Śpiewnik 104

background image

24. LUTEGO (BIJATYKA)

Wykonawca: Stare Dzwony
Słowa: Janusz Sikorski
Muzyka: trad.

1. To dwudziesty czwarty był lutego, | C
Poranna zrzedła mgła,

| G

Wyszło z niej siedem uzbrojonych kryp, | a
Turecki niosły znak.

| a G a


Ref.: No i...

|

Znów bijatyka, no i...

| | G C

Znów bijatyka, no i...

| | G C

Bijatyka cały dzień, <dzień! dzień!>

| | C G

I porąbany dzień, i porąbany łeb,

| | a

Razem bracia, aż po zmierzch!

| | a G a

Hej!

|bis


2. Już pierwszy skrada się do burt,
A zwie się "Goździk" i
Z Algieru Pasza wysłał go,
Żeby nam upuścił krwi.

3. Następny zbliża się do burt,
A zwie się "Róży Pąk".
Plunęliśmy ze wszystkich rur -
Bardzo prędko szedł na dno.

4. W naszych rękach dwa i dwa na dnie,
Cała reszta zwiała gdzieś,
No a jeden z nich zabraliśmy
Na starej Anglii brzeg.

ref...







background image

ABORDAŻ

Wykonawca: Stara Kuźnia
Słowa: Radosław Jóźwiak, Grzegorz Ostrowski
Muzyka: trad.

1. Na statek zaciągnąłem się,
Gdym dzieckiem jeszcze był,
Żeglować chciałem pośród mórz
Do końca moich dni.
A okręt najpierw piekłem był,
Lecz niebem mi się stał,
Na topie trupią głowę i
Dwa piszczele miał.

Ref.: I znów abordaż, znowu, hej,
Anglików lej po łbie.
Choć Angol setkę armat ma,
My nie boimy się.
Więc szpadą tnij, nie przejmuj się,
Niech spada łeb po łbie.
Dalej, hej, a nie obejrzysz się,
A on będzie już na dnie.

2. Piratem wkrótce stałem się
I pokochałem to,
Parszywy to był los,
Lecz tam znalazłem zemstę swą.
Bo ojciec mój korsarzem był,
Z angielskich zginął rąk,
Za moją sprawą Angol zły
Piekielnych zazna mąk.

3. Kolejny Anglik spotkał nas
I był to jego błąd.
Kanonier już wymierzył cel
I szybko tli się lont.
Trafiamy go i tonie już,
Strzaskane maszt i ster.
Rekinów szare ciała wkrąg
Dostaną dziś swój żer.

background image

4. Niejeden raz, gdy szedłem w bój,
Widziałem śmierci twarz.
Mówiła mi: "Odważnyś jest,
Lecz kiedyś głowę dasz."
Ja mówię: "Ej, nie boję się,
Że życie Tobie dam,
Lecz wpierw ostatni Anglii syn
Do piekieł trafi bram."

ref... x2
































background image

ABORDAŻ II

Wykonawca: Róża Wiatrów
Słowa i muzyka: Andrzej Konieczny

1. Wyszliśmy z portu gdy wstawał świt | aG
Bo bosman krótko trzymał nas

| FC

Wybrane żagle, w ładowniach proch | aG
Na łowy ruszać czas... korsarska brać.

| Fa

Czwartego dnia cel zesłał Pan

|

Fregatę, w niej bogactwa moc.
Już szable w dłoniach, działa odpalać czas
Na topie Jolly Roger... prowadzi nas.

Ref.: Do abordażu! All hands on deck!

| Ga

Za Anglię, za króla czas przelać krew

| Ga

I Francuz i Hiszpan, nie ważne kto

| Ga

Dziś stanie na naszym kursie

| G

Pójdzie na dno!

| a


2. Trzasnęły maszty, pokład zlał się krwią
Nasz sternik zaczął zmieniać kurs.
Stalowy bukszpryt z hukiem burtę ciął
Kapitan wydał rozkaz: Idziemy w bój!

Ref.: Do abordażu...

3. Ładownie pełne, teraz kurs na dom
I w porcie zabaw przyjdzie czas
A gdy następny śmiałek morską przetnie toń
Na swojej drodze znów napotka nas.

Ref.: Do abordażu...









background image

A TY WALCZ

Wykonawca: Róża Wiatrów
Słowa: Robert Ciesielski/Andrzej Konieczny
Muzyka: Robert Ciesielski

1. Wczesnym rankiem, w sinej gęstej mgle

| eh

Zobaczyliśmy galeon Hiszpan nisł w nim złoto swe

| DA

Zanim Stary do ataku rozkaz dał

| eh

Już Hiszpanie do nas pruli ze swych wielkich dział

| DA


ref.: A ty walcz! Za zwycięstwo w bitwie tej

| eD

A ty walcz! Niechaj wroga płynie krew

| hA

A ty walcz! Zmień na złoto życie swe

| eD

Kiedy zginiesz na dnie morza znajdziesz się

| hA


2. Burta w burtę, wnet okręty zderzą się
Hej, Abordaż! pora przelać wrogą krew
Rzucać haki, śmierci nie wywiną sie
Tylko złoto albo koja gdzieś na dnie

3. Bitwy gwar, dookoła tylko krzyk
Poprzez dym rąbiesz wroga ile sił
Precz za burty! Tam rekiny czają się
Dla nas Gloria a Hiszpanom ból i śmierć

4. Jeszcze skarb! Pod pokładem gdzieś tam jest
Pełno sztab! Pora więc wydobyć je
Za nasz tród, za zwycięstwo w bitwie tej
Pełny trzos! No i w porcie panny hej!












background image

AVE VIRGO MARIA

Wykonawca: Mordewind
Słowa: trad.
Muzyka: Paweł Szymiczek

Ośmiu Gotów i dwudziestu dwóch Norwegów | e h
W odkrywczej wyprawie z Winlandii na zachodzie | e h
Rozbiliśmy obóz obok dwóch skalnych wysepek | e h
Dzień drogi na północ od tego kamienia | e h
Łowiliśmy ryby jeden dzień | e h
Po powrocie znaleśliśmy dziesięciu ludzi | e h
Czerwonych od krwi i martwych | e h

Ref.: Ave Virgo Maria chroń nas od złego
Ave Virgo Maria chroń nas od złego
Ave Virgo Maria
Ave Virgo Maria wybaw nas

Postawiliśmy dziesięciu ludzi nad morzem
Na straży naszych statków
Czternaście dni drogi od tej wyspy
Rok 1362

Ref.

















background image

BALLADA O WIKINGU

Słowa i muzyka: R. Wojtkiewicz

Łaj, daj, da dam daj, da da daj dam, da da dam daj.

1. Opowiem wam balladę, | e A
Którą przyniósł mi wiatr, | C D e
Ocean ją wyrzucił | e
Na brzeg w poszumie fal. | e

Ref.: Hej, ludzie, chodście tu, zaśpiewam wam, | G D E D G
Niech znów naleją nam wina pełen dzban. | e D e D e
Hej, ludzie, wrzućcie grosz do torby mej,
Niech zabrzmi dalszy ciąg ballady tej.
Łaj, daj, da...

2. Raz kiedyś rudy Wiking
Kamratów zwołał swych
I długą łódź zbudował,
I pożeglował w dal.

3. Płynęli tak przed siebie,
Szukając przygód wciąż,
Aż w końcu zapomnieli
Gdzie ich rodzinny dom.

4. A kiedy chcieli wracać
Do fiordów i do żon,
Nie było już powrotów,
Najbliżej było dno.

5. I Ty pamiętaj o tym,
Gdy zechcesz ruszać w świat:
Najcięższe są powroty
Z tych fal pieszczonych przez wiatr.

Hej, ludzie...
Bo to już koniec jest ballady mej.
Łaj, da dam daj...


background image

BAŁTYCKIE MORZE

Wykonawca: EKT-Gdynia
Słowa: Jan Wydra
Muzyka: trad.

1. Hej, me Bałtyckie Morze, | a E a
Wdzięczny Ci jestem bardzo, | C G C
Toś Ty mnie wychowało, | | d G C d
Toś Ty mnie wychowało, | | d G C d
Szkołęś mi dało twardą. |bis (i następne) | a E a

2. Szkołęś mi dało twardą,
Uczyłoś łodzią pływać,
Żagle pięknie cerować,
Żagle pięknie cerować,
Codziennie pokład zmywać.

3. Codziennie pokład zmywać
Od soli i od kurzy,
Mosiądze wyglansować,
Mosiądze wyglansować,
W ciszy, czy w czasie burzy.

4. W ciszy, czy w czasie burzy,
Trzeba przy pracy śpiewać,
Bo kiedy śpiewu nie ma,
Bo kiedy śpiewu nie ma,
Neptun się będzie gniewać.

5. Neptun się będzie gniewać
I klątwę brzydką rzuci,
Wpakuje na mieliznę,
Wpakuje na mieliznę,
Albo nam łódź wywróci.

6. Albo nam łódź wywróci
I krzyknie - "Hej partacze!
Nakarmię wami rybki,
Nakarmię wami rybki,
Nikt po was nie zapłacze!"

background image

7. Nikt po nas nie zapłacze,
Nikt nam nie dopomoże,
Za wszystkie miłe rady,
Za wszystkie miłe rady,
Dziękuję Tobie Morze.

8. Hej, Morze, moje Morze,
Wdzięczny Ci jestem bardzo,
Toś Ty mnie wychowało,
Toś Ty mnie wychowało,
Szkołęś mi dało twardą.































background image

BIJ SZWEDZINA

Wykonawca: The Pioruners
Słowa i muzyka: M. Skorupski

1. Poderwij gnaty, hej, kto żyw,
Przynoszę wieść straszliwą,
Bo oto Szwedzin butny, zły,
Wnet stanie pod Oliwą.

Już toczy tu okrętów moc,
Złe maszty widać z dala,
Nad naszą flagą czarna noc,
Już pora bić na alarm...

2. Wnet pierwszy bryg na cel nas brał,
Bo miał nas jak na dłoni,
Obrócił się i plunął z dział,
Aż dymem się przesłonił.

Lecz tylko wodę prochem psuł,
Choć jeszcze raz próbował,
Odpowiedś wziął z dziesięciu rur
I gorzko pożałował...

3. Największy psubrat ku nam rwie,
Chciał z prawej nas zaskoczyć,
Zachował Stary zimną krew,
Nie spuszczał z niego oczu.

Aż chwycił ster do silnych rąk,
Wnet zrobił zwrot na niego
I rozdarł drania dziobu ząb
Żywcem pogrzebanego...

4. Kolejny okręt jest tuż, tuż,
O burtę burtą wali,
Do bójki Szwedzin gotów już,
Lecz nasi tyż to znali.



background image

Na pokład dziki wrzask się wdarł,
Lecz wzięli tęgie bicie,
Chwycili chłopcy, co kto miał,
Niewielu uszło z życiem...

5. Bij Szwedzina, bij Szwedzina,
Lej Szwedzina, le-ej.
Pamiętaj Brachu - gęsta mina,
Tylko w głos się śmie-ej.

Nam karków nikt nie zgina,
Nie przegramy bitwy te-ej,
Nikt naszych armat nie powstrzyma,
Razem, heja-hej...

6. Oliwski bój przeminął, hen,
Już dawno zapomniany,
Dziś cieszy nas wesoły czas
I wina pełne dzbany.

Lecz pomnij Bracie chłopców,
Co nie mogą być tu z nami,
Odeszli gdzieś w godzinę złą,
Odeszli nie żegnani...


















background image

BITWA

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa i muzyka: Lech Klupś

1. Okręt nasz wpłynął w mgłę i fregaty dwie | e D C a
Popłynęły naszym kursem by nie zgubić się. | e D G H
Potem szkwał wypchnął nas poza mleczny pas | e D C a
I nikt wtedy nie przypuszczał, że fregaty śmierć nam niosą. | e D G H

Ref.: Ciepła krew poleje się strugami, | G D e h
Wygra ten, kto utrzyma ship. | C D e
W huku dział ktoś przykryje się falami, | G D e h
Jak da Bóg, ocalimy bryg. | C D e

2. Nagły huk w uszach grał i już atak trwał,
To fregaty uzbrojone rzędem w setkę dział.
Czarny dym spowił nas, przyszedł śmierci czas,
Krzyk i lament mych kamratów, przerywany ogniem katów.

3. Pocisk nasz trafił w maszt, usłyszałem trzask,
To sterburtę rozwaliła jedna z naszych salw.
"Żagiel staw" krzyknął ktoś, znów piratów złość,
Bo od rufy nam powiało, a fregatom w mordę wiało.

4. Z fregat dwóch tylko ta pierwsza w pogoń szła,
Wnet abordaż rozpoczęli, gdy dopadli nas.
Szyper ich dziury dwie zrobił w swoim dnie,
Nie pomogło to psubratom, reszta z rei zwisa za to.

5. Po dziś dzień tamtą mgłę i fregaty dwie,
Kiedy noc zamyka oczy, widzę w moim śnie.
Tamci, co śpią na dnie, uśmiechają się,
Że ich straszną śmierć pomścili bracia, którzy zwyciężyli.

ref...






background image

BÓJ

Wykonawca: Psia Wachta
Słowa i melodia: Szymon Wysokiński

1. Dwóch Francuzów, co za wyspą się ukryli e C
Od nawietrznej, na nas wprost ruszyli G D
Gotuj działa, już słychać armat huk e C
Stawiać siatki, bo ciężki będzie bój G D e

Ref.:
To bitwy jest czas, bandera na maszt e D
Już lonty się żarzą przy działach C D e
Nie straszne nam kule, wiatr w żagle nam wieje e D
Bo Anglik z Francuzów się śmieje C D e

2. Salwa z burty uderzyła o ich dek
Poszła stenga, pokład zlała krew
Zwrot przez sztag, rufę omiotły kartacze
Ciężkie kule już gruchoczą wraży dziób

3. Salwa z drugiej, grotmaszt spada im za burtę
Przepływamy obok furta w furtę
Ale nasze działa już gotowe są
Łomot, huk, coś tam wybuchło został hulk

4. Na fregacie, już widzą los kompana
Do nas prują, a przed dziobem piana
Dalej chłopcy, szybciej karmić działa prochem
Zaraz gnoje posmakują naszą stal

5. Już kartacze wśród załogi pohulały
Na pokładzie zamęt jest niemały
Dobijamy, haki burty się chwytają
Wyruszamy by zwyciężać. śmierć za śmierć.

6. Po zwycięstwie, trzeba wstawić drzewce nowe
Gdy wrócimy, czeka nas pryzowe
Wielu druhów już Anglii nie zobaczy
Ale też niejeden Francuz sczezł na dnie.


background image

CHŁOPCY Z BOTANY BAY

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: Piotr Kowalewicz, Krzysztof ("Koń") Mikiciuk

1. Już nad Hornem zapada noc, | a G a
Wiatr na żaglach położył się, | a G a
A tam jeszcze korsarze na Botany Bay | | d G C a
Upychają zdobycze swe. |bis (i następne) | a G a

2. Jolly Roger na maszcie już śpi,
Jutro przyjdzie z Hiszpanem się bić,
A korsarze znużeni na Botany Bay
Za zwycięstwo dziś będą swe pić.

3. śniady Clark puchar wznosi do ust:
"Bracia, toast: Niech idzie na dno!"
Tylko Johny nie pije, bo kilka mil stąd
Otuliło złe morze go.

4. Nie podnosi kielicha do ust,
Zawsze on tu najgłośniej się śmiał.
Mistrz fechtunku z Florencji ugodził go,
Już nie będzie za szoty się brał.

5. W starym porcie zapłacze Margot,
Jej kochany nie wróci już.
Za dezercję do panny na kei w Brisbane
Oddać musiał swą głowę pod nóż.

6. Tak niewielu zostało dziś ich,
Resztę zabrał Neptun pod dach.
Choć na ustach wciąż uśmiech, to w sercach lód,
W kuflu miesza się rum i strach.

