z Marienhofa, Iwniewa, Kusikowa i Szerszeniewieza oraz z najwybitniejszego w艣r贸d nich, aczkolwiek poprzednio z futuryzmem nie zwi膮zanego Sergiusza Jesienina, og艂osi艂a deklaracj臋 programow膮, nawi膮zuj膮c膮 wyra藕nie do tez ima­偶inist贸w anglo-ameryka艅skich. Grupa przetrwa艂a przez kilka lat, stanowi膮c obok symbolist贸w, futuryst贸w i tzw. Lewego Frontu Sztuki jeden z g艂贸wnych nurt贸w w poezji rosyjskiej w pierwszym dziesi臋cioleciu porewolucyjnym.

W Polsce ima偶inizmu jako odr臋bnej szko艂y poetyckiej nie by艂o. Ale zdobycze najwybitniejszych przedstawicieli tego nurtu w poezji 艣wiatowej sta艂y si臋 tak dalece w艂asno艣ci膮 wsp贸ln膮 ca艂ej w og贸le liryki dwudziestowiecznej, 偶e u ka偶­dego nieomal z poet贸w dwudziestolecia, zw艂aszcza terminu­j膮cych w laboratoriach awangardy, 艣lady oddzia艂ywania estetyki ima偶inistycznej mo偶na by odnale藕膰. Najwyra藕niej ujawni艂 si臋 on mo偶e w wiejskiej, pejza偶owej liryce Pi臋taka i w symbolizuj膮cych wierszach Czechowicza.

Poetyka Za podstaw臋 poezji przyjmowali ima偶ini艣ci 鈥 zgodnie 鈥瀋zystego z nazw膮 kierunku 鈥 tzw. czysty obraz. 鈥濲edynym prawem sztuki 鈥 czytamy w deklaracji programowej grupy rosyj­skiej 鈥 jedyn膮 i niezr贸wnan膮 metod膮 jest ukazywanie 偶ycia poprzez obraz i rytmik臋 obraz贸w". Obraz za艣 to realizuj膮cy si臋 momentalnie dzi臋ki w艂a艣ciwemu zastosowaniu j臋zyka kompleks przedstawieniowy, intelektualny i emocjonalny. Powstawanie kompleks贸w tego typu w granicach jednej chwili, eksplodowanie obraz贸w jawi膮cych si臋 b艂yskawicznie po sobie wywo艂uje w czytelniku uczucie nieoczekiwanego wyzwolenia z przestrzennych i czasowych ogranicze艅 oraz uczucie nag艂ego wzrostu i wzbogacenia duchowego, jakiego

do艣wiadczamy zawsze i tylko wtedy, ilekro膰 obcujemy z praw­dziwie doskona艂ym wytworem sztuki.

Obraz jest nie tylko przedmiotem zmys艂owo przez artyst臋 S艂owo postrzeganym, ale tak偶e przez przedmiot wywo艂anym prze- jako obraz 偶yciem poety. Te dwa aspekty obrazu, optyczno-zmys艂owy i emocjonalno-duchowy winny by膰 wyra偶one przez s艂owo, dok艂adne i oczyszczone z nalot贸w" konwencjonalnej pi臋k­no艣ci. Tak poj臋te s艂owo, nie d藕wi臋k, nie symbol, lecz s艂owo--metafora, s艂owo-obraz, s艂owo jako znak i wyk艂adnik okre艣­lonej tre艣ci przedstawieniowej i emocjonalnej, zajmowa艂o w poetyce ima偶inist贸w dominuj膮c膮 pozycj臋. Liryka wed艂ug Hulme'a nie jest niczym innym, jak mozaik膮 s艂贸w. Ekspery­mentowanie s艂owem, docieranie do ostatecznych, a nie wyzyskanych dot膮d mo偶liwo艣ci ekspresyjnych j臋zyka, najda­lej posuni臋ta precyzja i staranno艣膰 rzemios艂a poetyckiego zosta艂y uznane za g艂贸wne przykazanie i dyrektyw臋 ima偶ini­stycznej poezji.

Zasadnicz膮 r贸偶nic臋, zachodz膮c膮 mi臋dzy j臋zykiem potocz­nym a j臋zykiem poetyckim, upatrywali ima偶ini艣ci w tym, 偶e w j臋zyku potocznym, w kt贸rym chodzi jedynie o porozumie­nie si臋 rozm贸wc贸w, to d膮偶enie do zrozumia艂o艣ci, czyli troska o sens wypowiedzi, zabija niemal z regu艂y i doszcz臋tnie obrazowe walory s艂贸w. Natomiast w j臋zyku poetyckim nad semantyk膮 s艂owa dominuje obrazowo艣膰. 鈥濪rog膮 rozwoju s艂owa poetyckiego jest po偶eranie sensu przez obraz" 鈥 pisa艂 Szerszeniewicz. Poniewa偶 sens s艂owa mie艣ci si臋 nie tylko w jego rdzeniu, ale i w formie gramatycznej, przeto dozwolone jest, a nawet wskazane ignorowa膰 gramatyczne prawid艂a, 艂ama膰 艣wiadomie struktur臋 sk艂adniow膮 zdania, aby na tej drodze zniszczenia sensu w potocznym rozumie­niu wyzwoli膰 pierwotne obrazowe warto艣ci j臋zyka. 鈥炁乤mi膮c gramatyk臋 鈥 pisa艂 Szerszeniewicz w artykule 2X2 = 5 鈥 niszczymy potencjaln膮 si艂臋 tre艣ci, a zachowujemy dawne oddzia艂ywanie obrazu". Aby osi膮gn膮膰 maksymaln膮 wyrazi­sto艣膰 obrazu, poetyka ima偶inist贸w zaleca艂a kojarzy膰 w wy­ra偶eniu metaforycznym najodleglejsze poj臋cia i zakresy se­mantyczne zgodnie ,,z prawem magicznego przyci膮gania

122

123



Absolutna

wolno艣膰

przedmiotu


cia艂 z dodatnimi i ujemnymi biegunami", wyzyskiwa膰 eks­presyjne walory mowy potocznej, wprowadza膰 do utwor贸w poetyckich j臋zyk ulicy, nie cofa膰 si臋 nawet przed u偶yciem s艂贸w brutalnych i wulgarnych, je艣li sq konieczne. W ka偶dym za艣 razie s艂owo winno by膰 艣cis艂e, wierne i adekwatne do rzeczy, kt贸rq ma wyra偶a膰, nigdy za艣 pi臋kne i ozdobne.

