lektury j polski3

lektury j polski3



Ludzie bezdomni


Stefan Żeromski

szlachty, właścicieli ziemskich i bogatych mieszczan, dorobkiewiczów) wobec .nędzy biedoty wiejskiej i proletariatu. Otwarte zakończenie powieści prowokuje do dyskusji czy Judym postąpił słusznie, odrzucając miłość Joasi, i w jakim zakresie można (czy też wręcz: należy) poświęcić życie osobiste, by realizować szczytne założenia pomocy potrzebującym.

Budowa utworu, język, styl, środki artystyczne

Powieść młodopolska łączy w sobie różne techniki pisarskie. Żeromski w „Ludziach bezdomnych” wykorzystał realizm, naturalizm, impresjonizm i symbolizm. Do cech realistycznych utworu zaliczyć można: mimetyzm (wierne odbicie rzeczywistości), prawdopodobieństwo psychologiczne opisywanych postaci oraz sposób narracji. W powieści występuje narrator auktorialny (obiektywny, trzecioosobowy, wszechwiedzący, wszechobecny, nienależący do świata przedstawionego), obok niego współistnieje subiektywny narrator pierwszoosobowy, należący do świata przedstawionego (pamiętnik Joasi), ponadto pewne partie utworu zbliżają się do narracji personalnej, czyli prowadzonej z punktu widzenia bohatera (np. podróż Judymowej, wędrówka Tomasza ulicami Ciepłą i Krochmalną).

Naturalistyczne elementy to: szczegółowość i drastyczności opisów, dotyczących głównie życia biedoty miejskiej w Paryżu i Warszawie, eksponowanie brzydoty, wynaturzeń, ukazywanie związków człowieka z naturą, zwłaszcza na płaszczyźnie walki o byt (np. w rozdziale „W pocie czoła” tak opisana jest dzielnica biedoty warszawskiej: Wąskimi przejściami, pośród kramów, straganów i sklepików wszedł na Krochmalną. Żar słoneczny zalewał ten rymsztok w kształcie ulicy. Z wąskiej szyi między Ciepłą i placem wydzielał się fetor jak z cmentarza [...]. Tu i ówdzie włóczyli się roznosiciele wody sodowej z naczyniami u boku i szklankami w rękach. Sam widok takiej szklanki oblepionej zaschłym syropem, którą brudny nędzarz trzyma w ręce, mógł wywołać torsje, jedna z roznosicielek wody stała pod murem. Była prawie do naga obdarta. Twarz miała zżółkłą i martwą).

Impresjonizm dominuje w opisach przyrody (np. w rozdziale „Przyjdź”: W cieniu kasztanów chowały się zielone smugi, a w nich widać było pnie wywrócone. W górze, między ogromnymi kępami wierzchołków jaśniał wyimek nieba o tle pozłocistym, świecącym niby owe niebiosa, które oglądać można w ołtarzach kościołów wiejskich. Po nim pędziły kłęby chmur pierzastych, rozwianych, cienkich, fioletowych, tak prędko jak dymy) i ukazywaniu nastroju bohaterów (np. rozdział „Smutek”). Natomiast opisy hal fabrycznych i pracy maszyn są bardzo ekspresywne (dominuje dynamizm, wyrazista kolorystyka - czerń, czerwień, wyrazy dźwiękonaśladowcze: huk, ryk, jęk, stęka).

Typową cechą powieści młodopolskiej jest również luźna konstrukcja. O kompozycji „Ludzi bezdomnych” mówi się, że przybiera charakter albumowy czy też wysepkowy (wydarzenia są prezentowane w sposób fragmentaryczny, poznajemy tylko „wycinki” z życia bohaterów). Ponadto następujące po sobie rozdziały powieści nie zawsze są ze sobą ściśle powiązane, niektóre stanowią nawet osobne całości — nowelki („Swawolny Dyzio” „Zwierzenia” „Asparges me”) bardzo luźno związane z fabułą całości Utwór nie posiada jednoznacznego zakończenia (nie wiadomo, jak potoczą się dalsze koleje życia bohatera), zatem kompozycja powieści jest otwarta.

