egz, Wydział Zarządzania UW


Pytania na egzamin z filozofii:

Jak widać pytania są podobne albo troszkę przemieszane. Wydaje mi się jednak, że coś da się z tego nauczyć.

Wolność i reformacja w filozofii Hegla

Podstawowym założeniem filozofii Hegla było uznanie, że cała rzeczywistość kształtuje się wg jednej, rozwijającej się dialektycznie idei (triada - teza + antyteza = synteza), stanowiąc proces realizowania się absolutu (rozumu hist., ducha świata) zmierzającego do uświadomienia sobie swojej własnej wolności, odnalezienia siebie. Dzieje ludzkości, będąc etapem w tym procesie, przechodzą przez stadia ducha subiektywnego (rozwoju jednostki), ducha obiektywnego (rozwoju społeczeństwa) i ducha absolutnego (rozwoju kultury); realizacja idei świadomości wolności w dziejach dokonuje się przez instytucje społeczne, stosunki społeczne, moralność, państwo, osiągając formy najwyższe w sztuce, religii i filozofii. Prowadzi ona od wolności jedynie władcy (w despotiach staroż. Wschodu), przez wolność niektórych (w staroż. Grecji i Rzymie) do wolności wszystkich, kształtującej się w epoce chrześcijańsko-germańskiej. Przebieg rozwoju historii nie jest harmonijny, dokonuje się w drodze rewolucyjnych skoków, wskutek ujawniania się wewnętrznych sprzeczności w zjawiskach, które wyczerpały już swe możliwości ewolucyjne i podlegają alienacji oraz negacji.

Duch:

-wyobcowuje się i ponownie ze sobą jedna

-uwalnia się od obcych mu form przyrody - i poprzez dzieje - w ludziach dochodzi do siebie

-tylko to co duchowe jest rzeczywiste, jest czymś samym w sobie i dla siebie

- Aby urzeczywistnić własne cele duch świata posługuje się „wybitnymi jednostkami” - bohaterami epok, najdalej widzącymi, za którymi podążają zwykli ludzie

Hegel twierdził ze chrześcijaństwo nie odegrało większej roli w procesie urzeczywistniania wolności (nie zniosło niewolnictwa) - to protestantyzm (reformacja) miał większy wpływ

(kraje z reformacja - powodzenie ekonomiczne, gospodarcze)

Napoleon obalił w Europie feudalizm - zniósł prawo przywilejów i tykalnosci osobistej

Kapitalizm wprowadził prawo własności, zniósł przywileje, wprowadził równość wobec prawa

Wolność - to co jest zawarte w formie praw, sfera wolności jest społeczeństwo obywatelskie, NIE jest nią to co się nam indywidualnie wydaje - to jest samowola

Marks - pieniądz i alienacja pracy

Podstawową forma alienacji pracy są:

a) towarowo - pieniężna forma stosunków społecznych b) państwo - jako forma ucisku, zniewolenia, aparatu przemocy. c) podział pracy na umysłową i fizyczna.

Marks wysunął postulat zniesienia wszystkich trzech.

Ad. a) dzięki temu będziemy kontaktować się nie z ludźmi bogatymi, ale z tymi, którzy maja wartościowe cechy (zaspokojenie potrzeb, NIE pobudki materialne)

Ad. b) państwo jest ekonomiczna forma obrony własności prywatnej, ale zostanie ona zniesiona wiec państwo straci racje bytu (stan wojenny - całkowite zaprzeczenie komunizmu - państwo się umocniło - efekt modyfikacji marksizmu przez Stalina)

Ad. c) człowiek jest wszechstronny (lekarstwo na zgnuśnienie pracowników umysłowych i niedorozwój fizycznych)

Modele alienacji - „uczeń czarnoksiężnika”, „cień profesora” - postanawiają ich zgładzić - nie panujemy na rozpoczętym procesem - on panuje nad nim

Proletariusz - pierwszy 100% najemnik, nie ma związku z produktami i przedmiotami pracy

Pieniądz - powoduje rozwój, postęp Feudalizm - gospodarka konsumpcyjna, przejadanie nadwyżek, brak zysków Kapitalista - ten, który oszczędza (etyka protestancka - oszczędność, skłonność do pracy)

Pieniądz:

- jest towarem

- nagromadzeniem ludzkich jakości (talent, umyśl, zdolności, wysiłek zmienione na pieniądz)

- stawia na głowie cala rzeczywistość: „nadaje” człowiekowi cechy: głupi, ale bogaty = mądry [doradcy], zmienia cechy charakteru na towar: można sprzedać własną uczciwość, lojalność („prostytucja duchowa”), powstaje rynek osobowości

Stosunek do nauki w pozytywizmie

August Comte

- podstawy systemu filozofii pozytywnej

-celem jego badań było pytanie o rozwój, struktury i funkcje wiedzy w społeczeństwie

Prawo trzech stadiów:

1.Stadium teologiczne (faza kościelno- feudalna)

- człowiek wyjaśnia zjawisko w świecie działań sił ponadnaturalnych

2.Stadium metafizyczne (faza rewolucyjna)

- „zamaskowana teologia”

3. Stadium naukowe (pozytywne) (faza naukowo - przemysłowa)

- rezygnuje z poszukiwania ostatecznych przyczyn

- zainteresowanie poznawcze kieruje ku istniejącym faktom

- podstawa jest obserwacja, która stanowiąc punkt wyjścia - pozwala poznać ogólne prawidłowości (nie pyta „dlaczego?” tylko „jak?”)

