Gazzaniga Podzielny mózg [SN]

background image

66 Â

WIAT

N

AUKI

Wrzesieƒ 1998

Podzielony mózg

– ods∏ona druga

JOHN W. KARAPELOU

background image

Â

WIAT

N

AUKI

Wrzesieƒ 1998 67

M

niej wi´cej przed 30 laty na ∏amach Scientific Ame-
rican
pisa∏em o nowych, prze∏omowych badaniach
mózgu. Trzech szukajàcych pomocy pacjentów cier-

piàcych na padaczk´ poddano operacji, podczas której prze-
ci´to im cia∏o modzelowate (tzw. spoid∏o wielkie) – superau-
tostrad´ dla neuronów ∏àczàcych obie pó∏kule mózgu. Badajàc
ich póêniej, wraz z moimi kolegami Rogerem W. Sperry, Jo-
sephem E. Bogenem i P. J. Vogelem obserwowaliÊmy, co si´
dzieje, kiedy lewa i prawa po∏owa mózgu nie mogà si´ ze
sobà komunikowaç.

Sta∏o si´ jasne, ˝e informacja wzrokowa nie mo˝e ju˝ prze-

chodziç z jednej strony mózgu na drugà. Kiedy prezentowa-
liÊmy obraz w prawym polu widzenia badanych – tj. lewej
pó∏kuli, w której przetwarzane sà dane z tego obszaru – po-
trafili oni opisaç, co widzieli. Ale gdy ten sam obraz pokazy-
waliÊmy w lewym polu widzenia, pacjenci niczego nie ryso-
wali – twierdzili, ˝e nic nie widzà. Jednak gdy poprosiliÊmy
ich o wskazanie przedmiotu podobnego do prezentowane-
go, robili to bez trudnoÊci. Prawa cz´Êç mózgu „widzia∏a”
obraz i mog∏a uruchomiç odpowiedê niewerbalnà. Nie umia-
∏a po prostu tylko o tym „opowiedzieç”.

W podobnych badaniach obserwacj´ t´ potwierdzono tak-

˝e dla dotyku, powonienia i s∏uchu. W dodatku ka˝da po∏o-
wa mózgu by∏a w stanie sterowaç górnymi mi´Êniami obu
ramion, ale ruchy mi´Êni poruszajàcych d∏onià i palcami mo-
g∏y byç zgrane jedynie przez pó∏kul´ przeciwnà. Innymi s∏o-
wy, prawa cz´Êç mózgu sterowa∏a wy∏àcznie lewà d∏onià,
a lewa tylko prawà.

Ostatecznie odkryliÊmy, ˝e ka˝da pó∏kula kieruje skrajnie

ró˝nymi aspektami myÊlenia i dzia∏ania. Obie po∏owy móz-
gu majà swojà specjalizacj´, a zatem ograniczenia i zalety. Le-
wa pó∏kula dominuje w dziedzinie j´zyka i mowy. Prawa ce-
luje w zadaniach wzrokowo-ruchowych. Poj´cia wyros∏e na
gruncie tych badaƒ wesz∏y do potocznego j´zyka: pisarze
okreÊlajà siebie jako „lewopó∏kulowców”, a malarze majà si´
za „prawopó∏kulowców”.

W kolejnych dziesi´cioleciach prace nad rozdzielonym móz-

giem wcià˝ wyjaÊnia∏y zjawiska badane przez wiele dziedzin
nauki o uk∏adzie nerwowym. Nie tylko dowiedzieliÊmy si´
wszyscy wi´cej o ró˝nicach mi´dzy pó∏kulami, ale równie˝
mogliÊmy zrozumieç, jak porozumiewajà si´ one ze sobà po
rozdzieleniu. Tego rodzaju badania rzuci∏y tak˝e Êwiat∏o na
mechanizmy mowy, percepcji i uwagi, na organizacj´ mózgu
oraz potencjalnà lokalizacj´ pami´ci rzekomej (zwiàzanej z fak-
tami, które nigdy nie zaistnia∏y – przyp. t∏um.). Ale najbar-
dziej intrygujàcy by∏ prawdopodobnie wp∏yw, jaki te prace
wywar∏y na nasze rozumienie ÊwiadomoÊci i ewolucji.

Pierwotne badania prowadzone nad rozdzielonym mó-

zgiem przynios∏y wiele interesujàcych pytaƒ, w tym doty-
czàcych tego, czy rozdzielone pó∏kule mogà w dalszym cià-
gu „rozmawiaç” ze sobà oraz jakà rol´ pe∏ni taka komunikacja
w myÊleniu i dzia∏aniu. Kilka „neuronalnych mostów”, zwa-
nych spoid∏ami, ∏àczy ze sobà obydwie cz´Êci mózgu. Cia∏o
modzelowate jest najwi´kszym z nich i w wi´kszoÊci przy-
padków tylko ono ulega uszkodzeniu podczas operacyjnego
leczenia padaczki. Co dzieje si´ jednak z innymi, mniejszy-
mi spoid∏ami?

