B IR U T A M A R K U Z A —B IE N IE C K A
J A N P IO T R D E K O W S K I
KUCHNIA
REGIONALNA
wczoraj
Azii
DR JA N PIOTR DEKOWSKI
. . . wczoraj
Początki etnografii polskiej przypadają na pierwszą p o ło w ę XIX
w ieku. W tym czasie zainteresowania ludoznawcze koncentrują
się praw ie w yłącznie w o k ó ł folkloru, a głó w n ą tem atyką badań
są lu d o w e gadki, pieśni oraz zwyczaje doroczne i rodzinne.
Na kulturę materialną ludności w iejskiej, a w ięc i na pożyw ienie
po raz pierwszy zw ró cił uwagę Oskar Kolberg (1 8 1 4 -1 8 9 0 ),
jeden z najw ybitniejszych etnografów ubiegłego stulecia. W
swym m onum entalnym dziele „L u d . Jego zwyczaje, sposób
życia, mowa, podania, przysłowia, obrzędy, gusła, zabawy, pieśni,
muzyka i ta ń ce " (w yd . 1 8 5 7 -1 8 9 0 ) zamieścił w ie le w iadom ości
dotyczących pożyw ienia codziennego i obrzędow ego. S to su n
ko w o najwięcej m ateriałów z tego zakresu przekazał w tomach
pośw ięconych M azowszu, ziemi poznańskiej i chełmińskiej.
Po śmierci Kolberga zagadnienia te w latach 1 8 9 0 -1 8 9 8 p o d e j
mują na łamach czasopisma „W is ła " M iko ła j S um cow , Zygm unt
G loger i ks. W ładysław Siarkowski. D w óch pierwszych autorów
pisze tylko o pieczywie, trzeci dodaje do tego jeszcze interesujący
zestaw tradycyjnych potraw chłopskich. W Krakowie w 1894 r.
ukazuje się Napoleona C ybulskiego „P róba badań nad żyw ie
niem się ludu w iejskiego w G a lic ji" — oparta na materiałach ze
branych w edług je d n olite g o kwestionariusza.
Pod koniec XIX w ieku w „G azecie Ś w iątecznej" ukazało się
w iele ciekaw ych i dość w yczerpujących opisów , dokonanych
przez samych ch ło p ó w z różnych stron Polski — odpow iedzi na
ankietę rozpisaną przez Kazimierza Prószyńskiego na tem at „J a k
żyw i się w ie ś ". D otyczyły one nie ty lk o potraw i pieczywa, ale
rów nież spraw związanych z liczebnością rodzin, ze stanem m a
jątkow ym , w ielkością spożycia oraz sam owystarczalnością g o s
podarczą wsi. Myślą przew odnią tego przedsięwzięcia było przede
w szystkim dążenie do ustalenia w artości odżyw czych spożyw a
nego na wsi jadła. Zachętą do tej akcji stała się warszawska w y-
stawa higieniczna z 1887 r., na której m.in. pokazano również
eksponaty, ilustrujące zagadnienia kulinarne w si.
W okresie m iędzyw ojennym o pożyw ieniu lud o w ym pisali: Adam
M aurizio, Kazimierz M oszyński oraz Adam Chętnik. Pierwszy
z nich w y d a ł w 1926 r. obszerną m onografię pt. „P o żyw ie n ie
roślinne i ro ln ic tw o w rozw oju d zie jo w ym ", w której przedstawił
to zagadnienie u lu d ó w Europy, Azji i A fryki, nie pom ijając przy
tym ludu polskiego. M aurizio postaw ił tezę, że pieczyw o, tzn.
placki i chleb, było etapem doskonalenia pokarm ów roślinnych.
K. M oszyński w „K u ltu rze lu d o w e j S ło w ia n " (część I, 1929 r.)
przeprowadził dokładną systematykę pożyw ienia lu d ó w sło w ia ń
skich, pośw ięcając dużo miejsca zagadnieniom dotyczącym prze
ch o w yw a n ia żyw ności i su ro w c ó w oraz przygotow ania i przy
rządzania potraw . Praca A. Chętnika pt. „P o żyw ie n ie K u rp ió w "
ukazała się na półkach księgarskich w 1936 r. i przedstawiła
szczegółow o problem atykę jadła i n apojów zw ykłych, obrzędo
w ych i g o d o w ych . W pracy tej po raz pierwszy obszerniej i d o
kładniej została podkreślona rola zw yczajów , wierzeń i folkloru
w sposobie odżyw iania się.
Po drugiej w o jn ie św ia to w e j nastąpiło znaczne ożyw ienie w za
kresie badań nad pożyw ieniem ludności chłopskiej. Badania te
prow adzo g łó w n ie w katedrach etnografii i muzeach.
Spośród w ydanych w ostanim okresie publikacji na szczególną
uw agę zasługują dw ie: Jana Piotra D ekow skiego: „Z badań nad
pożyw ieniem ludu ło w ic k ie g o (1 8 8 0 -1 9 3 9 )" oraz praca z b io
rowa „P o żyw ie n ie ludu w ie js k ie g o " pod redakcją A n n y K o w a l
skiej-Lew ickiej (1973 r.). W pierwszej, obszernej i bogato ilu
strowanej publikacji o charakterze monograficznym , przedsta
w io n o nie tylko p ro d u kty spożywcze i szczegółow y przegląd
pożywienia, ale również pożyw ienie w aspekcie społecznym,
regionalnym i historycznym , z uw zględnieniem spraw dietetyki.
Druga publikacja zawiera referaty w ygłoszone na trzydniow ym
O gólnopolskim Sem inarium w Krakowie, pośw ięconym p oży
w ie n iu ludow em u i narodowem u.
Dziś spośród w szystkich działów kultury ludow ej największe
zainteresowanie — obok sztuki i fo lklo ru - budzi n ie w ą tp liw ie
tradycyjna kuchnia chłopska. Znalazło to praktyczne zastosow a
nie w folklorystycznych zakładach gastronom icznych. Są to bary,
restauracje oraz zajazdy i karczmy - budow ane zw ykle na w a ż
nych szlakach turystycznych i utrzymane w stylu konkretnego
regionu, zarów no jeśli chodzi o wnętrze, ja k zastawę stołową,
4
stroje personelu, no i oczyw iście potraw y. W związku z p o w o dze
niem, jakim cieszą się w ym ie n io n e placów ki, istnieje przede
wszystkim duże zapotrzebowanie na receptury kuchni chłopskiej.
Przeprowadza się w tym celu specjalne konkursy, poszukiwania
biblioteczne i korzysta z usług muzealnych.
P O Ż Y W I E N I E
W Z R Ó Ż N I C O W A N I U R E G I O N A L N Y M
Rodzaj i odrębność regionalna pożyw ienia chłopskiego były
uzależnione w pierwszym rzędzie od gospodarki ro ln iczo -h o d o -
w lanej i zasobów naturalnych środowiska geograficznego, a nas
tępnie od upodobań i tradycyjnych n a w y k ó w sm akowych.
Na obszarach górskich, gdzie spośród zbóż upraw iano g łó w n ie
owies, mąka owsiana miała duże zastosowanie w codziennym
odżyw ianiu. R obiono z niej nie ty lk o żur i gęste bryje, ale ró w
nież placki. Jak w iadom o, na ziemiach tych od niepam iętnych
czasów rozwinęła się hodow la ow iec. Dostarczały one mleka,
z którego ludność m iejscowa w yrabiała bryndze oraz inne sery,
jak oszczypki, bruski i redykalki. Tam tez największym przysm a
kiem była baranina gotow ana na mleku.
Na terenach Puszczy Zielonej i Białej, gdzie na karczowiskach
leśnych nadzwyczajnie rodziła się gryka, ważnym i potrawam i
były: gryczana kasza, prażucha, kluski, racuszki, a nawet gryczane
kołacze. Szczególną pozycję w jadłospisach zajm ował rów nież
m iód, używ any do klusek, chleba i w ypieku świątecznego k o ła
cza Poza tym mieszkańcy tych terenów pili miód sycony i zapra
w io n y sokiem z borów ek czernicy lub dzikich w iśni. Oni tez
z szyszkojagód ja ło w c o w y c h w yrabiali smaczne p iw o , o którym
śpiew ali:
P iw o ja ło w c o w e
słodziutkie i zdrowe,
kto je kw artą pije.
ten długo żyje.
Podlasie znow u słynęło z upraw y jęczmienia. Nie d ziw w ięc,
że tam z mąki jęczm iennej g o to w a n o kluski i pieczono chleb, a przy
tym pow tarzano jakby dla uspraw iedliw ienia:
Jęczm ienny chleb
nie głód.
zgrzebna koszula
nie nagota.
W Kieleckiem dzięki w ysokiej produkcji prosa g o to w a n o nie tylko
w różnych połączeniach jagłę, ale rów nież z mąki prośnianej
pieczono słodkie placki, zwane „p ro śn ia ka m i", które w sw oim
czasie uchodziły za rarytas
Na Pomorzu i północnym M azowszu ludność chłopska część w y
hodow anych gęsi przeznaczała na d om ow e potrzeby. Pieczono
je i w yto p io ne g o smalcu używ ano do kraszenia potraw.
W kuchni kaszubskiej duze znaczenie m iały ryby, które g o to w a
no, prażono, w ędzono i suszono. N ajchętniej jadano jazgarze w ro
sole i ukleje zaprawiane w occie. Do p raw dziw ych przysmaków
należały miętusy, a zwłaszcza ich w ątroba oraz ikra rybia smażo
na na maśle. U lubioną potraw ą kaszubską była rów nież „p ra ż-
nica", tj. suto kraszona jajecznica podawana na świąteczny p o d
wieczorek, czyli na tzw . frysztyk.
Na terenach położonych na w schód od W isły charakterystycz
nym daniem świątecznym były od daw ien daw na pieczone p ie
rogi, zwane najczęściej „kn ysza m i", rzadziej - „b u lw a n k a m i".
N adziewano je m.in. ziemniakam i, serem, kapustą, grzybami
lu b kaszą jaglaną albo gryczaną. Podobną pozycję zajm owały
pierogi gotow ane, które obecnie jada się w całej Polsce, z w y
jątkiem może Śląska i Kaszub. Należy jednocześnie dodać, że
potraw a ta na Pomorzu, Podlasiu i W ielkopolsce stała się p o p u
larna dopiero w okresie m iędzyw ojennym . Znacznie później,
już po drugiej w o jn ie św iatow ej, zaczęto je podaw ać na W arm ii
i Mazurach. P odobnie rozpow szechniały się tzw . „g o łą b k i",
tj. kasza, ryż lu b mięso zaw ijane w liście kapusty. P ierw otny teren
ich w ystępow ania to Polska p o łu dn io w o -w s c h o d n ia , gdzie przy
rządzano je z kaszy jaglanej, gryczanej lub jęczm iennej i jedzono
tak jak kutię i kisiel, podczas wieczerzy w ig ilijn e j.
W spomniana kutia (od grec. kókkos-ziarno) była początkow o
tradycyjną potraw ą pogrzebow ą i zaduszkową na Litw ie. Przy
rządzano ją z „o b tłu c z o n e g o " — pozbaw ionego łuski — ziarna
pszenicy lub jęczmienia oraz maku i miodu. Dzięki w p ły w o m
ruskim przedostała się ona z czasem w Rzeszowskie, Krakowskie,
Lubelskie i na Podlasie. Z. Gloger utrzym yw ał, że kutia jest tra
dycyjną potraw ą gospodyni, kisiel natom iast - gospodarza. Na
Śląsku i w zachodniej W ielkopolsce na wieczerzę w ig ilijn ą p o
daw ano zamiast ku tii bulkę pszenną polaną słodkim mlekiem
m akow ym . Potrawa ta nosiła nazwę „m a k ó w k i".
Kisiel spożyw ano po czą tko w o na Podlasiu i w Lubelskiem. R o
bio n o go z zakwaszonej mąki owsianej, gryczanej lu b żytniej
oraz mleka makowego. W yróżniano kisiel szlachecki — z d o d a t
kiem m iodu i chłopski — bez miodu.
W Polsce od daw na podaw ano rów nież polew ki kwaśne i słod
kie. W śród pierwszych czołow e miejsce zajm ow ał żur, uchodzą
cy ongiś za potraw ę Mazowsza, stąd też kp inkow ano:
A jo M azur i ty Mazur,
pozyc ze m i górka na zur,
a jo c i nie pozyce,
bo bede m io t na gorcyce.
Żur w p o łu d n io w e j M ałopolsce i na Podhalu g o to w a n o prze
w ażnie z mąki owsianej, w Lubelskiem i na Podlasiu — z gryczanej
i zw ano go „kw a szą ", a niekiedy „k is ie lic ą ", na pozostałych obsza
rach - z mąki żytniej. Z żurem jedzono ziemniaki, kluski, kasze,
groch i bób. W centralnej Polsce żur byt używ any rów nież do
przyrządzania smacznej zupy, zwanej „za le w a jką ", w skład k tó
rej w c h o d z iły m.in. pokrajane ziemniaki. W edług tradycji ro b o t
niczej, zalewajka ta miała się p o ja w ić po raz pierwszy w Łodzi
w drugiej p o ło w ie XIX w ieku. Tam też pow stało porzekadło.
O zalewajko, p o tra w królow o,
kto ciebie jada. ten czuje się zdrow o.
Z czasem zupa ta weszła w skład codziennego menu ludności
chłopskiej i to nie tylko w centralnej Polsce, ale rów nież w Kie
leckiem i na Kujawach. Na tych ostatnich terenach nazyw ano ją
niekiedy „b a n d o se m ", tak jak w Jędrzejowskiem i Pińczowskiem
- J u rę " z dzikiego zielska zapraw ioną mlekiem. Nazwa ta ś w ia d
czy, że do jej rozpowszechnienia przyczynili się pra co w n icy se
zonow i. Zapewne w podobny sposób stało się z zupą złożoną
z ziem niaków i kapusty, którą w Brzezińskiem i Rawskiem dotąd
jeszcze nazywają ..góralem " lub „szew czykiem ".
Spośród polew ek słodkich w najczęstszym użyciu była polewka
mączna, zaprawiana mlekiem, śmietaną, a niekiedy maślanką
lub serwatką Polew kę tę z ziemniakami jedli w drugiej połow ie
XIX w ieku sitarze biłgorajscy oraz w ielkopolscy w yro b n icy
dw orscy. Pewną odm ianą p o le w ki mącznej była gęsta jak klej
„zam ieszka", zwana rów nież „c z y re m ". G otow ano ją w p o łu
d n io w o -w s c h o d n ie j Polsce z mąki żytniej, pszennej, jęczmiennej,
a naw et kukurydzianej.
Do polew ek słodkich należała „g z ic a ", czyli „b z ic a ", w ystępująca
w M iechow skiem i Pińczowskiem . R obiono ją z dojrzałych ja
gód bzu czarnego (Sam bucus nigra) i zapraw iano mlekiem z mąką.
Na Podlasiu przyrządzano polew ki z krw i św ińskiej, rzadziej
bydlęcej, zw ane „ju s z k a m i" lub „ju c h a m i", na Śląsku zaś z krw i
kaczek lub gęsi, określane jako czarne polew ki.
Już w XIX w ieku znane było w kuchni chłopskiej kruszone ciasto
rzucane na wrzącą w o d ę lub mleko, które na Kujawach określano
„zacierką", a w Krakowskiem „ścieranką". W centralnej Polsce do
zupy tej dość często dodaw ano kaszę jaglaną, a rzadziej - ziem
niaki.
Zupa grochow a, czyli grochów ka, podobnie jak żur, uchodziła
za sławną potraw ę Mazowszan. W ubiegłym stuleciu podaw ano
ją na każdym niemal weselu, śpiewając przy tym :
Zasadziłem grochu tam na przyiogu,
przy przyiogu, przy dolinie,
a w tym grochu wieprzek ryje.
I w yry! c i złote ziarno,
ju ż c i pilno, moja panno.
(Łęczyckie)
Groch zmieszany z g o to w a n ą kwaszoną kapustą m iał być znow u
— jak tw ie rd zi w „Zarysach d o m o w y c h " (W arszawa 1842, t. II)
Kazimierz W ładysław W ó jcicki - ulubioną potraw ą W ielkopolan.
Mieszkańcom o ko lic S uw ałk przypisyw ano z kolei „o ła d k i",
tj. placuszki z tartych ziem niaków , mąki i jaj. Jak podaje O. K o l
berg, były one w kształcie ko tle tó w , które smażono w patelni
na maśle lu b innym tłuszczu („M a z o w s z e ". Kraków 1890, t. V).
W arto tu jeszcze zw rócić uw agę na spożycie nabiału w dni postne.
Jak w iadom o, p o dstaw ow ą okrasą postną przez całe stulecia
byt olej p rodukow any z siemienia lnianego lub konopnego. W XVIII
w ieku lekarze stw ierdzili, że olej jest g łó w n ą przyczyną p o w s ta
wania kołtuna. W obec tego zw ró co n o się do papieża, aby p o z w o
lił ludności polskiej w czasie postu konsum ow ać nabiał. Papież
przychylił się do tej prośby. A le konserwatyzm i naw yki były tak
silne w narodzie, ze ty lk o ludność Śląska i diecezji poznańskiej
skorzystała z tej dyspensy, w pozostałych jednostkach a d m in i
stracji kościelnej dalej w poście nie korzystano z nabiału. Ten
stan przetrw ał praw ie do naszych czasów.
