21
ARTYKUŁY
Europejski Przegląd Sądowy styczeń 2008
Karol Łapiński
Implementacja dyrektywy w sprawie pracy
na czas określony do polskiego prawa pracy
PS
E
W polskim prawie pracy, podobnie jak w prawie cywilnym, strony stosunku pracy wybierając rodzaj zawiera-
nej umowy korzystają ze swobody umów. W sferze stosunków pracy reguła ta doznaje jednak zdecydowanie
liczniejszych ograniczeń na podstawie innych klauzul generalnych (np. zasad współżycia społecznego) lub ze
względu na konkretne regulacje ustawowe.
1
Przykładem normy szczególnej, stanowiącej odstępstwo od tej
reguły, jest przepis art. 25
1
k.p. Zgodnie z tym przepisem, zawarcie kolejnej umowy o pracę na czas określony
jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy na czas nieokreślony; jeżeli poprzednio strony
dwukrotnie zawarły umowę o pracę na czas określony na następujące po sobie okresy, a przerwa między roz-
wiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy nie przekroczyła jednego miesiąca.
Uwagi ogólne
Po raz pierwszy ograniczenie to, inspirowane m.in. po-
stanowieniami dyrektywy 91/383 z 25.06.1991 r. dotyczą-
cej uzupełnienia środków mających wspierać poprawę bez-
pieczeństwa i zdrowia w pracy pracowników pozostających
w stosunku pracy na czas określony lub w czasowym stosunku
pracy,
2
pojawiło się w Polsce powojennej wraz z nowelizacją
kodeksu pracy z 1996 r.
3
Zbliżone unormowanie zawarte było
wcześniej w rozporządzeniu Prezydenta RP z 16.03.1928 r.
o umowie o pracę pracowników umysłowych.
4
Ustawodaw-
ca kolejną nowelizacją kodeksu pracy z 2002 r. zawiesił sto-
sowanie tej instytucji do czasu wejścia Polski do Unii Euro-
pejskiej.
5
Od 1.05.2004 r. na podstawie ustawy nowelizacyjnej
z 2003 r.
6
obowiązuje zmodyfikowane brzmienie przepisu
art. 25
1
§ 1 k.p. Biorąc pod uwagę potrzebę dostosowania ko-
deksu pracy do prawa wspólnotowego oraz praktyczne proble-
my istniejące w okresie obowiązywania pierwotnej wersji tego
przepisu (dotyczące m.in. „aneksowania” kolejnych umów),
w art. 25
1
§ 2 k.p. dodano regulację, w myśl której uzgodnie-
nie między stronami w trakcie trwania umowy o pracę na czas
określony dłuższego okresu wykonywania pracy na podstawie
tej umowy uważa się za zawarcie od dnia następującego po jej
rozwiązaniu, kolejnej umowy o pracę na czas określony. Unor-
mowanie takie tworzy fikcję prawną, w myśl której trzecia umo-
wa na czas określony (albo np. „aneks” czy porozumienie stron),
z mocy prawa stanowi umowę bezterminową. W podobnym
duchu o tym uregulowaniu, w pierwotnym brzmieniu przepisu
art. 25
1
k.p., wypowiedział się W. Sanetra.
7
Obecnie pogląd ten
został przyjęty w zasadzie powszechnie przez przedstawicieli
doktryny.
8
Nowym elementem w zmienionym art. 25
1
k.p. jest przepis
§ 3, zgodnie z którym regulacja dotycząca trzeciej umowy na
czas określony, przekształcającej się w umowę bezterminową,
nie znajduje zastosowania do umów zawieranych w warunkach
istnienia „causy”, tj. obiektywnego powodu, w przeciwieństwie
do umów podpisywanych bez takiej przyczyny na podstawie
25
1
§ 1 k.p., a więc gdy umowa zawierana jest: 1) w celu zastęp-
stwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności
w pracy; 2) w celu wykonywania pracy o charakterze doryw-
czym lub sezonowym albo zadań realizowanych cyklicznie.
Zgodność polskiej regulacji art. 25
1
k.p.
z prawem wspólnotowym
Jednym z celów przyświecających zmianom brzmienia
art. 25
1
k.p. było dostosowanie polskiego prawa pracy do prawa
1 Patrz K. Łapiński, Ograniczenia w zawieraniu umów terminowych w polskim pra-
wie pracy, „Monitor Prawa Pracy” 2007/4, s. 182.
2 Polskie wyd. specj., Dz. Urz. UE, rozdz. 5, t. 1, s. 418.
3 Ustawa z 2.02.1996 r. o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz o zmianie
niektórych ustaw, DzU nr 24, poz. 110.
4 DzU z 1928 r. nr 35, poz. 323. Zgodnie z pierwotnym brzmieniu art. 28 zd.
drugie tego rozporządzenia, po upływie okresu wypowiedzenia umowy na
czas nieokreślony zawarcie z tymże pracownikiem trzech bezpośrednio po
sobie następujących umów o pracę na czas określony, z których żadna nie
przekracza terminu 3 miesięcy, równoznaczne jest z zawarciem umowy na
czas nieokreślony.
5 Ustawa z 26.07.2002 r. o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz o zmianie
niektórych innych ustaw, DzU nr 135, poz. 1146.
6 Ustawa z 14.11.2003 r. o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz o zmianie
niektórych innych ustaw, DzU nr 213, poz. 2081.
7 I. Iwulski, W. Sanetra, Kodeks pracy. Komentarz, W. Sanetra (red.), Warsza-
wa 1999, s. 104; I. Iwulski, W. Sanetra, Suplement. Kodeks pracy. Komentarz,
W. Sanetra (red.), Warszawa 2004 r., s. 18.
8 Zob. B. Wagner w: Kodeks pracy. Komentarz, (red.) B. Wagner, Gdańsk 2007,
s. 37; T. Liszcz, Prawo pracy, Warszawa 2006, s. 137; A.M. Świątkowski, Ko-
deks pracy. Komentarz, Warszawa 2006, s. 128; W. Cajsel, Kodeks pracy. Komen-
tarz, Warszawa 2007, s. 89.
22
ARTYKUŁY
Europejski Przegląd Sądowy styczeń 2008
Wspólnot Europejskich. Regulację zatrudnienia terminowego
w ustawodawstwie wspólnotowym zapoczątkowała dyrektywa
91/383 z 25.06.1991 r. dotycząca uzupełnienia środków ma-
jących wspierać poprawę bezpieczeństwa i zdrowia w pracy
pracowników pozostających w stosunku pracy na czas określo-
ny lub w czasowym stosunku pracy.
9
Obecnie w tym zakresie
obowiązuje w UE dyrektywa 99/70 z 28.06.1999 r. dotycząca
porozumienia ramowego z 18.03.1999 r. w sprawie pracy na
czas określony, zawartego przez Europejską Unię Konfederacji
Przemysłowych i Pracodawców (UNICE), Europejskie Cen-
trum Przedsiębiorstw Publicznych (CEEP) oraz Europejską
Konfederację Związków Zawodowych (ETUC).
10
Przedmioto-
we porozumienie stanowi załącznik do dyrektywy, dzięki cze-
mu jego postanowienia mają taką moc jak ona sama.
Zgodnie z dyrektywą, w pewnych warunkach umowy o pra-
cę na czas określony są korzystne dla pracownika („odpowiadają
zarówno potrzebom pracodawców, jak i pracowników”). W preambule
porozumienia ramowego, stanowiącego załącznik do dyrekty-
wy podkreślono jednak, że „umowy zawarte na czas nieokreślony są
i pozostaną powszechną formą stosunków pracy między pracodawcami
a pracownikami” w obszarze funkcjonowania Unii. Stwierdzenie
to zostało powtórzone w pkt 6 postanowień ogólnych załącz-
nika do dyrektywy: „umowy o pracę zawierane na czas nieokreślony
są powszechną formą stosunku pracy i przyczyniają się do podnoszenia
jakości życia zainteresowanych pracowników oraz do podnoszenia efek-
tywności”. Uwzględniając powyższe założenia, cele dyrektywy
i samego porozumienia ramowego przedstawiają się następu-
jąco (klauzula 1 załącznika do dyrektywy): 1) poprawa warun-
ków pracy osób świadczących pracę na czas określony; 2) zapo-
bieganie nadużyciom polegającym na wykorzystywaniu umów
lub stosunków pracy na czas określony.
