niepełnosprawność bariery i szanse

background image
background image

Wydawca:

Fundacja bariera

31-112 Kraków, Smoleńsk 22 lok. 25

Tel.: (12) 292 81 11

Faks: (12) 292 81 11

e-mail: fundacjabariera@poczta.fm

Strona: www.bariera.org

Kraków 2010

background image

SPIS TREŚCI

WSTĘP ......................................................................................

CzĘŚć I

N

iepełNosprawNość

..............................................................…..

1. Czym jest niepełnosprawność ............................................…
2. Niepełnosprawność w oczach społeczeństwa ........................
3. Niepełnosprawność w oczach niepełnosprawnych ................

CzEŚć II

B

ez

Barier

Na

małopolskim

ryNku

pracy

.

D

ziałaNia

poDjęte

w

ramach

zajęć

psychologiczNych

.........

1. Założenia teoretyczne ............................................................
2. Realizacja programu warsztatów psychologicznych .............

CzĘŚć III

w

Nioski

i

poDsumowaNia

............................................................

1. Kompetencje społeczne ..........................................................
2. Praca nad obrazem własnego ciała ........................................
3. Poczucie sensu i jakości życia ...............................................
4. Podsumowanie .......................................................................

PIŚmIEnnICTWo ...................................................................

........ 5

........ 7
........ 7
........ 12
........ 18

........ 27
........ 28
........ 33

........ 67
........ 68
........ 71
........ 72
........ 73

........ 78

background image
background image

5

WSTĘP

Niniejsza publikacja dotyczy zagadnienia niepełnosprawności w aspek-

cie psychologicznym. Powstała na podstawie dostępnej wiedzy z zakresu

psychologii inwalidztwa oraz doświadczeń zdobytych podczas realizacji

zajęć psychologicznych w ramach projektu „Bez barier na małopolskim

rynku pracy” finansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach

Europejskiego Funduszu Społecznego. Kierowana jest głównie do osób

zajmujących się pomaganiem osobom dotkniętym niepełnosprawnością.

Porusza problem sytuacji społeczno – emocjonalnej osób niepełnospraw-

nych, ze szczególnym uwzględnieniem opisu rzeczywistości i towarzy-

szących emocji z punktu widzenia beneficjentów.
Zawiera ogólną charakterystykę niepełnosprawności i sytuacji osób

niepełnosprawnych (część pierwsza), podstawy teoretyczne programu

i opis działań podjętych w ramach zajęć psychologicznych (część druga)

oraz wnioski i podsumowania z tej pracy (część trzecia).
W książce znajduje się między innymi opis problemów emocjonalnych,

sposobów radzenia sobie ze stresem, kompetencji społecznych, wartości,

potrzeb czy lęków osób dotkniętych niepełnosprawnością. W trakcie

programu podjęta została próba wzmacniania psychologicznych i spo-

łecznych zasobów beneficjentów oraz zmiany przekonań ograniczających

możliwości rozwojowe.
Książka zawiera opis oddziaływań mających szczególne znaczenie dla

poprawy jakości życia osób z niepełną sprawnością ruchową. Pozwala,

mam nadzieję, przybliżyć czytelnika do odpowiedzi na pytanie: jak de-

strukcyjne przekonanie o ułomności zastąpić rozwojowymi przekonaniami

o zasobach i możliwościach.

background image

6

W

stęp

Ostatecznym celem publikacji jest ukazanie świata z punktu widzenia

osób niepełnosprawnych oraz wskazanie działań służących skutecznemu

pomaganiu tej grupie beneficjentów. Stanowi podpowiedź jakie działania,

postawy i zachowania mogą być pomocne we wspieraniu rozwoju osób

niepełnosprawnych i w tworzeniu przez nich satysfakcjonujących kontak-

tów interpersonalnych.
Osobiście dziękuję pracownikom Fundacji i wszystkim beneficjentom,

bez których publikacja ta nie mogłaby powstać.

background image

CZĘŚĆ I

NIEPEŁNOSPRAWNOŚĆ

13 grudnia 2006 roku, z okazji uchwalenia Konwencji Praw Osób Nie-

pełnosprawnych, Sekretarz Generalny ONZ, Kofi Annan powiedział: „Dla

650 milionów ludzi niepełnosprawnych na całym świecie, dzisiejszy

dzień przynosi obietnicę początku nowej ery...
Co dziesiąty człowiek na świecie jest niepełnosprawny – 650 milionów

ludzi, którzy w następstwie psychicznych, fizycznych i sensorycznych

niepełnosprawności doznają trudności lub wręcz niemożności prowa-

dzenia aktywnego życia, dostępnego ludziom zdrowym

1)

. Szacuje się, że

w Europie osoby niepełnosprawne stanowią ok. 10 – 15% ludności.

Z danych Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych

w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w Polsce odsetek

osób niepełnosprawnych wynosi 12%.

2)

1. Czym jest niepełnosprawność

Pojęcie niepełnosprawności jest pojęciem stosunkowo młodym.

W dzisiejszym rozumieniu funkcjonuje właściwie dopiero od drugiej

połowy XX wieku. Określenia takie jak: kulawy, kaleka, chromy, ślepy,

wariat, debil czy niedorozwinięty stanowią dawne określenia współ-

czesnej niepełnosprawności. Warto zwrócić uwagę, że wiele z tych

1) http://www.unic.un.org.pl/niepelnosprawnosc/?cos=1
2) http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/314636,ue_wymusza_na_nas_zmiane_stosun-

ku_do_osob_niepelnoprawnych.html

7

background image

pojęć jest dziś traktowanych, a nierzadko używanych, jako obraźliwe i

poniżające. Wydaje się, że wprowadzenie słowa niepełnosprawność jest

znakiem naszych czasów. Przesuwa akcent w społecznym rozumieniu i

definiowaniu osób dotkniętych niepełnosprawnością. Niesie to ze sobą

zarówno zagrożenia, jak i szerokie możliwości rozwojowe. Używając

słowa niepełnosprawny należy pamiętać, że dla społecznego funkcjono-

wania danej osoby nie jest to bez znaczenia. Pod tą samą nazwą określane

bywają osoby, które mogą nie mieć żadnych cech wspólnych. Niepeł-

nosprawnym może być zarówno ktoś, kto jest niesprawny ruchowo jak

i ktoś, kto jest chory psychicznie; ktoś kto jest zupełnie niezdolny do

samodzielnego funkcjonowania, jak i ktoś, kto niezgrabnie chodzi itd.

Termin niepełnosprawność implikuje podział na osoby niepełnosprawne

i „pełnosprawne” co może pogłębiać dualizm – prowadzić do tego, że

problemy osób niepełnosprawnych nie są problemami osób „pełnospraw-

nych”, a najbardziej interesującą kwestią staje się określenie dystansu

oddzielającego obie grupy od siebie.
Z drugiej strony, wprowadzenia terminu niepełnosprawności wskazuje

na tendencje do poszanowania osób dotkniętych niepełnosprawnością.

Łagodzi marginalizację a ponadto sugeruje niepełną sprawność, co otwiera

drogę ku poszukiwaniu i wykorzystywaniu zachowanej sprawności. Daw-

ne określenia przekreślały możliwości rozwoju, ograniczały rozumienie

względnie trwałej utraty sprawności do klasyfikacji w kategoriach zdrowia

i choroby. Tymczasem, określenie niepełnosprawność pozwala na umiejsco-

wienie poszczególnych osób na kontinuum pomiędzy idealnym zdrowiem

a chorobą i skupienie się na zasobach mogących pomóc w przybliżeniu

tych osób do bieguna „zdrowie”.
Formalnie nie istnieje jedna, powszechnie uznana definicja niepeł-

nosprawności. Samo tworzenie definicji wymaga ciągłej weryfikacji

i ewoluuje na przestrzeni lat.
W roku 1980 Światowa Organizacja Zdrowia przyjęła i ogłosiła I Re-

wizję Międzynarodowej Klasyfikacji Uszkodzeń, Niepełnosprawności

i Upośledzeń.
W procesie powstawania niepełnosprawności lub stawania się osobą

niepełnosprawną, koncepcja ta przyjmuje trzy wymiary:

C

z

. I. N

IepełNospraWNość

8

background image

uszkodzenie (impairment) – każda utrata sprawności lub niepra-

widłowość w budowie/ funkcjonowaniu organizmu pod względem

psychologicznym, psychofizycznym lub anatomicznym,

niepełnosprawność funkcjonalna (disability) – każde ograniczenie

bądź niemożność (wynikająca z niesprawności) prowadzenia aktywnego

życia w sposób lub zakresie uznawanym za typowe dla człowieka,

upośledzenie lub niepełnosprawność społeczna (handicap) – ozna-

cza mniej uprzywilejowaną lub mniej korzystną sytuację danej osoby,

wynikającą z uszkodzenia i niepełnosprawności funkcjonalnej, która

ogranicza lub uniemożliwia jej wypełnianie ról związanych z wiekiem,

płcią, oraz sytuacją społeczną i kulturową

3)

.

Koncepcja ta była niejednokrotnie krytykowana za zbytnie akcentowanie

aspektów medycznych i upatrywanie uszkodzenia jako źródła wszelkich

trudności, ograniczeń i problemów osoby niepełnosprawnej. Interwencja

medyczna i rehabilitacja miały mieć zasadnicze znaczenie dla usunięcia

lub złagodzenia owych problemów. Znaczna część krytyki odnosiła się

także do założenia, że to osoba niepełnosprawna musi dostosować się do

zaistniałej sytuacji. Małą uwagę przywiązywano do dopasowania środowi-

ska społecznego i fizycznego dla potrzeb osób niepełnosprawnych. Na tle

głosów krytyki zmieniała się koncepcja i definicja niepełnosprawności.
Ogłoszona w 2001 roku przez WHO II Rewizja Międzynarodowej Kla-

syfikacji Niepełnosprawności opiera się na modelu biopsychospołecznym.

Obejmuje zależności między uszkodzeniami i ograniczeniami aktywności

zawodowej i społecznej, które są uwarunkowane zarówno osobniczymi,

jak i środowiskowymi czynnikami. Dokument ten podkreśla, że niepeł-

nosprawność dotyczy całej ludzkości, nie można obarczać problemami

związanymi z niepełnosprawnością mniejszości społecznych. Każdy

człowiek może doświadczyć pogorszenia stanu zdrowia i stać się osoba

niepełnosprawną. Wskazuje także na konieczność działań zapobiegających

lub łagodzących niepełnosprawność. Powinny one umożliwić osobom

niepełnosprawnym powrót do pełnego uczestnictwa w życiu społecznym

i zawodowym.

3) „International Classification of Impariments Disabilities and Handicaps” World Health

Organisation, Geneva 1980 r.

C

zym

jest

NIepełNospraWNość

9

background image

Według WHO niepełnosprawność to ograniczenie lub brak zdolności do

wykonywania czynności w sposób lub w zakresie uważanym za normalny

dla człowieka. Wynika ono z uszkodzenia lub upośledzenia funkcji organi-

zmu. Niepełnosprawny to osoba, która nie może samodzielnie (częściowo

lub całkowicie) zapewnić sobie możliwości normalnego życia osobistego

i społeczno-zawodowego na skutek wrodzonego lub nabytego upośledzenia

sprawności fizycznych i/lub psychicznych.

4)

Europejskie Forum Niepełnosprawności Parlamentu Europejskiego

w 1994 r. zdefiniowało osobę niepełnosprawną jako jednostkę w pełni

swych praw, znajdującą się w sytuacji upośledzającej ją na skutek barier

środowiskowych, ekonomicznych i społecznych, których z powodu wy-

stępujących u niej uszkodzeń nie może przezwyciężyć w taki sposób, jak

inni ludzie.

5)

W Polsce niepełnosprawność definiują przede wszystkim dwa akty

prawne:
a) Ustawa z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i spo-

łecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, która definiuje

niepełnosprawność jako „trwałą lub okresową niezdolność do wypeł-

niania ról społecznych z powodu stałego lub długotrwałego naruszenia

sprawności organizmu, w szczególności powodującą niezdolność do

pracy”

6)

.

b) Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej z dnia 1 sierpnia 1997 r. Karta Praw

Osób Niepełnosprawnych, w której za osoby niepełnosprawne uznaje

się „osoby, których sprawność fizyczna, psychiczna lub umysłowa

trwale lub okresowo utrudnia, ogranicza lub uniemożliwia życie

codzienne, naukę, pracę oraz pełnienie ról społecznych, zgodnie z

normami prawnymi i zwyczajowymi (…)

7)

”. Uchwała ta akcentuje

4) Gronowska Z., Wilmowska-Pietruszyńska A. Niepełnosprawność, a całkowita niezdolność

do pracy ARCH. MED. SĄD. KRYM., 2007, LVII, 6 – 10

5) Wilmowska-Pietruszyńska A. Zabezpieczenie społeczne ryzyka choroby i jej następstw –

niezdolności do pracy i niezdolności do samodzielnej egzystencji w Polsce. Stan aktualny i
proponowane zmiany Postępy Nauk Medycznych 4/2009, s. 256 – 263

6) Ustawa z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu

osób niepełnosprawnych (Dz. U. z 2008 r. Nr 14, poz. 92)

7) Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej z dnia 1 sierpnia 1997 r. Karta Praw Osób Niepełnosprawnych

C

z

. I. N

IepełNospraWNość

10

background image

także prawo osób niepełnosprawnych do niezależnego, samodzielnego

i aktywnego życia. Podkreśla, że osoby te nie mogą podlegać dys-

kryminacji

8)

. Tak jak nie istnieje jedna definicja niepełnosprawności,

tak również poszczególne kraje w różny sposób rozwiązują problem

orzekania jej stopnia. W Polsce, zgodnie z ustawą, ustala się trzy

stopnie niepełnosprawności:

– lekki stopień – osoba o naruszonej sprawności organizmu, powo-

dującej w sposób istotny obniżenie zdolności do wykonywania

pracy, w porównaniu do zdolności, jaką wykazuje osoba o podob-

nych kwalifikacjach zawodowych z pełną sprawnością psychiczną

i fizyczną, lub mająca ograniczenia w pełnieniu ról społecznych

dające się kompensować przy pomocy wyposażenia w przedmioty

ortopedyczne, środki pomocnicze lub środki techniczne.

– umiarkowany stopień – osoba z naruszoną sprawnością organizmu,

niezdolna do pracy albo zdolna do pracy jedynie w warunkach pra-

cy chronionej lub wymagająca czasowej albo częściowej pomocy

innych osób w celu pełnienia ról społecznych.

– znaczny stopień – osoba z naruszoną sprawnością organizmu, nie-

zdolna do pracy albo zdolna do pracy jedynie w warunkach pracy

chronione, która. wymaga, w celu pełnienia ról społecznych, stałej

lub długotrwałej opieki i pomocy innych osób w związku z niezdol-

nością do samodzielnej egzystencji

9)

.

W 2008 roku liczba osób niepełnosprawnych (prawnie) w wieku pro-

dukcyjnym wynosiła około 2,2 mln i stanowiła 9,3% ludności w tym wieku

(Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności prowadzone przez GUS).

Najczęstszą przyczynę niepełnosprawności stanowią: schorzenia układu

krążenia, narządów ruchu oraz schorzenia neurologiczne

10)

.

8) Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej z dnia 1 sierpnia 1997 r. Karta Praw Osób Niepełno-

sprawnych

9) Ustawa z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu

osób niepełnosprawnych (Dz. U. z 2008 r. Nr 14, poz. 92)

10) http://www.niepelnosprawni.gov.pl/niepelnosprawnosc-w-liczbach/

C

zym

jest

NIepełNospraWNość

11

background image

2. Niepełnosprawność w oczach społeczeństwa

UjĘCIE hISToRyCznE
Niepełnosprawność jest pojęciem stosunkowo nowym, niemniej nie

oznacza to, że jako fakt nie była wcześniej zauważana. Społeczności nie

pozostawały obojętne wobec niej. Na przestrzeni wieków było wiele form

niepełnosprawności, podobnie jak postaw ją określających. Wśród Inków

osoby niepełnosprawne (jako poddane działaniu wrogich duchów) były

izolowane od reszty społeczeństwa. Natomiast, w starożytnym Egipcie oso-

by niepełnosprawne nie były odrzucane, a wręcz uważane za ulubieńców

bogów11. W Sparcie kalekie noworodki miały być porzucane na cmen-

tarzysku w górach lub zrzucane ze skały Taigetos, podobnie traktowano

osoby kalekie w Atenach. W starożytnym Rzymie osoby niepełnosprawne

wyrzucane były na bruk lub zamykane w ciemnościach (w późniejszym

etapie wyjątek stanowiła niepełnosprawność psychiczna – cierpiący na

zaburzenia psychiczne oddawani byli pod opiekę krewnych). Nawet wiel-

ki humanista czasów starożytnych (Seneka) uważał, że racjonalnym jest

oddzielenie tego co przydatne (społeczeństwo) od tego co nieprzydatne

(osób niepełnosprawnych)

11)

.

W średniowieczu wszelkie choroby czy ułomności traktowane były

na co najmniej trzy sposoby: jako kara za grzechy, doświadczenie dla

wybrańców lub działanie sił nieczystych

12)

. Osoby chore psychicznie

poddawane były egzorcyzmom, palone na stosach i zamykane w celach

do końca życia

13)

. Takie praktyki stosowano do końca XVIII wieku. Na

przestrzeni wieków nabyta niepełnosprawność osób z wyższych sfer naj-

częściej nie prowadziła do znacznej degradacji – mogła opóźnić awans,

czy spowodować przeniesienie na mniej eksponowane stanowisko. Gorzej

przedstawiała się sytuacja ludzi zarabiających na życie pracą własnych

rąk. Niepełnosprawnych członków rodziny zatrudniano, w miarę możli-

11) Mattner D., Behinderte Menschen In der Gesellschaft. Zwischen Ausgrenzung und Integra-

tion, Stuttgart; Berlin, Koln: W Kohlhammer 2000. W: Zeidler.W (red) Niepełnosprawność
GWP. Gdańsk 2007

12) Historia medycyny, red. T. Brzeziński, Warszawa 1995, s., 87.
13) B. Seyda, Dzieje medycyny w zarysie, Warszawa 1977, s. 332.

C

z

. I. N

IepełNospraWNość

12

background image

wości, w przydomowych warsztatach lub byli oni na utrzymaniu bliskich.

W najcięższej sytuacji byli biedni i samotni, u których trwała utrata zdro-

wia oznaczała żebractwo i skazanie na łaskę zamożnych. Niejednokrotnie

inwalidztwo było wykorzystywane na różne sposoby. Dość szybko to co

dla jednych było cierpieniem i koniecznością, dla innych stawało się spo-

sobem na zarobek. Historia przytacza wiele przykładów pojedynczych czy

zorganizowanych oszustów, którzy udając kalekich wyłudzali pieniądze

lub wykorzystywali niepełnosprawnych dla własnych korzyści material-

nych

14)

. Powstały nawet tak zwane Księgi włóczęgów zawierające rejestr

różnych kategorii symulantów, z charakterystyką stosowanych przez nich

wybiegów. Społeczeństwa broniły się przed naciągaczami między inny-

mi wprowadzając w miastach rejestry ludzi uprawnionych do zbierania

jałmużny. Innym sposobem wykorzystywania niepełnosprawności było,

powszechne w czasach średniowiecznych, przekonanie o wkupieniu się

w łaski Boga dzięki jałmużnie na rzecz kalekich włóczęgów. Z czasem

przybrało to wręcz formę czegoś w rodzaju wymiany handlowej. Osoby

ubogie i niepełnosprawne za udzieloną im pomoc miały wznosić modły

do Boga w intencjach dobroczyńcy, niekiedy nawet owi dobroczyńcy

dokładnie określali postać należnej im wdzięczności.

15)

niejednokrotnie

kalectwo wykorzystywano jako osobliwy sposób na poprawę nastroju.

Śmieszyła bez mała każda odmienność: brzydota, deformacja ciała, ślepota.

Niepełnosprawność „używana” była dla urozmaicenia zabaw dworskich

16)

.

Doskonale obrazuje to sytuacja karłów, traktowanych najczęściej jako

podarunki dla koronowanych głów – osobliwe zabawki, rozśmieszające

swych znudzonych panów czy publikę. Nie zauważano, że byli oni po

prostu ludźmi, posiadającymi i uczucia, i godność.

17)

Dziś wydaje się, że takie traktowanie niepełnosprawności świat ma już za

sobą. Celowo używam słowa „wydaję się”, gdyż mimo pozornej dbałości

14) Geremek B. Świat „opery żebraczej”. Obraz włóczęgów i nędzarzy w literaturach europej-

skich XV – XVI wieku, Warszawa 1989

15) Geremek B. (red.) Kultura polski średniowiecznej XIV – XV Warszawa, Instytut Historii

Polskiej Akademii Nauk, Wydawn. Nauk. „Semper”, 1997

16) Bystroń J.S., Dzieje obyczajów w dawnej Polsce. Wiek XVI – XVIII, t. 2, Warszawa 1976,

s. 257 – 258.

17) Fabiani B. Niziołki, łokietki, karlikowie, Warszawa 1980.

N

IepełNospraWNość

W

oCzaCh

społeCzeństWa

13

background image

o poprawność ciągle obserwujemy zjawiska dyskryminacji i braku liczenia

się z potrzebami, politykę sprzyjającą izolacji, postawę litości i pozornej

pomocy, fałszywych „potrzebujących”, budowanie klimatu dramatu lub

komedii wokół niepełnosprawnych. Czy rzeczywiście takie postawy na-

leżą do wyjątku? Czy osoby zdrowe, nawet przy założeniu dobrej woli,

swoimi przekonaniami czy postawą odpowiadają na oczekiwania osób

niepełnosprawnych? I wreszcie, czy nie jest tak, że osoby niepełnosprawne

stanowią odrębną, mało znaną grupę – odnoszą się do nich inne prawa,

inne oczekiwania, inne zasady współżycia społecznego …czy przy tym

podziale nie ginie człowiek?
Eksperyment przeprowadzony w latach sześćdziesiątych pokazał różne za-

chowania ludzi pełnosprawnych w sytuacji kontaktu z osobą niepełnosprawną

(udający eksperymentator) i zdrową (ten sam eksperymentator). Okazało się,

że dystans wobec „osoby niepełnosprawnej” jest znacznie większy niż wobec

osoby zdrowej.

18)

Jak wynika z innych badań przeprowadzonych także w latach

60. osoby niepełnosprawne nie były zupełnie odrzucane; nie mniej, o ile na

pracę z osobami niepełnosprawnymi zgodziłby się spory odsetek badanych

(zależnie od rodzaju niepełnosprawności), o tyle na zawarcie związku mał-

żeńskiego zgodziliby się tylko nieliczni (Tnie i Jensen, 1969).

19)

Wydaje się, że osoby niepełnosprawne „zadomowiły się” już w codzien-

nym krajobrazie. Dotyczy to jednak głównie środków masowego przekazu.

Ciągle bardzo mały odsetek osób niepełnosprawnych rzeczywiście funk-

cjonuje z osobami zdrowymi. Z badań CBOS przeprowadzonych w 2002

roku wynika, że aż 2/3 badanych Polaków nie ma kontaktu z osobami

niepełnosprawnymi (w pracy, w domu, wśród znajomych). W sytuacji

gdy nie posiadamy wiedzy na dany temat, czyli w sytuacji tzw. pustki

poznawczej sięgamy najczęściej po stereotyp.
STEREoTyP
Stereotyp to nic innego jak generalizacja odnosząca się do grupy, gdzie

identyczna charakterystyka jest przypisywana wszystkim jej członkom bez

względu na rzeczywiste różnice. Stereotypy tworzone są dla uproszczenia

18) Kleck R. (1969). Physical sigma and nonverbal cues emitted In face to face interaction.

