36
ALMA MATER
T
emat
1
ogrodu, rozpatrywany w aspekcie historii
sztuki czy też osiągnięć technicznych, wydaje
się niezmiernie obszerny, a trudność, jak sądzę, nie
wynika z braku wiedzy o przedmiocie, ale raczej
z nadmiaru tej wiedzy i powszechnych, związanych
z nią doświadczeń. Każdy przecież bywa w ogro-
dzie lub przynajmniej marzy o tym, a dziś, w dobie
załamania biologicznej równowagi świata, możemy
powiedzieć, że ogród to dzieło najwyższej dosko-
nałości w rozumieniu harmonijnego współistnienia
natury i kultury.
Dlatego na użytek naszych rozważań od samego początku
zawężamy zakres pojęciowy ogrodu do dwóch aspektów – formy
i symboliki. W odróżnieniu od, na przykład, funk-
cji czy zagadnień przyrodniczych, choć czynnik
przyrodniczy jest tu równouprawnionym tworzy-
wem, pozwala to analizować zjawisko ogrodu
głównie w kategoriach kultury. Jeżeli zatem uda się
dowieść, że forma ogrodu historycznego wyraża
czy symbolizuje określone treści, będziemy mogli
zastanowić się, jakie przesłanie o roli człowieka
w świecie znajdujemy w ogrodach współczesnych
i co nowego komunikuje ogród naszych czasów.
OGRÓD JAKO RAJ ZIEMSKI,
KRĄG KULTOWY I MIASTO
Konotacje formalne ogrodu bliskie są innym
przykładom krajobrazu kulturowego, kreowane-
go świadomie, z myślą o konkretnej idei. Takim
ogrodem jest biblijny Raj, gdzie rozgrywa się
misterium stworzenia i gdzie człowiek zdobył się
na pierwszy akt wolnej woli. Idea Raju, miejsca, w którym niewinny
człowiek otoczony jest przyjazną naturą i miłością Stwórcy, zdaje się
być dla ogrodu absolutnie ponadczasową i uniwersalną. Wypada też
zauważyć, że do dziś, mimo wygnania w świat cierpienia i niezaspo-
kojonych pragnień, nie straciła swego powabu
2
.
Kolejne, istotne związki formalne łączą ogród z kręgiem kulto-
wym, jedną z najstarszych udokumentowanych postaci krajobrazu
kulturowego. Koncepcję pełnego, wizualnego wydzielenia przestrzeni
obrazują już megalityczne budowle Europy i Azji
3
. Powraca ona też
konsekwentnie w ikonografi i religijnej wszystkich kontynentów
– symbolach nieskończoności, nimbach i mandorlach, a nawet w
planach miast i budowli. Krąg służy wyznaczeniu granic świętej
przestrzeni oraz zasygnalizowaniu centrum – axis mundi, łączącego
OGRÓD – FORMA I SYMBOL
W TRADYCJI KULTUROWEJ
Pośrodku Równiny Rozkoszy rośnie cudowna jabłoń, która pokryta jest
jednocześnie liśćmi, kwiatami i owocami. Ktokolwiek spożywa cudowne
jabłka, ma zapewnione życie i młodość
1
.
świat nadprzyrodzony ze światem ludzi i sferą podzie-
mi. Zarys kręgu oddziela zewnętrzne od wewnętrznego,
to, co obce, od tego, co znane
4
. Brama sygnalizuje
przejście, zmianę kategorii i przekroczenie granic (fot.
1). Toteż forma przestrzeni zamkniętej, jakkolwiek
nie pozbawiona aspektu praktycznego, ma dla ogrodu
bardzo wyraziste znaczenie magiczne.
Trudno zakwestionować też podobieństwo idei
ogrodu i miasta, choć pozornie wykluczają się one,
a dziś nawet pozostają w absolutnej opozycji. Jednakże
ogród, podobnie jak miasto, jest swego rodzaju autono-
micznym obszarem, który ma własne tajemnice i wewnętrzne prawa.
Jego kompozycja przez setki lat podąża za urbanistyką i gustem epoki,
by w końcu złączyć się we wspólną ideę miasta
ogrodu. Zakreślenie granic miasta czy ogrodu
respektuje dualizm sacrum i profanum, a także
znaczenie bram, strzeżonych przez kulturowe
tabu, zbrojną straż lub przez archanioła z płomie-
nistym mieczem. Tak więc ogród, podobnie jak
zaorany przez kapłana czy też otoczony murami
układ osadniczy, wyraża ideę sacrum i związki
lokalnego porządku kultury
5
(fot. 2).