7. To ostatni chyba już rejs,
Cios sztyletem lub kula w pierś.
Bóg na szkuner w niebiosach zabierze ich,
Wszystkich chłopców z Botany Bay.


background image

8. Już nad Hornem zapada noc,
Wiatr na żaglach położył się,
A tam jeszcze korsarze na Botany Bay
Upychają zdobycze swe.






































background image


CUMBERLAND

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Hej, bracia żeglarze, posłuchajcie historii | a F e
O tej bitwie na wodach, które zwą Hampton Roads. | C E7 a
Niech każdy z was kiedyś łzę żalu uroni, | a F e
Gdy wspomni jak "Cumberland" poszedł na dno. | C E7 a
Był ósmy dzień marca, nie zapomnę tej daty, | a G E7 a
Ponad stu naszych chłopców pożegnało ten świat. | d a E7 a
A w górze bandera jak w aureoli chwały, | C G7 C
Bohaterską załogę nasz "Cumberland" miał. | E7 a E7 a

2. Po niebie bezchmurnym, coraz wyżej i wyżej
Słońce jasno wschodziło tamtego dnia.
O dziesiątej głos werbla nagle przerwał tę ciszę,
Kanonierzy podbiegli wnet do swoich dział.
Pancerna fregata zbliżała się do nas,
Dumnie niosła na topie rebelii znak.
Już nie było odwrotu. Zwyciężyć lub skonać!
Małe szanse w tej bitwie nasz "Cumberland" miał.

3. I zaczęło się piekło, bój trwał trzy godziny,
Aż z luf rebeliantów ostatni padł strzał.
By zdrajców powstrzymać, zabrakło nam siły
I krwi naszej potok przez pokład się lał.
Zdruzgotane poszycie, planki wodę puściły,
A ostre żelazo burtę cięło na pół.
Nasi chłopcy przy działach do końca walczyli,
Aż na dnie rzeki James znalazł "Cumberland" grób.

4. Pogrążał się wolno w ciemnych wodach Virginii.
Naszych chłopców na Ziemi nie usłyszy już nikt.
Dzielnych synów Columbii opłakują rodziny,
Lecz kiedyś na pewno jeszcze pomścimy ich.
Niech nasze kolory dobry Bóg błogosławi.
Czerwień, biel i błękit odmienią nasz los.
Na widok sztandaru jeszcze zadrżą tyrani.
Zwyciężymy lub godnie pójdziemy na dno.

background image

CZARNA RAFA

Wykonawca: Róża Wiatrów
Słowa i muzyka: Piotr Onyszczuk

Ref.: Hej do żagli chłopcy wraz | eDe
Hej tam ster lewo na burt | eDe
Widmo śmierci bliskie było | GD
Lecz łaskawy był nam Bóg | CH7e
|
1. Kiedy szliśmy do Australii | eDe
Była ciemna głucha noc | eDe
Krzyż południa znaczył drogę | GD
Nagle ciszę przeszył głos | CH7e
|
2. Tam na kursie coś się czerni |
Sterczą z morza ostre kły
Stary pobladł gdy to ujrzał
Lecz nie stracił zimnej krwi

3. Każdy sprężał się jak mógł
I choć handszpag spływał krwią
Nikt z nas siły nie żałował
Okręt wolno robił zwrot
Jeszcze tylko kilka chwil
Jeszcze tylko rumby trzy
Jak od rufy nie powieje
Ominiemy rafy kły

4. Okręt wrócił na swój kurs
Rafy cień za rufą znikł
Wszyscy chłopcy legli w kojach
Ale zasnąć nie mógł nikt

5. Dzisiaj grozę tamtych chwil
Czasem widzę w moim śnie
I dziękuję za to Panu
Że nie zległem gdzieś na dnie




background image

CZARNOBRODY KAPITAN

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa i muzyka: Piotr Kowalewicz

1. Czarnobrody nasz Kapitan był, | a G a

lub d C d

A zwał się Edward Teach. | F G a

B C d

W 16-tym roku do nas przyszedł, by
Z diabłem i z nami pić.

Potężna postać, dziki wzrok,
Hiszpanom śmiał się w twarz,
Rabował statki. Nim minął rok,
Dziesiąty pryz był już nasz.

Ref.: Bo Kapitan nasz szalony był, |
Mówiono, że z diabłem ma pakt. |
Gdy w warkocz zaplatał brodę swą, |
Drżał przed nim cały świat. |bis

2. Zapragnął zrobić na statku piekło,
Pod pokład spędził nas.
W trującym dymie prochu i siarki
Wytrzymał najdłużej z nas.

Na Karaibach z nami był
Marynarz - nie znał go nikt.
Nie gadał z nami, ze Starym pił,
Mówiono, że to sam Zły.

3. Spotswood ogłosił nagrodę za nasz bryg,
Złoto za naszą śmierć.
Więc żywy dziś nie wyjdzie nikt,
Kto Teacha pragnął mieć.

Zadano mu dwadzieścia ran,
Na pokład ciężko padł.
Dziś odwróconą losu kartą
W piekle z Czartami gra.

ref...

background image

DALEJ W MORZE

Wykonawca: Ryczące Dwudziestki
Słowa i muzyka: Bogdan Kuśka

Ref.: Dalej, w morze wyruszamy, | d C F g
Nie szczędś sił, dzisiaj jest nasz dzień. | g d a d

1. Morze chyba wściekło się, | d C
Fala prosto wali w nas, | F g
W oczy spogląda rychła śmierć. | d A d
Stary trzyma w ręku ster,
Wiatr na burtę kładzie nas,
Boże, w opiece Ty nas miej.

2. Dalej, wszyscy wiosła w ruch!
Jeszcze tylko kabel, dwa,
Stary waleń nie umknie nam.
Już harpunnik zajął dziób,
Ostry grot powietrze tnie,
Celny cios i pewny łup.

3. Będzie tran, to forsa też
Będzie miło brzęczeć nam,
Tak blisko nagroda jest.
Morze chyba wściekło się,
Fala prosto wali w nas,
W oczy spogląda rychła śmierć.














background image

DENIS LAND

Wykonawca: Mechanicy Shanty
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Słuchajcie mnie żeglarze, co dziś opowiem wam, | A G A
O dzielnym marynarzu, co zwał się Denis Land. | A G A
Czterdzieści lat na morzu, za sterem ciągle stał | A G A
Na rozwścieczonym statku, co zwał się "Calabar". | A G A

2. O! Calabar był piekłem dla wszystkich, których znam.
Dla Landa był więzieniem przez tyle długich lat.
Codziennie na kolanach przeklęty pokład darł,
Na maszty i na reje, na każdy gwizdek gnał.

3. Nie było w domu miejsca, by mógł z rodziną być,
Lecz kochał zawsze matkę swą, co pozwoliła mu żyć.
Pewnego ranka ojciec za rękę powiódł go,
Pod wieczór już w załodze swój pierwszy przeżył sztorm.

4. Zobaczył, jakie życie prowadził każdy z nich,
Zobaczył po raz pierwszy, co chłosty znaczy bicz,
Zobaczył, jak krwią spływa na gretingu bity grzbiet,
Sam twardy był jak kamień, niczego nie bał się.

5. Po kilku latach zmagań marynarz z niego był,
Ogromne to chłopisko, lecz serce w piersi krył.
Do wzgórz starej Irlandii, do swych rodzinnych wysp
Wciąż tęsknił, lecz do śmierci nie ujrzał żadnej z nich.

6. A dziś, kiedy już w Hilo, czy gdzieś w Fiddler's Green,
Wśród wzgórz starej Irlandii odnalazł swoje sny,
Odnalazł swoich braci i swój rodzinny dom,
I nikt go nie wypędzi już nigdy więcej stąd.







background image

DO CALAIS!

Wykonawca: Banana Boat
Słowa: Paweł Jędrzejko
Muzyka: T Czarny

Ref.: Do Calais, wino i moulé,
Tam dziewczyny i ciągły bal.
Teraz sztorm, no i wiatry złe -
Zatańczymy pośród grośnych fal.

Dzisiaj znów potargane żagle -
Bosman wściekły, bo trzeba szyć.
Kot Ci spadnie na plecy nagle,
Jakże długo tak można żyćś

1. A w Calais słodki zapach drzew
I tawerna mała gdzieś w porcie starym.
Tutaj ciągnie od zęzy wiew, a Ty
Brasuj reje i ciągaj fały!

Znów podwachta i nie ma spania,
Morze ryczy i wicher dmie.
Ciemność, chłód - i tak aż do rana,
Głupcem ten, kto nie boi się!

2. Lecz w Calais zabawimy się,
Chyba każdy puści tę forsę małą -
Bo kto wie, może skończysz śle
I nie wrócisz już z tego rejsu cało!

Dziś walczymy ze wściekłym morzem,
Wciąż na fali, a nie na dnie!
Nad głowami jak morski orzeł
Statek nasz dumnie żagle pnie!

3. Do Calais, gdzie leniwe dnie
I gorące noce nas czekają!
Hands on deck - no i praca wre,
Chociaż fale na łeb się zwalają!


background image

Już niedługo Angielski Kanał,
Co w Calais zowie się La Manche,
Zmieni rejs w najzwyklejszy banał.
Żagle precz, teraz vive la France!

4. Gdy w Calais wreszcie znajdziesz się,
Spotkasz tą, która niegdyś Cię kochała,
Lecz gdy z nią jakiś Paul czy Pierre -
Inne dziewki nie poskąpią ciała!

Co za mąż byłby z marynarza,
Lepszy chłop, co ma dom i sklep!
Jednak o tym bez przerwy marzy
Morski, twardy, zawiany łeb!




























background image

DREADNOUGHT

Wykonawca: The King Stones
Słowa: Damian Leszczyński
Muzyka: trad.

1. Najszybszy żaglowiec po falach dziś mknie,
Pochodzi z New Yorku i "Dreadnought" się zwie.
Na zachód wyrusza, nie straszny mu sztorm,
Port Liverpool znika tak szybko za mgłą.

Ref.: Derry down, down, down, derry down.

2. Czas wyjścia się zbliża, ruszamy dziś znów,
Żegnajcie dziewczęta, czas w drogę nam już.
Na koniec krzyknijcie: "Niech Bóg strzeże was!"
I szczęścia nam życzcie, by sprzyjał nam wiatr.

3. Przez Morze Irlandzkie pogania nas sztorm,
Chłopaki są dzielne, niedługo już dom.
Przy linach i pompach nie leni nikt się.
O, Panie, daj byśmy ujrzeli znów brzeg.

4. Atlantyk przed nami bezkresny i zły,
I fale jak domy, i wichry, i mgły.
Z żaglami na blachę nasz "Dreadnought" wciąż gna,
Czerwony krzyż błyszczy, prowadzi nas w dal.

5. Wreszcie Nowego Jorku tak blisko jest port,
Zejdziemy na keję, na stały nasz ląd.
Czekają już żony, kochanki i rum,
Więc pijmy za "Dreadnought", co przywiózł nas tu.

6. Wypijmy za "Dreadnought", podnieśmy w górę szkła,
Za kapitana Somwellsa, za załogę do - dna!.
Co tam jakiś "Swallow", co tam Black Ball Line,
Dziś żaden żaglowiec nie równa się nam.

Ref.: Derry down, down, down, derry down,
Down, down, derry down,
Down, down, derry down.

background image

DZIEŃ śW. PATRYKA

Wykonawcy: Mechanicy Shanty, Atlantyda
Słowa: Sławomir Klupś
Muzyka: trad.

1. Gdy w Nowym Jorku wstawał świt, | G C
Na morzu szalał sztorm. | G D G
Sam diabeł piekieł otworzył drzwi | G D G
I ciągnął ship nasz na dno. | G D
Już wściekłe fale wyrwały maszt, | G D G
Nadziei zniknął już cień. | G D

Ref.: To Patryka dzień, Patryka dzień, | C G C
To był Patryka dzień. | G D G

2. Już każdy widzi, że to kres
I z życiem żegna się.
Kapitan nawet, ten podły łotr,
Do świętych modlić się chce.
Uratuj Panie, patronie nasz,
A czcić będziemy ten dzień.

3. Już na nic prośby, na nic łzy,
Pochłonie żywioł nas.
Za podłe życie, parszywy los,
Rachunki spłacić już czas.
W spienionych falach szedł na dno ship
I kończył życia nasz dzień.

4. Z załogi tylko pięciu z nas
Ujrzało stały ląd.
Za całą forsę w kościele swym
Kupiliśmy nowy dzwon.
I bije on, kiedy morze grzmi
I chwalić będzie ten dzień.

ref... x2




background image

EMERYT

Wykonawcy: EKT-Gdynia, Muzaj Ryszard
Słowa: Tomasz Piórski
Muzyka: Ryszard Muzaj

1. Leżysz wtulona w ramię i cichutko mruczysz przez sen, | e h
Łóżko szerokie, ta pościel biała, za oknem prawie dzień. | G H7
A jeszcze niedawno koja, a w niej cuchnący rybą koc, | e D
Fale bijące o pokład i bosmana zdarty głos. | G H7

Ref.: To wszystko było - minęło, zostało tylko wspomnienie, | e D A e
Już nie poczuję wibracji pokładu, gdy kable grają. | e D A e
Już tylko dom i ogródek, i tak aż do śmierci,
A przecież stare żaglowce po morzach jeszcze pływają.

2. Nie gniewaj się kochana, że trudno ze mną żyć,
Że nie kupiłem mleka, zapomniałem gary zmyć.
Bo jeszcze niedawno statek mym drugim domem był,
Tam nie stało się w kolejkach, tam nie było miejsca dla złych.

3. Upłynie sporo czasu nim przyzwyczaję się,
Czterdzieści lat na morzu zamknięte w jeden dzień.
Skąd lekarz może wiedzieć, że za morzem tęskno mi,
Że duszę się na lądzie, że śni mi się pokład pełen ryb.

4. Wiem, masz do mnie żal - mieliśmy do przyjaciół iść,
Spotkałem kumpla z rejsu, on w morze wyszedł dziś.
Siedziałem potem na kei, ze łzami patrzyłem na port,
I dla mnie też przyjdzie taki dzień, że opuszczę go, a na razie...

ref...










background image

FAJNA FERAJNA

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Andrzej Nowicki

ver.1.

1. Szliśmy we czterech, jasny gwint! | e H7 e
Dął przez dni szereg ostry wind, | G D G E7
W ciemnej pomroce dyszał port, | a E7 a E7 a
Szliśmy ponurzy, jak na mord. | e H7 e

Ref.: Fajna ferajna nas tam szła: | a E7 a E7 a
Jim, Pat O'Kinah, Szpunt i ja. | e H7 e H7
Fajna ferajna nas tam szła: | a E7 a E7 a
Jim, Pat O'Kinah, Szpunt i ja. | e H7 e

2. Jeszcze się wściekał, jeszcze łkał
Szkwał, co chmurzyska nisko gnał.
Zimno okrutnie, trudno znieść,
Może by wódy dali gdzieśś

Piliśmy dużo, no bo cóż,
Każdy w kieszeni miał swój nóż.
Fajna ferajna nas tam szła:
Jim, Pat O'Kinah, Szpunt i ja.

3. Rachunek w knajpie zliczył Szpunt
Funtów szterlingów cały funt.
"Zapłacić nożem" - wyrzekł Pat -
I cztery noże w stołu blat.

Szynkarz się zgodził, no bo cóż,
Kiedy zobaczył w stole nóż.
Szynkarz się zgodził, noże wziął,
A my poszliśmy dalej z mgłą.

4. A gdy na statku wybuchł bunt,
To na ostatku strzelał Szpunt.
Ja wtedy szczeniak, ale już
W ręce pistolet, w drugiej nóż.

Fajna...

background image



GDZIE TA KEJA

Wykonawca: Porębski Jurek
Słowa i muzyka: Jerzy Porębski

1. Gdyby tak ktoś przyszedł i powiedział: | a
- Stary, czy masz czasś | G a
Potrzebuję do załogi jakąś nową twarz, | C G7 C
Amazonka, Wielka Rafa, oceany trzy, | C C7 F d
Rejs na całość, rok, dwa lata - to powiedziałbym: | d a E7 a

Ref.: Gdzie ta keja, a przy niej ten jachtś | a G a
Gdzie ta koja wymarzona w snachś | C G C
Gdzie te wszystkie sznurki od tych szmatś | g A7 d A7 d
Gdzie ta brama na szeroki światś | a E7 a

Gdzie ta keja, a przy niej ten jachtś
Gdzie ta koja wymarzona w snachś
W każdej chwili płynę w taki rejs,
Tylko gdzie to jestś No gdzie to jestś

2. Gdzieś na dnie wielkiej szafy leży ostry nóż,
Stare dżinsy wystrzępione impregnuje kurz,
W kompasie igła zardzewiała, lecz kierunek znam,
Biorę wór na plecy i przed siebie gnam.