O. Kolberg, uogólniając zwyczaje kulinarne w Polsce, s tw ie r
dził, że w każdej porze roku p rzyg o to w u je się inne danie. A w ięc,
na Boże Narodzenie strucle, w Zapusty pączki, a na święta w ie l
kanocne tzw . „ś w ię c o n e " („M a z o w s z e ", Kraków 1885, t. I),
złożone z różnych w ik tu a łó w , jak jaja, kiełbasy, mięso, chleb.
chrzan, buraczki, sól i ocet. U zupełniając te w iadom ości, należy
jeszcze dodać, że latem i jesienią - w zależności od pojawienia
się p ło d ó w rolnych i leśnych — wzm agała się częstotliw ość g o to
w ania różnych potraw . W tedy najw ięcej jadano zup o w o co w ych
i w arzyw nych, klusek ziemniaczanych, kapuśniaku ze słodkiej
kapusty oraz g rzyb ó w smażonych i gotow anych.
Niektóre potraw y lu d o w e ośmieszano, zwłaszcza te mało odzywcze
które p ie rw o tn ie w c h o d z iły w skład pożyw ienia biedoty w ie j
skiej. I tak zupę złożoną z ziem niaków i kapusty nazywano „d z ia
d e m " (Sandomierskie, Łódzkie), z ziem niaków i zacierek - „zagra-
je m " (Pom orze) lub „d z ia d ó w k ą " (Łódzkie), z rzadkich ziem nia
ków — „b ie d ą " (Kieleckie, Będzińskie), „p itu c h ą " (Krakow skie)
lub „fiu tk ą " (K u ja w y), z suszonych jabłek i kwasu buraczanego —
„b e łk ą " (B ocheńskie). W N ow osądeckiem pszenne placuszki
g o tow ane w w odzie i przypraw ione gorącym masłem i serem też
nazyw ano „d zia d e m ". Polewka mączna w Łęczyckiem uważana
była za „ fifk ę " czyli „k le p o n k ę ", tj. potrawę, która dawała niewiele
korzyści organizm ow i ludzkiem u. Stąd też śmiano się:
N aści fifk i m ó j ch/opysiu
kochany,
bedzies ty m io i tyle sity
co te zdechle kaśtany.
Pochodzenie „ f if k i" w iązano z kuchnią ko lo n istó w niem ieckich,
gdzie znana była pod mianem „m e lzu p y".
Do prażuchy, którą jadano niemal w całej Polsce, też się lekce
ważąco odnoszono, co znalazło odb icie w nazew nictw ie: na
Podhalu m ó w io n o na nią „sa p ka ", w Bocheńskiem „d zia m ka ",
w Chrzanowskiem „p a cia ra ", w Zamojskiem „p s ic a ", w S ocha-
czewskiem „g z io c h a " albo „fu z ia ", w Rawskiem „p s io c h a ",
wreszcie w Brzezińskiem „d z ia d ". O niej też była rym owanka:
Pamiętajcie ojce, m a tki
I w y ślicne małe dziatki:
od prażuchy bolą brzuchy.
Na K ujaw ach małe okrągłe spłaszczone serki, o grubości macy,
żartobliw ie określano nazwą „w ytrzeszczaj", co znaczyło: „p rz y
glądaj się, a zobaczysz co ci gospodyni podaje do chleba". Oła-
dzie podlaskie też były przedm iotem drw in, zwłaszcza u M a z o w
szan. W centralnej Polsce z tych, którzy w ybierali się na p ie l
grzymkę do C zęstochowy, śmiano się, że tam najedzą się do
syta w ybornej „m e rd e rd y", tj. zupy kartoflanej z pietruszką lub
zaprawionej prażoną mąką. Często też sąsiadka pytała sąsiadki,
co będzie g o tow ała na obiad, a ta śmiejąc się odpow iadała bez
namysłu, że bardzo smaczną merderdę.
Niekiedy rodzaj i częstotliw ość spożyw anych p o tra w były przy
czyną pow staw ania odrębnych e tnonim ów , odnoszących się do
określonych społeczności, żyjących najczęściej w obrębie jednej
wsi, rzadziej całego regionu. Stąd też m ieszkańców podgórskiego
Jordanow a nazw ano „b o b ia rz a m i", bo jedli bób, a udaw ali, że
jedzą m igdały. Ludność kurpiow ską N o w o g ro d u nad Narwią
przezwano „g rycza n a m i", gdyż tru d n ili się w ypiekiem i sprzeda
żą placków gryczanych. K urpiów ze w si Grali, których ulubioną
p otraw ą b yły kluski z tartych, czyli rajbow anych, ziem niaków,
obdarzano mianem „re jb a k ó w ". Sieradzan z W oli W iązowej,
gustujących w potraw ach z brukw i, określano p ogardliw ie „b ru -
k w io rza m i" i przygadyw ano im, że mają upodobania szwabskie.
Na m ieszkańców Okalewa, w si leżącej w okolicach W ielunia,
m ó w io n o „p ra ż o k i", a przy tym kpiono:
Okalewskie obżartuchy
m ają p o dw a brzuchy,
jeden na kapustę,
d rugi na prażuchy
Sandomierzan, którzy jadali flaki na żółto, przezywano urągliw ie
„żó łto b rzu ch a m i". Księżakom mieszkającym w północnej części
Ł o w ic k ie g o nadano miano „b ry jo rz y ", gdyz
jak tw ierdzą in fo r
matorzy z Sochaczewskiego i G ostynińskiego - przepadali oni
w porze jesiennej za o w o co w ą zupą sporządzaną z ulęgałek, którą
w tam tych stronach nazyw ano „b ry ją ".
J a k w iadom o, Łęczyckie słynęło nie ty lk o z rębaczy i diabla B o
ruty, ale rów nież z piskorzy. O ngiś w zam ulonych w odach Bzury
i Neru ryby te m asow o w ystę p o w a ły i sta n o w iły częsty posiłek
tamtejszej ludności, zwłaszcza w czasach niedostatku i głodu,
kiedy to m odlono się:
Ś w ię ty Boże, spuść piskorze,
p ro s i cie w pokorze lud,
b o nas m ęczy straszny głód.
Toteż nie dziw, że Łęczycan okrzyczano „p isko rza m i" lub - „p is -
korkam i".
Z W Y C Z A J O W E D Z IE L E N IE S IĘ J A D Ł E M
Z w ycza jo w e dzielenie się jadłem opierało się z jednej strony na
praw ie gościnności, a z drugiej - na w spółdziałaniu sąsiedzko-
grom adzkim .
Praw o gościnności w Polsce, ja k zresztą i w całej Slow iańsz-
czyźnie, było z w ie lką pow agą przestrzegane w myśl przysłowia
„G o ś ć w dom, Bóg w d o m ". Jeszcze w XIX w ie ku przybyw ają
cego gościa w ita n o nie tylko uściskiem dłoni lub pocałunkiem ,
ale rów nież oświadczeniem , że czeka na niego „C h le b z solą
i z dobrą w o lą ". Z godnie z tą zasadą, w w ie lu domach chłopskich
na stole leżały zawsze - chleb, sól i nóż. Gościa zwykle sadzano
i podejm ow ano Chlebem, serem, jajecznicą, kawą, herbatą lub
mlekiem, nierzadko w ódką Jeżeli nocow ał, daw ano mu kolację
i śniadanie, a na drogę zaopatryw ano zw ykle w chleb z serem lub
w ow oce. Gdy gość odchodził, gospodarz na znak przyjaźni
łamał się z nim kaw ałkiem chleba. Na Kurpiach jeszcze w okresie
m iędzyw ojennym , w ysta w ia n o w czasie upałów, przed domem
w ia d ro z w odą i naczynie do picia dla podróżnych.
Na daw nej w si polskiej rozw ija ło się rów nież szeroko w sp ó łd zia
łanie sąsiedzkie w zakresie świadczeń i w zajem nych usług ż y w
nościow ych. O bejm ow ało o n o np. pom oc związaną z organizo
w aniem wesela, dary o kolicznościow e i obrzędowe, poczęstunki,
pożyczki, wreszcie w spólne w ypiekanie chleba i u b ó j św iń. Do
świadczeń i usług tych byli zobow iązani nie tylko krew ni i chrzestni,
ale rów nież sąsiedzi, a w w ie lu przypadkach i dalsi mieszkańcy
wsi. Zw yczaje te, k u lty w o w a n e zwłaszcza w kręgu rodzinnym,
sprzyjały zachow aniu tradycji, łagodząc przy tym dysproporcje
sp o w o do w a n e różnicami stanu m ajątkow ego lub sytuacji ż y c io
w ej Tą drogą w y ró w n y w a n o i u kryw ano rażące niedostatki.
Gdy urządzający wesele byli niezamożni lu b „n a w y ro b k u ", o trzy
m yw a li produkty spożywcze, np. drób, a niekiedy i pieniądze.
O fiarodawcam i byli najczęściej uczestnicy wesela. Z dobyw anie
tych środków o d b yw ało się w sposób niejednolity. Dość często
drogą kw esty, w której brata udział panna młoda i starościna
lu b matka chrzestna. Po pierwszej lu b drugiej zapow iedzi udaw ały
się one na w ieś i chodząc od chałupy do chałupy zbierały mąkę,
kaszę, groch, kapustę, żyto, jęczmień, ser i masło. Niekiedy zda
rzało się, że dostaw ały w darze jagnię, gęś lub kurę. Chodziły naj
częściej po w si rodzinnej i sąsiednich, zw ykle jednak w obrębie
własnej parafii. Po w ejściu do izby pozdraw iały d o m o w n ikó w .
po czym starościna prosiła o w sparcie dla panny młodej. Czasem
przy tej okazji recytow ała:
D ajcie nam tu,
dajcie m ile gospodynie,
bo to wase córy
rów nież to nie minie.
Po czym panna młoda chw ytała za nogi gospodynię i gospoda
rza i pokornie zapraszała ich na sw oje wesele. Po otrzymaniu
darów dziękowała i raz jeszcze zapraszała. Takie domokrążne
zbieranie określano „chodzeniem po prosiętach" l u b - j a k w Rze-
szowskiem - „chodzeniem po w ilk u ". W Rzeszowskiem o w s p o
możenie dla panny m łodej dopraszali się rów nież sw a to w ie w tym
czasie, g d y zapraszali gości na uroczystości weselne.
Ale byw ało i tak, że w eselnicy robili tradycyjną zsypkę albo za
pow iadali na zalotach bądź na zaręczynach, co dadzą na w spólne
ucztow anie. Przyrzeczone produkty osobiście dostarczali w usta
lonym term inie. N iektórzy samorzutnie znosili kaszę, groch, masło,
ser, jaja, chleb i kury. Czasem przekazywali rów nież w formie
prezentu surow e kluski, pierogi, m iód, gorzałkę, piw o, a nawet
- jak to się zdarzało w Sieradzkiem w XIX w ieku - sól.
Pewnego rodzaju pom ocą były rów nież poczęstunki, jakie urzą
dzali sami w eselnicy. Jeszcze w drugiej p o ło w ie XIX w ieku istniał
zwyczaj, że goście w eselni zaraz po ślubie udaw ali się do karczmy,
gdzie często po kilka godzin baw ili się i ucztow ali. W ówczas
kobiety - sw achy rozkładały na stołach w łasne prow ianty, jak
chleb, kołacze, jaja, masło, ser i kaszankę. W tedy w ołano:
Z wieczora p o d ciemne noce,
w yjm ijcie sw achy na s tó i koloce.
Mężczyźni staw iali w ódkę. C zynili to : starosta, starszy drużba,
chrzestny oraz pan m iody lu b jego ojciec. W czasie spożywania
pokarm ów tw o rz y ły się kręgi rodzinne, przyjacielskie lub ró w ie ś
nicze. Z w ykle osobno jadali starsi, osobno młodzi. Dla tych o s
tatnich kobiety w yd zie la ły odpo w ie d n ie porcje z ogólnych za
pasów. Niekiedy porcje te zbierał w chustkę lub fartuch jeden
z drużbów , przy tym nieustannie pow tarzając: „Proszę na dusze,
co p o żyw ić musze", co d o sło w n ie oznaczało, że zbiera na poczę
stunek dla każdego ze sw o ich kolegów .
W XIX w ie ku dość często goście rów nież a prow izow ali drugi
lu b trzeci dzień wesela oraz tzw . popraw iny. Przynosili oni ze
sobą „s tra w n e ", czyli „le g u m in ę ", tj. mąkę, kaszę, słoninę,
jaja, ser, w ódkę, a czasem sztukę mięsa. W XX w ieku zwyczaj ten
dalej byt aktualny, z tym że uległy pew nej m odyfikacji przekazy
w ane dary. W tym okresie kobiety d a w a ły m.in. kury na rosół
i pieczywo, a mężczyźni - tzw . „w ó d k ę składkow ą". W n ie któ
rych częściach Polski zbiórką p ro d u k tó w spożyw czych w czasie
trw ania wesela zajm ow ali się dru żb o w ie przebrani za dziadów
i C yganów , odw iedzając te zagrody, z których pochodzili goście.
Niekiedy dopuszczali się rabunku, zabierali jaja i kury. C zynili
to zw ykle tam, gdzie nie było n ikogo z d o m o w n ikó w .
Spośród w eselników najwydatniejszej pom ocy materialnej udzie
lała starościna. W Krakowskiem jej kosztem od b yw ało się przyję
cie w karczmie dla w szystkich gości weselnych. Zw ykle p artycy
p o w a ł w tym rów nież swat, który fu n d o w a ł w ódkę. Podobnie
było w Ł o w ickie m , ale tam starościna częstowała jedynie m ło
dzież i now ożeńców . W Łańcuckiem natom iast sprawiała jeszcze
poczęstne w przeddzień ślubu i z rana w pierwszym dniu wesela.
Poza tym piekła kołacz dla księdza proboszcza i około dw ustu
bułek do publicznego rozdania. Jeżeli starościna była niezamożna,
w ów czas otrzym yw ała w sparcie ze strony rodziców panny m ło
dej.
Starsza druhna dość często w ystępow ała na uroczystościach
w eselnych jako szafarka. Rozdawała gościom weselnym, a nieraz
i osobom postronnym ciastka, cukierki, orzechy, jabłka, a nie
kiedy papierosy. Na weselu kujaw skim w ik tu a ły te stopniow o
rozsyłała dyskretnie na nakrytym talerzu przy pom ocy starszego
drużby. N ajpierw zanosił on poczęstunek państwu m łodym , potem
poszczególnym drużbom , a w końcu w ybitniejszym weselnikom .
Odbierający, zagarnąwszy z talerza produkty, kładli na nim z k o
lei kilka groszy.
Z weselem łączą się również tzw . „o b s y p in y ", które urządzano
w czasie jazdy do kościoła lub z pow rotem . W tedy weselnicy,
zwłaszcza dru żb o w ie i druhny, rozrzucali między dzieci bułeczki,
gaiki z ciasta, kaw ałki placka, cukierki albo orzechy laskowe.
Panna młoda natom iast nie rozrzucała, ale rozdawała i to n a j
częściej placek. Częstowała postronne osoby przed domem ro
dzinnym lub kościołem, prosząc przy tym o błogosław ieństw o
na now ą drogę życia.
B yw ało w zwyczaju, ze orszak w eselny w ypraw iający się do
ślubu lu b drużyna pana m łodego przybywająca do zagrody ro
dziców panny młodej m usiały w ramach okupu daw ać tzw. „s z la
ba now e", tj. o d p o w ie d n ią ilość w ó d k i, a nieraz i pęto kiełbasy.
Ociągających się z okupem obsypyw ano za karę popiołem . N aw et
basista przodujący kapeli za to, że prow adzi! w eselników do
kościoła, o trzym yw ał w dani pszenną plecioną kukiełkę. Tak do
niedawna było jeszcze w N owosądeckiem .
Dary okolicznościow e i obrzędowe dotyczyły pojedynczych osób
lub całych grup. Rozdawano je przeważnie z okazji tradycyjnych
o b ch o d ó w dorocznych i rodzinnych, większych św ią t oraz w y
padków losow ych.
Jak w iadom o, w pierwszych dniach grudnia przypada dzień
Ś w iętego M ikołaja. U chodził on nie ty lk o za patrona pasterzy,
młynarzy, żeglarzy i panien na w ydaniu, ale rów nież za opiekuna
i dobroczyńcę dzieci, które z utęsknieniem w yczekiw ały na jego
upom inki, wierząc, że św ię ty przybyw a z darami na ziemię na
siw ym rączym koniu. Stąd też w niektórych regionach Polski na
jego przyjęcie staw iano w oknie dw a naczynia, jedno z wodą,
drugie z owsem. Za M ikołaja przebierał się przeważnie mężczyzna,
który chodził po dom ach, egzam inow ał dzieci, pytał o ich zacho
w anie i postępy w nauce, a jak zachodziła potrzeba, to je stro
fow ał, a naw et karcił rózgą. Zawsze jednak czymś obdarow ał,
a niegrzeczne na odchodnym pocieszył i dał m ożliw ość poprawy.
Tam, gdzie M ikołaj nie dotarł, rodzice w jego im ieniu dyskretnie
podkładali sw oim pociechom różne drobiazgi, jak ciastka, bułki,
cukierki i ow oce. Spośród ciastek najwięcej radości spraw iały
pierniki, zwane „m ik o ła jk a m i", które w tym czasie sprzedawano
w dużych ilościach.