Human Relations 21, 19-28.

19) Kowalik S. Psychologia Rehabilitacji. Warszawa 2007.

C

z

. I. N

IepełNospraWNość

14

background image

rozumienia świata.

20)

Nie ma w nich nic złego, dopóki są w jakimś stopniu

adekwatne. ale nawet wtedy istnieje zagrożenie, iż stosowanie widzenia

stereotypowego, uniemożliwi dostrzeżenie indywidualnych różnic wśród

członków danej grupy, lub zawęzi widzenie danej osoby do charakterystyki

wynikającej jedynie ze stereotypu. Warto w tym momencie przyjrzeć się

współczesnemu stereotypowi, pamiętając, że w związku z małą popular-

nością osób niepełnosprawnych to on najczęściej warunkuje konkretne

zachowania wobec niepełnosprawnych.
Już w 1948 roku Baker zauważył, że mając kontakt z osobą niepełno-

sprawną ludzie próbują uczynić tę sytuację jako możliwie jednoznaczną.

Oczekują, albo że niepełnosprawny nie będzie różnił się od osoby zdrowej,

albo będzie całkowicie niepełnosprawny. Ponieważ pierwszy warunek

jest mało prawdopodobny do spełnienia, dla uproszczenia stosowany jest

drugi.

21)

Badania przeprowadzone przez Englisha wskazały, że osoby nie-

pełnosprawne postrzegane były jako nieszczęśliwe, bezradne, skupione na

rozpamiętywaniu faktu kalectwa czy pozbawione możliwości pokonywania

trudności życiowych

22)

. Najbardziej niebezpieczne było jednak, zaobserwo-

wane w powyższym badaniu postrzeganie osoby niepełnosprawnej, jako

mało wartościowej, jakby fakt bycia osobą niepełnosprawną wykluczał

posiadanie pozytywnych cech.
K. Gawłowska, w ramach pracy magisterskiej, przeprowadziła badanie

(nie publikowane dotychczas), którego celem było określenie stereotypu

osób otyłych wśród dorosłych

23)

. Jednym z elementów pracy było po-

równanie stereotypu odnoszącego się do grupy podstawowej (otyłych)

ze stereotypem odnoszącym się do osób niepełnosprawnych. Stereotyp

osób niepełnosprawnych oceniano w zakresie trzech wymiarów cech:

cechy negatywne, cechy pozytywne oraz niskie kompetencje społeczne.

Zarówno kobiety, jak i mężczyźni w największym stopniu charakteryzują

20) Aronson E.,.Wilson T.D., Akert R.M. Psychologia Społecza. Poznań 1997.
21) Barker R.C. (1948). The social psychology of physical disability. Journal of Social Issues,

4, 29 – 38.

22) English R.W. Correlatesof stigmatoward physical disabled persons. W: Marinelli R.P, Dello

Orto A.E. The psychological and social impact of physical disability. New York, 1977.

23) Gawłowska K. „Stereotyp otyłości w percepcji dorosłych”, niepublikowana praca magi-

sterska pisana pod kierunkiem dr hab. S Tucholskiej, prof.KUL. Lublin 2009.

N

IepełNospraWNość

W

oCzaCh

społeCzeństWa

15

background image

osoby niepełnosprawne w kategoriach cech pozytywnych. Kobiety najczę-

ściej oceniały osoby niepełnosprawne jako dzielne, uczciwe, przyjaciel-

skie, silne wewnętrznie, utalentowane i mające duże wyczucie moralne.

W opisie znalazły się także określenia osób niepełnosprawnych jako ła-

two peszących się i wstydliwych. Spośród najczęściej wybieranych nie

pojawiły się negatywne określenia. Zatem stereotyp niepełnosprawnych

u kobiet składa się głównie z cech pozytywnych. Mężczyźni charaktery-

zowali niepełnosprawnych podobnie, wybierając do ich opisu następujące

cechy: wewnętrzną siłę, uczciwość, przyjacielskość, dzielność, duże wy-

czucie moralne, utalentowanie. Dość często natomiast pojawiały się cechy

świadczące o trudnościach w sferze kompetencji społecznych (wstydli-

wość, łatwe peszenie się oraz samotność). Autorka wysunęła wniosek, iż

można stwierdzić, że stereotyp osób niepełnosprawnych u mężczyzn jest

bardziej złożony niż u kobiet, bowiem w swojej ocenie używali zarówno

określeń pozytywnych, jak i świadczących o problemach związanych

z kompetencjami społecznymi.

24)

obRaz W mEdIaCh
Nie od dziś wiadomo, że to media są jednym z najpopularniejszych

kreatorów rzeczywistości. Spora część społeczeństwa, nie mając własnych

doświadczeń w zakresie pewnych zjawisk przyjmuje (na zasadzie działania

stereotypu) obraz serwowany przez telewizję, prasę, radio czy internet. Hi-

storie osób niepełnosprawnych są co raz częściej przedstawiane w mediach.

Warto zatrzymać się przez moment na kreowanym w ten sposób wizerunku

w środkach masowego przekazu. Wydaje się, że dominują dwojakiego

rodzaju historie; dramatyczne, wyciskające łzy i łapiące za serce historie

nieszczęśliwych, potrzebujących pomocy i cierpiących ludzi lub wręcz

przeciwnie – pełnych zaparcia, odważnych, bohatersko walczących o ma-

rzenia i dokonujących heroicznych wyczynów osób bez rąk, nóg, niewidzą-

cych, upośledzonych czy sparaliżowanych. Powstaje mnóstwo programów

o niepełnosprawności …właśnie – o niepełnosprawności… Na pierwszy

plan wysuwa się niepełnosprawność nie zaś człowiek. To wszystko spra-

wia, że spojrzenie na niepełnosprawnych jest zawsze spojrzeniem przez

24) Gawłowska K. „Stereotyp otyłości w percepcji dorosłych”, niepublikowana praca magi-

sterska pisana pod kierunkiem dr hab. S Tucholskiej, prof.KUL. Lublin 2009

C

z

. I. N

IepełNospraWNość

16

background image

pryzmat podkreślający odmienność. Przedstawianie niepełnosprawności

w ten sposób pokazuje jedną jej stronę i kreuje zawężony obraz. Ukazanie

osoby niepełnosprawnej jako cierpiącej, bezradnej i wymagającej pomocy

wpływa na uwrażliwienie społeczeństwa oraz uzyskanie pomocy. Mając

taki wizerunek niepełnosprawnych, osoby zdrowe doprowadzają niejako

do tzw. samospełniającego się proroctwa. Jest to zjawisko polegające na

tym, że niepełnosprawni spełniają oczekiwania społeczeństwa, wypełniając

owy wizerunek i rezygnując z aktywności rozwojowej. Z drugiej strony,

podkreślanie heroizmu i determinacji ma zaktywizować innych niepeł-

nosprawnych i dodać im sił. Może to jednak wywołać reakcję odwrotną;

poczucie beznadziejności i bezradności w sytuacji, gdy nie dokonuje się

wielkich czynów. Warto także zwrócić uwagę, że niewielu stać finansowo

na realizację odważnych zamierzeń.
W mediach wciąż brakuje obrazu przedstawiającego osoby niepeł-

nosprawne jako normalnie żyjących ludzi. Ani cierpiących ofiar, ani

heroicznych bohaterów – po prostu – ludzi. Nie spotykamy lub bardzo

rzadko, niepełnosprawnych prezenterów, dziennikarzy, polityków

czy aktorów. Nawet role filmowe osób niepełnosprawnych najczęściej

odgrywane są przez zdrowych aktorów. Trzeba jednak przyznać, że

powolne zmiany są zauważalne i często podkreślane przez samych nie-

pełnosprawnych.
Wszelkie stereotypy dotyczące niepełnosprawności i osób niepełno-

sprawnych implikują konkretne wobec nich postawy. Postawa to trwała

ocena odnosząca się do obiektów, ludzi, zjawisk czy pojęć. Określa

relację danej osoby do rzeczywistości. Na postawę składają się trzy

komponenty; emocjonalny (emocje i uczucia kojarzone z obiektem

postawy), poznawczy (wiedza i przekonania na temat właściwości

i charakterystyki obiektu) i behawioralny (działania wobec obiektu).

Jednym ze źródeł wykształcenia się danej postawy może być stereotyp.

Osobom niepełnosprawnym, zgodnie ze stereotypem nadaje się pewne

cechy, przeżywanie, pragnienia. Jeśli osoba niepełnosprawna postrzegana

jest jako cierpiąca, nieszczęśliwa, pokrzywdzona przez los to pojawia

się emocja żalu, współczucia czy litości. Jeśli jako pokonująca przeciw-

ności – odpowiedzią jest podziw. Jeśli jako roszczeniowa i uciążliwa –

pojawia się złość itd. Czasem widok niepełnosprawności uaktywnia lęk

N

IepełNospraWNość

W

oCzaCh

społeCzeństWa

17

background image

lub strach podyktowany uświadomieniem sobie, że taka sytuacja może

spotkać każdego. Zdarza się tez odczuwanie zakłopotania wobec własnej

niewiedzy dotyczącej zachowania się wobec osoby niepełnosprawnej. Za

poznawczym i emocjonalnym idzie kolejny komponent postawy, jest nim

zachowanie wobec obiektu postawy. Jak już wspomniano, wiele osób ma

problem ze znalezieniem właściwego zachowania wobec osoby niepełno-

sprawnej; pomagać czy nie pomagać, traktować w sposób szczególny czy

„normalny”. W związku z tym, że sytuacja spotkania z osobą niepełno-

sprawną jest dla wielu ludzi sytuacją nieznaną, stereotyp pomaga znaleźć

sposób postępowania. Wszystkie te niejasności wynikają z faktu, iż osoby

niepełnosprawne traktowane są wielokrotnie jako szczególna, mało znana

i odmienna od reszty świata grupa.
Odpowiedź na pytanie, skąd bierze się potrzeba izolowania i podkre-

ślania odmienności grupy niepełnosprawnych przez osoby zdrowe, jest

bardzo trudna. Poszukiwana była przez psychologów różnych orientacji

i teorii – od psychoanalitycznych (lęk przed utratą całości ciała) poprzez

społeczne (teoria „kozła ofiarnego”), poznawcze (osoby nie podobne do

nas są nielubiane) czy koncepcje obrony „ja” (znalezienie ludzi gorszych

od siebie podnosi poczucie własnej wartości)

25)

. Niezależnie od źródeł

jest wiele form praktykowania postaw dyskryminacyjnych, jak chociażby

tworzenie dystansu emocjonalnego i fizycznego, wymuszanie postępo-

wania zgodnego ze stereotypem, obniżanie wartościowości (całościowe),

uniemożliwianie pełnienia określonych ról społecznych czy utrudnienia

w dostępie do pomocy medycznej i socjalnej.

3. Niepełnosprawność w oczach niepełnosprawnych

Przeżywanie siebie a więc także swojej niepełnosprawności, jest

bardzo indywidualne i zależy od wielu czynników. Już w pierwszych

zdaniach tego rozdziału, łatwo zauważyć, jak bardzo mylące i niespra-

wiedliwe jest spostrzeganie osób niepełnosprawnych przez pryzmat

stereotypów – jako jednolitą, odmienną od reszty świata grupę. Prze-

żywanie niepełnosprawności i zmiany w psychice jakie ona wywołuje,

25) Kowalik S. Psychologia Rehabilitacji. Warszawa 2007

C

z

. I. N

IepełNospraWNość

18

background image

zależą nie tylko od zakresu w jakim niepełnosprawność zaburza nor-

malne funkcjonowanie (na ile niepełnosprawny jest niepełnosprawny),

ile trwa, jaki ma przebieg itp. Zależy także od zasobów, jakie człowiek

posiada w świecie zewnętrznym i wewnętrznym. Może przede wszyst-

kim wewnętrznym.
PRóby ChaRakTERySTykI oSób nIEPEłnoSPRaWnyCh
W literaturze przedmiotu nietrudno znaleźć próby znalezienia i przypi-

sania osobom niepełnosprawnym konkretnych cech osobowości i umie-

jętności. W polskich badaniach przeprowadzonych w grupie 40 osób po

amputacji kończyny górnej lub dolnej, zaobserwowano różnice pomiędzy

grupami badanych o długim (10 – 20 lat po amputacji) i krótkim (do 4 lat

po amputacji) okresie niepełnosprawności. Wyniki pokazały, że osoby

o długim okresie niepełnosprawności przejawiały większe zahamowanie,

zamknięcie w sobie, obojętność, niższą zdolność do przewodzenia i wy-

trwałości oraz inicjatywy w sytuacjach społecznych. Posiadały znacznie

mniej zdolności przystosowawczych, pewności siebie, fantazji; nie dą-

żyły do kontaktów interpersonalnych, były bardziej nieuporządkowane

i konfliktowe, częściej ulegały autorytetom i podporządkowywały się

innym. Były nadmiernie ostrożne, podejrzliwe i krytyczne w stosunku

do otoczenia. Częściej przeżywały poczucie winy i wstydu oraz charak-

teryzowały się brakiem samodyscypliny i umiejętności kierowania sobą

a także skłonnością do wyolbrzymiania zmartwień i kłopotów. Osoby

o krótkim okresie niepełnosprawności przejawiały natomiast większą

niedojrzałość, inercję, nieporadność, brak ambicji, skłonność do postaw

rezygnacyjnych i częstsze uleganie osobistym uprzedzeniom. Miały za-

wężone horyzonty myślowe, zachowywały się niezręcznie w sytuacjach

społecznych i ze znacznym dystansem do ludzi. Były bardziej agresyw-

ne, zaczepne i wymagające. Skarżyły się na ogólne złe samopoczucie

psychiczne.

26)

Badania, przy użyciu MMPI (test osobowości), przeprowadzone na

różnych grupach osób niepełnosprawnych, wskazują na podwyższenie

w tzw. triadzie neurotycznej (skale depresji, histerii, hipochondrii)

27)

.

26) Jakubik A., Szwarc K.: Homilopatia. Problemy Rehabilitacji Zawodowej, 1989, 3, 17 – 23.
27) Kowalik S. Psychologia Rehabilitacji. Warszawa 2000.

N

IepełNospraWNość

W

oCzaCh

NIepełNospraWNyCha

19

background image

Podwyższony wynik w skali depresji może być wynikiem usprawiedli-

wionego, przeżywanego smutku. Objawy histeryczne mogą być wyrazem

przeżywanej niezgody czy gniewu na zaistniałe ograniczenia, natomiast

podwyższona skala hipochondrii może być odzwierciedleniem rzeczywi-

ście przeżywanego bólu czy innych dolegliwości. Taki wynik sugeruje

istnienie objawów neurotycznych w badanej grupie.
W literaturze psychiatrycznej znajduje się nawet czasem swoisty typ

zaburzeń osobowości, określany mianem homilopatii jako nieprawidło-

wego rozwoju osobowości na skutek kalectwa lub przewlekłej choroby

somatycznej

28)

, spowodowany czynnikami utrudniającymi prawidłowe

obcowanie ze środowiskiem lub zakłócającymi relacje między jednostką

a otoczeniem społecznym. Osoby homilopatyczne mają charakteryzować

się niepewnością, obniżoną samooceną, niewiarą we własne możliwości,

niskim poziomem samoakceptacji, nadwrażliwością, poczuciem zagro-

żenia, ostrożnością, zaburzonym obrazem własnej osoby, poczuciem

kontroli zewnętrznej, zmiennością nastroju, słabością ego i nadmierną

koncentracja na „ja”. W kontakcie nieufne, z tendencją do przypisywania

otoczeniu wrogich zamiarów (czasem wręcz nastawienie urojeniowe).

Przyjmują postawę cierpiętniczą (męczeńskiego godzenia się z losem),

a w stosunku do środowiska przejawiają zachowania złośliwe, agresywne

lub nawet antyspołeczne.
Wright, badaczka szeroko zajmująca się problemem niepełnosprawności,

wyodrębniła, na podstawie zebranej literatury, kilka cech przypisywanych

osobom niepełnosprawnym jako konsekwencje bycia osobą niepełnospraw-

ną. Mowa tutaj o neurotyczności, niedojrzałości psychicznej, podejrzli-

wości, niepopularności społecznej, niezadowoleniu z życia i wycofaniu

z aktywności.

29)

Wymienione przykłady systematyzacji cech osób niepełnosprawnych

z jednej strony wskazują na pewne podobieństwa a z drugiej na ich różno-

rodność i trudność w klarownym i prostym znalezieniu wspólnego mianow-

nika. Tego typu badania są z pewnością niezwykle przydatne, szczególnie

przy tworzeniu programów pomocy osobom niepełnosprawnym ale warto

28) Jakubik A.: Zaburzenia osobowości. WL PZWL, Warszawa 1997.3.
29) Wright B.A. Pchysical disability. A psychosocial approach. Washington, 2004.

C

z

. I. N

IepełNospraWNość

20

background image

także zaznaczyć, że tendencja do sztywnego i uproszczonego wiązania

cech osobowości z niepełnosprawnością może pogłębiać stygmatyzację

i tak już naznaczonej grupy ludzi.
TRUdnoŚCI oSób nIEPEłnoSPRaWnyCh
„Bycie niepełnosprawnym oznacza nieustanną konfrontację z proble-

mami w codziennym funkcjonowaniu w rodzinie, w pracy, w urzędzie, na

ulicy. Bycie niepełnosprawnym to częste zmaganie się z życiem w izolacji

i na marginesie społeczeństwa. To napotykanie barier”.

30)

Niepełnosprawność, jako wynik względnie trwałego uszkodzenia ciała

czy psychiki, może stać się źródłem wielu trudności w życiu człowieka.

Trudności natury psychologicznej ale i co bardzo ważne, bariery archi-

tektoniczne, instytucjonalne, ekonomiczne, edukacyjne czy społeczne.

Bariery rozumiane są tutaj jako wszelkie przeszkody utrudniające lub

uniemożliwiające osobom niepełnosprawnym samodzielne i aktywne

życie, zgodne z ich predyspozycjami i ambicjami

31)

.

Bariery infrastrukturalne (architektoniczne). Najbardziej definiowalne

i zauważalne ale i najprostsze w rozwiązaniu są bariery architektoniczne.

Infrastruktura jest dostosowana przede wszystkim do osób sprawnych.

Bariery architektoniczne są niezauważalne dla osób pełnosprawnych,

natomiast stanowią niejednokrotnie element codzienności, uniemożli-

wiający osobom z niepełną sprawnością ruchową wykonywanie codzien-

nych czynności. Wysokie progi, zbyt małe windy (lub ich brak), schody,

wąskie drzwi, brak odpowiednich urządzeń w instytucjach edukacyjnych

czy państwowych to tylko niektóre z przeszkód. Każdy człowiek, chcąc

zaspokoić określoną potrzebę, jak zakupy, sprawy urzędowe, wizyty w

służbie zdrowia itp. musi wykonać konkretne czynności; znaleźć odpo-

wiednią instytucję, pokonać odległość, zdobyć informację, porozumieć

się z rozmówcą itd. Wszystko to jest naturalne dla osoby sprawnej i nie

stanowi nawet tematu rozważań, jednak dla osoby niepełnosprawnej może

okazać się nierealne.

30) Ostrowska A., Sikorska J. Syndrom niepełnosprawności w Polsce. Bariery integracji, „Szkoła

Specjalna” 1997 nr 1, s. 187.

31) Wytyczne likwidacji barier urbanistyczno-architektonicznych finansowanych ze środków

PFRON. PFRON, Warszawa 1994, s. 5.

N

IepełNospraWNość

W

oCzaCh

NIepełNospraWNyCha

21

background image

W Tym momEnCIE naPoTkamy kolEjnE baRIERy
Bariery instytucjonalne i administracyjne. Bariery instytucjonalne to

nic innego, jak trudności dotarcia do określonej instytucji, urzędnika lub

załatwienia określonej sprawy, natomiast bariery administracyjne zwią-

zane są na przykład z istniejącą biurokracją, niekompetencją urzędników

lub brakiem przychylności odpowiednich organów do problemów osób

niepełnosprawnych

32)

.

Obszarem badań zrealizowanych na zlecenie Ministerstwa Pracy i Po-

lityki Społecznej – Biura Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełno-

sprawnych była między innymi analiza funkcjonowania instytucjonalnych

mechanizmów wspierania osób niepełnosprawnych. Zwrócono uwagę na

istnienie swoistego syndromu słabości wsparcia instytucjonalnego osób

niepełnosprawnych w środowiskach wiejskich i małomiasteczkowych.
Polega on na wspólnym występowaniu i wzajemnym wzmacnianiu się

czterech zjawisk:
– braku systemu informacji dla i o osobach niepełnosprawnych,
– braku strategii rozwiązywania problemów osób niepełnosprawnych,
– niskiego poziomu zdolności administracyjnych (ograniczone i niskiej jakości

zasoby kadrowe, organizacyjne, biurokratyczne wzorce działania),

– słabości sektora organizacji pozarządowych

33)

.

Pojawiającym się często motywem w powyższych badaniach był także

brak odpowiedniego zaangażowania służby zdrowia w pomoc osobom

niepełnosprawnym i udzielaniu informacji.
Bariery ekonomiczne. Byt materialny (ekonomiczny) w znacznej mie-

rze warunkuje pozycję społeczną. Wiele osób niepełnosprawnych nie

może podjąć zatrudnienia z powodu stanu zdrowia, niewystarczających

kwalifikacji czy niechęci pracodawców do zatrudnienia osoby niepełno-

sprawnej (obawa przed mniejszą wydolnością, częstymi zwolnieniami

32) Paszkowicz M.A. , Garbat M. Bariery rozwoju kapitału ludzkiego osób niepełnosprawnych,

Zeszyt Nr 7 Nierówności społeczne a wzrost gospodarczy Kapitał ludzki i intelektualny
część 2 Uniwersytet Rzeszowski Katedra Teorii Ekonomii, 2005.

33) Gąciarz B., Ostrowska A., Pańków W. Integracja społeczna i aktywizacja zawodowa osób

niepełnosprawnych zamieszkałych w małych miastach i na terenach wiejskich uwarun-
kowania sukcesów i niepowodzeń. IFiS PAN. Raport z badań 2008.

C

z

. I. N

IepełNospraWNość

22

background image

lekarskimi, innością itp.). Często bywa tak, że osoba niepełnosprawna,

aby ubiegać się o pracę na danym stanowisku, musi mieć kwalifikacje

wyższe niż wymagane dla osoby zdrowej. Zauważalnym zjawiskiem jest

także utrudniony awans zawodowy oraz niższa płaca za tę samą pracę

w porównaniu z osobą sprawną, zatrudnioną na analogicznym stanowi-

sku

34)

. Wskaźnik bezrobocia wśród osób niepełnosprawnych jest dwukrot-

nie wyższy niż wśród zdrowych

35)

. Sporym problemem jest jednak nie tylko

sam fakt bezrobocia ale także bierność zawodowa osób niepełnosprawnych,

brak motywacji czy lęk i zniechęcenie do aktywnego poszukiwania pracy.