- wraz z ostatnim stadium duch osiąga najwyższy stopień rozwoju

Najbardziej pozytywne dziedziny nauki do najmniej pozytywnych: matematyka, astronomia, fizyka, chemia, biologia, socjologia

Socjologia nie osiągnęła bowiem wymagań stanu nauki pozytywnej: <faktyczność, pewność, użyteczność, ścisłość, ustanawialność>

Fenomenalizm - istnieją tylko zjawiska, nie ma ukrytej istoty rzeczy; Bóg nie istnieje, nie jest zjawiskiem

Nominalizm - pojęciom ogólnym nic nie odpowiada - istnieją tylko w ludzkim umyśle, realnie istnieją tylko rzeczy pojedyncze

Pozytywizm neguje istnienie bytu ogólnych - nie ma prawa, sprawiedliwości, tylko uczynki, które można uznać za dobre lub złe

John Stuart Mill

-chciał stworzyć podstawy ogólnej metodologii, jednej dla wszystkich nauk

Utylitaryzm(hedonizm społeczny): cel - możliwie najwięcej szczęścia dla możliwie największej liczby ludzi

- moralna słuszność działania mierzymy oczekiwanym skutkiem (wzrost szczęścia)

- należy brać pod uwagę ilość i jakość szczęścia (nie każde szczęście jest jednakowe)

Scjentyzm - zapoczątkowane przez Mill'a i Comte - wyłączne i całkowite zaufanie do nauki

Freud - popęd agresji a kultura

U ludzi występuje silna ambiwalencja (równoważenie) popędów:

- Miłości

- Samozachowawczy - śmierci, destrukcji, agresji

Oba są jednoczesne, współgrają

Freud wyszedł ze swoimi teoriami od hipotezy „hordy pierwotnej” Darwina - synowie rządzeni twarda ręką praojcowską - musieli kanalizować swoja energie popędową w konieczne, ale niechciane czynności. Ostatecznie bracia połączyli siły i zabili praojca - jednak szybko przyszły wyrzuty sumienia, a także potrzeba posiadania silnej ręki - wodza, który wymuszałby utrzymanie pewnego porządku i bracia zaczęli czcić pamięć zabitego ojca (widać to w przejściu od matryjalchalnych, bądź zwierzęcych wyobrażeń bogów do obrazu Boga jako kochającego, ale i surowego ojca). Freud wierzył, iż trwamy w pewnym sadomasochistycznym związku - autorytet jednocześnie kochamy i potrzebujemy jak i nienawidzimy - siły te wzajemnie się ścierają.

Według Freuda pojęcie superego, a zwłaszcza tej jego funkcji, którą przywykliśmy nazywać sumieniem jest wytworem kultury. Kultura jest sumą dokonań i instytucji, za sprawą, których nasze życie oddaliło się od życia naszych zwierzęcych przodków i które służą dwóm celom : ochronie człowieka przed naturą i regulacji stosunków międzyludzkich. Przede wszystkim kultura utrzymuje w ryzach ludzkie popędy do agresji, by za sprawą psychicznych formacji reaktywnych stłumić ich przejawy, oraz nakłada hamulce na seksualność, by związać ze sobą więcej niż dwóch członków wspólnoty. Największą przeszkodą dla rozwoju kultury jest ludzka skłonność do agresji - środkiem jej niwelowania jest sumienie, nie będące niczym innym jak introjekcją, uwewnętrznieniem agresji, obróceniem jej przeciwko własnemu „ego”. Z napięcia między owym surowym „superego”, a poddanym mu „ego” rodzi się świadomość winy i potrzeba kary.

Początkowo w rozwoju jednostki rolę sumienia odgrywają rodzice - autorytet jest wyłącznie zewnętrzny. Dziecko identyfikuje jako zło to, co grozić może niezadowoleniem rodzica i utratą jego miłości. Unika więc takich zachowań z lęku przed stratą - ale, o ile sprawiają mu one przyjemność będzie je kontynuował pod nieobecność autorytetu, gdy ten nie może się o tym dowiedzieć. Zmiana następuje wraz z socjalizacją, gdy autorytet ojcowski zostaje uwewnętrzniony. Pojawia się drugie źródło poczucia winy (poza lękiem przed autorytetem) - lęk przed superego, które jest jeszcze surowsze, gdyż każe nie tylko zakazane zachowania, ale i zakazane życzenia. Konsekwencją jest ustawiczne nieszczęście wewnętrzne, napięcie świadomości winy. Każde wyrzeczenie się popędu staje się dynamicznym źródłem sumienia, wzmagając jego surowość i nietolerancję. Sumienie będąc samo konsekwencją nałożonego z zewnątrz wyrzeczenia się popędu samo wymaga dalszego wyrzekania się popędu. Mechanizm ten kreowany jest i podtrzymywany przez kulturę, dla której jest warunkiem istnienia. Każde wyrzeczenie się zaspokojenia popędu pociąga za sobą intensyfikację poczucia winy. Freud wskazuje na niebezpieczeństwo, jakie nam grozi : chociaż za postęp cywilizacyjny uważa się postępującą sublimację popędów, nie można ich wypierać bez końca. Represjonowane popędy seksualne jednoczą się bowiem z wypartymi popędami agresywnymi, co grozić może ich wielką eksplozją

