09 Herod Antypasid 7936 Nieznany (2)

background image

B o h a t e r o w i e S t a r e g o i N o w e g o T e s t a m e n t u

}

1

Wykład 9

BOHATEROWIE STAREGO I NOWEGO TESTAMENTU

Ks. Michał Bednarz

Bohaterowie Ewangelii

H

EROD

A

NTYPAS

Lecz tetrarcha Herod, karcony przez niego z powodu Herodiady, żony swego brata, i z powo-
du wszystkich złych czynów, które popełnił, dodał do tego wszystkiego i to, że zamknął Jana
w więzieniu
” (Łk 3, 19)

Herodowi wielkiemu, dzięki podarkom i przebiegłej polityce, udało się utrzymać tron w ciągu
dosyć długiego okresu czasu (37-4 przed Chr.). Przed śmiercią zaczął jednak myśleć o uregu-
lowaniu spraw następstwa. Zmieniał kilkakrotnie testament. W ostatnim testamencie, spisanym
na kilka dni przed śmiercią, podzielił królestwo na trzy części między synów (Antypas, Arche-
laos, Filip), którym udało się przeżyć.

Herod Antypas (4 r. przed Chr. – 39 po Chr.) spiskował początkowo przeciw Archelaosowi.
Wyciągnął naukę dla siebie z wyroku skazującego jego brata. Zrozumiał, że zachowa władzę,
jeżeli zdobędzie łaskę Rzymian. Dlatego zaczął o nią zabiegać i związał się najpierw z Augu-
stem a później z Tyberiuszem. Często podróżował do Rzymu i pozostawał w ścisłym kontakcie
z Rzymianami. Ponadto oddawał cesarzowi wielkie usługi donosząc o sytuacji w rejonie Bli-
skiego Wschodu. Nic więc dziwnego, że namiestnicy rzymscy niechętnie patrzyli na niego, po-
nieważ zdawali sobie sprawę, że może być groźny, jeżeli przedstawi ich w Rzymie w złym
ś

wietle. Częste podróże tetrarchy do Wiecznego Miasta napełniały ich niepokojem. Znajdowało

to wyraz we wzajemnych stosunkach. Dlatego zrozumiałe jest, że gest Piłata, który odesłał
Chrystusa przed trybunał Antypasa, stał się okazją do zmiany pod tym względem. „W tym dniu
Herod i Piłat stali się przyjaciółmi. Przedtem bowiem byli z sobą w nieprzyjaźni” (Łk 23,12).

Antypas był dobrym dyplomatą, skoro przez 43 lata rządził na wyznaczonych mu przez ojca
terenach. Na stolicę wybrał Sefforis koło Nazaretu. Na zachodnim brzegu Jeziora Genezaret
wzniósł jednak nową rezydencję. To nowe miasto, które zbudował w latach 18-22 nazywał Ty-
beriadą na cześć cesarza Tyberiusza. Miało zupełnie helleński charakter. Przy jego budowaniu
natrafiono na stare cmentarzysko i Izraelici ściśle przestrzegający przepisów Prawa unikali tego
miejsca i nie chcieli w nim mieszkać, ponieważ obawiali się rytualnej nieczystości. Zresztą
i samo miasto, a szczególnie dekoracje pałacu Heroda, były całkowitym pogwałceniem Prawa
Mojżeszowego (Wj 20,3) i wielu uważało je za wyzwanie rzucone narodowi. Dlatego przy
pierwszej nadarzającej się sposobności, zaraz na początku wojny z Rzymianami w r. 66, San-
hedryn nakazał dowódcy Galilei, Józefowi Flawiuszowi, zburzyć w Tyberiadzie pałac wznie-
siony przez tetrarchę Heroda, a ozdobiony podobiznami zwierząt. Izraelici, mimo wielu przy-
wilejów nadanych mieszkańcom Tryberiady, stronili od tego miasta, a w Ewangelii jest ono
zaledwie wspomniane (J 6,1.23; 21,1). Tetrarcha przebywał zasadniczo w Tyberiadzie, gdzie

background image

B o h a t e r o w i e S t a r e g o i N o w e g o T e s t a m e n t u

}

2

był jego pałac, jednak najbezpieczniej czuł się w Macheront, twierdzy zbudowanej na połu-
dniowej granicy Perei w pobliżu Morza Martwego.