Częściej niż wynagrodzenie, źródłem dochodu osób niepełnosprawnych są

różnego rodzaju świadczenia. W roku 2008 dla 63,6% osób niepełnospraw-

nych w wieku produkcyjnym głównym źródłem utrzymania była renta

z tytułu niezdolności do pracy

36)

. Uzyskiwane kwoty są jednak niewysokie,

a możliwości zarobienia dodatkowych pieniędzy limitowane (w wyniku

przekroczenia pewnej kwoty świadczenie zostaje wstrzymane). Nawet jeśli

dochód gospodarstwa domowego osoby niepełnosprawnej nie jest uderza-

jąco niższy niż dochód przeciętnej polskiej rodziny, to należy pamiętać

o często wysokich kosztach utrzymania, wynikających z niepełnospraw-

ności. Zwiększone zapotrzebowanie na opiekę medyczną, zakup leków

i innych usług przy dzisiejszej komercjalizacji i wzroście cen sprawia, że

rodziny z osobą niepełnosprawną muszą przeznaczać na te cele znaczną

część swoich dochodów. Może to być przyczyną utrudnionego dostępu

do edukacji. Osoby niepełnosprawne są znacznie gorzej wykształcone niż

osoby sprawne. W 2008 r. aż 68,1% osób niepełnosprawnych w wieku 15

lat i więcej nie miało wykształcenia średniego, a jedynie 6,1% posiadało

wykształcenie wyższe. Co prawda, ta sytuacja z roku na rok staje się coraz

bardziej korzystna, jednak wciąż widoczna jest w tym względzie różnica

w stosunku do osób sprawnych, wśród których wykształcenia co najmniej

średniego nie posiadało 48,8%, zaś wyższe miało 16,5%

37)

. Inne dane

34) Paszkowicz M.A. , Garbat M. Bariery rozwoju kapitału ludzkiego osób niepełnosprawnych,

Zeszyt Nr 7 Nierówności społeczne a wzrost gospodarczy Kapitał ludzki i intelektualny
część 2 Uniwersytet Rzeszowski Katedra Teorii Ekonomii, 2005

35) EUROPEJSKIE FORUM OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH 1997 – 2007: 10 lat walki o prawa

osób niepełnosprawnych http://www.1million4disability.eu

36) http://www.niepelnosprawni.gov.pl/niepelnosprawnosc-w-liczbach/
37) http://www.niepelnosprawni.gov.pl/niepelnosprawnosc-w-liczbach/

N

IepełNospraWNość

W

oCzaCh

NIepełNospraWNyCha

23

background image

wskazują, że dwukrotnie mniej osób niepełnosprawnych (w porównaniu

z pełnosprawnymi) posiada wyższe wykształcenie

38)

. Kształcenie wiąże się

z wydatkami na zakup podręczników, czesnego czy specjalnych pomocy

technicznych. Trudnością w edukacji może być także brak w najbliższym

otoczeniu szkół specjalnych czy integracyjnych. Dotyczy to głównie

osób mieszczących się w tzw. normie intelektualnej. Często też osobom

niepełnosprawnym proponuje się naukę zawodów nieadekwatnych do ich

możliwości.
Bariery społeczne. Najtrudniejsze do zaakceptowania i zmiany wydają

się być jednak ograniczenia wynikające z ludzkich umysłów i serc. Ba-

riery społeczne są wynikiem postaw i stereotypów wobec osób niepełno-

sprawnych. Konsekwencją tego jest pozycja, jaką społeczeństwo próbuje

nadać osobom niepełnosprawnym. W rzeczywistości ograniczają one

możliwości rozwoju, aktywności, pełnienia ról – pełnego uczestnictwa

w życiu społecznym. Przejawia się to w niechęci pracodawców do osób

niepełnosprawnych, uprzedzeniach emocjonalnych w kontaktach towarzy-

skich a nawet przypadkowych itp. Bariery społeczne wynikają także ze

stygmatyzujących wzorców kulturowych. Współcześnie już małe dzieci

uczone są kontroli negatywnych emocji, nieokazywania jawnej niechęci,

tolerancji i grzecznego zachowania wobec osób niepełnosprawnych. Jed-

nocześnie choroba i niesprawność określane są jako najbardziej niepożą-

dane zjawiska w przeciwieństwie do urody i piękna ciała jako pożądanych

i warunkujących atrakcyjność i powodzenie społeczne. Dzieci często

przejawiają wobec niepełnosprawnych negatywne emocje i zachowania.

W dorosłości, unikanie kontaktu z osobą niepełnosprawną może być

sposobem na pogodzenie sprzeczności istniejącej między negatywnymi

reakcjami emocjonalnymi, jakie może wyzwalać spostrzegana odmien-

ność, a wymogami społecznymi nakazującymi jego akceptację. Barierą

społeczną jest także słabość otoczenia instytucjonalnego, mały dostęp

(szczególnie w mniejszych miejscowościach) do grup wsparcia, pomocy

psychologicznej czy instytucji pomagających. Skrajnym przejawem pro-

blemu społecznego jest to, że w samoświadomości wielu osób w Polsce

niepełnosprawne dziecko czy dorosły członek rodziny stanowi powód do

38) PEUROPEJSKIE FORUM OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH 1997 – 2007: 10 lat walki o prawa

osób niepełnosprawnych http://www.1million4disability.eu

C

z

. I. N

IepełNospraWNość

24

background image

wstydu i powinien być faktem skrywanym (o którym się nie rozmawia

i którym się nie dzieli z otoczeniem społecznym)

39)

. Postrzeganie, stereo-

typy i postawy wobec osób niepełnosprawnych, co niewątpliwie stanowi

trzon barier społecznych, zostały szerzej opisane na poprzednich stronach

niniejszego opracowania.
Bariery psychologiczne. W warstwie psychologicznej wspomniane

bariery wywołują poczucie bezradności, braku akceptacji, bezwartościo-

wości a tym samym apatię społeczną. Taka postawa jest często spotykana

w kontaktach z osobami niepełnosprawnymi, szczególnie zamieszkałymi

w mniejszych miejscowościach. Bariery psychologiczne obejmują tak-

że trudności związane z zaakceptowaniem własnej sytuacji związanej

z posiadaną niepełnosprawnością. Uświadomienie sobie własnej niepełno-

sprawności wiąże się z silnymi emocjami, co niejednokrotnie uniemożliwia

obiektywny ogląd rzeczywistości, a tym samym utrudnia podejmowanie

aktywności oraz decyzji co do właściwych działań. Może pojawiać się

zwątpienie, brak wiary we własne możliwości i poprawę swojej sytuacji

życiowej (głównie ekonomicznej i społecznej). W związku z takim nasta-

wieniem psychicznym do siebie i świata, osoby niepełnosprawne mogą

przyjąć postawę wycofania się, zamknięcia w wąskim życiu domowym lub

postawę roszczeniową – postawę pełną frustracji i oczekiwania na poprawę

życia za sprawą innych, co w konsekwencji również blokuje aktywność

i izoluje ze świata społecznego.
Ważnym elementem pogłębiającym cierpienie psychiczne jest utrata

lub brak sensu życia. Doniesienia z literatury nie są jednoznaczne w tym

temacie. Jedno z badań (Grochmal i wsp.2003) nie potwierdza przeświad-

czenia o deprecjonowaniu przez osoby niepełnosprawne ruchowo celu

i sensu życia. 63% niepełnosprawnych respondentów wskazało na wyso-

kie poczucie sensu życia a tylko 6% badanych znalazło się w przedziale

wyników niskich

40)

. Inne badanie przeprowadzone wśród 207 osób nie-

pełnosprawnych ruchowo wykazało, że mimo iż średnia ocena globalna

39) Gąciarz B., Ostrowska A., Pańków W. Integracja społeczna i aktywizacja zawodowa osób

niepełnosprawnych zamieszkałych w małych miastach i na terenach wiejskich uwarun-
kowania sukcesów i niepowodzeń. IFiS PAN. Raport z badań 2008

40) Grochmal – Bach B., Skorubska A., Skop A. Sens życia jako wartość. Annales Universitatis

Mariae Curie – Skłodowska Lublin – Polonia VOL.LVIIII, SUPPL. XIII, 80. 2003.

N

IepełNospraWNość

W

oCzaCh

NIepełNospraWNyCha

25

background image

poczucia sensu życia w badanej próbie jest w normie, to u 50% badanych

wyniki wskazały na niski poziom poczucia sensu życia

41)

. Powodem roz-

bieżności może być fakt, iż poczucie sensu życia jest szerokim pojęciem, a

na jego poziom wpływ mają różne czynniki indywidualne jak np. sytuacja

społeczno-demograficzna, hierarchia wartości, umiejętności radzenia sobie

z problemami, doświadczenia traumatyczne czy czas nabycia niepełno-

sprawności. Dla przykładu, J. Konarska stwierdziła, że osoby z nabytą

niepełnosprawnością mają niższy poziom poczucia sensu życia aniżeli

osoby z nabytą w dzieciństwie lub wrodzoną niepełnosprawnością

42)

.

Mimo iż wyniki badań nie świadczą jednoznacznie o utracie sensu życia

przez wszystkie osoby niepełnosprawne, należy jednak przyjąć, że mogą

one być zagrożone utratą sensu życia

43)

. „W sytuacji niepełnej sprawności

organizmu ocena własnego życia, a także oczekiwania i plany życiowe

nabierają szczególnego znaczenia. Wynika to przede wszystkim z ograni-

czeń będących bezpośrednim skutkiem istniejącego inwalidztwa, a także

z problemów o charakterze społecznym i prawnym. Niepełnosprawność

ogranicza więc wolność osoby nią dotkniętej.”

44)

41) Konieczna E. Poczucie sensu życia osób niepełnosprawnych ruchowo. Impuls. Kraków

2010.

42) Konarska J. poczucie sensu życia młodzieży z inwalidztwem wzroku. Wydawnictwo Uni-

wersytetu Marii Curie – Skłodowskiej. Lublin 1998.

43) Konieczna E. Poczucie sensu życia osób niepełnosprawnych ruchowo. Impuls. Kraków

2010.

44) Grochmal – Bach B., Skorubska A., Skop A. Sens życia jako wartość. Annales Universitatis

Mariae Curie – Skłodowska Lublin – Polonia VOL.LVIIII, SUPPL. XIII, 80. 2003.

C

z

. I. N

IepełNospraWNość

26

background image

CZĘŚĆ II

„BEZ BARIER NA mAŁOPOlSkIm

RyNku PRACy”

DZIAŁANIA PODjĘTE W RAmACh

ZAjĘĆ PSyChOlOgICZNyCh

Celem Projektu „Bez barier na małopolskim rynku pracy” jest wzrost

aktywności społecznej i zawodowej 36 niepełnosprawnych ruchowo

mieszkańców województwa małopolskiego. Realizacja celu została

przewidziana poprzez szkolenia (prawno – ekonomiczne, komputerowe),

poradnictwo zawodowe i psychologiczne (warsztaty oraz konsultacje

indywidualne) oraz spotkania w centrum integracji społecznej. Program

kierowany jest do osób z niepełnosprawnością ruchową, niezależnie

od okresu nabycia owej niepełnosprawności. Tak określona grupa

docelowa miała niewątpliwy wpływ na kształt programu zajęć psy-

chologicznych.
Konstruując program próbowaliśmy połączyć pracę grupową, w dużej

mierze opartą na dynamice grupy, z wymiarem pracy indywidualnej na

forum. W centrum naszego zainteresowania umieściliśmy zdrowie (a nie

chorobę). Celem warsztatów psychologicznych było więc wzmocnienie

psychologicznych i społecznych zasobów beneficjentów oraz zmiana

przekonań, ograniczających możliwości rozwojowe poszczególnych

uczestników. Ważnym elementem rozwoju, z punktu widzenia projektu

„Bez barier na małopolskim rynku pracy”, jest podjęcie pracy, jako moż-

liwości uzyskania niezależności, wzmocnienia pozycji, a tym samym

27

background image

poprawy jakości życia. Postanowiliśmy jednak pójść także za potrzebami

beneficjentów. Do niedawna integracja polegała na narzucaniu osobom

niepełnosprawnym gotowych rozwiązań życiowych bez wsłuchiwania

się w ich potrzeby

45)

. Tymczasem należy bezsprzecznie uszanować prawo

osób niepełnosprawnych do samostanowienia o własnym życiu i pomóc im

w realizacji tego prawa. Jak zauważa Włodzimierz Zeidler „jeśli psycholog

lub pedagog chce być rzeczywiście odpowiedzialny za swoje czyny, nie

może być „agentem” jakichkolwiek instytucji, musi mieć prawo dokony-

wania wyborów aksjologicznych: w teorii i praktyce. Musi mieć również

odwagę do wyjścia naprzeciw osobie niepełnosprawnej. Jako człowiek

równy jej pod względem wartości osobowej, a nie jako przedstawiciel

jakiejkolwiek instytucji”

46)

.

Uważamy, że proces rehabilitacji, a co za tym idzie aktywacji społecznej

i zawodowej powinien skupiać się na kształtowaniu umiejętności takich

jak; dokonywanie wyborów dotyczących własnego życia, stawianie sobie

celów, obrona własnych interesów, układanie relacji z innymi itd.

47)

ze

szczególnym uwzględnieniem potrzeb beneficjentów i przy autentycznej

pomocy ze strony psychologa.

1. Założenia teoretyczne

Zgodnie z definicją Światowej Organizacji Zdrowia, ZDROWIE to

pozytywny stan fizyczny, psychiczny i społeczny, a nie tylko nieobec-

ność choroby czy ułomności

48)

. Definicja ta opiera się na biopsychospo-

łecznym modelu rozumienia funkcjonowania człowieka. Jest to model

pojęciowy uznający, że czynniki psychologiczne i społeczne powinny

być uwzględniane razem ze zmiennymi biologicznymi w rozpoznaniu

45) Kowalik S. Psychologia Rehabilitacji. Warszawa 2007.
46) Zeidler W. Niepełnosprawni pomiędzy psychologią a ortopedagogiką. W: Zeidler W (red).

Niepełnosprawność. GWP. Gdańsk 2007.

47) Pilecka W, Pilecki J. Cele rehabilitacji w domach pomocy społecznej z perspektywy potrzeb

osoby niepełnosprawnej i otaczającego ją środowiska. W: Martyniec – Dłużecka W, Kowalik S.,
Zabor S. Rehabilitacja w domach pomocy społecznej 25 – 40, Jarogniewice: SPiSDPS. 1988.

48) http://www.nfz-warszawa.pl/index/promocja_zdrowia/zdrowie.

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

28

background image

choroby danego pacjenta

49)

. Założenia tego modelu odnoszą się zarówno

do definicji choroby, jak i zdrowia. Na stan zdrowia/choroby składają się

zarówno czynniki biologiczne (genetyka, reakcje biologiczne itd.) jak

i psychologiczne ( osobowość, zachowanie, przekonania itd.) i społeczne

(wsparcie, zwyczaje, wartości itd.).
Konstruując program warsztatów psychologicznych oparliśmy się głów-

nie na salutogenetycznym paradygmacie, który otwiera drogę do myślenia

o zdrowiu i chorobie według kontinuum rozciągającym się od „zdrowia” do

„choroby”

50)

. Dla odróżnienia, w podejściu patogenetycznym spotykamy

się z myśleniem albo-albo, czyli klasyfikujemy ludzi jako zdrowych lub

jako chorych.
W podejściu salutogenetycznym zakłada się, że nie istnieje dualizm

zdrowie – choroba. Każdy z nas znajduje się gdzieś na kontinuum po-

między idealnym zdrowiem a chorobą (w naszym rozumieniu, zgodnym

z biopsychospołecznym paradygmatem). Nikt nie jest „cały zdrowy” czy

„cały chory”. W paradygmacie patogenetycznym główny akcent kładzie

się na przyczynach patologii i poszukiwaniu czynników wywołujących

chorobę a w konsekwencji leczenie. W ujęciu salutogenetycznym bardzo

ważne miejsce zajmuje efektywne (skuteczne) radzenie sobie, poszukuje

się czynników odpowiedzialnych za utrzymywanie zdrowia. Dominuje

więc koncentracja na zasobach służących przesuwaniu się człowieka

w kierunku zdrowia. Zdrowie to umiejętność przystosowywania się do

nowych okoliczności – umiejętność wykorzystania i rozwijania potencjału.

Zdrowie do potencjał, do którego człowiek dąży.
Oba paradygmaty, salutogenetyczny i patogenetyczny, wnoszą wiele

w rozumienie mechanizmów powstawania choroby ale też w mecha-

nizmy utrzymania zdrowia. Uzupełniają się – są względem siebie

komplementarne. W naszym projekcie skoncentrowaliśmy się jednak

głównie na założeniach salutogenetycznych. Szczególnie istotnym

jest dla nas poszukiwanie i wzmacnianie zasobów służących poprawie

49) Turk DC, Monarch ES. Biopsychosocial perspective on chronic pain. in Turk DC, Gatchel

RJ, editors. Psychological approaches to pain management: a practitioner’s handbook.
New York: Guilford; 2002.

50) Aaron Antonovsky. Poczucie kocherencji jako determinanta zdrowia. W: Heszen – Nie-

jodek I., Sęk H. Psychologia zdrowia. PWN, Warszawa, 1997.

z

ałożeNIa

teoretyCzNe

29

background image

funkcjonowania osób niepełnosprawnych, czyli pomoc beneficjentom w

przesuwaniu się, na kontinuum, w kierunku zdrowia. Niejednokrotnie

osoby niepełnosprawne postrzegają siebie w zgodzie z paradygmatem

patogenetycznym „jestem niepełnosprawny, więc jestem chory – jestem

chory, więc nie jestem zdrowy”. Postrzeganie siebie jako osoby chorej

niesie za sobą ryzyko wielu ograniczających postaw czy przekonań (nie

zawsze racjonalnych). Często celem czy definicją zdrowienia jest dla

nich jedynie „wyleczenie” czy zminimalizowanie niepełnosprawności.

Niestety, niejednokrotnie może to okazać się czasochłonne, trudne a cza-

sem wręcz nierealne. Tymczasem nie tylko sama utrata zdrowia jest dla

osób niepełnosprawnych źródłem cierpienia. Niewątpliwie jest to stresor

podstawowy ale za jego przyczyną powstają ciągle nowe np.: dyskrymi-

nacja, kłopoty ekonomiczne, utrata pracy, utrata pozycji w rodzinie czy

pozycji zawodowej, ograniczenie samodzielności, obniżenie pewności

siebie itd. Wyszliśmy z założenia, że koncentracja na tym co uważamy

za chore może powodować zaniedbanie innych sfer, które potencjalnie

mogą podnieść zadowolenie z życia i przesunąć się w kierunku subiek-

tywnego poczucia zdrowia.
Opieramy się na założeniu, że warunkiem podejmowania racjonalnych

decyzji dotyczących własnego życia (przesuwanie się w kierunku zdrowia)

jest rozumienie siebie, innych i zachodzących w życiu wydarzeń oraz

poczucie własnej skuteczności.
Jako model wprowadzania korzystnych decyzji zdrowotnych wybrali-

śmy model przyczynowy nazwany przez Schwarzera społeczno poznaw-

czym „podejściem procesualnym do działań zdrowotnych.”

51)

Zakłada on

rozróżnienie pomiędzy fazą motywacyjną (stadium podejmowania decyzji)

a fazą działania.
Model ten przedstawia rys. 1.
Dla potrzeb naszego programu poszczególne elementy modelu zde-

finiowaliśmy zgodnie z naszymi potrzebami i celami. Uznaliśmy, że

fazą motywacyjną jest podejmowanie decyzji o zachowaniu służącym

zdrowiu, a więc w naszym rozumieniu, dobro stanowi i poprawie jakości

51) Schwarzer R., Self-Efficacy In the Adoption and Maintance of Health Behaviors: Theoretical

Approaches ond a New Model, w: R Schwarzer (red.) Self Efficacy Thought Control and
Action, Waszyngton, 1992, Hemisphare.

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

30

background image

życia. Właściwe decyzje o zmianach pozwolą osobom niepełnosprawnym

uzyskać niezależność, wzmocnią swoją pozycję i kompetencje społeczne

oraz poprawią relacje.
Na początek musi się jednak pojawić potrzeba zmiany, która jest wy-

nikiem niepełnego lub zupełnego braku zadowolenia z aktualnej sytuacji.

Warunkuje to dolegliwość i podatność. Dolegliwością jest dla nas niedo-

52) Schwarzer R., Poczucie własnej skuteczności w podejmowaniu i kontynuacji zachowań

zdrowotnych. Dotychczasowe podejścia teoretyczne i nowy model. W: Heszen – Niejodek
I., Sęk H. Psychologia zdrowia. PWN, Warszawa, 1997..

Rys. 1. Podejście procesualne do działań zdrowotnych ( rysunek zaczerp-

nięty z książki Heszen – Niejodek I., Sęk H. Psychologia zdrowia. PWN,

Warszawa, 1997

52)

).

z

ałożeNIa

teoretyCzNe

31

background image

maganie wynikające z niepełnosprawności – poza fizyczną przypadłością,

mamy tu na myśli niedomaganie wynikające z roli społecznej, dyskryminacji,

samotności, trudnej sytuacji ekonomicznej, zaniżonej samooceny itd. Podat-

ność rozumiemy jako brak zasobów do radzenia sobie a więc skłonność do

przesuwania się na kontinuum w kierunku choroby. Zarówno dolegliwość jak

i podatność prowadzą do poczucia zagrożenia, co z reguły wiąże się z lękiem,

smutkiem, brakiem satysfakcji a w rezultacie do poczucia dyskomfortu. Dys-

komfort, w szerokim tego słowa znaczeniu, może stanowić wstęp do chęci

zmiany. Zakładamy, że odczuwany chociażby minimalny poziom zagrożenia,

niepokoju czy uciążliwości sprawia, że ludzie zaczynają rozważać możliwy

pożytek płynący ze zmiany oraz zastanawiać się nad możliwościami. Głów-

nymi predykatorami intencji (zamiaru, chęci podjęcia zmian) są oczekiwania

dotyczące wyniku działania oraz własnej skuteczności

53)

.

W naszym programie główny nacisk położyliśmy na wzmacnianie poczu-

cia własnej skuteczności. Wyszliśmy z założenia, że osoby niepełnosprawne,

w zdecydowanej większości, przypisują swoją niepełnosprawność czynni-

kom zewnętrznym (wola Boga, los, zbieg okoliczności, działanie innych

itd.). Jest to oczywiście najczęściej zgodne z rzeczywistością. Założyliśmy,

niezależnie od etiologii niepełnosprawności, że może to mieć wpływ na

osłabienie poczucia własnej sprawczości. Naszym zamiarem jest, by osoby

niepełnosprawne wzmocniły poczucie wpływu na kształtowanie swoich

losów, uwierzyły w sens kierowania swoim życiem a więc we własną

sprawczość i skuteczność.
Jeśli już pojawi się pomysł na zmianę i motywacja do wprowadzenia

jej w życie, przychodzi czas na pracę nad utrwaleniem tej motywacji.