Kultura jest wiec źródłem cierpień (konflikt pomiędzy słabością ciała a społecznie narzuconymi regułami), ale i jednocześnie jedynym sposobem obrony przed cierpieniem

Chrześcijaństwo jako pierwsze wydało walkę popędowi agresji (kazanie na górze, drugi policzek, miłuj swoich nieprzyjaciół).

W socjalizmie próbowano walczyć poprzez likwidacje własności prywatnej - nic to nie dało (Freud twierdzi, iż nie jest ona źródłem tego popędu - on tkwi w nas od kołyski -np. znęcanie się nad młodszym rodzeństwem).

Resentyment niewolniczy Nietzschego

Człowiek - cos pośredniego w ramach istnienia świata

- zakała bytu, nie przekroczył swojej istoty, nie stworzył nic ponad siebie

Nadczłowiek - źródło wartości, tworzy i zmienia rzeczywistość

Ludzie „dobrzy” - krzyżują twórców, tych, którzy tworzą cos nowego, krzyżują Chrystusa

Romantyczny resentyment: wywższanie klęsk (powstań)

Romantyzm - filozofia niewolników, nienawiść do czasów współczesnych

Pan z ducha: sam jest źródłem wartości, zdolny do tworzenia, cieszy się z obecności ludzi zdolnych, mądrych

Niewolnik z ducha:

-sam niczego nie odkryje

-natchnie go do tego jakąś wyższa siła

-jest niezdolny do tworzenia niczego

-nie otacza się ludźmi zdolnymi, bo oni kwestionują jego pozycje, ubliżają mu

Resentyment jest umniejszaniem wszystkiego, co lepsze, zniżaniem wszystkiego do swojego - niskiego - poziomu ludzi nieudanych. Resentyment wyraża się w zazdrości, w oskarżaniu ludzi lepszych - bardziej udanych - o nieprawości, o egoizm, moralność resentymentalna uświęca wszystko, co w istocie jest tylko zastanym status quo charakteryzującym nieudanych; ponieważ sami oni nic nie mają, nakazuje wyrzeczenie się wszystkiego, ponieważ poskąpiono im instynktów, nakazuje ich zniwelowanie, ponieważ są niezdolni do walki, nakazuje pasywność

Zdaniem Nietzschego, kult miłosierdzia, litości, współczucia jest w chrześcijaństwie wynikiem przewrotu w królestwie wartości. Ponieważ chrześcijanom nie jest dostępna siła i moc - chrześcijanie to słabi i bezradni niewolnicy - poniżają wartości, do których sięgnąć nie są w stanie, a wywyższają te, które są im potrzebne: miłosierdzie, pokorę, nadstawianie drugiego policzka. Niemoc, która nie szuka odwetu, staje się dla nich "dobrocią", "trwożliwa niskość" jest "pokorą", uległość wobec tych, których nienawidzą, zwą "posłuszeństwem", z "przymusu czekania i tchórzostwa" tworzą cnotę cierpliwości, a "niemożność zemsty" jest dla nich przebaczeniem. Tak powstaje chrześcijańska "moralność niewolników".

Nietzsche walczył z chrześcijaństwem nie po to by je zniszczyć, ale by zaproponować alternatywny ideał, zarzucał chrześcijaństwu:

- udział w zniewieścieniu człowieka

- powstanie dogmatycznie z niewiarygodnych reliktów starożytnego świata

- pociesza nadzieją na tamten świat, którego nie ma, i w który ludzie już nie wierzą

- cechuje je hipokryzja - chrześcijanie nie żyją zgodnie z tym, w co udają ze wierzą

Świat nie jest wobec nas opiekuńczy, ani z nami nie walczy - w ogóle nie interesuje się nami - w ten sposób sobie pochlebiamy

Etyka formalna Kanta (a) lub etyka formalna stoików (b)

(a) To, co robisz, rób możliwie najlepiej jak potrafisz

Etyka obowiązku <imperatyw kategoryczny> <rygoryzm>

- Człowiek jest istotą rozumną, postępującą według praw

- Postępuj tak, aby zasada twojego postępowania mogła być PRAWEM POWSZECHNYM

- cel i skutki są neutralne

- celem samym w sobie jest człowieczeństwo <moralne postępowanie>

-Sfera moralności = sfera wolności - własny, wewnętrzny twór, nie robię tego pod przymusem

-Wolność - źródło aktywności moralnej człowieka, on podlega tylko tym prawom, które sam ustanawia

-Zasady moralne - niezależne od religii, niezmienne (Bóg/świat - niezależne, dwa oddzielne zbiory)

Człowiek = istota rozumna = istota moralna = twórca systemu wartości (opartego o rozum, nie od Boga)