Ocala∏e mosty

Dzi´ki badaniom uk∏adu uwagi naukowcy mieli szans´

to zrozumieç. W uwag´ zaanga˝owanych jest wiele struk-
tur korowych, a tak˝e podkorowych, które sà starszymi, bar-
dziej pierwotnymi cz´Êciami naszego mózgu. W latach osiem-
dziesiàtych Jeffrey D. Holtzman z Cornell University Medical
College odkry∏, ˝e ka˝da pó∏kula zdolna jest skierowaç uwa-
g´ przestrzennà nie tylko na swojà sfer´ czuciowà (ca∏oÊç
bodêców dochodzàcych do pó∏kuli – przyp. t∏um.), ale rów-
nie˝ na pewne punkty w sferze czuciowej przeciwnej, roz∏à-
czonej po∏owie mózgu. Odkrycie to wskazuje, ˝e uk∏ad uwa-
gi jest wspólny dla obu pó∏kul – przynajmniej w odniesieniu
do informacji przestrzennej – i mo˝e wcià˝ dzia∏aç poprzez
po∏àczenia mi´dzypó∏kulowe, które przetrwa∏y.

Prace Holtzmana by∏y szczególnie intrygujàce, poniewa˝

wskazywa∏y na mo˝liwoÊç istnienia w rozdzielonym mózgu
ograniczonych zasobów uwagi. Za∏o˝y∏ on, ˝e wykonywa-
nie jednego rodzaju zadania wykorzystuje pewne zasoby mó-
zgu; im zadanie jest trudniejsze, tym wi´cej owych zasobów
potrzeba i tym bardziej jedna po∏owa mózgu musi odwo∏ywaç
si´ do pomocy obszarów podkorowych lub drugiej pó∏kuli.
W 1982 roku Holtzman znów wskaza∏ drog´ innym naukow-
com, odkrywajàc, ˝e rzeczywiÊcie im silniej pracowa∏a jedna

Poznanie zalet i s∏aboÊci ka˝dej z pó∏kul pog∏´bia

nasz stan wiedzy o ÊwiadomoÊci oraz organizacji mózgu

Michael S. Gazzaniga

PO¸ÑCZENIA MÓZGU w wielu przypadkach biegnà do przeciw-
nych pó∏kul (ilustracja z lewej)
. Prawa po∏owa mózgu przetwarza
informacj´ z lewego pola wzrokowego, podczas gdy lewa obrabia
dane z prawego. W przypadku ruchów palców podobnie – prawa
pó∏kula steruje d∏onià i palcami lewej r´ki, lewa zaÊ – prawej. Obie
jednak˝e kierujà ruchami ramion. Pó∏kule po∏àczone sà mostami
nerwowymi zwanymi spoid∏ami (ilustracja z prawej)
. Najwi´k-
szym spoÊród nich, uszkadzanym podczas operacyjnego rozdziela-
nia mózgu, jest cia∏o modzelowate.

MÓ˚D˚EK

JOHN W. KARAPELOU

CIA¸O

MODZELOWATE

PRZEGRODA

KORA

PRZEDCZO¸OWA

WZGÓRZE

background image

pó∏kula rozdzielonego mózgu, tym trudniej druga mog∏a
w tym samym czasie podo∏aç innemu zadaniu.

Ostatnie badania prowadzone przez Steve’a J. Lucka z Uni-

versity of Iowa, Stevena A. Hillyarda wraz ze wspó∏pracow-
nikami z University of California w San Diego oraz Ronalda
Manguna z University of California w Davis pokaza∏y, ˝e

równie˝ inny aspekt uwagi jest zachowany w rozdzielonym
mózgu. Naukowcy patrzyli, co si´ stanie, gdy badana osoba
szuka w polu widzenia jakiegoÊ wzoru lub przedmiotu. Zaob-
serwowali, ˝e pacjenci z rozdzielonym mózgiem wykonujà
niektóre zadania wzrokowe lepiej ni˝ ludzie zdrowi. Nie-
tkni´ty mózg wydaje si´ hamowaç mechanizmy przeszukiwa-
nia, które z natury obecne sà w ka˝dej pó∏kuli.

Szczególnie lewa pó∏kula mo˝e sprawowaç silnà kontrol´

nad takimi zadaniami. Alan Kingstone z University of Alber-
ta odkry∏, ˝e ta cz´Êç mózgu jest „sprytna”, jeÊli chodzi o stra-
tegie poszukiwaƒ, podczas gdy prawa nie. W testach, w któ-
rych badana osoba mo˝e wywnioskowaç, jak skutecznie
poszukiwaç dziwnego wyjàtku w zestawie podobnych obiek-
tów, lewa pó∏kula ma lepsze wyniki ni˝ prawa. Zatem wy-
daje si´, ˝e bardziej kompetentna lewa po∏owa mo˝e zaw∏asz-
czaç system uwagi w nietkni´tym mózgu.