Poślubił najpierw córkę króla Nabatejczyków Aretasa IV. Jednakże w czasie jednej ze swych
częstych podróży do Rzymu nawiązał bliższą znajomość z żoną brata Filipa. Filip trzymał się
z dala od sporów dynastycznych i stale rezydował w Rzymie. Ożenił się z Herodiadą, córką
Arystobula, syna Heroda Wielkiego i Miriam. Płynęła więc w niej krew hasmonejska. Ambitnej
kobiecie nie odpowiadała rola rezydentki w Rzymie i dlatego zaczęła sympatyzować z Antypa-
sem. Wkrótce doszło do tego, że Herod zaproponował jej małżeństwo. Jednakże wynikły pew-
ne trudności. Córka Aretasa, która wyszła za Antypasa ze względów politycznych, nie czekała
na rozwój wydarzeń, ale wróciła do swego ojca do Petry. Dlatego król Nabatejczyków szukał
okazji do zemsty. Także i Izraelici nie mogli zaakceptować małżeństwa Antypasa z Herodiadą.
Tego rodzaju związek małżeński z bratową był wyraźnie zabroniony przez Prawo Mojżesza
(Kpł 18,16; 20,21). Toteż nic dziwnego, że św. Jan Chrzciciel poddał je ostrej i publicznej kry-
tyce (Mt 14,3-4). Herod uląkł się jego słów i postanowił położyć kres jego działalności. Było to
tym łatwiejsze, że Jan Chrzciciel rozwijał działalność głównie nad brzegiem Jordanu. Antypas
nakazał go aresztować i wtrącił do więzienia w nadgranicznej twierdzy Macheront. W czasie
uroczystości urodzinowych Heroda wystąpiła Salome, córka Herodiady z pierwszego małżeń-
stwa. Herodiada pałała zemstą za krytykę jej małżeństwa prawnie zabronionego. Właśnie w
czasie tej uroczystości nadarzyła się okazja, aby zgładzić Jana. Herodiada posłużyła się Salome.
Antypas uległ naciskom i wydał nakaz ścięcia Jana w więzieniu. Wspomnienie Jana ścigało
odtąd Antypasa. Dlatego gdy usłyszał o wzmożonej działalności Jezusa na terenach znajdują-
cych się pod jego władzą w Galilei i Perei, napełniła go trwoga. „I rzekł do swych dworzan:
«To Jan Chrzciciel. On powstał z martwych i dlatego moce cudotwórcze w nim działają»”
(Mt 14,2). Łukasz zaznacza, że Herod „starał się Go zobaczyć” (Łk 9,9). Wspomnienie śmierci
Jana Chrzciciela było jednak zbyt żywe, aby to zainteresowanie Antypasa nie wywołało niepo-
koju. Toteż przestrzegano Chrystusa i proszono Go, ażeby opuścił tereny podlegające tetrarsze.
„W tym czasie przyszli niektórzy faryzeusze i rzekli Mu: «Wyjdź i uchodź stąd, bo Herod chce
Cię zabić»” (Łk 13,31). Jezus udał się wtedy do Jerozolimy. W tym czasie nie doszło do spo-
tkania tetrarchy z Chrystusem. Nastąpiło to dopiero w Świętym Mieście w ostatnim stadium
procesu Jezusa (Łk 23,8-12).

Małżeństwo z Herodiadą nie przyniosło szczęścia Antypasowi. Obrażony król Aretas czekał
tylko na okazję, aby się zemścić na swym dawnym zięciu. Okazja nadarzyła się w r. 36. Wybu-
chła wojna, która zakończyła się klęską Antypasa. Postępek Aretasa uszedł mu bezkarnie, gdyż
z powodu zmiany cesarza i wewnętrznych zamieszek w imperium legiony nie interweniowały
na Wschodzie.

Herodiada była żądna władzy i sławy. Dlatego ciągle domagała się od Antypasa, aby udał się
do Rzymu i od nowego cesarza Kaliguli uzyskał tytuł króla. Jednakże zabiegi te nie przyniosły
rezultatu, a tetrarcha został oskarżony przez brata Herodiady Agryppę o to, iż prowadzi podej-
rzaną politykę. Nie mogąc się bronić wobec zarzutów, został pozbawiony godności tetrarchy
i skazany na wygnanie w Galii (r. 39).

background image

B o h a t e r o w i e S t a r e g o i N o w e g o T e s t a m e n t u

}

3

Ks. Mirosław Łanoszka

Bohaterowie Starego Testamentu

S

ALOMON

KRÓL

,

KTÓRY PROSIŁ

B

OGA O

MĄDRE SERCE

Teraz więc, o Panie, Boże mój, Tyś ustanowił królem Twego sługę w miejsce Dawida, mego
ojca, a ja jestem bardzo młody i nie umiem rządzić. Ponadto Twój sługa jest pośród Twego lu-
du, który wybrałeś, ludu mnogiego, którego nie da się zliczyć ani też spisać z powodu jego mnó-
stwa. Daj więc twemu słudze serce rozumne do sądzenia Twego ludu i rozróżniania, bo któż
zdoła sądzić ten lud Twój tak liczny?
” (1Krl 3,7-9)

Nowy Testament dostrzegając w działalności Heroda Antypasa znamiona podstępu i przebiegło-
ś

ci nazywa go „lisem” (Łk 13,31-32). Zupełnie inaczej wygląda nakreślony w Starym Testamen-

cie obraz Salomona, króla, który u początków swoich rządów prosił Boga o „mądre serce”.

Salomon przyszedł na świat w Jerozolimie (2Sm 5,14) jako drugi syn Dawida i Batszeby
(2Sm 12,24), gdyż ich pierwsze dziecko zmarło niedługo po urodzeniu z powodu ciężkiej cho-
roby (2Sm 12,18). Ojciec nowonarodzonemu chłopcu nadał imię Salomon (2Sm 12,24), po he-
brajsku Š

e

lōmō, które wiąże się ze słowem šālôm, oznaczającym „pokój” oraz wszelką pomyśl-

ność i dobrobyt

1

. Autor Pierwszej Księgi Kronik odwołując się do hebrajskiego terminu šālôm

podaje, że syn, który narodzi się Dawidowi będzie „człowiekiem pokoju”, co miało znaleźć
swoje uzasadnienie już w samym brzmieniu imienia Salomona (1Krn 22,9). Pewnym uzupeł-
nieniem powyższych informacji jest odnotowana w Drugiej Księdze Samuela wzmianka, zgod-
nie z którą prorok Natan nadał synowi Dawida i Batszeby imię Jedidiasz, co znaczy „umiłowa-
ny przez Pana”, by w ten sposób podkreślić szczególne błogosławieństwo, jakim Bóg obdarzył
to dziecko (2Sm 12,24-25).

