5.2. Techniki terapeutyczne wykorzystywane w psychoterapii wizerunku ciała wśród osób
z diagnozą zaburzeń odżywiania
W tej części rozdziału opisane zostaną techniki terapeutyczne, które są najczęściej
wykorzystywane w psychoterapii kobiet z zaburzonym wizerunkiem ciała. Wśród nich wymienia
się między innymi technikę lustra oraz technikę rysowania autoportretu (poprzez wizualizację
stymulują wyobraźnię pacjentki i pozwalają terapeucie zrozumieć, w jaki sposób chora postrzega
swoje ciało), ćwiczenia relaksacyjne oraz kinestetyczne (zwiększają świadomość własnego ciała),
a także techniki rysunkowe (pomocne w uświadomieniu pacjentce jej rzeczywistego/realnego
wyglądu ciała, a także w identyfikowaniu tych obszarów ciała lub jego części, które są źródłem
psychicznego dyskomfortu) (Totenbier, 1995). Techniki te mają na celu pomóc zwiększyć
świadomość własnego ciała, zmienić sposób, w jaki osoba je postrzega, a także zredukować lęk
i inne przykre emocje, które odczuwa w stosunku do swojego ciała. Dzięki zastosowaniu
omawianych technik ciało nie jest już doświadczane przez pacjentkę jako obce, odrębne
i nieakceptowane, lecz jako integralna część Ja, coś co jest dobrze znane i stanowi źródło
przyjemności oraz pewności siebie (Totenbier, 1995). Należy jednak podkreślić, że techniki te
powinny być stosowane adekwatnie do potrzeb pacjentki i zgodnie z jej wolą (Dokter, 1995).
5.2.1. Technika lustra
Ćwiczenie z lustrem polega na tym, że osoba wyobraża sobie, że patrzy na swoje ciało w lustrze.
Takie ćwiczenie ma zachęcić pacjentkę, by zyskała większą świadomość swego ciała jako całości.
Pomaga także uświadomić, zarówno pacjentce, jak i terapeucie, jak naprawdę postrzega siebie
w kontekście obrazu ciała (Totenbier, 1995). Rozpoczynając ćwiczenie z lustrem, na samym jego
początku terapeuta pomaga osobie odpowiednio się odprężyć (wykorzystując różne techniki
relaksacyjne). Później, pod jego kierunkiem, pacjentka wyobraża sobie, że stoi przed wielkim
lustrem, w takiej odległości, by zobaczyć całą sylwetkę. Wyobraża sobie, że ogląda swoje ciało
z boku, odwracając się w lewo i w prawo, potem ogląda je z tyłu (Totenbier, 1995).
W kolejnej części ćwiczenia osoba wyobraża sobie, że idzie w stronę lustra, podchodzi tak
blisko, że może go niemal dotknąć. Podnosi prawą rękę, tak by zobaczyć ją w lustrze. Wyobraża
sobie, że spogląda na nią i obraca tak, żeby widzieć ją w całości. W ten sposób pacjentka widzi
pełen obraz prawej ręki. Powtarza tę samą czynność z drugą ręką. Terapeuta prosi pacjentkę, by
w wyimaginowanym lustrze obejrzała także, poczynając od stopy, jedną apotem drugą nogę, tułów,
szyję oraz głowę. Niezwykle istotne jest to, by nie postrzegać ciała w sposób fragmentaryczny, by
każdą obejrzaną jego część widzieć jako całość. W końcowej fazie ćwiczenia osoba wyobraża
sobie, że oddala się nieco od lustra tak, by znowu zobaczyć swoje ciało w całości, oglądając je, tak
jak poprzednio, z przodu, z boku oraz z tyłu.
Terapeuta kończy ćwiczenie i rozpoczyna dyskusję, podczas której należy omówić następujące
kwestie:
- Czy to ćwiczenie było trudne dla pacjentki? Jeśli tak, to co było najtrudniejsze i dlaczego, a także
która część ćwiczenia sprawiła pacjentce największą trudność?