Dzieci w ciągu roku otrzym yw ały rów nież tzw . „g o ś c iń c e ", tj.
podobne prezenty żyw nościow e, ja k z okazji dnia Św. M ikołaja,
z tym że były one przyw ożone przez rodziców chrzestnych czy
sąsiadów z miasta, jarmarku lu b odpustu. Na Kurpiach dzieciom
daw ano jako gościniec świeży „za ją czko w y ch le b " w ypieczony
w kształcie bułeczki, bocheneczka lu b krom ki. Przynoszono go
przez pola z dalszej w si, stąd też m ó w io n o , że „przyleciał jak za
ją c "; chleb ten zawsze dzieciom lepiej sm akow ał niż dom ow y.
W okresie św iąt Bożego Narodzenia byty znow u bardzo p o p u
larne podarunki, które pow szechnie określano mianem kolędy.
Dawniej prezenty daw ali parafianie proboszczom, sąsiedzi są
siadom, przyjaciele przyjaciołom , panow ie sługom, słudzy panom.
Uchwała synodu pio trko w skie g o z 1628 r. pozwalała księżom
w okresie G o d ó w nawiedzać dom y sw oich w iernych i zbierać
kolędę. Chodzili zw ykle w to w a rzystw ie organisty lub m in istra n
tó w , sprawdzając przy tej okazji po d sta w o w e w iadom ości z ka
techizm u i notując dane statystyczne dotyczące w izytow anych
rodzin. Za czasów Jędrzeja Kitowicza, a w ię c w X VIII w ieku,
dostaw ali oni za fatygę — oprócz pieniędzy - słoninę, serki, g rzy
by suszone, orzechy lub kury, a w następnych stuleciach zboże,
len czy płótno.
Kolędowała rów nież młodzież, przebierając się za maszkary lub
obnosząc po w si szopkę lub gwiazdę, a niekiedy kukły dzikich
zwierząt, np. m łodych w ilczą t czy niedźw iadków . Otrzymywała
za te w ystępy mąkę, kaszę, groch lub kaw ałek kiełbasy czy ciasta
świątecznego.
Na Podhalu byl zwyczaj, że kolędę, czyli tzw . now e latko, dosta
w a li d o m o w n ic y i chrześniacy w przeddzień N ow ego Roku. Dla
każdego członka rodziny gospodynie piekły po jednym bochenku
chleba. To samo robiły dla odchodzącego ze służby parobka.
Piekły one też dla pasterek i pasterzy specjalne pieczyw o, które
nazywano „o b o rą ", a to dlatego, że na jego pow ierzchni znajdo
w ało się tyle klusek, ile było sztuk bydła w danym gospodarstwie.
Poza tym w środku „o b o ry " mieściła się największa kluska, która
miała sym bolizow ać aktualnego pasterza. W tym czasie chrzestne
rów nież nie zapom inały o sw ych chrześniakach. Zgodnie z tra
dycją w ręczały im w upom inku m etrow ej długości plecioną k u
kiełkę lub tychże rozm iarów placek, zw any „b u c h tą ". Czyniły
to przez pierwsze siedem lat życia dziecka.
O bficie sypały się podarki w tzw. „szczodry w ie czó r", czyli w w i
gilię Trzech Króli. Składano je na pam iątkę darów, jakie złożyli
M agow ie ze W schodu no w o narodzonemu Dzieciątku Jezus
w stajence betlejem skiej. W w ieczór ten chłopcy w niew ielkich
grupkach rów ieśniczych chodzili po w si po kolędzie, czyli po
tzw. szczodrakach. Stojąc za oknem lub za progiem izby, m iarow o
uderzali laskami i głośno skandow ali oracje, w których m.in.
życzyli zdrowia, szczęścia i jak największych zbiorów w polu
i przychów ku w oborze. Gospodarz odwdzięcza! się za zyczenia
w łaśnie „szczodrakam i", tj. niedużym i bułeczkami lub precel
kami o bardzo różnych kształtach i w ielkościach. W ypiekały je
same gospodynie i to zw ykle z pszennej mąki. Tylko na Podhalu
robiły je z resztek ciasta w yskrobanego z dzieży i nazyw ały „p o -
skrobkiem ". Z czasem, gdy szczodraki w yszły z mody, zaczęto
ko lę d nikó w obda ro w yw a ć jagłą, grochem , mąką, zbożem, serem,
a naw et — jak na Śląsku — ciepłą strawą.
W ostatnim dniu zapustnym chodzącym po w si dzieciom prze
branym za maszkary daw ano pączki lub racuchy, niekiedy z je d n o
czesną żartobliw ą inform acją, że w m ieście rzeźnicy rozrzucają
po ulicach kiełbasy i kiszki, a to niby dlatego, że już nadchodzi
w ie lki post i ludzie w ę d lin nie będą jedli. N iektóre z nich miały
nawet w to uw ierzyć i w y p ra w ia ć się po smakołyki.
W obyczajow ości w ielkanocnej ważną rolę obrzędow ą pełniło
jajko, uchodzące za symbol w ciąż trw ającego i odradzającego
się życia. Św ięconym jajkiem dzielono się w rodzinach i kręgach
przyjaciół zaraz po przyjściu z rezurekcji, składając sobie przy
tym życzenia w szelkiej pom yślności. B arw nym i i w zorzystym i
jajkam i, które zw ano „kraszankam i" bądź „p isa n ka m i", w zajem nie
się obdarow yw ano. C zyniły to zarów no kobiety, jak i mężczyźni.
Przy tym w da w n ych czasach dość często dochodziło d o g o r
szących zajść, w ym uszania, odbierania lu b niszczenia przygoto
w anych darów . Stąd też na synodach diecezjalnych zapadały
uchw ały zabraniające tych pogańskich praktyk. Jedna z takich
uchw ał pojaw iła się w 1420 r.
Dziewczęta też składały sw oim ulubieńcom pisanki, a niekiedy
i jajka surowe. W Opoczyńskiem okres tradycyjnego o b d a ro w y
w ania pisankami w śród młodzieży chłopskiej trw a ł od Palmowej
Niedzieli aż do Świętej Trójcy. Tam też pow tarzano przysłowie:
„N a Ś w in tą Trójcą krosonki się końcą". Największą ilość pisanek,
bo często ponad sześćdziesiąt, dostaw ali ch ło p cy w drugi dzień
Ś w ią t W ielkanocnych, tj. w Lany Poniedziałek. W te d y wraz
z pisankami otrzym yw ali rów nież pięknie haftow ane chusteczki,
na pobrzeżach których w id n ia ły sentym entalne i w ie lce zalotne
rym ow anki, jak: „K o g o łubie i szanuje, tem u chustkę ofia ru je "
albo: „Z w ysokiego pola pszeniczke już młócą, a mnie tw e oczęta
serce bałam ucą".
Dalsze o b d a ro w yw a n ie kaw alerów pisankami przez panny o d b y
w a ło się już w czasie uroczystych odpustów , jakie m iały miejsce
w w ielu parafiach O poczyńskiego i sąsiednich terenów. Zwyczaj
ten, jak słusznie stwierdza znakom ity etnograf polski Tadeusz
Seweryn, odgryw ał dużą rolę w zabiegach m atrym onialnych
w śród m łodzieży chłopskiej.
W drugi dzień Ś w ią t W ielkanocnych, matka chrzestna również
dawała sw ojem u chrześniakowi kilka pisanek wraz z o d p o w ie
dnią porcją kiełbasy i św ięconego placka. Nazywało się to „s u
chym dyngusem ".
M łodzieży chodzącej z kurkiem, pasyjką lub gaikiem po dyngusie
w ielkanocnym też przeważnie daw ano jajka i to zw ykle surowe.
W W ielkopolsce — gdzie w tym czasie oprow adzano maszkarę
przedstawiającą niedźwiedzia — dyngusiarze otrzym yw ali oprócz
jajek rów nież placek, kiełbasę lub kaszankę, a czasem obsuszo-
ne mięso. Dla większej parady podawaną w ędlinę wieszali na
długim rożnie, któ ry z pow agą nieśli na ramionach. Na Śląsku
Cieszyńskim młodzież po śm igusow ym oblaniu i biciu rózgą
d o m o w n ik ó w , „że b y im nóżki nie chrom ały", otrzym yw ała m.in.
jajka i gorzałkę. Na Podlasiu, gdzie chodzenie po dyngusie nazy
w a n o „w o ło c e b n y m ", chłopcy dostaw ali także pieczone pie
rogi, które przeznaczali na w spólną ucztę. B yło to w pow szech
nym zwyczaju, że dyngusiarze po otrzymaniu świątecznego
upom inku składali podziękow anie i stosow ne życzenia:
B ó g w am zapiać za te dary,
coście nam tu darowali,
żebyście tu sto la t żyli,
w każde ranko w inko pili,
w in ko pili. b u lk i je d li,
żebyście sie dobrze w iedli,
żebyście sie do nieba dostali,
z Bogiem Ojcem w niebie kró lo w a li.
Bywało, że tu i ów dzie dorosłych dyngusiarzy sadzano za s to
łem i raczono poczęstunkiem, w skład którego o b o w ią zko w o
w chodziła w ódka. C zynili to najczęściej ci gospodarze, którzy
w śród rozśpiewanej grom ady dostrzegli narzeczonego lu b kan
dydata na męża dla sw ojej córki.
Inną grupę d a ró w tw o rz y ły tzw . „s p ró b u n k i", które były w y ra
zem w zajem nej życzliw ości, pamięci i chęci rewanżu. Wiązały
się one z pieczeniem chleba, ubojem św iń, w yrobem oleju, p o d
bieraniem m iodu oraz z p ołow em ryb.
W w ie lu w siach ło w ic k ic h jeszcze w okresie m iędzywojennym
przeznaczano z każdego pieczywa do podziału między sąsiadów
jeden bochenek chleba i o d p o w ie d n ią ilość bułeczek. Chleb
dzielono na tyle części, ilu sąsiadów chciano obdarow ać, biorąc
pod uwagę rów nież liczbę dzieci w danej rodzinie. Wręczający
chleb sąsiadowi m ó w ił:
— S próbujcie świeżego chleba.
Na co ten odpow iadał:
— Bóg zapłać sąsiedzie (lu b sąsiadko) za tyn boży
dar. N iekiedy dodaw ał jeszcze:
— Postaram sie i jo w om w ynagrodzić.
W innych regionach Polski d o sąsiedzkich po d ziałó w przezna
czano najczęściej podpłom yki C zyniono to nie ty lk o na wsi, ale 17
rów nież w niektórych miastach. Tak na przykład piekarze kra
kow scy z Klepacza rozdaw ali znajom ym podpłom yki upieczone
z resztek ciasta chlebow ego. W m inionych w iekach Chlebem
z now ego żyta, jak rów nież kołaczem w eselnym , o b d a ro w y w a
no dziedzica, plebana, przeora, w ó jta , czasem organistę, sołtysa
lub bakałarza. O panującym też nie zapominano. O trzym yw ał
on na złotym półm isku najpiękniejszy bochen chleba z pierwszego
w ypieku.
D zielono się nie tylko pieczywem , ale rów nież produktam i m ię
snymi. Zaraz po zabiciu św in i w ysyłano sąsiadom lub krew nym
tzw . świeżynę, czyli „k rz e p t", tj. kawałek słoniny, rąbanki lub
nóżkę. Z w ę d lin najchętniej rozdaw ano kaszankę, którą nawet
żartobliw ie nazyw ano „p o w s in o g ą ". Olej rozdzielano sąsiadom
w małych buteleczkach.
Pierwsze lipcow e m iodobranie też było dobrą okazją do obdaro
w yw a n ia się. W tedy pasiecznicy przesyłali sąsiadom i najbliż
szym m iód w plastrach, a przybyłych gości ochotnie przyjm o
w a li m iodem i chlebem. W e w siach położonych w pobliżu w ód
istniał zwyczaj oddaw ania części zło w io n ych ryb do ogólnego
podziału.
Osobną pozycję w śród obyczajow ości chłopskiej stanow ią p o
częstunki i przyjęcia z okazji urodzin, zgonu, załatw ienia transakcji
handlow ej, stawiania chałupy, pom ocy sąsiedzkiej, kądziołek
i różnych d n i uprzyw ilejow anych.
Położnicy zaraz po urodzeniu dziecka przynosiły sąsiadki na p o
krzepienie g o to w a n e posiłki, jak barszcz na kiełbasie, ziemniaki,
rosół z ryżem lub kapuśniak z mięsem albo d o w o ln e artykuły
spożywcze, np. mąkę, kaszę, masło, cukier, miód, suszone owoce,
a przede wszystkim pieczywo, tj. chleb, placki, bułki, pączki,
racuchy lu b babki. W Tarnow skiem p rzyg o to w yw a n o dla niej
starannie plecioną długą pszenną kukiełkę z rodzynkami i sza
franem oraz w ó d kę zapraw ioną „korzeniem m acicznym " i im
birem. N iekiedy przekazywano jej drób, len, konopie i ziarno
pszenicy. Dary takie składano nie ty lk o na ziemiach polskich, ale
rów nież na Białorusi, P okuciu, W o łyn iu , S ło w a cji, M orawach,
Bułgarii, Bośni i M acedonii, a naw et na Węgrzech.
Dawniej bardzo hucznie i uroczyście obchodzono chrzciny, czyli
tzw. radośnik, które trw a ły nieraz przez dw a dni. Zaczynały się
z chw ilą, kiedy chrzestni w racali z niem ow lęciem z kościoła i trzy
krotnie buzią jego do tkn ę li pięknie w ypieczonego bochna chleba,
powtarzając przy tym zw ięzłą form ułkę magiczną: „O d chleba
wzięliśm y, do chleba przynieśliśm y", co m iało oznaczać, że chleb,
„te n najpiękniejszy dar boży", będzie przez całe życie to w a rz y
szył n o w o narodzonemu dziecięciu. Gości na chrzcinach często
w ano mięsem, w ędliną, plackiem, herbatą lub kawą oraz krupni
kiem, tj. w ódką g o tow aną z miodem i masłem. Po chrzcinach
w pierwszą lu b drugą niedzielę urządzano - najczęściej staraniem
i kosztem chrzestnego i chrzestnej - popraw iny. Na nich też nie ża
ło w a n o ani napitku, ani przekąski, a czasem naw et łączono przy
jęcie z muzyką i w esołym i przyśpiewkam i.
W związku z kultem zmarłych istniało m nóstw o zw yczajów , w k tó
rych jadło od g ryw a ło rów nież pierwszorzędną rolę. Jedne łączyły
się z pogrzebem, inne z rocznicą zgonu, inne jeszcze z Zaduszka
mi. Pierwszy poczęstunek organizow ano w ówczas, gdy zmarły
znajdow ał się w izbie. Osoby odw iedzające nieboszczyka były
zaraz na w stępie częstow ane w ódką i plackiem. Śpiewakom , o d
byw ającym lamentacje „ w głuche no ce " przy trumnie, daw ano
dla pokrzepienia g o to w a n y posiłek. Była to najczęściej kasza ja
glana lub żur z chlebem . W łaściw e jednak przyjęcie dla uczestni
ków żałobnych o b c h o d ó w robiono dopiero po zakończonym p o
grzebie. N azyw ano je w średniowieczu strawą, w późniejszych
w iekach stypą, konselacją, „p o g rze b in a m i" lub „p o c h ó w k ie m ".
Urządzane było w karczmie, domu parafialnym lub w domu ro
dzinnym , w zależności od stanu m ajątkow ego — mniej lub bar
dziej obficie. Biedniejsi przeważnie częstow ali w ó d ką i zimną
przekąską, bogatsi zaś g o tow anym jadłem. Na przyjęciu tym,
podobnie jak na tradycyjnym weselu, mężczyźni pili w ódkę je d
nym kieliszkiem, kobiety natom iast czerpały ją łyżką ze w spólnej
miski. Przy piciu błagano Boga o pokój i w ieczny odpoczynek
dla zmarłego.
W rocznicę zgonu lub — ja k na Kurpiach — w adw encie urządzano
po żałobnym nabożeństw ie tzw. boże obiadki, które trw a ły dzień
i noc, a nieraz i dłużej. Brali w nich udział czło n ko w ie rodziny,
służba, krew ni, sąsiedzi oraz zaproszeni ubodzy. Na tę żałobną
biesiadę zabijano krow ę lub w ołu, pieczono kołacze i pierogi.
Zgrom adzonym gościom podaw ano m.in. kaszę żytnią z rosołem,
jagłę z mlekiem, mięso z kapustą i piw o. Ubodzy - poza p o sił
kiem i napitkiem - dostaw ali jeszcze słoninę, mięso, chleb, mąkę,
groch lub kaszę. Były to na ogół dość kosztow ne przyjęcia i p o
darunki, toteż w yd a tki z tym związane zabezpieczano testamentem
lub pokryw ało je kilka zainteresow anych osób.
W śród darów zaduszkowych, przeznaczonych dla dziadów i sług
kościelnych, ważną pozycję zajm ow ały: pieczywo, ser, groch oraz
kasza jaglana i gryczana. W ieziono to w szystko w ozam i na cm en
tarz, gdzie gospodarz przepasany płachtą, ja k do siewu, rozda
w a ł z niej w ym ie n io n e w iktu a ły, prosząc o m o d litw ę za zmarłych
członków rodziny i przyjaciół. W Lubelskiem przynoszono do
kościoła w garnkach g o to w a n ą kaszę jaglaną, którą łyżkami
rozdawano żebrakom.
Pieczywo zaduszkowe nie ty lk o rozdawano, ale rów nież kładzio
no na grobach, o czym w spom inają piętnastow ieczne zapiski.
