codzienność, Tamy dla nieproszonych myśli, Tamy dla nieproszonych myśli / 23 styczeń 2008


Tamy dla nieproszonych myśli / 23 styczeń 2008
Marek Kowalczyk

0x01 graphic

Oto czytamy coś i bezwiednie zaczynamy myśleć o czymś innym. Wodzimy wzrokiem po linijkach tekstu, ale już go nie rozumiemy. Czasem myśli oderwane nie przeszkadzają nam w tym, co robimy. Gorzej, jeśli takie myśli pojawiają się, gdy przygotowujemy się do egzaminu albo wypełniamy formularz podatkowy. Dlaczego tak się dzieje?

W każdej chwili, niezależnie od naszej woli, mogą się pojawić myśli niezwiązane z tym, co właśnie robimy. Dzieje się tak za sprawą bodźców płynących z otoczenia, a także treści wydobywanych z pamięci, które aktywizują skojarzone z nimi zapisy pamięciowe. Jak to się dzieje zatem, że zazwyczaj możemy zrealizować to, co zamierzyliśmy? W jaki sposób umysł chroni się przed zakłócającym wpływem myśli, które nie są związane z wykonywanym właśnie zadaniem?

Nie ma miejsca

Jeden ze sposobów, to „bierna” obrona. Polega ona na wykorzystaniu przez procesy realizujące zadanie tych środków poznawczych, które są niezbędne do pojawienia się myśli oderwanej od zadania. Nasza pamięć robocza - czyli aktywna część umysłu, w której wykonywane są operacje na treściach umysłowych - ma ograniczoną pojemność. Kiedy jest ona zajęta przez treści i procesy realizujące zadanie, to brakuje w niej „miejsca” na inne procesy, prowadzące na przykład do pojawienia się myśli oderwanych. Zauważmy, że ten sposób obrony nie wymaga, by umysł jakoś szczególnie zajmował się treściami i operacjami umysłowymi oderwanymi od zadania. Wyeliminowanie ich z gry dokonuje się poprzez samo zajmowanie się zadaniem. Jak się wydaje, skłonni jesteśmy spontanicznie wykorzystać ten mechanizm, kiedy próbujemy o czymś nie myśleć. Na przykład, w znanych badaniach Daniela Wegnera, który pracuje teraz na Uniwersytecie Harvarda, uczestników proszono, żeby przez jakiś czas unikali myśli o białym niedźwiedziu. Wtedy zwykle próbowali oni myśleć o czymś innym. Mógł to być na przykład wygląd ich własnych paznokci, albo wspomnienie ostatniej sylwestrowej zabawy.
I obserwacje potoczne, i badania laboratoryjne wskazują, że gdy rośnie złożoność wykonywanego przez nas zadania, maleje liczba oderwanych od niego myśli. Amerykański psycholog Mihaly Csikszentmihalyi prowadził wywiady z chirurgami. Przyznawali oni, że często w trakcie wykonywania operacji snują marzenia: myślą o muzyce, winie, jedzeniu czy bliskiej osobie. Te marzenia pojawiają się, gdy wykonują nieciekawe, rutynowe czynności, na przykład podczas szycia rany. Kiedy jednak stymulacja staje się bardziej złożona i mniej przewidywalna, na przykład gdy operujący dociera do tego miejsca w ciele pacjenta, gdzie ma wykonać zabieg, marzenia znikają z jego świadomości. Chirurdzy mówili, że całkowicie koncentrują się wtedy na tym, co robią.
W miarę jak coraz dłużej wykonujemy tę samą czynność, coraz częściej pojawiają się myśli oderwane. Takie wyniki uzyskano w różnych badaniach laboratoryjnych - po raz pierwszy w eksperymentach przeprowadzonych przed ponad czterdziestu laty przez Johna Antrobusa. Natomiast myśli takie występują rzadziej, gdy sposób wykonania zadania wciąż się zmienia. Na przykład uczestnik badań może być poproszony o wystukiwanie nieregularnego, stale zmieniającego się rytmu lub wypowiadanie takiej sekwencji liczb albo liter, w której nie ma powtórzeń. Możecie na sobie sprawdzić, jak to działa. Spróbujcie wystukiwać nieregularny, stale zmieniający się rytm i równocześnie formułować swoją opinię na jakiś temat. Zapewne okaże się, że bardzo trudno to pogodzić. John Teasdale i Alan Baddeley wraz z grupą badaczy, z którymi pracowali w MRC Applied Psychology Unit w Cambridge, stwierdzili, że zachowanie wymaganej nieregularności czy „innowacyjności” w reagowaniu wiązało się z rzadszym występowaniem myśli oderwanych. A kiedy takie myśli się pojawiały, sekwencje reakcji były bardziej regularne, schematyczne. Te rezultaty pozwalają lepiej rozumieć błędy, które popełniamy pod wpływem roztargnienia. Przy niedostatku świadomej uwagi nasze zachowanie staje się zależne od utrwalonych schematów reagowania lub przypadkowych bodźców. I niekiedy przynosi nieoczekiwane, niepożądane skutki.
Jakie mogą być praktyczne zastosowania tych prawidłowości? Wynika z nich, że jeżeli chcemy o czymś nie myśleć, to lepiej zająć się czymś, co wymaga... myślenia, a nie jakąś czynnością rutynową lub taką, która może łatwo ulec automatyzacji.