Rzeczowo艣膰 _ Dosadno艣膰, wyrazisto艣膰 i konkretno艣膰 obrazu mia艂y by膰 i koncentracja rownje偶 zapewnione przez maksymaln膮 rzeczowo艣膰 i kon­centracj臋. Przedmiot niezale偶nie od tego, czy chodzi o su­biektywne prze偶ycie duchowe czy obiektywn膮 rzecz, powinien by膰 odtworzony 艣ci艣le i dok艂adnie. W tym celu nale偶a艂o eli­minowa膰 z utworu wszelkie s艂owa zbyteczne, wszelkie okre艣­lenia, wyrazy wi膮偶膮ce i wyja艣niaj膮ce, poniewa偶 nadmiar s艂贸w szkodzi jasno艣ci i precyzji obrazu. Z tych samych przy­czyn ima偶ini艣ci odrzucali wiersz regularny, zast臋puj膮c go wierszem wolnym i swobodn膮 kadencj膮 zdania, opart膮 na muzycznym wyczuciu intonacyjnych walor贸w wypowiedzi j臋­zykowej. Wiersz wolny mia艂 zapewni膰 przede wszystkim tak charakterystyczne dla ima偶inizmu i przeze艅 postulowane szybkie przechodzenie obrazu w obraz, a poza tym jako oparty na wewn臋trznej muzyce s艂owa i rytmice organicznej, wynikaj膮cej z nami臋tnej emocjonalno艣ci wypowiedzenia, wy­dawa艂 si臋 bardziej w swej ekspresji intymny i wymowny ni偶 wiersz regularny, zbudowany na mechanicznej powtarzal­no艣ci zg艂osek i akcent贸w. Poeta uleg艂y wobec tradycyjnych konwencji by艂 zmuszony swe niepowtarzalne i jednostkowe prze偶ycia nagina膰 do powszechnych obiegowych schemat贸w metrycznych, z kt贸rymi tradycja poetycka zwyk艂a by艂a koja­rzy膰 okre艣lone postawy i prze偶ycia wewn臋trzne. Ale by膰 uleg艂ym wobec schematu, to znaczy narzuca膰 prze偶yciu obc膮 mu i nieadekwatn膮 form臋. Poeta winien wybiera膰 taki kszta艂t wypowiedzi, taki typ i struktur臋 wiersza, jakie by mu pozwoli艂y odnale藕膰 rytm najw艂a艣ciwszy, najidealniej do­stosowany i przylegaj膮cy do jego idei i tematu.

W zakresie tematycznym ima偶inizm nie nak艂ada艂 swym wyznawcom 偶adnych ogranicze艅, przyjmowa艂 absolutn膮 wol-

no艣膰 przedmiotu. Deklaruj膮c naj艣ci艣lejsz膮 wi臋藕 ze wsp贸艂­czesno艣ci膮, program ima偶inist贸w podkre艣la艂 jednakowo偶, 偶e ba艂wochwalcze zapatrzenie si臋 w maszyn臋 i obsesjonalne opisywanie samolot贸w i samochod贸w nie gwarantuje samo przez si臋 artystycznych sukces贸w, a z opowiadania o od­leg艂ej przesz艂o艣ci nie musi koniecznie powsta膰 kicz literacki. Dlatego w tej samej szkole poetyckiej by艂o miejsce dla r贸偶nych i sprzecznych nawet upodoba艅. W艣r贸d ima偶inist贸w rosyjskich linie podzia艂u by艂y szczeg贸lnie wyra藕ne i znamien­ne, l tak Szerszeniewicz, Iwniew, Marienhof reprezentowali kierunek urbanistyczny, poci膮ga艂o ich miasto, wielkomiejska ulica, t艂um, jego brutalne i prymitywne nami臋tno艣ci. Nato­miast elegijny, marzycielski, mistyczno-ludowy i animistyczny Jesienin to wyj膮tkowo charakterystyczny przedstawiciel kie­runku pejza偶owo-lirycznego, cho膰 i jemu zdarza艂y si臋 nie­kiedy brutalne, pesymistyczne wiersze 鈥瀋huliga艅skie".

Ima偶ini艣ci mieli swoje awersje, antypatie, a tak偶e wyra藕- Powinowactwo nie okre艣lone sentymenty i upodobania. 呕ywio艂ow膮 niech臋膰 z wyboru 偶ywili do romantycznej i neoromantycznej nastrojowo艣ci, a za wz贸r brali poezj臋 francuskich symbolist贸w i parnasi-st贸w, staro偶ytno艣膰 klasyczn膮, obrazow膮 liryk臋 Chin i Japo­nii, 艣redniowieczn膮 liryk臋 prowansalsk膮 i poezj臋 balladow膮. Je艣li za艣 idzie o struktur臋 wierszow膮, ow膮 wed艂ug okre艣le­nia Franka Flinta 鈥瀊ezrymow膮 kadencj臋", to przyznawali si臋 do d艂ugu wdzi臋czno艣ci w stosunku do symbolist贸w francus­kich, g艂贸wnie Regniera i Gourmonta, oraz wielkiego poety ameryka艅skiego Walta Whitmana.

Do pozytywnych postulat贸w ima偶inizmu, kt贸re wesz艂y nie- Zdobycze jako do powszechnego kodeksu ca艂ej wsp贸艂czesnej liryki ima偶inizmu 艣wiatowej, nale偶a艂oby zaliczy膰:

  1. Zdecydowane przekre艣lenie dziedzictwa romantycznego
    i modernistycznego.

  2. Przyznanie dominuj膮cej roli w strukturze wiersza obra­
    zowi i metaforze poetyckiej.

  3. 呕膮danie koncentracji, jasno艣ci i precyzji intelektualnej
    wypowiedzenia.