Chocia˝ i inne badania wskazywa∏y, ˝e mi´dzy rozdzielo-

nymi pó∏kulami pozostaje jakaÊ komunikacja, ocala∏e po∏à-
czenia mi´dzypó∏kulowe okaza∏y si´ z∏udzeniem. Przepro-
wadzi∏em na przyk∏ad wraz z Kingstonem pewne doÊwiad-
czenie, które omal nie wyprowadzi∏o nas w pole. Pacjentowi
wyÊwietliliÊmy dwa wyrazy i poprosiliÊmy go o narysowanie
tego, co widzia∏. Jednej pó∏kuli pokazaliÊmy ∏uk, a drugiej
strza∏´. Ku naszemu zaskoczeniu pacjent narysowa∏ ∏uk ze
strza∏à! Wysz∏o tak, jakby zintegrowa∏ w jednej pó∏kuli infor-
macj´ i pó∏kula ta kierowa∏a nast´pnie rysowaniem.

ByliÊmy w b∏´dzie. W koƒcu wykryliÊmy, ˝e ta integracja

w∏aÊciwie zasz∏a na papierze, a nie w mózgu. Jedna pó∏kula
„narysowa∏a” swój przedmiot (∏uk), po czym druga przej´∏a
kontrol´ nad r´kà i narysowa∏a to, co ona „widzia∏a” – (strza-
∏´) na ∏uku. Obraz wyglàda∏ na skoordynowany. Zdemasko-
waliÊmy t´ chimer´, podajàc pary wyrazów trudniejsze do
integracji, na przyk∏ad skrobaczka i chmury. Badana osoba
nie narysowa∏a wie˝owca, jak nale˝a∏o si´ spodziewaç, ale
chmury nad skrobaczkà.

Granice ekstrapolacji

Poza pomocà w okreÊleniu, które uk∏ady wcià˝ dzia∏ajà,

a które sà przeci´te na poziomie cia∏a modzelowatego, bada-
nia komunikacji mi´dzy pó∏kulami doprowadzi∏y do wa˝-
nych ustaleƒ dotyczàcych ograniczeƒ badaƒ na zwierz´tach.
Ludzie bowiem, aby zrozumieç samych siebie, cz´sto prowa-
dzà na nich eksperymenty. Przez wiele lat naukowcy zajmu-
jàcy si´ uk∏adem nerwowym badali mózgi ma∏p i innych stwo-
rzeƒ, chcàc dowiedzieç si´, jak dzia∏a ich w∏asny. W istocie,
bardzo rozpowszechniony by∏ poglàd – dobitnie propagowa-
ny przez Charlesa Darwina – ˝e mózgi najbli˝ej spokrewnio-
nych z nami zwierzàt majà organizacj´ i funkcj´ ogromnie po-
dobnà, jeÊli nie identycznà z nim, do mózgu cz∏owieka.

Badania nad rozdzielonym mózgiem wykaza∏y, ˝e za∏o˝e-

nie to mo˝e byç fa∏szywe. Chocia˝ pewne struktury i czynno-
Êci sà znaczàco podobne, jest te˝ wiele ró˝nic. Silnie przema-
wiajàcego za tym dowodu dostarcza spojenie przednie. Ta
ma∏a struktura le˝y nieco poni˝ej cia∏a modzelowatego. Je-
Êli to spojenie pozostanie nietkni´te u zwierzàt, które majà
rozdzielony mózg, zachowujà one zdolnoÊç przesy∏ania
informacji wzrokowej z jednej pó∏kuli do drugiej. U ludzi jed-
nak takie przekazywanie w ˝aden sposób nie zachodzi. Zatem
ta sama struktura pe∏ni ró˝ne funkcje u odmiennych gatun-
ków. Obrazuje to ograniczenia ekstrapolacji z jednego gatun-
ku na inny.

Nawet ekstrapolacja mi´dzy poszczególnymi ludêmi mo-

˝e byç zwodnicza. Jednym z naszych pierwszych zaskakujà-
cych odkryç by∏ fakt, ˝e lewa pó∏kula mo˝e swobodnie prze-
twarzaç j´zyk i wyra˝aç swoje doÊwiadczenia. OdkryliÊmy

68 Â

WIAT

N

AUKI

Wrzesieƒ 1998

Testy na integracj´ informacji

J

ak pokazuje poni˝szy eksperyment, zdolnoÊç do integracji da-
nych zostaje zatracona po operacji rozdzielenia mózgu. Jed-

nej pó∏kuli pacjenta pokazano na krótko kart´ ze s∏owem „∏uk”,
a drugiej z wyrazem „strza∏a”. Poniewa˝ pacjent narysowa∏ ∏uk
i strza∏´, wraz z kolegami przypuszczaliÊmy, ˝e obie pó∏kule wcià˝
mog∏y si´ ze sobà komunikowaç – mimo przeci´cia cia∏a modze-
lowatego – i z∏o˝y∏y s∏owa w sensownà ca∏oÊç.