Dzieje Salomona zostały przedstawione w początkowych jedenastu rozdziałach Pierwszej
Księgi Królewskiej (1Krl 1-11). Pod koniec rządów Dawida jego syn Adoniasz, wykorzystując
słabość podeszłego w latach ojca, podjął próbę przejęcia władzy w Izraelu. W celu zrealizowa-
nia swoich zamierzeń pozyskał dowódcę wojsk królewskich Joaba oraz najwyższego kapłana
Abiatara. W odpowiedzi na spisek Adoniasza prorok Natan posłał do starego i słabnącego Da-
wida matkę Salomona, Batszebę, która przypomniała królowi o jego przysiędze, zapewniającej
jej synowi objęcie tronu Izraela (1Krl 1,13-17). Batszeba poinformowała również Dawida o
krokach przedsięwziętych przez Adoniasza, który ośmielony poparciem dworskich dygnitarzy
samozwańczo ogłosił się nowym królem. W odpowiedzi na tę sytuację Dawid wyznaczył na
swojego następcę Salomona (1Krl 1,28-31), polecając kapłanowi Sadokowi, prorokowi Nata-
nowi oraz Benajaszowi, synowi Jojady, (jeden z wojowników Dawida, dowodzący Keretytami
i Peletytami; 1Krn 27,6) dokonać ceremonii namaszczenia przyszłego króla przy źródle Gichon
(1Krl 1,32-40). Kolejnym krokiem mającym na celu umocnienie władzy Salomona było wy-
eliminowanie przeciwników, zwłaszcza tych, którzy poparli Adoniasza w realizacji jego kró-
lewskich ambicji. Kapłan Abiatar, będący doradcą Dawida w sprawach religijnych, który nie-
zbyt szczęśliwie stanął po stronie Adoniasza został zesłany na wygnanie do wioski Anatot
(1Krl 2,26-27). Natomiast, zgodnie z rozkazem Salomona, Benajasz pozbawił życia Adoniasza

1

Wielki słownik hebrajsko-polski i aramejsko-polski Starego Testamentu, L. Koehler, W. Baumgartner, J.J. Stamm (red.),

P. Dec (red. nauk. wyd. pol.), tom 2, Warszawa 2008, s. 490-493.

background image

B o h a t e r o w i e S t a r e g o i N o w e g o T e s t a m e n t u

}

4

(1Krl 2,25), Joaba (1Krl 2,28-34) oraz Szimeiego (1Krl 2,36-46), Beniaminitę pochodzącego z
domu Saula, który przeklinał uciekającego z Jerozolimy przed Absalomem Dawida (2Sm 16,5-
13). Salomon w ten sposób wypełnił testament swojego ojca Dawida (1Krl 2,1-11). Niestety
brutalna walka o władzę pochłonęła ludzkie istnienia, jednak, jak się okazało, był to jedyny
sposób obrony przed buntem Adoniasza, niechybnie prowadzącym do wybuchu wojny domo-
wej. Chociaż na drodze wiodącej do objęcia rządów pojawiła się przemoc, która wzięła górę
nad przestrzeganiem prawa Bożego, to jednak trzeba wspomnieć, że Dawid pouczył swojego
syna Salomona, że tylko posłuszeństwo Bogu i Jego przykazaniom stanie się dla niego praw-
dziwym wsparciem we wszystkich planowanych przedsięwzięciach (1Krl 2,1-4). Nauką dosko-
nalszą i większą od mądrości Salomona stało się dopiero przesłanie Jezusa Chrystusa, wzywa-
jącego do porzucenia wszelkich form przemocy: „Nie zwalczajcie zła złem, lecz jeśli cię ktoś
uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi” (Mt 5,39), co oznacza, że lepiej ustąpić niż po-
dążać drogą zemsty.

Salomon jako drugi król zjednoczonej pod rządami Dawida monarchii Izraela i Judy sprawował
władzę w latach ok. 970-931 przed Chr

2

. Cykl biblijnych opowiadań o Salomonie, jaki został

przekazany w Pierwszej Księdze Królewskiej, przedstawia życie następcy Dawida zarówno od
strony pozytywnej, jak i negatywnej. Poszczególne jednostki literackie zostały ułożone wokół
centralnego wydarzenia, jakim bez wątpienia w dziejach Salomona była budowa świątyni w
Jerozolimie (1Krl 6-8)