3. Przeszły lata zapyziałe, rzęsą porósł staw,
A na przystani czółno stało - kolorowy paw.
Zaokrągliły się marzenia, wyjałowiał step,
Lecz ciągle marzy o załodze ten samotny łeb.










background image

GRAND COUREUR

Wykonawcy: Cztery Refy, Yank Shippers
Słowa: Janusz Sikorski
Muzyka: trad.

1. Wielki korsarz "Grand Coureur", | d
To był okręt krwawych łez. | d
Kiedyśmy na morze szli, | d
Żeby tam Anglików bić, | d
Zdrajca morze, nawet wiatr | F C
Obrócił się przeciwko nam. | d C d

Ref.: Hej, razem chłopcy, hej! | | d C d
Wesoło chłopcy, hej! |bis | d C d
La, la, la, la, la, la, la, la... | F C d C d

2. Wypłynęliśmy z L'Orient,
Gładka fala, świeży wiatr,
Jeszcze bracie widać ląd,
A już gnają nas do pomp.
Pierwszy podmuch złamał maszt,
Bo zgniły był cholerny wrak.

3. Nową stengę cieśla dał,
Trzeba zapleść kilka want,
A tu znów cholerny bal,
Burtą stanąć trza do fal.
Hej tam! Ster prawo na burt!
Odpalić mi ze wszystkich rur!

4. Angol bardzo blisko był,
Lufy w rzędach miał jak kły,
Niósł po morzach nagłą śmierć,
Ale Francuz nie bał się.
Hej tam! Ster prawo na burt!
Odpalić mi ze wszystkich rur!





background image

5. On kulami pluł nam w nos,
A my w niego cios za cios.
Hej, abordaż! Wczepiaj hak!
Zaraz Angol będzie nasz!
A tu gruby korek mgły
Angola nam na zawsze skrył.

6. Tak minęło dwieście dni,
Zdobyliśmy pryzy trzy:
Pierwszy - wpół przegniły wrak,
Drugi - kapeć tyleż wart,
Trzeci - hulk, co woził gnój,
Z nim był też cholerny bój.

7. Żeby nikt nie opadł z sił,
Doskonały prowiant był:
Żyły i zjełczały łój,
Zamiast wina - octu słój.
Suchar stary, ale był,
Choć w każdym robak biały żył.

8. Srogo los po dupach lał,
W porcie przyjdzie zdychać nam.
Dwieście dni i pusty trzos,
Pieski rejs, parszywy los.
Każdy zgubę widzi już
I każdy szuka wyjścia dróg.

9. Szyper jedną z armat wziął,
Skoczył z nią w przepastną toń.
Bosman ruszył w jego ślad
Dzierżąc się kotwicy łap.
Ochmistrz, w wielkiej kłótni drań,
Pijany leń i złodziej dań.

10. Jaja były, kiedy kuk
Łyżką od śmierdzących zup
Sam do kotła wcisnął się -
Pierwszy raz był w kotle wieprz.
I odpłynął z wiatrem gdzieś,
A niech go przyjmie piekła brzeg!

background image

11. Nawet autor pieśni tej
Ze zgryzoty skoczył z rej,
Huknął o kuchenny blat,
Prosto do kubryku wpadł.
No a skutek taki był,
Że okręt rozbił w drobny pył!

12. Jeśli tej historii treść
Poruszyła kilka serc,
Dobrych manier nie brak wam,
Hej, postawcie wina dzban!
Bo gdy się śpiewa, w gardle schnie -
No a z wyschniętym gardłem śle.

Ref.: Pijmy chłopcy, hej!
Wesoło chłopcy, hej!
Razem chłopcy, hej!
Wesoło chłopcy, hej!
























background image

GWIAZDA Z POWIATU DOWN

Wykonawca: The Bumpers
Słowa: Maciej Cylwik
Muzyka: trad.

1. Białej mewy krzyk ucho pieścił mi, | e G D
Chłodny wiatr zapach morza niósł, | e D
Poprzez zieleń traw, gdzieś od Banbridge Town, | e G D
Zobaczyłem ją pierwszy raz. | e
Ach, piękna tak, kiedy bosa szła, | G D
Czarowała uśmiechem swym. | e D
Zwinna niby elf, zakochałem się | e G D
W rudowłosej Rosie McCann. | e D e

Ref.: Od Bantry Bay aż do Derry Quay | | G D
I od Galway do Dublin Town | | e D
Najpiękniejsza jest, każdy zgodzi się, | | e G D
Moja Rosie z powiatu Down. |bis | e D e

2. Nie widziałem jej, kiedym poszedł w rejs,
Nie wiem, rok, może trochę mniej.
Lecz jej oczu blask podczas długich wacht
Lepiej niż whisky budził mnie.
Gdym wreszcie już na nabrzeżu stał,
Uwierzyłem, że szczęście mam.
Czas nie liczył się, przywitała mnie,
Lśniły jak ogień włosy jej.

3. Całe Banbridge Town mej radości szał,
Niby burza, ogarnął wnet.
Dzwon kościoła bił, gdyśmy razem szli,
Skrzypce śpiewały swoją pieśń.
I teraz wiem, każdy długi rejs,
Choćby nie wiem, jak podły był,
Wreszcie skończy się i przywita mnie
Moja gwiazda Rosie McCann.

ref... x3



background image

HAWAJE

Wykonawca: Stara Kuźnia, Słowa: Radosław Jóźwiak
Muzyka: Artur Chudś

1. Stoję w porcie kopcąc fajkę,
Nagle widzę cud Hawajkę,
Urzeczony pięknym ciałem
"Gdzie ja jestemś" - wyjąkałem,
Szept jej zmroził mnie do bólu
Honolulu, mój żeglarzu, Honolulu.

Ref.: Ech Hawaje, ech Hawaje,
Tu swobodne obyczaje
I urodę niczym z bajki
Prezentują nam Hawajki,
Cud dziewczyny, cud dziewczyny.

Cud dziewczyny, cud dziewczyny,
Kuse kiecki noszą z trzciny
I nikt tutaj się nie stroszy,
Że nie noszą biustonoszy,
Dla żeglarzy istne raje te Hawaje.

2. Leżysz sobie pod kokosem,
Na konserwy kręcąc nosem,
Słodki owoc avocada
Dziewczę Ci do gęby wkłada,
Patrzysz na nie z każdą chwilką,
Rośnie serce... i nie tylko.

3. Żeglarz, zwłaszcza kiedy golnie,
Zachowuje się frywolnie
Panny bawiąc szanty śpiewem,
To spotyka się z odzewem.
Z wypiekami, aż na twarzy,
Panny lecą na żeglarzy.

4. Smutna chwila jest rozstania,
Wściekły bosman z pałą gania,
Człek króciutki całus złapie,
Bo już gonią go po trapie,
Ale oto radość nowa: Bo płyniemy... do Krakowa!

background image

HEJ RUSZAJMY

Wykonawca: Róża Wiatrów
Słowa: Robert Ciesielski
Muzyka: Piotr Onyszczuk

Ref.: Hej ruszajmy w morze znów | eDe
By psubratom łupnia dać | GDe
Żeby zdobyć dzisiaj wielki łup | CDGH7e
By zabijać, gwałcić, kraść | CDe
Żeby zdobyć dzisiaj wielki łup | CDGH7e
By zabijać, gwałcić, kraść | CDe
|
1. Zaczynałem morzem żyć | eD
Kiedy miałem naście lat | Ce
W ciemną noc wrzucili mnie | GD
Do ładowni pełnej ciał | CH7e

2. Kiedy świt obudził mnie
Hiszpan wciągał mnie na dek
"Hej do wioseł" ryknął cham
Batem plecy wytarł nam

3. Tuż przy Hornie powiem wam
Mej wolności przyszedł czas
Gdy fregata niczym grom
Wypaliła salwą prosto w nas

4. Nie pamiętam chwili tej
Gdy na pokład wzięli mnie
Nauczyli kraść i bić
Pokazali jak piratem być

5. Dzisiaj stary jestem lecz
Niech nie zwiedzie cię mój głos
Jolly Roger to mój znak
Kto mnie spotka marny jego los





background image

HIGH BARBAREE

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Królewskie dwa żaglowce opuściły Anglii brzeg, | ae/a
- Wiej wietrze, nam wiej, wiej wietrze z całych sił! | E
Jeden zwał się "Prince of Luther", a ten drugi "Prince of Wales", | aGFe/
- Płyńmy dalej wzdłuż wybrzeży High Barbaree. | ae/a

2. "Hej, który tam na maszcieś" - Starego słychać wrzask,
"Patrz uważnie dookoła, potem wszystko melduj nam."

3. "Przed dziobem nic nie widać i za rufą pusto też,
Ale z nawietrznej jakiś statek zmienił kurs i zbliża się."

4. "Ahoj! Hey, ahoj!" - kapitan znów się drze.
"Kim jesteś śmiałkuś Komu służyszś Czego od nas chceszś"

5. "Nie służę królowej, panem jestem sobie sam,
A kamraci z mej załogi, statek wnet splądrują wam."

6. Gruchnęły nasze działa, potem salwa jeszcze raz,
Aż dzielny "Prince of Luther" piracki złamał maszt.

7. "Litości!" - błagał pirat - "To ostatnie chwile me!"
I wreszcie znalazł litość, kiedy spoczął już na dnie.














background image

HISTORIA O STRASZNYM DUNAJU I JEGO RÓWNIE STRASZNYCH
KAMRATACH

Wykonawca: Stara Kuźnia
Słowa: Radosław Jóźwiak
Muzyka: Artur Chudś

1. Myślą młodzi żeglarze:
Ten się hartem wykaże,
Kto opłynie Bermudy, Biskaje.
Spyta o to mnie który,
Mówię - gorsze Mazury,
Gdy w rejs płyniesz ze strasznym Dunajem. |bis

W składzie jego załogi
Najstraszliwsze nałogi,
Razem wredna, paskudna to zgraja.
Picie, czyny plugawe, |
Złą zjednały ich sławę - |
Taka to jest załoga Dunaja. |bis

Pierwszy to sternik stary,
Łeb ma wielki i bary,
Trześwy zły lałby wszystkich pagajem.
Więc mu w trosce o życie
Wódę trza lać obficie -
Taki typ pływa razem z Dunajem.

2. Drugi, co jest bosmanem,
Lepiej nie pić z tym panem,
Chyba, że lubisz żygać bulajem.
Całe ciało ma w sznyty,
Tam esperal był wszyty -
Taki typ pływa razem z Dunajem. |bis

Tam spotkacie też kuka,
Kogo spotka - nastuka,
Bowiem łatwo amoku dostaje.
Zwali z nóg samym chuchem, |
Bo spirytus mu druhem - |
Taki typ pływa razem z Dunajem. |bis

background image

Czwarty, co był burłakiem,
Podły typ z manier brakiem,
Łyknie z flaszy, to nic nie zostaje.
Też za sprawą gorzały
Z wiedzą kontakt miał mały -
Taki typ pływa razem z Dunajem.

3. Sam Kapitan za sterem
Raczy się zajzajerem,
Albo koniak wymiesza z tokajem.
Reszta ciągnie za fały
Zażywając gorzały -
Tak wygląda pływanie z Dunajem. |bis

Ledwo flaszki przećwiczą,
Głośno szanty swe ryczą,
Zbladłby słysząc Siurawa z Muzajem.
Każda bluzgi zawiera, |
Co zawstydzą rapera - |
Takie typy pływają z Dunajem. |bis

Kto jest na ich pokładzie,
Ten się trześwy nie kładzie,
Wiem, bo ledwo uszedłem tu cało.
Gdyby byli na sali, |
Wszystko by nam wychlali - |
A tak jeszcze tu sporo zostało. |bis















background image

HISTORIA ZŁEGO STERNIKA, CO NIE UŻYWAŁ GRZEBYKA

Wykonawca: Stara Kuźnia
Słowa: Radosław Jóźwiak
Muzyka: Artur Chudś

1. Posłuchajcie opowieści, | e D e
- Hej, heja, ho! | e D e
Co ładunek grozy mieści, | e D G D
- Hej, heja, ho! | e D e
Której strasznym bohaterem | e D e
- Hej, heja, ho! | e D e
Jest, stojący tam za sterem, | e D e D
Bardzo wredny łysy typ, | C G
Co ma w szachu cały ship. | a H7 e

Ref.: Dalej, chłopcy, ciągnąć fały | G D
Pod nadzorem łysej pały. | G D
Ciągnij, choćbyś padł na pysk, | e h
Gdy nad Tobą jaja błysk. | a H7 e

Brać się, chłopcy, brać do pracy, | G D
Pod nadzorem wrednej glacy. | G D
Może znajdzie się na dnie | e h
Typ, co gąbką czesze się. | a H7 e

2. W porcie, gdzieś na Bliskim Wschodzie,
Gdzie łysina nie jest w modzie,
Powiedziały cud hurysy,
Jaki brzydki jest ten łysy,
Choćby górę złota dał,
Nie skorzysta z naszych ciał.

3. Tak okrutny bywa los,
Mu nie spadnie z głowy włos.
Z desperacji więc matrosy,
Wyrywają sobie włosy,
Bo ten widok takich glac,
Męczy bardziej niśli kac.



background image

4. Kiedyś, jakiś inny bryg,
Na dnie morza zniknął w mig,
Bo te blaski łysej pały,
Mu latarnią się wydały
I gdy kurs swój zmienić chciał,
To roztrzaskał się wśród skał.

ref...


































background image

HISZPAŃSKIE DZIEWCZYNY

Słowa: Andrzej Mendygrał, G. Wasilewski
Muzyka: trad.

1. Żegnajcie nam dziś, hiszpańskie dziewczyny, | e C h7
Żegnajcie nam dziś, marzenia ze snów, | e G D
Ku brzegom angielskim już ruszać nam pora, | C D e
Lecz kiedyś na pewno wrócimy tu znów. | C h7 e
<Heja!>
Ref.: I smak waszych ust, hiszpańskie dziewczyny, | e G D
W noc ciemną i złą nam będzie się śnił. | e G D
Leniwie popłyną znów rejsu godziny, | C D e
Wspomnienie ust waszych przysporzy nam sił. | C h7 e

2. Niedługo ujrzymy znów w dali Cape Deadman
I Głowę Baranią sterczącą wśród wzgórz,
I statki stojące na redzie przed Plymouth.
Klarować kotwicę najwyższy czas już.

3. A potem znów żagle na masztach rozkwitną,
Kurs szyper wyznaczy do Portland i Wight,
I znów stara łajba potoczy się ciężko
Przez fale w kierunku na Beachie, Fairlee Light.

4. Zabłysną nam bielą skał zęby pod Dover
I znów noc w kubryku wśród legend i bajd.
Powoli i znojnie tak płynie nam życie
Na wodach i w portach przy South Foreland Light.

ref...











background image

JA STAWIAM

Wykonawcy: Cztery Refy, EKT-Gdynia
Słowa i muzyka: trad.

1. Czy mam pieniądze, czy grosza mi brak - ja stawiam! | e D e
- Ja stawiam!
Czy los mi sprzyja, czy idzie mi wspak - ja stawiam! | e D e
- Ja stawiam!
Czy mam dziesięciu kompanów, czy dwóch, | | e G
Czy mam ochotę na rum, czy na miód, | | A C H7
Czy mam pieniądze, czy grosza mi brak - ja stawiam! | | e D e
- Ja stawiam! |bis (i następne)

2. Czy wicher w oczy, czy w plecy mi dmie - ja stawiam!
Czy mi kompani ufają, czy nie - ja stawiam!
Czy ja ścigam wroga, czy wróg ściga mnie,
Dopóki mój okręt nie leży na dnie,
Czy wicher w oczy, czy w plecy mi dmie - ja stawiam!

3. A gdy mnie dziewka porzuci jak psa - ja stawiam!
Gąsiorek biorę i piję do dna - ja stawiam!
Kompanię zbieram i siadam za stół,
I nie ma wtedy płacenia na pół,
Bo gdy mnie dziewka porzuci jak psa - ja stawiam!

4. Ja stawiam żagle jak kufel na stół - ja stawiam!
Czy fala mnie niesie, czy w górę, czy w dół - ja stawiam!
Czy tam dopłynę, gdzie kończy się świat,
Czy aż do piekła poniesie mnie wiatr,
Ja stawiam żagiel, jak kufel na stół - ja stawiam!

Ja stawiam żagiel, jak kufel na stół - ja stawiam!
Ja stawiam żagiel, jak kufel na stół - ja stawiam!








background image

JASNOWŁOSA

Wykonawca: Tonam & Synowie
Słowa: Bogdan Kuśka
Muzyka: trad.