Ja d ło dla zmarłych staw iano także u przydrożnych krzyży s to
jących na rozstajach lub na granicach w ie jskich p ó l - prastarej
strefie cmentarnianej.
Z pom ocy żyw nościow ej korzystali rów nież w ciągu całego roku
ubodzy chodzący po kweście, którzy pocieszali się w zajem nie:
„W Bogu nadzieja, w torbie c h le b ". Oni też śpiew ali:
Cala m oja nadzieja
w te j torbie skórzanej,
com ją dostał w poratunek
m ej biedzie kochanej.
U bodzy otrzym yw ali najczęściej chleb, ziemniaki, mąkę, kaszę,
groch lub kaw ałek słoniny. Niekiedy udzielano im także g o to w a
nej strawy oraz koniecznego noclegu. Nieraz rodziny dziadowskie,
jak to m iało miejsce na Kurpiach, jeździły po w siach w ozem za
przężonym w jednego konia i żebrały, śpiewając przy tym pieśni
nabożne, niekiedy naw et przy dźw iękach muzyki. W H ru b ie
s z o w s k im biedota wiejska chodząca w adw encie po kweście, czyli
tzw. nawalnem, nosiła ze sobą w ó d kę i częstowała nią gospodarzy,
za co dostaw ała m in. zboże, słoninę i przędziwo. Zebrane przez
nią produkty nie ty lk o p o kryw a ły koszty trunku, ale rów nież przy
nosiły pow ażne korzyści. W ty m przypadku otrzymana jałm użna
nie była jednak zw ykłą żebraniną, lecz miała charakter rew anżo
w y i opierała się na zasadzie wzajem ności.
Społeczną użytkow ość jadła dostrzegam y rów nież w innych
dziedzinach życia codziennego. Z okazji jarmarcznej sprzedaży
i kupna, zwłaszcza zw ierząt d o m o w ych , miał zastosowanie tzw.
litkup, znany ju ż w XV w ie ku . B ył to poczęstunek składający się
najczęściej z w ó d k i łu b piw a, w ę d lin i chleba, a w w ie lkim poście
ze śledzi. W Kieleckiem obow iązyw ała zasada, że zarów no sprze
dający, jak i kupujący w sp ó ln ie ponosili koszty „litk u p u ". Po nim
ju ż nie cofano słowa, gdyż był „z a p ic ie m " — nie tow aru, lecz za-
2 0
w artej ugody.
B udow anie domu też daw a ło okazję do organizow ania poczęstun
kó w : pierwszy raz po założeniu podw alin, następnie przy zaw ie
szaniu w ia n ka w ieńczącego zakończenie b u d o w y i w reszcie po
raz trzeci przy osiedlinach. Pierwsze dw a poczęstunki złożone
z w ó d ki, kiełbasy, placka lu b chleba, a czasem jeszcze z piwa
lub jajecznicy urządzano dla m ajstrów, trzeci — dla zaproszonych
sąsiadów, których raczono podobnym i w iktuałam i.
Prace w yko n yw a n e w ramach bezpłatnej sąsiedzkiej pom ocy, a
w ięc zarów no przy żniw ach, kwaszeniu kapusty, tarciu lnu z paź-
dzierza, darciu pierza, jak rów nież przy zwózce zbóż czy s ta w ia
niu b u d o w li daw ały okazje do poczęstunku, a niekiedy do p o
ta ń có w ki. Po żniw ach obdzielano przy tym chlebem upieczo
nym z mąki zmielonej z pierwszego zebranego ziarna, co na Śląsku
O polskim nazyw ano „ż n iw n y m ".
Na „p rzą d ka ch", które od b yw ały się w jesienne i zim owe w ie
czory, też od czasu do czasu urządzano w spólne poczęstunki,
w Kozienickiem określane mianem „przesm ycki". Podawano
kawę, chleb z jajecznicą lub z serem. N iekiedy gospodyni domu
w ysta w iw szy kosz z jabłkam i lub ulęgałkami, zachęcała zebrane
prząśniczki do ich spożywania.
Z poczęstunków w ystępujących w zwyczajach dorocznych na
uwagę zasługują: „c o m b e r" i „ja s k ra w a ". „C om ber," w yp ra w ia ły
w tłusty czw artek m łode mężatki i panny. Pierwsze urządzały go
dla żonatych mężczyzn, drugie - dla kaw alerów , aby im to w a rz y
szyli przy kądziułkach i darciu pierza. Raczyły one sw o ich w y b ra ń
có w w ódką, chlebem oraz jajecznicą smażoną na słoninie lub
boczku, dość często z dodatkiem kiełbasy. „J a s k ra w ę " o b c h o
dzono na Podhalu jeszcze na początku XX w ieku w dzień Z ie lo
nych Ś w iątek. U czestniczyli w niej w yłącznie krew ni. Na b ie
siadzie tej p odaw ano m.in. pszenną bułkę obtoczoną w jajku
i smażoną na maśle. Była to najważniejsza i najbardziej łubiana
potraw a tego dnia.
Z kolei należy jeszcze o m ó w ić w spólne pieczenie chleba, za
bijanie św iń oraz wzajem ne w ypożyczanie różnych p roduktów
spożywczych. C hleb piekły zespołow o najczęściej dw ie, rzadziej
trzy sąsiadki. W yróżniano przy tym tzw . „przypieczanie" i „o d -
pieczanie". W pierwszym przypadku każda kobieta piekła ze
sw ojej mąki, w drugim - każda kolejno dostarczała mąki, z której
w spólnie w yrabiały ciasto i fo rm o w a ły bochenki. Sąsiadki k o
rzystały raz z jednego, raz z drugiego pieca.
Zabijanie św iń na tzw . podział o d b yw ało się zw ykle trzy razy
w ciągu roku, tj. przed W ielkanocą, żniw am i i Bożym Narodzę-
niem. Do spółki tej przystępow ało najczęściej czterech g o s p o
darzy. Ś w in ie do uboju kolejno kupow ali albo daw ali z własnej
h o d o w li. Po zabiciu w ieprza dzielili się spra w ie d liw ie mięsem,
słoniną i sadłem, z w yłączeniem jedynie szynek, które przypa
dały coraz innem u gospodarzow i „za kolejką". Podroby, jak
płuca, jelita i w ątrobę, przeznaczali na kaszankę, którą rozdzie
lali między sobą.
Dużym ułatw ieniem w życiu gospodyń w iejskich były drobne
pożyczki w zakresie potrzeb kuchennych. Przeważnie pożyczano
chleb, mąkę, sól, barszcz, mięso baranie, słoninę, sadło, zapałki,
a naw et ogień. N ajchętniej jednak pieczyw o i baraninę, gdyż
przy oddaniu wierzycielka otrzym yw ała zawsze świeży produkt.
Tak w ię c różnorodne były form y zw yczajow ego dzielenia się
jadłem w społeczności w iejskiej. Ich g łó w n ą jednak inspiracją
były zawsze: życzliw ość, rozsądek i w spólność dobrze pojętych
interesów. Formy te kształtow ały się w zależności od kultury
lokalnej oraz w spółżycia i w spółdziałania sąsiedzko-gromadzkiego.
Przy tym zawsze w ażnym czynnikiem ró w n o w a g i przy większości
podziałów żyw n o ścio w ych były wzajem ne usługi i świadczenia
oparte na starej zasadzie: ja tobie dziś, a ty jutro mnie. Było to
zatem w zajem ne odw dzięczanie się w różnych sytuacjach i o k o
licznościach. T ylko dary składane kolędnikom , przebierańcom
crstatkowym, dyngusiarzom czy dziadom m iały nieco inny cha
rakter. B yły one albo rekompensatą za w ystępy w okalno-m uzyczne
albo jałm użną udzieloną z obow iązku chrześcijańskiego. W obu
jednak przypadkach ważną rolę o dgryw ała magia dobrego słowa,
wyrażona w podziękow aniach i życzeniach pod adresem o fia ro
da w có w czy też w ich intencji.
F O R M Y T O W A R Z Y S K IE I O B R Z Ę D O W E
P R ZY J E D Z E N IU
W XIX w ieku, kiedy na w si polskiej pow szechnie spożyw ano
pokarm y z jednej miski, był zwyczaj, że przed rozpoczęciem je
dzenia wszyscy stojąc żegnali się i odm aw iali krótką m odlitw ę.
N astępnie - jak to miało miejsce w Rzeszowskiem i Tarnow skiem -
siadali na ła w ie zw róceni tw arzą ku w sch o d o w i. Zw ykle pierwszy
do jedzenia przystępow ał ojciec, za nim dopiero dzieci i matka.
Dzieciom w czasie spożyw ania pokarm ów nie w o ln o było mlaskać,
śpieszyć się ani prow adzić rozm owy. Rodzice często przypom i
nali im, że m ilczenie obow iązuje nie ty lk o w kościele, ale także
i przy misce.
Po zakończonym posiłku wszyscy w staw ali, żegnali się i m ó w ili: -
— Dziękujemy Ci Panie za te dary, coś nam je dał
ze Swej łaskawości,
albo:
— Dziękujem y Ci Panie za Opatrzność Twoją.
Gdy zdarzyło się, że w czasie spożywania p o k a rm ó w 'z ja w ia ł
się gość, w ó w cza s m ó w ił:
— S pożyw ajcie z B o g ie m !
Na to jedzący odp o w ia d a li:
— Bóg zapiać! Prosiem y!
N iekiedy gospodyni w tykała przybyw ającem u do ręki łyżkę i za
praszała go do zajęcia miejsca m iędzy biesiadnikami. Jeżeli gość
przyjął zaproszenie, nie siadał od razu, ale ce lo w o ociągał się,
chcąc w ten sposób podkreślić, że znalazł się w tej sytuacji zu
pełnie przypadkow o. Czasem gospodyni z góry uprzedzała gościa:
— Prosiemy, ale łyżki nie damy.
A lbo w prost ośw iadczała.
- Prosiemy z sobą, a po lyżke do d o m !
Tego rodzaju zaproszenie m iało charakter konw encjonalny.
N ajw ięcej ceregieli i form tow arzyskich w ystę p o w a ło na w ese
lach chłopskich. U czestnictw o w nich traktow ano jako o b o w ią
zek społeczny połączony nie ty lk o z przyjemnością, ale również
z w ydatkam i i pew nym i tradycyjnym i rygorami. Stąd też śpie
w ano:
Jedziemy, je d zie m y
do pana m łodego,
żeby m u usłużyć
na weselu jego.
W eselowi trzeba,
oj. dobrze c i życzyć,
a ja k nie ma forsy,
trza się zapożyczyć.
(R awskie)
Od organizatorów wesela żądano przede wszystkim uprzejmości,
dostatniego ugoszczenia Oraz sp raw iedliw ego obdarow ania ko-
łączem lu b innym i specjałami. Żądano od nich nie ty lk o w iktu
i porządku, ale rów nież dobrej muzyki i godziw ej rozrywki. Chcąc
w ięc zadośćuczynić tym postulatom , rodzina panny młodej d o
bierała sobie do pom ocy kucharkę, starościnę, starostę, czyli
dziewosłęba, oraz druhny i drużbów .
Do ważniejszych pozycji w etykiecie weselnej należało zapro
szenie gości, ich po w ita nie oraz podejm ow anie przy stole jadłem
i napojem. Ceremoniał zaprosin był dość złożony. Pierwsi zapra
szali gości państw o młodzi, najpierw starostę i starościnę, potem
drużbów i druhny, a następnie resztę w eselników . Rozpoczynali
po pierwszej zapowiedzi, a kończyli w ostatni czwartek przed
ślubem. Czasem w czynnościach tych w yręczali ich rodzice.
Po raz drugi zapraszali gości na wesele drużbow ie. W obchód
najczęściej w ybierali się parami, do bliższych gości idąc pie
szo, do dalszych - na koniu lub w ozem . Danego gościa musieli
niekiedy dw a i więcej razy odw iedzać i m olestow ać, aby go wresz
cie nakłonić do przyjścia na wesele. Spraszali gości nocą. N aj
pierw budzili ich trzaskaniem z batów , a następnie za oknem
śpiew ali:
Wstańcie, otw órzcie, otw órzcie,
a bo m y są nie złodzieje,
nas się nie bójcie, nie bójcie.
W stańcie otw orzyć, otw orzyć,
a bo zimna rosa pada,
nas chce pom rozić, pom rozić.
(Ł o w ickie )
Gdy ich w puszczono do izby, m ó w ili m.in.:
A m y też d rużbow ie na co możemy,
na to prosiemy.
Prosiemy na spust w ó d k i
i na cas k ró tk i;
na w a r p iw a jęcm iennego
i na. p ie c y w o chleba rżanego (żytn ie g o ]
i na drugie pszennego
i na te kolące,
sama gęba na nie skace.
Prosiemy na gąscaków p ią c i
i na cieć wierzy dziesiąci;
i na p ią c i gąsiorów
i na seści ka co ró w
i na siedem kokosy,
zali ich nam jastrząb
w p o lu nie rozprosy.
/ na parę kuropat...
I na barana p o to w e g o
i wieprza karm nego
i parę b y k ó w m ałych
i parę w o łó w starych...
P rosi [pan m io d y ] was wielce,
bierzcie z sobą nóż i w idelce;
żebyście z sobą nosili,
o nie sie nie prosili.
Będzie tam groch, kasa,
to pociecha nasa,
będzie tam groch, jagły,
będą p a n n y d ruhny jadły.
Prosiem y na sto ły lipow e,
na ły ż k i klonow e,
na talerze bukow e,
na obru ch y ćw ik ło w e .
Będzie tam ka co r bez oka,
kacka bez bok a.
koza bez ogona;
K to sie nie naje na weselu,
to sie naje dom a.
(Łęczyckie)
Oracja ta, pełna fantazji i humoru, przypom inająca raczej dostatki
bogaczy, miała zo b lig o w a ć zapraszanych do w zięcia udziału
w uroczystościach w eselnych. Po jej w ygłoszeniu drużbow ie
ch w yta li za nogi i całow ali w rękę tak gospodynię, jak i g o sp o
darza. Niekiedy częstowali ich w ódką, którą nosili ze sobą w k ie
szeni. Bardziej gościnni gospodarze sadzali drużbów za stołem
i podejm ow ali ich czym m ogli.
Po raz drugi d rużbow ie zapraszali na wesele w czesnym rankiem
w dniu ślubu. Z w ykle przed w yjściem na w ieś zbierali się w domu
panny m łodej lu b pana m łodego, gdzie dla kurażu byli często
w a n i w ódką i przekąską. W Ło w ickie m otrzym yw ali ponadto
do rozdania w iele ka w a łkó w kołacza, w Lim anowskiem n a to
miast drużbow ie spraszający sw oje druhny nieśli w podobnych
celach glin ia n e dzbany z piwem .
Goście musieli być rów nież w e w ła ś c iw y sposób p o w ita ni na
uroczystościach w eselnych. C zynności te przypadały w p ie r
w szym rzędzie m uzykantom, którzy staw ali najczęściej w p o
bliżu progu i grali marsza. N iekiedy w ita ją c starsze osoby lub
liczniejsze grupy osób w ych o d zili na spotkanie przybywającym
i grając w prow adzali ich do izby. „O g ra n y c h " gości w ita ł następ
nie gospodarz dom u: mężczyzn uściskiem dłoni, kobiety c a ło
w aniem rąk, po czym zapraszał na poczęstne do stołu lub bezpo
średnio częstow ał w ódką, a starościna przekąską w yjm o w a n ą
z przetaka.
G dy m owa o gościach, w a rto jeszcze z w ró cić uw agę na pew ną
grupę osób, która na uroczystościach w eselnych w ystępow ała
bez ja k ic h k o lw ie k zaproszeń. Byli to nieproszeni goście, których
w W ieikopolsce i Polsce środkow ej najczęściej określano „g ra
barzam i", a w M ałopolsce - „k ra k o w ia k a m i". O. Kolberg podaje,
że na Kujawach ch ło p cy zwani grabarzami przybyw ali na wesele
z drew nianym i łyżkami i w śród śmiechu i zamieszania rabow ali
jadło. P odobny zwyczaj w y s tę p o w a ł w Łęczyckiem. Tam nosili
oni ze sobą nie ty lk o łyżkę, ale rów nież talerz i szklankę. N iepro
szeni goście byli także objęci etykietą weselną i zyskali pew ne
przyw ileje. Zgodnie z form am i tow arzyskim i przebyw ali przez
pew ien czas w izbie przy drzw iach, brali udział w trzech dla nich
przeznaczonych tańcach, a niekiedy korzystali z po siłkó w w e
selnych.
Bardzo pow ażną pozycję w uroczystościach w eselnych zajm o
w a ło jadło. Częstowanie nim uw ażano za sw oisty sposób gosz
czenia. W Poznańskiem dla gości urządzano naw et coś w rodza
ju baru. Na stole przykrytym białym obrusem staw iano chleb,
placki, tw a ró g , masło, p ow idła, p iw o , w ódkę, a czasem miód.
D o p o d sta w o w ych jednak p o s iłk ó w w eselnych należały: p o
częstunek przed ślubem i po ślubie, kolacja, zwana obiadem,
oraz następnego dnia — śniadanie. W spom niane poczęstunki
o b e jm o w a ły kawę, chleb lub placek, ser, kaszankę lu b kiełbasę,
z tru n k ó w — w ó d kę i p iw o . Na tradycyjnych weselach, zwłaszcza
kujaw skich, starszy drużba podając gościom śniadanie m ó w ił:
J a k słońce rano wstanie,
prosie m y na śniadanie.