Rozważania te zatoczą symboliczny krąg
w miejscu, gdzie Raj – nagroda zbawionych,
utożsamia się z wizją eschatologicznej Jeruzalem,
społeczności zbawionych i Miastem Zstępują-
cym z Nieba
6
. Idea Ogrodu Rajskiego, miejsca
zjednoczenia z Bogiem, stoi tu ponad formą,
i w ogóle ponad pojęciami należącymi do realnego
świata (fot. 3).
DIALOG NATURY
I KULTURY
Dzieje sztuki ogrodowej mogą być postrzegane i opisane na wie-
le sposobów. Najbardziej przekonywujące wydaje się ujęcie, jakie
zastosował wybitny znawca przedmiotu – architekt profesor Janusz
Bogdanowski. Przedstawia on rozwój sztuki ogrodowej jako proces po-
legający na rozgrywaniu efektu plastycznego pomiędzy dwoma prze-
ciwstawnymi biegunami – naturą i kulturą
7
. Rolę czynnika naturalnego
pełni nie tyle sam świat przyrody, co formy, które ten świat respektują
w istniejącej postaci, a nawet naśladują. Kultura to w naszym przypadku
odwzorowanie kompozycji architektonicznej, opartej na geometrii linii,
płaszczyzny i bryły. Proporcje czynników natury i kultury decydują
o formie ogrodu, ale również wyrażają światopogląd – stosunek twórcy
Fot. 1. Symboliczna brama w obrębie
zespołu klasztornego oo. Karmelitów
w Czernej k. Krzeszowic
M. Swaryczewska
ALMA MATER
37
do religii, seksu, możliwości
i chęci przekształcania świa-
ta, do godzenia przeciwności,
uległości lub konfrontacji
z siłami przyrody.
Człowiek starożytny za-
dziwiająco aktywnie i sku-
tecznie przekształcał świat,
konstruował doskonałe sy-
stemy irygacyjne i trzebił
dziką przyrodę. Obawiał
się swoich bogów, przeto
czcił słońce, góry i źródła,
szanował święte gaje i opie-
kuńcze drzewa, kształtując
pierwotne archetypy sacrum. Jednak z praw-
dziwą mistyką ogrodu spotykamy się dopiero
w średniowieczu, na gruncie
chrześcijaństwa. Obok prak-
tycznych założeń użytkowych,
pojawia się ogród symboliczny,
a w sztuce – nawet całe, wie-
loznaczne krajobrazy. Meta-
foryczne ogrody wypełniają
przestrzeń tła i ścielą się pod
stopami świętych. Każda rośli-
na to symbol, sam ogród niesie
zakodowane znaczenie miłości,
niewinności lub męki. Użycie
roślin jako kodu kulturowego
i podporządkowanie kompozy-
cji skomplikowanym treściom
religijnym tworzy w ogrodzie
średniowiecznym nadzwyczaj
trwałą równowagę pomiędzy czynnikiem
natury i kreacją artystyczną (fot. 4).
Integracji tej realnie zagrażają dopiero
prądy humanistyczne i sekularyzacja kultury
w okresie renesansu i manieryzmu. Ogród,
wyzbyty konotacji transcendentnych, ma
dawać radość i rozrywkę człowiekowi na
ziemi. Gości w nim jawnie fi glarny Eros,
coraz częściej też prestiżowe, „manierą”
zdobne ogrody zaspokajają aspiracje moż-
nych (fot. 5). Udział czynnika kulturowego
w kompozycji i materii ogrodu gwałtownie
wzrasta, pojawiają się coraz bardziej okazałe
założenia, a w nich wyszukana rzeźba i archi-
tektura. Woda, zamiast szemrać na kwietnej
łące, ujęta jest w skomplikowane fontanny
i kaskady. Teraz już tylko krok dzieli nas od
baroku i wielkich koncepcji geometrycznych
francuskiej monarchii oświeconej. Tutaj ogród
spełnia zupełnie nową rolę – tła dla życia
dworskiego i manifestacji mocy, toteż natura
dosłownie wtłoczona jest w ramy architekto-
niczne i w istocie mało potrzebna. Pod noży-
cami ogrodnika drzewa i krzewy przybierają
formy kubiczne, tworzy się przenośne ogrody
z pojemnikowanych, strzyżonych kamelii
i pnączy. Za to kompozycja przestrzenna
ogarnia coraz większe obszary, osie biegną
w nieskończoność, łącząc miasta, rezydencje,
kanały i leśne dukty. Ogród realizuje ideę
wszechwładzy, przymusu i panowania nad
naturą. Jednak równolegle z tym przeskalo-
wanym, „niemym” ogrodem monarszym,
odradza się władza i sztuka sakralna, a wraz
z nią symbolika roślin, która czerpie inspirację
z tradycji średniowiecza (fot. 6).