- Jakie części ciała było najtrudniej sobie wyobrazić?
- Co czuła pacjentka, patrząc na swoje odbicie w lustrze?
- Czy w trakcie ćwiczenia powróciły jakieś wspomnienia lub skojarzenia (Totenbier, 1995)?
Ćwiczenie z lustrem zachęca osobę, by zobaczyła całe swoje ciało, a nie tylko te jego części,
których nie lubi. Co więcej, pacjentka słysząc nazwy wszystkich części swojego ciała, uczy się
z nim obcować (w obecności terapeuty). Ważne jest, aby wszystkie części ciała zostały otwarcie
omówione (Totenbier, 1995).
Technika lustra jest ćwiczeniem bardzo czasochłonnym. Na samą wizualizację należy poświęcić
od 45 do 60 minut. Dodatkowy czas powinno się przeznaczyć także na zrelaksowanie się i dyskusję
(Totenbier, 1995).
.
5.2.2. Idealny autoportret
Ćwiczenie to jest podobne do rysowania karykatury. Osoba rysuje swój autoportret, kładąc
szczególny nacisk na te części ciała (wybrane na podstawie listy, obok rysunku samej siebie), które
lubi. Mogą być one zaakcentowane poprzez użycie koloru, detalu, opisanych naklejek itp. Często
takie rysunki stają się karykaturą w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Pacjentka może także na
ich podstawie prześledzić zmiany w swoim wyglądzie. Dzięki podkreśleniu akceptowanych przez
siebie cech wyglądu, poświęca mniej energii na myślenie o tych częściach ciała, których nie lubi –
w ten sposób zaczyna na nowo akceptować swoje ciało jako całość. „Idealny autoportret” sprawia,
że osoba odczuwa także potrzebę pielęgnacji swojego ciała (która jest znikoma bądź też w ogóle nie
występuje u kobiet z zaburzeniami odżywiania) (Totenbier, 1995).
Skuteczność techniki autoportretu przedstawia przypadek pacjentki z anoreksją psychiczną
opisany przez Totenbier (1995). Kobieta rysując swój „idealny autoportret” podkreśliła lubiane
przez siebie części ciała poprzez biżuterię, którą przestała nosić z powodu utraty wagi. Biżuteria
stała się dla niej zbyt ciężka i„zimna”. Tęskniła jednak za nią, więc stopniowo zaczęła ją znowu
nosić. Ilość biżuterii, którą pacjentka miała na sobie podczas kolejnych sesji terapeutycznych,
świadczyła o tym, że przybrała na wadze i zrozumiała, ile to dla niej znaczy.
Po zakończeniu terapii należy porównać „idealny autoportret” osoby z jej końcowym rysunkiem
samej siebie. W przypadku opisanym powyżej, pacjentka zachwycała się swoim „idealnym
autoportretem”, na który składał się wielki, niemalże groteskowy uśmiech i maleńka talia. Gdy
porównała „idealny autoportret” z końcowym rysunkiem samej siebie, stwierdziła, że ten pierwszy
jest powierzchowny i mocno przesadzony oraz, że woli swój nowy, zdrowszy wygląd. Dzięki takiej
konfrontacji uświadomiła sobie, jak ważne jest postrzeganie swojego ciała jako całości, na którą
składają się również pozytywne cechy jej wyglądu. Fakt, że dostrzegła podobieństwa między
swoim idealnym a prawdziwym portretem, oznacza, że osiągnęła niektóre (z ustalonych wcześniej)
celów terapii, jak np. zmiana w percepcji wizerunku ciała (Totenbier, 1995).
5.2.3. Techniki relaksacyjne
Większości pacjentom z zaburzeniami odżywiania trudno jest się zrelaksować. Aby móc
kontrolować nawyki żywieniowe, całkowicie stłumili oni swoje wewnętrzne doznania, (wynikające
ze zmian napięcia mięśniowego) oraz przestali rozpoznawać i różnicować impulsy płynące z ciała
(Bruch, 1973).