Nawet Bóg jako istota rozumna nie może łamać praw moralnych - ludzka potrzeba

- moralność jest niezależna od religii, to religia jest nad nią „nadbudowana”

- Bóg gwarantuje przestrzeganie praw moralnych

Człowiek postępuje moralnie tylko wówczas, kiedy stłumi swoje uczucia i skłonności i spełni to co powinien

Perspektywa etyczna: człowiek jest celem, nie środkiem (do osiągnięcia np. zbawienia)

- z tej perspektywy altruizm jest niemoralny (poniżam własne człowieczeństwo, aby komuś pomóc

Państwo celów:

-nie ma zwierzchnika, wszyscy podlegają prawu, które sami ustanowili,

-człowiek musi podporządkować się prawom moralnym

(b) Etyka formalna stoików

Celem człowieka jest życie w zgodzie z naturą - tylko w ten sposób osiąga on eudajmonie - szczęśliwe życie

Szczęście można osiągnąć tylko wtedy, gdy spokoju duszy nie zakłócają żadne uczucia (afekty)

Afekt - nadmierny popęd (pewnemu wyobrażeniu przypisuje się nadmierną wartość)

Apatia - ideał stoików - wolność od afektów

Etyka perfekcjonizmu:

-żyj doskonale - tak, jakby każdy dzień twojego życia był ostatnim

-skutki postępowania mają być doskonałe

-całość rzeczywistości ma być doskonała, a każdy człowiek odgrywać w niej swoją rolę najlepiej jak potrafi

Stoik = panteista (Bóg = przyroda, rzeczywistość, nie osoba)

- całość rzeczywistości jest boska, doskonała

Człowiek = obserwator, który głosi doskonałość świata

Koncepcja TELEOLOGICZNA => świat ma naturę celową - Bóg jest siłą pierwotną = pedagog (poucza)

Człowiek jest istotą rozumną, potrafi zapanować nad skłonnościami (afektami)

Wybieraj takie zadania, które zawsze jesteś w stanie wykonać, a będziesz niezwyciężony:

-odróżnij rzeczy od ciebie zależne, od niezależnych

-nie chciej rzeczy, których nie możesz osiągnąć (niezależnych)

-chciej tylko tych, które są zależne

Ascetyczny trening woli: umiłuj los, opanujesz skłonności, nikt nie będzie miał nad tobą władzy

Dobro = cnoty, zło = przeciwności cnoty, rzeczy obojętne (nie przyczyniają się do szczęścia)

Porównanie filozofii greckiej i chrześcijańskiej

Grecki Antyk Chrześcijaństwo

przedreformacyjne protestantyzm

Pełny dystans, ale i podziw i miłość do różnorodnych form, przyrody (środowiska)

Gradacja życia, człowiek arystokratą, wierzchołkiem życia; zwierzęta i rośliny mają dusze, ale niższe, planety - wyższe - bogowie

Pozytywne odczucie radości, jedności z wszechświatem

Pomniejszanie zła poprzez działanie; Byt jest dobry

Samodoskonalenie się poprzez miłość mądrości -filozofia

Miłość wznoszeniem się ku doskonalszemu, ku boskości

Boskość - kierunek doskonalenia się człowieka

Prymat ratio (rozumu), logosu nad wolą; Bóg ani panem, ani stwórcą, lecz budowniczym

Skończoność bytu i świata, bo nieskończoność to chaos

Absolut nieosobowy (coś); Bóg: demiurg, rzemieślnik

Biblijna „wola panowania” -przytłumiona przez ewangelię

Absolutna wyższość indywidualnego człowieka wobec życia - tylko człowiek ma duszę

Obcość, a nawet wrogość wobec poczucia kosmicznej jedności; Poczucie jedności z Chrystusem (komunia)

Byt jest dobry; imperatyw walki ze złem, dobro zwycięży

Zbawienie indywidualne - główny problem życia i filozofii; skrucha i pokuta, zbawienie dzięki łasce Boga

Poprzez swoją miłość Bóg zniża się do człowieka- więc od doskonalszego ku mniej doskonałem

Prymat miłości nad rozumem; czysto duchowa wola niewidzialnego Boga - stwórcy

Nieskończoność Boga absolutnie przeważa nad skończonością świata człowieka

Poznanie przez słuchanie; absolut osobowy (ktoś)

Przyroda - przedmiotem panowania i pracy; przez technikę uczuciowe wyobcowanie od przyrody

Jak obok

Jak obok

Jak obok

Jak obok

Jak obok

Jak obok

Odmaterializowanie Boga - szukaj Boga w sobie, poprzez indywidualny kontakt

Praca, czytanie Biblii - modlitwa

(!samodzielna interpretacja!)