Nast´pny test dowiód∏, ˝e byliÊmy w b∏´dzie. Jednej z pó∏kul

wyÊwietliliÊmy s∏owo „chmury”, a drugiej – „skrobaczka”. Otrzy-
many obraz pokaza∏, ˝e pacjent nie dokona∏ integracji informacji:
zamiast wie˝owca narysowa∏ chmury ponad podobnà do grze-
bienia skrobaczkà. Najpierw jedna pó∏kula narysowa∏a, co widzia-
∏a, a potem druga. W przypadku ∏uku i strza∏y na∏o˝enie obu ob-
razów zmyli∏o nas, bo wynik wydawa∏ si´ skoordynowany. Na
koniec sprawdziliÊmy, czy ka˝da pó∏kula mo˝e samodzielnie inte-
growaç s∏owa. PokazaliÊmy prawej pó∏kuli „ogieƒ” i „broƒ”. Lewa
r´ka narysowa∏a karabin zamiast broni i ognia, jasne wi´c by∏o, ˝e
ka˝da pó∏kula zdolna jest do integracji.

¸UK

SKROBACZKA

CHMURY

OGIE¡

BRO¡

LEWA PÓ¸KULA

LEWA PÓ¸KULA

LEWA PÓ¸KULA

RYSUNEK

RYSUNEK

RYSUNEK

PRAWA PÓ¸KULA

PRAWA PÓ¸KULA

PRAWA PÓ¸KULA

STRZA¸A

LAURIE GRACE

background image

równie˝, ˝e i prawa w pewnym zakresie umie to robiç, cho-
cia˝ nie jest tak swobodna jak lewa po∏owa. Z innych umie-
j´tnoÊci prawa strona mózgu potrafi dopasowywaç s∏owa do
obrazów, sylabizowaç i rymowaç, a tak˝e dzieliç przedmio-
ty na kategorie. Chocia˝ nigdy nie wykryliÊmy w niej ˝adnej
wyrafinowanej zdolnoÊci sk∏adniowej, sàdzimy, ˝e jej wie-
dza leksykalna jest imponujàca.

W ciàgu nast´pnych lat sta∏o si´ jasne, ˝e nasze trzy pierw-

sze przypadki rozdzielenia mózgu by∏y wyjàtkowe. Prawe pó∏-
kule wi´kszoÊci ludzi nie potrafià pos∏ugiwaç si´ j´zykiem, na-
wet na elementarnym poziomie, w przeciwieƒstwie do tego, co
poczàtkowo obserwowaliÊmy. Odkrycie to zgadza si´ z inny-
mi danymi neurologicznymi, w szczególnoÊci pochodzàcymi
z badaƒ ludzi po udarze. Uszkodzenie lewej pó∏kuli jest o wie-
le bardziej szkodliwe dla funkcji j´zykowych ni˝ prawej.

Niemniej obserwuje si´ ogromny udzia∏ plastycznoÊci oraz

zmiennoÊci osobniczej. Pewien pacjent, nazwany J. W., osià-
gnà∏ zdolnoÊç wypowiedzi prawà pó∏kulà 13 lat po operacji.
J. W. mo˝e teraz mówiç o informacjach przedstawianych jed-
nej bàdê drugiej po∏owie mózgu.

Kathleen B. Baynes z University of California w Davis in-

formuje o innym unikalnym przypadku. Lewor´czna pacjent-
ka po operacji rozdzielajàcej mózg mówi∏a swojà lewà pó∏-
kulà, co samo w sobie nie jest zaskakujàce, ale mog∏a ona
pisaç jedynie prawà, niemà pó∏kulà. Ta dysocjacja potwier-
dza poglàd, ˝e zdolnoÊç pisania nie musi byç zwiàzana ze
zdolnoÊcià do reprezentacji fonologicznej. Inaczej mówiàc,
pisanie wydaje si´ niezale˝nym uk∏adem, który pojawi∏ si´
dopiero u ludzi. Jest on integralny i nie musi stanowiç cz´Êci
odziedziczonego systemu j´zyka mówionego.

Modularny mózg

Mimo mnóstwa wyjàtków ogrom badaƒ nad rozdzielonym

mózgiem wykaza∏ niezwyk∏y stopieƒ lateralizacji, tj. specjali-
zacji ka˝dej z pó∏kul. Poniewa˝ naukowcy starali si´ zrozu-
mieç, w jaki sposób mózg osiàga swoje cele i jak jest zorgani-
zowany, ujawniona dzi´ki pracom nad rozdzielonym mózgiem
lateralizacja doprowadzi∏a do powstania tzw. modelu modu-
larnego. Badania w dziedzinach nauk kognitywnych, sztucz-
nej inteligencji, psychologii ewolucyjnej i neurobiologii skie-
rowa∏y uwag´ na koncepcj´, wed∏ug której mózg i umys∏
zbudowane sà z odr´bnych jednostek lub modu∏ów zajmujà-
cych si´ specyficznymi funkcjami. Zgodnie z tà teorià mózg nie
jest uniwersalnym urzàdzeniem do rozwiàzywania proble-
mów, którego ka˝da cz´Êç zdolna jest do dowolnej czynno-
Êci. Jest on raczej zespo∏em urzàdzeƒ pomagajàcych spe∏niç
wymogi przetwarzajàcego informacj´ umys∏u.