Swoim zakresem dyrektywa obejmuje „pracowników zatrud-
nionych na czas określony, na podstawie umowy lub w ramach stosunku
pracy określonego przez ustawodawstwo, układy zbiorowe lub praktykę
obowiązującą w każdym z Państw Członkowskich” (klauzula 2 za-
łącznika do dyrektywy). Po spełnieniu wymogu konsultacji
społecznych, państwa członkowskie mogą wyłączyć spod dzia-
łania dyrektywy na zasadzie wyjątku: stosunki pracy powsta-
jące w celu wstępnych szkoleń lub praktyk zawodowych oraz
umowy i stosunki zawierane w ramach realizacji szczególnych
programów publicznych związanych np. z prowadzeniem robót
publicznych. Tak więc zakres przedmiotowy dyrektywy wiąże
się ściśle z zawartym w niej pojęciem pracownika zatrudnio-
nego na czas określony. Pracownikiem takim jest „osoba, która
zawarła umowę o pracę lub nawiązała stosunek pracy na innej podsta-
wie bezpośrednio z pracodawcą, a termin wygaśnięcia umowy o pracę
lub stosunku pracy jest określony przez obiektywne warunki, takie jak
nadejście dokładnie określonej daty, wykonanie określonego zadania lub
nastąpienie określonego wydarzenia” (pkt 1 klauzuli 3 załącznika do
dyrektywy).
W celu zapobiegania nadużyciom wynikającym z wyko-
rzystywania kolejnych umów o pracę lub stosunków pracy
zawieranych na czas określony, państwa członkowskie, zgodnie
z klauzulą 5 załącznika do dyrektywy, stosują jeden lub więcej
z następujących środków: 1) obiektywne powody uzasadniające
odnowienie takich umów lub stosunków pracy; 2) maksymalną
łączną długość kolejnych umów o pracę lub stosunków pracy
na czas określony; 3) liczbę odnowień takich umów lub sto-
sunków.
Wprowadzając uregulowania ogólne i minimalne, dy-
rektywa pozostawia państwom członkowskim i partnerom
społecznym określenie warunków stosowania tych zasad
i wymogów minimalnych, w celu uwzględnienia sytuacji ist-
niejącej w każdym państwie oraz okoliczności w poszczegól-
nych gałęziach i zawodach, w tym o charakterze pracy sezo-
nowej. Państwa te samodzielnie ustalają również warunki, na
jakich umowy zawarte na czas określony lub stosunki pra-
cy powstające na innej podstawie będą uważane za kolejne
w rozumieniu dyrektywy oraz za zawarte na czas nieokreślony.
Analiza art. 25
1
k.p. wskazuje, że przyjęte w Polsce rozwią-
zanie ma charakter mieszany: z jednej strony są to przewi-
dziane obiektywne powody, tzw. umowy „kauzalne” wskazane
w art. 25
1
§ 3 k.p., z drugiej zaś istnieje ograniczenie liczby
umów o pracę na czas określony, tzw. umowy „akauzalne” ure-
gulowane w art. 25
1
§ 1
11
k.p.
Pierwsze wątpliwości w przedmiocie zgodności polskich
uregulowań z dyrektywą i porozumieniem ramowym mogą
dotyczyć już samego sposobu transpozycji ich postanowień
do prawa polskiego. Polskie tłumaczenie dyrektywy traktu-
je o umowach o pracę i stosunkach pracy na czas określony
i w związku z tym sprowadza pojęcie „pracownik okresowy”
do osoby świadczącej pracę na podstawie umowy o pracę czy
innego indywidualnego aktu prawnego, np. mianowania, powo-
łania, których zakończenie jest związane jedynie z nadejściem
określonej daty lub upływem określonego terminu. Tłuma-
czenie to miało decydujący wpływ na treść art. 25
1
k.p., któ-
ry ochroną ustawową objął tylko pracowników wykonujących
pracę na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony.
Ostatecznie z tej regulacji wyłączony jest również stosunek
pracy powstający na innej podstawie niż umowa o pracę, np.
powołania czy mianowania.
12
W związku z powyższym moż-
na przyjąć, że polskie tłumaczenie dyrektywy w sposób nie-
uprawniony nadaje pojęciu „pracownik okresowy” inne, nowe
znaczenie. Jest to sprzeczne z pkt 17 preambuły do dyrektywy,
zgodnie z którym „odnośnie pojęć użytych w Porozumieniu ramo-
wym, ale bezpośrednio w nim nie zdefiniowanych, dyrektywa pozwala
Państwom Członkowskim zdefiniować te terminy zgodnie z ich usta-
wodawstwem krajowym i praktyką krajową, tak jak to jest w przypadku
innych dyrektyw w sprawach społecznych, używających podobnych pojęć,
pod warunkiem, że definicje, o których mowa, pozostają zgodne z treścią
Porozumienia ramowego”. Moim zdaniem, polskie tłumaczenie
tekstu dyrektywy nadało pojęciu „pracownik okresowy” właś-
nie takie znaczenie „zgodne z ustawodawstwem krajowym i praktyką
krajową”. Polski ustawodawca pominął jednak przy tym fakt, że
pojęcie to zostało w dyrektywie zdefiniowane. Dlatego uważam,
że tłumaczenie to przyczyniło się do niezgodności regulacji
art. 25
1
§ 1 k.p. z omawianą dyrektywą.
Zgodnie z definicją wspólnotową, pracownik zatrudniony
na czas określony to osoba, która zawarła umowę o pracę lub
stosunek pracy bezpośrednio między pracodawcą a pracowni-
kiem, a termin wygaśnięcia umowy o pracę lub stosunku pracy
jest określony przez obiektywne warunki, takie jak nadejście
dokładnie określonej daty, wykonanie określonego zadania
9 Polskie wyd. specj., Dz. Urz. UE, rozdz. 5, t. 1, s. 418.
10 Polskie wyd. specj., Dz. Urz. UE, rozdz. 5, t. 3, s. 368.
11 Ł. Pisarczyk, Terminowe umowy o pracę – szansa czy zagrożenie, „Praca i Zabez-
pieczenie Społeczne” 2006/8, s. 6; M. Gersdorf w: Kodeks pracy. Komentarz,
(red.) Z. Salwa, Warszawa 2007, s. 165.
12 M. Gersdorf, Kodeks…, s. 162.
23
ARTYKUŁY
Europejski Przegląd Sądowy styczeń 2008
Trybunał poza stwierdzeniem, że „porozumienie ramowe sprzeci-
wia się stosowaniu regulacji krajowej ustanawiającej jedynie w sektorze
publicznym całkowity zakaz przekształcania w umowę na czas nieokre-
ślony, służących w istocie „zwyczajnym i stałym potrzebom” pracodawcy
i uważanych wobec tego za nadużycie, kolejnych umów na czas określo-
ny”, podkreślił, że „wykładni klauzuli 5 porozumienia ramowego na-
leży dokonywać w ten sposób, że sprzeciwia się ona obowiązywaniu takiej
regulacji krajowej, w świetle której za „kolejne” uważane są wyłącznie
umowy o pracę i stosunki pracy na czas określony, między którymi nie
upłynął okres przekraczający 20 dni roboczych”. Co prawda, dyrekty-
wa pozostawia państwom członkowskim określenie przesłanek,
przy wystąpieniu których umowy o pracę i stosunki pracy na
czas określony są uważane za kolejne oraz za zawarte na czas
nieokreślony, ale ten margines swobodnego uznania nie jest
nieograniczony. W uzasadnieniu wyroku Trybunał podkreślił,
że unormowania krajowe w żadnym wypadku nie mogą pod-
ważać celu lub skuteczności (effet utile) porozumienia ramowe-
go. Zdaniem ETS regulacja taka pozwalałaby na zatrudnianie
pracowników w sposób niegwarantujący im stabilizacji zatrud-
nienia przez wiele lat. Taką stabilizację dają natomiast umowy
o pracę na czas nieokreślony, które „są powszechną formą stosunku
pracy” w krajach członkowskich UE.