124

125

4. Uwolnienie poezji od ogranicze艅 metru regularnego i ugruntowanie przewagi wiersza wolnego.

Tego rodzaju trwa艂e, jak si臋 wydaje, osi膮gni臋cia sta艂y si臋 mo偶liwe oczywi艣cie dlatego, 偶e postulaty ima偶inizmu, je艣li nawet nie zosta艂y w pe艂ni zrealizowane przez jego w艂a艣ci­wych przedstawicieli, to przecie偶 zosta艂y podj臋te i rozwini臋te przez poezj臋 wsp贸艂czesn膮 jako zgodne z jej orientacj膮 i kierunkiem rozwoju.

Dadaizm


W r. 1941 krytyk francuski Jean Paulhan wyst膮pi艂 z twier­dzeniem, 偶e wszystkich bez wyj膮tku prozaik贸w i poet贸w mo偶na by zasadniczo podzieli膰 na dwa podstawowe ro­dzaje 鈥 na terroryst贸w i na retoryk贸w. Terrory艣ci to pisarze, kt贸rzy w ka偶dej epoce wyst臋puj膮 przeciw szablonom i kon­wencjom, walcz膮 z intymno艣ci膮 i z wszelkim ekshibicjoni-stycznym wypowiadaniem siebie, z wyra偶aniem i przedsta­wianiem, jednym s艂owem z tym wszystkim, co zazwyczaj si臋 okre艣la mianem tradycji i kultury pisarskiej. Aczkolwiek wie­lu z nich nie czyta艂o mo偶e nigdy Bergsona, to przecie偶 wszy­scy oni zdaj膮 si臋 wywodzi膰 z ducha jego pogl膮d贸w. Ich d膮偶enie do ocalenia pierwotno艣ci i bezpo艣rednio艣ci jest identyczne z Bergsonowskim intuicjonizmem i z elan vital, a wi臋c z przekonaniem, 偶e prawem 偶ycia jest poszukiwanie nowo艣ci, 偶e jest ono zaprzeczeniem wszelkich skostnia艂ych i sztywnych formu艂, w jakich usi艂uje je uwi臋zi膰 schematyzu-j膮ce my艣lenie. Retorycy natomiast to ci, kt贸rzy zdaj膮 sobie spraw臋, 偶e literatura to komunikowanie, to porozumienie, a zatem 鈥 j臋zyk, a wi臋c 鈥 tradycja. Wiedz膮 te偶 oni dosko­nale, 偶e cen膮 rozumienia jest zgoda na klisze i konwencje i 偶e tego unikn膮膰 niepodobna. S膮 to mistrzowie stylu i wy­mowy, kt贸rzy poddaj膮 si臋 艣wiadomie rygorom, jakie zawsze narzuca艂a sztuka wytwornego m贸wienia i pi臋knego pisania. Ich punkt widzenia wydaje si臋 jedynym mo偶liwym do przyj臋­cia, poniewa偶 konsekwentne stosowanie terroru r贸wna艂oby si臋-samob贸jstwu literatury.

Gdyby t臋 klasyfikacj臋 zastosowa膰 do dadaist贸w, to nale­偶a艂oby ich okre艣li膰 jako najbardziej skrajny, najbardziej ra-

127

dykalny i bezkompromisowy od艂am terroryst贸w, jakich kiedy­kolwiek widzia艂y dzieje poezji.

Geneza Okres aktywno艣ci ruchu dadaistycznego przypad艂 na lata i rozw贸j 1916-1924. W trzecim roku l wojny 艣wiatowej, kiedy po obu walcz膮cych stronach wyst膮pi艂y ju偶 wyra藕nie symptomy znu­偶enia i wyczerpania, gdy wali艂y si臋 kolejno wszystkie nie­wzruszone dotychczas prawdy spo艂eczne i moralne i gdy widoczna ju偶 by艂a w ca艂ej oczywisto艣ci absurdalno艣膰 cywili­zacji, prowadz膮cej do takiego ob艂臋du i szale艅stwa, jak woj­na, spotka艂o si臋 w neutralnej Szwajcarii kilku m艂odych lu­dzi, kt贸rzy jako艣 nad podziw szcz臋艣liwie zdo艂ali unikn膮膰 wcielenia do szereg贸w walcz膮cych armii i kt贸rzy wbrew ca­艂emu 艣wiatu postanowili na w艂asn膮 r臋k膮 zawrze膰 鈥瀞epara­tystyczny pok贸j". G艂贸wnym manad偶erem i inicjatorem imprezy by艂 Tristan Tzara (J. Rosenstok), kt贸ry dnia 8 lutego 1916 r. w Zurychu, na zebraniu w Cafe Terrasse przy wsp贸艂udziale kilku pisarzy i malarzy niemieckich urz膮dzi艂 pierwszy wie­cz贸r dadaist贸w. Wtedy to wymy艣lono nazw臋 dla ruchu, otwieraj膮c na chybi艂 trafi艂 s艂ownik Larousse'a. Pierwsze spoj­rzenie pad艂o na wyraz dada. Dada to w j臋zyku dziecinnym nazwa zabawki, drewnianego konika. Pi臋tno infantylizmu i dziecinnego rozbawienia mia艂o te偶 istotnie przylgn膮膰 do ruchu.

