{21}{88}{y:i}Poprzednio w "Gotowych na wszystko":
{92}{148}{y:i}W następstwie tragedii...
{152}{195}{y:i}Córka była bezpieczna.
{196}{241}Uratowałaś jej życie.|Jesteśmy twoimi dłużnikami.
{242}{280}{Y:i}Orson został odmieniony.
{284}{333}Istnieje ryzyko,|że pani mąż jest sparaliżowany.
{337}{387}{Y:i}Odszedł nienarodzony bliźniak.
{391}{422}Straciliśmy dziecko,
{426}{495}ale drugie jest całe i zdrowe.
{499}{529}{y:i}A były mąż...
{533}{593}- Karlowi się nie udało.|- Boże.
{597}{664}{Y:i}...nie żył.
{802}{860}{Y:i}Miesiąc po śmierci Karla Mayera,
{864}{957}{Y:i}jego rodzina zebrała się|na odczyt testamentu.
{961}{1065}{Y:i}Każdemu zostawił coś|na pamiątkę po sobie.
{1078}{1167}{Y:i}Swojej stryjecznej babce|zapisał fortepian.
{1171}{1271}{Y:i}Ulubionemu kuzynowi zostawił|złote spinki.
{1275}{1389}{Y:i}Ukochanej córce przepisał|pieniądze i papiery wartościowe.
{1393}{1497}{Y:i}Ale najbardziej niezwykłą rzecz,|Karl Mayer zapisał...
{1501}{1588}{Y:i}komuś, kto się niczego nie spodziewał.
{1592}{1679}"Na koniec, mojej byłej żonie,|Susie Mayer...".
{1683}{1734}O, to ja.
{1738}{1806}Odprowadziłam tu tylko córkę.
{1810}{1907}Poważnie, grałam w Wisielca na telefonie.
{1945}{1969}Mówił pan...?
{1973}{2016}"Mej najukochańszej Susie Q.,
{2020}{2101}która znosiła moją niewierność|o wiele bardziej niż powinna,
{2105}{2188}lata zdrady, niemal od dnia ślubu...".
{2192}{2285}Możemy już przejść do tego,|co mi zapisał?
{2289}{2369}Nie patrz tak na mnie.|Dostałaś fortepian.
{2373}{2427}"Jakkolwiek kiepsko szło mi ukrywanie|przyjemności cielesnych,
{2431}{2549}to jednak wstyd przyznać,|że bardziej szło mi ukrywanie spraw finansowych".
{2553}{2592}Co to oznacza?
{2596}{2682}Tata chyba ukrywał przed tobą pieniądze.
{2686}{2731}W zasadzie to nie pieniądze.
{2735}{2838}Wygląda na to, że pani były mąż|był współwłaścicielem interesu.
{2842}{2959}Miewał romanse, prowadził kancelarię|i miał tajny interes?
{2964}{3048}Cieszę się, że w końcu odpoczniesz.
{3052}{3132}Szczególnie prosi,|żeby się pani nie zrażała.
{3136}{3202}Biznes jest bardzo dochodowy.
{3206}{3305}Skoro tak, to dlaczego|miałabym się zrażać?
{3323}{3434}{Y:i}Karl Mayer zostawił byłej żonie|coś na pamiątkę.
{3544}{3652}{Y:i}Tak jakby miała o nim kiedykolwiek zapomnieć.
{3670}{3733}{Y:b}{c:$0099fa9}.::: NewAge SubTeam :::.|{c:$0099fa9}.::: www.nast.ws :::.
{3734}{3824}{Y:b}{c:$0099fa9}"Gotowe na wszystko" 6x12:|{c:$0099fa9}{y:i}"Trzeba znaleźć sposób"
{3825}{3944}{Y:b}{c:$0099fa9}Tłumaczenie: piwosz|{c:$0099fa9}Korekta: Czekoladowy Blok
{4042}{4142}{Y:i}Różni mężczyźni odwiedzają|klub dla panów "Cycatka".
{4146}{4221}{Y:i}Studenci poszukujący dreszczyku emocji.
{4225}{4304}{Y:i}Żołnierze szukający panienek.
{4308}{4397}{Y:i}Prezesi chcący domknąć umowę.
{4403}{4506}{Y:i}Tak, różni mężczyźni chodzą do "Cycatki".
{4510}{4600}{Y:i}Co może irytować wiele kobiet.
{4645}{4683}Susan Mayer?
{4687}{4757}Jimbo Rooney, współwłaściciel "Cycatki".
{4761}{4830}Naprawdę przykro mi z powodu Karla.
{4834}{4873}Był dobrym człowiekiem.
{4877}{4943}Troszczył się o każdą tancerkę.
{4947}{4967}Na pewno.
{4971}{5055}Karl zawsze wspierał artystów.
{5099}{5203}Do kogo mam się zwrócić w sprawie sprzedaży|moich udziałów w tym bajzlu?
{5207}{5292}Na pewno chcesz to zrobić?|Interes ostatnio świetnie się kręci.
{5296}{5384}Zwłaszcza od kiedy zaczęliśmy urządzać|topless karaoke we wtorki.
{5388}{5452}Nieważne jak dochodowo brzmi to przedsięwzięcie...
{5456}{5509}Rozejrzyj się.|Napij się czegoś.
{5513}{5637}A jeśli dalej będziesz chciała to sprzedać,|niech twój prawnik się ze mną skontaktuje.
{5641}{5688}Proszę, proszę.
{5692}{5773}Przerobiłeś dwa "o" w nazwisku na cycki.
{5777}{5820}- Urocze.|- Podoba ci się?
{5824}{5887}Poczekaj aż zobaczysz wizytówkę Vica,|mojego kolegi.
{5891}{5948}On przerobił "v" na...
{5952}{5984}Rozumiem.
{5988}{6070}Chyba już się czegoś napiję.
{6264}{6288}Nie, dziękuję.
{6292}{6335}Nie przyszłam tu na pokaz.
{6339}{6388}Dowiedziałam się, że należy do mnie|pół tego lokalu.
{6392}{6447}Bez jaj.|Miło cię poznać.
{6451}{6538}Jestem Jennifer Morelli,|ale po 22:00 zmieniam się w "Kociaka".
{6542}{6583}Jestem Susan Delfino.
{6587}{6648}Po 22:00 jestem już w koszuli nocnej.