Stanowisko Trybunału przedstawione w tym wyroku może
być pomocne w ocenie zgodności art. 25
1
§ 3 k.p. z prawem
wspólnotowym. Zgodnie z tym przepisem, obiektywnymi po-
wodami, uzasadniającymi odnawianie (zawieranie kolejnych)
umów na czas określony (bez konsekwencji określonej w § 1)
są umowy zawarte: 1) w celu zastępstwa pracownika w czasie
jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy; 2) w celu wyko-
nywania pracy o charakterze dorywczym lub sezonowym albo
zadań realizowanych cyklicznie.
Część przedstawicieli doktryny uważa, że niezgodna z dy-
rektywą jest cała regulacja zawarta w art. 25
1
§ 3 k.p.
20
Ich zda-
niem przepis ten przekracza kompetencje państw członkow-
skich do wprowadzenia wyjątków od stosowania postanowień
dyrektywy (dozwolonych co do stosunków pracy mających na
celu wstępne szkolenie zawodowe czy co do systemu praktyk).
Część piśmiennictwa za niezgodne z dyrektywą uważa nato-
lub nastąpienie określonego wydarzenia. Zakres przedmio-
towy przytoczonej definicji odpowiada z pewnością pojęciu
umowy terminowej, a nie umowy zawartej na czas określony.
Przyjmując założenie racjonalności prawodawcy europej-
skiego można uznać, że gdyby jego intencją było eliminowa-
nie nadużyć związanych z umowami na czas określony, przy
definiowaniu „pracownika zatrudnionego na czas określony”,
termin wygaśnięcia umowy o pracę lub stosunku pracy zo-
stałby określony przez nadejście określonej daty.
13
Biorąc to
pod uwagę należy przyjąć, że polskie unormowanie zawarte
w art. 25
1
§ 1 k.p. jest w omówionym zakresie sprzeczne z pra-
wem wspólnotowym.
14
De lege ferenda powinno ono więc obej-
mować, obok umów o pracę zawieranych na czas określony,
również inne umowy terminowe, występujące w obrocie praw-
nym, tj. umowę na czas wykonania określonej pracy, umowę na
okres próbny i umowę na czas zastępstwa (wyłączenie tej ostat-
niej nastąpi jednak na podstawie art. 25
1
§ 3 k.p. jako umowy
„kauzalnej”). Uwzględniając powstające na tym tle problemy,
w literaturze i w opracowanym przez Komisję Kodyfikacyjną
projekcie nowego kodeksu pracy pojawił się również pomysł,
aby w przyszłości nie wyodrębniać wśród rodzajów umów
o pracę umowy na czas wykonania określonej pracy.
15
Kolejnym unormowaniem dyrektywy, którego implementa-
cja do polskiego porządku prawnego może budzić uzasadnione
zastrzeżenia, są wskazane w art. 25
1
§ 1 k.p. warunki, na jakich
umowy na czas określony są uważane za kolejne w rozumieniu
tego przepisu. Stanowi on mianowicie, że kolejnymi umowami
na czas określony są takie umowy, pomiędzy którymi nie wystę-
puje przerwa dłuższa niż jeden miesiąc. W okresie obowiązy-
wania pierwotnej wersji tej regulacji Sąd Najwyższy w wyroku
z 15.02.2000 r. stwierdził, że przekroczenie jednego miesiąca
następuje, jeżeli przerwa ta trwa co najmniej 31 dni.
16
W celu
znalezienia odpowiedzi na pytanie co do zgodności art. 25
1
§ 1
k.p. z dyrektywą należy się zastanowić, czy przyjęty w kodek-
sie pracy sposób ograniczania i zwalczania nadużyć w stoso-
waniu umów na czas określony jest wystarczająco skuteczny
i właściwie realizuje cel dyrektywy. Sprawy prowadzone przez
sądy pracy i przez organy Państwowej Inspekcji Pracy wskazu-
ją na to, że polskie rozwiązanie nie gwarantuje pełnej realiza-
cji założeń i celu dyrektywy. Obowiązujące brzmienie art. 25
1
§ 1 k.p. prowadzi do sytuacji, w której wiele stosunków pracy
powstających na podstawie umów o pracę na czas określony
nie jest objętych dyspozycją tego przepisu. Na polskim rynku
pracy pracownik zgadza się na przerwę pomiędzy kolejnymi
umowami trwającą np. 31, 32, 35 dni lub na „wypełnianie przerwy
pomiędzy kolejnymi umowami” umową cywilnoprawną – umową-
-zleceniem czy umową o dzieło albo umową na czas wykonania
określonej pracy.
17
Z całą pewnością, biorąc pod uwagę poziom
bezrobocia w Polsce, nie można zastosować w takich stanach
faktycznych zasady volenti non fit iniuria („chcącemu nie dzie-
je się krzywda”). Często bowiem pracodawcy, wykorzystując
trudną sytuację materialną pracowników, zatrudniają „pracow-
ników okresowych” przy realizacji zadań stałych i długotermi-
nowych, a nie takich, które są wyraźnie lub w sposób pośredni
ograniczone w czasie.
18
Podobne stanowisko zaprezentował ETS w wyroku
z 4.07.2006 r. w sprawie Konstantinos Adeneler i in. p. Ellinikos
Organismos Galaktoz.
19
Skarżący, zatrudnieni przez pracodawcę
należącego do sektora publicznego, przez wiele lat pracowali na
podstawie kolejnych umów o pracę na czas określony, oddzielo-
nych przerwami trwającymi od 22 dni do 10 miesięcy i 26 dni.
13 Tekst angielski: „reaching a specific date, completing a specific task or the occurrence
of a specific event”.
14 Por. L. Mitrus, Wpływ regulacji wspólnotowych na polskie prawo pracy, Kraków
2006, s. 218. B. Wagner, Kodeks pracy…, s. 138; Z. Hajn, Nietypowe umowy
o pracę w: Europeizacja polskiego prawa pracy, (red.) W. Sanetra, Warszawa 2004,
s. 71; L. Florek, Kodeks pracy. Komentarz, (red.) L. Florek, Warszawa 2005,
s. 294; Ł. Pisarczyk, Terminowe umowy…, s. 5; E. Suknarowska-Drzewiecka,
Umowa o pracę na czas określony, Warszawa 2006, s. 88; A. Horak, Zatrudnianie
pracowników na okres próbny w świetle prawa wspólnoty europejskiej i prawa pol-
skiego, „Radca Prawny” 2005/6, s. 62; H. Lewandowski w: Prawo pracy RP
w obliczu przemian, (red.) M. Matey-Tyrowicz, T. Zieliński, Warszawa 2006,
s. 133.
15 Por. H. Lewandowski, Prawo pracy…, s. 134.
16 Wyrok SN z 15.02.2000 r. (I PKN 512/99) OSNP 2001/13, poz. 439.
17 A. Tomczyk, Problemy związane z funkcjonowaniem umowy o pracę na czas określo-
ny w praktyce Państwowej Inspekcji Pracy, Konferencja naukowa: „Umowa o pracę na
czas określony – jej rola i znaczenie w kreowaniu stosunków pracy”, Warszawa 2004,
s. 32.
18 Por. M. Skąpski, Ochronna funkcja prawa pracy w gospodarce rynkowej, Kraków
2006, s. 244.
19 Wyrok ETS z 4.07.2006 r. w sprawie 212/04, Konstantinos Adeneler i in.
p. Ellinikos Organismos Galaktoz (ELOG), Dz. Urz. UE z 2006 r., C 212, s. 2.
20 L. Mitrus, Wpływ regulacji wspólnotowych…, s. 219; E. Suknarowska-Drzewie-
cka, Umowa o pracę…, s. 88.
24
ARTYKUŁY
Europejski Przegląd Sądowy styczeń 2008
Z kolei prace sezonowe są związane ze specyfiką występującą,
np. w budownictwie, rolnictwie itd.
Uważam, że sprzeczne z przedmiotem i celem dyrektywy
jest natomiast wyłączenie z regulacji art. 25
1
§ 1 k.p. umowy za-
wieranej na wykonywanie prac o charakterze cyklicznym. Wy-
konywanie takich okresowych, periodycznych, powtarzających
się regularnie prac, w stałych i określonych odstępach czasu,
związanych z pewnym cyklem, w dłuższych okresach, może
występować przy każdego rodzaju pracy i na pewno nie jest
specyficzne dla wybranych działów gospodarki. Praca o cha-
rakterze cyklicznym to praca charakterystyczna dla wszystkich
umów starannego działania, czyli również dla wszystkich umów
o pracę. W związku z tym, uwzględniając ryzyko nieuprawnio-
nego wykorzystywania tej regulacji dla ominięcia prawa, należy
de lege ferenda wyłączyć z art. 25
1
§ 3 k.p. prace o charakterze cy-
klicznym. Jest to bowiem pojęcie mało precyzyjne, zbyt ogólne
i w konsekwencji sprzeczne z celem dyrektywy.