W liipcu r. 1916 ukaza艂 si臋 pierwszy biuletyn dadaistyczny Cabaret Vo/ta/re, a w czasopi艣mie 鈥濪ada" zacz臋艂y si臋 po­jawia膰 szokuj膮ce publiczno艣膰 manifesty i nie mniej skanda­liczne pr贸by poetyckie. Po szeregu ha艂a艣liwych wyst臋p贸w, po zako艅czeniu wojny, niewielka dot膮d grupka dadaist贸w opu艣ci艂a spokojn膮 i nieco za艣ciankow膮, prowincjonaln膮 Szwajcari臋, usi艂uj膮c wyp艂yn膮膰 na szersze wody. Powojenny zam臋t sprzyja艂 wszelkiego rodzaju anarchicznym gestom, znajduj膮cym do艣膰 艂atwo pos艂uch i poplecznik贸w. W latach 1919 do 1921 dadaizm istotnie zdo艂a艂 przyci膮gn膮膰 uwag臋 i na kr贸tko zainteresowa膰 jako osobliwa i ekscentryczna nowo艣膰. Do ruchu przymkn臋li nowi ludzie, potworzy艂y si臋 nowe ogniska i o艣rodki. Sam Tzara, g艂贸wny animator kie­runku, wyl膮dowa艂 w Pary偶u, gdzie zdo艂a艂 pozyska膰 dla swej


imprezy takich pisarzy i artyst贸w, jak Georges Ribemont--Dessaignes, p贸藕niejszy historyk ruchu, Jean Cocteau, jak p贸藕niejsi nadreali艣ci 鈥 Andre Breton, Louis Aragon i Paul Eluard. Grupa ta wydawa艂a czasopismo 鈥濴itterature", urz膮­dza艂a wystawy i publiczne wieczory. Przetrwa艂a do r. 1922, po czym si臋 rozpad艂a na skutek wewn臋trznych wa艣ni 'i spo­r贸w.

Silniej i szerzej rozwin膮艂 si臋 ruch dadaistyczny w weimar­skich Niemczech, gdzie powsta艂y grupy i o艣rodki ruchu w Berlinie, w Kolonii i w Hanowerze. Najsilniejsza by艂a grupa berli艅ska z Ryszardem Huelsenbeckiem i Walterem Mehrin-giem, wydaj膮ca a偶 dwa literackie pisma 鈥 鈥濪ada Club" i 鈥濪er Dada". Z wszystkich od艂am贸w najsilniej upolitycznio­na przechyla艂a si臋 coraz wyra藕niej ku politycznej i spo艂ecz­nej lewicy. W grupach pozosta艂ych 鈥 kolo艅skiej (Max Ernst, Hans Arp) i w hanowerskiej (Kurt Schwitters) przewa偶ali pla­stycy i malarze.

Dadaizm si臋gn膮艂 te偶 na drug膮 stron臋 oceanu. W Nowym Jorku powsta艂a grupa dadaistyczna skupiaj膮ca si臋 wok贸艂 czasopisma 鈥濼he Blind Ma艅", w kt贸rej sk艂ad wchodzili r贸w­nie偶 przewa偶nie malarze i rze藕biarze - Marcel Duchamp, Ma艅 Ray i Hiszpan Francis Picabia.

Dalsze dzieje dadaizmu potoczy艂y si臋 dwoma nurtami w dwu przeciwnych kierunkach. Ca艂a prawie grupa paryska, a cz臋艣ciowo kolo艅ska i hanowerska przesz艂y pod sztandary nadrealizmu; grupa berli艅ska, najbardziej zawsze politycz­nie aktywna, opowiedzia艂a si臋 zdecydowanie za komuniz­mem, przechylaj膮c si臋 coraz wyra藕niej ku pozycjom sztuki i literatury spo艂ecznie zaanga偶owanej. W tym samym kie­runku rozwin臋艂a si臋 r贸wnie偶 ewolucja Aragona i Eluarda, kt贸rych czeka艂a jeszcze po drodze przygoda nadrealizmu. Niekt贸rzy z najbardziej aktywnych dadaist贸w znale藕li si臋 z czasem na zupe艂nym marginesie i bocznym torze, dowo­dz膮c najoczywi艣ciej, jak podejrzane i niepowa偶ne by艂y 藕r贸d艂a tej literackiej bufonady. Odnosi si臋 to szczeg贸lnie do prawodawcy i pierwszego inspiratora, Tristana Tzary. Enfant terrible kierunku, w istocie pozbawiony autentycznego talen­tu, raczej mistyfikator i koniunkturalista, skandalizuj膮cy opi-

128

9 - Od czystej formy...

129



nie niepoczytalnymi wybrykami, po kilku latach likwidowa艂 ca艂膮 t臋 przez siebie zaaran偶owan膮 awantur臋 zrezygnowa­nym i przekornym machni臋ciem r臋ki. 鈥濪ada jest unierucho­mieniem i wyklucza nami臋tno艣ci. Powiecie, 偶e jest to para­doks, skoro Dada ujawnia si臋 przez czyny gwa艂towne. Tak, w jednostkach zara偶onych destrukcj膮 reakcje bywaj膮 gwa艂­towne, ale kiedy reakcje te wyczerpi膮 si臋, pozostanie ju偶 tylko oboj臋tno艣膰. Zreszt膮 m贸g艂bym z tym samym tonem prze­konania dowodzi膰 czego艣 wr臋cz przeciwnego".

