1
Portret fotograficzny - przewodnik
Jaki sprzęt potrzebny jest do fotografii portretowej? Dlaczego model zachowuje się
nienaturalnie? Jak oświetlić postać w plenerze? Jak przygotować domowe studio?
Prezentujemy przewodnik po fotografii portretowej.
Sztuka portretu ma bardzo bogatą historię, sięgającą czasów starożytnych. Przez kilka tysięcy lat w rzeźbie
i malarstwie portret został doprowadzony do perfekcji. Jednakże najbardziej popularny stał się wraz z
upowszechnieniem sztuki fotograficznej. Obecnie portrety fotograficzne spotykamy niemal na każdym
kroku: w starych wydawnictwach, w albumach rodzinnych, na ulicznych billboardach reklamowych a nawet
na cmentarzach w formie miniatur nagrobnych. Współcześnie portret stał się tak powszechny, że nawet
nie zdajemy sobie sprawy z jego obecności w naszym otoczeniu. Skąd wzięła się ta popularność?
Portretujemy się z chęci uwiecznienia naszej osoby, na pamiątkę, w ważnych dla nas chwilach lub całkiem
przypadkowych momentach...
Śmiało można powiedzieć, że pierwsze kroki fotografia stawiała właśnie na polu portretu. Początki portretu
ściśle wiązały się z pomieszczeniem studyjnym. Ze względu na długotrwałe naświetlanie i konieczność
dodatkowego oświetlenia postaci, wykonywanie portretów plenerowych było znacznie utrudnione. Ponadto
w stosowanej dawniej dagerotypii długie czasy naświetlania wymagały wykorzystywania wymyślnych
podpórek do usztywnienia i utrzymania sylwetki fotografowanego modelu nieruchomo. Współcześnie
portret fotograficzny charakteryzuje się dużą obiektywnością w przekazywaniu obrazów. Dostępne
materiały pozwalają na uchwycenie bardzo krótkich momentów, dzięki czemu możemy uzyskać niekiedy
zaskakujący realizm fotografii. Ponadto portrety wykonywane mogą być niemal wszędzie: na wolnym
powietrzu, w domu, kawiarni czy w atelier.
We współczesnej teorii fotografii rozróżniamy następujące rodzaje portretu:
psychologiczny
artystyczny
plenerowy
naturalny
pozowany
zawodowy
amatorski
reporterski
Przykłady tej ostatniej odmiany przedstawiamy poniżej.
fot. Kuba Chełmoński
Zacznijmy jednak od niezbędnego sprzętu: aparatu, jakim będziemy wykonywać nasze portrety oraz
dodatków, które urozmaicą obraz i pomogą nam w uzyskaniu jak najlepszego efektu. Potrzebny będzie
2
aparat lustrzany (lustrzanka) o wymiennych obiektywach (małoobrazkowy lub średnioformatowy).
Dlaczego wymienne obiektywy? Niestety większość popularnych aparatów kompaktowych posiada
obiektyw szerokokątny, który nie nadaje się do portretu. Jeżeli nie chcemy uzyskać zniekształconego
portretu z widocznymi przerysowaniami perspektywy, powinniśmy stosować optykę o długich
ogniskowych. Najczęściej spotykanymi obiektywami portretowymi są: dla aparatu małoobrazkowego 90-
135 mm, dla aparatu średnioformatowego 150-180 mm. Obiektywy te "spłaszczają" obraz, a jednocześnie
nie wyolbrzymiają elementów znajdujących się blisko aparatu. Istnieje jeszcze jedna cecha
charakteryzująca szkła portretowe. Jest to tak zwana "miękkość rysowania" niezbędna po to, żeby rysy
fotografowanej osoby nie były za ostre (chyba, że autor zdjęcia miał właśnie takie plany). Żeby zwiększyć
efekt zmiękczenia obrazu, można zastosować odpowiedni filtr lub naciągnąć delikatną, cienką pończochę
na końcówkę obiektywu.