1. Na tańcach ją poznałem, długowłosą blond

| G C D G

Dziewczynę moich marzeń. Nie wiadomo skąd | G e C D7
Ona się tam wzięła, piękna niczym kwiat.

| G e C F D7

Czy jak syrena wyszła z morza, czy ją przygnał wiatr | G C D7 G

Ref.: Żegnaj Irlandio, czas w drogę mi już,
W porcie gotowa stoi moja łódź.
Na wielki ocean przyjdzie mi zaraz wyjść
I pożegnać się z dziewczyną na Lough Sholin.

2. Ująłem ją za rękę delikatną jak
Latem mały motyl albo róży kwiat.
Poszedłem z nią na plażę wsłuchać się w szum fal,
Pokazałem jasnowłosej wielki morza czar.

3. Za moment wypływam w długi, trudy rejs
I z piękną mą dziewczyną przyjdzie rozstać się.
Żagle pójdą w górę, wiatr mnie pogna w przód
I przez morza mnie powiedzie. Ty zostaniesz tu.

















background image

JOLLY ROGER

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko, Zbigniew Sieniawski
Muzyka: Krzysztof ("Koń") Mikiciuk, Waldemar ("Kaczor") Krasowski

| aFCDE, aFCDEa...
1. śmiejesz się do mnie draniu, gdy brew wznoszę swą do góry | a F
I kiedy pokład pełen krwi, gdy ginie wróg jak szczury, | C d E
Gdy nagiel-zupa szkodzi mi i batem grzbiet pocięty, | F C d E
Przedrześniasz wtedy moją twarz na płótnie rozciągnięty. | a G C d E

Ref.: Jolly Roger zmarnował życie mi, | | a G
Jolly Roger w hiszpańskiej tonie krwi, | | C G
Jolly Roger otuli was na dnie, | | d a
Jolly Roger, Roger, ukryjcie lepiej się! |bis | F E
Na, na, na...

2. A on czerwony wkłada płaszcz na chude swe piszczele.
Nikt jeńców dziś nie będzie brał, ech, co tu gadać wiele.
I tylko szansę przeżyć ma ten, kto się szybko podda,
Gdy Jolly w czarnych szatach lśni na szczycie w blasku ognia.

3. Nad moją głową wisi wciąż ta niepokorna flaga,
A pod nią co dzień krew i łzy, tchórzostwo i odwaga,
I choć widziałem już nieraz okryty okręt chmurą,
Z Jolly'm śmiejemy zawsze się, bo Jolly zawsze górą.

ref...

Jolly Roger!











background image

KANONIER McCARTHY

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa i muzyka: Piotr Zaleski

Ref.: Kanonier McCarthy to bitny był chłop. | G C G D
I łeb miał na karku, i pięści jak młot,

| C G C D

I dziewcząt bez liku od Rio do Hull.

| G C G D

Kanonier McCarthy to łajdaków król. | C D G D G

| C D G D G

1. Zaciągnął się kiedyś na okręt "Noir",

| C G D

Zbuntował załogę, piratem się stał.

| C G C G

W Cieśninie Torresa grasował przez rok.

| C G C D

Niejeden tam statek zakończył swój los.

| C G D G


2. Gdy forsy miał dosyć, osiedlił się w Perth
I życie spokojne do śmierci mógł mieć,
Lecz zgubił go hazard. - Postawcie tu dzban!
Jak zginął McCarthy opowiem dziś wam.

3. W tawernie "Pod Słoniem" jak zwykle był tłok.
McCarthy grał w kości, pił piwo jak smok.
Co rzut, to dwie szóstki, a czasem i trzy.
Ech, łza się kręciła na widok tej gry.

4. Do gry zasiadł Oskar zwalisty jak tur
I garść złotych monet wyrzucił na stół.
Rzucali na zmianę - McCarthy i on,
I przegrał wnet Oskar swój półroczny żołd.

5. Rozjuszył się Oskar, do bójki się rwał,
McCarthy był szybszy, a cios pewny miał.
Lecz kumpel Oskara, co w tłumie się krył,
Ukradkiem od tyłu nóż w plecy mu wbił.








background image

KAP, KAP

Wykonawca: Przylądek Starej Pieśni
Słowa i muzyka: Tomasz Winiarski

Ref.: Kap, kap, po kropelce,
Whisky z rurki sączy się.
Kap, kap, będzie więcej,
Byle się nie zaczął dzień.

1. Dziadek mój powtarzał wciąż,
Że na dobrą whisky
Trzeba mieć klonowy sok |
I kociołek czysty. |bis (i następne)

2. Tato mój ten przepis znał,
Dobrze go stosował,
Potajemnie z klonu sok
Co noc destylował.

3. Ja, choć soku z klonu brak,
Zakupiłem cukier,
Siedzę sobie przy maszynce
I mam wszystko w dupie.

ref...
















background image

KAPITAN NASH

Wykonawca: Psia Wachta
Słowa i melodia: Szymon Wysokiński

1. Gdy płynęliśmy z Bristolu brzegi oblekł kobiet tłum a F
W serca radość wstępowała - w morze znów!

C G

Nasz kapitan nam powiedział "chłopcy, zemsty nadszedł czas"

a F

"Każdy pirat w morzu dzisiaj będzie nasz"

C G a


Ref.
To piracki okręt zbliża się

F G e a

Zasypiemy ich dek gradem kul

F G e a

Do zwycięstwa znów poprowadzi nas

F G a F e

Kapitan Nash.

a


2. Brzeg Hiszpanii zamajaczył, pierwszy pirat zjawił się
Cztery salwy i abordaż zacząć czas
Burtą statki się zderzyły, wyruszamy w bitwy wir
Dzisiaj morze znaczy krwi pirackiej szlak

3. Miesiąc póśniej w pełnym morzu, okrzyk z masztu słychać, że
Jakiś duży okręt od nas szybko uciec chce
Wnet rozkazów słychać krzyki, pościg rozpoczyna się
Tamten drań, to przecież słynny Lauren Grey

4. Do zatoki chciał się ukryć, lecz wiatr przycichł jak na złość
A nasz okręt fordewindem fale pruł
Pościgowe działa z dziobu rozpoczęły ostrzał swój
Pokażemy dziś psubratom co to strach

5. Zapędzony do zatoki, jak zaszczuty wściekły pies
Walczył z nami wredny pirat ile sił
Bez widoków na zwycięstwo, wiedząc, że ich czeka sznur
Dno przebili i zatonął Lauren Grey

Ref.
To piracki okręt tonie już
Wyszczerbiony ich dek od gradu kul
Do zwycięstwa znów doprowadził nas (bis)
Kapitan Nash

background image

KORSARZE

Wykonawca: Psia Wachta
Słowa i melodia: Szymon Wysokiński

1. Myślisz żeśmy piratami

g

Tu sie mylisz bracie, bo

F

Nasz kapitan glejt od Króla ma Dis g
Gdy zoczymy wrogi statek

g

Od korsarskiej naszej braci

F

Nie ucieknie już

Dis g


Ref.
Hej! Do żagli, robić zwrot!

g F

Tam na sterze! Zmieniaj kurs!

Dis F

Wy przy działach! Strzelać w dek!

g F

Zabawimy się

Dis F G


2. Mówisz statek nasz piracki
Czyś nie słyszał o tym, że
Za ojczyznę przelewamy krew
Na Biskajach i śródziemnym
Na odległych Karaibach
Wojna toczy się

3. Hiszpan, Francuz czy Holender
Pewnie chciałby żeby nas
Szubienicą witał każdy port
Lecz królewski edykt w mocy
I nie mogą nam nic zrobić
Prawo sprzyja nam

4. A gdy z bocianiego gniazda
Krzyk dobiega "Ship Ahoy"
Do roboty zabieramy się.
Wytaczamy wszystkie działa,
Kordelasy szykujemy
I ruszamy w bój.




background image

5. Wreszcie rejs dobiega końca
Z portem każdy wita się
Do płatnika pędzi ile sił
Potem burdel lub tawerna
Czasem żona ciągle wierna
Dziś bawimy się

6. Kiedy rum zaszumi w głowie
I opowieść zacznie się
Kto zasługi jakie w morzu miał
Słuchaj bracie korsarz mówi
Nie nazywaj mnie piratem
Bo zabiję cię





























background image

KUBAŃSKI SZLAK

Wykonawcy: Nijak, EKT-Gdynia
Słowa: G. Waszkiewicz
Muzyka: J. Liszewski

0. Przeklęty niech będzie ten kubański szlak,
- Bo szkorbut, bo szczury, bo smród!
Czy starczy mi życia by poznać ten świat,
- Gdzie forsy, gdzie forsy jest w bródś

Ref.: Do Amsterdamu zawinąć choć raz...

1. Jak szczyna parszywa, parszywy mam rum
I w kółko z nim pływam, pić nie chcą go tam.

Ref.: Do Amsterdamu zawinąć choć raz, |
Resztę... załatwi czas! |bis

2. A dziwki nie miałem już chyba od świąt!
Bo tu się zaczyna, tam kończy Golfstrom.

3. Złe oczy dokoła i tłum wkoło zły,
Tam czyste diamenty się błyszczą jak łzy.

4. Spód w łajbie wyrąbię i puszczę na dno,
I gdzie zamustruję, zapyta mnie ktoś

5. Przeklęty niech będzie ten kubański szlak!
Czy starczy nam życia by poznać ten światś

Ref.: Do Amsterdamu zawinąć choć raz, |
Resztę załatwi czas. |bis
Resztę załatwi czas.
Resztę załatwi - Czas!







background image

LAUREN GRAY

Wykonawca: Róża Wiatrów
Słowa i muzyka: Piotr Onyszczuk

1. Gdy nad oceanem wstawał senny, blady świt

| eD

On wyłonił się ze słońcem spośród gęstej mgły

| CDe

Smukłe maszty, czarna flaga, pokład zlany ludzką krwią

| eD

Słyszał o nim już niejeden, znali jego sławę złą.

| CDe


Ref:. Lauren Gray, przeklęte imię twe

| Ga

Kości tych co cię spotkali leżą gdzieś na morza dnie

| CDe

Lauren Gray, przyjdzie taki dzień

| Ga

Że i ciebie ktoś dopadnie, że przeleje twoją krew

| CDe


2. Krótka była ostra walka, zarzynanych chłopców wrzask
Próżno prosić, próżno błagać, gardło każdy musi dać
Już skończona krwawa jatka, a przeklęty Lauren Gray
Jeszcze szybciej jak się zjawił zrobił zwrot, wziął kurs na west

Ref:. Lauren Gray, przeklęte imię twe
Kości tych co cię spotkali leżą gdzieś na morza dnie
Lauren Gray, przyjdzie taki dzień
Że i ciebie ktoś dopadnie, że przeleje twoją krew

3. Wiele statków które spotkał posłał w drzazgach w morską toń
Był potężny, dumny, butny, lecz go sięgła losu dłoń
W tej zatoce gdzie się skrywał zewsząd okrążyli go
Wściekle walczył, jak pies kąsał, w końcu legł na morza dno

Ref:. Lauren Gray, wypełniło się
Widmo śmierci cię dopadło, twoja w morzu błyszczy krew
Lauren Gray, nadszedł dziś ten dzień
Maszty w drzazgach, ster złamany, bukszpryt wbity w morza dnie.








background image

LATAJĄCY HOLENDER

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: Krzysztof ("Koń") Mikiciuk

1. Rankiem z fortu na góry szczycie | a F
Spętanych prowadzą nas, | d E
Za pirackie beztroskie życie

| a F

Zapłatę odebrać czas.

| d E a

Dziewięć pętli, jak dziewięć kwiatów, | d E
Rozchyla kielichy swe,

| d E

Dziewięć sznurów, jak dziewięć batów, | a C F
Na szyi zaciśnie się.

| d E a


2. Tłum żandarmów już stoi gotowy,
A z nieba spogląda Bóg.
W pętlach ciasnych tkwią nasze głowy,
Kajdany padły na bruk.
Już zmówiono krótkie modlitwy,
Kapelan odśpiewał psalm,
Werbli grzmot do ostatniej bitwy
I wiatr na sznurach nam gra.

3. Jeszcze tylko ostatnie słowo,
Jeszcze smak wina i rum.
Rozkaz: Wieszać! - Opadły głowy,
Ostatni potworny ból.
Przez dwie noce ciała piratów
Kołysał pod belką wiatr,
Dzisiaj dalej płyną na wraku -
Ich statek to Flying Dutch.










background image

ŁOWY

Wykonawca: Smugglers
Słowa: Grzegorz ("Guru") Tyszkiewicz, Dariusz Slewa
Muzyka: trad.

1. Gdy na zimne wody Baffin Bay

| a e a

Przywiał nas zachodni szkwał,

| a e a

Ogromnego lewiatana grzbiet

| a e a

Ujrzeliśmy pośród fal.

| d e a


Ref.: I chwyciliśmy lance, pchnęliśmy lance, | C G
Na honor uwierzcie nam,

| F G a

Wiele wściekłej pracy, wiele krwi

| a e a

Pochłonął cenny tran.

| a e a


2. I szalony pościg zaczął się,
Nie zapomnę tamtych dni,
Kiedy goniąc lewiatana
Przebyliśmy setkę mil.

3. I dopadliśmy jak sfora psów,
Co apetyt ma na łup.
Za odwagę bosman życie dał,
Waleń zmiażdżył jego słup.

4. Noc przyniosła twardej walki kres,
Tak nam pisał widać los.
Długi żywot wieloryba zgasił
Jeden celny cios.

5. Hej, do burty i na gaje z nim!
Niejednemu brakło sił,
Gdy płatami zrywaliśmy tłuszcz,
Brodziliśmy w jego krwi.

6. To już koniec pieśni, pora nam
Na Irlandii wracać brzeg.
Wypijmy pintę rumu,
Znów opowieść zacznie się.

Jak chwyciliśmy...

background image


MARCO POLO

Wykonawcy: Mechanicy Shanty, Atlantyda
Słowa: Sławomir Klupś
Muzyka: trad.

1. Nasz "Marco Polo" to dzielny ship,

| e G D e

Największe fale brał.

| e G

W Australii będąc widziałem go,

| C e G D

Gdy w porcie przy kei stał.

| e D e


I urzekł mnie tak urodą swą,
Że zaciągnąłem się
I powiał wiatr, w dali zniknął ląd,
Mój dom i Australii brzeg.

Ref.: "Marco Polo"

| e D C H7

W królewskich liniach był.

| e D e

"Marco Polo"

| e D C H7

Tysiące przebył mil.

| e D e


2. Na jednej z wysp za korali sznur
Tubylec złoto dał
I poszli wszyscy w ten dziki kraj,
Bo złoto mieć każdy chciał.

I wielkie szczęście spotkało tych,
Co wyszli na ten brzeg,
Bo pełne złota ładownie są
I każdy bogaczem jest.

3. W powrotnej drodze tak szalał sztorm,
Że drzazgi poszły z rej,
A statek wciąż burtą wodę brał,
Do dna było coraz mniej.

Ładunek cały trza było nam
Do morza wrzucić tu,
Do lądu dojść i biedakiem być,
Ratować choć żywot swój.

ref...

background image



MARSZ IRLANDZKI

Wykonawca: The Bumpers
Słowa: Piotr Jancewicz
Muzyka: trad.

Kiedy szedłem w dół przez Holly Road, w głowie szumiał jeszcze tęgi grog,
Zobaczyłem jak zza rogu wnet mundurów rząd wyłania się.
Nim pojąłem, co się dzieje tu, na bruk posłał mnie żołnierski but,
Krzyknął sierżant: "Hej tam, bierzcie go! Teraz armia będzie matką twą."

"Ej, irlandzka świnio, szansę masz, by za Króla w walce życie dać.
Armatniego mięsa flocie trza, tam prowadzi teraz droga twa."
Bym zrozumiał, co powiedział mi, kolbą w łeb dostałem razy trzy
- "Zapamiętaj dobrze lekcję tą, tak ćwiczy Navy własność swą".

Minął miesiąc, potem drugi, hen, bat na plecach znaczył dzień za dniem.
W imię króla bił nas bosman drań, niejeden wtedy zdechł od ran.
Palił żar i siekł nas zimny deszcz, co dzień krew i pot mieszały się.
Do armaty przypisanyś tu, armia domem Twoim aż po grób.