{6652}{6713}Przychodzi do nas jeden Delfino.
{6717}{6752}Naprawdę?
{6756}{6791}Dość popularne nazwisko.
{6795}{6835}Chyba jest hydraulikiem.
{6839}{6882}Doprawdy?
{6886}{6939}Może jest jakiś inny hydraulik|o tym nazwisku.
{6943}{6992}Mike.|Tak, Mike Delfino.
{6996}{7064}Wysoki brunet, ładny uśmiech...
{7068}{7104}Z wielki rozkwaszonym nosem?
{7108}{7143}Nie wydaje mi się.
{7147}{7246}To poczekaj aż spotkasz go następnym razem.
{7287}{7365}Telewizor?|Nie trzeba było...
{7369}{7427}- Trzeba.|- Mamy taką zasadę:
{7431}{7521}"Kto uratuje naszą córkę przed pędzącym samolotem,|dostaje 60-calową plazmę".
{7525}{7621}- I skórzaną podstawkę na pilota.|- Dzięki.
{7625}{7667}To bardzo hojne.
{7671}{7726}Przestań.|Nigdy wam się za to nie odpłacimy.
{7730}{7795}Albo za moje zachowanie w ostatnich tygodniach.
{7799}{7853}- Zachowałam się jak szmata.|- Obie coś chlapnęłyśmy.
{7857}{7926}Tak, ale ja o wiele gorsze|i o wiele głośniej.
{7930}{7983}Tak było.
{7987}{8096}Przy okazji, rozmawiałem z działem kadr|i będą ci płacić aż do porodu
{8100}{8146}i przez sześć tygodni po.
{8150}{8215}Carlos, to cudownie.
{8219}{8267}Terrence zastąpi mnie do powrotu?
{8271}{8306}Nie, przyjął posadę w Miami.
{8310}{8380}To kto to ogarnie?
{8385}{8440}Wezmę nadgodziny, popracuję w weekendy.
{8444}{8469}O to się nie martw.
{8473}{8504}Skup się na dziecku.
{8508}{8560}Nie chcę, żeby zwaliło ci się to na głowę.
{8564}{8623}Carlos, musimy się zbierać.|Juanita ma rozmowę w Oakridge.
{8624}{8682}No tak. Lynette, nie martw się.|Wszystko gra.
{8686}{8795}Ale mam wyrzuty sumienia biorąc twoje pieniądze|i zostawiając cię samego.
{8799}{8894}Ja mam szalony pomysł.|A co, gdybym to ja zastąpił Lynette?
{8898}{8940}Kochanie, spieszą się.|Nie ma czasu na żarty.
{8944}{8973}Mówię poważnie.
{8977}{9052}Robiłem to co ona, a przynajmniej coś podobnego,|kiedy działałem w reklamie.
{9053}{9120}Mogę ją zastąpić,|zanim dojdzie do siebie.
{9124}{9178}Ale to stawia Carlosa|w niezręcznej sytuacji.
{9182}{9247}- Myślę, że to świetny pomysł.|- Ja też.
{9251}{9276}Nie.
{9280}{9354}Ja też myślę,|że to świetny pomysł, teoretycznie,
{9358}{9444}ale to taka skomplikowana praca.
{9472}{9556}Uważasz, że sobie nie poradzę?
{9565}{9615}Myślę, że byłbyś wspaniały.
{9619}{9701}Świetnie, uzgodnione.|Tom, zaczynasz od jutra.
{9705}{9762}Widzisz, Lynette.|Nie ma już powodów do wyrzutów sumienia.
{9763}{9795}Racja.
{9799}{9854}Racja.
{9862}{9919}Jeszcze raz dzięki za telewizor.
{9923}{9996}Jesteście zbyt hojni.
{10059}{10092}Upiekłaś babeczki.
{10096}{10126}Moje ulubione.
{10130}{10210}Wiem, proszę się częstować.
{10241}{10305}Dlaczego chciałaś się ze mną spotkać?
{10309}{10383}Chciałam przekazać datek|na fundusz budowlany.
{10387}{10454}Mam też kilka rzeczy na kiermasz w garażu.
{10458}{10563}Mogę również przygotować|niedzielny poczęstunek.
{10582}{10609}Wielkie nieba!
{10613}{10716}Cóż za wspaniały przejaw|chrześcijańskiej jałmużny.
{10720}{10790}Chcę się tylko jakoś przyczynić.
{10794}{10882}Ma to coś wspólnego z katastrofą?
{10894}{10961}W pewnym sensie.
{10971}{11017}Chcesz o tym porozmawiać?
{11021}{11079}Nie mogę.|Zmieniłby pastor o mnie zdanie.
{11083}{11182}Bree, znam cię od lat.|To chyba niemożliwe.
{11226}{11291}Miałam romans.
{11298}{11359}W porządku?
{11382}{11455}Zanim wyznasz tak wielki grzech,
{11459}{11532}poczekaj aż przełknę.
{11587}{11658}Z kim był ten romans?
{11662}{11730}Z Karlem Mayerem.
{11746}{11829}Zginął w katastrofie,|tej która zraniła Orsona.
{11833}{11900}Musisz mieć potworne wyrzuty sumienia.
{11904}{11975}Nie mogę jeść, nie mogę spać.
{11979}{12042}Dlatego chciałam, żeby pastor przyszedł.
{12046}{12136}Muszę coś zrobić, żeby to naprawić.
{12158}{12258}Po pierwsze musicie przystąpić z Orsonem|do naszego programu dla małżeństw.
{12262}{12326}Na to już za późno.|Mamy zamiar się rozwieść.
{12330}{12419}Ale to było zanim Orson|trafił na wózek, prawda?
{12423}{12466}No tak.
{12470}{12543}Chyba wiesz, co należy zrobić,|żeby odpokutować za ten grzech.
{12547}{12612}Wiedziałaś to zanim tu wszedłem.
{12616}{12710}Chce pastor, żebym zajęła się Orsonem?
{12746}{12781}Chodzi o to, że...
{12785}{12839}nie jestem pewna, czy jeszcze go kocham.
{12843}{12889}Bree.
{12893}{12977}Jest taki cytat, który uwielbiam.
{12981}{13075}"Nie możesz sprawić, że poczujesz coś,|czego nie czujesz,
{13079}{13188}ale możesz sprawić,|że postąpisz dobrze, pomimo uczuć".
