hałas zbudził mnie o świcie. To chyba wy
i wasze śpiewanie? Ale cieszę się ogromnie.
Czy jakiś ważny interes macie do mnie?
Czerwony Kapturek:
Wiosna, Wiosna, cudowna panienka,
przyszła już zza morza, idziemy jej szukać.
Chodź z nami. Będziemy w każdy zakątek
zaglądać i pukać.
Kopciuszek: (radośnie)
Świetnie! Pójdę z wami, zachwycać się
będę pierwszym kwiatami. Liliowym kro-
kusem, różową stokrotką, prześliczną sa-
sanką i na wierzbie puszystą kotką.
(Razem śpiewają piosenkę o wiośnie)
Jaś i Małgosia:
Hej! Hej! Kto tak hałasuje? Cały urok
bajkowego lasu psuje!
Kopciuszek: (zawstydzony)
Przepraszam was bardzo, ale tak się cie-
szymy. Wiosny szukać się spieszymy. Ale
co wy tutaj robicie, Jasiu i Małgosiu?
Jaś:
Bo to właśnie koniec zimy, niebo jasne,
śliczny czas. Poprosiłem Małgorzatkę na
spacerek tu, w ten las.
Małgorzatka:
Wzięłam ze sobą dwa koszyczki, na
krokusy, na śnieżyczki. Może zerwę kilka
z nich?
Jaś:
Ależ siostro ma kochana, kwiatki nie są
do zrywania, ale tylko do wąchania!
Krasnal I:
Tak, to prawda miły Jasiu, ale mało
mamy czasu. Chodźmy szukać tej wiosen-
ki, co się w lasku naszym kręci.
(Śpiewają piosenkę)
Małgorzatka:
Ach, co to znaczy? Przed nami domek
niby pałacyk!
(Podchodzą ostrożnie)
Jaś:
Z liści ściany, z bazi drzwiczki, kaczeń-
cowe okienniczki?
Kopciuszek:
Płot z żonkili, próg z migdałków, zjedz-
my sobie po kawałku!
Czerwony Kapturek:
Chatka śliczna, chatka słodka, zerwę
sobie kwiatka z płotka.
Krasnal II:
Zerwę ja też z dachu kawał. Jak zabawa,
to zabawa!
Krasnal III: (przerażony)
Ach! Ktoś z chatki wypada!
Jaś: (Mówi ze strachem)
W ręku trzyma dwa kije, pewno nas tu
pobije!
Wiosna: (zdenerwowana)
W ręku, owszem, mam dwa kije, ale
nikt was tu nie zbije. Jednak są to rzeczy
niesłychane, by tak niszczyć moją ścianę!
Czy to dzieciom wypada płot z żonkili ob-
jadać! Zamknę was na trzy spusty, na trzy
klucze! Ja was szanować przyrodę nauczę!
Tu łopata, tam nasiona. Proszę zasiać na
zagonach. I podlewać je czasami, będą
ślicznymi kwiatkami.
(Wszyscy śpiewają piosenkę „Ogrod-
niczka” i naśladują wysiew nasionek)
Krasnal III:
Piękna panienko Wiosenko, bardzo cię
przepraszamy, od dziś o naszą przyrodę
wszyscy zadbamy.
Razem:
Przyrzekamy! (Podchodzą do Wiosny i
każdy przeprasza, podając rękę)
Wiosna:
Dobrze, dobrze moje dzieci. Słonko w
górze świeci, a w kąciku w mojej chatce,
w kolorowej stoi szmatce słomiana kukła -
Panna Marzanna. Jeśli za wiosną bardzo tęs-
knicie, to do ogniska ją wrzucić musicie. Nie
do rzeki, by się woda nie zmieniła w ścieki.
(Wiosna chowa się. Krasnoludki biorą
Marzannę, wszyscy tworzą pochód i wyru-
szają z Marzanną, śpiewając piosenkę na
melodię „Krakowiaczek jeden”)
Razem:
Ruszamy gromadą, wesołym skupis-
kiem,
Będziemy Marzannę palić nad ognis-
kiem,
Radują się drzewa, weselą się domy,
Niesiemy Marzannę - chochoła ze
słomy,
Wrzucimy do ognia niedobrą boginię,
Niech prędko, prędziutko zła zima prze-
minie.
Czerwony Kapturek:
Wiosno, prosimy do lasu!
Wiosna:
Przyszłam, przyszłam z daleka, do wa-
szych okien kołaczę...
Chcę, żeby się wszyscy śmiali! Niech
żadne dziecko nie płacze.
Chcę, żeby dzieciom nie marzły ręce,
twarze i nogi,
Żeby słońce tu przyszło, żeby weszło
w domów progi!
Niech się dzieci opalą jak małe Cyga-
nięta!
Niech kwitną kwiaty w ogrodzie. Niech
w polu kwitnie mięta.
Niech niebem chodzi słońce. I niech
zakwitną sady.
Niechaj nie będzie już nigdzie dzieci
smutnych i bladych!
(Na zakończenie przedstawienia wszyscy
śpiewają i tańczą)
Anna Dzierżyc
Nauczycielka
nauczania zintegrowanego
Szkoła Podstawowa
w Tomaszowie Bolesławieckim
woj. dolnośląskie
Scenariusz przedstawienia „To wiosna,
wiosna na świecie” opracowałam na
podstawie: „Inscenizacje w klasach po-
czątkowych”, „Wybór wierszy okolicznoś-
ciowych dla klas I-III”, „Dziecko widzem
i aktorem”, „Bajki samograjki”, „Wybór
scenariuszy dla teatrzyków szkolnych dla
klas I-III”.
Od redakcji:
Ten ładny scenariusz zamieszczamy
odpowiednio wcześnie, by dzieci zdąży-
ły przygotować przedstawienie przed
Dniem Wiosny.
RAJ NAJMŁODSZYCH
Dokończenie ze str. 41 Â
RYS. IZABELA MACIĄŻEK, SP PIOTRKOWICZKI
KONKURS „MOJA ZIEMIA - MÓJ ŚWIAT” 2004
PAPIER
EKOLOGICZNY
42
LIPIEC-SIERPIEŃ 2005
NR 7-8 (144-145)