Reasumując, nie mogę się zgodzić z przedstawicielami
doktryny, którzy podnoszą, że sprzeczne z dyrektywą 99/70
z 28.06.1999 r. dotyczącą porozumienia ramowego w sprawie
pracy na czas określony, jest wprowadzenie do polskiego pra-
wa pracy mieszanego systemu, przewidującego dwa sposoby
ograniczania nadużywania przez strony stosunku pracy umów
o pracę na czas określony.
25
Zdaniem zwolenników tego po-
glądu, wprowadzenie dwóch środków zapobiegających nad-
użyciom w taki sposób, że jeden stanowi wyjątek od drugiego,
osłabia ich skuteczność i jako takie jest sprzeczne z celem dy-
rektywy. Moim zdaniem, przyjęty w Polsce mieszany sposób
reglamentacji umów zawieranych na czas określony jest, co do
zasady, zgodny z omawianą regulacją UE. Należy tu przypo-
mnieć, że zgodnie z klauzulą 5 załącznika do dyrektywy „w celu
zapobiegania nadużyciom wynikającym z wykorzystywania kolejnych
umów o pracę lub stosunków pracy zawieranych na czas określony,
Państwa Członkowskie, po przeprowadzeniu konsultacji z partnerami
społecznymi, zgodnie z ustawodawstwem krajowym, układami zbioro-
wymi i praktyką, i/lub partnerzy społeczni, wprowadzają, o ile nie ist-
nieją równoważne rozwiązania prawne, zmierzające do zapobiegania
nadużyciom, w sposób uwzględniający potrzeby szczególnych gałęzi
i/lub grup pracowników, jeden lub więcej spośród następujących środ-
ków: obiektywne powody, uzasadniające odnowienie takich umów lub
stosunków pracy, maksymalną łączną długość kolejnych umów o pracę
lub stosunków pracy na czas określony, liczbę odnowień takich umów
lub stosunków”. Z kolei w myśl pkt 7 postanowień ogólnych za-
łącznika do dyrektywy „korzystanie z umów o pracę zawieranych
na czas określony, oparte na obiektywnych przesłankach, jest środkiem
zapobiegania nadużyciom”. Przyjmując, że zastępstwo nieobec-
nego pracownika oraz prace sezonowe i o charakterze doryw-
czym stanowią obiektywne powody do zawierania umów na
czas określony należy, moim zdaniem, uznać za zgodne z dy-
rektywą wprowadzenie do kodeksu pracy tego drugiego spo-
sobu ograniczeń w zawieraniu umów terminowych. Ponadto,
trudno sobie wyobrazić inne połączenie kryterium „obiektyw-
21 K. Walczak, Umowa na zastępstwo – czy można ją kwestionować ze względu na
niezgodność z prawem europejskim, „Monitor Prawa Pracy” 2005/3, s. 61–63.
22 B. Wagner, Kodeks pracy…, s. 146.
23 M. Gersdorf, Kodeks…, s. 165.
24 Zob. Słownik wyrazów obcych, wyd. XXVII, Warszawa 1993, s. 158–159; Słow-
nik języka polskiego, t. I, wyd. VIII, Warszawa 1993, s. 319–320.
25 Por. L. Florek, Kodeks…, s. 295; E. Suknarowska-Drzewiecka, Umowa o pra-
cę…, s. 88–89.
miast wyłączenie z regulacji art. 25
1
§ 1 k.p. umowy na czas
zastępstwa nieobecnego pracownika.
21
Moim zdaniem, jeśli
w pełni zasadne są zarzuty dotyczące nieuwzględniania wśród
kolejnych umów wszystkich umów terminowych (dyrektywa
dotyczy właśnie takich umów), to nie ma podstaw prawnych
do podważania zasadności wyłączenia z omawianego przepi-
su umowy na czas zastępstwa. Jest to konsekwencją przyjęcia
w kodeksie pracy, dopuszczalnego na tle regulacji dyrektywy,
mieszanego modelu ograniczania naruszeń przy „odnawianiu”
umów terminowych. Usprawiedliwiona nieobecność pracowni-
ka w pracy jest przecież obiektywną okolicznością „usprawied-
liwiającą” skorzystanie ze szczególnego rozwiązania, jakim jest
właśnie ta umowa. Zgodnie z uzasadnieniem omawianego orze-
czenia ETS „obiektywne powody” odnoszą się do precyzyjnych
i konkretnych okoliczności charakteryzujących określoną dzia-
łalność, a mogących w szczególności wynikać ze szczególnego
charakteru zadań, dla wykonania których zawarto umowy oraz
ich swoistych cech lub w odpowiednim przypadku z realizacji
zasadnych celów polityki socjalnej państwa członkowskiego.
W kontekście tego stanowiska należy podkreślić, że umowa na
czas zastępstwa jest w Polsce dobrze odbierana przez wszyst-
kie zainteresowane strony, tj. pracodawcę, pracownika zastępo-
wanego i pracownika zastępującego. Często taki rodzaj umowy
jest dla tego ostatniego jedynym sposobem na jakąkolwiek ak-
tywizację zawodową.
Kolejne wątpliwości co do poprawności procesu transpozy-
cji dyrektywy do prawa polskiego dotyczą umów zawieranych
w celu wykonywania pracy o charakterze dorywczym lub se-
zonowym albo zadań realizowanych cyklicznie. Rozstrzygnię-
cie tych problemów wymaga zdefiniowania poszczególnych
rodzajów pracy. Według mnie należy przyjąć za B. Wagner, że
prace dorywcze to prace krótkotrwałe, niekoniecznie związane
z warunkami naturalnymi, trwające od kilku do kilkunastu dni.
Pracami o charakterze sezonowym są prace wiążące się z cykla-
mi przyrody, z właściwościami pór roku, z warunkami klima-
tycznymi i atmosferycznymi. Natomiast cykliczne wykonywa-
nie zadań polega na wykonywaniu prac w stałych i określonych
odstępach czasu w dłuższych okresach. Potrzeba ich wykonania
może wynikać z właściwości przyrody, organizacji pracy lub ro-
dzaju produkcji.
22
Nieco inaczej do prac cyklicznych podchodzi
M. Gersdorf, której zdaniem zadania realizowane cyklicznie to
praca wykonywana w pewnych określonych stałych odstępach
czasu, która jest oznaczona zakresem zadań (np. miesięczne
rozliczanie składek na ubezpieczenie społeczne).
23
Dla rozpa-
trywanego zagadnienia szczególne znaczenie ma ta ostatnia de-
finicja. Moim zdaniem, wykorzystując znaczenie, jakie słowom
„cykliczny” i „cykl” nadają językoznawcy, należy stwierdzić, że
„cykliczny” to inaczej okresowy, periodyczny, powtarzający się
co jakiś czas, powtarzający się regularnie, związany z cyklem.
Natomiast „cykl” to wiele czynności, procesów lub zjawisk
tworzących zamkniętą całość jednorazową i przypadającą na
pewien odcinek czasu, powtarzających się w takich samych od-
stępach czasu i w tej samej kolejności, następujących po sobie
w określonym porządku. Inaczej „cykle” to okresy, w których te
czynności, procesy lub zjawiska się powtarzają.
24
Uwzględniając przytoczone znaczenie i specyfikę prac
o charakterze dorywczym i sezonowym, należy przyjąć, że
można je traktować jako obiektywne powody, uzasadniające
„nielimitowane” odnawianie umów na czas określony. Prace
o charakterze dorywczym z założenia nie mają doprowadzić do
stworzenia stałej więzi pomiędzy pracodawcą i pracownikiem.
25
ARTYKUŁY
Europejski Przegląd Sądowy styczeń 2008
Podstawowym orzeczeniem Trybunału, z którego wywodzi
się doktryna bezpośredniego skutku, jest wyrok z 5.02.1963 r.
w sprawie NV Algemene Transport en Expeditie Ondernemig van
Gend & Loos p. Netherlands Inland Revenue Administration.