O ile w fazie motywacyjnej istotne jest podjęcie decyzji o działaniu

i jego ukierunkowanie, o tyle w fazie działania ważna jest intensywność

oraz wytrwałość w działaniach. Wyróżnić tutaj można trzy poziomy: po-

znawczy (planowanie działania i jego kontrola), behawioralny (działanie)

i sytuacyjny (przeszkody, zasoby, wsparcie). Kiedy pojawia się pomysł na

zmianę, intencja musi zostać przekształcona w szczegółowy plan działa-

nia. Muszą zostać dookreślone cele oraz algorytm sekwencji konkretnych

53) Schwarzer R., Poczucie własnej skuteczności w podejmowaniu i kontynuacji zachowań

zdrowotnych. Dotychczasowe podejścia teoretyczne i nowy model. W: Heszen – Niejodek
I., Sęk H. Psychologia zdrowia. PWN, Warszawa, 1997.

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

32

background image

działań. Wydaje się, że czynnikiem istotnym na tym etapie jest poczucie

własnej skuteczności. Jeśli działanie zostanie podjęte musi zostać podda-

ne kontroli poznawczej (poczucie wpływu na rzeczywistość wynikające

z jej rozumienia i możliwości planowania i przewidywania wydarzeń).

Poziom poznawczy odnosi się do procesów samoregulacji pośredniczącej

w rzeczywistości pomiędzy intencjami a działaniami. Kolejne etapy działań

muszą zostać poddane ocenie skuteczności ale także kontrola poznawcza

wydaje się być niezbędna do tego, by działanie nie zostało za wcześnie

porzucone. W tym momencie ważne jest poczucie własnej skuteczności.

Ludzie, którzy oceniają wysoko własną sprawczość mają większe szanse

na osiągnięcie celu, gdyż przedwcześnie nie porzucają podjętych działań.

Jednakże podjęcie i utrzymanie działania to nie tylko kwestia intencji

i kontroli poznawczej ale także postrzeganych i rzeczywistych czynników

sytuacyjnych (bariery, wsparcie społeczne). Tak więc proces wolicjonalny

pozostaje pod wpływem zarówno oczekiwań własnej skuteczności, jak

również spostrzeganych w świecie zewnętrznym przeszkód i zasobów

54)

.

Na podstawie opisanego powyżej modelu podejmowania i utrzymywania

zachowań zdrowotnych skoncentrowaliśmy się na zidentyfikowaniu trudności

beneficjentów a następnie pomocy w planowaniu algorytmu zmiany, podnie-

sieniu poczucia własnej skuteczności, nauce samoregulacji oraz poszukiwa-

niu, urealnieniu i wykorzystywaniu zasobów środowiskowych do realizacji

celów związanych ze zmianą. Naszym zdaniem, długość programu służy

zarówno motywacyjnej, jak i wolicjonalnej fazie działań zdrowotnych.

2. Realizacja programu warsztatów psychologicznych

Jak wspomniano w poprzednim rozdziale, naszym celem była pomoc

beneficjentom w ulokowaniu się na kontinuum ZDROWIE – CHORO-

BA, bliżej bieguna ZDROWIE (w znaczeniu biopsychospołecznym).

Chcieliśmy, by beneficjenci zidentyfikowali ograniczenia (odróżnili

te rzeczywiste od tych jedynie postrzeganych), uwierzyli we własne

możliwości, nabyli motywacji i umiejętności do wprowadzania zmian,

54) Schwarzer R., Self-Efficacy In the Adoption and Maintance of Health Behaviors: Theoretical

Approaches ond a New Model, w: R Schwarzer (red.) Self Efficacy Thought Control and
Action, Waszyngton, 1992, Hemisphare.

z

ałożeNIa

teoretyCzNe

33

background image

które miałyby poprawić jakość ich funkcjonowania. W tym celu za-

projektowaliśmy cykl warsztatów psychologicznych składający się

z dziewiętnastu spotkań, łącznie 75 godzin. Każdemu ze spotkań przy-

pisany był konkretny temat będący mniej lub bardziej charakterystyczny

dla niepełnosprawności. Każdy z uczestników przypisany był do jednej

z trzech grup. Skład grup był stały.
Zanim jednak opiszę doświadczenia z poszczególnych spotkań

warsztatowych chciałabym przedstawić kilka informacji o beneficjen-

tach, które uzyskaliśmy w wyniku przeprowadzenia badania z użyciem

metod psychologicznych (m.in. wystandaryzowanych metod testowych

np.: CISS, KKS, STAI). Diagnoza została przeprowadzona na jednych

z pierwszych zajęć. Staraliśmy się poznać potrzeby beneficjentów.

Miało to pozwolić zidentyfikować trudności, na które należało zwrócić

szczególną uwagę w trakcie warsztatów. Na zakończenie zajęć powtó-

rzyliśmy badanie celem zmierzenia zmian uzyskanych w toku realizacji

projektu. Efekty naszego programu, w tym mierzalne zmiany (uzyskane

dzięki wynikom testów), przedstawię w ostatniej części niniejszego

opracowania. W tym momencie warto przyjrzeć się wynikom uzyska-

nym na początku programu, jako że ostateczny kształt zajęć, w znacznej

mierze podyktowany był uzyskanymi informacjami. Badanie nie miało

charakteru naukowego. Służyło jedynie klinicznej ocenie uczestników

zajęć. W związku z tym, że badanie nie było anonimowe, mieliśmy

możliwość uwzględnienia konkretnych trudności w pracy z poszcze-

gólnymi osobami. Próbowaliśmy pozyskać następujące informacje na

temat naszych beneficjentów:

aktualny poziom lęku oraz towarzyszący rozpoczęciu zajęć nastrój,

poziom kompetencji społecznych,

poziom inteligencji emocjonalnej,

style radzenia sobie ze stresem,

poczucie sensu i jakości życia,

poziom samooceny.

Ponieważ sytuacja warsztatów była nową dla beneficjentów, postano-

wiliśmy przy pomocy metod testowych sprawdzić poziom lęku i towa-

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

34

background image

rzyszący nastrój

55) 56)

. Okazało się, że wśród uczestników średni poziom

lęku (jako aktualnego stanu) i napięcia były nieznacznie podwyższone,

przy jednocześnie lekko obniżonych wynikach odczuwanej przyjemności

i energii do działania. Taki obraz aktualnego stanu uczestników wskazy-

wał na potrzebę przeprowadzenia ćwiczeń mających na celu oswojenie

z pracą grupową oraz wzbudzenie motywacji i zainteresowania tego

rodzaju zajęciami.
Biorąc pod uwagę cytowane wcześniej doniesienia z badań

57) 58) 59)

,

mówiące o obniżonym poziomie kompetencji społecznych osób niepeł-

nosprawnych, zdecydowaliśmy się na sprawdzenie tej umiejętności wśród

naszych beneficjentów. Kompetencje społeczne rozumiemy jako „złożone

umiejętności warunkujące efektywność radzenia sobie w określonego

typu sytuacjach społecznych, nabywane przez jednostkę w toku treningu

społecznego”

60)

. Użyta przez nas metoda kwestionariuszowa (KKS) składa

się z trzech skal różnicujących sytuacje wymagające kompetencji inter-

personalnych. Wyniki badania potwierdziły nasze przypuszczenia oraz

doniesienia z literatury. Średni poziom kompetencji społecznych w grupie

był poniżej normy. 60% badanych beneficjentów uzyskało wyniki poniżej

wyniku przeciętnego. Najniższe wyniki uzyskano w skali mierzącej kom-

petencje warunkujące efektywność w sytuacjach ekspozycji społecznej.

40% badanych uzyskało wyniki znacząco poniżej normy w skali mierzącej

poziom umiejętności interpersonalnych w sytuacji wymagającej zachowań

asertywnych. Najwyższe wyniki uzyskano w skali mierzącej kompetencje

warunkujące efektywność w sytuacjach intymnych – 2/3 badanych uzy-

skało wyniki przeciętne i wyższe. Uzyskany obraz sugerował potrzebę

zwrócenia szczególnej uwagi na działania zmierzające ku wzmocnieniu

umiejętności interpersonalnych niezbędnych w sytuacjach bycia obiektem

55) Wrześniewski K, Sosnowski T, Jaworowska A, Fecenec D.: Polska Adaptacja STAI, Pracownia

Testów Psychologicznych, Warszawa 2006.

56) Goryńska E. Przymiotnikowa Skala Nastroju UMACL. Podręcznik. Pracownia Testów Psy-

chologicznych, Warszawa 2005

57) Kowalik S. Psychologia Rehabilitacji. Warszawa 2007
58) Jakubik A.: Zaburzenia osobowości. WL PZWL, Warszawa 1997.
59) Jakubik A., Szwarc K.: Homilopatia. Problemy Rehabilitacji Zawodowej, 1989, 3, 17 – 23
60) Matczak A. Kwestionariusz Kompetencji Społecznych. Pracownia Testów Psychologicznych.

Warszawa 2001.

r

ealIzaCja

programu

WarsztatóW

psyChologICzNyCh

35

background image

uwagi i potencjalnej oceny ze strony innych (np. podczas starań o pracę)

oraz sytuacjach wymagających oparcia się wpływowi innych czy realizacji

własnych celów i potrzeb.
Zgodnie z doniesieniami z literatury przedmiotu poziom kompetencji

społecznych uzależniony jest po części od poziomu inteligencji emocjo-

nalnej. Inteligencję emocjonalną rozumiemy jako zdolność do wykorzy-

stania emocji przy rozwiązywaniu problemów

61)

. Zbadaliśmy jej poziom

w naszej grupie beneficjentów. Średni wynik w grupie przyjął wartość na

poziomie poniżej przeciętnego. Ponad połowa badanych beneficjentów

uzyskała wyniki poniżej normy. Jako, że metoda, którą zastosowaliśmy

w badaniu (INTE) jest testem bazującym na samoopisie, zastanawialiśmy

się, na ile niskie wyniki są skutkiem zaniżonej oceny własnych zdol-

ności a na ile rzeczywistych deficytów. Niezależnie jednak od wyniku

naszych dywagacji, postanowiliśmy uwzględnić ten element w naszych

warsztatach. W celu wyboru oddziaływań psychologicznych, mogących

wzmocnić inteligencję emocjonalną, posłużyliśmy się koncepcją Mayer

i wsp. Model ten zakłada istnienie 4 grup zdolności składających się

na inteligencję emocjonalną: zdolność do postrzegania i rozumienia

emocji, asymilowania emocji w przebieg procesów poznawczych, rozu-

mienia i analizowania emocji oraz ich kontrolowania i regulowania

62)

.

Wzmacnianie tych zdolności daje szansę na efektywność przetwarzania

informacji emocjonalnych, a tym samym wykorzystywania emocji do

rozwiązywania problemów.
R. Lazarus i S. Folkman definiują stres, jako „określoną relację między

osobą a otoczeniem, która oceniana jest przez osobę jako obciążająca lub

przekraczająca jej zasoby i zagrażająca jej dobrostanowi”

63)

. Inna definicja,

zaproponowana przez Strelaua mówi, że stres jest stanem spowodowanym

brakiem równowagi pomiędzy wymaganiami a możliwościami poradzenia

sobie z nimi. Jest to stan, w którym człowiek doświadcza negatywnych

emocji z towarzyszącymi zmianami biochemicznymi i fizjologicznymi

61) Jaworowska A, Matczak A, Kwestionariusz Inteligencji Emocjonalnej INTE. Podręcznik

INTE, Warszawa, 2001.

62) Mayer J.D, Salovey P., Caruso D. Models of emotional intelligence. W: Sternberg R. Hand-

book of intelligence. Cambrige, UK. 2000.

63) Lazarus R., Folkman S., Stress, appraisal and coping. New York. 1984.

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

36

background image

przekraczającymi poziom spoczynkowy pobudzenia

64)

. My poddaliśmy

badaniu style radzenia sobie ze stresem przez naszych beneficjentów.

Upraszczając nieco; styl radzenia sobie ze stresem to względnie stała

dyspozycja danej osoby do stosowania przez nią specyficznych działań

w celu zredukowania lub usunięcia obciążającego stanu, jakim jest stres.

Style radzenia sobie ze stresem podzielić możemy na trzy grupy:

styl skoncentrowany na rozwiązaniu zadania – podejmowanie zadań,

konkretnych wysiłków (poprzez poznawcze przekształcenia lub próby

rozwiązania problemu) w celu zredukowania stresu.

styl skoncentrowany na emocjach – tendencja do koncentracji na sobie

(własnych emocjach) w sytuacji stresu.

styl skoncentrowany na unikaniu – tendencja do wystrzegania się do-

świadczania, przeżywania, myślenia o sytuacji stresowej. Styl ten może

być realizowany poprzez angażowanie się w czynności zastępcze (np.:

objadanie się, sen, oglądanie TV) lub poszukiwanie kontaktów towa-

rzyskich

65)

.

W grupie naszych beneficjentów stylem dominującym był styl skoncen-

trowany na emocjach. W drugiej kolejności styl skoncentrowany na zadaniu

i unikaniu (porównywalne wyniki). Styl skoncentrowany na unikaniu,

częściej przybierał formę czynności zastępczych aniżeli poszukiwania

kontaktów towarzyskich.
Należy zauważyć, że podobnie jak wymagania tak i zasoby potrzebne do

radzenia sobie, mogą być obiektywne lub subiektywne (zależnie od oceny

nadanej przez osobę doświadczającą stresu). Stąd w naszym programie,

w celu zwiększenia tendencji do radzenie sobie w sposób zadaniowy,

postanowiliśmy pracować nad urealnieniem oceny wymagań i własnych

możliwości oraz, poprzez wzmocnienie zasobów, udoskonalić „narzędzia”

niezbędne do radzenia sobie.

64) Strelau J. Temperament a stres:temperament jako czynnik moderujący stresory, stan

i skutki stresu oraz radzenie sobie ze stresem. W: Heszen-Niejodek I, Ratajczak Z., Człowiek
w sytuacji stresu. Katowice 1996.

65) Strelau J, Jaworowska A, Wrześniewski K, Szczepaniak P. Kwestionariusz radzenia sobie

w sytuacjach stresowych. Podręcznik, Pracownia Testów Psychologicznych,Warszawa
2007.

r

ealIzaCja

programu

WarsztatóW

psyChologICzNyCh

37

background image

Poczucie sensu życia to, uogólniając, uczucie, że w życiu realizuje się

określone cele, posiada się wartości. To także przeświadczenie o wpływie

na własne losy i poczucie ważności własnej osoby.

66) 67)

Z tematem „sensu

życia” wiąże się także zagadnienie „jakości życia” rozumiane jako su-

biektywna ocena aktualnego stanu (psychicznego i fizycznego), poczucie

satysfakcji płynącej z życia.
Dla celów klinicznych wykorzystaliśmy kwestionariusz celu i sensu

życia PIL w interpretacji Zenony Płużek

68)

. Dzięki niemu mieliśmy możli-

wość ilościowej i jakościowej oceny poczucia sensu życia wśród badanych.

Jakość życia badaliśmy z użyciem kwestionariusza będącego narzędziem

własnym. Poniżej przedstawię jedynie część informacji (naszym zdaniem

najważniejszych) uzyskanych w badaniu. Wśród naszych beneficjentów

średni, globalny wynik wskazał na obniżony poziom odczuwanego sen-

su życia. Zaledwie 30% uczestników uzyskało wynik mieszczący się

w normie. 80% badanych przypisało swojemu życiu wartość negatyw-

ną określając go jako „smutne”, „bezsensowne”, „samotne” itp. Blisko

połowa badanych przyznała się do pojawiania się myśli samobójczych.

O negatywnym postrzeganiu świata świadczą wypowiedzi 64% badanych.

Najczęstszą odpowiedzią na pytanie o to co wzbudza niepokój była od-

powiedź świadcząca o lęku przed przyszłością. Pytaliśmy uczestników

także o cele i osiągnięcia. 70% odpowiedzi świadczy o pozytywnej oce-

nie swoich osiągnięć. Wśród celów najpopularniejsze były: uzyskanie

samodzielności, szczęście bliskich, dobra praca (i zarobki) i bliskość

w relacjach. Fakt, iż każdy z badanych określił (w mniejszym lub większym

stopniu) swoje dążenia, cele i ambicje, stanowi zasób i świadczy o pewnej

gotowości do rozwoju. Jako wartości najczęściej podawane były: miłość,

samodzielność, satysfakcjonująca praca, rodzina i harmonia w relacjach.

Warto zwrócić uwagę, że zdrowie jako wartość i cel wymienione zostało

tylko przez jedną osobę. Większość danych uzyskanych w badaniu posłu-

66) Banmeister R. Meaningc of life. New York, 1986.
67) Popielarski K. Testy egzystencjalne:metody badania frustracji egzystencjalnej i nerwicy

noogennej. W: Popielarski K.(red.) Człowiek – pytanie otwarte. Studia z logo teorii i logo
terapii. Wydawnictwo KUL. Lublin, 1987.

68) Pilecka B., Testy poczucia sensu życia – Purpose In Life Test (PLT) J.G. Crumbougha i L.T.

Maholicka w: Osobowościowe i środowiskowe korelaty poczucia sensu życia, WWST,
Rzeszów, 1986.

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

38

background image

żyła pracy z uwzględnieniem indywidualnych celów, potrzeb i wartości

poszczególnych uczestników.
Odpowiedzi udzielone na pytania o jakość życia wskazują, że w badanej

grupie jakość życia jest na poziomie zadowalającym. Zarówno w kwestii

oceny fizycznego, jak i mentalnego wymiaru. Warto jednak zaznaczyć, że

poczucie jakości życia w wymiarze psychicznym (mentalnym) oceniane

jest jako gorsze aniżeli w wymiarze fizycznym.
W cytowanych wyżej badaniach E. Koniecznej, ustalono, że na

poziom odczuwanego sensu życia wpływ ma między innymi poczucie

własnej skuteczności, optymizmu oraz akceptacji swojej niepełno-

sprawności

69)

. W naszym programie postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej

tym czynnikom i podjąć próbę ich modyfikacji. Oparliśmy się także

na wzmacnianiu i poszerzaniu wartości oraz pomocy w formułowaniu

celów. Na poczucie sensu życia wpływ ma także aktywność zawodo-

wa (która w naszym badaniu także pojawiała się jako cel i wartość)

będąca nadrzędnym celem projektu „Bez barier na małopolskim rynku

pracy”.
Powyższe wyniki okazały się być zgodne z naszymi początkowymi

założeniami. Rezultaty badań nie stanowią naukowego opracowania wy-

ników. Służyły one zidentyfikowaniu trudności, na których modyfikację

powinniśmy zwrócić szczególną uwagę podczas realizacji programu (za-

równo w aspekcie grupowym, jak i indywidualnym).
Kolejnym elementem niniejszej książki jest próba opisu warsztatów

psychologicznych prowadzonych w ramach projektu „Bez barier na mało-

polskim rynku pracy”. Zajęcia prowadzone były w trzech grupach. Wspól-

ne dla wszystkich były tematy i cele poszczególnych spotkań. Kolejność

ćwiczeń czy tematów zajęć najczęściej podyktowana była dynamiką

grupy. Tworząc program założyliśmy elastyczność i bieżące reagowanie

na potrzeby grupy. Jako klucz do realizacji stawianych celów uznaliśmy

przewagę zjawisk dynamiki grupy nad sztywnym wypełnianiem kolejnych

punktów programu poszczególnych spotkań. Uczestnicy grupy byli nijako

współautorami zajęć. Wzięliśmy pod uwagę bieżące, wnoszone podczas

69) Konieczna E. Poczucie sensu życia osób niepełnosprawnych ruchowo. Impuls. Kraków

2010.

r

ealIzaCja

programu

WarsztatóW

psyChologICzNyCh

39

background image

spotkań potrzeby uczestników ale także prawidłowości psychologiczne

i socjologiczne wynikające z kształtujących się w grupie zjawisk (po-

czucia bezpieczeństwa, komunikacji, spójności, norm i zasad funkcjo-

nowania).

Czym jEST InWalIdzTWo

Spotkanie pierwsze

Celem pierwszego spotkania było poznanie się uczestników, zapo-

czątkowanie procesu integracji grupy, ustalenie oczekiwań, zasad i norm

grupowych, a także stworzenie wspólnej definicji niepełnosprawności

i wynikających z niej trudności.
1. Na początek zajęć zaproponowaliśmy ćwiczenie, którego głównym

celem było wzajemne poznanie się uczestników. Użyliśmy techniki

psychodramy (zamiany ról). Dzięki temu ćwiczeniu uczestnicy nie

tylko mogli dowiedzieć się czegoś o sobie wzajemnie. Celem zamiany

ról jest ułatwienie zrozumienia punktu widzenia drugiej strony. W tym

przypadku chcieliśmy, by beneficjenci doświadczyli „wczucia się”

w inną osobę, co będzie przydatne w dalszej części realizacji programu.

Okazało się, że zdecydowana większość uczestników nie miała problemu

z tą formą pracy.

2. Ustalono zasady grupy. Uczestnicy ustalili, że będą zwracać się do

siebie po imieniu. Omówiliśmy zasady informacji zwrotnych, zakaz

obrażania, normy czasowe oraz zasadę tajemnicy. Uczestnikom prze-

stawiony został zarys programu i cele. Każdy z uczestników mówił o

swoich oczekiwaniach. Zostały one przedstawione w formie kolejnego

ćwiczenia zaczerpniętego z technik psychodramatycznych. Beneficjenci

mieli określić w jakim momencie są tu i teraz i co miałoby się zmienić

w połowie i na zakończenie warsztatów psychologicznych. Oczeki-

wania dotyczyły głównie poprawy samooceny, nabycia kompetencji

społecznych, lepszego rozumienia siebie, nabranie zaufania do innych

i do własnych decyzji oraz znalezienie drogi własnego rozwoju. Prawie

wszyscy uczestnicy wspomnieli również o celu jakim jest znalezienie

pracy.

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

40

background image

3. Następnie prowadzona była rozmowa na temat niepełnosprawności.

Czym ona jest dla uczestników. W grupach były osoby o różnym

stopniu niepełnosprawności – od osób, u których inwalidztwo nie

było widoczne do takich, których niepełnosprawność uniemożliwiła

pełnione do czasu jej nabycia funkcje i role społeczne. Omówiono

różne aspekty i problemy wynikające z niepełnosprawności. Uczest-

nicy mówili o swoich frustracjach wynikających z polityki państwa

czy samorządów, wymieniali się doświadczeniem. Podjęliśmy temat,

jak niepełnosprawność może wpływać na psychologiczne funkcjo-

nowanie człowieka. Które z postrzeganych barier wynikają stricte

z inwalidztwa, a które są skutkiem deficytów psychologicznych (często

wynikających, jak się okazało, z faktu bycia osobą niepełnosprawną).

Osoby prowadzące przestawiły podejście biopsychospołeczne i salu-

togenetyczne, jako model rozumienia swojego zdrowia. Stworzono

wspólną definicję niepełnosprawności i wynikających z tego tytułu

trudności.

4. Kolejnym elementem było ćwiczenie umiejętności obserwacji i wy-

ciągania wniosków. Na zajęcia została wprowadzona osoba nieznana

uczestnikom. Ich zadaniem było na podstawie wyglądu wyciągnąć

możliwie dużą ilość wniosków na temat gościa (jego cech społeczno

– demograficznych i charakteru). Okazało się, że każdy z uczestników

posiada umiejętność trafnej oceny. Ćwiczenie miało pokazać uczestni-

kom ich kompetencje psychologiczno-społeczne oraz obniżyć lęk przed

dzieleniem się swoimi hipotezami dotyczącymi innych osób.