Poza aparatem warto zaopatrzyć się w kilka dodatków, które w określonych sytuacjach mogą znacznie
ułatwić pracę portrecisty. Nie są to rzeczy niezbędne do wykonania poprawnego portretu, ale w znacznym
stopniu poprawiają efekt końcowy. Jednym z takich dodatków jest tzw. blenda (rozjaśniacz), czyli
powierzchnia białego nieprzezroczystego materiału, służąca do odbijania światła i rozjaśniania
zacienionych fragmentów. W studiach stosuje się rozmaite parawany, które służą do rozpraszania światło
padającego z reflektora (parawany półprzezroczyste) lub do odbijania światła. Ważne są także tła, które
stosuje się głównie w atelier. W domowych warunkach profesjonalne tło może zostać zastąpione zwykłym
białym lub kolorowym prześcieradłem powieszonym na ścianie, a nawet samą ścianą. Statyw jest dosyć
drogim elementem wyposażenia warsztatu fotografa, ale inwestując należy pamiętać, że można go
wykorzystywać w innych dziedzinach fotografii. Statyw nie jest jednak niezbędny - większość portretów
plenerowych powstaje bez jego użycia. Brak statywu w połączeniu z filmem o odpowiedniej czułości daje
fotografowi pełną swobodę poruszania się wokół modela. Portrety wykonywane z ręki są żywsze,
ciekawsze i bardziej zróżnicowane, nawet wówczas, gdy tworzą jedną serię. Innym ważnym elementem są
filtry. Można je stosować do uzyskiwania rozmaitych efektów oraz do przyciemniania np. ust w fotografii
czarno-białej. Lampa błyskowa jest przydatna, ale można się bez niej obyć. Większość nowoczesnych
aparatów kompaktowych, zarówno analogowych jak i cyfrowych, posiada wbudowaną lampę błyskową
średniej mocy, pozwalającą na rozświetlenie obiektu znajdującego się w niewielkiej odległości od
obiektywu. Profesjonalne aparaty z wyższej półki nie posiadają wbudowanych lamp. Fotograf stosuje
wówczas wysokiej klasy lampy zewnętrzne lub całe zestawy studyjnych lamp błyskowych.
Portret fotograficzny - przewodnik
Kiedy już sprzęt jest gotowy, można zająć się modelem i jego twarzą, a w szczególności proporcjami.
rys. Ewelina
3
W sztuce od czasów starożytnych obowiązują pewne normy proporcji ciała ludzkiego. Wiadomo, że głowa
ludzka stanowi ósmą część całego ciała. Na powyższym rysunku widać prawidłowe proporcje twarzy
ludzkiej. Można ją podzielić na pół poziomą linią przechodzącą przez źrenice oczu. Linia dzieląca głowę
pionowo przebiega idealnie przez grzbiet nosa. Twarz można również podzielić na trzy części, pierwszą
stanowi czoło, druga zaczyna się od brwi i kończy na czubku nosa. Poniżej mamy usta i brodę. Proporcje
te rzadko są tak dokładne. Wystarczy niewielka łysina, czy zapuszczona broda modela, lub bujna fryzura
modelki, a proporcje zostają zachwiane. W efekcie twarz wydłuża się lub staje się okrągła. Ale nie tylko
włosy burzą harmonię idealnych proporcji, ponieważ same rysy twarzy są często dalekie od doskonałości.
To czy uda nam się tę dysharmonię zlikwidować, zależy od sposobu uchwycenia modela.
Charakterystyczna dla obiektywu jest zmiana proporcji twarzy w zależności od tego czy głowa modela jest
pochylona, czy uniesiona. Natomiast w fotografii czarno-białej należy szczególną uwagę zwracać na
odwzorowanie tonalne barw twarzy modela. Ma to duży wpływ na ukazanie nie tylko kształtu i rysów
twarzy, ale również nastroju portretowanej osoby.
Dyskusyjny pozostaje problem podobieństwa modela do jego wizerunku. Niektórzy twierdzą, że na twarzy
znajdują się elementy odpowiednio ułożone, takie jak nos, rysunek czoła, kości policzkowe, usta i oczy,
których poprawne odwzorowanie gwarantuje podobieństwo. Zaś napięcie mięśni mimicznych stanowi tylko
o wyrazie twarzy i nie ma wpływu na podobieństwo. Odwiecznym dylematem portrecisty pozostaje jednak
pytanie: prawda czy piękno? Czy ukryć niedostatki urody modela i zafałszować jego naturalny wygląd, czy
pokazać prawdziwy wizerunek bez makijażu i upiększeń. Niektórzy są zdania, że żądanie modela by na
fotografii wyglądał ładniej i sympatyczniej niż w rzeczywistości jest jego prawem. Jest to problem
stosunkowo łatwy do rozwiązania. Wystarczy, że przed przystąpieniem do fotografowania zastanowimy się
poważnie nad tym jaki portret mamy zamiar otrzymać. Jeśli robimy zwykły portret w atelier możemy
próbować osiągnąć pewien kompromis, starając się ukryć wady urody naszego modela. Ale jeśli ma to być
portret psychologiczny, ukazujący cechy charakteru, to musimy uważać by makijaż ich nie zmienił.