3

. Ukazana w starotestamentowej tradycji historia Salomona została

zdominowana przez temat mądrości, przejawiającej się na wielu płaszczyznach aktywności te-
go króla. Przysłowiowa mądrość Salomona była nadprzyrodzonym darem Boga, udzielonym
młodemu królowi w sanktuarium w Gabaonie, gdzie znajdował się zbudowany przez Mojżesza
na pustyni Namiot Spotkania (2Krn 1,3). Odpowiedź Boga na gorliwą modlitwę monarchy, któ-
ry obejmując władzę pragnie realizować ją w sposób sprawiedliwy ma miejsce podczas snu Sa-
lomona, uważanego wówczas za jeden z podstawowych środków komunikowania się Boga
z człowiekiem: „Bóg zatem oświadczył mu: «Ponieważ o to właśnie prosiłeś, a nie prosiłeś dla
siebie o długie życie ani o bogactwa, ani też o śmierć twoich wrogów, lecz prosiłeś dla siebie o
zdolność rozstrzygania spraw sądowych, dlatego spełniam twoją prośbę: daje ci serce mądre
i pojętne. Podobnego tobie nie było i nie będzie. Dam ci także to, o co nie prosiłeś: bogactwo
i sławę, jakich nie posiada żaden z królów, panujących w twoich czasach. A jeśli będziesz cho-
dził drogami, które ci wskazałem, oraz moich praw i przykazań, podobnie, jak twój ojciec, Da-
wid, to obdarzę cię długim życiem»” (1Krl 3,11-14). Jednym z przejawów bogactwa, jakie za-
wierał w sobie Boży dar mądrości była zdolność odróżnianiu dobra od zła, umożliwiająca Sa-
lomonowi rozstrzyganie trudnych spraw sądowych (1Krl 3,16-28). Innymi obszarami, w któ-
rych uzewnętrzniała się potęga ofiarowanej królowi mądrości było zarządzanie państwem: Sa-
lomon wzmocnił centralną administrację (1Krl 4,1-6), a dla poprawienia sprawowania władzy
królewskiej podzielił cały obszar Izraela na dwanaście prowincji, zabezpieczając w ten sposób
ś

rodki materialne na utrzymanie dworu królewskiego, urzędników oraz wojska. Prawdopodob-

nie ten wszechstronny rozwój aparatu państwowego przyczynił się do zaistnienia w Izraelu no-
wej warstwy społecznej uczonych w piśmie, biorących udział w duchowym i intelektualnym

2

J. Auneau, SALOMON, w: J. Bajard, M. Defossez, J. Longton, R.F. Poswick, G. Rainotte (red.), Le Dictionnaire

Encyclopédique de la Bible, [Turnhout] Brepols 1987, s. 1160.

3

T. Brzegowy, Wielkość i upadek Izraela (Księgi Królewskie) w: J. Frankowski (red.), S. Wypych (współred.), Wprowa-

dzenie w myśl i wezwanie ksiąg biblijnych, tom 2, Warszawa 2006, s. 199.

background image

B o h a t e r o w i e S t a r e g o i N o w e g o T e s t a m e n t u

}

5

rozwoju społeczeństwa

4

. Rządy Salomona, zgodnie ze słowami określającymi go jako „czło-

wieka pokoju” (1Krn 22,9), znamionował spokój i porządek, które sprzyjały dynamicznemu
rozwojowi państwa na arenie międzynarodowej. Okazało się, że sztuka dyplomacji przynosiła
lepsze efekty niż prowadzenie rozlicznych wojen, gdyż umożliwiała zawieranie dobrosąsiedz-
kich traktatów. Nierzadko pozyskiwanie sojusznika w obcym narodzie wiązało się z poślubie-
niem cudzoziemskiej żony. Pośród licznych żon i kobiet, jakie przebywały na dworze Salomo-
na (1Krl 11,1), szczególne miejsce zajmowała egipska księżniczka (1Krl 3,1), dla której król
wybudował oddzielny pałac (1Krl 7,8b). Chociaż małżeństwo z córką króla Egiptu służyło
umocnieniu prestiżu i potęgi Salomona jako władcy jednego z liczących się krajów ówczesnego
Bliskiego Wschodu, to jednak trzeba dodać, że wraz z przybyciem do Jerozolimy tej Egipcjanki
zaczęła także przenikać do Izraela kultura i religia państwa faraonów. Możliwe, że to właśnie z
powodu ogromnego wpływu, jaki niewątpliwie miała na życie Salomona córka faraona, rozpo-
czął się upadek izraelskiego władcy

5

, którego „serce nie było już tak całkowicie oddane PANU,

jego Bogu, jak serce Dawida, jego ojca” (1Krl 11,4b).

Zanim powiemy o całkowitej degradacji Salomona wróćmy do jego mądrości, która ob-

jawiała swoją wielkość również w pomyślnym rozwoju gospodarczym kraju, czego szczegól-
nym wyrazem był niezwykły rozmach prowadzonych przez króla inwestycji budowlanych. Za
czasów tego władcy wznoszono zarówno miasta przeznaczone na spichlerze, jak i konstruowa-
no fortyfikacje dla celów obronnych państwa (1Krl 9,15-24; 10,26), a w Jerozolimie powstał
wspaniały zespół pałacowy, otoczony potężnym murem (1Krl 7,1-12). Jednak największym
przedsięwzięciem konstrukcyjnym Salomona było wzniesienie świątyni w Jerozolimie. Budo-
wa ta została poprzedzona licznymi przygotowaniami, polegającymi zarówno na zgromadzeniu
odpowiednich materiałów, jak i pozyskaniu kadry wykwalifikowanych rzemieślników. Salo-
mon w tym celu zawarł umowę handlową z królem Tyru, Hiramem (1Krl 5,15-26). Zgodnie z
tekstem biblijnym prace przy wznoszeniu świątyni rozpoczęły się po upływie 480 lat od wyj-
ś

cia Izraelitów z niewoli egipskiej: podana data w sposób metaforyczny mówi, że proces wy-