5. Na koniec zajęć zaproponowano ćwiczenie „Narysuj drzwi”, które sta-

nowi metaforę otwartości wobec innych osób. Jest to technika psycho-

rysunku. Uczestnicy otrzymali instrukcję: „narysuj drzwi”. Następnie,

na forum grupy podjęto próbę interpretacji poziomu otwartości autora

rysunku (przykładowe rysunki przedstawiam poniżej). Poziom otwarto-

ści członków grup okazał się bardzo zróżnicowany z przewagą rysunków

świadczących o jej ograniczeniach. Następnie omówiono kwestie niepo-

kojące uczestników. Okazało się, że niepewność i ograniczone zaufanie

zobrazowane podczas ćwiczenia dotyczy nie tylko uczestnictwa w tej

grupie, ale jest także odzwierciedleniem codziennego funkcjonowania

społecznego beneficjentów.

r

ealIzaCja

programu

WarsztatóW

psyChologICzNyCh

41

background image

Przykładowe interpretacje: „zamknięte”, „niedostępne”, „można sobie

pukać i pukać…”, „mocno zabezpieczone”, „coś skrywają”, „bronią do-

stępu”, „odstraszające”, „smutne”, „mocne”.

Przykładowe interpretacje: „otwarte na zewnątrz”, „zapraszające do

wyjścia” „radosne”, „chce się wyjść a nie wejść”.

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

42

background image

Przykładowe interpretacje: „samotne”, „zamknięte”, „przestraszone”,

„proste”, „niegościnne… ale chyba ze strachu…”, „wycofane”.

Przykładowe interpretacje: „otwarte ale nie zapraszające”, „perfekcyj-

ne”, „niby uchylone ale nie wiedziałbym czy wejść…”, „jakby za nimi

była ściana”

r

ealIzaCja

programu

WarsztatóW

psyChologICzNyCh

43

background image

  Uwagi i spostrzeżenia dotyczące pierwszych zajęć:
Podczas przedstawiania się uczestnicy chętnie mówili o swoich rodzinach,

historii pracy zawodowej i zainteresowaniach. W pojedynczych przypadkach

wspominali o historii swojej niepełnosprawności. Wydaje się, że większość

osób nie chciała przedstawić siebie przez pryzmat niepełnosprawności ale

pełnionych przez siebie innych ról społecznych; rodziców, małżonków, pra-

cowników itd. Dopiero za sprawą poruszenia przez prowadzącego tematu

inwalidztwa, beneficjenci mieli możliwość podzielenia się własnymi doświad-

czeniami i potrzebami wynikającymi z niepełnosprawności. Jednak i w tym

miejscu rzadko poruszano osobisty aspekt inwalidztwa. Uczestnicy mogli

spojrzeć na niepełnosprawność jako doświadczenie wspólne.
Ćwiczenie z wykorzystaniem gościa okazało się być integrującym grupę.

Wydaje się, że było ono bezpieczne dla członków grupy, a ujawnione kom-

petencje psychologiczne ułatwiły przeprowadzenie kolejnego ćwiczenia

z użyciem psychorysunku. Uczestnicy odważnie głosili hipotezy dotyczące

poziomu otwartości innych członków grupy.
Wykorzystanie psychorysunku pozwoliło na rozpoczęcie pracy nad psy-

chologicznymi problemami w mało inwazyjny sposób. Zachęciło również

uczestników do wyrażania swoich opinii, dzielenia się swobodnymi skoja-

rzeniami za pomocą metafory (którą były drzwi), a jednocześnie zminimali-

zowało zjawisko oporu. Jest to przystępny i bezpieczny sposób na poruszenie

pracy nad osobistymi tematami na forum grupy. Ćwiczenie to pozwoliło na

głośne sformułowanie gotowości poszczególnych osób do pracy w grupie.

Służyło to nie tylko zidentyfikowaniu poziomu otwartości uczestników

grupy, ale także zapoczątkowało proces poznawania samego siebie.

Czym jEST dla mnIE moja

nIEPEłnoSPRaWnoŚć

Spotkanie drugie

Celem spotkania było zidentyfikowanie trudności wynikających

z niepełnosprawności i określenie wpływu jakie wywiera ona na spojrze-

nie na siebie i otaczającą rzeczywistość. Celem zajęć było także nabycie

przekonania o możliwościach zmiany – wzbudzenie motywacji.

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

44

background image

1. Na początek zajęć wykonano ćwiczenie wprowadzające (integracyjne),

polegające na szukaniu podobieństw wśród członków grupy. Uczestnicy

siedzą, prowadzący podaje kolejne hasła, a uczestnicy, których dotyczy

wymienione kryterium, wstają (mogą przy tym wykonać zabawne ukłony

czy gesty pozdrowienia wobec grupy).
Witam wszystkich, którzy:
– noszą okulary;
– pili herbatę na śniadanie;
– mają na sobie coś niebieskiego;
– mają siostrę;
– urodzili się w maju;
– lubią czekoladę itd.

2. Kolejne zadanie miało na celu ukazanie różnic w postrzeganiu niepeł-

nosprawności przez samych niepełnosprawnych i przez osoby zdrowe.

Zaproponowano pracę w grupach. Instrukcja brzmiała „ z czym kojarzy

mi się moja niepełnosprawność” oraz „z czym kojarzy się niepełno-

sprawność w społeczeństwie”. Uczestnicy po jednej stronie karki wy-

pisali skojarzenia dotyczące swojej niepełnosprawności, a po drugiej

skojarzenia jakie, ich zdaniem, niepełnosprawność wywołuje w społe-

czeństwie. Na forum grupy porównaliśmy obie strony. Niektóre osoby

niepełnosprawne bardzo krytycznie oceniły stosunek ludzi zdrowych

do niepełnosprawności i osób nią dotkniętych. Trudnym okazało się

pytanie o przyczyny, jakie ich zdaniem leżą u podstaw takiego poglądu.

Bardzo ważnym okazał się mini wykład prowadzącego dotyczący po-

staw ludzi zdrowych wobec niepełnosprawnych (szczególnie niewiedzy

i niepewności osób zdrowych co do poprawności zachowania wobec

niepełnosprawnych). Pozwoliło to na zrozumienie motywów osób zdro-

wych w kontaktach z osobami niepełnosprawnymi. Zadanie pokazało,

że pozycja w jakiej się znajdujemy, nie jest bez znaczenia dla naszych

poglądów lub decyzji.

3. Przeprowadzone ćwiczenie właściwe miało na celu spojrzenie na wła-

sną niepełnosprawność z innego punktu widzenia. Wprowadzeniem do

zadania były próby przekształcania wad w zalety. Następnie uczestnicy

poszukiwali skrajnie negatywnych i skrajnie pozytywnych stron nie-

r

ealIzaCja

programu

WarsztatóW

psyChologICzNyCh

45

background image

pełnosprawności. Zauważono, że osoby z bardziej widoczną i bardziej

dokuczliwą niepełnosprawnością były mniej roszczeniowe wobec innych

ale bardziej skupione na sobie i mało elastyczne w postrzeganiu siebie

przez pryzmat niepełnosprawności. Podjęto także rozmowę dotyczącą

wpływu uczestników na swoją sytuację i swój wizerunek jako osoby

niepełnosprawnej. Uczestnicy próbowali urealnić obraz swojej sytuacji

życiowej, określić możliwości i przywileje wynikające z niepełnospraw-

ności, które mogą być, a nie są przez nich wykorzystywane. Okazało

się, że spora część ograniczeń i niedogodności wynika nie tyle z samej

niepełnosprawności ile z blokad psychologicznych. To co interesujące,

osoby z widoczną niepełnosprawnością częściej mówiły o swojej wie-

rze w cudowną poprawę swojego stanu, umniejszając tym samym swój

wpływ.

  Uwagi i spostrzeżenia dotyczące drugich zajęć:
Zajęcia pokazały, że osoby niepełnosprawne oczekują od osób zdro-

wych specjalnego a jednocześnie „normalnego” traktowania. Uczestni-

cy uświadomili sobie konfliktowość takiej postawy. Ponadto, znaczna

część uczestników zajęć miała poczucie bycia niesprawiedliwego czy

złego traktowania przez ludzi zdrowych. Podczas zajęć zauważalne

było także irracjonalne poczucie gorszości osób niepełnosprawnych

w porównaniu z osobami zdrowymi. Takie przekonania wydają się

stanowić trzon „samospełniającego się proroctwa”. Uczestnicy zajęć

zauważyli tę zależność.
Ograniczenie się tylko i wyłącznie do własnego punktu widzenia, sprzy-

ja interpretacji zachowań innych w kategoriach złej woli i nietolerancji.

Zamierzeniem prowadzących było zmniejszenie dystansu osób niepełno-

sprawnych z osobami zdrowymi, poprzez zmianę przekonań. Zrozumienie

niepewności i nieznajomości zagadnienia niepełnosprawności w społe-

czeństwie, pozwala na złagodzenie oceny zachowań, z jakimi spotykają

się niepełnosprawni. Miało to zaowocować zmniejszeniem niepokoju

w kontaktach z osobami zdrowymi (np. w staraniach o pracę, czy popro-

szeniu o pomoc, w wymagających tego sytuacjach codziennych).
Osoby z widoczną niepełnosprawnością częściej mówiły o swojej wierze

w poprawę swojego stanu (często o niepoddawaniu się, modlitwie, wierze

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

46

background image

w cud czy możliwości medycyny). Mimo iż sposób, w jaki o tym mówiły,

wskazywał na optymizm (tak też było to odbierane przez pozostałych człon-

ków grupy), taka deklaracja może być reakcją pozorowaną, pod którą kryje

się lęk, bezsilność i rezygnacja. W kontakcie z osobą tak przedstawiającą

swój stosunek do niepełnosprawności, warto dłużej zatrzymać się przy tego

typu wypowiedziach i urealnić sytuację nie odbierając nadziei. Wskazać

na sprawczość i wpływ nie tylko na stan zdrowia (to nie jest jedyny cel!)

ale i funkcjonowania w rolach społecznych.
Uczestnicy mówili o tym, że osoby niepełnosprawne mogą być po-

strzegane jako osoby roszczeniowe, ale tłumaczą to faktem rzeczywistych

trudności w życiu codziennym (bariery komunikacyjne, problemy z za-

trudnieniem itp.).
Uczestnicy uznali, że pozytywną stroną niepełnosprawności są ulgi

komunikacyjne , dłuższy urlop i krótszy czas pracy ale, jak zauważyli

niektórzy, czasami lepiej jest nie informować o tym pracodawcy, gdyż

może to zmniejszyć szanse na podjęcie zatrudnienia .

kIm jESTEm

Spotkanie trzecie i czwarte

Celem trzecich i czwartych zajęć było poszukiwanie cech, postaw

i przekonań na swój temat. Rozpoznawanie własnych emocji i mecha-

nizmów obronnych oraz przyjrzenie się stosunkowi do własnego ciała.

Ogólnie rzecz ujmując wydobycie własnego ”ja”, niezależnego od inwa-

lidztwa.
1. Powitaniem był rundka, w której każdy z uczestników dzielił się swoimi

przeżyciami z ostatniego tygodnia. Wielokrotnie odwoływano się do

tematu poruszanego na poprzednich zajęciach. Mówiono o wykorzy-

staniu zdobytej wiedzy w kontaktach z innymi i własnych obserwacjach

z uwzględnieniem punktu widzenia osób zdrowych.

2. Następnie uczestnicy otrzymali kartki z wypisanymi przymiotnikami

opisującymi cechy człowieka oraz jego sposoby komunikacji. Zadanie

polegało na określeniu cech wylosowanej osoby przez innego uczestnika

r

ealIzaCja

programu

WarsztatóW

psyChologICzNyCh

47

background image

grupy. Uczestnicy porównywali własny samoopis z tym, jak są widziani

przez innych. Spostrzeżenia, szczególnie różnice w opisach, zostały

omówione na forum grupy. Dzięki temu ćwiczeniu beneficjenci mieli

możliwość poznania swojego obrazu w oczach innych.

3. Na ćwiczenie główne wybraliśmy metodę projekcyjną, jaką jest psy-

chorysunek po uprzedniej wizualizacji. Zadaniem uczestników było

wyobrazić sobie krzak róży według następującej instrukcji:

Wyobraź sobie, że jesteś jakimkolwiek kwitnącym krzakiem, ale będziemy

cię nazywać krzakiem róży.

Jakim jesteś krzakiem? Czy jesteś mały? Czy też duży? Czy jesteś

„pełnym” krzakiem czy wyschniętym? Czy masz kwiaty? Jeśli tak, to

jakie one są? Jaki mają kolor? Czy masz ich wiele czy tylko kilka? Czy

jesteś w pełni rozwinięty, czy masz jedynie pąki? Czy masz liście? Jak

one wyglądają? Jakie są twoje pnie i gałęzie? Jakie są twoje korzenie?

A może ich nie masz? Jeśli masz czy są długie i proste czy skręcone?

Czy sięgają głęboko? Czy masz kolce? Gdzie jesteś: na podwórzu,

w parku, na pustyni, czy na księżycu? Możesz być gdziekolwiek. Czy

rośniesz w doniczce, na rabatce czy w cemencie? Co znajduje się

dookoła ciebie? Czy są tam inne krzaki róży, czy jesteś sam? Czy są

tam drzewa, zwierzęta, ptaki? Jak udaje ci się przetrwać? Kto się tobą

zajmuje? Czy pogoda ci, sprzyja? Czy jest jakiś płot dookoła ciebie,

albo może są skały?

Następnie uczestnicy mieli za zadanie przedstawić wyobrażenie

w formie rysunku. Ćwiczenie było trudne dla osób mających problem

z motoryką ręki, niemniej zostało wykonane i co ważne, ku zdziwieniu

ich samych. Przykładowe rysunki poniżej.
Interpretacja rysunku prowadzona była przez wszystkich uczestników

na forum grupy. Padały liczne interpretacje odnośnie cech, lęków, obron

i mocnych stron. Uczestnicy byli bardzo zdziwieni, jak dużo można do-

wiedzieć się z rysunku. Większość osób stwierdziła, że zgadza się z inter-

pretacją grupy. Niektórzy przyznali, że rysunek pokazał, to czego nigdy

sami o sobie nie powiedzieliby na forum. Część osób zaobserwowała, że

ćwiczenie to otworzyło w nich samych tematy, nad którymi nigdy się nie

zastanawiali.

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

48

background image

Przykładowe interpretacje uczestników: „bezpieczna”, „osłonięta przez

kogoś kto dba”, „nie widzi naturalnego świata poza swoim miejscem”,

„ograniczana”, „kwitnąca”, „cieszy oko temu co o nią dba… hodowcy”.

Przykładowe interpretacje: „samotna”, „niby z innymi ale obok… jakby

nie interesowało jej towarzystwo”, „na ograniczonym terenie”, „prasta,

mało rozbudowana”, „skromna”.

r

ealIzaCja

programu

WarsztatóW

psyChologICzNyCh

49

background image

Przykładowe interpretacje: „umie się ustawić”, „korzenie wymieszane

z korzeniami większego drzewa”, „radosna”, „kolorowa”, „przyjaciel-

ska”, „chroniona przez drzewo… czy byłaby taka piękna gdyby nie

drzewo?”
4. Podjęto pracę nad tematem obrazu własnego ciała. Beneficjenci mieli

za zadanie narysować symbolicznego człowieczka i zaznaczyć na nim,

kolorami, które części ciała są przez nich akceptowane, lubiane, a które

mniej, aż do nielubianych. Zaskakującym było, że wielu z uczestników

traktuje swoje ciało przedmiotowo, jako części przydatne i nieprzydatne,

co zostało omówione. Wiele osób miało problem z określeniem, które

części lubi, a których nie. Okazało się, że blisko połowa uczestników

nie różnicuje w obrazie siebie części ciała. Szczególne trudności doty-

czyły tych części ciała, które mówią o atrakcyjności – pełnią funkcje

estetyczne (np. włosy, paznokcie, twarz). Została omówiona ważność

świadomości własnego ciała i pozytywnego obrazu. Na koniec zajęć

uczestnicy otrzymali informacje zwrotne (anonimowo), które z części

ich ciała są ładne dla pozostałych członków grupy.

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

50

background image

  Uwagi i spostrzeżenia dotyczące zajęć trzecich i czwartych
Zebrane na początku zajęć informacje zwrotne wskazały na korzyści

wynikające z uczestnictwa w warsztatach. Uczestnicy weryfikowali własne

przekonania i zdobytą wiedzę.
Ćwiczenie, w którym uczestnicy porównywali własny samoopis z tym,

jak są widziani przez innych, pokazało niektórym, że są postrzegani przez

inne osoby lepiej, niż sami siebie widzą.
Ćwiczenie „krzak róży” zbliżyło uczestników grupy, pozwoliło na

większą otwartość. Trudne (dla autora rysunku) interpretacje podawane

były w formie żartu, co zostało skorygowane przez prowadzącego. Pa-

dały liczne interpretacje odnośnie cech, lęków, obron i mocnych stron.

Interpretowanie poszczególnych rysunków okazało się interesującym

i twórczym zadaniem. Pozwoliło na przyjęcie informacji zwrotnych od

innych osób, co przyczyniło się do bezpiecznego i mało inwazyjnego

poszerzenia samoświadomości. Większość uczestników była zaskoczo-

na różnorodnością i trafnością otrzymanych komentarzy do rysunku.

Zwrócono uwagę na komunikację w sytuacjach przekazywania trudnych

informacji zwrotnych. Zadanie pokazało dużą życzliwość członków

grupy wobec siebie co, jak się wydaje, zwiększyło poczucie bezpie-

czeństwa. Ćwiczenie było doskonałym preludium późniejszej pracy

terapeutycznej.
Zaskakującym dla nas doświadczeniem było zadanie dotyczące obrazu

własnego ciała. Uczestnicy zajęć w znacznej większości mieli problem

z określeniem stopnia akceptacji poszczególnych części „ja” cielesnego.

Osoby z widoczną niepełnosprawnością nie różnicowały części ciała,

lub ich ocena wynikała jedynie z mechanicznej „przydatności” a ciało to

przecież nie tylko użyteczność. Zwrócono uwagę na przedmiotowe trak-

towanie swojego ciała. Podjęto zagadnienie atrakcyjności – eksponowania

męskości i kobiecości. Temat ten okazał się trudny dla uczestników. Nawet

niewidoczna niepełnosprawność odbija się głębokim piętnem na poczuciu

atrakcyjności związanej z płcią. Uczestnicy byli zaskoczeni tym, z jaką

łatwością mogą wskazać atrakcyjne części ciała u innych (a inni u nich),

a jak trudno odnieść się do siebie. Pozostaje pytanie o przyczynę tych

trudności. Czy wynika ona z nieakceptacji utraty pełnosprawności (a więc

r

ealIzaCja

programu

WarsztatóW

psyChologICzNyCh

51

background image

poczucia niepełnowartościowości), unikania myśli i emocji, które wiążą

się z obrazem własnej cielesności?
Część uczestników przedstawiła siebie samych w karykaturalny spo-

sób – jak postacie z bajek albo z dziecięcych rysunków. Wskazuje to na

trudności percepcyjne i widzenie siebie jakby w „krzywym zwierciadle”,

poprzez nadmierne eksponowanie lub, większe niż w rzeczywistości,

zniekształcenie części ciała dotkniętych chorobą. Takie humorystyczne

widzenie siebie może być przejawem próby maskowania przykrych uczuć

związanych z tym zagadnieniem. Z pewnością, tej tematyce należałoby

poświęcić więcej czasu i przeprowadzić zajęcia obejmujące ją w momencie

większego zintegrowania grupy.
Wykonanie powyższego ćwiczenia we wszystkich grupach napotkało

na opór uczestników i różnego rodzaju trudności, które nie występowały

w innych zadaniach rysunkowych. Tematyka własnej cielesności poruszy-

ła różnego rodzaju emocje w grupie i niechęć wypowiadania się na ten

temat. Być może dotyka ona bardzo wrażliwej części własnej tożsamości

i może tez świadczyć o próbie oddzielenia (dysocjacji) siebie samego od

własnego ciała.

jak żyjĘ

Spotkanie piąte i szóste

Celem spotkania było określenie własnego funkcjonowania w rolach

społecznych, zidentyfikowanie realnych trudności, określenie rzeczy-

wistych barier, w odróżnieniu od barier postrzeganych subiektywnie

i barier istniejących jako mechanizmy obronne. Uczestnicy mieli dokonać

identyfikacji własnego funkcjonowania psychologicznego w kontekście

stereotypów oraz stworzyć i uporządkować własną mapę świata (elementy

zagrażające i sprzyjające).
1. Powitaniem był rundka, w której każdy z uczestników dzielił się swoimi

doświadczeniami z ostatniego tygodnia oraz przemyśleniami z poprzed-

nich zajęć.

2. Pierwsze zadanie polegało na zaznaczeniu (na wykresie kołowym,

w ujęciu procentowym) pełnionych przez siebie ról społecznych. Mieli

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

52

background image

określić swoje słabe i mocne strony w tych rolach oraz swój stosunek

do nich. Następnie mieli zaznaczyć zmiany jakie chcieliby wprowadzić

w tym temacie. Część kobiet w grupach podkreślało chęć podjęcia pracy

jako próbę wyjścia z szeroko rozumianej roli matki/żony. Jednocześnie

dało się wyczuć sporą dozę lęku, towarzyszącemu myśleniu o takich

zmianach w życiu.

3. Zaproponowano ćwiczenie, w którym uczestnicy odpowiadali na pyta-

nie „kim byłbym gdyby nie moja niepełnosprawność”. Dla kilku osób

niepełnosprawność okazała się być „wymówką” dla podejmowania

realnych zadań życiowych.

4. Następnym zadaniem było narysowanie mapy spraw ważnych w życiu

codziennym.
Uczestnicy na kartce rysowali cztery okręgi. Wewnątrz okręgów

należało umieścić wydarzenia w życiu obecnym, które uznają za

ważne. Okazało się, że zgłaszane sprawy absorbujące uczestników

grupy dało się pogrupować w kilka tematycznie związanych zagadnień

(niska samoocena i brak wiary w siebie, relacje partnerskie, relacje

matka – dziecko / dzieci, samotność i kontakty z ludźmi, komunikacja,

dbałość o siebie, krytyczne fazy w życiu). Omawianie tych spraw

pozostawiono na kolejne 8., 9., 10. zajęcia planowane jako praca

z elementami terapii krótkoterminowej.

5. Ostatnim elementem zajęć było ćwiczenie związane z uelastycznie-

niem postaw i stylów myślenia. Ćwiczenie nosi nazwę „Kapelusze”.