Dowiedziono, ˝e w takim modu∏owym uk∏adzie lewa pó∏-

kula dominuje w g∏ównych czynnoÊciach poznawczych, takich
jak rozwiàzywanie problemów. Operacyjne rozdzielenie mó-
zgu prawdopodobnie nie ma wp∏ywu na te funkcje. Wydaje
si´ wi´c, ˝e aby wykonywaç czynnoÊci wy˝szego poziomu
lewa pó∏kula nie potrzebuje du˝ej mocy obliczeniowej drugiej
po∏owy mózgu. Prawa po∏owa zaÊ jest du˝o gorsza w roz-
wiàzywaniu trudnych problemów.

Wraz z Josephem E. LeDouxem z New York University od-

kryliÊmy t´ cech´ lewej pó∏kuli prawie 20 lat temu. Postawi-
liÊmy sobie proste pytanie: jak lewa pó∏kula reaguje na za-
chowania, których sprawcà jest niema prawa pó∏kula? Ka˝dej
z nich pokazywano rysunek zwiàzany z jednym z czterech
obrazków znajdujàcych si´ naprzeciwko pacjenta z rozdzie-
lonym mózgiem. Lewa i prawa pó∏kula ∏atwo odnalaz∏y po-
prawny odpowiednik. Lewa r´ka wskaza∏a na to, co wybra-
∏a prawa pó∏kula, a prawa r´ka na wybór lewej cz´Êci mózgu
[ilustracja z prawej].

Nast´pnie zapytaliÊmy lewà pó∏kul´ – jedynà, która po-

trafi mówiç – dlaczego lewa r´ka wskaza∏a dany obiekt.
Nie wiedzia∏a, poniewa˝ decyzja zapad∏a w prawej cz´Êci
mózgu. Jednak w okamgnieniu wymyÊli∏a wyjaÊnienie. Na-
zwaliÊmy t´ twórczà zdolnoÊç narratywnym mechanizmem
interpretujàcym.

T´ fascynujàcà umiej´tnoÊç badano ostatnio w celu stwier-

dzenia, jak mechanizm interpretujàcy lewej pó∏kuli wp∏ywa
na pami´ç. Elizabeth A. Phelps z Yale University, Janet Met-
calfe z Columbia University i Margaret Funnell, stypendyst-
ka na sta˝u podoktorskim w Dartmouth College odkryli, ˝e

Â

WIAT

N

AUKI

Wrzesieƒ 1998 69

Poszukiwanie fa∏szywych wspomnieƒ

P

owstajà one w lewej pó∏kuli. Jak pokazuje obraz otrzymany meto-
dà rezonansu magnetycznego (magnetic resonance imaging –

MRI), pewien region w lewej i prawej po∏owie mózgu jest aktywny,
kiedy sà przywo∏ywane fa∏szywe wspomnienia (˝ó∏ty); lecz jedynie
prawa pó∏kula aktywuje si´ podczas przypominania sobie prawdzi-
wych wydarzeƒ (czerwony). Wraz z kolegami badaliÊmy to zjawisko,
testujàc narracyjne zdolnoÊci lewej cz´Êci mózgu. Ka˝dej z pó∏kul po-
kazano cztery ma∏e rysunki, z których jeden by∏ zwiàzany z wi´kszym
obrazkiem równie˝ prezentowanym tej pó∏kuli. Pacjent musia∏ wybraç
najbardziej pasujàcy do obrazka rysunek.

Jak pokazano poni˝ej, prawa pó∏kula (czyli lewa r´ka) prawid∏owo

dopasowa∏a szufl´ do Êniegu; prawa r´ka kontrolowana przez lewà pó∏-
kul´ w∏aÊciwie przyporzàdkowa∏a kurcz´ obrazkowi ptasiej nogi. Na-
st´pnie zapytaliÊmy pacjenta, dlaczego lewa r´ka (prawa pó∏kula)
wskaza∏a na szufl´. Poniewa˝ tylko lewa pó∏kula ma zdolnoÊç mo-
wy, to ona w∏aÊnie odpowiedzia∏a. Nie mog∏a jednak wiedzieç, dla-
czego prawa pó∏kula dokona∏a takiego wyboru, wymyÊli∏a wi´c histo-
ryjk´ o tym, co zobaczy∏a – o kurcz´ciu. Powiedzia∏a, ˝e prawa pó∏kula
wybra∏a szufl´, aby oczyÊciç kurnik.

JOHN W. KARAPELOU

MICHAEL B. MILLER

background image

dwie pó∏kule mózgu ró˝nià si´ zdolnoÊcià przetwarzania no-
wych danych. Ludzie otrzymujàcy nowà informacj´ zazwy-
czaj zapami´tujà wi´cej, ni˝ doÊwiadczyli. Zapytani twier-
dzà, ˝e pami´tajà rzeczy, które w istocie si´ nie wydarzy∏y.
JeÊli takim testom podda si´ pacjentów z rozdzielonym mó-
zgiem, lewa pó∏kula udziela wielu fa∏szywych odpowiedzi.
Prawa zaÊ przeciwnie, zdaje o wiele bardziej zbli˝onà do rze-
czywistoÊci relacj´.