{13192}{13236}Nie pamiętam, żeby to było w Biblii.
{13240}{13271}To Pearl Buck.
{13275}{13335}Wiesz, wolno mi czytać inne książki.
{13339}{13453}Nieważne, co czujesz do Orsona...|Jeśli mu teraz nie pomożesz,
{13457}{13548}nie będziesz w stanie spokojnie żyć.
{13559}{13603}Dobrze.
{13607}{13670}Jutro powiem mu,
{13674}{13716}że wraca do domu.
{13720}{13779}Świetnie.
{13790}{13862}Już chyba wystarczy.
{13941}{13980}Julie, zaczekaj.
{13984}{14014}Co tam?
{14018}{14116}Eddie będzie robił stand-up w Chuckle Zone|podczas amatorskiego wieczoru.
{14120}{14157}Stand-up?
{14161}{14195}Kabaret?
{14199}{14302}Ludzie mówią mi, że jestem zabawny,|więc postanowiłem dać im to, czego chcą.
{14306}{14364}Nie przegap.|Mam tekst o żarciu w samolotach.
{14368}{14415}Zmiażdży.
{14419}{14485}Porter, czekaj!
{14499}{14572}Jak mówią mu, że jest zabawny,|nie wie, że jest raczej śmieszny?
{14576}{14652}Powiedz, że idziesz.|Nie mogę być tam sam.
{14656}{14690}Postaram się.
{14694}{14725}Muszę się spakować.
{14729}{14816}Ojciec zapisał mi trochę pieniędzy,|jadę na wschód, odwiedzić rodzinę.
{14820}{14873}Na jak długo?
{14877}{14943}Dopóki nie złapią gościa,|który mnie napadł...
{14947}{15011}Nie czuję się tu bezpiecznie.
{15015}{15074}Rozumiem.
{15134}{15184}Chciałam cię o coś spytać.
{15188}{15234}Słyszałam, że wylądowałeś w szpitalu.
{15238}{15315}Z powodu przedawkowania.
{15347}{15427}Nie zrobiłeś tego przeze...
{15469}{15520}Miałem sporo na głowie.
{15524}{15591}Problemy z rodzicami, kolejna przeprowadzka.
{15595}{15661}Poczułem się samotny.
{15665}{15760}No i tak, też miałaś w tym swój udział.
{15787}{15852}Już mi lepiej.
{15870}{15917}To dobrze.
{15921}{16013}Życie jest pełne meandrów,|z którymi musimy się uporać.
{16017}{16070}A propos...
{16074}{16151}Jak się z tego wykręcić?
{16182}{16241}Macie znakomite wyczucie czasu,
{16245}{16335}bo tak się składa,|że właśnie prowadzimy zapisy.
{16339}{16392}Słyszeliśmy i bardzo nas to cieszy.
{16396}{16448}Wszyscy wiedzą, że to najlepsza|prywatna szkoła w mieście.
{16452}{16541}Jest napisane,|że uczyła pani Juanitę w domu.
{16545}{16598}Jak szło?
{16602}{16695}Spędzanie czasu z moim małym aniołkiem|było bardzo cenne.
{16699}{16767}Serce mi się kraje na myśl,|że to koniec.
{16771}{16868}Tu są jej kanapki.|Odbierzemy ją o 16:00.
{16888}{16919}Proszę chwilę zaczekać.
{16923}{17025}Kilka rodzin jest na liście|wyżej od państwa.
{17050}{17079}Tak?
{17083}{17206}Tak, ale Susan Delfino|bardzo korzystnie się o was wypowiadała.
{17217}{17252}Szczerze mówiąc,
{17256}{17326}przydałoby się wprowadzić tu|trochę różnorodności.
{17330}{17448}Minęło sporo czasu, odkąd uczyła się u nas|dziewczynka meksykańskiego pochodzenia.
{17452}{17506}Jesteśmy bardzo dumni|ze swojej spuścizny,
{17510}{17576}ale Juanita może mówić sama za siebie.|Jest bardzo bystra.
{17580}{17687}Wiem, że jestem stronnicza,|ale zapowiada się z niej mały geniusz.
{17691}{17761}Jestem Meksykanką?
{17849}{17879}Co powiedziałaś?
{17883}{17915}Nazwał mnie Meksykanką.
{17919}{17993}Jesteś Meksykanką, przecież wiesz.
{17997}{18091}Od kiedy?|Myślałam, że jesteśmy Amerykanami.
{18095}{18198}Tak, ale nasi przodkowie|pochodzili z Meksyku.
{18205}{18226}Naprawdę?
{18230}{18320}To jesteśmy jak ci ludzie z bazaru?
{18370}{18399}Jest pan zajęty.|Powinniśmy iść.
{18400}{18453}Dziękujemy, że poświęcił pan nam tyle czasu.
{18457}{18537}Naprawdę chcemy się dołączyć|i pomóc przy "różnorodności".
{18541}{18613}Proszę dać nam znać.
{18634}{18657}{y:i}Powiedz to.
{18658}{18688}{y:i}Nawet nie wiem, co to znaczy.
{18689}{18741}{y:i}Mów!
{18745}{18815}{y:i}Adios, senor.
{18954}{19027}W porządku, dziękuję.
{19049}{19085}Cieszę się, że zgodziłeś się spotkać.
{19089}{19169}Dzwoniłam kilka razy, ale nie odbierałeś.
{19173}{19214}Nie wiedziałem.
{19218}{19311}Telefon miałem w kieszeni spodni,|ustawiony na wibracje.
{19315}{19397}A jak być może zauważyłaś...
{19432}{19501}- Jak rehabilitacja?|- Bolesna.
{19505}{19601}Lekarze mówią, że przy odrobinie ciężkiej pracy|może kiedyś znowu będziesz chodził.
{19605}{19664}Są pełni optymizmu.
{19668}{19762}Mam ochotę przejechać ich tym wózkiem.
{19780}{19832}Po co przyszłaś?
{19836}{19932}Wiem, że ostatnio sporo przeszedłeś,|ale najlepiej będzie, jak wrócisz,
{19936}{20024}żebym mogła się tobą zaopiekować.
{20048}{20128}Już wolę, żeby opiekowała się mną|pierdząca szkolona małpa.