Pyta się M a ryja : Co tam będzie?
Kapłon p ie czo ny — gąsior warzony,
niech będzie Jezus C hrystus p o ch w alo n y.
Niestety z o bfitości tych p o siłkó w n iew iele d o trw a ło do pó źn iej
szych czasów. W XIX w ieku śniadanie weselne zaspokajało
w ła ściw ie tylko pierw szy głód. Składało się ono z barszczu, chleba,
mięsa lub w spom nianych w ę d lin i tru n k ó w . Barszcz był zwykle
g o to w a n y na mięsie lub kiełbasie, rzadziej „za kte p a n y" krw ią
w ieprzow ą. Na niektórych weselach podaw ano na śniadanie
zamiast tradycyjnego barszczu — „k w a s e k " na mięsie lub kaszę
jaglaną na mleku. B yły to bardzo skromne posiłki w porów naniu
z czasami w spółczesnym i, kiedy to podaje się na w iejskich w e
selach galaretki, sałatki, różne w ędliny, ciasta i napoje.
Najuroczyściej jednak o d b yw a ł się obiad, który w całej Polsce
podaw ano późnym w ieczorem lub o północy, rzadziej — około
pierwszego piania k o g u tó w , najczęściej już po oczepinach i zbie
raniu na czepek.
Stoły, przy których jedzono obiad, b yły zw ykle p rym ityw n e i nie
kiedy ty lk o nakryte jakąś tkaniną. Z tego też pow odu kobiety
śpiewały:
N ie bede jo piła.
nie bede jo jadła,
a ja k nie rozpostrzą
na s tó ł prześcieradła.
Dziewiętnastow ieczna zastawa stołu chłopskiego też była bardzo
skromna. Do dyspozycji w e se ln ikó w daw ano drew niane lub
blaszane łyżki, glin ia n e misy i garnuszki. Do rzadkości należały
talerze i salaterki fajansowe. Niekiedy zamiast w id e lc ó w u ży
w a n o do mięsa i w ę d lin patyczków lu b m aleńkich pięciozębnych
grabek. Chleb, placek i w ędlinę roznoszono w przetakach. Po
kilka osób ja d ło z tej samej miski, a kilkanaście osób piło jednym
kieliszkiem. Czasem na każdym stole staw iano w ó d kę w donicy,
z której dopiero nalew ano łyżką do kieliszków. Tak samo p o d a
w ano p iw o , z tym że czerpano je za pom ocą garnuszków . W XX
w ieku w ó d kę podaw ano ju ż w butelkach, które niekiedy przy
strajano rutą i barw ną wstążką.
Przy stołach biesiadnych obow ią zyw a ł pew ien ustalony porzą
dek. Przy pierwszym , czyli przednim, ustaw ionym w pobliżu
ściany znajdującej się naprzeciw drzw i w e jścio w ych , siedziała
panna młoda i starszyzna weselna, czasem w y b itn ie js i goście,
ja k ksiądz, nauczyciel, w ó jt lu b karbow y. Dalsze sto ły zajm owali
różni w eselnicy, z tym że niekiedy osobno siedzieli mężczyźni,
osobno kobiety. A le b yw a ło i tak, że najpierw do s to łó w siadali
starsi, a po ich odejściu dopiero młodzież w raz z panem młodym .
Ze w spólnego biesiadow ania byli w ykluczeni drużbow ie młodsi,
starszy drużba, czasem pan m łody, który w tym czasie przebywał
w komorze. W podobnej sytuacji była niekiedy swaszka. W edług
O. Kolberga musiała ona być w o ln a , gdyż do jej o bow iązków
należało zabaw ianie gości śpiew kam i i konceptam i.
Przy stołach usługiw ali przeważnie drużbow ie, rzadziej starosta,
„m atka d o m o w a ", starościna lu b kucharka. D ruhny też nie
kiedy brały udział w tych czynnościach, zajmując się przeważnie
m uzykantam i. Na weselach kujaw skich zdarzało się, że bezpo
średnio w kła d a ły im ja d ło do ust, nie dopuszczając w ten sposób
do przerw y w m uzykow aniu.
W Łow ickiem , kiedy zblizała się pora rozpoczęcia obiadu, star
szy drużba zwracając się do m uzykantów , donośnie śpiewał:
Grejta sto ło w i, sto ło w i,
a niech się tu zabierają
ku ob ia do w i, da dana.
Druhny znow u prosiły:
A dokoła druzbeckow ie.
dokoła,
zaprosojcie dob rych łu d z i
do stoła.
Na to zainteresowani o d p o w ia d a li:
A m y ju s ich zaprosili,
ju s siedzą,
a dejcie im co dobrego,
to zjedzą.
Gdy zbyt d łu g o ociągali się z podaniem jadła, kobiety żartowały:
Kotka orze na ugorze,
kotek poganio, poganio,
kotek nie c h lo ł kolacyji,
kotka śniodania, śniodania.
Niekiedy w eselnicy narzekali:
P ro sili nas na wesele,
ze zabiją w ołu,
a o n i nas p o sa d zili
do gołego stołu.
Drużba najpierw zaopatryw ał gości w łyżki, które przynosił w prze
taku; niosąc, podzw aniał nim i i p o p isyw a ł się odpow ie d n ią p io
senką. Następnie po rozstawieniu misek z jadłem żegnał się,
m ów iąc:
- W imie Ojca i Syna, zeby nie została ani ksyna.
Smacne, słone, leci w gardło jak salone. Jedzta,
uzyw ojta, po kiesiniach nie chow ojta.
Czasem, podobnie jak krajczow ie na ucztach w ielkopańskich,
zmuszeni byli dru żb o w ie do próbow ania dostarczanego jadła.
N iekiedy do tych ostatnich czynności starosta zapraszał kucharkę,
która po oficjalnym skosztow aniu oświadczała, że potraw y są
„pieprzne, słone, smaczne, okraszone". Potem gospodarz lub
starosta, błogosław iąc jadło, m ó w ił żartobliw ie:
P ożyw ajcie śmiele,
p ó k i dusa w ciele,
bo ja k dusa w yjdzie z ciała,
po żyw a ć nie będzie chciała.
Jeżeli na weselu był ksiądz lub organista, to przed rozpoczęciem
jedzenia odm aw iali oni o d p o w ie d n ie m o d litw y. Zwyczaj ten
znalazł sw oje odb icie w „C h ło p a c h ". M im o tych w stępnych
zabiegów, goście nie zawsze kw a p ili się do jedzenia. Trzeba ich
było do tego jeszcze „dziesiątkam i grzecznych słó w e k " zachęcać
i przymuszać. Tego w łaśnie w ym agało praw o gościnności i e ty
kieta weselna.
Obiad rozpoczynano zawsze od picia w ó d ki, tj. od „z a p o in ",
czyli „za p ic ia ". Najuroczyściej o d b y w a ło się to w Łow ickiem ,
gdzie starosta m anifestacyjnie przynosił do izby biesiadnej flaszkę
z w ódką, robił nad nią znak krzyża, m ów iąc przy tym głośno:
— W im ię Ojca, od pani matki i pana ojca, i Syna,
zeby w ypić, zeby nie została ani ksyna, i Ducha
św intego, zeby posła do brzucha samego.
Zapoiny od b yw an o zgodnie z ustalonym porządkiem. Pito w e
dług starszeństwa lu b „z biegiem słońca". Pierwszy sposób s to
sow ano przy stole now ożeńców , gdzie starosta po w yp iciu w ódki
ze starościną zwracał się do m uzykantów :
Teraz m i zagrajcie w iw a n ta jednego,
niech jo sie napije do pana m łodego,
do pana m łodego i do p a n i młodej,
a wam m ili goście,
niech wam da B óg zdrowie.
Pił w ięc starosta do państwa m łodych, potem pan m iody do
panny młodej, a później już w łączali się do kolejki rodzice chrzestni,
krew ni oraz osoby reprezentujące starszyznę wiejską.
Drugi sposób stosow ano przy pozostałych stołach, gdzie goście
w eselni pili w ó d k ę w takiej kolejności, jak siedzieli. Tu rów nież
pierwszy toast w znosił starosta. Stąd też zgromadzeni w eselnicy
śpiew ali:
Naszemu staroście
niech w iw a t będzie,
p ije z nami, p ije z nami,
n ie ch aj z d ro w y będzie.
Od w schodu słońca
szukają końca,
ja p ije do niego,
za zdrow ie jego,
w iw a t, w iw a t,
za zdrow ie je g o
Gdy juz butelka z w ódką wraz z kieliszkiem przechodziła z rąk
do rąk, w tedy od b yw ało się zachwalanie „b ożego tru n k u ":
Przyszła do nas buteleczka,
w buteleczce gorzaleczka,
dobra gorzaleczka;
p ija li ją gospodarze,
przepijali lewentarze,
dobra gorzaleczka.
P ijały ją gospodynie,
przepijały krow y, świnie,
dobra gorzaleczka;
p ija li ją i panow ie,
żeby dobrze m ie li w głow ie,
dobra gorzaleczka.
P ijały ją panieneczki,
p o kieiisku m alineckim ,
dobra gorzaleczka;
p ija li ją i żołnierze,
żeby s ta li dobrze w mierze,
dobra gorzaleczka.
(Brzezińskie)
Przy piciu w ó d k i o bow iązyw ała zasada: pijący musiał kieliszek
w yp ró żn ić do dna i z lekka strząsnąć przed sobą, a następnie
napełnić go p o n o w n ie i przekazać najbliżej siedzącej osobie.
Jeżeli tego nie uczynił, posądzano go o złą w o lę lu b brak w y c h o
wania.
Po w ódce zabierano się dopiero do spożywania potraw . Na
daw nych weselach m usiało ich być kilka, nieraz liczba ta prze
kraczała pięć. Do tradycyjnych p o tra w należały kluski z barszczem,
kwasem kapuścianym lub czerniną, kapusta, groch, jagła, paster
nak, flaki oraz mięso z chrzanem lub burakami. Z czasem paster
nak, jagła i flaki straciły aktualność, a miejsce ich zajął m.in. ryż,
a następnie — rosół.
Przy w ynoszeniu i spożyw aniu jadła można było słyszeć p io
senki, które sta n o w iły żartobliw ą krytykę konkretnych potraw.
Gdy na stoły w noszono w miskach kapustę, rozbawieni w e se l
nicy śpiew ali:
A niedobro kapuścina.
niedobro,
niesolono, niekraszono,
niedrobno
Przyjechała starościna
z druhnami,
posiekała kapuścine
zymbami.
(Łęczyckie)
J a d ło b y sie kapustecke,
o j jadło,
żeby je j tak dać spyrecki
i sadło.
(N ow osądeckie)
Gdy z kolei p ojaw iła się kasza, w ów czas drużbow ie narzekali:
Żeby sie przepadły wszystkie m łyny
z kasą,
gdzie p o ja dę na wesele, to m nie
c i nią pasą.
(Brzezińskie)
D ruhny w spierały drużbów :
N ie bede jo kasy jadła,
bo bym jesce bardziej zbladła,
in o bede k lu s k i łykać,
będą za mną ch ło p cy brykać.
(Łęczyckie)
Goście weselni na w id o k klusek, udając grę na instrumencie,
śpiew ali:
D ylu, dylu na basie,
dobre klu ski na kwasie,
jesce lepsze na wodzie,
bo p o brzuchu nie bodzie.
(Brzezińskie)
Przy rosole znow u kobiety narzekały, a naw et groziły:
P ro sili nas na wesele,
p o s ta w ili nom tu rosół,
a w rosole an i ocka,
s tó j rosole do pólnocka.
D o p ó ln ocka i do rana,
p a n i m łodo zjidz go sama,
zjidz go sama z d ruhynkam i
i nie s ta w io j go prze d nami.
(Ł o w ickie )
Na Kujawach starszy drużba, podając na stół mięso, skandow ał:
Pieczonko, pieczonko
coś ty ucierpiała,
ja k cie kucharecka
do pieca wsadzała.
Tylko przy w noszeniu grochu, z którym w iązano źródło siły i p ło d
ności, w eselnicy śpiew ali pow ażną pieśń, zaczynającą się od
s łó w :
H e j grosie, grosie,
siano ciebie p o rosie,
przy dolinie, przy dolinie,
o szczęśliw ej godzinie,
przy M atuleńce Bożej.
(Łęczyckie)
W dalszych strofkach przedstawiali, jak to groch koszono, z w o
żono, m łócono, a wreszcie g o to w a n o i podaw ano do jedzenia.
Jak w yn ika z pieśni, w szystkie te czynności od b yw ały się po
rosie, a zatem po p ó łn ocy lu b bardzo w cześnie rano.
Na daw nych tradycyjnych uroczystościach w eselnych groch
w śród potraw obrzędow ych zajm ow ał czołow ą pozycję, chociaż
był zw ykle podaw any już na samym końcu biesiady. Nic d ziw n e
go w ięc, że je g o p o jaw ienie się w y w o ły w a ło ogólną radość
i w iązało się z osobnym ceremoniałem. W Łow ickiem , gdy go
w noszono, w eselnicy klaszcząc w o ła li:
— A groch jedzie pani młoda, groch jedzie...
W tym czasie nieproszeni goście znajdujący się na zewnątrz
chaty bili kamieniam i w jej ściany, ile się ty lk o dało, i śpiewali
piosenkę o zajączku siedzącym pod miedzą. Gdy ty lk o uspoko
iło się trochę, w ów czas d rużbow ie popisyw ali się pieśnią o za
sianym grochu, w którym św in ie w y ry ły złote ziarno. W ystępy
w okalne kończyły kobiety fryw o ln ą piosenką o zajączku.
W Łęczyckiem, jak podaje 0 . Kolberg, w eselnicy trzymając w ręku
miski z grochem tańczyli i śpiew ali. Po przetańczeniu staw iali
miski na stole i oznajm iali:
D obry groch, dobry groch ze słoniną,
jesce lepsy ten Jasinek
z tą M arysią p o d pierzyną,
p o d pierzyną, p o d pierzyną.
Taniec ten m iał charakter zabiegu magicznego, chodziło bow iem
0 to, by groch rodził się w gospodarstw ie now ożeńców . Był on
zatem podobny do ło w ic k ie g o tańca weselnego, w czasie którego
d rużbow ie rucham i rąk naśladowali obijanie w stępie jęczmienia
na pęcak.
W Sieradzkiem na zakończenie obiadu starszy drużba w staw ał
1 z humorem ośw iadczał:
O biad sie końcy,
dziad ko ś c ió ł zamyka,
księża w in o piją,
chłop gorzałkę tyka.
W Radomskiem druhny nie tylko dziękow ały za gorzałkę, piwo,
pietruszkę, cebulę, chleb, placek, bulki, ale również:
ł za stoły, i za ławy,
i za pyszne potraw y.
W W ieluńskiem natom iast w eselnicy z wdzięcznością oznajm iali:
B óg w am zapłać gosp o d yn i
za obia d dobry, a dobry,
najedłim się, n a p iłim się,
p o same biodry, a biodry.
Do weselnej etykiety należało rów nież m ycie rąk i czyszczenie
zębów przy stole biesiadnym. W Sieradzkiem pod koniec obiadu
zjaw iało się w izbie d w ó c h d rużbów ; jeden niósł miskę z w odą
i ręcznik zawieszony na ramieniu, drugi zaś m ydło i talerz ze sło
mianymi wykałaczkam i. Po um yciu rąk każdy z w eselników w rz u
cał do miski kilka m onet dla kucharki lub drużbów . D odajm y, że
podobnie byw ało ongiś na ucztach szlacheckich, gdzie posługi
te pełnili rękodajni zaopatrzeni w m iednicę, naczynie z w odą
do polew ania rąk oraz k ilk u ło k c io w y ręcznik.
W śród pokarm ów w eselnych ważną rolę pełnił rów nież obrzędo
w y kołacz, zw any też korow ajem lub stolnikiem , który niekiedy to
warzyszył państw u m łodym do ślubu. Najważniejsze ceremonie
z nim związane o d b yw ały się nie przy obiedzie, lecz przed ocze
pinami. W Ł o w ickie m obe jm o w a ły one szereg czynności i zabie
gó w , ja k w ynoszenie kołacza, obnoszenie, przekazywanie, prze
targ, błogosław ienie go i w reszcie oficjalne krajanie i rozdawanie.
W ynoszenie i obnoszenie kołacza przebiegało nadzwyczaj uro
czyście. N ajpierw starsza druhna lu b starościna przekazywała
kołacz starszemu drużbie, który niósł g o na przodzie korow odu.
Za nim szli gęsiego lub parami drużbow ie, którzy pobrzękując
orczykami lu b monetam i śpiew ali m in.:
A nas pan ojciec ubogi, ubogi,
zasioi pszenicke u drogi, u drogi.
Rosta ona rocek niecały, niecały,
bo ju s sie kłosy dostały, dostały.
J u s ta pszenicka je s t zzynta, je s t zzynta
i do s to d o ły ju s wzinta, ju s wzinta.
J u s ta pszenicka zmłócona, zmłócona
i do młynorza zw ieziona, zwieziona.
A ty m lynorzu M arcinie, M arcinie,
zm el te pszenicke dziewcynie, dziewcynie.
J u s ta pszenicka zmelona. zmelona
i do p a n i m a tki zw ieziona, zw ieziona.
A ju s ta mącka zrobiona, zrobiona,
i na stólnicek przeznacona. przeznacona.