29
Trybu-
nał stwierdził w nim m.in., że „prawo wspólnotowe może nie tylko
nakładać obowiązki na podmioty indywidualne, ale także może przy-
znawać im prawa, które stają się częścią ich statusu prawnego”. Try-
bunał określił również w tym orzeczeniu warunki, jakie musi
spełniać regulacja wspólnotowa, aby można jej było przypisać
przymiot bezpośredniej skuteczności. Norma taka powinna
być: 1) jasna i precyzyjna – w sposób jasny i precyzyjny określa
prawa i obowiązki; 2) bezwarunkowa – nie jest uzależniona od
spełnienia określonego warunku, np. wydania przepisu krajo-
wego; 3) nieuznaniowa – nie pozostawia adresatom marginesu
uznania przy wykonaniu nałożonych obowiązków.
Należy podkreślić, że przesłanki „bezpośredniego skutku”
dotyczą, co do zasady, uregulowań wszystkich źródeł prawa
wspólnotowego, które mogą mieć taki przymiot, tj. traktatów,
rozporządzeń, decyzji i dyrektyw. Wątpliwości budzi jednak
bezkrytyczne podejście do bezwarunkowego i nieuznaniowego
charakteru norm tego ostatniego źródła prawa UE. Dyrektywa
wiąże bowiem państwa członkowskie co do samego celu, jaki
ma być przez nią osiągnięty, pozostawiając adresatom swobo-
dę w wyborze sposobu wykonania założeń tego aktu prawnego.
Podejmując próbę rozwiązania tych problemów, ETS w orze-
czeniu z 26.02.1986 r. w sprawie M.H. Marshall p. Southampton
and South West Hampshire Area Health Authority (Teaching),
30
uznał, że „wiążący charakter dyrektywy, stanowiący podstawę do powo-
łania się na nią przed sądem krajowym, dotyczy tylko każdego państwa
członkowskiego, do którego dyrektywa jest adresowana. Dyrektywa, jako
taka nie może nakładać obowiązków na jednostkę. Ponadto, nie można
powoływać się na treść postanowień dyrektywy przeciwko jednostkom”.
Tak więc dyrektywa nie może wywoływać tzw. bezpośredniego
skutku horyzontalnego (poziomego) – w stosunkach pomiędzy
jednostkami oraz tzw. odwróconego bezpośredniego skutku
wertykalnego (pionowego) – w roszczeniach państwa przeciw-
ko jednostce. Postanowienia dyrektywy mogą natomiast, po
spełnieniu trzech wyżej wymienionych warunków, wywierać
tzw. bezpośredni skutek wertykalny (pionowy), przy dochodze-
niu roszczeń wobec państwa przez obywateli.
Mając powyższe na uwadze, należy się zastanowić nad moż-
liwością wywierania bezpośredniego skutku w Polsce przez
klauzulę 5 załącznika do dyrektywy w sprawie pracy na czas
określony. Rozpatrując to zagadnienie, musimy pamiętać, że
bezpośredni skutek normy dyrektywy mogą wywoływać jedynie
wyjątkowo.
31
W doktrynie pojawiają się poglądy, w myśl których
26 W piśmiennictwie obok pojęcia „bezpośredni skutek” występują pojęcia
„bezpośrednie stosowanie” (nałożenie zobowiązania na państwo i jego insty-
tucje) i „bezpośrednie obowiązywanie” (przyznanie praw jednostkom), por.
L. Florek, Europejskie prawo pracy, Warszawa 2007, s. 31; A Wróbel, Wprowadze-
nie do prawa Wspólnot Europejskich (Unii Europejskiej), Kraków 2002, s. 122.
27 L. Florek, Europejskie…, s. 33.
28 Np. wyrok ETS z 5.02.1963 r. w sprawie 103/88, Fratelli Costanzo p. Comune
di Milano, ECR [1989] 1839.
29 Wyrok ETS z 5.02.1963 r. w sprawie 26/62, NV Algemene Transport en Expe-
ditie Ondernemig van Gend & Loos p. Netherlands Inland Revenue Administration,
ECR [1963] 3.
30 Wyrok ETS z 26.02.1986 r. w sprawie 152/84, M.H. Marshall p. Southampton
and South West Hampshire Area Health Authority (Teaching), ECR [1986] 723.
31 Por. A. Wróbel w: Stosowanie prawa Unii Europejskiej przez sądy, (red.) A. Wró-
bel, Kraków 2005, s. 97.
nych powodów” z „maksymalną łączną długością” zatrudnienia
okresowego lub „liczbą odnowień”, niż jako wyjątek od zasady.
Istotny w ocenie legalności „systemu mieszanego” jest fakt, że
umowy na czas zastępstwa oraz zawierane dla wykonania prac
sezonowych i o charakterze dorywczym, pozwalając na akty-
wizację zawodową osób dotkniętych długotrwałym bezrobo-
ciem poprzez umożliwienie im chociażby krótkotrwałego po-
wrotu do pracy, są pozytywnie odbierane przez pracowników.
W tym znaczeniu zastosowanie „systemu mieszanego” jest
korzystniejsze dla pracowników niż ograniczenie się do zasto-
sowania jednego kryterium reglamentacji terminowych umów
o pracę. Taka regulacja jest więc, również w tym zakresie, zgod-
na z dyrektywą, która w pkt 1 klauzuli 8 załącznika stanowi,
że „Państwa Członkowskie i/lub partnerzy społeczni mogą utrzymać
w mocy lub wprowadzić przepisy bardziej korzystne dla pracowników,
niż postanowienia ustanowione w niniejszym Porozumieniu”.
Uznając za zgodny z dyrektywą zastosowany w kodeksie
pracy „mieszany system” ograniczeń nadużyć w zawieraniu
umów terminowych, uważam jednocześnie, że rozwiązanie
przyjęte w art. 25
1
k.p. jest sprzeczne z założeniami i celem dy-
rektywy w zakresie, w którym: 1) odnosi się jedynie do umów
zawartych na czas określony, z wyłączeniem pozostałych umów
terminowych (umowy na czas wykonania określonej pracy
i umowy na okres próbny); 2) przyjmuje za „kolejne umowy”
na czas określony tylko takie, pomiędzy którymi nie występu-
je przerwa dłuższa niż jeden miesiąc; 3) wśród obiektywnych
powodów usprawiedliwiających wielokrotne zawieranie umów
okresowych wymienia umowy zawierane dla wykonania prac
o charakterze cyklicznym.
Skutki niezgodności art. 25
1
k.p. z prawem wspólnotowym
Zgodnie z zasadą pierwszeństwa prawa wspólnotowego
przed prawem krajowym, w przypadku niezgodności między
normą krajową a normą wspólnotową, sąd krajowy jest zobo-
wiązany odmówić zastosowana przepisu krajowego i oprzeć
orzeczenie na normie wspólnotowej. Konsekwencją niewłaś-
ciwej transpozycji postanowień dyrektywy do krajowego po-
rządku prawnego jest więc konieczność (ewentualność) stoso-
wania prawa wspólnotowego przez sądy państw członkowskich.
Uwzględniając temat tego opracowania należy odpowiedzieć
na pytanie: czy i w jakim zakresie obywatel polski może do-
chodzić swoich praw powołując się na normy dyrektywy Rady
99/70? Rozstrzygnięcie tego problemu zależy od odpowiedzi
na pytanie, czy na gruncie polskiego prawa pracy normy dyrek-
tyw mogą wywoływać skutek bezpośredni?
Z zasadą pierwszeństwa prawa wspólnotowego nad prawem
krajowym związana jest, ukształtowana przez orzecznictwo
ETS, doktryna bezpośredniego skutku norm europejskich (di-
rect effect).
26
Odnosi się ona do sytuacji braku implementacji
lub niewłaściwej transpozycji np. dyrektywy do prawa danego
państwa (w przypadku właściwego wprowadzenia postanowień
dyrektywy do porządku krajowego sąd jest zobowiązany stoso-
wać prawo państwa). Z doktryny tej wynika ciążący na sądach
krajowych oraz organach administracji państwowej i samorzą-
dowej obowiązek bezpośredniego stosowania prawa Wspólnot
Europejskich.