W pracy z osobami z anoreksją i bulimią wykorzystuje się różne techniki relaksacji
(w zależności od ich możliwości i potrzeb, jak i również etapu terapii). Pierwsza z technik polega
na zachęcaniu osoby do skoncentrowania uwagi na własnym ciele i werbalnym określeniu poziomu
napięcia mięśniowego. Warto wówczas zadać pacjentce następujące pytania:
- Jak określiłaby swoje napięcie mięśniowe?
- Jeśli napięcie mięśniowe jest obecne, warto zapytać: Czy rozciąganie mięśni powoduje ból?
Jakiego rodzaju jest to ból?
- Czy poziom napięcia mięśniowego zależy od konkretnej sytuacji czy nastroju osoby? (Totenbier,
1995).
Odpowiedzi na te pytania pomogą pacjentce nie tylko ocenić poziom napięcia mięśniowego
w ciele, lecz także ułatwią korzystanie z technik pomocnych w odzyskaniu poczucia głodu i sytości,
a także świadomości własnego ciała. Dla celów porównawczych osoba powinna również dotykać
napiętych oraz rozluźnionych mięśni oraz przywrócić napięcie mięśniowe poprzez naprężenie
określonych grup mięśni (rejestrując ich zachowanie w momencie napięcia i po jego zakończeniu).
Kolejna technika relaksacyjna polega na odwróceniu procesu napinania mięśni, czyli ich
rozluźnianiu. Do tego rodzaju technik relaksacyjnych można zaliczyć również rozciąganie mięśni
czy masaż.
Trzeci sposób relaksacji to nauka i wcielenie w życie technik relaksacyjnych, w których bardziej
niż ćwiczenia aktywujące wyobraźnię (wskazane we wczesnej fazie terapii) liczy się ruch (joga,
głębokie oddychanie, rozciąganie mięśni). Aktywność ruchowa pozwala zaobserwować osobie, jak
stopniowo zmienia się stan jej mięśni. Jeżeli relaks za pomocą ruchu przychodzi jej z łatwością,
można wprowadzić do terapii bardziej tradycyjne metody stymulujące wyobraźnię, np. relaks
progresywny polegający na rozluźnieniu mięśni wszystkich części ciała (Totenbier, 1995).
W sytuacji, kiedy osoba jest spięta, zdenerwowana, bądź nie może poradzić sobie z trudnymi
zadaniami, ćwiczenia relaksacyjne stanowią nie tylko alternatywę, lecz także doskonały pomysł na
rozpoczęcie sesji terapeutycznej (jedna z pacjentek z anoreksją rozpoczynała każdą sesję
terapeutyczną od rozciągnięcia, pod kierunkiem terapeuty, mięśni pleców oraz szyi, co sprawiało,
że czuła się zrelaksowana).
5.2.4. Ćwiczenia przywracające świadomość własnego ciała
Część terapii należy przeznaczyć na techniki, które pomogą osobie przywrócić i poszerzyć
świadomość własnego ciała. W tym celu stosuje się ćwiczenia oddechu, dotyk, masaż, jak i również
ćwiczenia ruchowe. W zasadzie każda forma oddechu jest niezwykle cenna dla kobiet z
zaburzeniami odżywiania (mają one tendencję do płytkiego oddechu). Głęboki oddech nie tylko
poprawia krążenie i zwiększa pojemność płuc, lecz także pomaga odzyskać świadomość własnego
ciała. Ćwiczenia oddechu są szczególnie zalecane w początkowej fazie relaksu (Rice i wsp., 1989
w: Totenbier, 1995).
Dotyk oraz masaż zwiększają wrażliwość zarówno zewnętrznej powierzchni ciała, jak również
potęgują wewnętrzne doznania kinestetyczne. Dla osób cierpiących na zaburzenia odżywiania
dotyk nierzadko stanowi problem (obawiają się one, że właśnie za pomocą dotyku ludzie
przekonają się, jak w złej kondycji jest ich ciało). Istnieje jednak kilka sposobów na jego
„oswojenie”, np. owinięcie całego ciała pledem i stymulowanie go przyjemnymi w dotyku
przedmiotami, smarowanie ciała mleczkiem kosmetycznym, czy też przyciskanie poszczególnych
części ciała do różnych powierzchni (Totenbier, 1995).