Bramkarz na straży

Umysł może się bronić aktywnie przed myślami oderwanymi od zadania. Może je blokować bądź tłumić. Ta funkcja przypisywana jest procesom hamowania. Według koncepcji Lynn Hasher z Univer-sity of Toronto i Rose Zacks, któ-ra obecnie pracuje na Michigan State University, nie dopuszczają one do pamięci roboczej treści, które nie są związane z właśnie realizowanym celem, a także usuwają te treści, które już się tam dostały. Rola procesów hamowania przypominałyby więc zadanie „bramkarza” w dyskotece, który zatrzymuje niepożądanych gości w wejściu. I wyprasza tych, którzy przeszkadzają. Nawet gdy w środku jest pustawo, można nie dostać się do lokalu. Czy w podobny sposób strzeżone są przed myślami--intruzami granice naszej pamięci roboczej i świadomość? Pojawia się tu problem: na jakiej podstawie umysł miałby rozróżnić treści związane i niezwiązane z zadaniem, zanim wejdą one w obszar pamięci roboczej? Skąd ma „wiedzieć”, przed którymi z nich należy zatrzasnąć drzwi? Zwłaszcza kiedy wykonujemy zadania nowe i wymagające twórczego myślenia, taka wczesna selekcja może nie być możliwa.

Idź precz, karaluchu

Zatem w jakiej fazie procesu prowadzącego do pojawienia się świadomej myśli możliwe jest jego zablokowanie w związku ze specyficznymi wymogami zadania? Odpowiedź nie wydaje się oczywista i zapewne będzie brzmiała: to zależy. Co do jednego wszakże badacze są w zdecydowanej większości zgodni - takie blokowanie rzeczywiście zachodzi. Wzbudzone treści, które przeszkadzają w wykonywaniu zadania albo mogą przeszkodzić, wcześniej czy później są aktywnie stłumione. W efekcie kiedy kolejna faza zadania albo kolejne zadanie wymagają dostępu do tych treści, jest on utrudniony.
Możliwość tłumienia niepożądanych myśli potwierdzają prace Michaela Andersona, wybitnego badacza pamięci z University of Oregon. Uczestnicy jego eksperymentów najpierw uczyli się pewnych skojarzeń (np. utrapienie - karaluch). Potem eksponowano pierwsze wyrazy z tych par. W odpowiedzi mieli podawać drugi wyraz. W przypadku niektórych wyrazów musieli jednak powstrzymać tę reakcję, co więcej - mieli za zadanie nie dopuścić do uświadomienia sobie odpowiedniego skojarzenia. W konsekwencji blokowania zmniejszyła się pamięciowa dostępność tych skojarzeń. Na przykład, jeżeli tłumionym wyrazem był karaluch, to osoby badane rzadziej potrafiły potem przypomnieć sobie właściwe skojarzenie do „utrapienia”. Rzadziej przypominały je sobie nawet wtedy, kiedy podawano im wskazówkę „insekt” i pierwszą literę wyrazu, o który chodziło. Efekt obniżonej dostępności pamięciowej nie znikał nawet gdy za przypomnienie oferowano nagrody pieniężne. Był on tym silniejszy, im częściej wcześniej tłumiono dane skojarzenie.
Dalsze badania Andersona i jego współpracowników pokazały, że podczas tłumienia aktywne są te same struktury mózgu, które są zaangażowane wtedy, kiedy trzeba powstrzymać narzucającą się reakcję motoryczną. Chodzi o boczne okolice przedczołowe oraz obszar przedniego zakrętu obręczy. Natomiast osłabieniu w czasie tłumienia ulega aktywność hipokampa - uczestniczącego w trwałym zapamiętywaniu i w świadomym przypominaniu sobie. Według Andersona, tłumienie niepożądanych myśli oparte jest na tych samych mechanizmach, które uczestniczą w blokowaniu utrwalonych lecz nieadekwatnych w danych okolicznościach zachowań. Na przykład kiedy powstrzymujemy odruch schwytania czegoś, co spada - bo jest to strącony z parapetu kaktus.