Uczestnicy wkładali kapelusz określający konkretny styl myślenia

w momencie rozwiązywania problemu (style; zadaniowy, emocjonalny,

krytyczny, racjonalny, optymistyczny, produktywny). Grupa wymyśla

problem (np. decyzja o wyjściu za mąż czy konflikt z szefem) i uczest-

nicy próbują rozwiązać problem zgodnie z kapeluszem, który repre-

zentują (zgodnie ze stylem, który nie koniecznie jest im rzeczywiście

bliski). Ćwiczenie okazało się dość trudne. Uczestnikom trudno było

znaleźć rozwiązanie niezgodne z własnym stylem myślenia. Najwięcej

trudności przysparzało rozwiązanie wymagające stylu zadaniowego

i produktywnego. Najczęściej stosowanym przez uczestników stylem

był styl emocjonalny.

r

ealIzaCja

programu

WarsztatóW

psyChologICzNyCh

53

background image

  Uwagi i spostrzeżenia dotyczące zajęć piątych i szóstych 
Zadanie, w którym była mowa o pełnionych rolach życiowych, pozwoliło

uczestnikom spojrzeć na siebie bez kontekstu niepełnosprawności, a jedno-

cześnie obudziło temat ograniczeń w tych rolach, które z niepełnospraw-

ności wynikają. Uczestnicy zauważyli, że owe ograniczenia wynikają, nie

tyle z faktycznego stanu zdrowotnego, ile z ograniczeń istniejących we

własnych postawach. Praca na tych zajęciach pozwoliła na rozróżnienie

barier rzeczywistych od tych postrzeganych subiektywnie (obronnie) oraz

na odróżnienie spraw, na które mają wpływ, od tych wobec których są

rzeczywiście bezsilni (i które należy zaakceptować).
Ćwiczenie „Kapelusze” stanowiło wprowadzenie do przyglądnięcia

się swojemu stylowi myślenia i reagowania na sytuacje trudne w życiu

codziennym. Pozwoliło na określenie dominującego stylu poszczegól-

nych uczestników oraz problemów wynikających z braku elastyczności

myślenia. Pokazało, że niektóre osoby funkcjonują „po jednej linii” – ze

sztywnością i dwubiegunowością myślenia ( na osi optymistyczne – pe-

symistyczne). Pozwoliło także na poszerzenie (przećwiczenie) wachlarza

innych możliwości podejścia do danego problemu, co okazało się być

bardzo przydatne podczas kolejnych spotkań.

ja dla lUdzI – lUdzIE dla mnIE

Spotkanie siódme

Celem zajęć było określenie własnych postaw wobec innych , zidenty-

fikowanie własnych zachowań implikujących odpowiedź innych, nabycie

wiary o wpływie na przekonania i zachowania innych wobec siebie samego,

zidentyfikowanie i urealnienie wymagań wobec innych i siebie.
1. Na początek tradycyjna rundka wstępna dotycząca bieżących spraw.
2. Ćwiczenie „Atom społeczny”. Uczestnicy rysowali osoby w swoim

otoczeniu i określali ich odległość emocjonalną. Następnie określali,

jak chcieliby, by relacje te wyglądały. Część osób odkryła, że otacza

się jedynie rodziną, że w ostatnim czasie zubożała lista przyjaciół

i znajomych, których chcieliby widzieć na swoim rysunku.

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

54

background image

3. Następnie przeprowadzono ćwiczenie określające, na jaką odległość

uczestnicy pozwalają podejść do siebie. Okazało się, że beneficjenci

różnią się od siebie komfortem dystansu na różnym poziomie, niemniej

zaskakującym było to, że kilku uczestników, mimo odczuwanego

dyskomfortu, pozwalało innym zbliżyć się do siebie na bardzo bliską

odległość. Część osób wskazała na poczucie „wykorzystywania”, co

zasugerowało trudności w podejmowaniu zachowań asertywnych

i nieumiejętności dbania o swój komfort.

4. W formie dyskusji podjęto temat urealniania oczekiwań wobec

innych. Podjęto próbę usystematyzowania odpowiedzi na pytania;

jakich ludzi lubimy, za co ich lubimy, co robimy by być lubianymi,

za co innych nie lubimy, za co możemy być lubiani, za co inni mogą

mnie nie lubić itd. Podjęty został temat wpływu na innych oraz

wpływu innych na nas. Przy pomocy metod psychodramatycznych

przedstawiona została zasada wpływania na innych poprzez zmianę

własnych zachowań.

5. Na koniec zajęć uczestnicy puścili wokół sali podpisaną kartkę („od-

rysowaną łapkę”), na której inni uczestnicy wpisywali swoje spostrze-

żenia dotyczące „za co inni mogą mnie lubić”. Wszyscy uczestnicy

otrzymali pozytywne informacje zwrotne, co ocenili jako poprawiające

ich nastrój.

  Uwagi i spostrzeżenia dotyczące siódmych zajęć
Zajęcia pozwoliły na przyglądnięcie się własnemu funkcjonowaniu

społecznemu. Stanowiły bilans własnych stosunków międzyludzkich, które

często okazywały się mniej satysfakcjonujące niż oczekiwane. Duże zain-

teresowanie uczestników wzbudził temat regulowania stosunków z innymi

poprzez zmianę własnych zachowań ( w przeciwieństwie do oczekiwania

zamiany w innych). Zajęcia wzmocniły wiarę w możliwość wpływania

na przekonania i zachowania innych wobec siebie. Określenie czynników,

mających znaczenie dla faktu bycia osobą lubianą/nielubianą, pozwoliło na

zidentyfikowanie własnych zachowań, służących atrakcyjności społecznej.

Zauważyliśmy trudność, sporej części uczestników, w określeniu granicy

pomiędzy dbaniem o akceptację ze strony innych a dbałością o własny

komfort psychiczny.

r

ealIzaCja

programu

WarsztatóW

psyChologICzNyCh

55

background image

TRUdnoŚCI

zajęcia ósme, dziewiąte i dziesiąte

Celem zajęć było zidentyfikowanie trudności uczestników i praca nad

zgłaszanymi problemami psychologicznymi za pomocą pracy opartej na

dynamice grupy z elementami terapii krótkoterminowej zorientowanej

na rozwiązaniach. Podczas zajęć wykorzystano m.in. techniki psychodra-

matyczne i elementy krótkoterminowej terapii poznawczej (Racjonalnej

Terapii Zachowania (RTZ)).
Zajęcia prowadzone były na zasadzie podążania za uczestnikami. Praca

różniła się głębokością. Poruszane były różne tematy, od przekonań do-

tyczących zatrudnienia poprzez relacje rodzinne, relacje partnerskie, po

poczucie własnej wartości czy poszukiwanie sensu życia.
  Uwagi i spostrzeżenia dotyczące ósmego, dziewiątego i dziesiątego 

spotkania
Tego rodzaju zajęcia mocno zintegrowały grupę. Uczestnicy zauważy-

li, że ich problemy są podobne do problemów innych. Znaleziono wiele

wspólnych zagadnień. Temat, zaproponowany przez któregoś z uczestni-

ków, najczęściej przekształcał się w pracę kilku osób lub nawet całej grupy.

Uczestnicy angażowali się w problemy innych i dawali sobie wsparcie, co

wzmacniało ich poczucie kompetencji społecznych. Udzielanie informacji

zwrotnych pozwoliło dostrzec członkom grupy, jak ważne jest dzielenie

się swoimi doświadczeniami, gdyż mogą być one niezwykle wspierające

dla innych osób.
Tematem wzbudzającym największe zainteresowanie były problemy

w bliskich relacjach. Widoczna była częstość występowania obaw przed

wchodzeniem w związki.
Uczestnicy sami decydowali o głębokości swojej pracy. Nie zauważyliśmy

przekraczania granic a wręcz dbałość o siebie wzajemnie. Z czasem uczest-

nicy zaczynali żartować ze swoich problemów (z własnych reakcji na nie),

co było wyrazem nabierania dystansu do własnych niedoskonałości.
Poruszane tematy często dotykały problemu niskiej samooceny, co

niejednokrotnie wynikało z faktu bycia osobą niepełnosprawną. Przyglą-

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

56

background image

dając się własnym wartościom, granicom psychologicznym i uczuciom

do samego siebie, uczestnicy zwrócili uwagę na nieumiejętność dbania

o siebie. Wynikało to niejednokrotnie z lęku przed krytyką, brakiem ak-

ceptacji czy wręcz odrzuceniem.
Podczas zajęć dbaliśmy, by uczestnicy zwiększyli wiarę we własne

możliwości, pozbywali się autoograniczeń i uwalniali od funkcjonowania

zależnego od cudzych opinii (rzeczywistych lub postrzeganych). Uczest-

nicy mieli możliwość zaobserwowania, że ograniczenia często wynikają

z ich własnych myśli na swój temat. Jak powiedziała jedna z uczestniczek

„wszystko zaczyna się w głowie”.
Zauważyliśmy, że beneficjenci podejmowali próby testowania zdobytej

wiedzy w swoim codziennym funkcjonowaniu. Dzielili się tym doświad-

czeniem na forum grupy, co dodatkowo wzmacniało ich pewność i zado-

wolenie z siebie. Przeprowadzona praca spowodowała spadek napięcia

w grupie i większą otwartość w dzieleniu się swoimi problemami.

PolUbIć SIEbIE

zajęcia jedenaste, dwunaste i trzynaste

Celem zajęć dotyczących tematu „Polubić siebie” było nabycie prze-

konania o własnych możliwościach i wpływie, podniesienie samooceny

poprzez identyfikację swoich mocnych stron, umiejscowienie kontroli

wewnątrz siebie, zidentyfikowanie i modyfikacja błędnych przekonań

dotyczących własnej osoby i własnych możliwości. Podniesienie poczucia

kompetencji w pełnionych rolach.
1. Zajęcia rozpoczęto od rundki wstępnej, która przybrała formę kon-

tynuacji poprzednich zajęć. Uczestnicy dzielili się zmianami, jakie

wcielili w życie w efekcie poprzednich zajęć.

2. W dalszej części zajęć zaproponowano dyskusję na temat dotyczący

samoakceptacji i potrzeby „lubienia siebie”. Okazało się, że uczestni-

cy bardzo różnią się od siebie pod kątem rozumienia proponowanego

tematu. Twórcza wymiana zdań wpłynęła na proces umiejętności

patrzenia z rożnych stron na dany problem. Okazało się, że większość

uczestników nie dba o to, by siebie polubić, by okazać sobie samemu

r

ealIzaCja

programu

WarsztatóW

psyChologICzNyCh

57

background image

ciepłe uczucia. Zaproponowano ćwiczenie, w którym beneficjenci mieli

za zadanie określić swoje cechy, które w sobie lubią i za które mogą

być lubiani przez innych. Druga część zadania okazała się być dla nich

łatwiejsza.

3. „Mój dobry pomysł”. Każdy z uczestników opowiada całej grupie jakąś

historię o tym, jak sam wpadł na dobry pomysł i rozwiązanie konkretnego

problemu. Wszystkim uczestnikom udało się odszukać w pamięci taką

sytuację, co spowodowało wzrost poczucia kompetencji i rozmowę na

temat życiowych aktywności zakończonych sukcesem.

4. Uczestnicy wzięli udział w ćwiczeniu twórczego myślenia „Wada staje

się zaletą”, którego celem jest zwiększenie elastyczności myślenia.

Uczestnicy wypisali na karteczkach jedną swoją wadę. Karteczki zo-

stają umieszczone w pojemniku. Następnie uczestnicy kolejno losowali

karteczki i próbowali zamienić wadę w zaletę. Ćwiczenie było wstępem

dla kolejnego zadania.

5. Zadanie „Szukanie dobrych stron”, jest częścią programu poznawczo-be-

hawioralnego. Celem ćwiczenia było świadome zauważanie pozytywnych

stron działań zakończonych sukcesem. Beneficjenci zapisywali trzy rze-

czy, które wydarzyły im się w ciągu minionego tygodnia i wpłynęły na

podniesienie nastroju. Mogły one zawierać przyjemne myśli na własny

temat, podjęte działania czy też komplementy ze strony innych osób.

6. W następnym ćwiczeniu ( zaczerpniętym z terapii strategicznej) uczest-

nicy spisywali wszystkie czynności, które mogą sprawiać im przyjem-

ność (od 20 – 30 pozycji) i określali, którym zajęciom może się oddać

bez uprzedniego przygotowania, a które wymagają przygotowania lub

towarzystwa innych osób. Strategia ta miała na celu nasunąć uczestni-

kom interesujące wnioski na temat sposobu organizowania sobie czasu

i radzenia sobie ze stresem. Powyższe ćwiczenia spowodowały żywą

dyskusję w grupie na temat podejmowania aktywności rekreacyjnej

i przeszkód, które sami tworzymy w tym zakresie.

7. W dalszej części warsztatów uczestnicy w podgrupach wykonywali

ćwiczenie „Mógłbym być bardziej zadowolony gdyby…” polegające

na generowaniu jak największej liczby dokończenia podanego zdania.

Następnie oddzielali pomysły, które zależą od ich aktywności od tych,

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

58

background image

na które nie mają wpływu (np. pogoda). Celem ćwiczenia była samo-

świadomość umieszczenia poczucia kontroli. Podjęto dyskusję nad

tematem własnego wpływu na to, jak jesteśmy postrzegani.

8. Beneficjenci otrzymali zadanie polegające na określeniu swoich moc-

nych stron i umiejętności, z których są dumni.

  Uwagi i spostrzeżenia dotyczące jedenastych, dwunastych i trzyna-

stych zajęć
Rundka wstępna wskazała na potrzebę kontynuacji zajęć w klimacie

terapeutycznym. Beneficjenci wykazywali otwartość i gotowość do dalszej

pracy. Jest to naturalne zjawisko w pracy na procesie grupowym. Temat

„Polubić siebie”, z założenia koncentruje się na wzmocnieniu poczucia

własnej wartości, a więc stanowił kontynuację problematyki poruszanej

na poprzednich zajęciach.
Beneficjenci różnili się poziomem samoakceptacji. W wielu przypad-

kach czynnikiem decydującym była niepełnosprawność. W wyniku zajęć

pojawiły się komentarze dotyczące potrzeby autentycznej akceptacji swojej

niepełnosprawności. Jedna z osób ujęła to w następujący sposób: „do tej pory

akceptowałam swoją niepełnosprawność powierzchownie – teraz wiem,

że to nie jest akceptacja”. Trudno jest pogodzić się z niedogodnościami

czy poczuciem bycia mniej atrakcyjnym. Zdajemy sobie sprawę, że jest to

proces wymagający czasu. Sama konfrontacja z własnymi ograniczeniami

jest trudnym ale nieodzownym elementem tego procesu. Przesunięcie punktu

ciężkości z niepełnosprawnych na pełnosprawne funkcje wydaje się być istot-

nym czynnikiem sprzyjającym poprawie funkcjonowania. Podczas ćwiczeń

zawiązanych z dbaniem o swoje przyjemności, kilku uczestników zauważyło,

że od kiedy zmagają się z niepełnosprawnością, obawiają się angażować

w czynności, które kiedyś sprawiały im przyjemność. Wydaje się, że świadczy

to o lęku związanym ze stanem zdrowia i nadmiernej koncentracji na niepeł-

nosprawności przy jednoczesnym pomijaniu rzeczywistych możliwości.
W czasie ćwiczenia „Szukanie dobrych stron” znaczna część uczestni-

ków (głównie kobiety) wykazała duże trudności w określaniu pozytywnych

aspektów rzeczywistości. Zauważyliśmy również nadmierną koncentracje

na problemach i trudnościach doświadczanych w życiu. Uczestnicy zajęć

wzajemnie motywowali się do podejmowania prób innego spojrzenia na

r

ealIzaCja

programu

WarsztatóW

psyChologICzNyCh

59

background image

własną sytuację życiową. Sugeruje to wzmocnienie umiejętności spojrzenia

na problem z różnych stron.
Zajęcia podniosły poziom samoświadomości. Dały możliwość odbicia

się w zwierciadle społecznym (jeśli inni ocenią pozytywnie jakieś działanie,

to staje się ono wzmocnione).

PoSzERzanIE hoRyzonTóW

zajęcia czternaste

Celem warsztatu „Poszerzanie horyzontów” było wzbogacenie fantazji,

ustalenie hierarchii wartości, ustalenie realnych celów i możliwości ich

realizacji w czasie, pomniejszenie koncentracji na własnej niepełnospraw-

ności, zwrócenie się ku możliwościom rozwojowym.
1. Początkiem była rundka wstępna będąca odpowiedzią na pytanie „co

zrobiłem/am przez ten tydzień, by bardziej się lubić?”
Dalsza część zajęć związana była z wykorzystaniem treningu twórczego

myślenia i wizualizacji, w celu zwrócenia się ku innym możliwościom

rozwojowym. Przeprowadzono trzy ćwiczenia .

2. „Niecodzienne zastosowania”. Uczestnicy (w grupach lub indywi-

dualnie) wymyślali jak najwięcej niecodziennych zastosowań kubka

i długopisu. Po wykonaniu zadania grupa dyskutowała nad oryginalno-

ścią wytworzonych pomysłów.

3. „Mapa moich marzeń”. Uczestnicy tworzyli kolaże dotyczące ich pra-

gnień i marzeń. Następnie zastanawiali się, które z tych celów są możliwe

do wykonania i w jakim czasie, a które są niemożliwe do realizacji.

4. „Wyobraź sobie siebie za 10 lat”. Uczestnicy, podążając za instrukcjami

prowadzącego, wykonywali wizualizacje dotyczące przyszłych zdarzeń.

Uwagi i spostrzeżenia dotyczące czternastych zajęć
Planując zajęcia, wzięliśmy pod uwagę potrzebę powolnego wycofywa-

nia się z terapeutycznego charakteru pracy na rzecz pracy treningowej. Pre-

zentowane ćwiczenia były łatwe dla większości osób w grupie. Uczestnicy

wykazali się dużą otwartością i szczerością wobec siebie samych dzieląc

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

60

background image

się swoimi celami i wartościami. Uświadomiły niektórym osobom ich

tendencję do katastroficznego widzenia swojej przyszłości, co w rezultacie

może działać demotywująco.
Ćwiczenie, podczas którego beneficjenci mieli wyobrazić sobie siebie

za dziesięć lat, wzbudziło napięcie u osób z większą niepełnosprawnością

(ograniczającą samodzielne poruszanie się i codzienne funkcjonowanie).

Wizje przyszłości okazały się szczególnie trudne dla osób cierpiących na

schorzenia o niepomyślnym lub nieznanym rokowaniu. Zablokowanie wy-

obrażeń o przyszłości, nie tylko wynika z lęku, ale i potęguje go. Sprawia,

że osoby te nie dają sobie przyzwolenia na czerpanie radości z życia. Tracą

szansę na poprawę jakości życia, koncentrują się na jednym tylko aspekcie

życia – aspekcie związanym z upośledzonym funkcjonowaniem. Wydaje

się, że osoby te potrzebują zintensyfikowanej pomocy, której celem byłoby

zwrócenie się ku zasobom służącym poprawie jakości życia.

komUnIkaCja

zajęcia piętnaste i szesnaste

Celem zajęć było zidentyfikowanie trudności komunikacyjnych , nabycie

umiejętności słuchania i komunikowania się oraz umiejętności wyrażania

własnych potrzeb, emocji i racji. Wzmocnienie postawy asertywnej i kon-

struktywnego rozwiązywanie konfliktów.
1. Rundka dotycząca bieżących wydarzeń oraz refleksji po ostatnich zaję-

ciach.

2. Zajęcia dotyczące komunikacji rozpoczęto od ćwiczenia pt. „Aktywne

słuchanie” W prowadzonej w parach rozmowie, uczestnicy mieli za zadanie

ignorować lub okazywać zainteresowanie wypowiedziami partnera za po-

mocą sygnałów niewerbalnych. Omówienie przeprowadzonego ćwiczenia

wykazało trudności, na jakie natknęli się beneficjenci w zakresie słuchania

innych ludzi. Łatwiej mówić niż aktywnie słuchać.

3. Następnie, grupa próbowała określić, co przeszkadza w skutecznej komuni-

kacji . Wszystkie pomysły zostały zapisane na tablicy i podporządkowane

do określonych grup np. krytyka, moralizowanie, sugerowanie. Było to

r

ealIzaCja

programu

WarsztatóW

psyChologICzNyCh

61

background image

zaczątkiem do dyskusji, co przeszkadza najbardziej w porozumieniu się

na gruncie zawodowym i prywatnym. Dużym problemem okazało się

zadbanie o własne potrzeby w sytuacjach konfliktowych.
Pojawiła się rozbieżność potrzeb w poszczególnych grupach. Część be-

neficjentów wyraziła chęć pracy nad komunikacją w konflikcie (któremu

towarzyszą silne emocje), podczas gdy uczestnicy innej grupy, poddali

pomysł przeprowadzenia treningu asertywności. Poniżej opisane zostaną

interwencje i ćwiczenia zastosowane zgodnie z potrzebą grup.

4. Na początku wyjaśniono różnice pomiędzy zachowaniami asertywnymi

a uległymi i agresywnymi. Okazało się, że większość osób w takich sytu-

acjach skupia się na obronie własnych racji, pokonaniu przeciwnika, nie zaś

na rzeczywistym mówieniu o swoich potrzebach i niezgodzie na pewne za-

chowania. Dotyczyło to, zarówno życia prywatnego, jak i zawodowego.

5. Uczestnicy ćwiczyli nowo nabyte umiejętności w praktyce za pomocą za-

dania „Zmiana krytyki agresywnej na asertywną” . Każdy z uczestników

losował zdanie wyrażające krytykę, które wymagało przeformułowania

na zdanie asertywne. W dalszej kolejności, za pomocą techniki psycho-

dramy (odtwarzanie ról), beneficjenci ćwiczyli asertywne zachowania

w sytuacjach społecznych.

  Uwagi i spostrzeżenia dotyczące piętnastych i szesnastych zajęć
Przeprowadzony warsztat wykazał, u blisko połowy osób, duże proble-

my z obroną siebie samego (postawa uległa) w sytuacjach konfliktowych.

Skupiali się głównie na szybkim złagodzeniu konfliktu lub obronie i tłu-

maczeniu się. Wiąże się to, nie tylko z brakiem pewności siebie, ale także

z nieumiejętnością komunikowania swoich potrzeb i racji. Okazało się,

że większość osób, w takich sytuacjach, skupia się na obronie własnych

racji, pokonaniu przeciwnika, nie zaś na rzeczywistym mówieniu o swoich

potrzebach i niezgodzie na pewne zachowania. Zwróciliśmy uwagę na

pilnowanie pożądanego celu, jaki ma zostać osiągnięty podczas rozmo-

wy (konfrontacji) – by nie został on zastąpiony celem wygrania sporu za

wszelką cenę.
Pojawiał się też problem wzmocnionego poczucia krzywdy w związku

z niepełnosprawnością. Przytoczę tu wypowiedź jednej z uczestniczek: „nie

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

62

background image

wystarczy, że los mnie niesprawiedliwie potraktował to jeszcze i ty….”

Wydaje się, że taki argument uniemożliwia konstruktywne rozwiązanie

konfliktu, a nawet może wywołać wrogość (często nie ujawnianą wprost)

u rozmówcy. Taka postawa jest postawą roszczeniową, na co w toku zajęć

zwrócono szczególną uwagę.
U kilku uczestników, w trakcie przeprowadzanych ćwiczeń, uwidocz-

niły się zachowania agresywne i trudności w samokontroli emocjonal-

nej. Osoby te niechętnie zgodziły się z taką oceną swojego zachowania.

Takiej strategii najczęściej towarzyszyła postawa roszczeniowa (nie

koniecznie wprost) i zamiana celu, z zaspokojenia konkretnej potrzeby

na wygraną w walce o racje (przy pomocy np. szantażu czy ranienia

rozmówcy).

kREoWanIE SIEbIE

zajęcia siedemnaste i osiemnaste

Celem zajęć było nabycie umiejętności zadbania o własny komfort psy-

chiczny, uwypuklanie mocnych stron, ustalenie kierunków samorozwoju

i kolejnych etapów, nabycie umiejętności „sprzedania” swoich atutów,

nauka autoprezentacji.
1. Zajęcia rozpoczęto od wstępnej rundki określenia swojego samopoczucia

i omówienia spraw bieżących. Omówiono doświadczenia z wykorzy-

staniem nabytych na ostatnich zajęciach umiejętności.