śmierć kosiła nas jak łan, kiedy w wielkiej bitwy szliśmy tan,
Wielu chłopców dało życie swe, by król mógł spokojnie bawić się.
Płaczcie matki wśród Irlandii wzgórz, synów wam nie odda Navy już,
Werbowników znowu wyśle król. Krew dla Anglii, dla nas śmierć i ból.

(zmiana melodii i tempa)

Przy brasach stoją chłopcy z Cork, na rei z Guilford rudy John,
I z Connambury kilku też przy kabestanie trudzi się.
Bracie, tu Irlandii kwiat marnuje młode lata,
Nie dla nich pięknych dziewcząt śpiew, kat prędzej ich wyswata.

Jeszcze raz, pijmy grog.
Za Irlandię w górę szkło!

Wspominam pierwszej bitwy dzień. Pamięta ten, kto przeżył.
Armatni dym wycisnął łzy, gdy wściekle wróg uderzył
I tylko bosman kazał nam nienawiść czuć do niego,
Zginęło wtedy chłopców stu, kapitan dopiął swego.

background image

Jeszcze raz, pijmy grog.
Za Irlandię w górę szkło!

Lecz nadejdzie taki czas, że wyrównamy krzywdy swe
I zadrży Anglia, i jej król, poleje się brytyjska krew.
Nie pójdzie zdychać żaden z nas dla nie wiadomo czego,
Niech Angol toczy wojnę swą, nam Bracie nic do tego!

Jeszcze raz, pijmy grog.
Za Irlandię w górę szkło!
































background image

MIŁA

Wykonawca: EKT-Gdynia
Słowa: M. Miklaszewska
Muzyka: K. Kryl

1. Szczur kończy gulasz mdły,

| e

Już pora wyjść z kantyny,

| e

Karcianej zapis gry

| H7

Na liście od dziewczyny.

| H7

Przed nami długa noc,

| a

Ruszamy jutro z rana,

| a

Pod szary wpełzasz koc,

| G

Co skrywa grzech Onana.

| H7


Ref.: Miła - nie przychodś na wołanie,

| e a

Miła - wojenka, moja pani.

| e a

Z nią się kochać chcę,

| GD e

Gdy w nocy się budzę.

| D H7


Miła - twą postać widzę we śnie,

| e a

Miła - dojrzałe dwie czereśnie

| e a

Weźmiesz z dłoni mej,

| GD e

Gdy kiedyś powrócę.

| H7 e a H7


2. Dwadzieścia prawie lat
I w czapkę znaczek wpięty,
Papieros w kącie warg
Niedbale uśmiechniętych.
Obija się o bok
Nabite "Parabellum",
śpiewamy idąc w krok
Dwa metry od burdelu.

3. Już dojadł resztki szczur,
Do koszar powracamy,
Na ścianach latryn wzór
Z napisów nie dla damy.
Na sen nam czasu brak,
Kostucha kości liczy,
Pijani w drobny mak
Walimy się na pryczę.

background image

MODLITWA

Wykonawca: Psia Wachta
Słowa i melodia: Szymon Wysokiński

1. Już ostatnie dni na morzu

g

Zdobyliśmy jeden bryg

d

Wkrótce w porcie za pół pensji

g

I nie spojrzy na mnie nikt

d

A ja w morze bym wypłynął

c

Ten ostatni raz

d e

Tylko proszę Cię, Panie, daj mi jeszcze, jeszcze czas Dis d g

Ref.:
Za Ojczyznę, za Króla

g d

Oddam duszę swą

Dis d

Ale ciągle chcę na morze

g d

Na fregatę tą,

Dis d

W której białe żagle

Dis d

Silny wieje wiatr.

c d

Z nim i z morzem lat dwadzieścia

Dis d

Jestem za pan brat

Dis d g


2. Koniec wojny jest już bliski
Dziś powrotu nadszedł czas
Na pokładzie marynarze
Z trudem przeciągają bras
Smutnie z dziobu spoglądam
Na odległy ląd
Tylko proszę Cię, Panie, nie zabieraj mnie stąd

3. Patrzę teraz na fregatę
I wspominam ze łzą w oku,
Dawniej była chwałą Króla
Teraz stoi w suchym doku.
Kiedyś morze naokoło
Teraz tylko suchy ląd
A ja proszę Ciebie, Panie, chcę wypłynąć stąd




background image

4. I spełniły się marzenia
Dziś ostatni przydział mam
Na korwecie dozorowej
Strzec Ojczyzny bram
Już wypływam na bezkresy
Żeby przemytników bić
I dziękuję Tobie, Panie, że nie muszę w porcie gnić



































background image

MONA

Wykonawca: Packet
Słowa: Anna Peszkowska
Muzyka: trad.

Ref.: Był pięćdziesiąty dziewiąty rok, | a G a
Pamiętam ten grudniowy dzień, | a e
Gdy ośmiu mężczyzn zabrał sztorm | a e a
Gdzieś w oceanu wieczny cień. | d e a

1. W grudniowy płaszcz okryta śmierć | a G a
Spod czarnych nieba zeszła chmur, | a e
Przy brzegu konał smukły bryg, | a G a
Na pomoc "Mona" poszła mu. | d e a

Gdy nadszedł sygnał, każdy z nich
Wpół dojedzonej strawy dzban
Porzucił, by na przystań biec,
By ruszyć w ten dziki z morzem tan.

2. A fale wściekle biły w brzeg,
Ryk morza tłumił chłopców krzyk,
"Mona" do brygu dzielnie szła,
Lecz brygu już nie widział nikt.

Na brzegu kobiet niemy szloch,
W ramiona ich nie wrócą już,
Gdy oceanu twarda pięść
Uderzy w ratowniczą łódź.

3. I tylko krwawy słońca dysk
Schyliło już po ciężkim dniu,
Mrok okrył morze, niebo, brzeg,
Wiecznego całun ścieląc snu.

Wiem dobrze, że synowie ich
Też w morze pójdą, kiedy znów
Do oczu komuś zajrzy śmierć
I wezwie ratowniczą łódź.

ref...

background image


MORZA PSY

Wykonawca: Kill Water
Słowa: Marcin Lasota
Muzyka: trad.

1. Był grudzień trzynastego, | d
W Plymouyth wielki dzień, | C d
Golden Hind na morze dziś wypływa, | F d C
A z nim Elizabeth, Swan i Marigold. | d C d
Rozkazy wydała im królowa. | F d C

2. Płynęli do Egiptu,
Tak myślał każdy z nich,
Na morzu jednak prawda zabolała:
Armadę bić będziemy, Hiszpanom tylko śmierć,
Czekają na was perły, złoto, chwała.

Ref.: Mówiono o nich: morza psy. | d C F d
Na każdy rozkaz w morze szli, | d C F C
Pod Elżbiety ręką zegną kark | d C F d
Dla wielkiej chwały Brytanii. | C F

3. Eskadrą tą dowodził
Pirat Francis Drake,
Żeglarz i okrutnik jakich mało.
Przyjaciół swoich zgładzał, z wrogami wino pił,
Z walki tylko on wychodził cało.

4. U wybrzeży Peru
Panowanie miał
I skrzynie pełne złota i reali.
Kapitan de Zarate gotów wszystko dać,
By nie poddać się armatom "Złotej Łani".

5. Po latach trzech królowa
Znów przyjęła tych,
Co hiszpańskiej pychy jęzor ukręcili.
Francis Drake żeglarzem największym w Anglii był,
Mniejsi na rękach go nosili.

background image

NASSAU

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: Krzysztof ("Koń") Mikiciuk

1. Z rejsu wraca piracki bryg,
Z oka już widać ląd,
Płynie ciężko dświgając skarb
Zdobyty daleko stąd.

W porcie dziesiątki pirackich kryp,
Kupiecki przy wraku wrak.
Nassau strzegą złe paszcze dział,
Łańcuchy podwodnych raf.

2. Kościół, chata, szałas i sklep,
Portowych burdeli smród.
Goni dziewki brodaty łeb
Stukając na kulach dwóch.

Pośród domów kłębi się tłum,
Słychać tam kłótnie i śmiech,
Pstra papuga otwiera dziób
I klnie w językach trzech.

3. Zamiast bitew, głodu i krwi,
W tawernie urżnę się sam,
Po włóczędze na "Golden Hind"
Kabzę nabitą dziś mam.

Dzbanek wina, przytulny kąt,
Ciepła dziewczyna i koc,
Płynę dzisiaj tam, gdzie mój dom,
W Nassau powita mnie noc.







background image

NORTH-WEST PASSAGE

Wykonawca: Smugglers
Słowa: Dorota Potoręcka
Muzyka: Stan Rogers

Ref.: Spróbuj chociaż raz north-westowe przejście zdobyć, | G C G F a
Znajdś miejsca gdzie zimował Franklin u Beauforta Wrót, | F C d F
Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy, | G C G F a
Przejdś drogą Północ-Zachód poza lód. | F C G C

1. Brnę przez kry na zachód od Davisa zimnych wrót, | a F C G
Szlakiem tych, których bogactwa wiodły na Daleki Wschód. | a F C G C
Sławę zdobyć chcieli, został po nich tylko proch, | a F C a
Białe kości popłynęły gdzieś na dno. | F C G a

2. Trzy wieki przeminęły, na wyprawę ruszam znów
śladami dzielnych chłopców, co walczyli z furią mórz.
Miasta z lodu wyrastają, by rozpłynąć za mną się,
Jak odkrywcom dawnym wskażą nowy brzeg.

3. Mile wloką się bez końca, całą noc pcham się na West.
Tu McKenzie, David Thompson, cała reszta z nimi też,
Wytyczali dla mnie drogę wśród iskrzących lodem gór.
W mrośnych wiatrach głos ich słyszę, jak ze snu.

4. I czymże ja się różnię od pionierów szlaków tychś
Tak, jak oni, porzuciłem życie pośród bliskich mi,
By znów odkryć North-West Passage, dla tak wielu koniec snów,
Ale marzę, bym do domu wrócić mógł.












background image

ODYNIE

Wykonawca: Yank Shippers
Słowa i muzyka: Bartek Konopka

1. Tak dobrze to pamiętam, to był grudniowy dzień, | a e a e
Gdy nasze trzy drakkary po łup wybrały się. | a e a e a
Na lądzie wystraszony tubylec walił w dzwon, | a e a e
To znaczy, że w tej wiosce pisany wszystkim zgon. | a e a e a
|
Ref.: Odynie siłę daj, niech ostry topór w ręku lśni, | F E a F E a
Bo jeszcze kilka chwil do Valhalli zastukamy drzwi. | F E a F E a

2. Gdy w fiordy już wpływali, to wiatr zachodni wiał,
Na burcie wyprężony już każdy z naszych stał.
Hej, bogu wojny, nie oszczędzaj nas,
Niech ręka nie zadrży, uderza na raz.

3. Walki czas już nadszedł, trzeba łupy brać
I zrównać wszystko z ziemią, wikinga to jest ślad.
Kto przeżył niech się śmieje, bo śmierć nie grośna nam,
Bo w oczy nie zagląda, boś rudobrody drań.

4. Złota pełne sakwy, skóry, no i broń
Na pokładzie leżą okupione krwią.
Czas wracać nam do domu i w winie zmoczyć twarz.
Nalejcie mi do pełna, opowiem jeszcze raz.















background image

PAWLAK

Wykonawca: Stara Kuźnia, Słowa: Radosław Jóźwiak
Muzyka: Artur Chudś

1. Poprzez piekieł odmęty | a
Płynie statek przeklęty, | C
Wśród cyklonów, co wieją co sił, | F C F
To podąża swym szlakiem | d C
Widmo zwane Pawlakiem, | E a
Co za życia bosmanem złym był. | F E a

Wyją czarty z uciechy, że tak cierpi za grzechy,
Próżno błaga o wódę na klin,
Na nic jego zamiary, w ustach gorzki smak siary,
Nawet nie jest to ta z tanich win.

Ref.: Niech Cię piekieł dusi dym, Boś był dla żeglarzy złym | F C E a
Za to żeś był bosman-drań, Niech Ci siarka pali krtań, | F C E a
Ognia żar, smoły czad, | F C
Czort widłami... widłami... widłami... widłami... | E
Skuje zad! | a

2. Z nim wraz w piekielnym żarze inni wredni żeglarze,
Których zbrodnie tak szpecą jak trąd,
Wraz z bosmanem pospołem płyną przez wrzącą smołę,
Chcą koniecznie wydostać się stąd.

3. W ciemnokrwawej poświacie te upiorne postacie
Płacą haracz za czyny swe złe,
Płynąc przez piekieł kręgi trzeszczą stare już wręgi,
Ale okręt nie spocznie na dnie.

4. I Ty, ciuro nad ciury, gdy zafajdasz Mazury,
Nie zakopiesz po sobie, gdy srasz,
Wiedz, żeś za to przeklęty, wciągnie w piekieł odmęty
Czartów chór wyjąc Ci: "Jesteś nasz!"

Ref.: Za to, żeś zostawił śmieć, wprost w czeluście piekieł leć,
Za to, żeś rozbijał szkła, niech piekielna męka trwa,
Ognia żar, smoły czad, czort widłami... widłami... widłami... widłami...
Skuje zad.

background image

PIRACKA PIOSENKA

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Włodzimierz Wysocki
Muzyka: Krzysztof ("Koń") Mikiciuk

1. Na statku bunt, nad nami mew zawieja, | e G a h
Od wczoraj, za dublonów złotych garść, | e G a h
Dwóch niegodziwców ciężko zwisa z rei. | C G a h
Za mało - wieszać czterech to w sam raz. | a h e
|
Ref.: Na na na-na-na-na, na na-na-na-na. | C G a h a h e
Wiatr, wiatr, wiatr łapcie w żagle, | e G a h
Choć sztorm i wróg na statek nasz czyha. | e G a h
Szczęście to mit - stworzyliśmy go sami, | | C G a h
Czarna bandera nad nami. |bis | a h e

2. Brać Kapitana! - wskazał ktoś paluchem,
To koniec bratku! - krzyknął któryś doń,
Kapitan zaś dwa worki z całym łupem
Na oczach bandy cisnął w morską toń.

3. Wtem fali cios zdruzgotał statek strasznie,
Pamięta dobrze, kto przeżył ten dzień.
Za burtę rzućcie, co wam krwią zapachnie
I wierzcie, że to nie najwyższa z cen.

ref... x2














background image

PIRACKI SZLAK

Wykonawca: Prawy Ostry
Słowa i muzyka: Przemek Maruchacz

1. Będąc młodym szczylem normalnie chciałeś żyć
Porwali Cię z ulicy, poczułeś bat i kij
Twarde króla prawo, nie mogłeś tego znieść
I wtedy zakrzyknąłeś, że wolność albo śmierć

Ref.: Dziewczyny hej, całujcie jeszcze nas
Ostatni rumu łyk za podły życia smak
Nad nami Jolly Roger ze śmierci sobie drwi
Nienawiść w nas rozpala i dziką żądzę krwi

2. Zebrałeś paru kumpli, zaplanowałeś bunt
O świcie pierwszy raz chwyciłeś w dłonie nóż
I zanim biała mewa wydała z siebie krzyk
Na topie Jolly Roger w porannym słońcu lśnił

3. Wyjęty już spod prawa poczułeś życia smak
Okręt z czarną flagą we wszystkich wzbudzał strach
I czasem jakiś śmiałek chcąc posłać nas na dno
O litość potem błagał i śmierci chwytał dłoń

4. Lecz nadejdzie chwila, Ty Stary dobrze wiesz
Że w końcu wojsko złapie, pod sąd zaciągnie Cię
Na starej szubienicy założą gruby sznur
A cichy bólu jęk zagłuszy werbli chór

Ref.: Dziewczyny hej, całujcie jeszcze nas
Ostatni rumu łyk za podły życia smak
Nad nami Jolly Roger ze śmierci sobie drwi
Ze sobą nas zabierze, gdy na dnie będzie gnił








background image

POD JODŁĄ

Wykonawca: Packet
Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

1. Siedzieliśmy pod jodłą i dobrze nam się wiodło, | D h
Kapitan Farell, stary zgred, postawić nie chciał whisky. | G D
Trzy razy mu mówiłem, uprzejmie go prosiłem, | D h
Lecz pycha rozpierała go, a nam już wyschły pyski. | G D
Więc dałem jemu w nos, co myśli sobie, | A D
Co myśli wredny typ - postawić nie chciał nam! | G D A D

Ref.: Na na, na na na, na na...