W Polsce dadaizmu jako odr臋bnego kierunku w艂a艣ciwie nie by艂o. Dla narodu dobijaj膮cego si臋 or臋偶nie wolno艣ci wojna nie by艂a absurdem i Apokalips膮, lecz jedyn膮 i wielk膮 szans膮 historyczn膮, jak膮 stwarza艂 bieg zdarze艅. W tej sytuacji nie by艂o te偶 i miejsca na nihilizm i anarchistyczne gesty. Przy 贸wczesnym jednak zam臋cie i dezinformacji nie­kt贸re ekscentryczno艣ci dadaizmu przenika艂y przecie偶 i do nas pod firm膮 ekspresjonizmu lub futuryzmu. Okre艣leniami tymi 偶onglowano w贸wczas z du偶膮 nonszalancj膮, bez troski o jakie艣 subtelniejsze i 艣ci艣lejsze dystynkcje. Niekt贸re wy­st膮pienia m艂odych poet贸w by艂y widomie wzorowane na ana­logicznych imprezach dadaist贸w, kt贸rzy ma艂o efektywni w pracy pisarskiej, wy偶ywali si臋 ochoczo w publicznych eksce­sach. W r. 1921 w Pary偶u zainscenizowano trybuna艂 lite­racki, przed kt贸rym postawiono w stan oskar偶enia znanego pisarza konserwatywnego z nacjonalistycznej prawicy Maury­cego Barresa. Ot贸偶 niew膮tpliwie z tej to dadaistycznej in­spiracji pocz膮艂 si臋 pomys艂 zorganizowania w Krakowie, bodaj w roku nast臋pnym, 鈥瀙owszechnego mityngu w spra­wie sztuki". Mityng odby艂 si臋 w sali Kopernika Uniwersytetu Jagiello艅skiego pod has艂ami negatywizmu. Wzi臋li w nim udzia艂 m.in. Jan Brz臋kowski, J贸zef Edward Dutkiewicz, Julian Przybo艣 i Jan Alfred Szczepa艅ski. Zebranie zamieni艂o si臋 w wielki akt oskar偶enia przeciw ca艂ej wsp贸艂czesnej literatu­rze polskiej, kt贸rej odm贸wiono wszelkiej warto艣ci, po czym uchwalono 鈥瀙ost tw贸rczy na dwa lata", zobowi膮zuj膮c si臋 solennie powstrzyma膰 w tym okresie od jakiegokolwiek pi­sania. Jedynym tw贸rc膮, w kt贸rego technice poetyckiej da艂o­by si臋 wy艣ledzi膰 pewne wp艂ywy dadaizmu, by艂 Aleksander

Wat. Gor膮czkowa wizyjno艣膰, zupe艂ny rozk艂ad zwi膮zk贸w lo­gicznych i syntaktycznych mi臋dzy s艂owami w jego wczesnych wierszach i poematach proz膮 przypomina艂y w uderzaj膮cy spos贸b analogiczne zjawiska w poezji dadaistycznej.

Wyrazem uszlachetnionego dadaizmu" nazwano te偶 u nas Slopiewnie Tuwima, b臋d膮ce pr贸b膮 stworzenia jakiego艣 oryginalnego, subiektywnego j臋zyka poza rozumowego, przy pomocy kt贸rego m贸g艂by poeta wyra偶a膰 swoje indywidualne i niewyra偶alne w potocznym, skonwencjonalizowanym j臋zy­ku literatury tradycyjnej tre艣ci wewn臋trzne.

Gdyby istot臋 programu dadaistycznego chcie膰 sprowadzi膰 Anarchia do jakiej艣 najprostszej formu艂y, to mo偶na by powiedzie膰, 偶e ' nihilizm idea艂em tego ruchu by艂a ca艂kowita anarchia i totalny nihi­lizm. Dadaizm mia艂 by膰 permanentn膮 rewolt膮 przeciwko sztuce, przeciw moralno艣ci, spo艂ecze艅stwu, kulturze. Ponie­wa偶 spo艂ecze艅stwo i kultura doprowadzi艂y do takiego absur­du, jakim jest wojna, nale偶a艂o zniszczy膰 jedno i drugie, cof­n膮膰 si臋 niejako do pierwszych dni, do pierwotno艣ci, do sa­mego pocz膮tku dziej贸w stworzenia, o kt贸rym marzy艂 niegdy艣 Jean Jac膮ues Rousseau. Dadai艣ci prze艣cign臋li go oczywi艣cie w swym nihilistycznym ekstremizmie. Podwa偶yli wszystkie uznawane warto艣ci spo艂eczne, moralne, artystyczne, wycho­dz膮c z za艂o偶enia, 偶e nie tylko nie ma sensu m贸wi膰 o ich jakiej艣 hierarchii, ale 偶e w og贸le s膮 one wzgl臋dne i w膮tpli­we. Nale偶a艂o zniszczy膰 wszystkie ideologie, obali膰 ca艂膮 tra­dycj臋. 鈥濶ie chcemy nic wiedzie膰, 偶e przed nami istnieli jacy-kolwiek ludzie" 鈥 wo艂a艂 Tristan Tzara. 鈥濶ie chcemy nic wie­dzie膰 o przesz艂o艣ci, odrzucamy j膮 z ca艂ym balastem jej tzw. osi膮gni臋膰 i zdobyczy, kt贸rych nie uznajemy i nie przyjmuje­my do wiadomo艣ci". Dadaizm mia艂 by膰 absolutnym wyzwo­leniem z kategorii czasu historycznego, negowa艂 przesz艂o艣膰, tera藕niejszo艣膰 i przysz艂o艣膰, proklamowa艂 ca艂kowite znieru­chomienie, bezwzgl臋dn膮 i niewzruszon膮 oboj臋tno艣膰.

Podstawow膮 dewiz膮 dadaizmu by艂a zatem absolutna, to- Totalna talna wolno艣膰. 鈥濪o艣膰 malarzy - czytamy w jednym z da- wolno艣膰 daistycznych manifest贸w 鈥 do艣膰 literatur, do艣膰 muzyk贸w,

130

131

do艣膰 rze藕biarzy, do艣膰 religii do艣膰 republikan贸w, do艣膰 mo­narchist贸w, do艣膰 imperialist贸w, do艣膰 anarchist贸w, do艣膰 socjalist贸w, do艣膰 bolszewik贸w, do艣膰 polityk贸w, do艣膰 proleta­riuszy, do艣膰 demokrat贸w, do艣膰 bur偶uazji, do艣膰 arystokrat贸w, do艣膰 wojsk, do艣膰 policji, do艣膰 ojczyzn, do艣膰 wreszcie tych wszystkich idiotyzm贸w, niech wreszcie nie b臋dzie nic, nie b臋dzie nic, nic, nic.

W ten spos贸b mamy przynajmniej nadziej臋, 偶e nowo艣膰, kt贸ra b臋dzie tym wszystkim, czego ju偶 nie chcemy, b臋dzie cho膰 troch臋 mniej zgni艂a, mniej egoistyczna, mniej merkan­tylna, mniej ciemna, mniej idiotycznie groteskowa. Niech 偶yj膮 konkubiny i konkubi艣ci! Wszyscy cz艂onkowie ruchu Dada s膮 prezesami".