A ten s tó ln ic e k n ie c h c io ł rość. n ie c h c io ł rość,
b o m a ło k w a s u , w o d y dość, w o d y dość.
Dalej dru żb o w ie śpiew ali jak s to ln ik pieczono i wysadzano z pie
ca. W ten to sposób w pieśni przedstaw iono najistotniejsze za
biegi związane z pow staw aniem obrzędow ego pieczywa. N ie
kiedy czynności te przypisyw ano zwierzętom, co znalazło o d
bicie w następującym dialogu:
Kołacu, kołacu, k to z pieca w y m ia to ?
Gąsecka siodłato z piecyka wym iato.
Koiacu, kołacu, kto ciebie w p ie c w to c u l?
Koziołek rogaty p o p y c h o ł łopaty.
W innej pieśni drużbow ie, krążąc po izbie, śpiewali „P o ró w n a j
Boże góry z d o ła m i". Słow a te należy uważać za alegoryczną
apostrofę o zrów naniu w szystkich ludzi biorących udział w u ro
czystościach w eselnych.
Po odbytej paradzie starszy drużba przekazywał kołacz staroście
bezpośrednio albo po przetargu, w którym brali udział drużbow ie
i mężczyźni przebrani za kupców Po przetargu gospodarz dom u
b ło g osła w ił ofiarny kołacz, a m atki now ożeńców lu b sami no
wożeńcy rozw iązyw ali w ęzły na obrusie, w którym był zawinięty.
W edług starej tradycji, dzieleniem kołacza zajm ow ał się starosta,
który krajał go na stole w obec zgrom adzonych gości. R obił to
bardzo starannie i uważnie. Źle obliczona ilość kromek ściągnęła
by na niego i gospodarzy wesela oskarżenie i złośliw e żarty.
W tym czasie zgromadzeni goście p ro sili:'
Starsy dziew osłym bie
dobrze ko lo c dzielcie
i o p a n n ie m ło d e j
n ie za p o m in e jc ie .
W pieśni tej dopom inano się o sp ra w ie d liw y podział kołacza
i przypom inano komu i w jakiej kolejności należy go przydzielić.
Rozdawaniem kołacza zajm ow ał się zw ykle starszy drużba, roz
nosząc go na przetaku. Przy podziale tym obow iązyw ała pewna
kolejność. N ajpierw częstow ano państw a m łodych, ich rodziców,
starszych gości, a na końcu — młodzież i m uzykantów . Na innych
weselach od b yw ało się to w bardziej uproszczony sposób, gdyż
dziewosłąb dzielił kołacz na tyle części, ile było stołów . Przed
oddaniem g o do dalszego podziału przy stołach, z każdej części
odkraw ał po trosze dla kucharek, m uzykantów i starszego drużby.
Kołacz dzielone nie ty lk o w przeddzień wesela i przed oczepinami,
ale rów nież po obiedzie i kolacji. C zyniono to przez dw a i w ięcej
dni W niektórych w siach natom iast robiono podział tyiko na za
kończenie wesela. Przy tego rodzaju podziale na każdy stół,
przy którym siedziało 1 2 -2 0 osób, przeznaczano 2 -5 kołaczy.
Przy podziale kołaczy nie zapom inano rów nież i o tych, którzy
nie korzystali z w eselnej gościny. Zw ykle d rużbow ie najczęściej
nocą roznosili je po chałupach. W czasie jazdy do kościoła roz
rzucano dzieciom i nieproszonym gościom kaw ałki kołacza, orze
chy i cukierki. Tak w ię c podziałem o bejm ow ano zarów no doros
łych, jak młodzież i dzieci, zarów no gości weselnych, jak i ich
rodziny, a naw et osoby postronne.
Podział i w spólne spożyw anie kołaczy należy traktow ać, w o g ó l
nym ujęciu, jako udział całej w si w akcie recepcyjnym. Początek
tych zw yczajów sięga p raw dopodobnie czasów w sp ó ln o ty pier
w otnej.
B I RUT A M ARKUZA-BIENIECKA
...i dziś
Coraz szybsze tem po codziennego życia, upow szechnianie się
stołów ek, ja dłodajni i barów szybkiej obsługi, coraz większa
produkcja przemysłu spożyw czego i zapotrzebowanie na p ó ł
fabrykaty garmażeryjne pow o du ją pogłębiające się zobojętnie
nie na uroki i uciechy stołu. Często w skutek życiow ych koniecz
ności, ale czasem w w y n ik u zmian upodobań kulinarnych p o ja
w ia się po prostu tendencja do poprzestawania na posiłkach,
które nie ty lk o przyrządza się, ale i zjada na prędce. Łączy się to
przede wszystkim z dążeniem do m aksym alnego ułatw ienia c o
dziennego życia, typ o w y m dla X X -w iecznej cyw iliza cji, ale ma
także sw oje u w arunkow ania psycho- i socjologiczne. Jedzenie
m ianow icie przestało sym bolizow ać w ysoką rangę społeczną,
a w ię c straciło siłę atrakcji.
Osadzenie zmian m odelu odżyw iania się w takim kontekście
u m ożliw ia w yjaśnienie zjawiska pozornie paradoksalnego: d la
czego w łaśnie w okresie, kiedy człow iek najwyraźniej zaniedbuje
spraw y kulinarne, pojaw ia się i bujnie rozkw ita moda na w szel
kiego rodzaju urządzenia w gospodarstw ie dom ow ym , bynaj
mniej nie tylko te, ułatw iające pracę kobiecie.
Czyż te wym uskane kuchnie-laboratoria albo kuchnie-muzea,
w których ustawia się moździerze, tłuczki i stare m łynki do p ie
przu, a których ściany obwiesza się rondlami, nie mają zastąpić
tego co już nie istnieje? Zupełnie tak, jakby finansow y i em ocjo
nalny w kła d w zorganizowanie takiego sanktuarium m ógł zaspo
koić głęboko skryw aną tęsknotę za daw nym , naturalnym sposo
bem życia, a w ię c i jedzenia. W spółczesna kuchnia, przyozdo
biona irracjonalnym i w tym układzie akcesoriami, jest jakby h o ł
dem złożonym kuchni tradycyjnej. Czyż nie w a rto w ię c zerwać
z grą pozorów , pójść o krok dalej, sięgnąć d o źródeł i istotnie
zbliżyć się do natury, a w ię c do s u ro w có w i potraw lu d o w ych ?
Nie jest to pogląd specjalnie odkryw czy. A w a n s kuchni regio
nalnej jest przecież w idoczny. Powstają restauracje specjalizu
jące się w tym zakresie, a w menu w ie lu konw encjonalnych za
kładów gastronom icznych pojaw iają się dania, których rodow ód
można byłoby w prostej lin ii w y w ie ś ć z kuchni ludow ej. Co prawda
— i to należy sobie w pełni uśw iadom ić — są to najczęściej w s p ó ł
czesne impresje kulinarne na tem aty regionalne, a nie potraw y
sporządzane w ed łu g autentycznych przepisów. Etnografowie
stanow ią zresztą znikom y procent b yw a lcó w restauracji, a prze
ciętny konsum ent m niej troszczy się o celebrowanie tradycji,
oczekując przede wszystkim dania smacznego, pożyw nego i o ry
ginalnego. Interesujący dla nas natom iast jest fakt, że ten patent
oryginalności uzyskuje się w spółcześnie w łaśnie przez n a w ią
zanie do tradycji.
Pora jednak postaw ić pytanie zasadnicze: czy istnieje polska
ludow a tradycja kulinarna? Reakcja pełna oburzenia może być
tylko m anifestacją em ocjonalnego stosunku do tematu, a nie
argumentem. Trudno wszak uznać za argum ent tych kilkanaście
potraw , a przede w szystkim te „s ła w n e polskie big o sy" stano
w iące ozdobę zarów no fo ld e ró w orbisow skich, jak i jadłospisów
w barach najniższej kategorii. Są to bow iem z reguły — poza nie
którym i potraw am i o ko liczn o ścio w ym i — dania zaadoptowane
przez kuchnię ludow ą. Ich szlachecki rod o w ó d tłum aczy fakt
silnego zakorzenienia się w naszych jadłospisach.
Co się działo natom iast i dzieje nadal z przepisami p raw dziw ie
lu d o w ym i? W zakamarkach pamięci kołaczą się jeszcze jakieś
sentym enty do m am inych spółek, hopek czy lemieszek, lecz w y
pierane są in te n syw nie presją dokonującego się ciągle awansu
społecznego środow isk, które m iaiyby szansę naturalnego k u l
tyw o w a n ia tych tradycji. N aturalnego
przez sw oją ciągłość.
Czy nam się to podoba, czy nie, ilość zjadanych schabow ych
ciągle jeszcze będzie jedną z najłatwiejszych do zw eryfikow ania
miar tego awansu.
Próby sztucznego anim ow ania kuchni regionalnej w oderwaniu
od naturalnej dla niej bazy materialnej i społecznej przypom inają
cepeliow skie usiłow ania wskrzeszenia sztuki ludow ej, a p o n ie
waż w tej dziedzinie szlachetni zapaleńcy nie dysponują przeko
nywającym i bodźcami m aterialnym i, spotykają się często z dość
kategorycznie naw et form ułow aną niechęcią do wspom nień,
które chciałoby się jak najprędzej wym azać z pamięci. Nie ma
bow iem potrzeby kryć, że była to kuchnia ludzi ubogich, zapo
bie g liw ie przeznaczających na sprzedaż każdy kilogram mięsa
czy osełkę masła, każde ja jo i każdą sztukę drobiu. Kuchnia ludzi
zapracow anych — stosujących prym ityw ne, ca łko w icie odmienne
od w spółczesnych „te c h n o lo g ie " sporządzania, przyprawiania
i podawania p o siłkó w . N iezw ykle kom plikuje to sprawę zebrania
takich przepisów, które z założenia będą tw o rzyły praktyczny
poradnik kulinarny. M ó w ią c najprościej — za szyldem pięknie
brzmiących nazw potraw kryją się najczęściej ubożuchne zupy-
-b id y lub niejadalne bryje, kom ponow ane ze składników ćw ierć-
w artościow ych. C hoć zaboli to etnografów , nie ulaga w ą tp li
wości, że wszelkie próby odnow ienia tych tradycji należy uz
nać za chybione. Kamyk w rzu co n y do ogródka n aukow ców
jest ty lk o skrom nym rewanżem za ich macosze traktow anie spraw
kuchni. W setkach zbieranych przez nich danych o starych p o
traw ach znikom y ty lk o procent można uznać za przepisy respektu
jące proporcje składników i sposób ich przyrządzania. Reszta
nosi charakter tak o g ó ln iko w ych inform acji, że stanow ić może
zaledwie podstaw ę do rekonstrukcji o niem ożliw ym do ustalenia
stopniu zbieżności sm akow ej z daniami oryginalnym i.
Jest jeszcze i trzecia trudność, z którą należy się uporać, p o d e j
m ując trud zebrania przepisów daw nej kuchni chłopskiej. N azw a
łabym to nieufnością zbieracza, w m om encie gdy styka się z p o
trawą, w skład której w ch o d zi pro d u kt w yla n so w a n y w ydaw ać
by się m ogło w naszych dopiero czasach. Czy w ia ryg o d n ie w sen
sie ich starej m etryki brzmią na przykład przepisy na dania z hali
buta? O czyw iście rzecz zaczyna w yglądać inaczej, g d y dotrzemy
do starej nazw y tego gatunku płastug. Brzmi ona kulbak lub
kulbaka.
Czy przedstawienie tych pod sta w o w ych , a bynajmniej nie je d y
nych, trudności nie jest z punktu w idzenia autora działaniem
samobójczym, czy nie prowadzi nieuchronnie do generalnego
zakw estionow ania celow ości tego typu przedsięwzięć?
M oim zdaniem nie, z d w u przynajm niej przyczyn. Po pierwsze -
w daw nej kuchni lu d o w e j poczesne miejsce zajm ow ały zupy.
Jadano je rano, w południe i wieczorem , a nazywano polewkam i,
w yjąw szy rosoły, kapuśniaki, krupniki i barszcze. M ogą one z p o
wodzeniem zająć h onorow e miejsce także i w e w spółczesnych
jadłospisach, choć pełnić będą zupełnie inną rolę, nie — strawy
codziennej, m onotonnie powtarzanej, tylko dum y kuchni, spe
cjalności regionu, przysmaku. Tak samo tra kto w a ć należy i inne
dania, zmieniając ty lk o ich zastosowanie.
Po drugie - niezw ykle pasjonujące w ydaje mi się zjawisko roz
w ija n ia się na naszych oczach współczesnej kuchni regionalnej,
która rodząc się z potrzeby tw órczej kontynuacji, d o konuje się
jednak w tyg lu n o w ych patriotyzm ów lokalnych — powstając
z przemieszania tradycji i diam etralnie przecież zm ienionych w a
runków bytow ania.
W tej sytuacji poniższy zbiór potraw traktuję jako sw ojego ro
dzaju prow okację, która ma na celu zintensyfikow anie poszukiwań
opartych o penetrację rodzinnych tradycji kulinarnych. Rezygnuję
w nim ce lo w o z podziału na terytoria i grupy etnograficzne, p o
dając materiał w klasycznym układzie: zupy, dania mięsne, rybne
itd. - w przekonaniu, że zwiększy to przejrzystość i pozw oli na
łatw iejsze porów nanie w a ria n tó w tej samej potraw y.
Na zakończenie chciałabym podziękow ać w szystkim , którzy p o
m ogli mi w zebraniu m ateriałów , szczególnie zaś Paniom —
Irenie Czarnowskiej z C złuchow a i M arii W itkie w icz z Przemyśla.
Z U P Y
Ż u r po ch ło p sku
(BIAŁYSTOK)
Z a k w a s: 1,3 kg m ąki razow ej,
3,5 I p rzeg o tow an ej w o d y, 2
n ie w ielk ie ząbki czosnku; 1,5 I
w o d y, 10 dkg cebuli, 20 dkg
w ędzonego boczku, sól, m aje
ranek, pieprz
Do kamiennego garnka wsypać
mąkę, rozmieszać z częścią prze
gotowanej wody (o temperaturze
5 0 ”) i dodać drobno posiekany
czosnek. Utworzoną papkę roz
cieńczyć resztą cieplej wody, obw ią
zać garnek i postawić w ciepłym
miejscu (ok. 20°) na 4 -5 dni,
aby żur zakisł.
Do wrzątku wlać 2 szklanki za
kwasu i powtórnie zagotować. Bo
czek pokrajać w kostkę, podsmażyć
z dodatkiem posiekanej cebuli, do
dać do zupy, przyprawić solą* ma
jerankiem i pieprzem. Podawać z
gotowanymi ziemniakami, które mo
żna też okrasić boczkiem.
Ż u r po ropczycku
1,5 I w od y, szklanka dobrze
ukiszonego zakw asu, 3 ko stk i
przyp raw y do zup, 4 ząbki czo
snku, szklanka kw aśn ej śm ie-
tany, 4 jaja, 5 dkg słoniny lub
lekko w ędzonego boczku, sól,
szczypta cukru
Rozpuścić kostki we wrzątku, wlać
zakwas i raz zagotować. Jaja ugo
tować na twardo, obrać i podzie
lić na ćwiartki. Słoninę pokrajać
i przesmażyć. Dodać do żuru czo
snek roztarty z solą, jaja, śmietanę
i szczyptę cukru Podawać z g o to
wanymi ziemniakami lub kromkami
Chleba, okraszony słoniną.
Ż u r c zę s to c h o w s k i
1,5 I w ody, 20 dkg boczku w ę
dzonego, 20 dkg kiełbasy z w y
czajnej lub o k ra w k ó w z szynki,
szklanka zakw asu, łyżka m ąki,
łyżka
tarteg o
chrzanu,
3 /4
szklanki ¿miotany, 2 jaja, ząbek
czosnku, sól, pieprz
Do wrzącej wody włożyć pokrajany
w kostkę boczek i kiełbasę, dodać
zakwas, zmiażdżony z solą ząbek
czosnku, podprawić mąką i zago
tować
Doprawić solą, pieprzem
i chrzanem. Dodać śmietanę i po
krajane ugotowane na twardo jaja.
Ż u r p o lsk i
(BYDGOSZCZ)
Z a k w a s : 6 I przegotow anej
w od y, 1,5 kg mąki żytniej ja s
nej; 2 I w ody, 50 dkg kości, 10
dkg boczku w ędzonego, 10 dkg
cebuli, pół szklanki śm ietany,
listek laurow y, 2 -3 grzyby su
szone, sól, m ajeranek
Zakwas sporządzić w podobny spo
sób jak na żur po chłopsku z tym,
że trzymać go w ciepłym miejscu
dłużej, przez 7 -8 dni.
Kości zalać zimną wodą i ugotować
wywar, dodając listek laurowy i u-
myte grzyby. Przecedzić, dodać 2
szklanki zakwasu, przesmażony bo
czek i cebulę, majeranek, pokrajane
grzyby i roztarty z solą czosnek.
Zagotować, podprawić śmietaną.
Podawać z gotowanymi ziemnia
kami.
Żu r że n ia ty I
(Ś
l ą s k
)
Z a k w a s : 2 I przegotow anej
w ody, 3 szklanki mąki o w s ia
nej (można ją zrobić dom ow ym
sposobem, mieląc płatki o w
siane lub przesuszone ziarno
ow sa w m łynku do k a w y );
1,5 I w ody, 25 dkg w ędzonego
boczku, 2 ząbki czosnku, sól
Zakwas sporządzić jak w poprze
dnich przepisach, trzymając go w
cieple 5 -7 dni.