Problem pozostaje otwarty, bo to od fotografa zależy, w jakim stopniu portret będzie ukazywał prawdę o
modelu.
Ważną przeszkodą w pracy portrecisty (nawet amatora) jest samopoczucie modela przed obiektywem
aparatu fotograficznego. Należy pamiętać, że sytuacja, w której osoba fotografowana jest bacznie
obserwowana przez fotografa, jest dla niej niezwykle stresująca. Model boi się ujawnienia swoich skrzętnie
ukrywanych wad. Wiąże się z tym ściśle pojęcie fotogeniczności. Dość powszechnie spotyka się
argumentowanie niechęci do fotografowania stwierdzeniem "Jestem niefotogeniczny/a". Pojęcie to jest
przedmiotem debaty, która toczy się od dawna w kręgu światowej sławy fotografików. Dla jednych istnieje
szereg cech osobowych i wyglądu modela, ułatwiający jego fotografowanie, inni natomiast odrzucają tę
tezę, twierdząc, że każdej osobie można zrobić dobre zdjęcie. Sposób zachowywania się modela przed
obiektywem zależy w dużym stopniu od atmosfery, od relacji z fotografem i od jego postawy. Niektórzy
fotograficy twierdzą, że dobre zdjęcie nie powstanie, jeżeli nie zostanie nawiązany intymny kontakt z
modelem. Inni traktują modela jak zwykły obiekt fotografowania i nakazują bezwzględne wykonywanie
swoich poleceń. Trzecia grupa daje swobodę poruszania się osobie przed obiektywem. Łatwo dostrzec
różnice między zdjęciami wykonanymi przez poszczególnych fotografów. Jedne będą głębokie i pełne
ekspresji, inne wyjdą sztucznie, będą wydawały się zimne i pozbawione uczuć.
Portret w plenerze
W plenerze powstaje większość portretów amatorskich. Kiedy fotografujemy pod gołym niebem możemy
wybrać sobie stosunek tła do zasadniczego elementu obrazu, którym w tym przypadku jest model.
Pierwsza możliwość to portret całkowicie oderwany od tła. Tło nie powinno odwracać uwagi widza od
postaci i zazwyczaj jest zupełnie niezwiązane z modelem. Kolejnym sposobem jest fotografowanie
człowieka w charakterystycznym dla niego miejscu. W tym przypadku tło jest powiązane z modelem. Inna
możliwość to tło, którego rolą jest uzupełnienie obrazu. Bez względu na to, jaki będzie stosunek modela do
tła, należy pamiętać o konieczności przemyślanego doboru, np. o tym, że tło nie powinno zlewać się z
ubraniem modela. Przy fotografowaniu osób w plenerze w czerni i bieli powinniśmy znać podstawy
używania filtrów barwnych. W naturalnym oświetleniu słonecznym używa się najczęściej filtra
jasnozielonego. Służy on do przyciemnienia nieba, a jednocześnie nadaje ciemniejszą barwę ustom
modela.
4
Światło słoneczne
W plenerze źródłem światła jest słońce - reflektor niezwykle kapryśny i zmienny. Sposób, w jaki oświetla
ziemię zależny jest od pory dnia. Liczy się nie tylko kąt padania promieni i ich wysokość, ale głównie skład
spektralny światła słonecznego. Pod tą skomplikowaną nazwą kryje się kolorystyka promieni. Nie należy
fotografować przy bezpośrednim świetle słonecznym, gdyż powoduje to "spłaszczenie" twarzy i
pozbawienie jej plastyczności. Zalecane jest fotografowanie w kilka godzin po wschodzie i kilka godzin
przed zachodem słońca w układzie przednio-skośno-bocznym (pokazuje to rysunek poniżej). Światło pada
zza pleców portrecisty czyli z punktów 2 i 4.
rys. Ewelina
Jeśli chcemy doświetlić zacienione miejsca na twarzy fotografowanego, możemy użyć ekranu odbijającego
światło (wykorzystać można np. kawałek białego płótna).