Styl narracji jest manifestacyjnie nieprzeźroczysty. Czytelnik zwraca uwagę nie tylko na to, co jest napisane, ale również na to, w jaki sposób jest to napisane. Styl taki tworzą głównie symbolizm i impresjonizm, a także długie, wielokrotnie złożone zdania, zawierających wiele środków stylistycznych — metafor, rozbudowanych porównań, spiętrzonych epitetów (np. w rozdziale „Rozdarta sosna” wytopione w hucie koło lokomotywy jest tak opisane: Stęka w nim gniew kopalni zwyciężonej przez silne ramię człowiecze. [...] Jako kupa żółtej gliny z głębin wydobytej, ma teraz wzdłuż i w poprzek ziemi, do najdalszych zakątków, nosić szczęście i rozpacz, przemoc i braterstwo, cnoty i zbrodnie). Zespół takich cech jest , nazywany „żeromszczyzną” Jest ona swoistą manierą stylistyczną pisarza. Zalicza się do niej także obsesyjnie powracające w twórczości Żeromskiego motywy i tematy, jakimi są m.in. niesprawiedliwość społeczna, problematyka narodowowyzwoleńcza (w „Ludziach bezdomnych” wątek Wacława Podbor-skiego), przywódcza rola inteligencji

323


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
lektury j polski5 Ludzie bezdomni Stefan Żeromski chochołów” utwór poetycki (1936); Andrzej Bursą,
lektury j polski6 Ludzie bezdomni Stefan ŻeromskiCechy gatunku widoczne w utworze    
lektury j polski8 Ludzie bezdomni Stefan Żeromski Pelagię, która informuje go, że Wiktor jest w pra
lektury j polski1 idzie bezdomni Stefan Żeromski 1 wróciła do domu, jednak, ku jego zdumieniu i rad
lektury j polski2 Stefan Żeron Ludzie bezdomni mieć ani ojca, ani matki, ani żony, ani jednej rzecz
Kontynuacje i nawiązania •    w literaturze: Stefan Żeromski, Ludzie bezdomni,
S>TYPOWE PRAC^nad NIEMNEM Adam Mickiewicz PAN TADEUSZ Stefan Żeromski LUDZIE BEZDOMNIW. St. Reymo
lektury j polski5 fzedwiośnie    Stefan Żeromski JEDEN Z PANÓW: TOWARZYSZ X: Więc sł
lektury j polski8 Przedwiośnie Stefan Żeromski Między szklanymi ścianami przepływa woda, która w zi
lektury j polski9 Iedwiośnie Stefan Żeromski potyczki pod Łosicami Wielosławski zostaje poraniony p
lektury j polski1 teedwiośnie Stefan Żeromski * zrozumienia, że mimo iż Polska jest już krajem woln
lektury j polski2 Przedwiośnie Stefan Żeromski Przejmuje się losem najbiedniejszych warstw społeczn
GABLOTA VII 37.    ŻEROMSKI, Stefan. Ludzie bezdomni. - Warszawa, 1900 Pierwsze wydan
Karta 1 Szkoła dawniej i współcześnie w lekturze „Syzyfowe prace" Stefana ŻeromskiegoKarta 2 Na
CZCIONKA Stefan Żeromski
lektury j polski6 Przedwiośnie Stefan ŻeroZnaczenie utworu „Przedwiośnie” jest powieścią polityczną
lektury j polski0 Przedwiośnie Stefan Żerom Wypowiedź Cezarego wywołuje burzę wśród zebranych. Zasy
13 Egzamin maturalny z języka polskiego Poziom podstawowy LUDZIE BEZDOMNI (fragment) 5 listopada. Ma
SYZYFOWE PRACEOpracowanie lektury do słuchania audiobook mp3 - darmowy fragment Autor: Stefan Żeroms

więcej podobnych podstron