Poznanie przez czytanie (umysł)

Koncepcja sprawiedliwości wg Platona

Cnota sprawiedliwości

- panuje ona, kiedy wszystkie części duszy w sposób właściwy wypełniają przypadające im zadania i czynności

W dziele „Państwo” Platon nakreśla wizje doskonałego państwa:

Podział społeczeństwa na trzy klasy:

-rządzących (filozofowie, bez możliwości posiadania majątku - brak możliwości korupcji)

-strażników (mogą, jeśli okażą się zdolni, trafić do klasy rządzących)

-rzemieślników, rolników, pospólstwa

Platon odnajduje sprawiedliwość w istnieniu idealnych stosunków w państwie, nazywając sprawiedliwością właśnie specjalizację, kastowość, życie w zgodzie ze swoim powołaniem

Starożytni uważali sprawiedliwość za cnotę doskonałości etycznej (exellentissima virtus), która polega na tym, aby: żyć uczciwie, nikogo nie krzywdzić, każdemu oddawać co jego

Państwo może być sprawiedliwe pod warunkiem że sprawiedliwe będą dusze władców

Władca aby być sprawiedliwy nie może skusić się na lep pochlebstw i komplementów

Państwo jest ziemską realizacją idei sprawiedliwości:

-Ludzie wolni potrafią zapanować nad swoimi popędami=> obywatele

-niewolnictwo=> sprawiedliwość - jeśli ktoś nie panuje nad popędami zasługuje by ktoś nad nimi zapanował

Personalizm chrześcijański (tego nie ma w notatkach wiec głownie z netu)

Personalizm polega na podkreślaniu wielkiej godności i wartości każdego człowieka jako osoby, czyli z natury istoty rozumnej i wolnej, nie tylko dorosłego mężczyzny, ale i kobiety, dziecka, kaleki czy upośledzonego ze względu na cenę duszy ludzkiej, która przewyższa wszelkie skarby:

Nazwę personalizm stosuje się do każdej koncepcji opowiadającej się zdecydowanie za autonomią osób, ich godnością, zdolnością do wykraczania poza naturę i historię. Dzięki tym właśnie cechom osoba zajmuje pozycję pierwotną wobec pozostałych dóbr przygodnych, łącznie z dobrem społecznym. W centrum świata wartości personaliści umieszczają osobę

Personalizm chrześcijański - system wychowania kształtujący osobę ludzką w całokształcie jego osobowości - we wszystkich płaszczyznach jego działania - duchowej-religijnej, moralnej, intelektualnej, fizycznej przy jednoczesnym określeniu wzajemnych relacji względem Boga, wspólnoty i świata.

Coś z Kartezjusza

1. Nieklasyczne koncepcje prawdy:

a) kryterium oczywistości - coś, co jest niewątpliwe, wątpienie sposobem poznania, stan pewności przedmiotu - na ile nam się wydaje, ze cos jest oczywiste

b) kryterium zgody powszechnej - dowód Kartezjusz na istnienie Boga - prawdziwy jest pogląd, którzy wszyscy podzielają

Zbudował od podstaw system filozoficzny oparty na:

Sceptycyzmie metodologicznym - wątpienie, powstrzymywanie się od wypowiadania wszelkich poglądów (tak Kartezjusz udowodnił - to, co jest niewątpliwe - „wątpię - myślę - więc jestem”

Był racjonalistą - twierdził ze rzeczywistość można poznać wyłącznie rozumowo, a wręcz natywistą (skrajny racjonalizm - przyjmuje istnienie poznania niezależnego od doświadczenia, wrodzonego)

Idea Boga - idea wrodzona gdyż:

- umysł nie mógł zdobyć idei Boga od samego siebie

- człowiek jest skończony wiec myśl o absolucie musiało mu zaszczepić coś nieskończonego

Prawdziwe może być tylko to, co daje się ująć logicznie i racjonalnie

Dualizm:

- świat duchowy i materialny (oprócz Boga - nie stworzonego i doskonałego), rzecz myśląca/ rzecz rozciągła (byt materialny)

- Bóg ustala porządek ducha i materii

- uwalnia naukę od zależności od teologii

- „odduchowienie” świata fizycznego - da się opisać świat materialny bez odwoływania się do idei => =>gwałtowny rozwój nauk przyrodniczych

Myśleć = mieć zdolność abstrahowania, pomijać rzeczy zbędne, skupiać się na najistotniejszych elementach rzeczywistości

Należy dzielić rzeczywistość na elementy, żeby moc je kawałku analizować, a także rozumować od rzeczy najprostszych do skomplikowanych

Droga do demokracji Arystotelesa (wyłącznie z netu)

W naturze rządzi silniejszy, stąd prawem staje się prawo silniejszego. Jeśli więc w demokracji większość stanowi lud, to - jako silniejszy - zdolny jest narzucić takie właśnie prawo, prawo silniejszego, które pozostaje często w ostrej kolizji z autentycznym prawem opartym na sprawiedliwości i zgodnym z wymogami rozumu. Sprawiedliwość nie może bazować na krzywdzie ludzkiej, do czego nieuchronnie prowadzi prawo silniejszego. Naturą usprawiedliwić można każdy gwałt. Prawo u swych podstaw nie może być zależne od woli rządu, to raczej rząd winien być sługą prawa.
   Ten aspekt przekraczania kompetencji w stosunku do autentycznego prawa podkreśla również Arystoteles. Jeśli bowiem cos jest prawem tylko dlatego, że uchwalone zostało przez większość, to de facto miejsce prawa zajmuje uchwala. Uchwala zaś jest wynikiem woli większości, a nie rozumu. Takie prawo-uchwala jest właściwie umową, a w tym momencie rozprzęga się wspólnota państwowa, a wraz z nią sens życia społecznego. Obywatele bowiem przypominają sprzymierzeńców, którzy doraźnie zawierają sojusze lub je rozwiązują. Tyle, że sprzymierzeńcy posiadają własne państwa, natomiast obywatele mieszkają w państwie jednym, więc jeśli prawo jest tylko umową doraźną, to życie społeczne traci kierunek, a państwo słabnie.

