Wiadomość wydrukowana ze stron:
media.wp.pl
Rząd ma plan: Złupić kierowców na miliard!
2012-01-24 (06:34)
Skąd rząd weźmie miliardy złotych, które marnuje na zatrudnianie tysięcy
nowych urzędników, na nagrody dla siebie i swoich pomagierów czy na zakup
300 nowych fotoradarów?! Oczywiście z naszych kieszeni.
Minister finansów Jacek Rostowski (61 l.) pochwalił się w liście do wiceszefa
Komisji Europejskiej, że w nowym roku do spółki ze swoim szefem Donaldem
Tuskiem (55 l.) zamierza wydusić gigantyczną sumę 1,2 miliarda złotych z
polskich kierowców. Oto tajny plan na łatanie dziur w państwowym budżecie.
Oficjalne uzasadnienie zakupu nowych 300 mobilnych fotoradarów to troska o
bezpieczeństwo na drogach. Ale wiadomo o co chodzi – o pieniądze. Rząd chce
zarobić na polskich kierowcach, ile się da. Mimo że jakość polskich dróg wciąż
jest fatalna, że nawet na tych lepszych roi się od zwężeń, drastycznych
ograniczeń prędkości i sygnalizacji świetlnych, które powiększają korki, to
premier i jego ekipa organizują właśnie okrutną nagonkę na kierowców – którzy i
tak płacą ogromne daniny ukryte choćby w cenach paliw.
Już wiemy, po co rządowi współfinansowany przez Unię Europejską zakup
nowych radarów za ponad 200 mln zł. To element planu, który ma przynieść
rządowi ok. 1,2 mld zł w rok. Taką sumę z mandatów dla kierowców zapisał
minister finansów w budżecie państwa na 2012 rok! Tę samą kwotę wymienia
także w liście do wiceprezydenta Komisji Europejskiej, w którym tłumaczy, skąd
weźmie środki na łatanie polskiego deficytu.
To, że fotoradary są maszynką do robienia pieniędzy, udowodniły już polskie
samorządy, które inwestowały w te urządzenia nabijając gminną kasę. Jednym z
rekordzistów była gmina Biały Bór w województwie zachodniopomorskim, która
w 2009 roku zarobiła dzięki radarom ok. 7 mln zł. Dla porównania w tym samym
roku 124 radary policyjne w całej Polsce przyniosły wpływy w wysokości 27 mln
zł.
Kryzys sprawił, że i premier Donald Tusk (55 l.) zmienił zdanie, pokochał
fotoradary i pieniądze z nich płynące. Jeszcze w 2007 roku oburzał się na Prawo i
Sprawiedliwość, które za swoich rządów ustawiało wiele fotoradarów. Tusk
zarzucał ówczesnemu rządowi, że stawia sobie za cel "kontrolowanie obywateli,
gdzie tylko się da". – Tylko facet, który nie ma prawa jazdy, może wydawać
pieniądze na fotoradary, a nie na drogi – mówił pod adresem Jarosława
Kaczyńskiego (63 l.). Punkt widzenia zależy jednak widać od punktu siedzenia.
Media - prasa, radio i TV - wszystkie newsy! - WP.PL
http://media.wp.pl/drukuj.html?wid=14192450
1 z 2
2012-01-24 11:13
Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Komorowscy się stroją, my płacimy! FOTY
(Fakt)
Copyright © 1995-2012
Media - prasa, radio i TV - wszystkie newsy! - WP.PL
http://media.wp.pl/drukuj.html?wid=14192450
2 z 2
2012-01-24 11:13