Naprawa świetlówek kompaktowych
Ś
wietlówki pseudo-energooszczędne są tak konstruowane żeby szybciej się psuły. Pominę na
razie aspekty zaplanowanej nieużyteczności i produkcji szkodliwych śmieci. Faktem jest, że
część świetlówek jest konstruowana tak, że dają się naprawiać.
UWAGA! - przy naprawach należy zachować szczególną ostrożność. Jeśli podczas prac
nastąpi stłuczenie a zwłaszcza jeśli by to się stało podczas świecenia, pomieszczenie zostanie
skażone oparami rtęci, a ludzie i zwierzęta przebywające w pomieszczeniu są narażone na
zatrucia. Jako przestrogę podam, że ilość rtęci dopuszczalna w świetlówce kompaktowej to
5mg, wystarczy żeby zatruć 5000 litrów wody.
W układach zasilania świetlówek są stosowane kondensatory elektrolityczne około
3,3µF/400V które pracują w bardzo krytycznych warunkach i przez to szybko się starzeją i
uszkadzają. Awaria-zwarcie takiego kondensatora powoduje uszkodzenie diod mostka
prostowniczego oraz przepalenie zabezpieczenia przed mostkiem w postaci rezystora lub
dławika dołączonego najczęściej między układ a elektrodę cokołu.
Układ zasilający świetlówkę przy naprawie najwygodniej podłączać z szeregowo włączoną
ż
arówką 40-60W.
Na zdjęciach jedna ze świetlówek podczas naprawy.
Służy mi już ponad rok od naprawy.
Dalej zamieszczam schematy zasilania kilku typów świetlówek. Różni producenci często
wykorzystują te same schematy i zwykle po kilku porównaniach udaje się dopasować któryś
ze schematów do posiadanego na stole układu.
Ż
yczę udanego przedłużania użyteczności przedmiotów o zaplanowanej nieużyteczności żeby
jak najpóźniej skaziły środowisko.