zwalania narodu wybranego od momentu wyjścia z Egiptu dobiegł końca, czego materialnym
pomnikiem będzie wspaniały budynek świątynny, symbolizujący trwałą obecność Boga pośród
swojego ludu. Jednak, jak podaje autor natchniony, zamieszkanie Boga w narodzie izraelskim
jest uzależnione przede wszystkim od zachowywania Bożych przykazań (1Krl 6,11-13). Tekst
Pierwszej Księgi Królewskiej informuje, że budowa świątyni trwała siedem lat: widoczna ana-
logia do siedmiu dni stworzenia świata symbolicznie wskazuje, że centralny moment w dzie-
jach Izraela został osiągnięty. Przekazany w tekście biblijnym opis domu Bożego podkreśla
znaczenie najważniejszej części tego gmachu, jakim było miejsce najświętsze. To właśnie tam
została przeniesiona arka z Namiotu Spotkania, pełniąca rolę tronu Boga, który zasiadając w
sposób niewidzialny na cherubach, sprawuje stamtąd władzę królewską nad swoim ludem
(1Krl 8,1-21). Ważnym momentem, jaki ma miejsce po zakończeniu budowy świątyni, jest
ukazanie się Salomonowi Boga, który zapewniając króla o swojej wierności, jednocześnie prze-
strzegł go, że zarówno brak takiej samej postawy ze strony Izraelitów, jak i nieprzestrzeganie
Bożych przykazań stanie się powodem zburzenia tej świątyni, a sam naród doświadczy tragicz-
nego losu wygnania (1Krl 9,1-9). Ostrzeżenie to okazało się uzasadnione, gdyż nacechowane
niewiernością postępowanie Izraela względem Boga doprowadziło do wielkiego dramatu, ja-
kim było zniszczenie świątyni Salomona przez babilońską armię pod wodzą Nabuchodonozora

4

J. Auneau, SALOMON, s. 1160.

5

T. Brzegowy, Wielkość i upadek Izraela, s. 200.

background image

B o h a t e r o w i e S t a r e g o i N o w e g o T e s t a m e n t u

}

6

w 586 r. przed Chr. W historii starożytnego Izraela czas istnienia świątyni Salomona, począw-
szy od jej wybudowania aż do wspomnianego zniszczenia nazywa się okresem pierwszej świą-
tyni.

Tak, jak już zasygnalizowaliśmy wcześniej, przedstawiony w Pierwszej Księdze Królewskiej
obraz Salomona jako mądrego władcy posiada również rysy negatywne. Autor natchniony po-
czątkowo mówi o słabościach króla (Krl 11,1-3), które przeradzając się w poważniejsze odstęp-
stwa, prowadzą ostatecznie do upadku wspaniałej monarchii. Wierność Bożym przykazaniom
miała się wyrażać w sprawowanym w wybudowanej świątyni kulcie jedynego Boga, natomiast
liczne żony starzejącego się Salomona, które pochodziły z różnych narodów, w taki sposób
wpłynęły na króla, że otrzymały od niego pozwolenie na oddawanie czci obcym bóstwom w
Jerozolimie. W konsekwencji także sam Salomon pod koniec swojego życia, jak podaje autor
natchniony: „zaczął czcić Asztartę, boginię Sydończyków, i Milkoma, obrzydliwego boga
Ammonitów, czyniąc to, co nie podobało się PANU” (1Krl 11,5-6a). Zarówno zgoda Salomona
na bałwochwalcze praktyki, jak i sam udział króla w pogańskim kulcie stały się widocznym
znakiem świadczącym o zaniku mądrości, będącej przecież fundamentem jego dotychczasowej
sławy, potęgi, a także wszystkich dokonanych przez niego dzieł. Odpowiedzią na to ciężkie
sprzeniewierzenie się Bogu jest zapowiedź kary, którą będzie rozpad monarchii izraelskiej
z powodu odłączenie się dziesięciu plemion północnych: „W końcu PAN powiedział do Salo-
mona: «Ponieważ zachowałeś się w ten sposób, iż nie okazałeś wierności mojemu przymierzu
i moim przykazaniom, do których cię zobowiązałem, oderwę od ciebie królestwo i oddam je
jednemu z twoich podwładnych” (1Krl 11,11). Postawa niewierności króla i jego poddanych,
zapoczątkowana przyzwoleniem na praktykowanie obcych kultów, przyczyniła się do religijne-
go upadku Izraela, prowadząc także do wewnętrznych podziałów i osłabienia państwa przed
zagrożeniami z zewnątrz. Koniec życia Salomona został przedstawiony przez autora natchnio-
nego w sposób zwięzły i schematyczny: „Salomon panował w Jerozolimie nad całym Izraelem
czterdzieści lat. Kiedy spoczął przy swoich przodkach, pochowano go w Mieście Dawida, jego
ojca. Władzę po nim objął jego syn Roboam” (1Krl 11,42-43). Wspomniany syn Salomona Ro-
boam, którego matką była Ammonitka Naama (1Krl 14,21), stał się sprawcą rozpadu zjedno-
czonej monarchii Izraela. W sposób niezwykle dosadny przedstawia ten fakt autor Księgi Syra-
cha: „Salomon spoczął wśród swoich przodków i pozostawił po sobie potomka, najgłupszego
z ludu i ubogiego w mądrość, Roboama, który swoją decyzją podzielił naród” (Syr 47,23).
Bezmyślna postawa Roboama, który nad pomyślność powierzonego sobie ludu przedłożył
czerpanie własnych korzyści ze sprawowanej władzy doprowadziła do rozpadu potężnej izrael-
skiej monarchii na dwa odrębne królestwa (1Krl 12).