Odkrycia te mogà pomóc badaczom okreÊliç, gdzie i jak

rodzà si´ fa∏szywe wspomnienia. Istnieje kilka poglàdów na
to, kiedy w cyklu przetwarzania informacji one powstajà.
Niektórzy naukowcy sugerujà, ˝e pojawiajà si´ wczeÊnie i dla-
tego sà kodowane w∏aÊciwie ju˝ podczas trwania danego zda-
rzenia. Inni uwa˝ajà, ˝e fa∏szywe relacje sà odbiciem b∏´du
w rekonstrukcji doÊwiadczenia z przesz∏oÊci. Innymi s∏owy,
twierdzà, ˝e ludzie tworzà schemat tego, co si´ dzia∏o, i retro-
spektywnie dopasowujà fa∏szywe wydarzenia – niemniej
zgodne ze schematem – do prawdziwych wspomnieƒ.

Lewa pó∏kula wykazuje pewne cechy, które wspierajà ten

drugi poglàd. Po pierwsze, wytwarzanie takich schematów
jest dok∏adnie tym, w czym mechanizm interpretujàcy lewej
pó∏kuli przoduje. Po drugie, Funnell odkry∏a, ˝e ta cz´Êç mó-
zgu ma zdolnoÊç okreÊlania pochodzenia wspomnieƒ na pod-
stawie kontekstu lub bliskiego zdarzenia. Jej badania wskazu-
jà, ˝e lewa pó∏kula w aktywny sposób umieszcza swoje
doÊwiadczenia w szerszym kontekÊcie, podczas gdy prawa po
prostu zajmuje si´ percepcyjnymi aspektami bodêca. W koƒ-
cu Michael B. Miller, doktorant z Dartmouth wykaza∏, ˝e le-
wy przedczo∏owy obszar kory mózgowej ulega aktywacji u
zdrowych ludzi, gdy przywo∏ujà fa∏szywe wspomnienia.

Wszystkie te odkrycia wskazujà, ˝e mechanizm interpretu-

jàcy lewej pó∏kuli stale ci´˝ko pracuje, wynajdujàc znaczenia za-
chodzàcych wydarzeƒ. Ciàgle szuka porzàdku i przyczyny,
nawet gdy ich nie ma – co sprawia, ˝e pope∏nia b∏´dy. Ponad-

to wykazuje on tendencj´ do nadmiernych uogólnieƒ, cz´sto
konstruujàc potencjalnà przesz∏oÊç zamiast prawdziwej.

Perspektywa ewolucyjna

George L. Wolford z Dartmouth wspar∏ takà charaktery-

styk´ lewej pó∏kuli dodatkowymi dowodami. Prosty test, któ-
ry wymaga∏ od badanego odgadni´cia, czy Êwiat∏o pojawi
si´ na górze, czy u do∏u ekranu komputera, ludzie wykonu-
jà z inwencjà. Eksperymentator manipuluje bodêcem tak, ˝e
Êwiat∏o pojawia si´ na górze ekranu przez 80% ca∏ego czasu
doÊwiadczenia, ale w przypadkowym uk∏adzie. Gdy wkrót-
ce staje si´ jasne, ˝e górna cz´Êç rozÊwietla si´ cz´Êciej, wszy-
scy badani starajà si´ przewidzieç ca∏à sekwencj´ testowà
i g∏´boko wierzà, ˝e mogà to zrobiç. Stosujàc jednak t´ stra-
tegi´, poprawnie zgadujà tylko w 68%. JeÊliby zawsze naciska-
li górny przycisk, uda∏oby si´ to im w 80%.

Z drugiej strony, szczury i inne zwierz´ta cz´Êciej uczà si´

maksymalizowaç wynik i naciskaç tylko górny przycisk. Oka-
zuje si´, ˝e prawa po∏owa mózgu zachowuje si´ w ten sam
sposób, tj. nie próbuje interpretowaç swojego doÊwiadczenia
i znaleêç g∏´bszego znaczenia. Pó∏kula ta ˝yje chwilà obecnà
i odgaduje poprawnie w 80%. Ale lewa poproszona o wyjaÊnie-
nie, dlaczego próbuje wyobraziç sobie ca∏à sekwencj´, zawsze
wymyÊla jakieÊ teorie, niewa˝ne jak dziwaczne.

Ten narracyjny fenomen najlepiej wyjaÊnia teoria ewolu-

cji. Mózg cz∏owieka, tak jak ka˝dy inny, jest zbiorem neuro-
logicznych przystosowaƒ ustalonych na drodze doboru natu-
ralnego. Ka˝da z adaptacji ma w∏asnà reprezentacj´, tj. mo˝e
byç przyporzàdkowana specyficznym obszarom lub sieciom
neuronów znajdujàcych si´ w ró˝nych po∏owach mózgu.
W królestwie zwierzàt jednak zdolnoÊci generalnie nie sà zla-
teralizowane. Przeciwnie, w mniej wi´cej równym stopniu
znajdujà si´ one w obu pó∏kulach. I chocia˝ ma∏py wykazu-

70 Â

WIAT

N

AUKI

Wrzesieƒ 1998

LAURIE GRACE

background image

jà pewne oznaki specjalizacji pó∏kulowej, jest ona rzadko
spotykana i niekonsekwentna.