Nagły uwiąd idei ogrodu geometrycz-
nego w XVIII wieku stanowi swoisty para-
Fot. 2. Ogród, podobnie jak zorganizowany układ osadniczy,
wyraża ideę sacrum i związki lokalnego porządku kultury.
Panorama Kalwarii Warmińskiej i Sanktuarium Euchary-
stycznego w Glotowie
M. S
w
ar
yc
ze
wska
Fot. 3. Jeruzalem – Miasto Zstępujące z Nieba. Sanktuarium pw.
Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Krośnie k. Ornety (XVIII
w.). Idea ogrodu stoi tu ponad formą i w ogóle ponad pojęciami,
należącymi do realnego świata
M. S
w
ar
yc
ze
wska
M. S
w
ar
yc
ze
wska
Fot. 4. Użycie roślin jako kodu kulturowego
i podporządkowanie kompozycji skompliko-
wanym treściom religijnym tworzy w ogrodzie
średniowiecznym nadzwyczaj trwałą równo-
wagę pomiędzy czynnikiem natury i kreacją
artystyczną. Matka Boska w Glorii w Paczół-
towicach k. Krzeszowic (XVI w.)
Fot. 5. Ogród renesansowy, wyzbyty kono-
tacji transcendentnych, miał dawać radość
i rozrywkę człowiekowi na ziemi. Renesansowy
gobelin na zagłówku fotela z XVII w. Muzeum
Archidiecezji Łódzkiej
Fot. 6. W baroku odradza się władza i sztuka
sakralna, a wraz z nią symbolika roślin, która
czerpie inspirację z tradycji średniowiecza.
Biała lilia oznacza czystość i niewinność.
Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Po-
częta. Obraz z ołtarza bocznego Sanktuarium
w Krośnie k. Ornety
M. S
w
ar
yc
ze
wska
M. S
w
ar
yc
ze
wska
38
ALMA MATER
doks dziejów. Oświeceniowy racjonalizm,
który popycha architekturę
w stronę sztywnej, antycznej
klasyki, lansuje jednocześnie
panteistyczny światopogląd
i domaga się kultu natu-
ry. W ówczesnej samotni –
w ogrodzie arkadyjskim czy
naturalistycznym, czynnik
kulturowy znów odgrywa
minimalną rolę. Pojawia się
sporadycznie i tylko po to, by
wzbudzić uczucia, elegijny
nastrój czy sentymentalne
skojarzenia (fot. 7). W dialogu tym natura
mówi zdecydowanie silniejszym głosem,
a forma ogrodu zaczyna przypominać leśne
uroczysko, z panoramą otwartą na rozległe,
dalekie krajobrazy. Dodajmy – krajobrazy
rodzime i swojskie, gdyż właśnie w tym
czasie rodzi się idea narodowa, która wpływa
na kształt ogrodu historyzującego i początki
instytucjonalnej ochrony przyrody w wieku
dziewiętnastym (fot. 8). Zainspiruje także
twórców nowej sztuki, oplatającej archi-
tekturę wicią roślinną i wyimaginowanym,
fantastycznym, ogrodem secesji (fot. 9).
OGRÓD WSPÓŁCZESNY
Doświadczenie secesji i modernizmu
polega już nie tyle na współistnieniu, co na
przenikaniu natury i kultury, jednak wobec
problemów współczesnego świata ogród
wydaje się sprawą marginesową. Wypiera
go przestrzeń industrialna, z zasady nie-
przyjazna przyrodzie i prostym regułom
piękna. Jednocześnie rosną koszty dóbr
defi cytowych. Jednym z nich jest czynnik
przyrodniczy krajobrazu, który staramy się
odzyskać, choćby w formie architektury
organicznej lub zielonych dachów. Współ-
czesny ogród, na wzór rokokowych zabaw
zwierciadłem, często staje się iluzją (fot. 10)
albo absurdem technicznym. Jest to ogród
pogański, przenikający całą przestrzeń,
pozbawiony tradycji i symbolu. Ignoruje
rozdzielność sacrum i profanum, niewątpli-
wie jednak stanowi osiągnięcie cywilizacji,
gdzie efekt myśli ludzkiej i zaplanowanego
porządku łączy się, przenika i splata z czystą
afi rmacją przyrody.