{20129}{20177}Wiem, że jesteś zły,|ale nadal jestem twoją żoną.
{20178}{20246}Widocznie inaczej rozumiemy słowo "żona".
{20247}{20299}Nadal chcę rozwodu.
{20300}{20372}Nie rozumiem, trzy tygodnie temu|błagałeś mnie o kolejną szansę.
{20376}{20470}- Co się stało?|- Karl Mayer się stał.
{20478}{20566}Mógłbym ci wybaczyć, gdybyś zdradziła mnie|z kimś choć odrobinę porządnym,
{20567}{20670}ale ty wybrałaś najbardziej|niegodziwego człowieka, jakiego znałem.
{20671}{20698}Nie, Bree.
{20702}{20773}Nie potrzebuję cię.
{21029}{21120}Dobudowuję podjazd i przekształciłam|gabinet na dole w twoją sypialnię.
{21121}{21208}Wracasz do domu, gdzie twoje miejsce|i tyle na ten temat.
{21212}{21323}Możesz zacząć mi wybaczać|i ja zacznę wybaczać tobie.
{21403}{21480}Lepiej zacznij pierwsza.
{21552}{21604}Jak mogłaś nie wiedzieć,|że jesteś Meksykanką?
{21605}{21649}Cały czas jemy meksykańskie dania.
{21651}{21709}Jemy też chińskie.|To znaczy, że jestem Chinką?
{21710}{21810}Nie, to znaczy,|że twoja matka nienawidzi gotowania.
{21914}{21971}Najwidoczniej musimy ci|wszystko wyjaśniać.
{21972}{22007}Wiesz, że jesteś dziewczynką, tak?
{22008}{22028}Gaby.
{22032}{22083}No co? Połowa kobiet|w twojej rodzinie ma wąsy.
{22084}{22154}Można się pomylić.
{22193}{22262}Juanita, idź pobawić się z siostrą.
{22266}{22357}Powiedz jej, że też jest Meksykanką.
{22389}{22418}Nie do wiary.
{22422}{22498}Mieliśmy już w garści tę szkołę.|Jak mogliśmy to stracić?
{22502}{22582}Co ważniejsze, jak mogliśmy pozwolić córce|na dorastanie z przekonaniem, że jest biała?
{22586}{22633}Dzień dobry.
{22637}{22702}Cześć, Parker.
{23072}{23097}Przepraszam za spóźnienie.
{23098}{23164}Musiałem podjechać po parę gratów|do tego podjazdu dla Orsona.
{23168}{23227}Dobry człowiek z ciebie.
{23231}{23275}Muszę jutro zapłacić roznosicielowi gazet.
{23279}{23301}Masz jakąś gotówkę?
{23305}{23378}Chyba mam dwie dychy.
{23420}{23461}A może wolisz...
{23465}{23533}zatknąć je tutaj?
{23537}{23595}A nie możemy zostawić w skrzynce,|jak zwykle?
{23599}{23680}Pomyślałam tylko,|że tak się załatwia sprawy w "Cycatce".
{23684}{23715}"Cycatce"?
{23719}{23806}Okazało się, że Karl był współwłaścicielem|i zostawił mi udziały.
{23810}{23902}Przy okazji, pozdrowienia od Kociaka.
{23953}{23981}Widzę, do czego to zmierza.
{23985}{24034}Ach tak, panie Mike'u Delfino?
{24038}{24073}Tak właśnie cię nazywa.
{24077}{24118}Bo tak się nazywam.
{24122}{24200}Nikt zwisający z rury|nie powinien znać twojego nazwiska.
{24204}{24251}Susan, ten lokal jest na mojej liście.
{24255}{24289}Jestem ich hydraulikiem.
{24293}{24384}Tylko tyle?|Tylko tam pracujesz i nic więcej...
{24388}{24401}Cóż...
{24405}{24474}Kłamca! Kociak mówiła,|że piłeś piwo któregoś wieczoru.
{24478}{24507}Dobra.
{24511}{24596}Czasem lubię wypić piwko po pracy.
{24600}{24681}I nigdy nie patrzysz na dziewczyny?
{24685}{24742}To całkowicie niewinne.
{24746}{24785}Nie kupuję tego.
{24789}{24924}Chcę zobaczyć twój "niewinny" wyraz twarzy,|kiedy Kociak macha ci frędzelkami przed oczyma.
{24928}{24988}Dobra, byłem w klubie ze striptizem.
{24992}{25050}Pośmiejemy się,|czy chcesz zrobić z tego problem?
{25054}{25101}Skłaniam się ku "problemowi".
{25105}{25213}Skoro tak cię to martwi,|następnym razem przyjdę z pracy prosto do domu.
{25217}{25302}Nie musisz się tym martwić,|bo już tam nie będziesz pracował.
{25306}{25366}Zabraniam.
{25375}{25422}Zabraniasz?
{25426}{25484}Co to za małżeństwo?
{25488}{25598}Takie, w którym mąż chce oglądać striptizerki,|a żona mu tego zabrania.
{25602}{25665}Susan, kocham cię.
{25669}{25760}Nigdy cię nie zdradziłem|i nie zdradzę.
{25764}{25865}Ale nie będziesz mi mówić,|co mogę, a co nie.
{25911}{25970}Jeśli dobrze zrozumiałam...
{25974}{26030}Zabroniłaś Mike'owi chodzenia|do klubu ze striptizem?
{26031}{26114}To było trochę z grubej rury,|ale nie znoszę takich miejsc.
{26118}{26195}O co to wielkie halo?|Carlos zabiera klientów do takich klubów cały czas.
{26199}{26236}Raz w jednym byłem.
{26240}{26298}"Menażeria dupeczek".
{26302}{26414}Wieczór kawalerski mojego brata.|Striptizerka Cynamon tańczyła mi na kolanach.
{26418}{26512}Na szczęście, jak odpowiednio zmrużyłem oczy,|wyglądała jak młody Ricky Schroder.
{26516}{26556}Dlatego właśnie|faceci odwiedzają takie lokale.
{26560}{26612}Żeby pofantazjować.|Wszyscy to robimy.
{26616}{26675}Fantazjujesz o innych facetach,|kiedy jesteś z Carlosem?
{26679}{26763}Kochana, Carlos tak się zmieniał,|że jestem zaskoczona, kiedy otwieram oczy,
{26764}{26815}a tam Carlos.