Cień
Fotografowanie w cieniu jest niekorzystne, ponieważ promienie słoneczne nie dochodzą w sposób
bezpośredni, a światło jest rozproszone. Ponadto model jest oświetlony równomiernie ze wszystkich stron,
przez co portret pozbawiony jest światłocienia. Jeżeli jednak zastosujemy ekran odblaskowy, kierując nieco
światła na modela, to okaże się, że otrzymamy bardzo ciekawy efekt. Należy jednak uważać na promienie
padające na fotografowaną postać przez liście drzew, szczególnie przy fotografii czarno-białej. Obraz
widziany w rzeczywistości będzie się znacznie różnić od fotografii, którą otrzymamy. Zdjęcie będzie
nieczytelne i pełne plam, które mogą przypominać defekty skóry.
Chmury
Najlepiej i jednocześnie najłatwiej fotografuje się, kiedy na niebie znajdują się pojedyncze białe obłoki lub
kiedy całe niebo zasnute jest cieką warstwą chmur. W pierwszym przypadku mamy do czynienia ze
światłem bezpośrednim, ale chmury możemy traktować jak gigantyczne ekrany rozpraszające światło.
Natomiast w sytuacji, gdy niebo pokryte jest niezbyt grubą warstwą chmur światło jest rozproszone, ale
nie płaskie. Odpowiednie operowanie ustawieniem modela i obiektywu względem słońca daje duże
możliwości operowania światłocieniem.
Pod światło
Zdjęcia pod światło to ustawienie, kiedy promienie padają z punktów 7 i 8 (patrz rysunek)
5
rys. Ewelina
Jest to bardzo efektowne, ale dość trudne do pomiaru. Na przykład, kiedy fotografujemy pod światło
modelkę z rozwianymi włosami, pojawia się efekt aureoli: włosy są rozświetlone i skrzą się blaskiem
słońca. Dzieje się tak, dlatego, że słońce wpadające do obiektywu poważnie fałszuje wskazania
światłomierza. W tym wypadku najlepszym rozwiązaniem będzie ustawienie systemu pomiaru ekspozycji
na pomiar punktowy, jeśli nasz aparat posiada taką funkcję. Pomiaru dokonujemy na postaci, nie biorąc
pod uwagę tła. Daje to gwarancję, że model przedstawiony na zdjęciu będzie odpowiednio widoczny. W
przeciwnym razie jego sylwetka będzie po prostu za ciemna.
Lampa błyskowa
W plenerze wykorzystuje się często lampy błyskowe, nawet wówczas, gdy oświetlenie jest wystarczające.
Lampa spełnia rolę dodatkowego oświetlenia. Można nią modelować i doświetlać, a także uplastycznić
fotografowaną osobę. Lampy błyskowe bardzo często stosowane są przy zdjęciach pod słońce.
Portret studyjny w domowych warunkach
Zagadnienie fotograficznego portretu w studio potrzebuje osobnego omówienia. Może zabrzmi to dość
niewiarygodnie, ale każdy, kto posiada w swoim mieszkaniu kilka metrów wolnej podłogi, może z
powodzeniem tworzyć portrety. Do prywatnego, amatorskiego atelier potrzebne jest przede wszystkim
oświetlenie. Nie muszą to być najwyższej klasy lampy błyskowe. Na początek wystarczy zwykła lampa
sufitowa i dwie lampy z możliwością przestawiania. Jeśli ktoś może sobie na to pozwolić, warto zakupić
niedrogie reflektory studyjne. Są one przydatne i dają bardziej profesjonalne efekty, ale w małych i
ciasnych mieszkaniach trudno znaleźć miejsce na ich trzymanie.