Co więcej, oparcie prawa na woli, a nie na rozumie, grozi tym, ze lud staje się zbiorowym tyranem, bo właśnie tyran w odróżnieniu od króla nadaje moc prawa w oparciu o własną zachciankę, a nie o rozum. W królestwie prawo jest rozporządzeniem rozumu. Tyrania  takiej demokracji, w której lud staje ponad prawem, powoduje, że lepsi są uciskani, a demagog pełni role analogiczną do pochlebcy. Co chwila zmienia się uchwały i następuje ogólne rozprzężenie. Wówczas - konkluduje Arystoteles -trudno jest nawet mówić o ustroju, bo gdzie nie rządzą prawa, tam nie ma ustroju. Jest to raczej -jak powie Platon - rozstrój, a nie ustrój

Arystoteles zwraca uwagę, że są dwa rodzaje równości, jedna oparta na liczbie, druga na wartości. Pierwsza obejmuje to, co jest takie samo, np. liczbowo równa jest różnica pomiędzy trzy i dwa, a dwa i jeden. Natomiast równość wedle wartości jest tylko stosunkowa. Pomieszanie obu tych równości pociąga za sobą dla państwa złe skutki. Z faktu bowiem, ze może być wielu biednych czy wielu bogatych nie wynika, że w całym społeczeństwie wszyscy są sobie równi. Szlachetnych i cnotliwych, jak powie Stagiryta, jest niewielu. Z tego tez tytułu nie można przykładać do nich miary równości liczbowej, lecz wartości, a głos człowieka szlachetnego więcej znaczy, niż glos człowieka opanowanego namiętnościami, i to ten pierwszy powinien mieć większy udział w państwie. Tymczasem w demokracji, bazując na jednoznacznie pojętej równości liczbowej, jednostki górujące cnotą poddaje się pod sad skorupkowy, bo naruszają równość (logiczna konsekwencja).
   Pseudo-Ksenofont zauważa, iż w prawie uchwalanym mocą większości jest cos irracjonalnego. Arystoteles tłumaczy to w ten sposób, ze w głosowaniu decyduje po prostu liczba, a nie rozum. A liczba w tym wypadku to wynik przypadku, dlatego głosujący często sami są zdziwieni efektami glosowania.
   Udział w rządzeniu państwem dotyczy tak wielu spraw, na których trzeba się znać, że głosowanie czy losowanie nie może dobrze o tym rozstrzygnąć. A lud nie posiada ku temu odpowiednich kompetencji, zarówno gdy idzie o decyzje, jak i jej wykonanie. Jednym z powodów skazania Sokratesa było właśnie ukazywanie przez nauczyciela Platona niekompetencji zajmujących się polityką.

 Hasło wolności może mieć skutki fatalne i dla państwa i dla człowieka. Dla państwa, bo w imię wolności zaczyna lekceważyć się prawo, które wnosi przecież ograniczenia. Dla człowieka, ponieważ dusza staje się zbyt wrażliwa i delikatna, nie znosi żadnego przymusu i w efekcie upada wychowanie.
   Lud jako silniejszy zaczyna rządzić tylko we własnym interesie i to uważa za sprawiedliwe. Miejsce polityków prawdziwych zajmują „partyjniacy” (Platon). Arystoteles zaś doda - celem państwa jest szczęśliwe życie, a to nie sprowadza się tylko do współżycia, ale przede wszystkim do kalokagathii. W warunkach demokracji cel ten zostaje zagubiony, ponieważ w demokracji reguluje się na bieżąco reguły współżycia, czemu służą uchwały-umowy, ale społeczność traci głębszą wieź

Rozprzężenie prowadzi do anarchii, a później przychodzi już tylko tyrania. Natomiast zbytnie zawężenie prowadzi do oligarchii, gdy grupy bogaczy uzyskują kontrole nad demokracja, czyli nad ludem.
   W ten sposób i Platon i Arystoteles podważają trzy fundamenty, na których opiera się demokracja: izonomie - równość wobec prawa z uwagi na nierówność wśród ludzi; izogerie - równy dostęp do urzędów, bo wymagają one kompetencji i; wolność - bo wolność ponad prawem autentycznym prowadzi bądź do anarchii i tyranii, bądź do oligarchii

Arystoteles skłaniał się raczej ku politei, czyli ustrojowi mieszanemu, zmieszanemu z najlepszych cech demokracji, oligarchii i arystokracji, by pogodzić wolność, bogactwo i cnotę, a wszystko winno być oparte na słusznym prawie, czyli takim, którego celem jest szczęście obywateli i piękno - kalokagathia