Dadaizm d膮偶y艂 zatem do absolutnej niwelacji, do jakiej艣 ca艂kowitej tabu/a rasa, do zr贸wnania wszystkich i wszyst­kiego 鈥 na dnie. Chcia艂 wyzwoli膰 jednostk臋 od wszelkich kr臋puj膮cych j膮 dot膮d spo艂ecznych wsp贸艂zale偶no艣ci, od wszel­kich dogmat贸w, wszelkich praw i formu艂ek, nawet z 鈥瀗iewo­li" umys艂u, stawiaj膮c znak r贸wnania mi臋dzy geniuszem a idiot膮. 鈥濿szyscy s膮 prezesami".

艢rodkami propagowania tej nihilistycznej i niwelistycznej ideologii mia艂y by膰 manifesty, wiersze, ulotki, obrazy, rze藕by, przedstawienia teatralne oraz manifestacje publiczne o wy­ra藕nie wywrotowym i destrukcyjnym charakterze. Poniewa偶 zwolennicy kierunku byli przewa偶nie artystami i pisarzami, wi臋c z natury rzeczy atakowali przede wszystkim sztuk臋, l to nie tylko konwencjonaln膮, akademick膮, dziewi臋tnastowiecz­n膮, ale tak偶e i t臋, na kt贸rej sami si臋 uczyli 鈥 kubizm i fu-turyzm. Nota bene robili to cz臋sto przy pomocy 艣rodk贸w uderzaj膮co przypominaj膮cych to w艂a艣nie, co zniszczy膰 i zbu­rzy膰 usi艂owali.

Czarny humor" odgrywa艂 w tym 艣wiatoburczym zapami臋­taniu szczeg贸ln膮 rol臋. W Nowym Jorku 鈥 przypomina艂 Bre-ton 贸w 鈥濻turm und Drang-Periode" dadaizmu - Duchamp podpisywa艂 鈥瀞woim nazwiskiem reprodukcje Mony Lizy z do­malowanymi w膮sami", w Kolonii na wystaw臋 Maxa Ernsta wchodzi艂o si臋 i wychodzi艂o przez klozet, w Zurychu Hans Arp przedstawia艂 鈥瀓ako struktury przedmioty zgromadzone zgod-

132

nie z 禄prawem przypadku*", w Pary偶u Picabia tworzy艂 ,,禄obraz芦. przybijaj膮c do pod艂ogi pust膮 ram臋 z naci膮gni臋ty­mi sznurkami", do kt贸rych mia艂a by膰 przywi膮zana 偶ywa ma艂­pa a w Hanowerze Kurt Schwitters 鈥瀦acz膮艂 systemem colla-geu wznosi膰 w swojej pracowni nieokre艣lony i niemo偶liwy do sko艅czenia pomnik, na kt贸ry sk艂ada艂 dzie艅 po dniu wszel­kiego rodzaju niepotrzebne przedmioty, do odpadk贸w ku­chennych w艂膮cznie".

Mimo zdecydowanej przewagi w ich programie element贸w Odwr贸cenie negatywnych, dadai艣ci odczuwali przecie偶 potrzeb臋 stworze- wartosci ni膮 czego艣 nowego, oczywi艣cie nie w sensie ponownego poddania si臋 rzeczywisto艣ci, co by艂oby zdrad膮 g艂贸wn膮 wo­bec podstawowych za艂o偶e艅 ich doktryny. Nowa sztuka mia艂a egzystowa膰 poza wszelk膮 uznawan膮 dotychczas waloryzacj膮 formaln膮, l cho膰 mog艂a si臋 sk艂ada膰 z element贸w zapo偶yczo­nych z konkretnej rzeczywisto艣ci 偶ycia, to przecie偶 zespolo­nych poza jakimikolwiek kanonami konstrukcji i kompozycji. Dadaist贸w zupe艂nie nie obchodzi艂y konwencjonalne poj臋­cia pi臋kna czy brzydoty, logiki i prawdopodobie艅stwa, po­rz膮dku, proporcji i hierarchii. Wszystko ustawione by艂o na jednej p艂aszczy藕nie i poziomie. Co wi臋cej, poniewa偶 mog艂o­by si臋 zdarzy膰, 偶e to, co w potocznym i tradycyjnym rozu­mieniu uchodzi za 鈥炁俛dne, szlachetne, harmonijne i dosko­na艂e, mog艂oby podnie艣膰 g艂ow臋, przeto nale偶a艂o okazywa膰 specjalne upodobanie w tym, co 艣mieszne, pod艂e, wulgar­ne, niezr贸wnowa偶one, nieprzewidziane i bezkszta艂tne".

Sztuce tradycyjnej zarzucali dadai艣ci przede wszystkim Bezpo艣red-nieszczero艣膰, k艂amstwo. Stworzone przez ni膮 klisze i ko艅- nio艣膰 wencje fa艂szuj膮 rzeczywisto艣膰 i autentyczno艣膰 wyrazu. Da- ' spontamcz-daizm pragn膮艂 wi臋c odda膰 spl膮tan膮 chaotyczno艣膰 rzeczy­wisto艣ci poprzez swoisty prymitywizm. 鈥濻艂owo 禄Dada芦 wy­ra偶a najbardziej prymitywny stosunek do otaczaj膮cej rzeczy­wisto艣ci; wraz z dadaizmem dochodzi do g艂osu nowa rze­czywisto艣膰. 呕ycie przedstawia si臋 jako r贸wnoczesna pl膮ta­nina d藕wi臋k贸w, barw i rytm贸w duchowych, kt贸re z dnia po­wszedniego i w ca艂ym brutalnym realizmie wiernie przejmuje