2. Wybrałem się do Mary, chodziłem tam dni cztery,
Ekonom Paddy, suczy syn, wciąż dawał jej robotę.
Trzy razy mu mówiłem, uprzejmie go prosiłem
Lecz nie posłuchał łobuz mnie, do dziś ma Mary cnotę,
Więc dałem jemu w nos, co myśli sobie,
Co myśli wredny typ - pozwolić nie chciał nam!

3. W Dublinie, przy niedzieli, pięć funtów nam gwizdnęli,
Właściciel pubu, tłusty byk, chciał funta na zapłatę.
Trzy razy mu mówiłem, uprzejmie go prosiłem,
Lecz nerwy ciut poniosły mnie, zepsutą ma facjatę.
Bo dałem jemu w nos, co myśli sobie,
Co myśli wredny typ - odpuścić nie chciał nam!

4. Na trakcie, przez przypadek, los też mnie kopnął w zadek,
Łapaczy oddział wyrwał mnie tak, jak borsuka z dziury.
Na okręt mnie zabrali, po zadku fest przylali,
A kiedy drzeć zacząłem pysk, padł taki rozkaz z góry:
A dajcie jemu w nos, co myśli sobie,
Co myśli wredny typ - przeszkadzać będzie nam!







background image

PORT

Wykonawca: Trzy Korony
Słowa: Halina Stefanowska
Muzyka: Krzysztof Klenczon

1. Port - to jest poezja | a
Rumu i koniaku, | d a
Port to jest poezja | C
Westchnień czułych żon. | d a
Wyobraśnia chodzi | F C
Z ręką na temblaku. | d a
Dla obieżyświatów | G7 C
Port to dobry dom. | d E a

Hej, Johnnie Walker, dla bezdomnych dom! | C F C d C
Hej, Johnnie Walker, dla bezdomnych dom! | C F C d E a

2. Port - to są spotkania
Kumpli, co przed laty
Uwierzyli w Ziemi
Czarodziejski kształt.
Za marzenia głupie
Tu się bierze baty -
Któż mógł wiedzieć, że tak
Mały jest ten światś

Hej, Johnnie Walker, mały jest ten świat!
Hej, Johnnie Walker, mały jest ten świat!

3. Port - to są zaklęcia
Starych kapitanów,
Którzy chcą wyruszyć
W jeszcze jeden rejs.
Tu żaglowce stare
Giną na wygnaniu,
Wystrzępione wiatrem
Aż po drzewce rej.

Hej, Johnnie Walker, aż po drzewce rej!
Hej, Johnnie Walker, aż po drzewce rej!
Hej, Johnnie Walker, aż po drzewce rej!
Hej, Johnnie Walker, aż po drzewce rej!

background image

PORT ROYALE

Wykonawca: Psia Wachta
Słowa i melodia: Szymon Wysokiński

1. Z deszczowej Anglii wypędził mnie strach g F g
ścigał mnie katowski miecz

Dis F g

Dezerter z floty nie liczy na cud

g F g

W kraju czeka go tylko śmierć

Dis F g

Kurs obrałem na port, który obietnic sto

B F

Daje wyrzutkom takim jak ja

d g


Ref.:
Dumny port Royale

Dis F

- gdzie strugami płynie rum

d g

Brudny port Royale

Dis F

- lecz dziewczyny chętne tu

d g

Gwarny port Royale

Dis F

- gdzie wydamy złota moc

d g

Dumny port Royale!

Dis F g


2. Na statku Kompanii do Indii Zachodnich
Tu ciężka robota za grosz
Ledwie trap dotknął lądu uciekłem jak szczur
Nowy żywot rozpocząć już czas
W przytulnej tawernie ze szklanicą rumu
Rozsiadłem się w kącie jak król

3. Dwie noce hulałem, bawiłem się dobrze
Aż mieszek pokazał mi dno
Trzeba szukać roboty bo marny jest los
Tych co żebrzą tu w Port Royale
Skierowałem swój krok w wąskich uliczek mrok
Gdzie werbownik zakątek swój miał

4. Znów ruszałem na morze, pod inną banderą
Która niesie pożogę i strach
Jolly Roger na maszcie to piracki znak
Dla nas królem kapitan jest nasz
Dziś rabunek i zbrodnia to powszedni chleb
Można wyżyć choć karą jest śmierć

background image

5. Dla nas jedno schronienie to przytulny port
Gdzie wydamy nasz krwawy łup
Gdzie mnie nikt nie zapyta skąd pieniądze mam
Tylko czy gruby mój trzos
Tu w tawernach co noc słychać pieśni o tych
Których życiem piracki jest fach

6. Kiedy statek zdobędę, tu do portu powrócę
Bo to mój nowy jest dom
Nie chcę więcej do Anglii, tam deszcze i ziąb
Wolę słońce i gorący wiatr
Galeony ze złotem i ukryte skarby
Oraz ten jedyny port





























background image

POŻEGNALNY TON

Wykonawcy: Mechanicy Shanty, Atlantyda
Słowa i muzyka: Sławomir Klupś

1. Chyba dobrze wiesz już, jaką z dróg | C e a
Popłyniesz, kiedy serce rośnie Ci nadzieją, | F C G
Że jeszcze są schowane gdzieś | F E a D
Nieznane lądy, które życie Twe odmienią. | C F G C

Chyba dobrze wiesz już jaką z dróg
Wśród fal i białej piany statek Twój popłynie,
A jeśli tak, spotkamy się
Na jakiejś łajbie, którą szczęście swe odkryjesz.

Ref.: Morza i oceany grzmią | C G a F G
Pieśni pożegnalny ton. | C d G C
Jeszcze nie raz zobaczymy się. | G a F
Czas stawić żagle i z portu wyruszyć nam w rejs. | C G F G C

2. W kolorowych światłach keja lśni,
I główki portu sennie mruczą "Do widzenia",
A jutro, gdy nastanie świt,
W rejs wyruszymy, by odkrywać swe marzenia.

Nim ostatni akord wybrzmi już,
Na pustej scenie nieme staną mikrofony.
Ostatni raz śpiewamy dziś
Na pożegnanie wszystkim morzem urzeczonym.

ref... x2











background image

PÓŁNOCNY WIEJE WIATR

Wykonawca: Wikingowie
Słowa i muzyka: Mariusz Bednarczyk

1. Północny wieje wiatr,
Hej dalej tam do szmat.
Ponura ciemność jest,
Reje wciągać wnet.
Wokół lodowe kry,
Harujesz w mroźne dni.

Ref.: La, la-la, la-la, la-la, la... |
La, la-la, la-la, la... |bis

2. Ocean wścieka się,
Palimy ognie wnet.
Ciąg mocniej raz i dwa,
To jest mordęga twa.
Do fałów skoczyć wraz,
To nasz żeglarski czas.

3. W dali widnieje port,
Tam kończy się nasz mord.
Wiele panienek jest,
Betty i Sally też.
Tu zabawimy się,
Beczki już sączą się.

4. Lecz forsa kończy się,
Na statek trza nam biec.
Panny żegnają nas,
Gorzki to dla nas czas.
A tu już praca wre,
Kotwica klar już jest.

5. Lecz powrócimy, hej,
Kiedy nadejdzie dzień.
Panny otoczą nas,
Synowie zdziwią nas.
Znowu radości czas,
Nic nie oderwie nas.

background image

PRESSGANG

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Andrzej Mendygrał
Muzyka: trad.

1. W dół od rzeki, poprzez London Street,

| c B c B

Psów królewskich oddział zwarty szedł.

| c B c

Ojczyźnie trzeba dziś świeżej krwi

| g f G

Marynarzy floty wojennej.

| B c B c


2. A że byłem wtedy silny chłop,
W tłumie złowił mnie sierżanta wzrok.
W kajdanach z bramy wywlekli mnie -
Marynarza floty wojennej.

3. Jak o prawa upominać się
Na gretingu nauczyli mnie.
Niejeden krwią wtedy spłynął grzbiet
Marynarza floty wojennej.

4. Nikt nie zliczy ile krwi i łez
Wsiąkło w pokład, gdy się zaczął rejs,
Dla chwały twej, słodki kraju mój,
Marynarzy floty wojennej.

5. Hen, za rufą cichy został ląd,
Jesteś tylko parą silnych rąk.
Dowódca tu Twoim bogiem jest
Marynarzu floty wojennej.

6. Gdy łapaczy szyk formuje się,
W pierwszym rzędzie możesz ujrzeć mnie.
Kto stanie na mojej drodze dziś - |
Łup stanowi floty wojennej! |bis







background image

PRZECHYŁY

Słowa i muzyka: Paweł Orkisz

1. Pierwszy raz przy pełnym takielunku | e D e
Biorę ster i trzymam kurs na wiatr.

| e D e

I jest jak przy pierwszym pocałunku, | a H7 e
W ustach sól, gorącej wody smak. | a H7 e

Ref.: O-ho-ho, przechyły i przechyły, | a H7 e
O-ho-ho, za falą fala mknie,

| a H7 e

O-ho-ho, trzymajcie się dziewczyny - za liny! <Za majtki!> | a H7 e
Ale wiatr, ósemka chyba dmie!

| a H7 e


2. Zwrot przez sztag - OK, zaraz zrobię,
Słyszę jak kapitan cicho klnie.
Gubię wiatr i zamiast w niego dziobem,
To on mnie od tyłu - kumple w śmiech.

3. Hej, Ty tam, za burtę wychylony,
Tu naprawdę się nie ma z czego śmiać.
Cicho siedś i lepiej proś Neptuna,
Żeby coś nie spadło Ci na kark.

4. Krople mgły, w tęczowych kropel pyle
Tańczy jacht, po deskach spływa dzień.
Jutro znów wypłynę, bo odkryłem,
Że wciąż brzmi żeglarska stara pieśń.

ref...












background image

PSIA WACHTA

Wykonawca: Psia Wachta
Słowa i melodia: Szymon Wysokiński

1. Gdy dźwięk dzwonu niczym niczym nóż

g Dis* d F

przez mrok nocy się przecina

d F

wie piracka cała brać, że psia wachta się zaczyna

g Dis* F d g

Mrok latarni, cienie gwiazd, czarne dusze dookoła

Dis* F d g Dis*

nadchodzi refleksji czas

F g

W mrocznych zakamarkach zaczynają się ciche rozmowy

g Dis* g Dis*

szukają rozgrzeszenia za swe czyny złowrogie -

F g Dis*

- to psiej wachty rytm.

Dis* Dis Dis* g


2. Spod pokładu jakby dym - to pokuty żądna wina
Szuka ujścia z mrocznych serc i obrazy przeszłe wzywa
Krzyki rannych, dzieci płacz i ogniste łuny miast
Takich to wspomnień czas

W mrocznych zakamarkach zaczynają się ciche rozmowy
szukają rozgrzeszenia za swe czyny złowrogie -
- to psiej wachty rytm.

3. Nagle okrzyk "Biją się" ciemnosc odgłos walki tłumi
Błyski ostrzy, stali brzęk, i dwa cienie w sobie gubi
Cichy jęk i płynie krew, wstąpił ktoś w piekielne wrota
Psia wachta wciąż trwa i trwa

W mrocznych zakamarkach rozgorzała już bitwa na słowa
bo nie znajdą rozgrzeszenia za swe czyny złowrogie
- taki to już los

piracki los...









background image

REJS DRUGIEJ FLOTY

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: Maciej ("Kudłaty", "Bażur") Bajur

1. Od Tamizy, aż po Sydney | d
Znaczył się trupami szlak. | F A7
Pod pokładem stary Angol | d
Raz ostatni zwiedzał świat. | F A7
Już zakuto nas w kajdany, | F C
Każą w wodzie stać po pas, | g A7
Zdrowych chłopów jest pięciuset, | d
Tylko stu dowiozą nas. | A7 d

Ref.: Nie wierzcie mu, nie wierzcie mu, | | F C
Na pewno łajdak łże! | | G A7
W ładowni ciasnej i śmierdzącej | | d C F g
Przeżyć nie da się. |bis | A7 d

2. Na Tamizie już za burtę
Wyleciało kilku z nas,
Nagle zapachniało buntem,
Krwi i głodu nadszedł czas.
Mijają dni, miesiące,
Zapomniał każdy z nas,
Jak wyglądało słońce,
Jak irlandzki szumiał las.

3. Dziś w nocy chyba umrę,
By przeżyć, brak mi sił,
I na dnie Pacyfiku
Miast w trumnie będę gnił,
Lecz zesłać śmierci nie chciał los,
Kostucha rzekła: "Nie!"
Nad ranem stary statek nasz
Do Sydney dowiózł mnie.

ref...



background image

REQUIEM DLA NIEZNAJOMYCH PRZYJACIÓŁ Z BIESZCZADÓW

Wykonawca: Banana Boat
Słowa: Paweł Jędrzejko
Muzyka: Paweł Konieczny

1. Znad Danii ciągnie czarny front
I kirem kryje niebo.
Stalowy potwór, obcy ląd,
Boże! Dlaczego, dlaczego...
Północnym morzem szary świt
Nie błyśnie nigdy dniem.
W kołysce fal zasnęli ci,
Którym przerwano sen.

"... Dzisiaj około szóstej rano, u północno-zachodnich wybrzeży Danii,
zatonął polski jacht staranowany przez tankowiec udający się do
Rotterdamu.
Ekipy ratunkowe uratowały jedną kobietę, znaleziono dwa ciała członków
załogi. Pięć osób uznano za zaginione. Akcja ratunkowa została przerwana.
Najprawdopodobniej nie zostanie wznowiona..."

Ref.: Rozmył się czas, słoneczny blask
W szarych głębinach tonie.
Niech tuli Was do snu po brzask
Podmorskich pieśń połonin.
Niech dobry Bóg sto morskich dróg
Do Hilo Wam prostuje.
Niech nasze myśli do Was mkną,
Bardzo Was tu brakuje.

2. Znów dzielna Mona w morze szła,
By nie dać ich śmierci ponieść.
I jedna ocalała skra,
Co uszła, by o tym nam donieść...
Niech Bogu będą dzięki, że
Choć jej nie spowił cień!
Trzeba żeglować, żeby żyć.
Czuwaj, ahoj! Kurs - dzień!



background image

3. Do nas też kiedyś dotrze zew,
By sztormiak wziąć i sweter,
I białe skrzydła białych mew
Poniosą nas lekko po niebie.
I popłyniemy z Wami, hen,
Gdzie cudny błękit lśni,
Cudne "Bieszczady", cudny dzień
I nikt nie liczy dni.
Tam w portach radość, wieczny bal,
Tam zieleń bananowców,
Tam bryza czesze grzywki fal,
Tam nie ma złych tankowców.






























background image

SAMANTHA

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa i muzyka: Mirosław Kowalewski

1. Ty nie jesteś kliprem sławnym | a.Ga
"Cutty Sark" czy "Betty Lou", | a.Ga
W Pacyfiku portach gwarnych | F.Ga
Nie zahuczy w głowie rum. | F.G.a.a

Nie dla Ciebie są cyklony,
Hornu także nie opłyniesz,
W rejsie sławnym i szalonym,
W szancie starej nie zaginiesz.

Ref.: Hej "Samantha", hej "Samantha", | F.F
Kiedy wiatr Ci gra na wantach, | C.a
Gdy rysujesz wody taflę, | F.d
Moje serce masz pod gaflem. | a.a
Czasem ciężko prujesz wodę | C.C
I twe żagle już nie nowe. | a.a
Jesteś łajbą pełną wzruszeń, | F.G
Jesteś łajbą... co ma duszę. | a.G.a.a

2. Ale teraz wyznać pora,
Chociaż nie wiem czemu, psiakość,
Gdy Cię nie ma na jeziorach,
Na jeziorach pusto jakoś.

Gdy w wieczornej przyjdzie porze
śpiewać zwrotki piosnki złudnej,
Gdy Cię nie ma na jeziorze,
To Mazury nie są cudne.

3. Czasem, kiedyś już zmęczona,
W chwili krótkiej przyjemności,
W złotych słońca stu ramionach
Ty wygrzewasz stare kości.

A gdy przyjdzie kres Twych dróg,
Nie zapłaczę na pogrzebie,
Wiem, że sprawi dobry Bóg,
Byś pływała dalej w niebie.

background image

SINOBRODY

Wykonawca: West Sailors
Słowa: Marcin Jamróg
Muzyka: Marek Dębowski

| (basowo i powoli)
0. Gdzieś w krainie skutej lodem,
Na odległych krańcach mórz,
Mieszkał Wiking sinobrody,
Co posępną mordę miał.
Opowiadał o morzach, o bezkresnych przestworzach
I o walkach, które stoczył sam na sam.