Z tego powodu zawsze si´ wydawa∏o si´, ˝e lateralizacja ob-

serwowana w mózgu cz∏owieka by∏a wynikiem dodania pod-
czas ewolucji pewnych mechanizmów lub zdolnoÊci umiejsco-
wionych w jednej tylko jego po∏owie. Ostatnio natkn´liÊmy si´
na zdumiewajàce zró˝nicowanie pó∏kulowe, które zakwe-
stionowa∏o ten poglàd. Zmusi∏o nas to do rozwa˝enia, czy
niektóre zlateralizowane zjawiska nie mog∏y byç wynikiem
utraty danej zdolnoÊci przez pó∏kul´, a nie jej nabycia.

W dziedzinach, w których toczy∏a si´ za˝arta walka o miej-

sce w korze, ewoluujàcy mózg naczelnych móg∏ zostaç zmu-
szony do rozwini´cia nowych umiej´tnoÊci w sposób nie po-
wodujàcy utraty ju˝ istniejàcych. Lateralizacja by∏aby wi´c
wybawieniem. Poniewa˝ obie pó∏kule sà ze sobà po∏àczone,
mutacje w homologicznych obszarach kory mózgowej mo-
g∏yby zaowocowaç powstaniem nowej funkcji – co jednak nie
odbywa∏oby si´ kosztem zwierz´cia, gdy˝ druga strona mó-
zgu pozosta∏aby nietkni´ta.

Wraz z Paulem M. Corballisem, odbywajàcym sta˝ podok-

torski w Dartmouth, Robertem Fendrichem z Dartmouth i Ro-
bertem M. Shapleyem z New York University badaliÊmy per-
cepcj´ tzw. konturów iluzorycznych (kontury figur postrzegane

w obrazie, mimo ˝e fizycznie w nim nie istniejà
– przyp. t∏um.) u wielu pacjentów z rozdzielo-
nym mózgiem. Z wczeÊniejszych prac wynika∏o,
˝e postrzeganie takich konturów (znanych do-
brze z testów Gaetano Kanizsa z Uniwersytetu
w TrieÊcie) to specjalnoÊç prawej pó∏kuli. Jednak
nasze badania wykaza∏y, ˝e jest inaczej.

OdkryliÊmy bowiem, ˝e obie pó∏kule mogà

postrzegaç kontury iluzoryczne, ale prawa cz´Êç
mózgu wychwytuje pewne perceptualne zwiàz-
ki (perceptual groupings), czego lewa nie po-
trafi. Zatem podczas gdy obie pó∏kule u osoby
z rozdzielonym mózgiem mogà oceniaç, czy ilu-
zoryczne prostokàty sà szerokie, czy wàskie,
kiedy brakuje linii narysowanych wokó∏ wyci´-
tych fragmentów figur Pacmana, tylko prawa
mo˝e pójÊç dalej i oceniaç prostokàty po doryso-
waniu ∏uków uzupe∏niajàcych okr´gi [ilustracja
z lewej
]. Taki uk∏ad nazywany jest amodalnà
wersjà testu.

Interesujàce, ˝e sam Kanizsa wykaza∏, ˝e gry-

zonie potrafià zaliczyç test w wersji amodalnej.
To, ˝e skromna myszka mo˝e postrzegaç per-
ceptualne zwiàzki, podczas gdy lewa pó∏kula
cz∏owieka tego nie potrafi, wskazuje ˝e umie-
j´tnoÊç t´ utraciliÊmy. Czy zatem mog∏o byç tak,
˝e pojawienie si´ w mózgu cz∏owieka umiej´t-
noÊci takiej jak j´zyk (albo te˝ mechanizm inter-
pretujàcy) wypar∏o t´ percepcyjnà zdolnoÊç z le-
wej pó∏kuli? Sàdzimy, ˝e tak, i opinia ta wy-
znacza nowy sposób myÊlenia o pochodzeniu
lateralizacji pó∏kulowej.

Unikalne ludzkie zdolnoÊci mogà z powodzeniem opieraç

si´ na ma∏ych, okreÊlonych sieciach neuronów. A jednak nasz
silnie zmodularyzowany mózg wytwarza w nas wszystkich
wra˝enie, ˝e jesteÊmy zintegrowani. Jak to mo˝liwe, skoro
stanowimy zbiór wyspecjalizowanych modu∏ów?

Fakt, ˝e lewa pó∏kula poszukuje wyjaÊnieƒ, dlaczego coÊ

si´ wydarzy∏o, mo˝e byç odpowiedzià na to pytanie. Zaleta
takiego uk∏adu jest oczywista. Dzi´ki przekroczeniu granic
samej obserwacji tego, co si´ wydarzy∏o, i pytaniu, dlaczego
tak si´ sta∏o, mózg mo˝e lepiej daç sobie rad´ z tymi okolicz-
noÊciami, gdy pojawià si´ ponownie.