133


Dadaizm

w muzyce

i w malarstwie

sztuka dadaistyczna ze wszystkimi sensacyjnymi wybuchami oraz rozgor膮czkowaniem swej zuchwa艂ej psyche". Chodzi艂o zatem o niczym nie zam膮con膮 bezpo艣rednio艣膰, kt贸r膮 jednak tylko w贸wczas mo偶na osi膮gn膮膰, gdy si臋 odrzuci wszelkie normy, wszelkie prawid艂a. Dada to skasowanie logiki, to zniszczenie wszelkich hierarchii, to likwidacja pami臋ci, to absolutna wiara w ka偶dy produkt spontaniczno艣ci. Jedynie bowiem spontaniczno艣膰 i bezpo艣rednio艣膰 zagwarantowa膰 mog膮 prawd臋 i autentyzm przekazu. 鈥濼o, czego chcemy te­raz - pisa艂 Tzara 鈥 to samorzutno艣ci. Nie dlatego, 偶e jest ona lepsz膮 lub pi臋kniejsz膮 od czego innego, lecz dlatego, 偶e to, co wydobywa si臋 z nas w spos贸b wolny, bez wsp贸艂­udzia艂u idei spekulatywnych, to w艂a艣nie nas reprezentuje". Taka absolutna bezpo艣rednio艣膰 wyrazu najidealniej reali­zuje si臋 w gaworzeniu niemowl臋cia. Noworodek nic bowiem nie wie o 偶adnym j臋zyku i gramatycznych normach, nie ma poj臋cia, 偶e istnieje jaka艣 estetyka i hierarchia warto艣ci. Jego umys艂 jest jeszcze na tyle 艣wie偶y, 偶e nie deformuje spon­tanicznych odruch贸w zadowolenia czy przykro艣ci. Dadaizm, kt贸ry nie wierzy艂 w sztuk臋 w tym jej kszta艂cie i formach, ja­kie jej nada艂a kultura, usi艂owa艂 sprowadzi膰 j膮 do gaworze­nia, do dziecinnej paplaniny o niczym, spodziewaj膮c si臋 wyzwoli膰 poprzez spontaniczno艣膰 wyrazu wszystkie najg艂臋b­sze i pierwotne si艂y ludzkiej natury.

Dadaizm nie by艂 wy艂膮cznie technik膮 literack膮. Podobnie jak wi臋kszo艣膰 nowatorskich kierunk贸w XX w. eksponowa艂 swe 鈥瀘si膮gni臋cia" na terenie poezji, muzyki i sztuk plastycz­nych. W muzyce objawi艂 si臋 w formie tzw. bruityzmu, znane­go ju偶 zreszt膮 futurystom, tzn. w technice maksymalnie wier­nego zapisywania wszystkich akustycznych odg艂os贸w rze­czywisto艣ci w tym ich symultaneizmie, w jakim docieraj膮 one do 艣wiadomo艣ci ludzkiej. Poniewa偶 w owej 鈥瀐armonii 艣wia­ta" nie tyle d藕wi臋ki przewa偶aj膮, ile najrozmaitszego rodzaju szmery, trzaski, ha艂asy, iprzeto nale偶a艂o stworzy膰 nowe in­strumenty, kt贸re by ow膮 akustyk臋 wiernie zdo艂a艂y odtworzy膰. Aspiracje tego rodzaju doprowadzi艂y z czasem do powstania wspomnianej ju偶 poprzednio muzyki konkretnej.

134

W malarstwie walka z tradycj膮 w po艂膮czeniu z d膮偶eniem do maksymalnej bezpo艣rednio艣ci i szczero艣ci wyrazu dopro­wadzi艂y do stworzenia swoistej techniki tzw. co//age'u, pole­gaj膮cej na jak gdyby nak艂adaniu si臋 i naklejaniu na siebie w jednym obrazie r贸偶nych i sprzecznych styl贸w. Robili to zw艂aszcza Schwitters i Picasso. Obalenie idea艂u sztulci jako monumentu o stylowej jednolito艣ci i jako wyrazu niepowta­rzalnej osobowo艣ci tw贸rczej, kompromitowanie konwencjo­nalnych 艣rodk贸w ekspresji przez 艣wiadome i forsowne mie­szanie r贸偶nych technik malarskich bez najmniejszego wybo­ru mia艂o by膰 protestem przeciw panuj膮cemu w dawnej sztuce kultowi indywidualno艣ci, hedonizmowi i estetyzmowi. Picasso malowa艂 ka偶dy obraz tak, jakby po raz pierwszy odkrywa艂 sztuk臋 malowania.

W poezji idea bezpo艣rednio艣ci i spontaniczno艣ci wyrazu Dadaistyczny prowadzi艂a do odrzucenia wszelkiej intelektualnej kontroli, be艂kot do naiwno艣ci i prymitywizmu istotnie przypominaj膮cego gaworzenie noworodka lub be艂kot niemowy, do odrzucenia rygor贸w sk艂adni, uwolnienia s艂贸w od obci膮偶e艅 znaczenio­wych i kojarzenia ich dowolnie bez wzgl臋du na sens. S艂owo pojmowali dadai艣ci jako czysty kompleks d藕wi臋kowy (wolny nawet od warto艣ci na艣ladowczych, onomatopeicznych), po prostu jako rzecz ca艂kowicie uniezale偶nion膮 od swego umo­wnego znaczenia. 艢wiadome gromadzenie nonsens贸w od­grywa艂o w tej poezji olbrzymi膮 rol臋. Tristan Tzara dawa艂 tak膮 np. recept臋 na tworzenie poemat贸w: 鈥濿艂贸偶cie s艂owa do kapelusza, wyci膮gnijcie na chybi艂 trafi艂, otrzymacie poe­mat dada". Zamiast kapelusza mo偶na u偶ywa膰 no偶yczek, mo­偶na wycina膰 z gazety dowolne wyrazy i z ich przypadkowego uk艂adu tworzy膰 poetyckie 鈥瀉rcydzie艂a". Wynikaj膮cy z takiej metody be艂kot mia艂 by膰 swoistego rodzaju protestem przeciw ob艂臋dowi 艣wiata. Na wojn臋 i jej skutki odpowiadali da­dai艣ci stekiem nonsens贸w, poniewa偶 贸w ob艂膮kany 艣wiat na nic innego w ich mniemaniu nie zas艂ugiwa艂. Be艂kot mia艂 te偶 wyra偶a膰 nihilistyczne przekonanie, 偶e w istocie nic sen­sownego nie da si臋 powiedzie膰 ani o cz艂owieku, ani o 艣wie­cie.