2. Zaproponowano, by każdy z uczestników przedstawił, zareklamował

siebie jako dobrego przyjaciela – „dlaczego warto się ze mną przyjaź-

nić”. Zadanie okazało się być trudne. Każdy z uczestników powiedział o

sobie 1 – 2 zdania. Okazało się, że przedstawianie siebie w pozytywnym

świetle jest niełatwe.

3. Uczestnicy zastanawiali się, jaka praca jest w zasięgu ich możliwości

i jakie kroki mogą podjąć, już dziś, dla realizacji planu znalezienia

zatrudnienia.

4. Następnie, członkowie grupy zastanawiała się nad zareklamowaniem

siebie, jako pracownika.

r

ealIzaCja

programu

WarsztatóW

psyChologICzNyCh

63

background image

Uczestnicy zajęć, w ramach zadania domowego, mieli przygotować

swoje prezentacje, jako potencjalnych pracowników, co na następnych

zajęciach miało stanowić bazę dla ćwiczenia z użyciem kamery.

5. W pierwszej kolejności odbyło się nagranie próbne: uczestnicy przed-

stawiali siebie przed kamerą i następnie oglądali powstałe nagranie.

Potem, z innymi członkami grupy, zastanawiali się jakich zmian powin-

ni dokonać. Praca ta uświadomiła im ważną role mowy niewerbalnej

i sposobu wypowiadania się. Kolejnym krokiem było nagranie właściwe.

Beneficjenci starali się uwzględnić wszystkie otrzymane informacje

zwrotne.

6. Zajęcia dotyczące kreowania siebie zakończono ćwiczeniem „Trudne

pytania” , członkowie grupy, korzystając z własnego doświadczenia,

zapisali na tablicy trudne pytania, jakie można usłyszeć od pracodawcy.

Następnie, za pomocą techniki psychodramy, prowadzący i beneficjenci

improwizowali scenki, w czasie których padały „trudne pytania”.

  Uwagi i spostrzeżenia dotyczące osiemnastego spotkania:
Zarówno w zadaniu polegającym na „zareklamowaniu się” jako przyja-

ciela, jak i jako pracownika zaobserwowano duże trudności w pozytywnym

wypowiadaniu się na własny temat. Ćwiczenia ujawniły problemy ze

spójnym przedstawieniem swojej osoby i wypowiedziami spontaniczny-

mi. Ważna była także rozbieżność pomiędzy werbalnym a niewerbalnym

przekazem.
Pojawił się (nie po raz pierwszy) temat wykorzystywania niepełnospraw-

nych (dla ulg) przez pracodawców. Beneficjenci przyznali, że zgadzają się

na niższe zarobki za pracę wartą wyższego wynagrodzenia. Omówiono

potrzebę cenienia siebie, nie umniejszania swojej wartości tylko z powodu

niepełnosprawności. Podjęliśmy próbę urealnienia rzeczywistych moż-

liwości, kwalifikacji i predyspozycji do wyboru charakteru pracy przez

poszczególne osoby.
Okazało się, że w jednej z grup poświęcono niewystarczająco dużo

czasu na przeprowadzenie nagrania próbnego (powodem tego było zatrzy-

mania się grupy przy problemie osobistym jednego z uczestników). Praca

z kamerą, w tej grupie wywołała spory opór. Stąd wniosek, że istotnym

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

64

background image

elementem tego rodzaju warsztatów, jest odpowiednie przygotowanie

(oswojenie) beneficjentów do pracy z kamerą. Jest to szczególnie ważne,

biorąc pod uwagę niski poziom odporności tej grupy beneficjentów, na

ekspozycję społeczną.

jakIE zmIany

zajęcia dziewiętnaste (ostatnie)

Celem ostatniego spotkania było - podsumowanie spotkań, określenie

zmian widocznych u siebie i innych oraz pożegnanie.
1. Po tradycyjnej rundce wstępnej, zawierającej tym razem sporo informacji

o emocjach towarzyszących kończeniu spotkań, uczestnicy wypowiadali

się na temat korzyści, które wyniknęły z zajęć.

2. Następnie uczestnicy pisali (anonimowo) „List do prowadzącego”. Zawarli

w nim swoje uwagi i przemyślenia na temat formy i prowadzenia zajęć.

3. W kolejnym zadaniu, pod nazwą „Harmonijka”, przekazywali sobie na-

wzajem krótkie informacje, na temat współuczestnictwa i zaangażowania

w prowadzonych zajęciach. Pisali krótkie liściki do siebie – informacje

zwrotne na zakończenie. Warunkiem było przekazywanie autentycznych

ale jedynie pozytywnych komentarzy.

4. W dalszej kolejności, każdy z uczestników stworzył mapę swoich zadań

na następne miesiące i dzielił się nią z innymi. Podjęte tematy dotyczyły

uczestnictwa w dalszych kursach, działalności społecznej, zatrudnienia,

poprawy relacji z innymi, otworzenia się na nowe zainteresowania.

Kilka osób zgłosiło chęć kontynuacji rozwoju osobistego w kontakcie

z psychologiem.

5. Pożegnanie i zamknięcie grupy przez prowadzącego.
Uwagi i spostrzeżenia dotyczące ostatniego spotkania
Należy mieć na uwadze fakt, iż mimo że program warsztatów psycholo-

gicznych dobiegł końca, uczestnicy nadal mieli spotykać się na kolejnych

częściach projektu „Bez Barier na Małopolskim Rynku Pracy”.
Znaczna część uczestników mówiła o smutku towarzyszącemu zakoń-

czeniu zajęć i przyzwyczajeniu do cotygodniowych spotkań. Pojawiły

r

ealIzaCja

programu

WarsztatóW

psyChologICzNyCh

65

background image

się także komentarze na temat poczucia straty wsparcia. Okazało się, że

spora część uczestników nawiązała bliższą znajomość kontynuowaną

poza grupą.
W „liście do prowadzącego” uczestnicy odpowiadali na 3 pytania:
– o zajęcia przydatne,
– o elementy niepotrzebne,
– o to, co beneficjenci wynieśli dla siebie.
Odpowiedzi na pytania powtarzały się wśród wypowiedzi uczestni-

ków. Za elementy szczególnie przydatne uznano: pracę w formie grupo-

wej, zajęcia terapeutyczne, pracę z kamerą, zajęcia mówiące o błędach

w myśleniu oraz, cytując jednego z uczestników, „prowadzący, który był

z nami a nie nad nami”.
Jako elementy niepotrzebne pojawiły się następujące odpowiedzi: roz-

wleczenie niektórych zajęć, praca z kamerą, słaba dyscyplina na grupie oraz

rysowanie. Jedynie 5 osób zaznaczyło odpowiedź na to pytanie (pozostałe

odpowiedzi mówiły o akceptacji wszystkich elementów), co wydaje się

sugerować ogólne zadowolenie beneficjentów z programu.
Jeśli chodzi o osobiste korzyści z zajęć, to przede wszystkim, pojawiały

się wypowiedzi świadczące o wzmocnieniu samooceny i wiary w swoje

możliwości, wzmocnieniu kompetencji interpersonalnych, otwartości,

nabraniu dystansu wobec własnych problemów i własnej osoby. Pojawiały

się także informacje o pogłębieniu akceptacji niepełnosprawności, naby-

ciu umiejętności spojrzenia na dany temat z różnych punków widzenia,

wzmocnieniu motywacji i wiary we własną skuteczność („warto walczyć

o siebie” – jak napisała jedna z uczestniczek).

C

z

. II. „B

ez

BarIer

Na

małopolskIm

ryNku

praCy

” D

zIałaNIa

poDjęte

W

amaCh

zajęć

psyChologICzNyCh

66

background image

67

CZĘŚĆ III

WNIOSkI I PODSumOWANIA

Opisany w niniejszej książce program jest częścią wielopłaszczyznowej

pomocy osobom niepełnosprawnym w podjęciu satysfakcjonującej aktyw-

ności zawodowej i społecznej. Zajęcia psychologiczne zaprojektowano

w formie grup warsztatowo – terapeutycznych. Były pierwszą, podjętą

przez nasz zespół, próbą wielowątkowej pracy służącej wzmocnieniu

zasobów służących zdrowemu funkcjonowaniu. Jest to autorski program

oparty na założeniach teoretycznych psychologii zdrowia, osadzonych

w paradygmacie biopsychospołecznym i doświadczeniach w pracy kli-

nicznej. Po zakończeniu zajęć pojawiły się refleksje i podsumowania.

Na początek przeanalizowaliśmy dane, uzyskane w powtórnym badaniu,

z użyciem metod kwestionariuszowych. Badaniu poddana była większa

część osób uczestniczących w programie. Większość wskaźników sugeruje

poprawę w zakresie badanych zmiennych. Zdecydowanemu obniżeniu

uległ zarówno stan, jak i cecha lęku oraz wzrósł poziom odczuwanej

przyjemności. Poprawie uległy kompetencje społeczne, szczególnie

w wymiarze efektywności zachowań w sytuacjach ekspozycji społecznych.

Pozostałe dwa wskaźniki uległy niewielkiej poprawie (chociaż analizując

indywidualne wyniki – osoby, mające poprzednio wyniki niskie, oceniły

swoje kompetencje jako wyższe niż poprzednio). Okazało się, że po za-

jęciach najczęściej stosowanym stylem radzenia sobie ze stresem był styl

skoncentrowany na zadaniu (nie jak poprzednio na emocjach). Niewiele

zmienił się odsetek osób używających styl skoncentrowany na unikaniu,

ale w tym wymiarze odnotowaliśmy pewną, naszym zdaniem, pozytyw-

ną zmianę. Otóż, zwiększyła się liczba osób wykorzystujących kontakty

międzyludzkie do radzenia sobie ze stresem, a zmniejszyła się liczba osób

background image

skoncentrowanych na czynnościach zastępczych. Znacząco wzrósł także

poziom odczuwanego sensu życia. 90% badanych oceniło swoje życie

w kategoriach pozytywnych, a określenie świata sprowadziło się do trzech

sformułowań („ciekawy”, „piękny” i „zwariowany”). Poszerzyła się

i skonkretyzowała lista celów i dążeń, a wśród wartości pokazały się nowe,

świadczące o otwartości i gotowości do rozwoju.
Mimo, iż większość wskaźników sugeruje poprawę w zakresie badanych

zmiennych, to badania tego nie możemy uznać jako rzetelnej ewaluacji

programu. Jak już wspomniałam, celem badania było zorientowanie się

w poziomie aktualnych deficytów i zasobów po to, by ukierunkować działa-

nia modyfikujące. Pomysł tego rodzaju ewaluacji powstał zbyt późno. Przed-

stawienie wyników badania nie było planowanym elementem niniejszej

publikacji ale, ze względu na uzyskanie interesujących informacji, które

pokazują również skuteczność podjętych działań, zastały one uwzględ-

nione. Wydaje się, że zaplanowanie i przeprowadzeni rzetelnego badania

okazałoby się bardzo ważnym elementem programu, nie tylko dla nas ale

i dla beneficjentów. Jest to ważna wskazówka dla przyszłych programów.
Myślę, że najlepszym wskaźnikiem ewaluacyjnym będą rzeczywiste

zmiany życiowe beneficjentów (np. podjęcie pracy) świadczące o skutecz-

ności działań podjętych w ramach projektu „Bez barier na małopolskim

rynku pracy” (projektu, a więc i jego części składowej jaka stanowiły

zajęcia psychologiczne).
Próbowaliśmy odpowiedzieć sobie na pytania o poziom wartościowości,

przydatności i skuteczności poszczególnych elementów programu warsztatów

psychologicznych. Na początek pozwolę sobie podzielić się wnioskami od-

noszącymi się do konkretnych, istotnych, naszym zdaniem, zagadnień, które

jasno wyłoniły się jako tematy do pracy i zwróciły naszą szczególną uwagę.

1. kompetencje społeczne

Niektórzy autorzy publikacji psychologicznych odróżniają wyraźnienie

termin kompetencji i umiejętności społecznych, jednak dla potrzeb ni-

niejszej pracy nie wydaje się koniecznym rozwijanie tych teorii i uprasz-

C

z

. III. W

NIoskI

I

poDsumoWaNIa

68

background image

czając, terminy te stosować będę wymiennie. Kompetencje społeczne są

w znacznym stopniu uwarunkowane cechami osobowości, temperamentu

czy inteligencji (cechami stałymi). Niemniej, jeśli rozumieć je jako zło-

żone umiejętności służące radzeniu sobie w sytuacjach społecznych to,

niezależnie od uwarunkowań, mamy wpływ na ich wzmacnianie. Dzięki

poprawie kompetencji społecznych możliwe jest, między innymi, osią-

ganie celów w życiu społecznym i budowania satysfakcjonujących więzi

emocjonalnych.
Mellibruda wyróżnia cztery wymiary stosunków międzyludzkich od-

noszących się do umiejętności psychospołecznych

70)

:

tworzenie klimatu wzajemnego zaufania,

rozwiązywanie problemów i konfliktów,

wzajemne zrozumienie i poznawanie się,

pomaganie oraz wywieranie wpływu.

Rinn i Markle wymieniają kategorie zachowań, istotnych dla umiejęt-

ności społecznych:

umiejętności wzmacniania,

umiejętności komunikacyjne,

umiejętności asertywne,

umiejętności wyrażania siebie.

71)

Wzmacnianie umiejętności społecznych było jednym z podstawowych

celów programu. Słuszność tak postawionego celu poparta została wyni-

kami badania przeprowadzonego na jednych z pierwszych zajęć. Elementy

pracy nad wzmocnieniem tych kompetencji były obecne właściwie na

każdych zajęciach. Umiejętności, na których w sposób zamierzony sku-

piliśmy się podczas zajęć, można podzielić na 3 grupy:
a) Asertywność – uznawanie, że jest się tak samo ważnym, jak inni.

Reprezentowanie własnych interesów (potrzeb, praw, emocji) bez

naruszania granic i praw innych osób.

70) Mellibruda, J. Ja, ty, my. Psychologiczne możliwości ulepszania kontaktów międzyludzkich.

Warszawa:, 2003.

71) Oleś, M. Asertywność u dzieci. Lublin, 1998. Towarzystwo Naukowe KUL.

k

ompeteNCje

społeCzNe

69

background image

b) Komunikacja – proces wymiany informacji (potrzeb, praw, emocji)

w spójnej formie werbalnej i niewerbalnej, w sposób zrozumiały dla

innych.

c) Ekspozycja społeczna – przedstawianie siebie w korzystnym świetle,

dostosowanie swojego sposobu zachowania, postaw i wizerunku do

oczekiwań i preferencji odbiorców.

72)

Jest to element autoprezentacji.

Polega na „zachowywaniu się w pewien określony sposób tylko po to,

by zrobić na innych duże wrażenie, które najpewniej wywoła reakcję

taką, jaką osoba chciałaby uzyskać”.

73)

Wymienione umiejętności stanowią części składowe kompetencji spo-

łecznych i były trenowane podczas większości spotkań. Bardzo ważnym

elementem okazało się już samo nazywanie własnych potrzeb, emocji

i postaw. Często beneficjenci o nich mówili, niemniej okazywało się, że

w realnych okolicznościach, trudność stanowiło ich zwerbalizowanie

i przedstawienie w sposób zrozumiały dla rozmówcy. Zaobserwowali-

śmy, że dopóki proces wzmacniania kompetencji społecznych przebie-

gał w sposób nienazwany (nijako „przy okazji”) nie uwidaczniały się

szczególne trudności. Pojawiały się dopiero w intencjonalnym dbaniu

o skuteczność stosowania kompetencji społecznych w kontaktach in-

terpersonalnych. W tej sytuacji przydatnym okazało się odwoływanie

do doświadczeń z poprzednich zajęć (podczas których umiejętności te

były stosowane bezwiednie). Dzięki temu beneficjenci mieli możliwość

uwierzenia w skuteczność i wykorzystania zasobów. Zwracaliśmy uwagę

na subiektywne postrzeganie rzeczywistości, błędną formę wypowiedzi,

błędne oczekiwania wobec rozmówcy, komunikację równoległą (walkę

o wygraną) oraz sprzeczność komunikatów (werbalnych i niewerbal-

nych).
Na szczególną uwagę zasługuje więc wzmocnienie wiary w skuteczność

wypowiedzi oraz dostarczenie kolejnych „narzędzi” służących poprawie

komunikacji.

72) Borkowski, J. Podstawy psychologii społecznej. Dom Wydawniczy ELIPSA. Warszawa

2003.

73) Szmajke, A. Autoprezentacje. Ursa-Consulting Olsztyn 1999.

C

z

. III. W

NIoskI

I

poDsumoWaNIa

70

background image

2. Praca nad obrazem własnego ciała

Na wstępie należy uczciwie przyznać, że mimo, iż ten element znalazł się

w naszym projekcie, został potraktowany w zbyt powierzchowny sposób.

Obraz ciała to część obrazu siebie. Próby oddzielenia (np. w wyniku nie-

akceptacji) własnego ciała od reszty JA skutkują trudnościami na poziomie

interpersonalnym; intymności, ekspresji społecznej, związków miłosnych,

autoprezentacji. Należy pamiętać, że ciało jest źródłem naszych ekspresji

i emocji – ciałem wyrażamy nasze samopoczucie i stosunek do świata.

Odcinanie się od wrażeń z ciała to odcinanie się od własnych potrzeb (sek-

sualnych, emocjonalnych, zmęczenia i odpoczynku, głodu itp.). Poprzez

ciało komunikujemy się na poziomie intymnym i społecznym.

74)

Lekceważenie istotności wrażeń z ciała może prowadzić do lęku, de-

presji, trudności interpersonalnych.

75)

Z cielesnością wiąże się także temat

atrakcyjności i poczucia własnej wartości, których deficyt równa się bra-

kowi samoakceptacji. Ten element pracy wydaje się być ważnym w naszej

grupie beneficjentów i warto poświęcić mu nieco więcej czasu.
Z drugiej strony, nadmierna koncentracja na ciele może doprowadzić do

zbytniej identyfikacji z częściami własnego ciała, które są niepełnosprawne

(więc nieakceptowane). Człowiek zapomina, że poza niepełnosprawnymi

częściami ciała są jeszcze inne – zdrowe, atrakcyjne. Koncentracja jedynie

na negatywnych sygnałach z własnego ciała może obniżać poziom samo-

oceny i pośrednio wpływać na unikanie kontaktów z innymi ludźmi oraz

skupiać uwagę na doznaniach przykrych i bólowych.
Temat obrazu własnego ciała jest tematem trudnym, szczególnie wśród

osób z niepełnosprawnością ruchową. Jednak, jak pokazało nasze do-

świadczenie oraz doniesienia z literatury świadczące o wadze zagadnienia

(wpływie na różne obszary życia), warto poświęcić mu więcej uwagi

i czasu poprzez pracę nad oswojeniem i urealnieniem obrazu własnego ciała

74) Lelek A., Krawczyk E, Bętkowska- Korpała B. Zaburzenia obrazu własnego ciała a funkcjo-

nowanie w relacjach społecznych u kobiet z syndromem Dorosłego Dziecka Alkoholika
(DDA) – implikacje terapeutyczne – praca w druku.

75) Lelek A., Bętkowska-Korpała B., Doświadczenie własnego ciała u kobiet z syndromem

dorosłego dziecka alkoholika (DDA) – doniesienie z badań* w: „Psychoterapia”, 4(147),
43 – 51, 2008.

p

raCa

NaD

oBrazem

WłasNego

CIała

71

background image

a tym samym nad lękami i kompleksami dotyczącymi własnej cielesności.

Pomocne może tu być wprowadzenie do programu zajęć zaczerpniętych

z choreoterapii i metod relaksacyjnych. Warto wprowadzić zajęcia z wy-

korzystaniem ćwiczeń zaczerpniętych z psychoterapii ruchem (oczywiście

dostosowując je do możliwości beneficjentów). Nasze doświadczenie su-

geruje także, iż w związku z trudnością, a właściwie poziomem intymności

tematu, zajęcia te powinny mieć miejsce również w czasie późniejszych

spotkań – tzn. w czasie, gdy poziom otwartości i integracji grupy jest

wystarczająco silny.

3. Poczucie sensu i jakości życia

Potrzeba sensu życia ujmowana jest – obok potrzeby kontaktu emocjo-

nalnego i potrzeby poznawczej – jako jedna z potrzeb orientacyjnych.

76)

Przedmiotem potrzeb orientacyjnych są sytuacje zewnętrzne i własne

czynności związane z orientacją w otoczeniu (reagowaniem na zjawiska

czy przedmioty zgodnie z wartością, jaką stanowią dla danej osoby). Za-

spokajanie potrzeb orientacyjnych stanowi pośredni warunek utrzymania

wewnętrznej równowagi człowieka.
Wśród nurtów w psychoterapii znajduje się logoterapia, której twórcą

był Frankl. Zgodnie z logoteorią warunkiem zdrowia i wewnętrznego

zadowolenia jest dążenie człowieka do jasno sprecyzowanego celu oraz

oparte na określonych wartościach, sensowne postępowanie. Życie czło-

wieka łączy się z doświadczaniem sensu życia. Brak poczucia sensu życia

(pustka egzystencjalna) może prowadzić do różnego rodzaju zaburzeń

emocjonalnych. Zdaniem Frankla, interpretacja zdarzeń życiowych, jako

bezsensownych i trudności w przypisaniu im znaczenia wyzwala lęk,

niepokój oraz cierpienia, zarówno psychiczne, jak i fizyczne.

77)

Sens życia był obiektem zainteresowania wielu wybitnych polskich

i zagranicznych naukowców. Dla potrzeb naszego programu przyjęliśmy

ujęcie sensu życia zaproponowane przez amerykańskiego psychologa

76) Obuchowski K. Psychologia dążeń ludzkich. PWN Warszawa, 1973.
77) Grzesiuk L. (red.) Psychoterapia. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1998.

C

z

. III. W

NIoskI

I

poDsumoWaNIa

72

background image

Banmeistera.

78)

Wylicza on cztery elementy niezbędne dla prawidłowego

rozumienia sensu życia. Otóż ustalił, że życie ma sens jeżeli:
- realizuje się w nim określone, dalekosiężne cele,
- kształtowane jest wartościami wynikającymi z konkretnego światopo-

glądu czy otrzymanego wychowania,
- człowiek odczuwa kontrolę nad jego przebiegiem,
- człowiek czuje wartość i ważność swojej osoby.
Osoby odczuwające bezsens życia charakteryzuje lęk przed przyszłością,

apatia, poczucie zagubienia i osamotnienia w świecie. Skutkiem tego jest

wycofanie i niepodejmowanie odpowiedzialności za swoje życie. Pojawia

się brak poczucia wspólnoty z innymi, postawa cyniczna, rezygnacja z

realizacji uzdolnień i negacja wartości.

79)

Ponieważ poziom odczuwanego

sensu i jakości życia w naszej grupie okazał się być niski, a zagrożenie

jakie niesie za sobą bezsens życia niezwykle istotne, konieczna wydaje

się być praca nad tym aspektem funkcjonowania osób niepełnosprawnych.