Tradycja przypisuje Salomonowi autorstwo wielu dzieł literackich. Pośród nich znajdują się
pisma biblijne (Pieśń nad Pieśniami, Księga Koheleta, Księga Mądrości) oraz literatura apokry-
ficzna (Psalmy Salomona, Ody Salomona, Testament Salomona). W tekstach Nowego Testa-
mentu Salomon pojawia się w genealogii Jezusa (Mt 1,6.7), a także jest wzmiankowany z po-
wodu swojego bogactwa i sławy (Mt 6,29), ze względu na posiadany dar mądrości (Mt 12,42)
oraz wybudowanie świątyni jerozolimskiej (Dz 7,47)

6

.

6

J. Auneau, SALOMON, s. 1161.

background image

B o h a t e r o w i e S t a r e g o i N o w e g o T e s t a m e n t u

}

7

Ks. Piotr Łabuda

Bohaterowie pierwszej wspólnoty Kościoła

A

POKALIPTYCZNA

W

IELKA

N

IERZĄDNICA

KIM JEST

?

Przyszedł jeden z siedmiu aniołów, mających siedem czasz i tak odezwał się do mnie: «Chodź,
ukażę ci wyrok na Wielką nierządnicę, która zasiada nad mnogimi wodami, z którą nierządu
dopuścili się królowie ziemi, a mieszkańcy ziemi się upili winem jej nierządu». I ujrzałem Nie-
wiastę siedzącą na Bestii szkarłat, cała zdobna w złoto, drogocenne kamienie i perły, miała w
swej ręce złoty puchar pełen obrzydliwości i brudów swego nierządu. A na jej czole wypisane
imię – tajemnica – Wielki Babilon
” (Dz 17,1-2.3-5).

W przerażającej wizji anioł ukazuje Janowi symboliczną „nierządnicę”. Trudno jest wskazać na
konkretną identyfikację. Na jasne określenie o kim myślał Jan. Wszystko rozpoczyna się od
prezentacji miasta, które stało się nierządnicą (Ap 17,1-2). Być może mówiąc o wielkiej nie-
rządnicy Jan ma na myśli Rzym i jego imperium, które prześladowało chrześcijan i które było
widziane jako uosobienie bałwochwalstwa. Św. Augustyn mówi, iż jest to „miasto diabła lub
zła”. Inni wskazują, iż tajemniczy Babilon to carnalis Judaismus, czyli judaizm zepsuty i nie-
wierny – czyli grzeszna Jerozolima

7

.

Najbardziej jednak prawdopodobnym bohaterem narracji apokalipsy jest Rzym. To Rzym jest
tu wielką nierządnicą. W Starym Testamencie często miasta pogańskie i nieposłuszne są okre-
ś

lane mianem wszetecznic. Tak o Niniwie mówi Nahum, opowiadając o wielkiej rozpuście nie-

rządnicy (Nah 3,4). W podobny sposób Izajasz wypowiada się o Tyrze (Iz 23,16-17). Nawet
Jerozolima może być tak określona. „Jakąż nierządnicą stało się to miasto!” – woła Izajasz
(Iz 1,21). A Ezechiel ubolewa: „Ale zaufałaś swojej piękności i pewna swojego sławnego imie-
nia uprawiałaś nierząd” (Ez 16,15).

Rzym, podobnie jak i wiele innych miast, został nazwany wszetecznicą, ponieważ odwrócił się
od swego Stworzyciela, by cudzołożyć ze złem. Odwracając się od Boga, popełniamy nie tyle
grzech przeciwko prawu, co grzeszymy przeciwko miłości. Rzym został nazwany wielką wsze-
tecznicą, ponieważ był on „pokusą do bezbożności i niemoralności”. Grzech wszetecznicy nie
tylko polega na tym, że sama ona grzeszy, ale też świadomie wciąga innych w grzech. Bóg nig-
dy nie będzie uważał za niewinnego tego człowieka, który innych prowadzi do grzechu.

W języku apostołów określenie „nierząd – nierządnica” odnoszone było do apostatów izrael-
skich, ale nade wszystko do krajów pogańskich, które „eksportowały” swe bałwochwalcze kul-
ty, gdy tylko nadarzała się ku temu sposobność. Kulty te były atrakcyjne, gdyż wychodziły na-
przeciw ludzkim słabościom i pożądaniom. Dalekie były od surowej moralności Izraelskiej,
a tym bardziej dalekie od moralności chrześcijańskiej

8

.

7

Inni, jak Nicoló z Liry, widzi tu wskazania na islam, niektórzy zaś interpretatorzy protestanccy wskazują, iż jest tu mo-

wa (sic!) o Kościele katolickim; zob. G. Ravasi, Apokalipsa, s. 142-143.

8

Zob. E. Ehrlich, Apokalipsa. Księga pocieszenia, Poznań 1996, s. 200-201.

background image

B o h a t e r o w i e S t a r e g o i N o w e g o T e s t a m e n t u

}

8

U początku siedemnastego rozdziału autor Apokalipsy stwierdza, iż w duchu został przeniesio-
ny na pustynię

9

. Teksty biblijne często wspominają o tym, że mężowie Boży mieli widzenia na

pustyni. Na pustyni Mojżesz spotkał się z Bogiem (Wj 3,1). Po całym dniu pieszej wędrówki na
pustyni Eliasz spotkał Boga i odzyskał odwagę i wiarę (1Krl 19,4). Na pustyni wzrastał Jan
Chrzciciel i tam otrzymał poselstwo od Boga (Łk 1,80). Jezus udał się na pustynię zanim przy-
stąpił do nauczania (Mt 4,1).