{26819}{26865}Chcecie wiedzieć, o kim ja fantazjuję?
{26866}{26902}Niekoniecznie.
{26906}{26938}Dolać komuś wina?
{26942}{26974}O Tomie Scavo.
{26978}{27022}Lej.
{27026}{27095}- Grill w Święto Niepodległości.|- Brązowe spodenki.
{27099}{27176}Właśnie sobie wyobrażam.
{27183}{27246}Możemy wrócić do tematu?
{27250}{27325}Konkluzja jest taka, że nie możesz|zabronić facetowi chodzić do klubów ze striptizem.
{27326}{27377}Nie oczekuj,|że zrozumie dlaczego cię to martwi.
{27378}{27450}Tacy już są.|Prawda?
{27493}{27557}Wybaczcie.|Właśnie wyobrażałem sobie Ricky'ego Schrodera...
{27558}{27635}w spodenkach Toma Scavo.
{27763}{27814}Na pewno chcesz oddać swoje płyty?
{27818}{27876}Im więcej weźmiesz,|tym mnie będę miała do spakowania.
{27877}{27923}Chcesz coś jeszcze?
{27927}{27983}Cokolwiek?
{27987}{28045}To może...
{28049}{28084}Danny'ego Bolena.
{28088}{28129}Nie jest mój.
{28133}{28196}Daj spokój, kocha się w tobie.
{28200}{28269}Co jest dla mnie zagadką.
{28273}{28334}Wiesz co?|Chyba zatrzymam te płyty.
{28338}{28376}Nie to miałam na myśli.
{28380}{28482}Nie wyglądasz na zainteresowaną nim,|a ja wysyłałam mu wszystkie możliwe sygnały.
{28486}{28519}Dlaczego on cię tak kręci?
{28523}{28582}No co ty?|Ciacho z niego.
{28586}{28618}Dobra, chodzi o to...
{28622}{28694}Danny jest teraz bardzo wrażliwy.
{28698}{28744}Niepotrzebne mu złamane serce.
{28748}{28821}Nie wyrwę go po to,|żeby go później rzucić.
{28825}{28894}Nie wykorzystuję ludzi, Julie.
{28898}{28975}No dobra, kilkoro wykorzystałam.
{28979}{29063}Ale jego bym nie wykorzystała.
{29070}{29158}- Jesteś pewna?|- Myślę, że mamy ze sobą wiele wspólnego.
{29159}{29282}Jeśli spędziłby ze mną trochę czasu,|to by się o tym przekonał.
{29332}{29369}Lubisz stand-up?
{29373}{29391}No.
{29395}{29487}Niedobrze.|Idziemy na występ Eddiego.
{29584}{29617}- Cześć, kochanie.|- Cześć.
{29621}{29665}Przepraszam za spóźnienie.
{29669}{29693}Jak w pracy?
{29697}{29735}Szaleństwo.
{29739}{29872}Odbyłem trzy rozmowy konferencyjne|i dwugodzinne spotkanie z Garym Dannerem.
{29876}{29903}Jak tobie minął dzień?
{29907}{29937}Jeszcze większe szaleństwo.
{29941}{30012}Sikałam po dwa razy w każdej łazience.
{30016}{30054}Co to?
{30058}{30133}Komplety dla bliźniaków, od ludzi.
{30137}{30225}Pomyślałam, że oddam je jakiejś fundacji.
{30229}{30290}Wpadłem dziś na Petersonów.
{30294}{30329}Właśnie słyszeli,
{30333}{30413}chcieli zobaczyć, jak się trzymasz.
{30417}{30464}A więc Gary Danner...
{30468}{30540}Wkurzający sukinkot.
{30563}{30603}Coś takiego.
{30607}{30709}Zobacz ofertę,|którą dla niego przygotowałem.
{30787}{30809}Co to miało znaczyć?
{30813}{30923}Dobrze, że mi to pokazałeś.|Znam Dannera i uwierz mi, nie chcesz tego.
{30927}{30946}Dlaczego?
{30950}{30997}Spokojnie, poprawię to.|Gdzie długopis?
{31001}{31029}Właściwie...
{31033}{31080}Pokazałem to dziś Dannerowi.
{31084}{31125}Był zachwycony.
{31129}{31162}Gary'emu Dannerowi się podobało?
{31163}{31203}Nie, był zachwycony.
{31207}{31238}Ale nie aż tak jak Carlos.
{31242}{31324}Powiedział mi, że to najlepiej|przygotowana oferta, jaką widział.
{31325}{31378}Bez kitu.
{31382}{31421}Co na kolację?
{31425}{31481}Kotlet.
{31542}{31566}Coś nie tak?
{31570}{31601}Nic.
{31605}{31640}To niezły komplement.
{31644}{31672}No.
{31676}{31738}I przy okazji zjechanie mojej pracy.
{31742}{31850}Wydaje mi się, że mnie mobilizował.|O tobie raczej nie myślał.
{31854}{31884}No dobrze.
{31888}{31945}Przy okazji, ten kotlet...
{31949}{32006}Najlepszy jaki jadłem.
{32010}{32037}Bez kitu?
{32041}{32095}Jedz.
{32272}{32315}Widzę, że wyjdzie ładnie.
{32319}{32348}Dzięki.
{32352}{32401}Kiedy wraca Orson?
{32405}{32472}Jeszcze nie wiadomo.
{32476}{32597}Ale można zadzwonić i dać mu znać,|że jesteśmy prawie gotowi.
{32638}{32723}Tak, proszę salę Orsona Hodge'a.
{32727}{32815}Możesz przestać stukać na chwilę?
{32844}{32886}Wypisał się?
{32890}{32953}Niemożliwe.|Dokąd miałby pójść?
{32957}{32990}Mike, proszę.
{32994}{33054}To nie ja.
{33122}{33205}Nieważne.|Chyba go znalazłam.
{33265}{33335}No to się zacznie.
{33369}{33395}Co tu się dzieje?
{33399}{33461}Mąż, z którym się rozwodzisz|znalazł nowe mieszkanko.
{33465}{33505}Zanim się na mnie rzucisz,
{33509}{33551}wiedz, że mamy z Royem|kiepskie emerytury.
{33555}{33602}Nie możesz nas winić|za przyjęcie lokatora.