Przygotowanie domowego studia bez profesjonalnych reflektorów jest stosunkowo proste. Wykorzystać
można nawet zwykłe lampki biurkowe, ale należy pamiętać, że przeznaczone są one do używania żarówek
60 watowych, niewystarczających do fotografowania. Można wkręcić do domowej lampki żarówkę
fotograficzną np. o mocy, 250 W, ale nie może ona działać dłużej niż trzy minuty, gdyż grozi to
zniszczeniem lampy lub pożarem. Do portretu w domu wystarczą nam zasadniczo dwie lampy: jedna
mocna do ogólnego oświetlenia, druga nieco słabsza do modelowania światłocienia. Z takim zestawem
można już poszaleć. Potrzeba tylko trochę wyobraźni i inwencji twórczej. Poniżej przedstawimy cztery
zdjęcia wykonane przy pomocy właśnie dwóch reflektorów.
6
fot. Kuba Chełmoński
Na fotografiach przedstawione zostały cztery rodzaje oświetlenia. Jedynie pierwszy używa się
powszechnie, reszta to tylko składowe pierwszego. Oglądając zdjęcia łatwo się domyśleć, z których stron
padało światło. Nie warto, więc omawiać bardziej rozbudowanych schematów oświetleniowych.
Powszechnie znana jest zasada, że im mniej źródeł światła, tym lepiej (łatwiej) uzyskać pożądany efekt.
Oczywiście nasz park oświetleniowy możemy wzbogacać i rozbudowywać, ale na początek dwie lampy
wystarczą. Do oświetlenia w naszym domowym studio często będziemy wykorzystywali światło wpadające
przez okna. Niestety czasem będzie ono przeszkadzało i będziemy zmuszeni do zasłonięcia okien. Wbrew
pozorom fotografie przy świetle dziennym w pomieszczeniu nie należą do łatwych. Trzeba długich
poszukiwań, żeby odnaleźć poprawne ustawienie modela względem okna i kamery. Do tego typu
portretów będziemy potrzebować ekranu rozjaśniającego. Z dużą ostrożnością należy operować
materiałami barwnymi o różnicach w temperaturze barwowej między światłem dziennym a sztucznym. Nie
można ich mieszać, gdyż na materiałach kolorowych będzie widoczna różnica między częścią oświetloną
przez słońce i przez żarówkę.
Kolejnym stereotypem jest twierdzenie, że portret to tylko twarz, najwyżej popiersie. Nic bardziej mylnego
- portretem możemy nazwać również kadr od pasa w górę lub całą sylwetkę. W tego rodzaju portretach
należy zwracać szczególną uwagę na takie szczegóły, jak ręce, rekwizyty czy ubranie. Niezwykle ważny
jest wygląd i układ tych przedmiotów.
REGULACJE PRAWNE
Na koniec warto wspomnieć o tzw. prawie do twarzy. Jest to spis przepisów prawa cywilnego zajmujących
się ochroną wizerunku osób prywatnych. W wielu publikacjach to bardzo ważne zagadnienie jest pomijane.
Nawet powierzchowna wiedza na ten temat pomoże uniknąć niepotrzebnych problemów i napięć
związanych z fotografią portretową. Poniżej przytaczamy aktualne przepisy w ich oryginalnym brzmieniu.
Art. 81.
1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego
zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji
publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych,
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.
Art. 83.
Do roszczeń w przypadku rozpowszechniania wizerunku osoby na nim przedstawionej oraz
rozpowszechniania korespondencji bez wymaganego zezwolenia osoby, do której została skierowana,
stosuje się odpowiednio przepis art. 78 ust. 1: roszczeń tych nie można dochodzić po upływie dwudziestu
lat od śmierci tych osób.
W praktyce amatorskiej wymienione przepisy sprowadza się do dwóch zasad. Po pierwsze należy przy
fotografowaniu unikać zbędnych nieporozumień, a w skrajnych przypadkach awantur. Po drugie nie warto
narażać się na ewentualne pretensje o publikację bez zgody osoby uwiecznionej na portrecie. Podczas
robienia zdjęć należy pamiętać, że zawsze musimy zapytać o zgodę osoby obce, jeżeli chcemy wykonać
fotografię oraz gdy planujemy ją opublikować.
W naszej praktyce portretowej pojawi się szereg przeszkód, nie tylko natury technicznej, ale także
związanych z umiejętnościami i doświadczeniem. Po wielu, często nieudanych próbach portrety zaczną
nabierać wartości artystycznej.