Po ukazaniu miejsca pustynnego, autor Apokalipsy prezentuje Wielką Nierządnicę (Ap 17,4-5).
Wiersze te dają żywy obraz wielkiej wszetecznicy. Jest ona przyodziana w szkarłat i purpurę,
królewskie kolory, kolory przepychu i zbytku. Jest ona przystrojona w złoto, drogie kamienie
i perły. W ręku trzyma złoty kielich, z którego piją jej kochankowie. Na czole ma przepaskę
wszetecznicy z wypisanym na niej swoim imieniem. Imieniem tym jest tajemnica. Słowo my-
sterion w języku greckim znaczy nie tyle coś zawiłego, co raczej coś zupełnie niezrozumiałego
dla umysłu nie wtajemniczonego, choć bardzo prostego i jasnego dla wtajemniczonych. Tajem-
nica w tym, że Babilonem jest Rzym, co dla człowieka z zewnątrz może być niepojęte, jest dla
chrześcijańskich czytelników całkowicie jasna. Wszystko, co występuje pod imieniem Babilo-
nu, odnosi się do Rzymu.

Obraz nierządnicy i nierządu Jan mógł zapożyczyć z terenu Azji Mniejszej, gdzie powszechnie
praktykowano nierząd sakralny. Jedną z dziwnych cech starożytnej religii było połączenie nie-
rządu ze świątyniami, i tak na przykład przy świątyni Afrodyty w Koryncie gromadziło się ty-
siące wszetecznic. Akt nierządu z nimi był uważany za akt nabożeństwa i hołd składany siłom
ż

yciowym. Inni wskazują, iż Jan mógł mieć na uwadze najbardziej rozpustną ze wszystkich

niewiast: Messalinę, żonę cesarza Klaudiusza. Nocami udawała się ona do domów publicznych
i wraz z innymi uprawiała nierząd

10

. Jeśli nawet żona cesarza uprawiała nierząd, to nie można

się dziwić, że Jan uważał Rzym za wszetecznicę.

Nierządnica, jak ją charakteryzuje Jan, jest pijana krwią świętych i męczenników (Ap 17,6).
Zatem to Rzym jest pijany krwią świętych i krwią męczenników. Rzym nie prześladuje chrze-
ś

cijan w o parciu o prawo, lecz po prostu bawi się widokiem ludzi idących na śmierć. Wydaje

się, iż Jan bierze pod uwagę prześladowanie, które wybuchło za panowania Nerona. Łączy się
ono z wielkim pożarem w 64 roku, gdy przez cały dzień paliły się zabudowania Rzymu. Lud
rzymski był przekonany, że pożar nie był przypadkowy, gdyż ci, którzy starali się go ugasić,
byli powstrzymywani, a tam, gdzie zanikał, był na nowo rozpalany; było również przekonanie,
ż

e sprawcą tego pożaru był sam Neron. Neron miał pasję budowania i jak ogólnie wierzono,

podpalił miasto tylko po to, by je na nowo odbudować. By jednak odwrócić uwagę od siebie,
Neron zwrócił podejrzenie na chrześcijan. Było to pierwsze wielkie prześladowanie i pod wie-
loma względami najokrutniejsze ze wszystkich. Opis tych wydarzeń przekazuje Tacyt

11

.

9

Niezwykle ważnym jest stwierdzenie, iż prorok jest człowiekiem, który żyje w Duchu. W Starym Testamencie wielo-

krotnie łączy się z proroctwem motyw Ducha: „Duch podniósł mnie i porwał z sobą” (Ez 3,14). „A duch uniósł mnie w
górę między ziemią a niebo, i zaprowadził mnie w widzeniach Bożych do Jeruzalemu” (Ez 8,3). „A duch uniósł mnie i
zaprowadził w widzeniu, w duchu Bożym do Chaldei, do wygnańców” (Ez 11,24). W tekstach tych nie chodzi o fizyczne
przenoszenie człowieka z miejsca na miejsce, ale gdy człowiek żyje w Duchu, horyzont jego zostaje poszerzony, może on
być w ograniczonym czasie, a jednocześnie być obserwatorem wieczności. Prorocy mogą widzieć przyszłe wydarzenia
historii, ponieważ żyją oni w Duchu; zob. W. Barclay, Objawienie św. Jana, t. II (rozdziały 6-22), Poznań 2002, s. 98.

10

Zob. Juvenaliusz, Satyry, VI,114-132.

11

„Żadne ludzkie przedsięwzięcie w postaci cesarskich darów czy usiłowanie przebłagania bogów nie było w stanie usu-

nąć przekonania, że Neron był przyczyną pożaru. I dlatego w nadziei uśmierzenia niepokojów, fałszywie obarczył on
odpowiedzialnością za to ludzi, których tłum nazywał chrestianami i którzy byli podejrzani o dokonywanie ohydnych

background image

B o h a t e r o w i e S t a r e g o i N o w e g o T e s t a m e n t u

}

9

Kolejne dramatyczne opisy nierządnicy i królów prowadzą do stwierdzenia, że chociaż Neron
zmarł, jego przewrotność żyje nadal – Jan zauważa jej pojawienie się w Domicjanie, nowym
Neronie. Każdy zostawia coś po sobie w tym świecie. Może to być pamięć, która wspiera
wszystko co piękne i dobre; może to być zły wpływ, który przyszłym pokoleniom wskazuje
niewłaściwy kierunek. Życie każdego człowieka jest kierunkowskazem, musi on uważać, aby
wskazywać drogę ku dobru, ku Bogu. W przeciwnym wypadku, tak jak bestia (Ap 17,11), bę-
dzie zdążać ku zagładzie. Gdyż bez względu chwilowe powodzenie, jakim zło może się cie-
szyć, zawiera ono w sobie ziarna samozagłady. Kto wchodzi w przymierze ze złem, ten staje po
stronie pokonanych.