Utopia Marksa i jej krytyka

- Podstawa twierdzeń: Heglizm (przejął dialektykę i dynamiczno- ewolucyjny sposób myślenia)

- Wykonał ostatni krok od idealizmu do materializmu

- Materia określa świadomość, działa na zmysły - poznanie jest procesem, jest stopniowe

- Prawda: zgodność myśli z przedmiotem

- przejął istotne elementy filozofii dziejów Hegla. Ale podbudował je ekonomicznie

-Podstawy ludzkiego rozwoju kryją się w procesach ekonomicznych; wszystkie inne elementy społeczeństwa (filozofia, religia, kultura) stanowią „ideologiczną nadbudowę”

„Nie świadomość ludzi określa ich byt, ale przeciwnie, ich społeczny byt określa ich świadomość

Determinizm ekonomiczny: stosunki ekonomiczne narzucają pewne stosunki polityczne a te narzucają stosunki społeczne

Materializm historyczny:

- historia społeczeństw: walki klas- ciemiężcy/ ciemiężeni

- walka za każdym razem kończyła się rewolucyjnym przeobrażeniem całego społeczeństwa

(jest to zmodyfikowana dialektyka Heglowska)

Kolejne formacje społeczne:

-społeczeństwo pierwotne

- antyczne społeczeństwo niewolnicze

- feudalizm

- nowoczesny kapitalizm burżuazyjny

Struktury gospodarcze tworzą:

- stosunki produkcji (całość materialnych powiązań między ludźmi)

- siły wytwórcze (zdolności i doświadczenia ludzi, środki produkcji)

Kapitalizm:

-gospodarka pieniężna ukrywa społeczny charakter pracy, ale umożliwia też kumulację wartości, w przeciwieństwie do prymitywnej gospodarki wymiennej

- gromadzenie jest celem kapitalistycznej gospodarki (przejście od relacji towar - pieniądz - towar do relacji pieniądz - towar - pieniądz)

- anonimowa siła pieniądza prowadzi do wyobcowania własnej istoty człowieka - żadnych stosunków innych niż „czysty interes”

- wspomaganie wyobcowania przez religię („opium ludu”)

Marks nawiązuje do wczesnego utopijnego socjalizmu (Saint-Simon) - postuluje:

- zniesienie własności prywatnej

- stwierdza konieczność nadejścia komunizmu

Postępująca koncentracja kapitału prowadzi do wzbogacania coraz węższej grupy kapitalistów zaś proletariat staje się coraz bardziej ubogi (teoria zubożenia)

Cykliczne kryzysy ujawniają sprzeczność systemu, który ostatecznie rozsadzi rewolucja proletariacka

Dojdzie do uspołecznienia środków produkcji i skolektywizowania pracy

Zostaną zniesione klasy i państwo

Krytyka marksizmu:

-Nie można odkryć ogólnych praw historii, zaś dialektyka Marks może posłużyć wyłącznie do rozumienia przeszłości - nie od przewidywania przyszłości

-Marks twierdzi, iż ostatecznie powstanie społeczeństwo bezklasowe będące doskonałością, czyli dialektyka prowadzi nie tylko do zmian historycznych, ale do postępu - odnosi się wobec tego do absolutnych kryteriów moralnych, w innych swych pracach stwierdza jednak, iż nie ma moralnych „prawd wiecznych” - są one relatywne względem społeczeństwa, które je realizuje.

- Kolejnym zarzutem jest to, iż wbrew twierdzeniom Marksa - nie potwierdziła się przepowiednia o rosnącej nędzy w społeczeństwie kapitalistycznym - wręcz przeciwnie - robotnikom żyje się lepiej niż przed wiekami,

zaś kraje komunistyczne nie wytrzymały ekonomicznej konkurencji, dodatkowo nie udało się w nich zlikwidować państwa (a wręcz zostało ono wzmocnione - nacjonalizm, stan wojenny) zaś wolność i równość wszystkich obywateli została poważnie ograniczona.

Prawda i coś tam Kanta

????

Byt i coś tam u stoików

Metafizyka stoików jest kombinacją czystego materializmu i pewnego typu teleologii. Przyroda - coś wyłącznie fizycznego- jest jednocześnie przesiąknięta pewną racjonalną kosmiczną siłą.

Materia i rozum przenikają się nawzajem. Materia nie składa się z atomowych jednostek, ale stanowi ciągłe, amorficzne tworzywo przepojone racjonalną siłą.

Element racjonalny - dusza świata, uniwersalny rozum, Bóg - moc kosmiczna organizuje i rządzi wszechświatem znajdując się nie poza nim, lecz wewnątrz

Każde zdarzenie jest w całkowicie racjonalnym świecie równie racjonalne i konieczne

Całkowity fatalizm - cokolwiek się dzieje, dziać się musi i nie jesteśmy w stanie tego zmienić - jedyny obszar, w którym może wydarzyć się coś, co nie jest konieczne, stanowi myśl - myśl może zaakceptować lub odrzucić bieg wydarzeń (wtedy człowiek jest nieszczęśliwy)

Kosmiczny optymizm - ponieważ cały świat dąży do jakiegoś jednego celu (teleologizm) cel ten musi być dobry -żyjemy więc na najlepszym z możliwych światów (wszechświat można oceniać wyłącznie jako całość

Liberalizmy (wiem, że było ich trzy - nie wiem czy to te)

Hegel

Wolność - to, co jest zawarte w formie praw, sfera wolności jest społeczeństwo obywatelskie, NIE jest nią to, co się nam indywidualnie wydaje - to jest samowola

Liberalizm u Hegla - posiadanie swego ciała i życia, jednostki występujące wobec siebie w aktach wymiany jako nieprzymuszone przez cudzą wolę

Państwo obywatelskie jest najwyższą formą realizacji wolności jednostek racjonalnie działających na rzecz wspólnego dobra, jakim jest państwo. Racjonalność państwa wyraża się w prawie, bez którego nie ma wolności.

