1973.02.10 wyrok SN I KR 271/72 OSNPG 1974/1/11
Identyczność czynu określonego w akcie oskarżenia (z art. 202 § 2 k.k.), z tym zachowaniem się oskarżonego, które jako zjawisko realne - konkretny stan rzeczy - zostało sformułowane i przypisane mu w wyroku skazującym (z art. 86 § 1 w związku z art. 25 § 1 pkt 3 u.k.s.), a w konsekwencji dopuszczalność takiej zmiany kwalifikacji prawnej w oparciu o art. 346 k.p.k., wykluczają następujące stwierdzenia:
odmienny charakter czynności wykonawczej, polegającej przy zagarnięciu mienia na działaniu, a przy uchybieniu obowiązkowi zgłaszania przedmiotu opodatkowania władzom finansowym - na zaniechaniu, wobec czego czynności te nawet częściowo nie pokrywają się ze sobą;
różnica w przedmiocie i skutkach wymienionych czynności, bowiem w pierwszym przypadku zamach skierowany jest na konkretne, istniejące zasoby materialne, przy czym sprawca przysparza korzyść majątkową sobie lub komu innemu, powodując tym samym uszczerbek w majątku pokrzywdzonego, w drugim zaś - wprawdzie sprawca również odnosi korzyść majątkową, ale w ten sposób, że unika wydatku z własnego mienia, a zarazem o tę samą kwotę należności podatkowej uszczupla spodziewany przyrost mienia społecznego (przychód finansowy do Skarbu Państwa);
brak jedności czasowej - ponieważ zagarnięcie mienia dokonuje się i kończy z chwilą wyprowadzenia określonych wartości (rzeczy, gotówki) z mienia i sfery władania pokrzywdzonej jednostki i zawładnięcia nimi przez sprawcę, podczas gdy obowiązek zgłoszenia dochodu (lub innego przedmiotu) do opodatkowania, limitowane jest z jednej strony datą jego uzyskania, z drugiej zaś terminem określonym w przepisach podatkowych - o jego zaniechaniu można mówić dopiero po upływie tego terminu.
1984.05.11 wyrok SN Rw 262/84 OSNKW 1985/1-2/10
Jeżeli czas popełnienia zarzucanego oskarżonemu przestępstwa wieloczynowego (art. 184 § 1 k.k.) określony jest: "od ... do ...", to inne określenie przez sąd orzekający początku tego okresu, wynikające z błędnego ustalenia zawartego w akcie oskarżenia, nie jest wyjściem poza granice oskarżenia.
1996.05.08 wyrok s.apel. II AKa 116/96 KZS 1996/5-6/62
w Krakowie
Nie ma przekroczenia granic skargi, gdy zarówno w akcie oskarżenia idzie o to samo zdarzenie historyczne z identycznymi elementami: tożsamością przedmiotu zdarzenia, a z reguły także - identycznością czasu, miejsca i uczestników. Odmienności ustaleń elementów strony podmiotowej działania sprawcy (odmienność formy winy czy zamiaru), różnice co do czasu, a nawet i miejsca zdarzenia nie mają istotnego znaczenia, byle mieściły się w rozsądnych granicach.
1994.04.07 wyrok SN II KRN 18/94 OSNKW 1994/5-6/35
WYJĄTEK OD ZASADY SKARGOWOŚCI
Z faktu, że w postępowaniu karnym przed sądem obowiązuje zasada skargowości (art. 6 k.p.k.) nie wynika, że odstąpienie oskarżyciela publicznego od oskarżenia stanowi ujemną przesłankę procesową w rozumieniu art. 11 pkt 4 k.p.k., zobowiązującą sąd do umorzenia postępowania. Wynika to w sposób oczywisty z treści art. 36 k.p.k., w myśl którego odstąpienie oskarżyciela publicznego od oskarżenia nie wiąże sądu. Przepis ten należy odczytywać w kontekście art. 361 § 2 k.p.k., statuującego obowiązek wydania wyroku uniewinniającego w razie stwierdzenia okoliczności wymienionych w art. 11 pkt 1 k.p.k., a więc m.in. wówczas, gdy dane zdarzenie nie miało miejsca lub czynu nie popełniła dana osoba.