Boczek zalać- wodą, ugotować do
miękkości, po czym wyjąć i p o
krajać na kawałki. Do wywaru
wlać stale mieszając przecedzony
zakwas i zagotować. Włożyć bo
czek i zmiażdżony z solą czosnek.
Osobno podać gotowane ziemniaki
suto okraszone boczkiem lub sło
niną
Żu r że n ia ty II
(BYDGOSZCZ)
2 I w od y, 40 dkg boczku w ę
dzonego, 2 szklanki zakw asu.
5 średniej w ie lk o ś ci ziem nia
k ó w , majeranek, sól, ząbek
czosnku, pieprz
Połowę boczku ugotować w w o
dzie, resztę pokrajać i stopić na
patelni. Miękki boczek pokrajać
w kostkę, a do wywaru wrzucić
pokrajane drobno ziemniaki. Gdy
będą miękkie, zalać je zakwasem,
dodać przyprawy, zmiażdżony z solą
czosnek oraz stopiony i gotowany
boczę1'
Ż u r g ry żliń s k i
2 1 w ody, 50 dkg kiełbasy z w y
czajnej, 2 szklanki zakw asu z
żytniej m ąki, 6 średniej w ie l
kości ziem niaków , 1 cebula,
10 dkg św ieżej słoniny, m aje
ranek, sól, pieprz
W lekko osolonej wodzie ugoto
wać kiełbasę, wyjąć i pokrajać
w plasterki. Do wywaru włożyć
obrane i pokrajane w kostkę ziem
niaki i gotować. Gdy są miękkie,
wlać zakwas i jeszcze pogotować.
Dosolić, dodać przyprawy, kieł
basę i przesmażoną z cebulą sło
ninę Podawać z Chlebem.
Ż u r san d o m ierski
2 I w od y, 20 dkg w ędzonego
boczku, 5 grzybów suszonych,
2 szklanki zakw asu, porcja w ło
szczyzny
bez
kapusty,
pół
szklanki śm ietany, ząbek czo
snku, m ała cebula, pieprz, sól
Z włoszczyzny ugotować wywar,
osobno w dwu szklankach wody
ugotować uprzednio umyte grzyby
Wywary połączyć. Gotowane ja
rzyny zużyć do innych celów, grzy
by pokrajać i dodać do wywaru.
Wlać zakwas, krótko pogotować,
dodać przesmażony z cebulą bo
czek, zmiażdżony z solą czosnek
i przyprawy. Podawać z gotow a
nymi ziemniakami.
Ż u r kie le c k i
2,5 I w od y, 50 dkg kości w o ło
w ych lub w ieprzow ych , porcja
w łoszczyzny bez kapusty 25
dkg
kiełbasy
zw yczajnej,
2
szklanki kw asu z ogó rków , pół
szklanki śm ietany, zielony k o
perek lub nać pietruszki, sól,
pieprz
Ugotować wywar z kości, dodając
włoszczyznę, a pod koniec wkłada
jąc kiełbasę. W ywar przecedzić,
ugotowane jarzyny usunąć, kieł
basę pokrajać w paski. Wlać kwas
z ogórków, zagotować, doprawić
do smaku solą i pieprzem. Dodać
śmietanę, kiełbasę i posiekaną zie
leninę. Podawać z gotowanymi
ziemniakami okraszonymi słoniną
lub boczkiem.
DW 03AKI
BIAŁOSTOGKIE
Żu r o w s ia n y ze
ś m ie ta n ą i serem
(MAŁOPOLSKA)
2 szklanki zakw asu ow sianego,
1,5 I w y w a ru z ziem n iaków , 20
dkg śm ietany, 3 dkg m ąki, 15
dkg białego sera, sól, koperek
Odcedzić wyw ar ze świeżo ugoto
wanych ziemniaków, dodać za
kwas owsiany, dopełnić wrzącą
wodą i zagotować. Wymieszać mą
kę ze śmietaną, wlać do zupy, za
gotować i posolić do smaku. Przy
podawaniu do każdego talerza w sy
pać trochę pokruszonego sera i p o
siekanego koperku. Podawać z zie
mniakami.
Ż u r z a le w a jk a
(ŁÓDŹ)
2 I w od y, 1 duża cebula, 50 dkg
obranych ziem n iaków , o k. 2
szklanek m łodego zakw asu
(żytniego lub o w sianego) czy
s e rw a tk i, 5 dkg słoniny, sól,
pieprz
Ugotować w wodzie posiekaną ce
bulę. Włożyć obrane i pokrajane
ziemniaki, ugotować je i rozetrzeć.
Do zupy wlać zakwasu do smaku,
zagotować, posolić, dodać pieprzu
lub kminku i okrasić zrumienioną
słoniną.
Ł ó d zk a z a le w a jk a
1 I w y w a ru z szynki, rosołu lub
w o d y, 1
kg ziem n akó w ,
3
szklanki zakw asu z m ąki razo
w e j lub o trąb , 15 dkg boczku
w ędzonego lub słoniny, liść la
u ro w y, kilka ziam pieprzu i zie
la angielskiego, 1 cebula, ząbek
czosnku
Ziemniaki obrać, umyć, pokrajać
w talarki lub w kostkę, zalać go
rącym rosołem albo wodą, dodać
liść laurowy, pieprz oraz ziele an
gielskie i gotować, aż będą miękkie.
Wlać zakwas, zagotować, przy
prawić zmiażdżonym z solą czosn
kiem i okrasić smażonym boczkiem
z cebulą. Jeżeli wywar mięsny jest
bardzo tłusty, można nie krasić
zupy, tylko dodać kilka łyżek śmie
tany, chociaż w klasycznej posta
ci podaje się ją właśnie ze smażo
nym boczkiem.
Zupa o w s ia n a , czyli
żu r ze śledziem
(PRZEMYSŁ)
2 szklanki zakw asu z osypki
ow sianej (grubo m ielona m ą
k a ), 3 szklanki w od y, 1 śledź,
5
grzyb ó w
suszonych,
pół
szklanki śm ietany, sól. pieprz
Osypkę owsianą zalać ciepłą prze
gotowaną wodą i postawić w cie
ple, aby skwaśniała. Po zakiśnięciu
papkę owsianą przetrzeć przez sito;
otrzyma się wówczas płyn gęsty
i biały jak mleko. Zagotować wodę,
wlać zakwas owsiany i gotować,
aż zgęstnieje. Osobno ugotować
grzyby i pokrajać je w kawałki.
Pokrajać również wymoczonego
śledzia. Włożyć śledzia i grzyby do
wazy, wlać żur, podprawić kwaśną
śmietaną, solą i pieprzem. Podawać
z gorącymi ziemniakami lub okrą
głym gotowanym grochem. W da
wnej chłopskiej kuchni stosowano
jako przyprawę do tej zupy utłu
czoną stokłosę.
Ż u r z m aśla n k i lub
s e rw a tk i
(OPOLE)
2 szklanki w y w a ru z kości i
w łoszczyzny, 2 szklanki m aś
lanki lub s e rw a tk i, łyżka m ąki,
6 ziem n iaków , pół szklanki
śm ietany, szczypta lub w ięcej
km inku
Maślankę lub serwatkę zagęścić
mąką i wlać do wrzącego, lecz
już odstawionego z ognia wywaru
z kości, w którym należy uprzednio
ugotować pokrajane ziemniaki. Roz
bić mątewką, osolić, wsypać km i
nek, zaprawić kwaśną śmietaną.
Ziemniaki, zamiast w wywarze, mo
żna ugotować w wodzie i podawać
osobno, okraszone smażoną sło
niną lub boczkiem.
M n is i barszcz
(GDAŃSK)
2 I w od y, 50 dkg kości w ie p rzo
w ych lub w o lo w y ch , 4 -5 czer
w onych b urakó w , pęczek w ło
szczyzny bez kapusty, 2 k w a s
k o w e jab łka, 2 ząbki czosnku,
pół szklanki czerw onego w y
tra w n eg o w in a, sok z małej
cytryny, liść lau ro w y, 5 ziaren
ziela angielskiego, cukier, sól,
szczypta m ajeranku
Kości podpiec w piekarniku, a nas
tępnie zalać je wodą (1 I) i ugo
tować wyw ar z dodatkiem włosz
czyzny i listka laurowego. Buraki
obrać, pokrajać, zalać 1 I wody
i gotować pod przykryciem, dodać
trochę soku z cytryny lub kwasku
cytrynowego, aby nie straciły ko
loru, a pod koniec włożyć pokra
jane jabłko i ziele angielskie. Oba
wywary przecedzić, połączyć, przy
prawić roztartym z solą czosnkiem,
cukrem, majerankiem, sokiem z cy
tryny i czerwonym winem. Poda
wać z pasztecikami lub słonymi
paluszkami wkładając do każdej
porcji plasterek cytryny.
Barszcz b ia ło s to c k i
1,5 I w y w a ru z kości i w ło s z
czyzny, 4 -5 kw aśnych jabłek,
4 - 5 czerw onych buraczków , 2
łyżki m argaryny, 2 łyżki m ąki,
listek laurow y, 3 /4 szklanki
śm ietany, kieliszek czerw o ne
go w ytra w n e g o w in a, 1 g oź
dzik, sól, cukier
Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o
dużych otworach. Tak samo po
stąpić z czerwonymi burakami, które
należy przed utarciem umyć pod
bieżącą wodą. Utarte jabłka i buraki
poddusić z dodatkiem margaryny,
oprószyć mąką, zalać wywarem,
dodać listek laurowy, goździk, tro
chę soli i gotować tak długo, aż
będą miękkie. Wlać czerwone w ino
i podprawić roztrzepaną śmietaną.
Podawać z ciemniakami z wody,
najlepiej młodymi, polanymi to
pionym masłem i posypanymi ko
perkiem.
S ta ro p o ls k i barszcz
z ru rą
(KRAKÓW)
1,5 I w ody, 1 kg czerw onych
buraczków , 1 cebula, 1 koćć
szpikow a (zw ana ru rą), 25 dkg
chudej w ie p rzo w in y , 2 szklanki
zakw asu buraczanego lub ż y t
niego (żu rek ), łyżeczka m ąki,
pół szklanki śm ietany, 20 dkg
zw yczajnej kiełbasy, natka zie
lonej p ietru szki lub szczypta
suszonego kopru, sól, pieprz
Buraczki umyć, obrać (jeden naj
ładniejszy zostawić), pokrajać na
plastry, wlozyć do garnka, dodać
przekrajaną obraną cebulę, kość
szpikową oraz umyty kawałek w ie
przowiny, zalać wodą i lekko oso-
lić. Gotować na słabym ogniu. Gdy
mięso jest miękkie, zlać wywar
przez sito do innego naczynia, d o
dać zakwas buraczany lub żurek.
Z rury wyjąć szpik, rozetrzeć z mąką,
dodać posiekaną pietruszkę lub k o
per i rozprowadzić w barszczu.
Zagotować zupę i podprawić śmie
taną. Włożyć pokrajane w kostkę
mięso i pokrajaną w plasterki kieł
basę. Zabarwić na czerwono, d o
dając utarty na miazgę surowy
buraczek i silnie podgrzać. Oddziel
nie podawać gotowane ziemniaki
okraszone zrumienioną na tłuszczu
cebulą.
Barszcz bieszczadzki
2 I w y w a ru z kości i jarzyn, 25
dkg burakó w czerw onych, 25
dkg kapusty kw aszonej, 25 dkg
ziem n iaków , 10 dkg fasoli per
ło w ej, 1 m archew , 1 pietruszka.
łyżka przecieru pom idorow ego,
łyżka
m ąki,
łyżka
sm alcu,
szklanka śm ietany, sól, pieprz,
pęczek zielonego koperku
Buraki umyć, ugotować w łupinach,
obrać i pokrajać w paseczki. Fasolę
namoczyć i ugotować oddzielnie.
Kapustę lekko odcisnąć z soku, za
lać częścią wywaru i ugotować.
W pozostałym wywarze ugotować
pokrajane w grube paski jarzyny
(ziemniaki dodać, gdy marchew i
pietruszka są miękkie). Wszystkie
ugotowane jarzyny połączyć, do
dać przesmażony z tłuszczem prze
cier pomidorowy, śmietanę rozmie
szaną z mąką. sól i pieprz. Raz za
gotować, przed podaniem na stół
posypać posiekanym koperkiem.
Barszcz c ze rw o n y
na k w a s ie
o g ó rk o w y m
(przepis z „Karczmy pod Kluką"
w SŁUPSKU)
30 dkg b urakó w czerwonych,
pół szklanki w y w a ru z kości
i jarzyn, 2 szklanki kw asu z o-
gó rkó w , pól szklanki śm ietany,
1—2 ząbki czosnku, listek lauro
w y, cukier, sól, koperek
Buraki umyć, ugotować lub upiec
w piekarniku w łupinach, obrać
i pokrajać na cienkie plastry. Zalać
wywarem i gotować na słabym
ogniu 15 min., lekko zakwaszając
kilkoma łyżkami soku z ogórków,
aby nie straciły barwy. Potem wlać
resztę kwasu ogórkowego, zabie
lić śmietaną, dodać zmiażdżony
listek laurowy, utarty z solą czosnek,
przyprawić solą, pieprzem i cukrem.
Raz zagotować i posypać posieka
nym zielonym koperkiem. Podawać
? ziemniakami lub gotowaną fasolą
okraszoną słoniną.
„ B a rs z c z "
na m aślance
(RABKA)
2 I św ieżej gęstej m aślanki, 2
łyżki masła, 1 0 -1 5 dkg kiełbasy,
1 cebula, 3 -4 gałązki zielonego
kopru, 2 łyżki m ąki pszennej,
szklanka
śm ietany,
gałązka
św ieżego estragonu lub pół
łyżeczki suszonego, sól, cukier
Maślankę roztrzepać dokładnie w i
delcem lub trzepaczką, wlać do
emaliowanego garnka, dodać ga
łązki opłukanego kopru i zagotować.
Cebulę posiekać i zarumienić lekko
na maśle, kiełbasę pokrajać w kostkę
i dodać je do wrzącej maślanki.
Wrzucić posiekany lub pokruszo
ny estragon. Śmietanę rozmieszać
z mąką i dodać do zupy Zagotować,
doprawić solą i cukrem. Barszczem
zalewa się całe ugotowane ziemnia
ki. Tak przyrządzony barszcz jest
doskonały, bardzo pożywny i szcze
gólnie polecany na letnie dni, kiedy
jest dużo świeżej maślanki.
B arszcz na s e rw a tc e
1 żeb erkach
(NOWY TARG)
2 I s e rw a tk i, 4 -5 k a w a łk ó w
żeberek, łyżka m ąki, pół szklan
ki m leka lub śm ietany, 1 cebula,
2 ząbki czosnku, sól, pieprz
Żeberka opłukać, zalać w garnku
serwatką i ugotować do miękkości.
Mąkę rozmieszać w mleku lub
śmietanie i wlać do gotującej się
serwatki. Cebulę pokrajać w talarki,
przypiec na gorącej blasze, w rzu
cić do barszczu, dosolić do smaku,
przyprawić pieprzem i zmiażdżonym
z solą czosnkiem. Podawać z g o
towanymi ziemniakami
Barszcz m a ło p o ls ki
2 I w ody, 30 dkg tłustych kości
w o ło w y ch lub mięsa z kością
tu k o w ą , 15 dkg mięsa w ie p rzo
w ego, 2 m archw ie, 1 pietruszka,
ćw ierć selera, 1 średniej w ie l
kości por, 2 lis tk i laurow e, 4
ziarna ziela angielskiego, 3 ziar
na pieprzu, duży burak cze rw o
ny, łyżka octu, 3 -4 pom idory,
łyżka m argaryny, ćw ierć g łó w ki
kapusty białej, kilka grzybów
suszonych lub świeżych, 10
dkg faso lki szparagow ej, pół
szklanki śm ietany, łyżeczka m ą
ki, sól, cukier
Z kości, mięsa i włoszczyzny ugo
tować rosół, dodając ziele angiel
skie, pieprz i listek laurowy. Osobno
ugotować obrany i pokrajany w
kostkę czerwony burak, zakwasza
jąc wodę odrobiną octu. Kapustę
poszatkować dość grubo i ugoto
wać w osolonej i ocukrzonej w o
dzie; tak samo postąpić z fasolką
szparagową. Grzyby usmażyć i p o
siekać (suszone najpierw dobrze
wymoczyć). Gdy rosół jest gotowy,
wyjąć jarzyny i mięso, pokrajać na
drobne kawałki, a do rosołu dodać
uduszone w łyżce masła i prze
tarte przez sito pomidory. Włożyć
wszystkie ugotowane jarzyny, mię
so i grzyby, podprawić śmietaną
rozbitą z łyżeczką mąki, osolić i
podać na stół.
Barszcz zim ny
(PRZEMYŚL)
2 szklanki zakw asu buraczane
go, 2 szklanki soku z k w a s z o
nych o g ó rk ó w , szklanka w o d y,
szklanka u gotow anej drobnej
kaszy, 1 żó łtk o , pół szklanki
śm ietany, 2 g oto w an e na t w a r
do jaja, zielony koperek
Zakwas z buraków i sok z ogór
ków zagotować z wodą, zaciągnąć
surowym żółtkiem i ostudzić. Do
dać kaszę, posiekane jaja, koperek
i podprawić kwaśną śmietaną. Po
dawać na zimno.