Kończące tę część narracji wersety wzmiankują królów, którzy prawdopodobnie są satrapami
Wschodu i Partów, których zmartwychwstały Neron, antychryst, poprowadzi przeciwko Rzy-
mowi. Siły świata walczą z Barankiem, ale Baranek zwycięża je, a powołani, wybrani i wierni
stają się uczestnikami zwycięstwa Baranka. Jednym z wielkich założeń myśli żydowskiej jest
przekonanie, że święci i męczennicy będą uczestnikami ostatecznego zwycięstwa Boga.
„Grzesznicy – powiada Enoch – zostaną oddani w ręce sprawiedliwych” (Enoch 91,12). „Miej-
cie nadzieję, sprawiedliwi – dalej stwierdza Enoch – gdyż nagle grzesznicy upadną przed wami,
a wy będziecie panować nad nimi według własnej woli” (Enoch 96,1). Stąd też jego ostrzeże-
nie: „Biada tym, którzy kochają się w uczynkach niesprawiedliwości... Pamiętajcie, że zosta-
niecie wydani w ręce sprawiedliwych, oni obetną wam głowy i zabiją was, nie będą mieć litości
nad wami” (Enoch 98,12). W księdze Mądrości znajduje się obietnica, odnosząca się do tych,
którzy żyli, cierpieli i umarli dla Boga. „Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich, Bóg
ich bowiem doświadczył i znalazł ich godnymi siebie. Doświadczył ich jak złoto w tyglu
i przyjął jak całopalną ofiarę. W dzień nawiedzenia swego zajaśnieją i rozbiegną się jak iskry
po ściernisku. Będą sądzić ludy, zapanują nad narodami” (Mdr 3,5-8).

Finalnie Wielka Nierządnica zostaje pokonana – zostanie spalona w ogniu. Jest to kara za naj-
bardziej obrzydliwy grzech (Kpł 20,14), a nade wszystko jest to kara wymierzona wobec córki
kapłana, winnej grzechu nierządu (Kpł 21,9). Niezwykłym jest, iż kochankowie nierządnicy
zwracają się przeciwko niej. Zło zawiera w sobie zalążek rozłamu. W ostatecznym rozrachunku
Bóg zawsze zwycięża. Wielka nierządnica na wieki zostaje unicestwiona.

Słuchając dziejów Heroda Antypasa, ale i patrząc na dzieje innych bohaterów Starego i Nowe-
go Testamentu, warto mieć to na względzie: zło zawsze jest ukazane. Dobro i dobroć, zawsze
ostatecznie zatriumfują.

Pytanie: Wymień tytuły ksiąg biblijnych, których autorstwo tradycja przypisała
królowi Salomonowi?

czynów. Założyciel tej sekty, nazywany Chrystosem, został skazany na śmierć przez Poncjusza Piłata za panowania Ty-
beriusza; ten niebezpieczny zabobon został na jakiś czas stłumiony, a potem znowu zaczął się szerzyć i to nie tylko w
Judei, ojczystym kraju tej plagi, ale również w Rzymie, gdzie gromadzi się i praktykuje wszelki bezwstyd i okropność.
Dlatego najpierw aresztowano wszystkich tych, których uważano za wiernych, a następnie na ogromną większość wyda-
no wyroki, ale nie tyle ze względu na podpalenie miasta, co nienawiść tłumu. Do zguby urągowisko przydano: oto odzia-
no jednych w skóry zwierzęce i oddano na poszarpanie psom, innych znów przybito gwoździami do krzyża, urządzano z
nich żywe pochodnie, aby o zmroku zamiast kaganków rozświetlali ciemności nocy... Stąd też ludzie ci, jakkolwiek winni
i zasługujący na karę śmierci, wzbudzali powszechną litość, uważano bowiem, że śmierć ponoszą nie dla ogólnego po-
ż

ytku, ale dla zadowolenia morderczych instynktów jednego okrutnika”; Tacyt, Roczniki, XV,44.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IS wyklad 14 15 01 09 MDW id 22 Nieznany
ei 2005 09 s004 id 154186 Nieznany
09 Dobieranie materialow odziez Nieznany (2)
PIF2 2007 Wykl 09 Dzienne id 35 Nieznany
09 rany i krwawieniaid 7993 Nieznany (2)
09 pfsc sas gido3vwa6mgy2a3eiib Nieznany (2)
09 Rozroznianie stylow muzyczny Nieznany (2)
cennik 09 2013 id 109720 Nieznany
09 15 id 53452 Nieznany (2)
09 Karty umiejetnosci pierwszak Nieznany
09 wspolczesne instalacje miesz Nieznany
09 uklad kierowniczy 5MCOQGXUO3 Nieznany (2)
09 Aparat trojosiowy instrukcja Nieznany (2)
Homines2011 09 Walkowiak id 205 Nieznany
09 Utlenianie 2005id 8028 Nieznany (2)
80 Nw 09 Suszarka do bielizny i Nieznany
kol1, kol2, sem 3, 09 10 id 239 Nieznany

więcej podobnych podstron