Istnienie prawa i instytucji zdolnych do jego egzekucji (rządu, władzy sądowniczej, państwa) jest fundamentem wolności poszczególnych ludzi

J.S. Mill

Należy nałożyć pewne ograniczenia na władzę rządu- ludzie sprawujący władze to nie ci sami, którzy jej podlegają

Sprzeciw przeciwko tyranii większości nad mniejszościami (jednostkami)

Zagwarantowanie ludziom tolerancji i prawa do zachowywania się tak jak sobie tego życzą - poprzez rozwijanie swych potrzeb i zainteresowań różnych od tych, przejawianych przez większość (indywidualizm)

Zagrożenia tyranii większości:

- naciski na rząd, aby stanowił prawa działające przeciwko osobnikom nietypowym, nonkonformistom, dysydentom, nawet jeśli są oni nieszkodliwi (np. polowanie na czarownice w XVII wiecznej Anglii)

Tu pewna doktryna praw może zapobiec tworzenia prawa ingerującego w obszary, uważane za nienaruszalne

- nacisk opinii publicznej - może ona pozbawić nonkonformistów możliwości normalnego partycypowania w życiu społecznym

„Każdy jest odpowiedzialny prze społeczeństwem jedynie za tą część swojego postępowania, która dotyczy innych. W tej części, która dotyczy wyłącznie jego samego jest absolutnie niezależny; ma suwerenną władzę nad sobą, nad swoim ciałem i umysłem” (dotyczy to obywateli dorosłych i rozumnych)

Wolność słowa jest konieczna gdyż:

- niewłaściwe jest tłumienie jakiegoś poglądu nie aprobowanego przez opinię większości, bowiem może on być prawdziwy (i nie możemy poznać wtedy prawdy - tak było z poglądem o kształcie Ziemi - płaska)

Opinia błędna zostaje często skorygowana prze otwartą dyskusję

- jeśli głosimy coś prawdziwego, lecz nie jesteśmy skłonni do wysłuchania opinii przeciwnych- dogmat

Jeśli zaś wysłuchamy innych, sami lepiej zrozumiemy nasze twierdzenia

- należy wysłuchiwać każdy pogląd, gdyż nawet jeśli nie jest prawdziwy, może zawierać elementy prawdy

J.P Sartre:

- egzystencjalizm

- człowiek jest wolny, czy chce czy nie chce

- wolność - ciężka konieczność, ciągle musi decydować wybierać

- decyzje są brzemienne w skutki nie tylko dla niego samego, ale także dla innych

- nie ma się w tych decyzjach na czym oprzeć, bo nie ma praw moralnych, nakazów - próżno ich szukać

Szukać można jedynie sensu istnienia - a to jest i tak przypadkowe, jest momentem w nicości

Człowiek jest rzucony przez los w taką, czy inną sytuacje -to jest jego jedyna rzeczywistość, zatem nie ma sensu z nią walczyć, ale też nie można jej się bezwiednie poddawać



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
alfabet3, Wydział Zarządzania UW
rzbudzetowanie, Wydział Zarządzania UW
platon, Wydział Zarządzania UW
veblen, Wydział Zarządzania UW
rynek, Wydział Zarządzania UW
sfslajdy, Wydział Zarządzania UW
Zaratustra, Wydział Zarządzania UW
encyklika, Wydział Zarządzania UW
Informatyka 2 przyszlosci 30 lat Informatyki na Wydziale Zarzadzania UW
06 handout2backhouse1, Wydział Zarządzania WZ WNE UW SGH PW czyli studia Warszawa kierunki matematyc
09 handout2lazear, Wydział Zarządzania WZ WNE UW SGH PW czyli studia Warszawa kierunki matematyczne,
opcje ii przyklady tresc, Wydział Zarządzania WZ WNE UW SGH PW czyli studia Warszawa kierunki matema
13 handout2freyh, Wydział Zarządzania WZ WNE UW SGH PW czyli studia Warszawa kierunki matematyczne,
mikro zadania 4, Wydział Zarządzania WZ WNE UW SGH PW czyli studia Warszawa kierunki matematyczne, W
opcje ii zadania, Wydział Zarządzania WZ WNE UW SGH PW czyli studia Warszawa kierunki matematyczne,
mgo-syllabus, Wydział Zarządzania WZ WNE UW SGH PW czyli studia Warszawa kierunki matematyczne, WNE

więcej podobnych podstron