27
Kolejną powinnością ciążącą na przedstawicie-
lach judykatury jest obowiązek interpretacji prawa krajowego
w świetle celów i brzmienia prawa wspólnotowego. Należy
nadmienić, że zgodnie z orzecznictwem ETS, dotyczy ona
również organów administracji państwowej i samorządowej.
28
26
ARTYKUŁY
Europejski Przegląd Sądowy styczeń 2008
Zdecydowanie odmienne rozstrzygnięcie tego stanu fak-
tycznego nastąpiłoby natomiast przy zastosowaniu bezpośred-
niej skuteczności klauzuli 5 załącznika do dyrektywy i jed-
noczesnej niewłaściwej transpozycji dyrektywy do polskiego
porządku prawa pracy. W takiej sytuacji ten sam pracownik
uzyskiwałby roszczenie o nawiązanie stosunku pracy na pod-
stawie umowy zawartej na czas nieokreślony. Paradoksalnie
więc, gdyby przyjąć poglądy zwolenników „bezpośredniego
skutku” klauzuli 5 załącznika do dyrektywy, dochodziłoby
do swoistego „premiowania” niewywiązywania się przez pań-
stwo członkowskie z obowiązku implementacji postanowień
dyrektywy do prawa krajowego.
Stan taki byłby sprzeczny
z ukształtowaną w doktrynie i orzecznictwie ETS zasadą,
w myśl której państwo nie może czerpać korzyści ze swojego
bezprawnego działania.
34
Dodatkowym argumentem przemawiającym przeciwko wy-
woływaniu bezpośredniego skutku przez klauzulę 5 załącznika
do dyrektywy jest powstająca przy bezpośrednim stosowaniu
tej regulacji nierówność w traktowaniu pracowników, w zależ-
ności od miejsca zatrudnienia. Pracownik pracujący na rzecz
„państwowego pracodawcy”, z którym zawarto umowę na okres
próbny, a następnie dwie umowy na czas określony, mógłby na
podstawie przedmiotowej klauzuli dochodzić przed krajowym
sądem pracy ustalenia istnienia stosunku pracy na podstawie
umowy na czas nieokreślony. Z kolei pracownik świadczący
pracę na rzecz „prywatnego pracodawcy” w takim samym stanie
faktycznym nie miałby takiego prawa. Trybunał, odnosząc się
do zagadnienia skutku horyzontalnego postanowień dyrektyw,
uznał (np. w orzeczeniu w sprawie M.H. Marshall p. Southampton
and South West Hampshire Area Health Authority (Teaching)
35
), że
takiego nierównego traktowania pracowników w zależności od
miejsca zatrudnienia można uniknąć, jeżeli państwo prawid-
łowo zastosuje postanowienia dyrektywy. Dla rzetelności ni-
niejszego opracowania należy podnieść, że w podobny sposób
wypowiada się większość przedstawicieli polskiej doktryny
prawa pracy.
36
Moim zdaniem, stanowisko takie może jednak
budzić pewne wątpliwości. Przede wszystkim zastanawiają-
ce jest „nieco beztroskie” w tym przypadku podejście przez
Trybunał do podstawowej, dla całości regulacji europejskiego
prawa pracy (acquis communautaire), zasady równości. Trybunał
przecież wielokrotnie wypowiadał się przeciwko jakimkolwiek
przejawom nierówności m.in. w sferze stosunków pracy.
37
Po-
nadto, gdyby przyjąć argumentację Trybunału, to można zgod-
nie z nią podważyć zasadność istnienia samej doktryny „bez-
pośredniego skutku” norm dyrektyw UE. Zakładając bowiem
właściwą transpozycję ich postanowień (wszystkich) przez
wszystkie państwa członkowskie można dojść do przekonania
32 L. Mitrus, Wpływ regulacji wspólnotowych…, s. 360.
33 Wyrok ETS z 23.02.1994 r. w sprawie 236/92, Comitato Coordinamento per la
Difesa della Cava, ECR [1994] I-00483.
34 Zob. B. Kurcz, Dyrektywy Wspólnoty Europejskiej i ich implementacja do prawa
krajowego, Kraków 2004, s. 204; A. Wróbel w: Stosowanie prawa Unii…,
s. 98; A. Wróbel, Wprowadzenie do prawa..., s. 138; wyrok ETS z 14.07.1994 r.
w sprawie 91/92, Paola Faccini Dori p. Recreb Srl, ECR [1994] I-03325.
35 Wyrok ETS z 26.02.1986 r. w sprawie 152/84, M.H. Marshall p. Southampton
and South West Hampshire Area Health Authority (Teaching), ECR [1986] 723.
36 Patrz L. Mitrus, Wplyw regulacji wspólnotowych…, s. 358; L. Florek, Europejskie
prawo..., s. 37.
37 Zob. wyrok ETS z 15.06.1978 r. w sprawie 149/77, Gabrielle Defrenne p. So-
ciété Anonyme Belge de Navigation Aérienne Sabena, ECR [1978] I-01365.
polscy pracownicy mogą występować z powództwem o ustalenie
istnienia stosunku pracy na podstawie umowy o pracę zawartej
na czas nieokreślony powołując się na klauzulę 5 załącznika
do dyrektywy. Zwolennicy takich rozwiązań przyznają więc tej
klauzuli przymiot skutku bezpośredniego, uznając, że norma
w niej zawarta jest wystarczająco jasna i precyzyjna.
32
Zdaniem
tej części przedstawicieli literatury, regulacja przedmiotowej
klauzuli formułuje w sposób wystarczająco precyzyjny: obo-
wiązki, podmioty odpowiedzialne za ich realizację oraz podmio-
ty, którym przyznaje ona określone prawa (a więc jest podstawą
do występowania przed właściwymi organami z określonymi
roszczeniami).
Moim zdaniem, klauzula ta nie wywołuje bezpośredniego
skutku w sferze stosunków pracy w Polsce. Co prawda, posta-
nowienia dyrektywy w tym zakresie są niewłaściwie imple-
mentowane do prawa krajowego, co wskazywałoby na możli-
wość rozważania bezpośredniego zastosowania uregulowań
wspólnotowych w sporze pomiędzy „pracodawcą państwo-
wym” a pracownikiem. Jednak z całą pewnością norma zawar-
ta w pkt 5 załącznika do dyrektywy nie spełnia trzech wyżej
wskazanych warunków bezpośredniej skuteczności regulacji
wspólnotowych w wewnętrznym porządku prawnym państwa
członkowskiego (jasność i precyzyjność, bezwarunkowy i nie-
uznaniowy charakter). Przede wszystkim unormowanie dyrek-
tywy nie jest na tyle jasne i precyzyjne, aby na jego podstawie
można było stwierdzić nabycie praw przez obywatela i powsta-
nie obowiązków po stronie państwo – pracodawcy. Ponadto,
normy dyrektywy nie są regulacją o charakterze bezwarun-
kowym i nieuznaniowym. Realizacja jej postanowień wyma-
ga podjęcia właściwych działań legislacyjnych przez państwa
członkowskie. Zdaniem ETS „przepis prawa wspólnotowego jest
bezwarunkowy, gdy jest do tego stopnia precyzyjny, iż może być powoła-
ny przez jednostkę i zastosowany przez sąd, a obowiązek, który nakłada
jest sformułowany jednoznacznie”.
33
Szczególną uwagę należy zwrócić na to, że norma zawar-
ta w klauzuli 5 załącznika do dyrektywy, przewidując trzy
warianty ograniczania nadużyć w zawieraniu umów o pra-
cę na czas określony, nie jest wystarczająco jasna i precy-
zyjna. W unormowaniu tym brakuje również konsekwencji,
czy sankcji naruszenia przez pracodawcę jego postanowień.
W tym kontekście pomocne w rozstrzygnięciu zagadnienia
„bezpośredniego skutku” klauzuli 5 załącznika do dyrektywy
jest rozważenie hipotetycznej sytuacji, w której polski usta-
wodawca w ogóle nie dokonałby implementacji dyrektywy
w sprawie pracy na czas określony. Według mnie na podstawie
postanowień samej dyrektywy nie można przede wszystkim
zdecydować, który z wariantów należy w danym stanie fak-
tycznym zastosować. Ponadto, regulacje wspólnotowe nie roz-
strzygają: 1) jakie mogą być obiektywne powody „usprawied-
liwiające” odnawianie umów terminowych; 2) po jakim czasie
zatrudnienia terminowego dochodzi do zawarcia umowy na
czas nieokreślony; 3) która umowa na czas określony ma być
traktowana jako umowa bezterminowa.