Gdy pacjentka oswoi się już z dotykiem, można przejść do masażu. Aby zorientować się, na
czym polega masaż, osoba masuje sobie ręce. Terapeuta zachęca ją, by często korzystała z masażu,
będącym nie tyle zabiegiem pielęgnacyjnym, co wyrazem szacunku dla własnego ciała (Totenbier,
1995).
Wszystko, co pomoże osobie zrozumieć, w jaki sposób funkcjonuje jej ciało, można
wykorzystać, by przywrócić jej utraconą świadomość własnego ciała, np. poprzez poruszanie
pojedynczymi częściami ciała, identyfikowanie dźwięków, które ciało wydaje, czy też określenie
z jakimi rzeczami wchodzi ono w kontakt (ubranie, przedmioty o różnej fakturze itp.) (Totenbier,
1995). Zdaniem Kramera (1981) ilustrowane książki medyczne stanowią doskonały materiał do
dyskusji na temat funkcjonowania ciała, jego układów lub procesów w nim zachodzących.
Psychoedukacja w zakresie funkcjonowania różnych układów ciała, zwłaszcza pokarmowego,
wyraźnie obniża napięcie i lęk związany ze spożywaniem posiłków.
5.2.5. Technika obrysu ciała
Obrys ciała oraz sporządzanie mapy ciała stanowią popularne metody leczenia osób z zaburzeń
odżywiania. Techniki te zwykle wzbudzają silny niepokój, dlatego też należy z nich skorzystać
dopiero wówczas, gdy pacjentka nabierze pełnego zaufania do swojego terapeuty i będzie
całkowicie odprężona. Aby kontury ciała były odpowiednio zarysowane, osoba powinna założyć
kostium kąpielowy lub trykot i rajstopy. Pacjentka poczuje się bardziej komfortowo, gdy terapeuta
będzie ubrany podobnie. Zanim osoba zostanie poddana obrysowaniu ciała, sama najpierw rysuje
zarys naturalnej wielkości ciała, jaki spodziewa się zobaczyć po zakończeniu ćwiczenia. Następnie
kładzie się na plecach, a terapeuta obrysowuje jej ciało. Przy obrysowywaniu należy trzymać
marker pionowo, zachowując rzeczywiste granice ciała. Terapeuta powinien przygotować pacjentkę
na to, że średnica markera spowoduje, że obrys ciała wyda jej się o połowę większy niż w
rzeczywistości. Po zakończeniu obrysu osoba ogląda go ze wszystkich stron i komentuje, co widzi
(Totenbier, 1995).
Drugi obrys ciała należy wykonać, gdy pacjentka leży na boku, z rozłożonymi rękoma. Ten
rodzaj obrysowania sylwetki jest niezwykle istotny, ponieważ, w przeciwieństwie do innych
obrysów ciała, ukazuje brzuch, pośladki, biust, a także sygnalizuje przyrost masy. Tak jak
poprzednio, pacjentka ogląda go i komentuje. Na tym etapie ćwiczenia niektóre osoby chcą także
obrysować ciało terapeuty, mogą to zrobić i porównać oba rysunki tylko wówczas, gdy owo
porównanie wypadnie na „korzyść” pacjentki (okaże się, że jest ona znacznie szczuplejsza od
terapeuty) (Totenbier, 1995).
Jeżeli pacjentka czuje taką potrzebę, może pokolorować lub ozdobić obrys własnego ciała, może
go także wyciąć, otrzymując w ten sposób papierową sylwetkę naturalnej wielkości. Dzięki niej
może w pełni zaakceptować samą siebie, a także nauczyć się pielęgnować swoje ciało. Dzieje się
tak w przypadku, gdy sylwetka ta „aktywnie uczestniczy” wżyciu pacjentki: jako partner do tańca,
ktoś kogo należy wprowadzić do kręgu rodziny i przyjaciół, ktoś bardzo bliski, z który dzieli się
trudy codziennego życia (Totenbier, 1995).