Stary rum wysączył w mig,
Do kamratów rzecze tak:
Dajcie z wielkim uchem dzban,
Swą historię sprzedam wam.
Więc mu dali kufel mój
I stał się cud:
| (wyżej i szybciej)
1. Będąc jeszcze młodym chwatem,
Wnet poznałem smak,
Jak zdobywać łatwy pieniądz
Przez piracki fach.
Wypłynęliśmy na morze
Na okrętach swych,
Zobaczywszy jakiś statek
Braliśmy go pod kil.

Ref.: Hej barmanie! Jeszcze nalej!
Sinobrody daje nam
Swe historie niebywałe
Z grośnych mgieł i wielkich raf.

2. Płynie statek od Jankesów,
Niespodziankę mam,
Pod postacią pięknej Lucy
Spod niebieskich bram.
Gdy zbliżyłem się do Lucy
Chciałem objąć ją,
Lecz objąłem nie to ciało,
Stał przede mną on.

background image


ref...

3. Mimo, iż był wielki basior,
Powaliłem go,
Już na rejach brać piracka
śpiewa chwałę mą:

Dzięki Tobie, dzielny chwacie, | (chór)
Bosman zaraz zejdzie w dół,
Czasy jego wielkiej chwały
Chwalić będzie szczur.

Weś za żonę piękną Lucy
I poprowadś nas,
Do ładowni pełnych złota,
Co czekają nas.

Ref.: To już koniec, rumu pusty dzban,
Tych historii więcej znam.
Gdy spotkamy się w tawernie,
Może znów opowiem wam.

Hej barmanie! Jeszcze nalej!
Sinobrody daje nam
Swe historie niebywałe
Z grośnych mgieł i wielkich raf.















background image

STARA MAUI

Wykonawcy: Mechanicy Shanty, Ryczące Dwudziestki
Słowa: Henryk ("Szkot") Czekała
Muzyka: trad.

1. Mozolny, twardy i trudny jest | d A d C
Nasz wielorybniczy znój, | d A7 d
Lecz nie przestraszy nas sztormów ryk | d A d C
I nie zlęknie groza burz. | d A7 d
Dziś powrotnym kursem wracamy już, | F C A7
Rejsu chyba to ostatnie dni | d A7
I każdy w sercu już chyba ma | d A d C
Piękne panny ze starej Maui. | B A7 d

Ref.: Płyńmy w dół, do starej Maui, już czas, | C F C A7
Płyńmy w dół, do starej Maui. | d A
Arktyki blask już pożegnać czas, | d A d C
Płyńmy w dół, do starej Maui. | B A7 d

2. Z północnym sztormem już płynąć czas
Wśród lodowych, grośnych gór.
I dobrze wiemy, że nadszedł czas
Ujrzeć niebo z tropikalnych chmur.
Dziesięć długich miesięcy zostało gdzieś,
Wśród piekielnej, kamczackiej mgły.
Żegnamy już Arktyki blask
I płyniemy do starej Maui.

3. Za sobą mamy już Diamond Head,
No i grośne stare Oahu.
Tam maszty i pokład na długo skuł
Wszechobecny, grośny lód.
Jak odrażająca i straszna jest
Biel Arktyki, tego nie wie nikt.
Za sobą mamy już setki mil,
Czas wziąć kurs do starej Maui.





background image

4. Harpuny już odłożyć czas,
Starczy, dość już wielorybiej krwi.
Już pełne tranu beczki masz,
Płynne złoto sprzedasz w mig.
Za swój żywot psi, za trud i znój,
Kiedyś w niebie dostaniesz złoty tron.
O dzięki Ci Boże, że każdy mógł
Wrócić do rodzinnych stron.

5. Kotwica mocno już trzyma dno,
Wreszcie ujrzysz ukochany dom.
Przed nami główki portu już
I kościelny słychać dzwon.
A na lądzie uciech nas czeka sto,
Wnet zobaczysz dziatki swe.
Na spacer weśmiesz żonę swą
I zapomnisz wszystkie chwile złe.

ref... x2























background image

STARCIE U WYBRZEŻY NOWEJ FUNLANDII

Wykonawca: Badziewie Blues Band
Słowa: Marek Smolski
Muzyka: trad.

0. Korsarski okręt "Martha" - wspaniały to był slup,
Angielskim wielu statkom na dnie urządził grób.

1. Gdy pierwsze blaski słońca przegnały nocne mgły, | a C G
Angielski bryg i nasza "Martha" burta w burtę szły. | d a G a
Zwolnić działa - rozkaz padł - odważna morska brać! | a C G
Nie szczędzić sił! Za wolność Stanów trza Anglika prać. | d a G a

Ref.: Już tlą się w rękach lonty | d a
I z twarzy spływa pot. | d a
Za ziemi naszej wolność | d a
Znów salwy słychać grzmot, | C G e
Salwy słychać grzmot. | C G e

2. Już wrogi okręt salwę dał, wzdłuż burty prochu dym,
Lecz "Martha" trochę szybsza jest, więc uszła ciosom tym.
Kapitan James nie zwlekał więc - "Grotżagiel zwijać w mig!"
"Hej, na trawersie mamy go!" - i salwy słychać ryk.

3. Ich żagle poszły w strzępy i z tyłu został bryg.
"Stawiać grota żywo!" - na "Marth'cie słychać krzyk.
Dziesięć mil przed dziobem mielizny Sable tkwią,
Angoli tęgiej łajby stępka wkrótce wjedzie w nią.

4. W pościgu ślepym smukły bryg niewiele szczęścia miał,
Bo wrył się w piasek i do tego łodzie zrzucić chciał.
Korsarski okręt stanął w dryf, a miał przewagę w tym,
Szalupę pełną wojska jednym strzałem zmiażdżył swym.

5. Gdy noc zapadła ciemna i wiatru ucichł śpiew,
Obsada naszej łodzi przelała wrogą krew.
Okrzyki, strzały, stali brzęk - niedługo trwało to,
A bryg już naszym pryzem jest i w górę pójdzie szkło.

ref...

background image

STARY BRYG (STATEK WIDMO)

Wykonawca: Trzy Korony
Słowa: W. Skalski
Muzyka: Krzysztof Klenczon

1. Gdy wypływał z portu stary bryg, <Hej! Stary bryg!> | eDGDe<De>
Jego losów nie znał wtedy nikt. <Wtedy nikt! Wtedy nikt!> | eDGD<GH7>
Nikt nie wiedział o tym, że | eD
Statkiem-widmem stanie się stary bryg. | AH7e

Ref.: Hej, ho! Na "Umrzyka Skrzyni" | eGDe
I butelka rumu. <Rumu!> | GDe<De>
Hej, ho! Resztę czart uczyni
I butelka rumu. <Rumu!>

2. Co z załogą zrobił stary bryg, <Hej! Stary bryg!>
Tego też nie zgadnie chyba nikt. <Chyba nikt! Chyba nikt!>
Czy zostawił w porcie ją,
Czy na morza dnieś - Nikt nie wie gdzie.

3. Przepowiednia zła jest, że ho ho! <Hej! Że ho ho!>
Kto go spotka - marny jego los. <Jego los! Jego los!>
Ale my nie martwmy się,
Hej! Nie martwmy się - rum jeszcze jest.

ref...















background image

STARY JOE

Wykonawca: Zejman & Garkumpel

1. Czy pamiętasz stary szkuner trójmasztowy, | a D a D
Co kołysał się na fali niczym ptakś | a D a A7
Do Indii szedł z ładunkiem włókien kokosowych, | | d a
A sternikiem jego był Stary Joe. |bis (i następne) | F E7 a A7/E7

Ref.: Stary Joe, kochany Stary Joe, | a E7 a E7
Rudą brodę miał, krótką fajkę ćmił | | d a
I wesoły zawsze był. |bis | F E7 a A7/-

2. Pod grotmasztem stale w karty grał z bosmanem,
A gdy przegrał, to wokoło nożem ciął.
A piersi miał wspaniale wytatuowane,
A jak palił, a jak pił, a jak klął.

3. Grom za gromem przez ocean się przewalał,
Rozszalała się dokoła morska toń.
A wtem na pokład wdarła się ogromna fala
I z tą falą zginął Stary Joe.

ref...


















background image

STO PIERWSZY TOAST ZA ZDROWIE MORZA

Słowa i muzyka: Andrzej Korycki

Ref.: Nie przeklinaj nas za Twe smutne, szare fale, | A fis D E A
Zły dla Ciebie czas... | A fis (D E)
Nie przeklinaj nas za Twą już nie białą pianę, | A fis D E A
Zły dla Ciebie czas... | A fis (D Cis7)

1. Za twe zdrowie już toastów było sto, | h Cis7 fis D
My sto pierwszy dziś wznosimy. | h Cis7 fis
Wiemy przecież, że tyś jest nie byle kto, | h Cis fis D
I dlatego tak prosimy. | h EE5+

2. Hej, Neptunie, zbudś się ze słonego snu,
Użyj swej potężnej mocy,
Bo od ludzi, oprócz paragrafów stu,
Nie doczekasz się pomocy.

3. Kiedyś, gdy wypłynie już ostatnia z ryb,
Paragrafy w kąt odstawcie,
Bo i tak pójdziecie za nią wszyscy wy,
Co dziś chcecie pływać w nafcie.

ref...

















background image

SZANTA DZIEWICY

Wykonawca: Zejman & Garkumpel
Słowa: Mirosław Kowalewski
Muzyka: Zbigniew Murawski

1. Mam ci-pe...łną marzeń główkę, | D A h G A7
Morze myśli me rozmarza. | D fis h G A7
Mam prześliczną małą łódkę, | D A h G A7
Tylko brak mi... marynarza. | D fis h G A7 D

2. W łódce małej i ciaśniutkiej,
By poszerzyć krąg podróży,
Niech marynarz wetknie w łódkę
Jakiś maszt, możliwie duży.

3. Jestem bardzo młoda jeszcze,
Obca morska mi robota.
Och, cudowne czuję dreszcze,
Gdy mnie uczy trzymać szota.

4. I nie było wcale smutno,
Gdy dokoła wody tafla,
A marynarz podniósł płótno
Żagla wzwyż, stawiając gafla.

5. Aż się rozszalało morze,
W górę, w dół, ja ptakiem, rybką!
Sztorm, och, błagam dobry Boże,
Niech się skończy... nie za szybko!

6. Gdy ucichły w końcu fale,
Drżąc zmęczona się rozmarzam.
Nie jest takie smutne wcale
Ciężkie życie marynarza...







background image

SZANTA OLIWSKA

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Tomasz Piórski
Muzyka: trad.

1. Był wiek XVII, rok dwudziesty siódmy, | F B C
Listopadowy wiatr zimny wiał. | C7 F
Była niedziela i słońce wstawało, | F B C
Na "świętym Jerzym" sygnałem był strzał. | F B C F

Ref.: Ma Anglia Nelsona i Francja Villeneuve'a, | F B C
Medina-Sidonia w Hiszpanii żył. | C7 F
A kto dziś pamięta Arenda Dickmannaś | B C
To polski admirał, co z Szwedem się bił. | F B C F

2. Sześć szwedzkich okrętów na walkę czekało,
A każdy z nich większy od naszych dwóch.
Choć siły nierówne, bo dział było mało,
To w polskich załogach bojowy był duch.

3. Huknęła salwa, wiatr żagle złapały,
Błysnęły armaty z burtowych furt.
Dziesięć korabi do walki ruszało,
Od strony półwyspu stał szwedzki wróg.

4. Błyskały armaty, gwizdały kartacze
I z trzaskiem okręty zwarły się dwa.
"Wodnik" przypuścił abordaż zuchwały,
Pogrążył się szwedzki galeon wśród fal.

5. "Tigern" i "Solen" - okręty rozbite,
A reszta Szwedów uciekła gdzieś w dal.
Admirał Dickmann legł w boju zabity,
Lecz flota spod Orła zwycięstwo swe ma.







background image

SZKUNER I'M ALONE

Wykonawca: Smugglers
Słowa: Dariusz ślewa
Muzyka: trad.

Baksztagiem pruł nasz "I'm Alone", hen, od Meksyku bram, | e G D
A Jankes, w dziób kopany, po piętach deptał nam. | a7 e
Tysiące beczek rumu od lockerów aż po dno, | e G D
I nawet kabla luzu, choćbyś robił nie wiem co. | a e

Ref.: Sam Neptun śpiewał szanty, po cichu sprzyjał nam, | C G
Więc bił rekordy "I'm Alone", choć groził wciąż Wuj Sam. | a H7
Na jedną kartę wszystko, jak struna każdy bras, | C G H7 e
"Niech diabli porwą Coast Guard" - tak mawiał każdy z nas. | a e

A dawniej szkuner "I'm Alone", hen, po łowiskach gnał,
Lecz w końcu ryb zabrakło i głód w oczy zajrzał nam.
Za burtę poszły sieci, bo tak krzyczał kobiet tłum,
Jankesi mają ginu dość, postawmy więc na rum.

ref...

Gdy stawialiśmy żagle, to Coast Guard wpadał w trans,
Ta banda bubków w baliach nie miała żadnych szans.
Pułapkę zastawili gnoje, choć tak dobrze szło,
Posłali dzielny "I'm Alone" z ładunkiem aż na dno.

Niejeden w Nowej Szkocji szkuner taki spotkał los,
A wszystko przez cholerny głód i wiecznie pusty trzos.
Choć jeden z nich - nasz "I'm Alone" - swe miejsce w pieśni ma
I pewnie Neptun lubi go, i w kości na nim gra.

I nawet śpiewa szanty, po cichu sprzyja nam,
Choć leży na dnie "I'm Alone" i śmieje się Wuj Sam.
Na jedną kartę wszystko, jak struna każdy bras,
"Niech diabli porwą Coast Guard" - tak mawiał każdy z nas.

A ci co pokład "I'm Alone" kochali jak swój dom,
Nie dla nich blaski sławy i nie dla nich w niebie tron.
Niech mają choć ten cichy klang, ten jeden marny dzwon,
Niech każdy do nich woła: "Hej, smugglers z "I'm Alone"!"

background image

Niech Neptun śpiewa szanty, po cichu sprzyja nam,
Rekordy bije "I'm Alone" i zamknie się Wuj Sam.
Na jedną kartę wszystko, jak struna każdy bras,
"Niech Smuggler pije tylko rum!" - tak mawia każdy z nas.






SZTORM

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Piotr Kowalewicz, Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: Piotr Kowalewicz, Waldemar ("Kaczor") Krasowski

1. To był sztorm, wiało chyba ze sto dni | e h
Wiatr nas gnał, szarpał żagle jak zły pies | a G D
Wachtę swą... miał przy kole stary Bill | e h
Tylko fali cios go poniósł w morza mrok | a G h e

Ref.: Ciagle mrok i deszcz, i wiatr | a h e
I modlitwy do Neptuna o ratunek | a h G
Ciągle praca pomp | a G
Niepotrzebny trud | h G D
Stary wrak na morza pójdzie dno | e a h e

2. Przyszła noc, szare chmury nisko szły
W dole gdzieś przy ładowni przeciek był
Brakło sił, aby pompy wprawić w ruch
A kapitan głośno krzyczał "Trzymać kurs!"

3. Siedem dni wściekle rzucał nami sztorm
Fali ryk, słona woda biła w twarz
Wstawał świt, wyszło słońce spoza chmur
Bryg do góry uniósł dziób, dzielnie pruł

ref...




background image

SMIAŁY HARPUNNIK

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Marek Siurawski
Muzyka: trad.

1. Nasz "Diament" prawie gotów już, | d a
W cieśninach nie ma kry, | d a
Na kei piękne panny stoją, | d a
W oczach błyszczą łzy. | g A7 d
Kapitan w niebo wlepia wzrok,
Ruszamy lada dzień,
Płyniemy tam, gdzie słońca blask
Nie mąci nocy cień.

Ref.: A więc krzycz: O-ho-ho! | | d C d
Odwagę w sercu miej! | | C d
Wielorybów cielska grośne są, | | a g
Lecz dostaniemy je! |bis | d a d

2. Hej, panno, powiedz po co łzyś
Nic nie zatrzyma mnie,
Bo prędzej w lodach kwiat zakwitnie,
Niż wycofam się.
No, nie płacz mała, wrócę tu,
Nasz los nie taki zły,
Bo da dukatów wór za tran
I wielorybie kły.