{33606}{33654}Zwłaszcza takiego,|który nie wejdzie na piętro.
{33658}{33743}To strefa, gdzie jesteśmy nago.
{33904}{33957}Co tu robisz?
{33961}{34010}Cieszę się nowym domem.
{34014}{34050}Jest bardzo uroczy,
{34054}{34164}jeśli się przywyknie|do zapachu protezy i szkockiej.
{34180}{34241}Nie przejmuj się mną.
{34245}{34352}Upewniam się,|że nie uderzysz człowieka na wózku.
{34358}{34413}W jaki sposób zamierzasz płacić czynsz?
{34417}{34471}Aktualnie trochę krucho u mnie z gotówką.
{34475}{34520}Ale Karen wie, że będę miał.
{34524}{34616}Jak tylko uzyska forsę z rozwodu,|wypisze mi wielgachny czek.
{34620}{34702}O jakich terminach mówimy?|Miesiąc, dwa?
{34706}{34747}Nie będzie żadnego rozwodu.
{34751}{34847}A jeśli złoży pozew,|będą opóźnienia, wnioski i apelacje.
{34851}{34950}Mogą minąć lata,|zanim zobaczy choćby centa.
{34993}{35078}Żona cię kocha, wracaj do domu.
{35083}{35173}Bree, zatrzymaj się.|Słyszysz mnie?
{35223}{35272}Rozbierać podjazd?
{35276}{35307}Zostaw.
{35311}{35366}Tobie samemu niedługo się przyda.
{35367}{35398}Prawie na miejscu, mój drogi.
{35399}{35483}Mike, dzwoń po policję.|Żona bierze mnie na zakładnika.
{35487}{35575}Wszyscy przez to przechodziliśmy.
{35677}{35695}Lynette.
{35699}{35833}Miałam wizytę u ginekologa w pobliżu,|pomyślałam, że wpadnę się przywitać.
{35837}{35949}Chciałam ci też podziękować,|że jesteś tak miły dla Toma.
{35953}{35981}Naszego zmiennika.
{35985}{36007}Jak mu idzie?
{36011}{36075}Jest świetny.
{36096}{36167}W porządku, Carlos.|Możesz powiedzieć mi prawdę.
{36171}{36250}Szczęka opada.|Wszyscy są pod wrażeniem.
{36254}{36293}To dobrze.
{36297}{36332}Super.
{36336}{36390}Jestem z niego dumna.
{36394}{36477}Ale jak tylko urodzę tego dzieciaka,|Tom leci na zbity pysk, tak?
{36481}{36493}Słucham?
{36497}{36614}Kocham go i cieszy mnie, że sobie radzi,|ale to moja praca.
{36618}{36682}W pewnym momencie będę chciała wrócić.
{36686}{36783}I mówię to jako kobieta,|która rzuciła się pod wirujące śmigło,
{36787}{36876}żeby ocalić życie twojego dziecka.
{36881}{36943}Oczywiście, że to twoja praca.
{36947}{37031}Możesz wrócić w każdej chwili.
{37055}{37126}Tylko tyle chciałam usłyszeć.
{37130}{37261}Miałem tylko wrażenie,|że będziesz chciała zostać w domu z dzieckiem.
{37322}{37387}A to dlaczego?
{37423}{37494}Tom tak powiedział.
{37504}{37575}Co dokładnie mówił?
{37579}{37605}Lynette,
{37609}{37679}naprawdę nie chcę się w to mieszać.
{37683}{37842}To, że ocaliłam życie jednemu członkowi twojej rodziny|nie oznacza, że nie odbiorę go drugiemu.
{37846}{37898}Psa można wytrenować.
{37902}{37969}Z kotami się tak nie da.
{37973}{38052}Próbowaliście nauczyć kota aportować?
{38056}{38089}Po prostu nie ma opcji.
{38093}{38171}Głupie kocury.|Mam rację?
{38254}{38292}Byliście świetni.
{38296}{38339}Dobranoc.
{38343}{38380}Brawa dla Eddiego Orlofsky'ego.
{38384}{38451}Dalej, ludziska.
{38533}{38586}Co sądzicie?
{38590}{38692}Nie wiedziałam, że jest tyle różnic|między psami a kotami.
{38696}{38786}Dlatego jestem komikiem, dziecinko.
{38795}{38872}Idę po darmowego drinka.
{38991}{39021}Porter,
{39022}{39066}zostawiłam kurtkę w samochodzie.|Odprowadzisz mnie?
{39067}{39162}Kurtkę?|Przecież tu gorąco jak cholera.
{39198}{39271}Teraz trochę zawiało.
{39476}{39550}Muszę iść do łazienki.
{39559}{39618}Co jest z tobą?
{39622}{39643}Słucham?
{39644}{39726}Zawsze, jak zostajemy sami|znajdujesz jakiś powód, żeby dać dyla.
{39727}{39784}Nie podobam ci się?
{39788}{39916}Nie wiem, czy chcesz się podobać,|bo tak bardzo podobasz się sobie.
{39917}{39965}Chyba nie nazwałeś mnie zarozumiałą.
{39969}{40048}Spoko, nie musisz tego przeliterować.
{40052}{40086}Nie jestem głupia,
{40090}{40207}a już na pewno to nie ja|nie szukam rozpaczliwie rozgłosu.
{40221}{40315}Słyszałam o twoim wybryku z pigułkami.
{40324}{40372}Dobra, to było okrutne.
{40376}{40462}Przepraszam, że to powiedziałam.
{40483}{40517}Nie przepraszaj.
{40521}{40582}Masz rację.
{40668}{40710}Podoba mi się szczera Ana,
{40714}{40791}bardziej niż słodka Ana.
{40864}{40943}Myślisz, że jestem słodka?
{41065}{41112}Wróciłeś.|W samą porę.
{41116}{41148}Margarity.|Z jakiej okazji?
{41152}{41204}Spijemy się, w meksykańskim stylu.
{41208}{41254}Właśnie dzwonił dyrektor Hobson,
{41258}{41314}przyjęli do Oakridge Juanitę.
{41318}{41338}Serio?
{41342}{41382}Już nie muszę jej uczyć.
{41386}{41503}Żadnych kłótni, żadnych gróźb|i żadnych wywiadówek z tobą.
{41628}{41669}Tankuj.