W przypadku gdyby polski ustawodawca w ogóle nie
wprowadził regulacji zawartej w art. 25
1
k.p., pracownik,
w stosunku do którego nadużywano umów terminowych, nie
uzyskiwałby w związku z tym roszczenia wobec pracodaw-
cy „państwowego”. Postanowienia dyrektywy jako niejasne
i niekonkretyzujące obowiązków pracodawcy nie stanowią
bowiem wystarczającej podstawy prawnej np. do wydania
orzeczenia przez sąd pracy.
27
ARTYKUŁY
Europejski Przegląd Sądowy styczeń 2008
o niecelowości bezpośredniego stosowania uregulowań dyrek-
tyw w wewnętrznych porządkach prawnych. Dlatego, według
mnie, stwierdzenie ETS w sprawie nierównego traktowania
pracowników w zależności od miejsca zatrudnienia bez wska-
zania środków zaradczych, wydaje się nie do zaakceptowania.
W przypadku stwierdzenia sprzeczności pomiędzy normą
krajową a wspólnotową przy jednoczesnym braku bezpośred-
niej skuteczności odpowiednich przepisów dyrektywy, sądy
krajowe są zobowiązane do dokonywania wykładni prawa we-
wnętrznego tak dalece, jak to jest możliwe zgodnie z brzmie-
niem dyrektywy i realizowanym przez nią celem, by osiągnięte
zostały rezultaty wskazane dyrektywą. Obowiązek dokonywania
wykładni prawa krajowego z uwzględnieniem celu i brzmienia
regulacji wspólnotowych wynika przede wszystkim z art. 10
TWE, w myśl którego państwa członkowskie powinny podjąć
wszelkie niezbędne środki w celu realizacji zobowiązań wy-
pływających z prawa wspólnotowego. Zasada „prowspólno-
towej wykładni” wynika ponadto z odpowiednich przepisów
poszczególnych dyrektyw Unii Europejskiej. Przykładowo,
zgodnie z art. 2 dyrektywy w sprawie pracy na czas określony
„Państwa Członkowskie wprowadzają w życie przepisy ustawowe, wyko-
nawcze i administracyjne, niezbędne do wykonania niniejszej dyrektywy,
w terminie do dnia 10 lipca 2001 r. lub zapewniają, że najpóźniej w tym
terminie partnerzy społeczni wprowadzą, w drodze porozumienia, nie-
zbędne ku temu środki, przy czym od Państw Członkowskich wymaga
się podjęcia wszelkich środków niezbędnych dla umożliwienia im stałego
zapewniania realizacji celów określonych w niniejszej dyrektywie”.
Sądy powinny interpretować i stosować regulacje przyjęte
w celu wdrożenia danego aktu prawnego zgodnie z wymogami
prawa wspólnotowego, maksymalnie korzystając ze swobody
uznania przysługującej na gruncie prawa wewnętrznego. Stano-
wisko w tej kwestii zajął ETS m.in. w orzeczeniach w sprawach:
Konstantinos Adeneler i in. p. Ellinikos Organismos Galaktoz (ELOG),
Von Colson i Kamman p. Land Nordrhein-Westfallen i Andrea Vassal-
lo p. Azienda Ospedaliera Ospedale San Martino di Genowa e Clini-
che Universitarie Convenzionate.
38
Należy zaznaczyć, że wykładni
norm prawa krajowego dokonuje wyłącznie sąd krajowy (ETS
nie ma takich kompetencji), a prawa wspólnotowego jedynie
Trybunał (na wniosek sądu krajowego w przypadku koniecz-
ności dokonania wykładni sądy niższych instancji mogą, a Sąd
Najwyższy ma obowiązek wystąpić z odpowiednim wnioskiem
do ETS). Właśnie na etapie dokonywania interpretacji prawa
krajowego sąd krajowy jest zobowiązany – dla zapewnienia
skuteczności i efektywności prawa wspólnotowego – dokonać
„wykładni prowspólnotowej”, uwzględniającej treść normy
zawartej w dyrektywie. Oczywiście dokonywanie interpretacji
zgodnej z „duchem prawa europejskiego”, w żadnym wypad-
ku nie może prowadzić do zmiany przepisów prawa krajowe-
go (wykładnia contra legem) lub do ich nadinterpretacji. W tym
przypadku bowiem sąd de facto przejmowałby funkcję organów
ustawodawczych, tworząc nowe prawo. Sąd, stwierdzając nie-
zgodność prawa krajowego z prawem wspólnotowym, nie uchy-
la też tej regulacji, jak sądzą niektórzy,
39
a jedynie powinien
odmówić jej zastosowania w rozstrzygnięciu danego stanu fak-
tycznego. Tak więc w procesie wykładni prawa wewnętrznego
w dalszym ciągu należy stosować wykładnię językową, logicz-
ną, systemową, funkcjonalną i historyczną, ale zdecydowanie
na pierwszym miejscu należy postawić wykładnię celowościo-
wą w wymiarze prawa wspólnotowego.
40
To zobowiązanie do-
konywania wykładni prawa krajowego z uwzględnieniem celów
i założeń prawa europejskiego, zapewnia – w przypadku norm
wspólnotowych pozbawionych przymiotu bezpośredniego
skutku – ich względną skuteczność i jednolitość we wszystkich
państwach (adresatach danej regulacji wspólnotowej). Dlatego
też obowiązek dokonywania przez sądy krajowe „prowspól-
notowej wykładni” regulacji krajowych nazywany jest zasadą
skutku pośredniego (indirect effect).
41
Powyższe rozważania pozwalają, moim zdaniem, na sfor-
mułowanie zasadniczej dla rozstrzygnięcia rozpatrywane-
go problemu tezy. Tak więc należy stwierdzić, że w związku
z niezgodnością regulacji art. 25
1
k.p. z dyrektywą w sprawie
umów o pracę na czas określony i jednoczesnym brakiem bez-
pośredniej skuteczności w Polsce klauzuli 5 załącznika do tej
dyrektywy, sądy pracy powinny dokonywać interpretacji przed-
miotowej regulacji kodeksowej w sposób zgodny z celem dy-
rektywy. Jedynie takie działanie sądu pozwoli na osiągnięcie
celu i pełnej skuteczności (effet utile) dyrektywy i porozumienia
ramowego. Tak więc dokonując wykładni art. 25
1
§ 1 k.p., sąd
powinien przepisem tym obejmować, oprócz umów o pracę na
czas określony, pozostałe umowy terminowe, tj. umowę na czas
wykonania określonej pracy oraz umowę na okres próbny.
Wnioski końcowe
Celem niniejszych rozważań było ustalenie zgodności regu-
lacji zawartej w art. 25
1
k.p. z unormowaniami prawa wspólno-
towego oraz przedstawienie skutków stwierdzenia ewentualnej
niezgodności. Ze względu na ramy niniejszego opracowania po-
mijam w nim lub jedynie wspominam o wielu podstawowych
instytucjach funkcjonujących na styku europejskiego i polskie-
go prawa pracy. Dlatego np. w zakresie podstawowych pojęć
wspólnotowego prawa pracy, jego źródeł, reguł wdrażania re-
gulacji UE do prawa polskiego odsyłam do cytowanej w tekście
literatury.