3. Na deku Stary wąchał wiatr,
Lunetę w ręku miał.
Na łodziach, co zwisały już,
Z harpunem każdy stał.
I dmucha tu, i dmucha tam,
Ogromne stado wkrąg.
- Harpuny, wiosła, liny brać!
I ciągaj, brachu, ciąg!





background image

Ref.: A więc krzycz: O-ho-ho!
Odwagę w sercu miej!
Wielorybów cielska grośne są,
Lecz dostaniemy je!

I dla wieloryba już
Ostatni to dzień,
Bo śmiały harpunnik
Uderza weń!
| (szybciej)
Ref.: A więc krzycz: O-ho-ho!
Odwagę w sercu miej!
Wielorybów cielska grośne są,
Lecz dostaniemy je!

A więc krzycz: O-ho-ho!
Odwagę w sercu miej,
Wszystkie wódki świata mocne są,
Lecz wypijemy je!























background image

TOAST

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: Waldemar ("Kaczor") Krasowski

1. Parszywy los nas rzucił na stary statek ten,

| G D C D G

Gdy bosman nas ocucił, pochmurny wstawał dzień, | G D C D
Do zmroku trwała praca, nagrodą tylko kij,

| G D C D G

Zapomnij o zmartwieniach, Bracie, razem z nami pij. | G D C D G

Ref.: Wypij Ty, wypiję ja, |

| G D C D G

Nalej mi i w górę szkła. |

| G D C D

Za zwycięstwo w bitwach stu |

| G D C D G

Pijmy Bracia dzisiaj tu. |bis

| C D G


2. Trzy noce łajbą kiwa, suchary kończą się,
Załoga ledwie żywa, kapitan wścieka się,
Uciekły wszystkie szczury, śmierć idzie - dobrze wiesz,
Zapomnij o zmartwieniach, Bracie, kufel w ręce bierz.

3. Nadejdzie taka chwila, gdy zginąć przyjdzie nam,
Ktoś powie: "Warto było, bez żalu głowę dam."
Lecz, nim hiszpańskie działa kulami pluną w nas,
Zapomnij o zmartwieniach, Bracie, wypij jeszcze raz.

ref...















background image

TYSIĄCE MIL

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: Krzysztof ("Koń") Mikiciuk, Krzysztof ("Symulant") Lebionko

1. Irlandii brzeg porzucić przyszło dziś, | e D e
- Porzucić przyszło dziś, | e D e
Przez dzikie sztormy, przez oceany iść, | e D e
- Przez oceany iść, | e D e
Nieznane skarby zdobywać przyjdzie nam,
- Zdobywać przyjdzie nam,
Bogactwo, sława, czekają na nas tam,
- Czekają na nas tam.

Ref.: Tysiące mil za sobą mam, | | D e
I oceany dwa dziś między nami. | | D e
Nie minie rok - ucichnie łoskot dział, | | D e
Nadejdzie czas <nadejdzie czas>, znów się spotkamy. |bis | D e

2. Pod czarną flagą pływałem wiele lat,
- Pływałem wiele lat,
Straszliwie imię poznał cały świat,
- Poznał cały świat,
Jak zdołam ręką mokrą tak od krwi,
- Mokrą tak od krwi,
Otworzyć kiedyś złote nieba drzwi,
- Otworzyć nieba drzwi.

3. Kochana Irlandio, co dzień modlę się,
- Co dzień modlę się,
By kiedyś znowu ujrzeć łąki twe,
- Ujrzeć łąki twe,
Zmazać krzywdy, które czynię dziś,
- Które czynię dziś,
Z sercem czystym do nieba prosto iść,
- Do nieba prosto iść.

ref...



background image

WESOŁY WIATR

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Krystyna Banaszewska-Rogacka
Muzyka: trad.

Ref.: Pociągnijmy z flaszy łyk, | e G D
Wesoły wiatr powieje nam w mig. | e D e D
Pociągnijmy jeszcze raz, | e G D
Wesoły wiatr prowadzi nas. | e D e

1. Gdy na morzu skwar i sztil, | e G D
Gdy nawet mewa w powietrzu śpi, | e D e D
Na martwej fali rzyga Jaś, | e G D
Jeden na to sposób masz: | e D e

2. Gdy znów na wachtę nie chce Ci się wstać,
W sztormiaku dziury i mokre łachy masz,
Gdy bosman ciągle kwaśną ma twarz,
Jeden na to sposób masz:

3. Odpłynąć chciałbyś w inny świat,
Kalosze już są, potrzebny jeszcze jacht.
Choć nie ma go, choć zima zła,
Każdy na to sposób ma:

ref...















background image

WYPIJ JESZCZE RAZ

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa i muzyka: Krzysztof ("Symulant") Lebionko

1. Wyszliśmy razem John i ja,
- Hej, hej stary,
Na kei w Bristol zabawa trwa,
- Wypij jeszcze raz.

2. Do starej knajpy idę, gdzie
Piwa dają beczki dwie.

3. Gruby barman spieszy się,
Już wędrują flachy dwie.

4. John pociągnął piękny łyk,
Zaraz nam pod stołem znikł.

5. Nagle widać ręce dwie,
Jednak John nie poddał się.

6. Opadł biedak całkiem z sił,
Więc pod stołem będzie pił.

7. Dzisiaj stawiam wszystkim ja,
Moje zdrowie pij do dna.

8. Może już ostatni raz,
Na zabawę mamy czas.

9. Sprzedam łódź za flachy dwie,
Dziś na beczce pływać chcę.









background image

ZABIERZ NAS NA LĄD

Wykonawca: Cztery Refy
Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: Larry Kaplan

1. Gdy rzuciłem swój wór na zamarznięty dek, | a d
Był styczniowy, mrośny dzień. | e a
W wachcie było nas trzech: ja, Tom i Jack - | a d
Dwóch do lin, jeden na ster. | e a
Dmuchnęło z North-East na George's Bank | a d
I czas zaczął szybciej biec. | e a
Motor warknął raz, potem całkiem zgasł... | a d
I wtedy zaczęło się. | e a

Ref.: Zabierz nas na ląd, | a F
Pomóż znaleść cichy port. | e a
Tak daleko jest dom, | a
Wręgi łamie sztorm. | F
Zabierz nas na ląd. | e a

2. Jack klął jak szewc, cisnął korbą i rzekł:
"Co do diabła z tą maszynąś
Ile zdrowia przez Ciebie straciłem, nikt nie wie.
Doprowadzisz nas do ruiny."
Coraz mocniej dmucha, łódź steru nie słucha.
"Hej, spróbujmy jeszcze raz!"
A dryf zwiększał się i wiedziałem, że
Obraca nas burtą do fal.

3. Tom chwycił za topór, ciął fały i szoty,
A gdy nagle trafił w reling,
Splunął w morze i zbladł, twarz miał bledszą niż grad,
Co pokład już zaścielił.
Jeszcze raz resztką sił, do wiatru na parę chwil,
Tak niewiele brakowało.
I pamiętam, że chciałem modlić się
O więcej wody przed tą czarną skałą.

4. Jack z wiatrem i prądem sztormować chciał
W szalejącej otchłani.
Łódź leżała na burcie, fala zakryła nas
I czułem, że koniec z nami.

background image

Przez kilka chwil widziałem zgniły kil
I zwoje lin w spienionej wodzie.
Nie mogłem zrobić nic i w głowie ta myśl:
"Obym się nigdy nie urodził."

5. Płyną prądy, wieje wiatr, zawsze było tak,
Tylko głupiec chce z nimi się mierzyć.
Boże, pomóż tym, co w morzu dziś są
I chroń tych, co nie mogą przeżyć.

































background image

ZEMSTA

Wykonawca: Prawy Ostry, Słowa: Maciej Warchoł
Muzyka: Przemek Maruchacz, Maciej Warchoł

1. W pochmurny dzień zwinęli nas | a G F B G
Dwudziestu chłopa - to w sam raz | a G F e a
W kajdany ręce przybrali wnet |
I popędzili nad morza brzeg |

W gardziele okrętu, gdzie szczur nawet gnił |
Wepchnęli wszystkich, kto jeszcze żył |
I nikt nie spytał, czy matka wie |
Że właśnie żołnierzem króla stałeś się |

Ref.: Walcz i giń - to rozkaz Twój | | F D e G a
Posłuszny bądś, bo wdepniesz w gnój | | F D e F G a
I nie uciekaj od wrogich kul |
Za Anglię zdychaj, tak każe król |bis

2. Trzeciego dnia zaczęło się
Wiatr łzy wyciskał na mokry deck
A Hiszpan walił ze wszystkich luf
Do dziś nikt nie wie, ile wtedy spadło głów

Dowódca nasz pod pokład zbiegł
W najdalszym kącie na kolana legł
Histeria w oczach i głupi śmiech
Tak właśnie wydał swój ostatni dech

3. Nazajutrz, gdy opadły mgły
Nie było ważne gdzie Oni, gdzie My
Zwycięzcą był ten, kto jeszcze żyw
Kogo stać jeszcze na ostatni zryw

To właśnie wtedy poczułem, że
W morze me życie wpisane jest
Na statku, co Jego Królewską mość
O pianę na pysku przyprawi i dziką złość

Ref.: Walcz i giń za honor swój |
Sercu posłuszny nie wdepniesz w gnój |
Poślij królowi grad wrogich kul, do Anglii nie wracaj - tam zdycha król |bis

background image

ZŁOTA ARKA

Wykonawcy: Smugglers, The Pioruners, Packet
Słowa: Dorota Potoręcka
Muzyka: trad.

| ver.1
1. Hej, kroplę "Krwi Nelsona" każdy chętnie chlapnąłby!

| e

Hej, kroplę "Krwi Nelsona" każdy chętnie chlapnąłby!

| D

Hej, kroplę "Krwi Nelsona" każdy chętnie chlapnąłby!

| e

- I my wszyscy razem z nim!

| eDCH7e


Ref.: Dalej w dół - stara krypo kiwaj się!

| e

I w górę - złota arko ciągnij się!

| D

No i znowu w dół - kupo złomu kiwaj się! | e
I do domu szybko leć!

| eDCH7e


2. Na zagrychę krwisty befsztyk już przed nosem pachnie mi!
- I nam wszystkim razem z nim!

3. A usmażyłby mi go wesolutki, tłusty kuk!
- I nam wszystkim zaraz też!

4. Pofiglować sobie nieco, zaraz zdrowo byłoby!
- I nam wszystkim zaraz też!

5. Zamiast moknąć tu na wachcie, pod pokładem wolę być!
- Przydział grogu wolno pić!

6. Całą nockę z kobitkami, szalałbym nawet przez sen!
- Lepiej w łóżku w porcie, hen!

7. Zamiast gnić na starej łajbie, lepiej farmę chyba mieć!
- I pod gruszą w słonku lec!

ref...






background image

ZŁOTO DLA ZUCHWAŁYCH

Wykonawca: Mietek Folk
Słowa: Krzysztof ("Symulant") Lebionko
Muzyka: trad.

1. Na morzu szalał wściekły sztorm, na strzępy żagle rwał, | d C
Baksztagiem ciągnął statek nasz, przy sterze Johnson stał. | d F
W bocianim gnieśdzie majtek zły, wichura smaga twarz, | d
W oddali widać stary bryg - dziś będzie nasz. | B d

Ref.: Jupijaj ej, jupijaj o... | F d
Ze wszystkich luf i jeszcze raz! Dosięgnij go! | B d
Jupijaj ej, jupijaj o... | F d
Ze wszystkich luf i jeszcze raz! Zatopmy go! | B d

2. Z kubryka ruszył każdy z nas, wprost od cynowych mis,
Kulawy bosman dzieli broń, na pokład każe iść,
Mocarna ręka chwyta nóż i dłoń zaciska się,
Dziś marny, brygu, jest twój los - wzbudziłeś gniew.

3. Zderzyły burtą statki się, bosaki poszły w ruch,
Już na pokładzie bitwa wre, nie trzeba więcej słów.
I nie oszczędzał swego, gdy na brata trafił brat,
O chłopcach, co zginęli tu, zaśpiewa świat.

4. W ładowniach naszych skarbów moc, przeminął bitwy czas,
I tylko morze stoi w krwi kolejny jeden raz.
Okrutny los dosięgnął bryg, co wzbudził straszny gniew,
A tutaj morze niesie w dal złowieszczy śpiew.

ref...










background image

ZWYCIĘSTWO CEZARA

Słowa: Jerzy Rogacki
Muzyka: trad.

1. Nasz "Cezar" dumnie fale pruł, | d F
Do Indii Wschodnich cenny towar wiózł. | F A
Kurs nasz prowadził na południowy wschód, | d C d A d
W załodze na schwał chłopaki. | g B F C A
Gdy przy St. Jago wstawał dzień, | d g A
Brunatne żagle ktoś ujrzał we mgle. | d g F C A
Obcych okrętów było pięć, | A7 B A
Pirackie niosły znaki. | d g A d

2. Ich zamiar dla nas jasny był -
Zdobyć skarb, a statek rozbić w pył.
Więc trzeba było nie szczędząc sił
Zapały te ostudzić.
Odwagi nie zabrakło nam.
Zwycięstwo albo śmierć wśród fal!
Pokażcie chłopcy na co nas stać!
Duch walki już się zbudził.

3. Nasz master dobył szpady wnet.
Dalej, żwawo! Wszyscy na dek!
Rozgrzane serca wiedziały, że
"Cezara" będą bronić.
Za burtę poszedł prowiant nasz,
Im więcej miejsca, tym więcej szans.
Gdy pierwszej salwy nadszedł czas,
Z naszych luf leciały gromy.

4. Pięć godzin trwał zacięty bój
Pod lawiną ołowianych kul.
A ci, co chcieli zgarnąć łup,
Stracili już nadzieję.
Wśród huku i dymu ze wszystkich stron
Spadały maszty w morską toń.
Piracka banda poszła na dno,
Ocean im łoża pościelił.

5. Nasz "Cezar" dalej fale pruł,
Do Indii Wschodnich cenny towar wiózł.

background image

Zwycięstwo dał nam dobry Bóg,
Piraci ponieśli klęskę.
Choć zginął jeden przyjaciel nasz
I siedmiu rannych w rachunku strat,
To jednak dwieście tysięcy za fracht
Zostało w naszych rękach.




































background image

ŻYCIE TO BAJKA

Wykonawca: Stara Kuźnia
Słowa: Grzegorz Ostrowski, Artur Chudś
Muzyka: Artur Chudś

1. Horyzont zniknął gdzieś w oddali, | e D e D
Kapitan krzyknął: "Hej, | G D G
Czy piwo z lądu żeście braliś | C G h e
Bo suszy mnie, że hej." <Heja!> | D e

Gdy w porcie miałem taką dziewkę, | e D e D
Przehulałem noc, | G D G
Bo takie już żeglarza serce: | C G h e
Dziewczyny, śpiew i grog. | D e

Ref.: Hej, hej, życie to bajka, | G D
Gdy wiatr szumi na wantach. | e h
Hej, o hej, o hej, | C G
Piwo do kufla lej. | H7 e
<Heja!>
Hej, hej, życie to bajka, | G D
Gdy wiatr szumi na wantach. | e h
Hej, o hej, o hej, | C G
Piwo do kufla lej. | H7 e

2. Lecz teraz trzeba nam żeglować
Przez wiele długich dni,
Z falami sobie pofiglować,
Gdy morze wokół lśni.

Ta łajba jest nam dziś kochanką,
Jej urok żeglarz zna.
Za sztormy, wichry, huragany
Wypijmy aż do dna.

3. Gdy białe płachty naszych żagli
Wiatr poniesie znów,
To chandrę, smutki oraz żale
Za burtę wyrzuć tu.

Gdy przyjdzie wracać nam do domu
I z morzem rozstać się,

background image

Wspominać będziem z Kapitanem
Sztormowe chwile te.

ref...

Hej, o hej, o hej...
Hej, o hej, o hej...
Hej, o hej, o hej...
Hej, o hej, o hej...
Hej!


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Śpiewnik
1997 (104)
highwaycode pol c20 sygnaly policjii innych (str 104,105)
Śpiewnik 81
50 104 id 40827 Nieznany (2)
Śpiewnik 84
Śpiewnik religijny cz 1
Śpiewnik 79
ŚPIEWNIK HARCERSKI 2 compressed(4)
Śpiewnik religijny cz 3
Takich już nie ma, POLSKIE TEKSTY PIOSENEK ŚPIEWNIKI
śpiewnik BARTEk2011, Teksty Rajd BARTEK
Śpiewnik 163
Śpiewnik 42
Śpiewnik oazowy

więcej podobnych podstron