Korzyści z gości

Chociaż nieoczekiwani goście zakłócają realizację naszych bieżących planów, to nierzadko ich przybycie przynosi nam coś dobrego. Myśl niedotycząca tego, co właśnie robimy, może być twórczym pomysłem. Albo przypominamy sobie o czymś ważnym, co mamy do zrobienia, dostrzegamy jakąś okazję lub zagrożenie. Odrywając się myślami od tego, co dzieje się tu i teraz, w istocie często porządkujemy swój obraz świata, analizujemy niezakończone sprawy, planujemy przyszłość. Nasz umysł niestrudzenie znajduje sobie zajęcie, zagospodarowując wolne środki poznawcze. Przejawem tej jego aktywności są myśli oderwane od bieżących celów i zadań. Skuteczne ich stłumienie pozbawiałoby nas wszelkich korzyści, które mogą się z nimi wiązać. Z drugiej strony, gdyby nic tej aktywności umysłu nie ograniczało, żylibyśmy w chaosie, niezdolni do zorganizowanego działania. Potrzebna jest więc jakaś równowaga pomiędzy podporządkowaniem własnego myślenia bieżącym celom i otwartością na to, co przynosi spontaniczne działanie naszego umysłu. Jak się wydaje, zwykle potrafimy ją utrzymywać. Kiedy wymogi zadania lub wyzwania bieżącej sytuacji rosną, aktywność umysłowa oderwana od nich maleje. Pytanie: w jaki sposób ta dynamiczna równowaga jest osiągana? I jak to się dzieje, że niekiedy dochodzi do jej zachwiania? Oto jedno z ważnych i ciekawych wyzwań, przed jakimi stoją badacze umysłu.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
codzienność, Pęd na sklepowe SALE, Pęd na sklepowe SALE / 04 styczeń 2008
codzienność, Pęd na sklepowe SALE, Pęd na sklepowe SALE / 04 styczeń 2008
codzienność, Czy ciastko truje duszę, Czy ciastko truje duszę / 23 kwiecień 2008
codzienność, Horoskop dla lenia, Horoskop dla lenia / 27 grudzień 2007
Konspekt zajęć zintegrowanych dla klasy II 23.03, Scenariusze i konspekty
Wykład dla stud zaocznych 20 12 2008
Dla kogo wcześniejsza emerytura po 2008 roku
Scenariusz zajęć zintegrowanych dla klasy II 18.09.2008, do sprawdzenia śmietnisko, praktyki pedagog
Komunikat o materialach i przyborach pomocniczych dla zdajacych mature pisemna w maju 2008 roku
Rozwiązanie zadania z fizyki 1 7 Mroszczyk Salach dla szkół ponadgimnazjalnych cz1 ZamKor 2008
Rozwiązanie zadania z fizyki 2 46 Mroszczyk Salach dla szkół ponadgimnazjalnych cz1 ZamKor 2008
Rozwiązanie zadania z fizyki 1 46 Mroszczyk Salach dla szkół ponadgimnazjalnych cz1 ZamKor 2008
Rozwiązanie zadania z fizyki 0 7 Mroszczyk Salach dla szkół ponadgimnazjalnych cz1 ZamKor 2008
Rozwiązanie zadania z fizyki 3 18 Mroszczyk Salach dla szkół ponadgimnazjalnych cz1 ZamKor 2008
Rozwiązanie zadania z fizyki 2 20 Mroszczyk Salach dla szkół ponadgimnazjalnych cz1 ZamKor 2008
Rozwiązanie zadania z fizyki 6 15 Mroszczyk Salach dla szkół ponadgimnazjalnych cz1 ZamKor 2008
Rozwiązanie zadania z fizyki 0 31 Mroszczyk Salach dla szkół ponadgimnazjalnych cz1 ZamKor 2008

więcej podobnych podstron