Państwa członkowskie są zobowiązane do efektywnego wy-
konywania postanowień prawa wspólnotowego (w tym orze-
czeń ETS). Obowiązek taki dotyczy wszystkich organów pań-
stwa, a w szczególności sądów krajowych, które mają odgrywać
decydującą rolę w procesie ujednolicania stosowania prawa eu-
ropejskiego na całym terytorium Unii Europejskiej. W związ-
ku z tym sądy, stwierdzając niezgodność prawa krajowego z re-
gulacjami wspólnotowymi, powinny stosować bezpośrednio
przepisy prawa europejskiego, a przy braku takiej możliwości
dokonywać „prowspólnotowej wykładni” norm krajowych. Za
takimi obowiązkami judykatury, wynikającymi z orzecznictwa
ETS (nie przewidują ich traktaty założycielskie), przemawia
również potrzeba realizowania przez organy państwowe pod-
stawowej funkcji prawa pracy, tj. funkcji ochronnej wobec stron
38 Por. wyrok ETS z 4.07.2006 r. w sprawie 212/04, Konstantinos Adeneler i in.
p. Ellinikos Organismos Galaktoz (ELOG), Dz. Urz. UE z 2006 r., C 212, s. 2;
wyrok ETS z 10.04.1984 r. w sprawie 14/483, Von Colson i Kamman p. Land
Nordrhein-Westfallen, ECR [1984] 1891; wyrok ETS z 7.09.2006 r. w sprawie
180/04, Andrea Vassallo p. Azienda Ospedaliera Ospedale San Martino di Genowa
e Cliniche Universitarie Convenzionate, Dz. Urz. UE z 2006 r., C 261, s. 1.
39 Por. L. Florek, Europejskie..., s. 33 i cytowana tam literatura.
40 L. Florek, Europejskie…., s. 40; W. Sanetra, Polskie prawo pracy pod wpływem
prawa wspólnotowego – ogólne uwarunkowania i dylematy w: Europeizacja polskiego
prawa pracy, (red.) W. Sanetra, Warszawa 2004, s. 28.
41 W. Postulski w: Stosowanie prawa Unii Europejskiej przez sądy, (red.) A. Wróbel,
Kraków 2005, s. 437.
28
ARTYKUŁY
Europejski Przegląd Sądowy styczeń 2008
stosunku pracy (a w szczególności pracownika). Jak wskazują
doświadczenia innych krajów, rozwój stosunków pracy powsta-
jących na podstawie umów o pracę na czas określony często
nie tylko nie powoduje zmniejszenia poziomu bezrobocia, ale
wywołuje ponadto niekorzystne zjawiska w sferze efektyw-
ności pracy i w stosunkach społecznych. Pokazują to skutki
zmian przeprowadzanych w Hiszpanii, Francji, Niemczech
i we Włoszech. Upowszechnienie umów terminowych nie spo-
wodowało w żadnym z tych państw spadku poziomu bezrobo-
cia. Przeciwnie, np. we Francji taki proces wpłynął na począt-
ku lat 90. XX w. na wzrost liczby bezrobotnych, a dodatkowo
spowodował zubożenie pracowników pracujących czasowo.
Podobne skutki wywarła wprowadzona w 1984 r. liberalizacja
przepisów pozwalających na zatrudnianie terminowe w Hi-
szpanii. Znamienne jest ponadto to, że w Hiszpanii, pomimo
zdecydowanego ograniczenia swobody w zawieraniu kontrak-
tów terminowych (podczas kilku kolejnych nowelizacji prawa
pracy), państwo nie jest w stanie wyeliminować tzw. kultury
zatrudniania okresowego.
42
Zmiany wprowadzone np. w 1997 r.
doprowadziły do ograniczenia zatrudnienia na czas określony
tylko o ok. dwóch punktów procentowych. Obecnie kraj ten
ma najwyższy w Unii 30% udział umów terminowych wśród
wszystkich umów o pracę. Natomiast na drugim miejscu pla-
suje się Polska, z ok. dziesięcioma punktami procentowymi. Ze
względu na skalę problemu 9.05.2006 r. w Hiszpanii podpisano
umowę na rzecz Promowania Wzrostu i Zatrudnienia pomię-
dzy rządem i partnerami społecznymi: UGT, CC.OO (związ-
kami zawodowymi), CEOE, CYPME (organizacjami praco-
dawców). Na podstawie tego porozumienia w czerwcu 2006 r.
wprowadzono zmiany legislacyjne mające polepszyć sytuację
na rynku pracy, a zwłaszcza ograniczać zawieranie umów na
czas określony i promować umowy bezterminowe. Konkretne
rozwiązania prawne zwalniają pracodawców zatrudniających
pracownika na czas nieokreślony z części składki na ubezpie-
czenie społeczne oraz na odpowiednik polskiego Funduszu
Pracy. Przykłady z Francji i Półwyspu Iberyjskiego powinny
dawać wiele do myślenia, w szczególności polskiemu ustawo-
dawcy, a także krajowym organom stosującym prawo.
Zdając sobie sprawę z niepełnego przedstawienia rozważa-
nej problematyki, chciałbym jednak przedstawić kilka wnio-
sków wypływających niewątpliwie z dokonanych rozważań.
Po pierwsze, aktualne brzmienie art. 25
1
k.p. jest sprzeczne
z założeniami i celem dyrektywy i porozumienia ramowego
w sprawie umów o pracę na czas określony w zakresie, w któ-
rym: 1) odnosi się jedynie do umów zawartych na czas okreś-
lony, wyłączając pozostałe umowy terminowe; 2) uznaje za
kolejne umowy na czas określony tylko te, pomiędzy którymi
nie występuje przerwa dłuższa niż jeden miesiąc; 3) wśród
obiektywnych powodów pozwalających na wielokrotne zawie-
ranie umów okresowych wymienia umowy zawierane dla wy-
konania prac o charakterze cyklicznym. Po drugie, dyrektywa
i porozumienie ramowe (w tym klauzula 5 porozumienia) nie
wywołują bezpośredniego skutku w stosunkach pracy w Polsce.
Przede wszystkim unormowanie zawarte w pkt 5 porozumie-
nia nie spełnia trzech przesłanek bezpośredniej skuteczności
regulacji wspólnotowych w wewnętrznym porządku prawnym
państw członkowskich. Klauzula 5 nie jest dostatecznie jasna
42 M. Skąpski, Ochronna funkcja prawa…, s. 265.
Karol Łapiński
Autor jest uczestnikiem seminarium doktoranckiego
w Katedrze Prawa Pracy na Wydziale Prawa i Administracji
Uniwersytetu w Białymstoku.
i precyzyjna, aby na jej podstawie sąd mógł ustalić prawa i obo-
wiązki stron stosunku pracy. Ponadto, normy tej dyrektywy
z pewnością nie mają charakteru bezwarunkowego. Pełna
skuteczność jej postanowień wymaga bowiem podjęcia od-
powiednich działań legislacyjnych przez państwa człon-
kowskie oraz właściwego postępowania (interpretowania
prawa) sądów krajowych w procesie stosowania prawa kra-
jowego w zakresie regulowanym jednocześnie przez przed-
miotową dyrektywę. Po trzecie, w związku z brakiem
bezpośredniej skuteczności przepisów dyrektywy, sądy kra-
jowe są zobowiązane do dokonywania wykładni art. 25
1
k.p.
z uwzględnieniem jej celów i założeń. Tylko takie postępo-
wanie sądów może bowiem zapewnić względną skutecz-
ność i jednolitość stosowania prawa europejskiego, zawartego
w dyrektywach we wszystkich państwach członkowskich. Sto-
sując zatem art. 25
1
§ 1 k.p., sąd powinien przepis ten odnosić
nie tylko do umów o pracę na czas określony, ale również do
pozostałych umów terminowych, tj. umowy na czas wykonania
określonej pracy oraz umowy na okres próbny.
Summary
The implementation of the directive concerning the framework
agreement on fixed-term work into Polish labour law
Considering the „mixed system” of restrictions, which refers to the abu-
se of the fixed-term employment contracts and which is used in the
Labour Code, as a consistent with directive concerning the framework
agreement on fixed-term work, it should be recognised, that the regula-
tions of the Art. 25l of the Labour Code are in contradiction to the gu-
idelines and the purpose of directive in extent in which: they refer only
to the employment contracts for a specified period of time excluding
the rest of fixed-term employment contracts; they take for „the next
contracts” only the contracts, between which does not occur a break,
that lasts longer than one month; among objective reasons that justi-
fy repeating contracts, it enumerates the ones which are concluded for
performing cyclic work. The discussed directive does not, however, cause
direct conseąuences in work relationships in Poland. In lack of direct
effectiveness of a directive, the courts are obliged to conduct an interpre-
tation of the Art. 251 of the Labour Code, taking into consideration
the guidelines and the purpose of directive. It will ensure effectiveness
and homogeneity of applying European Unions’ legislation, which is
included in directives, in EU Member States.