Zdanie sobie sprawy z zalet i s∏aboÊci ka˝dej z pó∏kul sk∏o-

ni∏o nas do zastanowienia si´ nad podstawami umys∏u i zgra-
nej organizacji mózgu. Po wielu latach fascynujàcych badaƒ
nad rozdzielonym mózgiem okazuje si´, ˝e obdarzona in-
wencjà i zdolnoÊcià do interpretacji lewa pó∏kula ma poczu-
cie ÊwiadomoÊci zupe∏nie inne ni˝ prawdomówna, dos∏owna
pó∏kula prawa. Chocia˝ obie te po∏owy mózgu mogà byç
uznane za Êwiadome, ÊwiadomoÊç lewej daleko przewy˝sza
ÊwiadomoÊç prawej. To prowokuje nast´pne pytania, na któ-
re udzielenie odpowiedzi zajmie nam kolejne 30 lat.

T∏umaczy∏

Marcin Gierdalski

Â

WIAT

N

AUKI

Wrzesieƒ 1998 71

Informacje o autorze

MICHAEL S. GAZZANIGA jest profesorem nauk kognitywnych i dy-

rektorem Center for Cognitive Neuroscience w Dartmouth College.

Doktoryzowa∏ si´ w California Institute of Technology, gdzie on, Ro-

ger W. Sperry i Joseph E. Bogen zapoczàtkowali badania nad rozdzie-

lonym mózgiem. Od tamtego czasu publikowa∏ prace z wielu ró˝-

nych dziedzin i to jemu przypisuje si´ zainicjowanie badaƒ funkcji

poznawczych uk∏adu nerwowego na poczàtku lat osiemdziesiàtych.

Gazzaniga lubi narty oraz organizowanie ma∏ych, intensywnych in-

telektualnie spotkaƒ w egzotycznych miejscach.

Literatura uzupe∏niajàca

HEMISPHERIC SPECIALIZATION AND INTERHEMISPHERIC INTEGRATION

. M. J.

Tramo, K. Baynes, R. Fendrich, G. R. Mangun, E. A. Phelps, P. A.

Reuter-Lorenz i M. S. Gazzaniga, Epilepsy and the Corpus Callosum.

Wyd. drugie; Plenum Press, 1995.

HOW THE MIND WORKS

. Steven Pinker; W. W. Norton, 1997.

THE MIND’S PAST

. Michael S. Gazzaniga, University of California Press,

1998.

THE TWO SIDES OF PERCEPTION

. Richard B. Ivry i Lynn C. Robertson,

MIT Press, 1998.

Poszukiwanie

z∏udzeƒ

I

luzoryczne kontury wykazujà, ˝e
prawa cz´Êç mózgu cz∏owieka

umie przetwarzaç pewne dane, cze-
go lewa nie potrafi. Obie pó∏kule mo-
gà „widzieç”, czy w tym eksperymen-
cie iluzoryczne prostokàty sà szero-
kie (a), czy wàskie (b). Ale gdy doda
si´ zarysy, tylko prawa po∏owa mó-
zgu wcià˝ zauwa˝a t´ ró˝nic´ (c i d).
U myszy jednak˝e obie cz´Êci mó-
zgu jednakowo postrzegajà te ró˝ni-
ce. Lepsze wykonanie testu przez
gryzonia ni˝ przez cz∏owieka wska-
zuje, ˝e niektóre funkcje zosta∏y pod-
czas ewolucji naszego mózgu utra-
cone z jednej lub z drugiej pó∏kuli.
W wyÊcigu o przestrzeƒ nowe zdolno-
Êci prawdopodobnie wypar∏y stare.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Podzielony mózg skłócony dom Ramtha(1)
Ruchy wody morskiej i wody podziemne
GEOLOGIA 3 wody podziemne
mozg, budowa a diagnoza
Mię¶niaki macicy w ci±ży[2]
Prezentacja mózg
Kilka ciekawych cech podzielności
mozg pamiec
brown frideric mózg 367LPATEJ24XUTOFEUDK4YDOQF5N3E5YOWWIDMY
cechy podzielności, Matematyka, Gimnazjum
Istota samorzadnosci, INNE KIERUNKI, prawo, podzielone, Prawo i postępowanie administracyjne
Podziękowania dla rodziców Bayer Full - Walc dla rodziców, TEKSTY PIOSENEK
Zapalniki elektryczne metanowe 0, Technik górnictwa podziemnego, technika strzelnicza
Najważniejsze czasowniki podzielone na grupy wg. koniugacji, język łaciński(2)
Podziękowanie dla siostry katechetki od dzieci pierwszokomunijnych, Bałagan - czas posprzątać i pouk
PODZIEKOWANIE DLA RODZICOW NR1, Moje podziękowania dla rodziców

więcej podobnych podstron