Obrys ciała można porównać z kolejnymi, kiedy pacjentka przytyje lub schudnie. Wahania wagi
są bardziej widoczne na obrysie ciała w pozycji „na boku”. Pacjentki z zaburzeniami odżywiania
obawiają się przyrostu wagi, a ich strach mija dopiero wówczas, gdy przekonają się, jak niewiele
zmienia w budowie ich ciała dodatkowe kilka kilogramów. Skuteczność tej techniki przedstawia
przypadek pacjentki z anoreksją: „T. nie interesowała się zbytnio obrysem własnego ciała, aż do
chwili, gdy obrysowała ciało terapeutki. T. była od niej niższa o 2,5 cm. Podziwiała jej figurę –
kiedyś miała podobną. T. była w szoku, ponieważ, w porównaniu z ciałem terapeutki, jej własne
przypominało linię prostą. Jego obrys, wykonany w pozycji „na boku” pokazał, że T. nie miała
zarysowanego brzucha, pośladków, ud i łydek, co bardzo ją rozczarowało – „nie mogę uwierzyć
w to, że moje ciało nie ma żadnego kształtu, że nie mam figury”. Wtedy po raz pierwszy T.
uświadomiła sobie, co zrobiła z własnym ciałem i jak zniszczyła swoją kobiecość. Świadomość ta
zmieniła jej nastawienie do dalszych etapów terapii” (Totenbier, 1995, s. 202).
Inna technika wykorzystująca obrys ciała polega na sporządzeniu mapy ciała, z zaznaczonymi
obszarami bólu, przyjemności, strachu, dezaprobaty itp. (Bartal i wsp., 1993 w: Totenbier, 1995).
5.2.6. Pantomima z wykorzystaniem techniki niedokończonych zdań
Pantomima w połączeniu z techniką niedokończonych zdań to doskonałe ćwiczenie
podsumowujące terapię kobiet z zaburzonym wizerunkiem ciała. Można je również wykonać
wcześniej i potraktować jako punkt odniesienia dla dalszych etapów leczenia. Pacjentka otrzymuje
takie oto polecenie:
„Proszę dokończyć następujące zdania:
- Byłam _________________________________________
- Jestem _________________________________________
- Będę __________________________________________
Wyżej wymienione sformułowania powinny być dokończone nie tylko ustnie, lecz także za
pomocą pantomimy. „Teraz jest czas na to, by przygotować i przećwiczyć to, co Pani powie
i pokaże. Efekt końcowy zostanie zaprezentowany grupie lub terapeucie. Jeśli zajdzie taka potrzeba,
ktoś inny będzie czytał dokończenia zdań, a Pani będzie je w tym czasie pokazywać. Ramy
czasowe dla „byłam” stanowi bliżej nieokreślona przeszłość, „jestem” wyraża Pani obecny stan,
a„będę” odnosi się do jakiegoś punktu w przyszłości” (Totenbier, 1995, s. 204).
Po zakończeniu ćwiczenia należy przejść do dyskusji i omówić następujące zagadnienia:
dlaczego pacjentka zdecydowała się właśnie w ten sposób dokończyć zdania ije zilustrować oraz
co skłoniło ją do wyboru takich, a nie innych ram czasowych? Po omówieniu tych kwestii terapeuta
lub ktoś z grupy odtwarza to, co wcześniej zaprezentowała pacjentka. Możliwość spojrzenia na
odegraną scenę z perspektywy widza pozwala pacjentce ocenić swoje „dzieło”, a osobie
przedstawiającej daje możliwość uświadomienia sobie, co czuła autorka pantomimy i z jakimi
problemami się zmaga. Pacjentka może w razie potrzeby powtórzyć istotne fragmenty swojej
prezentacji (Totenbier, 1995).