glosa aprobująca: Woźniewski K. Palestra 1995/11-12/
Postanowienie z dnia 24 kwietnia 2007 r., IV KK 58/07 SN
Wyjście poza ramy oskarżenia nastąpi zawsze w sytuacji przyjęcia - oprócz znamion czynu zarzuconego w akcie oskarżenia - jeszcze innych zdarzeń lub znamion czynu, aniżeli tych wskazanych w czynie zarzuconym. Skutkuje to bowiem takim rozszerzeniem zakresu oskarżenia, które będzie równoznaczne ze stwierdzeniem, iż in concreto sąd - wbrew rygorom zasady skargowości - orzekł poza podstawa faktyczną aktu oskarżenia, a więc w istocie co do innego, niż ten zarzucony, czynu.
Z uzasadnienia:
(…) Nie ulega najmniejszej wątpliwości nakaz, ale i uprawnienie, sądu pierwszej instancji, do rozpoznania czynu zarzucanego oskarżonemu wyłącznie w granicach wskazanych w akcie oskarżenia. Te zaś będą respektowane tylko wówczas, gdy czyn przypisany oskarżonemu w wyroku, mimo zmienionej kwalifikacji prawnej, odmienności opisu jego przebiegu, także w zakresie samej czynności wykonawczej przestępstwa, czasu i miejsca jego popełnienia, dotyczy tego samego „zdarzenia faktycznego” (historycznego), które stanowiło podstawę zarzutu określonego w akcie oskarżenia. Zatem o tożsamości czynów: ustalonego w sentencji wyroku i zawartego w konkluzji aktu oskarżenia decydują granice owego „zdarzenia faktycznego”, zakreślone w uzasadnieniu aktu oskarżenia. (…)
Należy przy tym - wobec podnoszonej w kasacji argumentacji - raz jeszcze zauważyć, że rzeczywiście brak tożsamości: zarzuconego i przypisanego czynu co do czasu i miejsca ich popełnienia, czy co do sposobu działania sprawcy, nie determinuje jeszcze uznania naruszenia w ten sposób przez orzekający sąd - przy takiej modyfikacji owego zarzuconego oskarżonemu czynu - normy art. 14 k.p.k. Istota bowiem problemu sprowadza się wszak do ustalenia tego czy ów czyn nadal mieścił by się w ramach tego samego zdarzenia historycznego, stanowiącego podstawę faktyczną postawionego oskarżonemu zarzutu. O ile tak by było, to samo stwierdzenie owych wspomnianych odmienności - nawet w takim ich zakresie - nie naruszałoby tożsamości czynu: zarzuconego i przypisanego. (…)
Postanowienie z dnia 11 marca 2010 r., sygn. akt: V KK 344/09, (BPK 3/10)
Znaczenie sfery podmiotowej z punktu widzenia tożsamości czynu jest relatywnie mniejsze, a określenie zamiaru z jakim sprawca podjął swoje działanie należy do obszaru ustaleń faktycznych, których ostateczny kształt zależy przede wszystkim od wyników procesu dowodzenia. Ustalenie w toku rozprawy innego zamiaru niż początkowo przyjęty w akcie oskarżenia może w sposób zasadniczy przebudować prawny obraz czynu będącego przedmiotem postępowania. Konsekwencje takiego stanu rzeczy - z punktu widzenia tożsamości czynu zarzuconego i przypisanego - trzeba jednak każdorazowo analizować na gruncie konkretnego stanu faktycznego. Dopóki bowiem jest to zamiar odnoszony do tego samego zachowania podjętego przez sprawcę, tak jak to ma miejsce w niniejszej sprawie, odmienne ustalenie w tym zakresie modyfikuje wprawdzie, nieraz nawet znacząco, kwalifikację prawną, ale pozostaje bez związku z zagadnieniem tożsamości czynu.
3
ART. 14 K.P.K.