Forma współczesnego ogrodu wyraża
więc dążenie do spójności, wręcz integracji
pierwotnych czynników, do wykreowania
nowego, idealnego krajobrazu, gdzie natura
i kultura pozostają w rajskiej równowadze
(fot. 11). Jest to jednak idea, a nie rzeczywi-
stość. Opisany, namalowany czy prawdziwy
– ogród naszych czasów jest obrazem niepo-
kojów człowieka, który wciąż cierpi niedosyt
przestrzeni pięknej i bezpiecznej.
Magdalena Swaryczewska
1
Z opisu celtyckiej krainy szczęśliwości: A. Michałowski, Drze-
wa w krajobrazie kulturowym. Studia i materiały „Krajobrazy”.
Zarząd Ochrony i Konserwacji Zespołów Pałacowo-Ogrodo-
wych, Warszawa 1991, s. 19.
2
S. Kobielus, Człowiek i ogród rajski w kulturze średniowiecza.
PAX, Warszawa 1997, s. 115.
3
Znaczenie symboliczne ogrodu i różne formy drzewa w sztuce
i krajobrazie sakralnym omawiam w publikacji M. Swaryczew-
ska: Ogród i drzewo w europejskiej tradycji kulturowej. Materia-
ły z seminarium naukowego Ogrody przyświątynne i klasztorne.
Rekonstrukcja, rewaloryzacja, pielęgnacja. Stowarzyszenie
Ogrody Dolnośląskie, Wrocławska Kuria Metropolitalna, Pa-
pieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu, Akademia Rolnicza
we Wrocławiu, Wrocław 2003. Problem symboliki drzewa był
też myślą przewodnią wykładów M. Swaryczewska: Ogród
orientalny w sztuce. Drzewo w poezji i na jedwabiach Orientu.
W cyklu Interdyscyplinarne Seminarium Euroazjatyckie dr hab.
Jadwigi Pstrusińskiej, Uniwersytet Jagielloński, Instytut Filologii
Orientalnej, Kraków 2001–2002.
4
M. Eliade, Sacrum i profanum. O istocie religijności. Wydaw-
nictwo KR, Warszawa 1996, s. 19.
5
A. Gieysztor, Dziedzictwo i suwerenność. Materiały z między-
narodowego sympozjum ICOMOS, Kraków 1996, s. 36–38,
[w:] A. Gieysztor, O dziedzictwie kultury, Towarzystwo Opieki
nad Zabytkami, Warszawa 2000, s. 17.
6
Religia, Encyklopedia PWN. T. 5 © Wydawnictwo Naukowe
PWN S.A., Wersja elektroniczna, [a] Hasło: Jerozolima ziemska
i niebiańska, oprac. S. Kobielus.
7
J. Bogdanowski, Polska sztuka ogrodowa, Arkady 2000,
s. 14.
Fot. 7. W ogrodzie arkadyjskim czy romantycz-
nym czynnik kulturowy odgrywa minimalną rolę
– tyle, by wzbudzić uczucia, elegijny nastrój czy
sentymentalne skojarzenia. Park Arkadia k. Nie-
borowa. Domek Gotycki 1795–1797
Fot. 8. Swojska przyroda inspiruje sztukę ogrodową XIX i XX
wieku. Witrażowe nadświetle bramy frontowej kamienicy przy
ul. Basztowej 28 w Krakowie
M. S
w
ar
yc
ze
wska
M. S
w
ar
yc
ze
wska
Fot. 9. Nowa sztuka, oplatająca architekturę
wicią roślinną i wyimaginowanym, fanta-
stycznym ogrodem secesji. Pawilon Secesji
w Wiedniu, 1897–1898
Fot. 10. Współczesny ogród, na wzór rokokowych
zabaw zwierciadłem, może stać się iluzją, albo
absurdem technicznym. Szklana ściana gmachu
Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego
Fot. 11. Forma współczesnego ogrodu wyraża
ideę spójności, integracji pierwotnych czynni-
ków, dążenie do wykreowania nowego, ideal-
nego krajobrazu. Hall dolny nowego skrzydła
Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie
M. S
w
ar
yc
ze
wska
M. S
w
ar
yc
ze
wska
M. S
w
ar
yc
ze
wska