{41673}{41752}Chyba nie powinna tam iść.
{41900}{41938}Myślałem o tym cały dzień.
{41939}{41971}Lepiej, żeby została w państwowej szkole.
{41972}{42024}- Nie może, relegowali ją.|- Trochę podzwoniłem.
{42028}{42068}Podstawówka im. Jeffersona ją przyjmie.
{42072}{42109}Ale to aż w Mount Pleasant.
{42113}{42161}I mieszka tam sporo latynoskich rodzin.
{42165}{42248}I co z tego?|Mamy o wiele lepszą szkołę pod nosem.
{42252}{42365}Nie będę tam zasuwać tylko po to,|żeby mogła być z tamtymi.
{42369}{42414}"Tamtymi"?
{42418}{42468}Chyba "naszymi"?
{42472}{42564}"Nasi" są bogaci i posyłają dzieci|do prywatnych szkół.
{42568}{42647}O Boże. Wiem dokładnie,|co się dzieje.
{42651}{42731}- Co?|- Wstydzisz się bycia Meksykanką.
{42735}{42788}- To szalone.|- Nie, to oczywiste.
{42792}{42836}Wszyscy nasi znajomi są biali.
{42837}{42886}Nie chciałaś,|żebym uczył dziewczynki hiszpańskiego.
{42887}{42913}Bo go nie znam.
{42917}{42958}Nie chciałam, żebyście gadali|za moimi plecami.
{42962}{42989}A kiedy kupowaliśmy ten dom
{42990}{43043}i powiedziałem, że będziemy|jedynymi Meksykanami w okolicy,
{43044}{43076}pamiętasz, co powiedziałaś?
{43077}{43131}- "Dla mnie bomba".|- Masz rację, to moja wina.
{43135}{43207}Powinnam była powiedzieć agentowi,|żeby zapomniał o metrażu i klimatyzacji.
{43211}{43264}Niech znajdzie nam coś koło baru.
{43268}{43343}Zaprzeczaj, ile chcesz.|Jesteś nienawidzącą siebie Meksykanką.
{43347}{43403}A ty jesteś wycierającym siebie Meksykaninem.
{43407}{43471}Co to znaczy?
{43645}{43680}Hej.
{43684}{43760}Korki były niesamowite.
{43766}{43867}Zostało coś z kolacji?|Nie jadłem od lunchu.
{43909}{43936}Wszystko dobrze?
{43940}{44007}Rozmawiałam dziś z Carlosem.
{44011}{44048}O czym?
{44052}{44118}Odnosił wrażenie, że kiedy urodzę,
{44122}{44196}zostanę z dzieckiem w domu.
{44200}{44291}Skąd mogłoby mu to przyjść do głowy?
{44295}{44361}Ja mu powiedziałem.
{44365}{44398}Nawet nie zaprzeczysz?
{44402}{44473}Pomyślałem, że to będzie dla ciebie najlepsze.
{44477}{44518}Poważnie?
{44522}{44596}Wiesz, ile znaczy dla mnie ta praca.
{44600}{44676}Wiesz, że nie znoszę|siedzenia z dziećmi w domu.
{44680}{44740}Dlaczego myślałeś,|że będzie mi to odpowiadało?
{44744}{44820}Bo straciliśmy dziecko.
{44957}{45040}Kochanie, myślałem, że będziesz chciała|zostać z nią w domu,
{45044}{45164}bo ona będzie wielkim darem,|ze względu na to, co się stało.
{45191}{45251}Więc tak mam się czuć...
{45255}{45360}Nie wiem, co czujesz, Lynette,|bo o tym ze mną nie rozmawiasz.
{45364}{45454}Minął miesiąc. Za każdym razem,|kiedy próbuję to poruszyć, zmieniasz temat.
{45458}{45539}- Bo się z tym męczę.|- Może powinniśmy męczyć się razem.
{45543}{45582}- Chcesz o tym rozmawiać?|- Tak.
{45586}{45639}Dobrze. Straciliśmy dziecko|i nigdy go nie poznamy.
{45643}{45743}Resztę życia spędzimy patrząc na jedno|i zastanawiając się, dlaczego nie ma dwóch.
{45747}{45836}Jak wypowiedzenie tego może pomóc?
{45963}{46036}Masz rację, nie może.
{46095}{46154}Wygrałaś.
{46159}{46211}Jak już urodzisz,
{46215}{46282}wracaj do pracy.
{46308}{46367}Dziękuję.
{46463}{46528}Zrobić ci coś?
{46555}{46629}Już nie jestem głodny.
{46759}{46872}{Y:i}Pamiętajcie chłopaki,|panie nie pracują za darmo.
{46943}{46966}Cześć, Rooney.
{46970}{47024}Hej, Mike.|Kopę lat.
{47028}{47071}Podobno kibel wam się zapchał.
{47075}{47093}Co?
{47097}{47151}Nie, łazienki są sprawne.
{47155}{47262}Dziwne. Dzwoniła jakaś kobieta,|mówiła, że to pilne.
{47266}{47330}Przykro mi, chłopie.|Nie wiem, co mam powiedzieć.
{47334}{47447}{Y:i}Dobra, nadszedł czas na występ|naszej najnowszej cycatki,
{47451}{47521}{Y:i}Pani Majster!
{47716}{47780}Co do diabła?
{47916}{47941}Susan!
{47945}{48002}Mike, co tu robisz?
{48006}{48079}Co ty, do cholery, wyrabiasz?
{48083}{48127}Skoro jestem współwłaścicielką,
{48131}{48205}pomyślałam, że powinnam poznać branżę.
{48209}{48266}Od podstaw.
{48267}{48293}Możesz się przesunąć?
{48294}{48370}Próbuję dokonać wpłaty.
{48401}{48447}Zejdziesz stamtąd?
{48451}{48495}Dlaczego? Oni tylko patrzą.
{48499}{48536}To kompletnie niewinne.
{48540}{48596}Prawda?
{48632}{48732}Koleś, siadaj.|Nie przyszedłem oglądać twoich pleców.
{48736}{48791}To nie jest śmieszne.
{48792}{48816}Nie mogę rozmawiać.
{48817}{48920}Mam pełną salę Neandertalczyków|do zabawienia.
{49000}{49033}Co robisz?
{49037}{49119}Daję ludziom to, czego chcą.