Warto zwrócić uwagę na pozorne przystosowanie czy pozorną akceptację

niepełnosprawności. W trakcie trwania programu zajęć psychologicznych

ujawniły się liczne trudności związane z niedostrzeganiem sensu czy war-

tości dotyczących różnych aktywności (postawa rezygnacyjna). Ważna

okazała się praca nad hierarchią wartości, formułowaniem celów (bliskich

i dalekich), wzmocnieniem wiary we własną skuteczność oraz ważność

siebie i swoich pragnień. Cytując jedną z uczestniczek, wiary , że „warto

walczyć o siebie”.

4. Podsumowanie

Program ten okazał się być nowością dla beneficjentów. Podczas kwalifi-

kacji do projektu wielu uczestników przejawiało niechęć wobec warsztatów

psychologicznych. Niektórzy z nich mieli za sobą doświadczenie zajęć

z psychologiem, z których mało skorzystali. Zazwyczaj były to kilkugo-

78) Banmeister R. Meaningc of life. New York, 1986.
79) Szymanowska A. Problematyka poczucia sensu życia. W: Ostrowska K (red.) Atak – rezy-

gnacja: strategie działania. Centralny Program Badań Podstawowych. Warszawa 1990.

3. p

oCzuCIe

seNsu

I

jakośCI

żyCIa

73

background image

dzinne warsztaty, z których (jak twierdzili) niewiele wynieśli. Niektórzy

podkreślali, że nie jest im to potrzebne, że „nie są chorzy psychicznie”.

Z kolejnymi spotkaniami opór w grupie zauważalnie malał. Ze wzrostem

integracji grupy wzrastał poziom zadowolenia z zajęć, co przejawiało się

punktualnością, otwartością i zaangażowaniem ale także bezpośrednimi

komunikatami uzyskiwanymi od beneficjentów. Zwrócili oni uwagę na

dwie podstawowe różnice w porównaniu z innymi zajęciami, w których

uczestniczyli w przeszłości. Pierwsza różnica polegała na długości trwa-

nia programu w czasie, częstotliwości i regularności spotkań oraz liczby

godzin (4 godziny, jeden raz w tygodniu przez blisko 5 miesięcy). Drugą

nowością dla nich było połączenie formy pracy warsztatowo-treningowej

z psychoterapeutyczną.
Naszym zdaniem, oba te elementy stały się wiodącymi czynnikami

decydującymi o kształcie i charakterze ale przede wszystkim skuteczności

programu. Przyświecającym nam celem było nie tylko nabycie przez be-

neficjentów konkretnych umiejętności, ale także zmodyfikowanie filozofii

życiowej – nabycie otwartości, wiary i motywacji do zmian. Przyjęliśmy,

że beneficjent to nie tylko osoba niepełnosprawna ale także, a nawet przede

wszystkim CZŁOWIEK. Niepełnosprawność rozumiemy jako jeden

z elementów, części składowych zarówno własnego „ja”, jak i życia.
Liczba godzin w programie, a więc godzin spędzonych ze sobą, po-

zwoliła na zintegrowanie grupy, co bezsprzecznie podniosło poziom

otwartości, zaufania, współdziałania i poczucia bezpieczeństwa. Długość

trwania programu umożliwiła również wprowadzenie do niego elementów

psychoterapeutycznych (o czym będzie mowa później). Możliwa była

praca oparta na procesie grupowym. Bez pozyskania zaufania w grupie

nie ma mowy o autentycznej, skutecznej pracy. Poziom zintegrowania,

otwartości i zaufania tworzy atmosferę grupową. Pozwala na zawiązanie

relacji, lepsze rozumienie siebie i innych, a także kształtuje poczucie bycia

osobą godną zaufania i kompetentną. Podstawową zasadą było prawo każ-

dej osoby do wyrażania własnych poglądów i opinii na poruszane tematy,

bez naruszania woli i godności drugiej osoby. Uczestnicy wszystkich

trzech grup starannie przestrzegali tej zasady. Długość trwania programu

pozwoliła na stopniowanie zarówno gotowości do udzielania informacji

zwrotnych jak i poziomu otwartości na ich przyjmowanie. W trakcie zajęć

C

z

. III. W

NIoskI

I

poDsumoWaNIa

74

background image

obserwowaliśmy coraz mniejszą liczbę informacji zwrotnych będących

„głaskaniem” na rzecz wypowiedzi będących wyrazem rzeczywistego

poglądu na dany temat. Wydaje się, że dało to możliwość autentycznego

uczestnictwa w grupie; szczerego i życzliwego udzielania i odbierania

informacji zwrotnych. Widoczne było stopniowe angażowanie się – chęć

udzielenia pomocy, rady czy wsparcia współuczestnikom zajęć, ale także

stopniowe nabieranie gotowości do podzielenia się własnymi problemami

i przyjmowania pomocy. Taka forma uczestnictwa w grupie uczy odpo-

wiedzialności, dostrzegania problemów innych niż swoje, akceptowania

ograniczeń innych a tym samym swoich. Uczestnicy, o czym była mowa

na zajęciach, nabrali przeświadczenia, które można określić cytując

jednego z uczestników; „skoro inni, także niepełnosprawni są OK. to ja

też chyba jestem OK.”. Praca w zintegrowanej grupie wzbogaca wiedzę

o sobie, życiu i drugim człowieku. Pozwala zobaczyć swoje problemy

z innej perspektywy. Z czasem uczestnicy zaczęli żartować z siebie na-

wzajem, spoglądać na swoje niedoskonałości z dystansem. Wszystkie te

doświadczenia wynikające z procesu grupowego niewątpliwie podnoszą

(jak pamiętamy, zaniżony) poziom kompetencji społecznych. Rozcią-

głość spotkań w czasie daje także możliwość testowania rzeczywistości.

Uczestnicy programu mieli sposobność wypróbowywania nabytej wiedzy

i umiejętności w codziennych sytuacjach (czym dzielili się na forum grupy).

Dało to możliwość modyfikowania swoich dotychczasowych zachowań

i przekonań, a tym samym stopniowego wprowadzania zmian w życiu

i wzmacnianiu poczucia własnej skuteczności.
Do zaistnienia wszystkich wymienionych zjawisk potrzebny jest czas.

Nasze doświadczenie pokazało, że dla osiągnięcia założonych przez nas

celów, niezbędne jest wytworzenie odpowiedniej atmosfery i integracji

grupy, a warunkiem tego jest regularność i rozciągłość spotkań w czasie.
Znaczna część programów, kierowanych do konkretnych grup odbiorów

koncentruje się na treściach odnoszących się bezpośrednio do konkret-

nego problemu (np. profilaktyka uzależnień do treści o uzależnieniach,

aktywności zawodowej na umiejętnościach poszukiwania pracy itp.). Nie

uważamy tego za błąd, niemniej, w naszym podejściu, postanowiliśmy

pójść o krok dalej. Podjęliśmy próbę przyjrzenia się i modyfikacji osobi-

stych, indywidualnych przekonań, leżących u podstaw problemów naszych

p

oDsumoWaNIe

75

background image

beneficjentów. Celem Projektu „Bez barier na małopolskim rynku pracy”

jest wzrost aktywności społecznej i zawodowej osób niepełnosprawnych.

Uznaliśmy, że niepełnosprawność nie jest problemem wycinkowym

a częścią całego systemu tworzącego „ja” i doświadczenie. Założyliśmy,

co potwierdziły wyniki badania testowego, że osoby niepełnosprawne

mają trudność w podjęciu satysfakcjonującej aktywności społecznej

i zawodowej. Nie sposób dziś ocenić na ile wpływ na to ma sam fakt bycia

osobą niepełnosprawną, a na ile nakładają się na to cechy osobowości czy

wyniesione z życia doświadczenia. W zgodzie z poglądami przedstawio-

nymi w części opisującej założenia teoretyczne, postanowiliśmy spojrzeć

na naszych beneficjentów w sposób całościowy (w myśl zasady „leczymy

pacjenta a nie nogę”). Doświadczenia z prowadzonych zajęć potwierdziły

wyraźnie, że miejsce poszczególnych osób na kontinuum zdrowie – cho-

roba zależne jest od deficytów i zasobów będących wynikiem konstela-

cji niezliczonych elementów, wpływających na kształtowanie psychiki

i funkcjonowania człowieka (takich jak na przykład cechy osobowości,

temperament, wychowanie, środowisko, przekonania, zdarzenia życiowe

i oczywiście niepełnosprawność).
Okazało się, że praca psychoterapeutyczna, nawet w wymiarze krótkoter-

minowym jest niezwykle ważnym elementem programu. Uczestnicy zajęć

ocenili tę formę pracy bardzo wysoko – jako odpowiedź na ich potrzeby.

Należy przyznać w tym momencie, że konstruując program niedocenia-

liśmy wartości tego rodzaju pracy w tej grupie beneficjentów. Na zajęcia

stricte terapeutyczne przeznaczyliśmy trzy spotkania (8,9,10). W założeniu

miał być to czas poświęcony pracy nad problemami zgłaszanymi przez

członków grupy. Obawialiśmy się jednak oporu ze strony uczestników,

więc poziom głębokości pracy uzależniliśmy od gotowości do pracy osoby

lub grupy osób zgłaszających problem. Nasze obawy okazały się niesłusz-

ne. Podczas zajęć terapeutycznych spora część uczestników pozwoliła sobie

na poruszenie wątków osobistych. Zależnie od potrzeb, grupa pracowała

nad problemem konkretnej osoby lub nad tematem wspólnym dla większej

liczby uczestników. Poziom otwartości i głębokości pracy wzrastał w miarę

kontynuacji zajęć i mimo powrotu do spotkań tematycznych (w założeniu

warsztatowo – treningowych) elementy pracy terapeutycznej przewijały

się do końca trwania programu. Bardzo ważną kwestią było stopniowe

C

z

. III. W

NIoskI

I

poDsumoWaNIa

76

background image

wyciszanie terapeutycznego charakteru pracy grupy dla uniknięcia błędu

jatrogennego. Wydaje się, że znaczna część beneficjentów podjęła ryzy-

ko otwartości i wyniesienia korzyści z zajęć do rozwiązania osobistych

trudności. Tematy wnoszone przez uczestników zajęć były różne. Można

je pogrupować w następujące kategorie: trudności ze znalezieniem pracy

i usamodzielnieniem się, zaniżona samoocena i niskie poczucie wartości,

trudności w relacjach interpersonalnych (w tym intymnych), problemy

zdrowotne, problemy rodzinne. Kwestia niepełnosprawności poruszana

była w wielu przypadkach jako czynnik mający znaczenie (w niektórych

przypadkach realne a w niektórych wyolbrzymione lub „wykorzystywane”

jako wytłumaczenie dla niepodejmowania pewnych działań wynikających

w rzeczywistości z różnego rodzaju lęków). Niezwykle istotnym tematem

była zaniżona samoocena w związku z niepełnosprawnością. Skutkiem tego

okazały się być obawy przed wchodzeniem w bliższe relacje, trudności

w pełnieniu ról, ograniczenie kontaktów towarzyskich czy unikanie sytuacji

ekspozycji społecznej.
Grupy prowadzone były przez psychologów mających doświadczenie

w pracy klinicznej i psychoterapeutycznej. Tak skonstruowany program

wymaga umiejętności wyniesionych z pracy z pacjentami/klientami oraz

elastyczności w poruszaniu się pomiędzy pracą treningową a psychote-

rapeutyczną. Osoby niepełnosprawne tak naprawdę stanowią wycinek

naszego społeczeństwa. Okazało się, że wśród naszych beneficjentów (tak

jak w każdej innej grupie) były osoby z zaburzeniami lękowymi, depre-

syjne, osoby przewlekle zażywające leki uspokajające i nasenne (może

nawet uzależnione), współuzależnione, z syndromem DDA (dorosłe dzieci

alkoholików) a nawet z zaburzeniami psychotycznymi. Tego typu trudności

wymagają często specjalistycznej pomocy. Kilku osobom zaproponowano

podjęcie terapii. Część osób utrzymuje kontakt z psychologiem czy psy-

chiatrą. Wszyscy beneficjenci mają możliwość kontaktu z psychologiem

prowadzącym zajęcia. Wielokrotnie korzystali z tej możliwości. Wydaje

się, że osoby niepełnosprawne oswoiły się z „instytucją psychologa”

i nauczyły się sięgać po pomoc psychologiczną w trudnych dla siebie sy-

tuacjach. Świadczy to o przejęciu odpowiedzialności za problemy, które

mogą i chcą rozwiązać.

p

oDsumoWaNIe

77

background image

PIŚmIENNICTWO

Antonovsky A. Poczucie koherencji jako determinanta zdrowia. W: Heszen

– Niejodek I., Sęk H. Psychologia zdrowia. PWN, Warszawa, 1997.
Aronson E.,Wilson T.D., Akert R.M. Psychologia Społecza. Poznań

1997.
Banmeister R. Meaningc of life. New York, 1986.
Barker R.C. (1948). The social psychology of physical disability. Journal

of Social Issues, 4, 29 – 38.
Borkowski J. Podstawy psychologii społecznej. Warszawa 2003: Dom

Wydawniczy ELIPSA.
Brzeziński T. (red.), Historia medycyny, Warszawa 1995.
Bystroń J.S. Dzieje obyczajów w dawnej Polsce. Wiek XVI – XVIII, t. 2,

Warszawa 1976.
English R.W. Correlatesof stigmatoward physical disabled persons.

W: Marinelli R.P, Dello Orto A.E. The psychological and social impact of

physical disability. New York, 1977.
Fabiani B. Niziołki, łokietki, karlikowie, Warszawa 1980.
Gawłowska K. „Stereotyp otyłości w percepcji dorosłych”, niepublikowa-

na praca magisterska pisana pod kierunkiem dr hab. S Tucholskiej, prof.

KUL. Lublin 2009.
Gąciarz B., Ostrowska A., Pańków W. Integracja społeczna i aktywizacja

zawodowa osób niepełnosprawnych zamieszkałych w małych miastach

i na terenach wiejskich uwarunkowania sukcesów i niepowodzeń. IFiS

PAN. Raport z badań 2008.

78

background image

Geremek B. Świat “opery żebraczej”. Obraz włóczęgów i nędzarzy

w literaturach europejskich XV – XVI wieku, Warszawa 1989.
Geremek B. (red.) Kultura polski średniowiecznej XIV – XV. Warszawa. In-

stytut Historii Polskiej Akademii Nauk Wydawn. Nauk. „Semper”. 1997.
Goryńska E. Przymiotnikowa Skala Nastroju UMACL. Podręcznik. Pra-

cownia Testów Psychologicznych, Warszawa 2005
Grochmal – Bach B., Skorubska A., Skop A. Sens życia jako wartość.

Annales Universitatis Mariae Curie – Skłodowska Lublin – Polonia VOL.

LVIIII, SUPPL. XIII, 80. 2003.
Gronowska Z. , Wilmowska – Pietruszyńska A., Niepełnosprawność,

a całkowita niezdolność do pracy ARCH. MED. SĄD. KRYM., 2007,

LVII, 6 – 10.
Grzesiuk L. (red.) Psychoterapia. Wydawnictwo Naukowe PWN, War-

szawa 1998.
Jakubik A., Szwarc K. Homilopatia. Problemy Rehabilitacji Zawodowej,

1989, 3, 17 – 23.
Jakubik A.: Zaburzenia osobowości. WL PZWL, Warszawa 1997.
Jaworowska A, Matczak A, Kwestionariusz Inteligencji Emocjonalnej

INTE. Podręcznik INTE, Warszawa, 2001.
Kleck R. (1969). Physical sigma and nonverbal cues emitted In face to

face interaction. Human Relations 21, 19 – 28.
Konarska J. poczucie sensu życia młodzieży z inwalidztwem wzroku.

Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie – Skłodowskiej. Lublin 1998.
Konieczna E. Poczucie sensu życia osób niepełnosprawnych ruchowo.

Impuls. Kraków 2010.
Kowalik S. Psychologia Rehabilitacji. Warszawa 2007.
Lazarus R., Folkman S., Stress, appraisal and coping. New York. 1984.
Lelek A., Bętkowska-Korpała B., Doświadczenie własnego ciała u kobiet

z syndromem dorosłego dziecka alkoholika (DDA) – doniesienie z badań

w: „Psychoterapia”, 4 (147), 43 – 51, 2008.

79

background image

Lelek A., Krawczyk E, Bętkowska-Korpała B. Zaburzenia obrazu własnego

ciała a funkcjonowanie w relacjach społecznych u kobiet z syndromem

Dorosłego Dziecka Alkoholika (DDA) – implikacje terapeutyczne- praca

w druku.
Matczak A. Kwestionariusz Kompetencji Społecznych. Pracownia Testów

Psychologicznych. Warszawa 2001.
Mattner D., Behinderte Menschen In der Gesellschaft. Zwischen Aus-

grenzung und Integration, Stuttgart; Berlin, Koln: W Kohlhammer 2000.

W: Zeidler.W (red) Niepełnosprawność GWP. Gdańsk 2007.
Mayer J.D, Salovey P., Caruso D. Models of emotional intelligence.

W: Sternberg R. Handbook of intelligence. Cambrige, UK. 2000
Mellibruda, J. Ja, ty, my. Psychologiczne możliwości ulepszania kontaktów

międzyludzkich. Warszawa:, 2003.
Obuchowski K. Psychologia dążeń ludzkich. PWN Warszawa, 1973.
Oleś M. Asertywność u dzieci. Towarzystwo Naukowe KUL. Lublin, 1998.
Ostrowska A., Sikorska J. Syndrom niepełnosprawności w Polsce. Bariery

integracji, „Szkoła Specjalna” 1997 nr 1, s. 187.
Paszkowicz M.A. , Garbat M. Bariery rozwoju kapitału ludzkiego osób

niepełnosprawnych, Zeszyt Nr 7 Nierówności społeczne a wzrost gospo-

darczy Kapitał ludzki i intelektualny część 2 Uniwersytet Rzeszowski.

Katedra Teorii Ekonomii, 2005.
Pilecka B., Testy poczucia sensu życia – Purpose In Life Test (PLT) J.G.

Crumbougha i L.T. Maholicka w: Osobowościowe i środowiskowe korelaty

poczucia sensu życia, WWST, Rzeszów. 1986.
Pilecka W, Pilecki J. Cele rehabilitacji w domach pomocy społecznej

z perspektywy potrzeb osoby niepełnosprawnej i otaczającego ją środo-

wiska. W: Martyniec – Dłużecka W, Kowalik S., Zabor S. Rehabilitacja

w domach pomocy społecznej 25 – 40, Jarogniewice: SPiSDPS. 1988.
Popielarski K. Testy egzystencjalne:metody badania frustracji egzystencjal-

nej i nerwicy noogennej. W: Popielarski K.(red.) Człowiek – pytanie otwarte.

Studia z logo teorii i logo terapii. Wydawnictwo KUL. Lublin, 1987.

80

background image

Seyda B. Dzieje medycyny w zarysie, Warszawa 1977.
Schwarzer R., Self-Efficacy In the Adoption and Maintance of Health Beha-

viors: Theoretical Approaches ond a New Model, w: R Schwarzer (red.) Self

Efficacy Thought Control and Action, Waszyngton, 1992, Hemisphare.
Schwarzer R., Poczucie własnej skuteczności w podejmowaniu I kon-

tynuacji zachowań zdrowotnych. Dotychczasowe podejścia teoretyczne

i nowy model. W: Heszen – Niejodek I., Sęk H. Psychologia zdrowia.

PWN, Warszawa, 1997.
Strelau J. Temperament a stres:temperament jako czynnik moderujący

stresory, stan i skutki stresu oraz radzenie sobie ze stresem. W: Heszen-

Niejodek I, Ratajczak Z., Człowiek w sytuacji stresu. Katowice 1996.
Strelau J, Jaworowska A, Wrześniewski K, Szczepaniak P. Kwestionariusz

radzenia sobie w sytuacjach stresowych. Podręcznik, Pracownia Testów

Psychologicznych,Warszawa 2007.
Szmajke, A. Autoprezentacje. Olsztyn: Ursa-Consulting. 1999
Szymanowska A. Problematyka poczucia sensu życia. W: Ostrowska K

(red.) Atak – rezygnacja: strategie działania. Centralny Program Badań

Podstawowych. Warszawa 1990.
Turk DC, Monarch ES. Biopsychosocial perspective on chronic pain. in

Turk DC, Gatchel RJ, editors. Psychological approaches to pain manage-

ment: a practitioner’s handbook. New York: Guilford; 2002.
Wilmowska-Pietruszyńska A. Zabezpieczenie społeczne ryzyka choroby

i jej następstw – niezdolności do pracy i niezdolności do samodzielnej

egzystencji w Polsce. Stan aktualny i proponowane zmiany Postępy Nauk

Medycznych 4/2009, s. 256 – 263.
Wright B.A. Pchysical disability. A psychosocial approach. Washington,

2004.
Wrześniewski K, Sosnowski T, Jaworowska A, Fecenec D.: Polska Ada-

ptacja STAI, Pracownia Testów Psychologicznych, Warszawa 2006.
Zeidler W. Niepełnosprawni pomiędzy psychologią a ortopedagogiką.

W: Zeidler W (red).Niepełnosprawność. GWP. Gdańsk 2007.

81

background image

Ustawy i inne akty:
„International Classification of Impariments Disabilities and Handicaps”

World Health Organisation, Geneva 1980 r
Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej z dnia 1 sierpnia 1997 r. Karta Praw

Osób Niepełnosprawnych
Ustawa z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz

zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. z 2008 r. Nr 14, poz. 92)
Wytyczne likwidacji barier urbanistyczno-architektonicznych finansowa-

nych ze środków PFRON, PFRON, Warszawa 1994, s. 5.
Strony internetowe:
http://www.niepelnosprawni.gov.pl/niepelnosprawnosc-w-

liczbach/5.10.2010
http://www.unic.un.org.pl/niepelnosprawnosc/?cos=1, 5.10.2010
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/314636,ue_wymusza_na_nas_zmia-

ne_stosunku_do_osob_niepelnoprawnych.html 5.10.2010
http://www.nfz-warszawa.pl/index/promocja_zdrowia/zdrowie

5.10.2010
EUROPEJSKIE FORUM OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH 1997 – 2007:

10 lat walki o prawa osób niepełnosprawnych http://www.1million4disa-

bility.eu 05.10.2010
http://www.niepelnosprawni.gov.pl/niepelnosprawnosc-w-liczbach/

05.10.2010
http://www.niepelnosprawni.gov.pl/niepelnosprawnosc-w-liczbach/

05.10.2010

82


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
5034cdf89c151WOES RAPORT BARIERY I SZANSE DLA INNOWACYJNOSCI AKTYWIZACJI ZAWODOWEJ W WTZ(1)
Osoba niepełnosprawna bariery architektoniczne i społeczne
bariery rozwoju kapitału ludzkiego osób niepełnosprawnych
Bariery dla rozwoju sportu osób niepełnosprawnych, fizjoterapia, Sport osób niepełnosprawnych
W kierunku Europy bez barier dla osob z niepelnosprawnoscia 12.05.2000, Edukacja włączająca
Bariery w aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych, Uniwersytet Łódzki, Rehabilitacja społeczno
2006.01. Niepełnosprawność nie jest barierą(1)
12 Gwarda Szanse i bariery działan proekologicznych
2006 01 Niepełnosprawność nie jest barierą(1)
12 Gwarda Szanse i bariery działan proekologicznych
2013 01 25 Warszawa Mapa barier dla niepełnosprawnych
A Kandzia Polscy eksporterzy a rynek australijski szanse i bariery

więcej podobnych podstron