135



Szokuj膮ca niezwyk艂o艣膰 i dziwaczno艣膰 mia艂a zatem obna­偶a膰 istotn膮 prawd臋. 鈥濩hcia艂bym pisa膰 鈥 wo艂a艂 Tzara 鈥 bru­talnie, sztyletem, bezpo艣rednio na nagim ciele 艣wiata w臋­偶贸w, nieprze藕roczystych i ci臋偶kich s艂贸w, pisa膰 historie, od kt贸rych 偶aru o艣lepliby ci, kt贸rzy by si臋 za bardzo zbli偶yli do tego ogniska nieszcz臋艣cia, pisa膰 偶r膮cym kwasem nigdy je­szcze nie stosowanym do potrzeb 偶ycia umys艂owego".

Tym nami臋tnym wyznaniom nie towarzyszy艂a, niestety, cho膰by do pewnego stopnia wsp贸艂mierna tw贸rczo艣膰. Poe­maty dadaist贸w nie mia艂y w sobie nic z wielkich anarchicz-nych gest贸w, sprawia艂y raczej wra偶enie komicznej i niepo­wa偶nej b艂azenady. By艂o to r贸wnie偶 zgodne z generaln膮 po­staw膮 dadaist贸w. Je艣li 偶ycie jest absurdem, to 艣wiadomo艣膰 jego bezsensu nie musi nieuchronnie prowadzi膰 do rozpa­czy i pesymizmu. Pustk臋 偶ycia zape艂ni膰 mo偶na zabaw膮, ma­skarad膮, wiecznym, nieustaj膮cym karnawa艂em, furi膮 prowo­kuj膮cej weso艂o艣ci. W 艣wiecie, w kt贸rym wszelkie dzia艂anie, nawet dzia艂anie artystyczne pozbawione jest celu, pozosta­je jako jedyny 偶ywio艂, kt贸remu warto si臋 odda膰, 偶ywio艂 fre-netycznej, niczym nie ograniczonej w swej fantastycznej po­mys艂owo艣ci zabawy.

warto艣ci tre艣ciowej nie jest zdolne powo艂a膰 do 偶ycia 偶adnej nowej rzeczywisto艣ci ani otworzy膰 szerokich, rozleg艂ych ho­ryzont贸w. 鈥-Poematy dadaistyczne - s艂usznie stwierdza艂 Przybo艣 鈥 mog艂aby wybiera膰 i sk艂ada膰 papuga katarynia­rza (..-)鈥 Z obracania mechanicznego m艂ynka do s艂贸w nic artystycznego (powsta膰 nie mo偶e)". Wyobra藕nia ludzka nudzi si臋 nonsensem, bo nie dostarcza jej 偶adnego pokarmu. S艂owa cho膰by najbardziej d藕wi臋kowo atrakcyjnie i oryginal­nie zestawione, ale pozbawione znaczenia i nie tworz膮ce 偶adnych sensownych uk艂ad贸w tre艣ci, nie mog膮 dost膮pi膰 ran­gi wypowiedzi poetyckiej, s膮 tylko i wy艂膮cznie be艂kotliwym i usypiaj膮cym szmerem g艂osek. Dopiero w贸wczas, gdy owe d藕wi臋ki osi膮gn膮 status s艂owa w 艣cis艂ym znaczeniu, tzn. kie­dy d藕wi臋k wzbogaci si臋 o przynale偶ne mu znaczenie, a s艂o­wa zwi膮偶膮 si臋 w zdania, dopiero w贸wczas mo偶e si臋 pocz膮膰 literatura.


Bilans rewolty Osi膮gni臋cia tw贸rcze dadaizmu by艂y zatem znikome, da-dadaistycznej daizm nie stworzy艂, bo stworzy膰 nie m贸g艂, 偶adnych dzie艂 wy­bitnych. Uniemo偶liwia艂a to po prostu jego poetyka. By艂 w rozwoju literatury najnowszej tylko epizodem nihilistycz-nym, by艂 przygod膮 i prowokacj膮, a nie konstruktywnym, sta­bilizuj膮cym programem. Ale sw膮 totaln膮 negacj膮 u艣wiado­mi艂 stan kryzysu i niepokoju. Oczywi艣cie, negacja nigdy nie mo偶e rokowa膰 d艂ugiej egzystencji; ruch wypali艂 si臋 szybko, ale stworzywszy pustk臋, uprz膮tn膮艂 drogi dalszym poszukiwa­niom. Bez dadaizmu nie by艂oby, by膰 mo偶e, nadrealizmu, z wszystkimi jego konsekwencjami, kt贸re trwaj膮 do dzisiaj. Wszak wi臋kszo艣膰 najwybitniejszych nadrealist贸w mia艂a w swej historii epizod dadaistyczny. Ale na tej pobudzaj膮cej roli wyczerpuje si臋 w艂a艣ciwie znaczenie dadaistycznej awan­tury. Sam program i nieliczne dokonania by艂y oczywist膮 po­my艂k膮. Kojarzenie s艂贸w przy jednoczesnym ignorowaniu za-


136


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
2 IMA呕INIZM;?DAIZM
2a esperienza haccp PL
2a krwiak Nadtwardowkowy 1
Wyk艂ad 2a
hatala,januszyk grupa 2a prez 1
2a Normalizacja
PKM 2A
2a
Praca domowa 2a Analiza Matematyczna
Dzie艅 dobry 2a, MATEMATYKA
lista 2a id 269862 Nieznany
2a
2a poprawione
ht 2a
Imazine 29
mech 2a id 290414 Nieznany