{49153}{49195}Ani mi się waż.|Susan, mówię serio.
{49196}{49249}Złaź natychmiast.
{49253}{49335}Zaraz, zabraniasz mi czegoś?
{49347}{49394}Myślałam, że nie takie małżeństwo tworzymy.
{49398}{49505}Słodkie. Jeśli będzie trzeba,|sam cię stąd wyniosę.
{49509}{49582}W czym problem, Mike?
{49765}{49860}Dobra, rozumiem.|Więcej tu nie przyjdę.
{49890}{49961}{y:i}Dajcie spokój!
{49998}{50079}Wracamy do domu, pani Majster.
{50083}{50166}Chwila.|Zapomniałam napiwków.
{50948}{50988}Co tam oglądasz?
{50992}{51014}Nic.
{51018}{51083}Stare zdjęcia.
{51111}{51175}Nie wiedziałem, że je masz.
{51179}{51311}Nie stać nas było na ramki,|więc ojciec przyklejał je do ściany taśmą.
{51343}{51378}To ty?
{51382}{51461}Tak.|Miałam jakieś pięć lat.
{51465}{51500}Urocza byłaś.
{51504}{51590}Ale ta szopa najlepsze lata ma za sobą.
{51594}{51661}To był nasz dom.
{51828}{51866}Zabawne.
{51870}{51958}Na wszystkich zdjęciach się uśmiecham, ale...
{51962}{52036}Nienawidziłam tego miasta.
{52040}{52143}Wszyscy byli biedni.|Wszyscy byli Meksykanami.
{52177}{52267}Wcześniej myślałam, że to synonimy.
{52288}{52397}Mimo że miałam pięć lat,|wiedziałam, że chcę uciec.
{52462}{52539}Możesz to nazywać nienawiścią, ale...
{52543}{52652}nie chcę, żeby moje dzieci wiedziały,|że tak żyłam.
{52769}{52827}To twój tata.
{52831}{52884}Tak.
{52899}{52965}Był taki silny.
{52978}{53040}Rzucałam mu się w ramiona,|kiedy wracał z fabryki,
{53041}{53112}a on mnie podnosił.
{53141}{53186}Uwielbiałam to.
{53190}{53257}On na pewno też.
{53295}{53396}Pytałam go:|"Papa, dlaczego tyle pracujesz"?
{53406}{53538}A on na to, że "po to, byśmy pewnego dnia|zamieszkali w pięknym domu".
{53590}{53664}Ale tak się nie stało.
{53734}{53807}Ale teraz się dzieje.
{53863}{53918}Twój ojciec miał marzenia, Gaby.
{53922}{54038}Były dla ciebie i wiele poświęcił,|żebyś się tu znalazła.
{54109}{54189}Cokolwiek osiągną w życiu nasze dzieci,
{54193}{54343}będzie to zasługą marzeń, które zaczęły się|w ramionach dumnego, silnego Meksykanina.
{54367}{54483}Dlatego chcę, żeby nasze dzieci|wiedziały, skąd pochodzą.
{54557}{54622}Też tego chcę.
{54958}{55035}Co mówią twoi terapeuci?
{55117}{55195}Uważają, że jest poprawa?
{55356}{55473}Orson, minęły trzy dni.|Czasem musisz się do mnie odzywać.
{55482}{55556}Wiem, dlaczego to robisz, Bree.
{55560}{55638}Pastor Sykes wpadł|sprawdzić, jak się miewam.
{55642}{55782}Był dumny, że udało mu się przekonać cię|do zajęcia się mną w ramach dobroczynności.
{55786}{55852}To nie dobroczynność.
{55856}{55906}Kiedy miałam romans,|zdradziłam nie tylko ciebie,
{55907}{55968}zdradziłam też swą wiarę.
{55972}{56004}Proszę.
{56008}{56130}- Musisz dać sobie pomóc, inaczej...|- Nie pójdziesz do nieba?
{56176}{56278}Nie wiedziałem,|że tyle to dla ciebie znaczy.
{56291}{56371}Jakoś postaram się być szczęśliwy.
{56375}{56432}Dziękuję ci bardzo, Orson.
{56436}{56516}Dobrze się tobą zaopiekuję.
{56602}{56686}Przy okazji, zupa mi wystygła.
{56722}{56777}Moja jest gorąca.
{56781}{56848}Możesz ją zjeść.
{57033}{57104}Skoro jesteś na nogach,|przyniesiesz mi kieliszek wina?
{57108}{57161}Oczywiście.
{57165}{57262}I może twój pyszny|creme brulee na deser.
{57291}{57350}Orson, przygotowanie|zajmuje ponad godzinę.
{57354}{57436}Sam bym sobie zrobił, ale...
{57660}{57724}Skończyła się wanilia.
{57728}{57818}Będziesz musiała skoczyć do sklepu.
{58304}{58393}{Y:i}Sama czynność jest dość prosta.
{58397}{58523}{Y:i}Ściągasz zewnętrzną warstwę|i ukazujesz, co jest pod spodem.
{58541}{58566}{Y:i}Oczywiście,
{58570}{58669}{Y:i}czasem rezultaty mogą być zaskakujące.
{58709}{58804}{Y:i}Jeśli ściągniesz osłonę|z domowego zacisza,
{58808}{58886}{Y:i}możesz odnaleźć żal.
{58905}{58987}{Y:i}Jeśli zburzysz tę fasadę bogactwa,
{58991}{59091}{Y:i}może się okazać,|że odczuwasz do siebie nienawiść.
{59095}{59191}{Y:i}Jeśli zerwiesz zasłonę bezradności,
{59211}{59300}{Y:i}możesz odnaleźć okrucieństwo.
{59339}{59448}{Y:i}Tak, striptiz może być niebezpieczną rozrywką.
{59488}{59548}{Y:i}Ale dla nielicznych szczęściarzy,
{59552}{59601}{Y:i}może też być
{59605}{59682}{Y:i}kupą dobrej zabawy.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
out?DHPEJTDH 5x02 PLy dhHafler DH 110 Preamp Manualnotacja DH podstawy robotykim t dhUposledzenie umyslowe obraz DHTeoria Wielkiego Podrywu S06E12Zlikwiduj drzewo edhdhCalifornication S06E12 720p HDTV x264 2HDm dhwięcej podobnych podstron