Bełka
(MAŁOPOLSKA)
1 I zakw asu buraczanego, 1 I
w o d y, garść suszonych jabłek,
2 łyżki m ąki kukurydzianej, m a r
ch ew , p ietruszka, listek lau ro
w y, sól, pieprz, pół szklanki
kw aśn ej śm ietany
Marchew i pietruszkę pokrajać i u-
gotować w wodzie z dodatkiem
listka laurowego. Gdy są miękkie,
wrzucić umyte suszone jabłka, chw i
lę gotować, po czym dodać zakwas
buraczany wymieszany z mąką,
przyprawić solą i pieprzem oraz
wlać śmietanę. Podawać z go to
wanymi ziemniakami.
P o le w k a kaszub ska
(przepis z „Karczmy pod Kluką"
w SŁUPSKU)
2 I w od y, 30 dkg ro stbefu, po
łó w k a n ie w ielk ie g o kurczaka,
30 dkg zielonego groszku, p ę
czek w łoszczyzny bez kapusty,
liść lau ro w y, ziele angielskie,
sól, natka zielonej pietruszki
Mięso i kurczaka umyć, włożyć do
zimnej wody i podgrzewać do za
gotowania. Na bardzo słabym ogniu
utrzymywać stan wrzenia przez 40
min., po tym czasie dodać obraną
i pokrajaną w słupki włoszczyznę,
listek laurowy oraz ziarna ziela an
gielskiego i gotować dalej bardzo
wolno przez 50 min. Na końcu d o
dać zielony groszek. Mięso pokra
jać w słupki, włożyć z powrotem
do zupy. znów podgrzać do zago
towania i przyprawić solą i pieprzem.
Pietruszkę drobno posiekać i po
sypać polewkę przed podaniem.
K aszubska p o le w k a
z k m in k ie m
1,3 I w y w a ru z kości i jarzyn,
1 dkg km inku, 3 dkg masła,
1 dkg mąki pszennej, pół szklan
ki śm ietany, sól
Kminek uprużyć w małym rondelku,
aż zacznie „odskakiwać" od dna,
wówczas zalać dwiema szklanka
mi rosołu i gotować ok. 1 godz.
Przecedzić, wlać do pozostałego
wywaru. Z masła i mąki zrobić za
smażkę, podprawić polewkę i do
dać roztrzepaną śmietanę. Podawać
z grzankami z bułki lub jasnego
chleba.
P o le w k a z m aślan ki
Szklanka m aślanki, 2 łyżki m ąki,
3 szklanki w od y, sól, pół szklan
ki śm ietany
Rozmieszać starannie śmietanę, ma
ślankę i mąkę, czyli zrobić tzw. za-
klepkę, wlać na wrzącą wodę i po-
gotować. Podawać z odsmażonymi
na słoninie lub boczku ziemniakami.
P o le w k a g rzy b o w a
po kaszubsku
Garść suszonych b o ro w ik ó w
(inne grzyby nie nadają się), 50
dkg ziem n iaków drobno p o k ra
janych, szklanka kw aśnej śm ie
tany, sól, lis tek laurow y, 4 -5
ziam ziela angielskiego, 2 łyżki
m ąki, łyżka octu
Grzyby starannie umyte w letniej
wodzie wrzucić do wrzątku przy
prawionego solą, liściem laurowym
1 zielem angielskim. Ziemniaki po
krajać w drobną kostkę i dodać, gdy
grzyby są prawie miękkie. Ugoto
wać, podprawić mąką i śmietaną,
wlać ocet.
P o le w k a z kaszy
o w s ia n e j
(POZNAŃ)
2 I w od y, 2 filiżan ki (ok. p ó łto
rej szklanki) kaszy ow sianej,
skórka z p oło w y cytryny, k a
w a łe k cynamonu, garść rodzyn
k ó w , 2 żó łtka, pół szklanki słod
kiej śm ietanki, łyżeczka masła,
2 łyżki cukru, szczypta soli
Opłukaną kaszę owsianą wrzucić na
wrzącą wodę, dodać skórkę z cy
tryny i cynamon, gotować pół g o
dziny. Przelać przez sito do drugiego
rondla, kaszę przetrzeć. Włożyć o-
płukane rodzynki, podprawić żół
tkami, masłem i śmietaną, dodać
sól i cukier. Podawać z grzankami
z bułki.
P itu ch a
lub s e k u la tk a
(MAŁOPOLSKA)
1 I w od y, 1 kg ziem n iaków , 1
pietru szka,
1 -2
cebule,
1,5
szklanki m ąki pszennej lub pół
szklanki pęczaku, sól, 5 dkg
słoniny
Ziemniaki drobno pokrajać, zalać
wrzącą wodą, dodać pietruszkę,
cebule i namoczoną kaszę. Gotować,
aż ziemniaki zaczną się rozpadać.
Wtedy dodać soli i pieprzu do sma
ku; okrasić przesmażoną słoniną.
Jeżeli gotuje się pituchę bez pęcza
ku, należy z mąki i w ody zrobić za
cierkę lub „szczypane" kluski i wrzu
cić po ugotowaniu ziemniaków.
Dawniej potrawę tę nie zawsze
kraszono.
Zupa z dyni
(GRUDZIĄDZ)
50 dkg dyni (ko rb ala ), 2 szklan
ki m leka, pół szklanki m ąki
pszennej, 5 m igdałów , sól, cu
k ie r
Dynię pokrajać w kawałki, ściąć
skórkę, usunąć pestki i rozgotować
miękisz w dwu szklankach wody.
W ywar odlać (zachować), dynię
przetrzeć, aby nie było kawałków,
zmieszać z wywarem, dodać mleko,
sól i cukier do smaku. Z męki i wody
zrobić
zacierki,
tzw.
kruszankę,
wrzucić na gotującą zupę, dodać
pokrajane migdały. Gdy zacierki
ugotują się, zupa jest gotowa. M o
żna podprawić ją kilkoma łyżkami
słodkiej śmietanki.
Z upa z kono pi
25 dkg ziam konopi, 1 I m leka,
1 I w ody, cukier, sól
Konopie zalać wodą i gotować 10
min. Następnie odlać i utrzeć w d o
nicy, rozprowadzić wrzącym mle
kiem, dodać odrobinę soli i cukru
do smaku, zagotować. • Przecedzić
1 trochę przestudzoną podawać z
grzankami ze słodkiej bułki lub ro
gala.
Zupa fa s o lo w a
z suszonym i
ś liw k a m i
(PRZEMYŚL)
2 I w od y, 30 dkg fasoli, 20 dkg
śliw e k suszonych, łyżka masła,
cukier, sól, odrobina ta rte j gałki
m u szkato łow ej
Fasolę umyć, namoczyć na noc
i ugotować w tej samej wodzie.
Osobno ugotować umyte śliwki.
Wyjąć pestki, dodać wraz z w yw a
rem do gotującej się fasoli (powinna
być prawie miękka) i razem ugoto
wać do miękkości. Włożyć masło
i doprawić resztą składników.
Zupa k m in k o w a
(KRAKÓW)
5 szklanek w o d y, 2 łyżki k m in
ku, 2 łyżki m argaryny, 2 łyżki
m ąki, 2 su ro w e żółtka, sól
Kminek opłukać, zalać wodą i go
tować pół godziny. Przecedzić. Do
wywaru dodać rumianą zasmazkę
z tłuszczu i mąki, osolić i zaciągnąć
surowymi żółtkami. Podawać z
grzankami z bułki.
Z u pa z brzadu
(suszo ne o w o c e )
(KASZUBY)
Po garści suszonych o w o c ó w :
gruszek, ś liw e k, w iś n i i jabłek,
szklanka śm ietany, 2 łyżki m ąki,
cukier, sól
Owoce umyć i wrzucić do garnka
z wrzącą wodą. Lekko osolić (szczy
pta) i dodać łyżkę cukru. Gdy ow o
ce są już miękkie, zupę zabielić
śmietaną i zagęścić mąką. Podawać
z tłuczonymi, tzw. dukanymi (po
kaszubsku), ziemniakami, okraszo
nymi słoniną. Na ziemniakach m o
żna położyć usmażone jaja sadzone.
Zamiast zabielać śmietaną i mąką
pszenną, można zupę zagęścić mą
ką ziemniaczaną. Dodajemy w ó w
czas więcej cukru - ok. 4 łyżek
stołowych.
Zupa kaszu b ska
2 I w od y, 25 dkg kości, 25 dkg
w łoszczyzny, 30 dkg kapusty
cu kro w e j, 30 dkg pom idorów .
5 dkg cebuli, szczypta km inku,
1—1,5 szklanki śm ietany, 3 dkg
m ąki, sól
Włoszczyznę i kości umyć, ugoto
wać z nich wywar i odcedzić.
Poszatkowaną kapustę ugotować
z cebulą i kminkiem w małej ilości
wody, bez przykrycia i dodać do
wywaru.
Mąkę rozmieszać ze śmietaną, pod
prawiać nią zupę, mieszając zago
tować i osolić. Pomidory umyć
i przetrzeć do wazy z zupą, wym ie
szać (zamiast surowych pom ido
rów można w zimie dodać prze
cier) Podawać z ziemniakami.
G ro c h ó w k a
o g o n e m "
(MAZOWSZE)
2 1 w od y, 30 dkg ogona w ie p rzo
w eg o, 1,5 szklanki zielonego
suszonego grochu, 2 łyżki m a r
garyny lub sm alcu, 3 łyżki m ąki,
1 cebula, 4 suszone grzyby, zą
bek czosnku, 1 ogórek kw a szo
ny, pęczek w łoszczyzny, 2 -3
łyżki w ypieczonej kaszy jag la
nej lub grzanek z Chleba (1
szklan ka), pieprz, sól
Groch umyć i namoczyć na całą
noc. Ogony (można je zastąpić
wieprzowiną lub tą samą ilością
niezbyt tłustego wędzonego bocz
ku) umyć, sparzyć, oczyścić, zalać
gorącą wodą, dodać obraną włosz
czyznę, cebulę, grzyby i gotować na
średnim ogniu, aż mięso będzie
miękkie. Rosół przelać do innego
naczynia, mięso pokrajać na małe
kawałki. Groch ugotować w w o
dzie, w której się moczył, i ugotowa
ny przetrzeć do rosołu. Włożyć mię
so, zmiażdżony z solą czosnek i pod
prawić zasmażką z tłuszczu i mąki.
Osolić, dodać szczyptę pieprzu i
gotować na małym ogniu jeszcze
5 minut. Tuż przed podaniem do
grochówki dodać pokrajany w paski
kiszony ogórek, kaszę jaglaną lub
ciepłe grzanki.
Zupa ziem niaczana
z grzyb am i
po po znańsku
2 I w od y, 20 dkg w łoszczyzny,
.1 dkg grzybów suszonych, 35
dkg ziem n iaków , liść laurow y,
ziele angielskie, 4 dkg tłu s z
czu, 3 dkg cebuli, 3 dkg m ąki,
sól, o cet do sm aku
Włoszczyznę i grzyby umyć, oczyś
cić, opłukać, zalać wodą i gotować
z przyprawami. Obrać ziemniaki
i pokrajać w kostkę Gdy warzywa
są miękkie, odcedzić wywar, ugoto
wać w nim pokrajane ziemniaki.
Połowę włoszczyzny i grzyby p o
krajać. Sporządzić zasmażkę na ce
buli z mąką silnie zrumienioną, wlać
do wrzącej zupy, mieszając zago
tować, dodać rozdrobnione warzy
wa oraz grzyby, przyprawić do
smaku solą i octem.
Zupa z fa s o li
1 szczaw iu
(WARSZAWA)
2 I w ody, szklanka białej fasoli,
30 dkg szczaw iu, łyżka masła,
pół szklanki śm ietany, sól
Fasolę umyć i namoczyć na noc.
Ugotować w tej samej wodzie
i przetrzeć przez sito. Osobno udu
sić w maśle pokrajany szczaw, do
dać do zupy, zagrzać, podprawić
kwaśną śmietaną. Podawać z grzan
kami z bułki.
Zupa k a rm e lita ń s k a
(PRZEMYŚL)
1,25 I w o d y, 15 dkg kaszy p er
ło w ej, pół szklanki białej fasoli,
3—4 ziem niaki, 2 łyżki masła, sól
Kaszę umyć, wymieszać z wodą
(1 I), dodać część masła i rozkleić
powoli na bardzo słabym ogniu
(ok. 1 go dz). Gdy kasza jest miękka,
dodać resztę masła i dokładnie ro
zetrzeć.
Rozprowadzić
szklanką
przegotowanej wody. Dodać osob
no ugotowaną fasolę i ziemniaki,
osolić.
Z a c ie rk a zalesiń ska
2 I w o d y, m archew , pietruszka,
ka w ałek selera, 3 -4 ziem niaki,
jajo, szklanka m ąki, 5 dkg sło
niny, 3 dkg boczku, cebula, parę
gałązek zielonej p ietruszki, sól
Jarzyny pokrajać w drobną kostkę,
wrzucić na wrzącą wodę i gotować
25 min., po czym dodać obrane
i pokrajane w kostkę ziemniaki.
Z jaja, mąki i niewielkiej ilości wody
zagnieść ciasto zacierkowe. Po
drobione lub starte na tarce o du
żych otworach zacierki ugotować
osobno we wrzącej osolonej w o -
5 2
d z ie ' (ok. 10-15 min.), odcedzić
i wrzucić do gotującego się w yw a
ru, gdy ziemniaki są już miękkie.
Drobno pokrajaną słoninę i boczek
przesmażyć na patelni, dodać p o
siekaną w kostkę cebulę i lekko
zrumienić. Okrasić zupę, posypując
na koniec zieloną pietruszką. Zupa
powinna być klarowna jak rosół.
„ C o s n y c a n k a "
(NOWY TARG)
1 -1 ,5 kg ziem n iaków , pół g łó w
ki czosnku, 1 cebula, 2 gałązki
m ięty, 5 dkg słoniny, sól
Ziemniaki obrać, zalać wodą, a gdy
się zagotują, wodę odlać i zalać
świeżą (podgrzaną). Dodać obrany
i grubo pokrajany czosnek, cebulę,
miętę i gotować, aż ziemniaki będą
zupełnie miękkie. Okrasić przesma-
żoną słoniną.
K lu ski z m a rc h w ią
lub d y n ią na m leku
(KASZUBY)
50 dkg m a rc h w i lub dyni, 1,5 I
pełnego m leka, 1,5 kg ziem nia
k ó w , sól, 2 łyżki m ąki
Marchew ugotować w całości w
osolonej wodzie i wyjąć z wywaru.
Zetrzeć surowe ziemniaki i wycisnąć
w płóciennym woreczku, dodać
mąkę i osolić. Z przygotowanego
ciasta kłaść kluski do garnka z g o
tującym się wywarem. Marchew
utłuc, czyli „podukać", na miazgę
i dodać do ugotowanych klusek.
Całość zalać mlekiem.
Zupa m ięsna
po w a rm iń s k u
2 I w o d y, 30 dkg w o ło w in y baz
kości, 1 cebula, 5 -6 średniej
w ie lk o ś ci
ziem n iaków ,
pół
szklanki śm ietany, łyżka m ąki,
nać zielonej pietru szki, 4—5 zia
ren ziela angielskiego, liść la
u ro w y
Mięso zalać zimną wodą i dodać
pokrajaną cebulę. Po ugotowaniu
ostudzić i przepuścić przez maszyn
kę. W wywarze ugotować obrane,
pokrajane ziemniaki i zagęścić d o
dając łyżkę mąki rozmieszanej w
niewielkiej ilości wywaru, zagoto
wać. Dodać śmietanę, zmielone
mięso i drobno posiekaną pietrusz
kę. Osolić i podawać z kromkami
pieczywa, np. żytniego.
Zupa z w ą tro b y
(BIAŁYSTOK)
2 I w ody, 50 dkg w ą tro b y w ie
p rzo w ej, pęczek w łoszczyzny
bez kapusty, 2 łyżki m argaryny
lub sm alcu, łyżka m ąki, duża
cebula, sól, pieprz, zielony ko
perek
Do wrzątku włożyć obraną w łosz
czyznę i ugotować z niej wywar.
Cebulę posiekać, przesmażyć w po
łowie tłuszczu, dodać obraną z blon,
opłukaną i pokrajaną wątrobę, wlać
3 łyżki w ody i udusić pod przykry
ciem. Następnie ostudzić, prze
puścić przez maszynkę, dodać do
przecedzonego wywaru, podpra
w ić zasmażką z reszty tłuszczu
i mąki, przyprawić do smaku solą.
pieprzem i posiekanym koperkiem.
Podawać z grzankami z bulki lub
chleba.
Zupa w o ls k a
(ŁOMŻA)
2 I w y w a ru z kości, 3 dkg grzy
b ó w suszonych, 10 dkg m a ka
ronu, 20 dkg soczew icy, duża
cebula, łyżka tłuszczu, łyżeczka
m ąki, pół szklanki śm ietany,
pieprz, sól, natka zielonej p ie
tru szk i
Soczewicę opłukać, namoczyć w
przegotowanej wodzie na kilka g o
dzin, po czym ugotować do mięk
kości. Grzyby dobrze wypłukać,
ugotować i pokrajać w paski jak
makaron. Do gorącego wywaru
włożyć posiekaną w kostkę i zaru
mienioną na tłuszczu cebulę, z mąki
zrobić zasmażkę i również połączyć
z wywarem. Dodać soczewicę, grzy
by i raz zagotować. Osolić, przy
prawić pieprzem, śmietaną i posie
kaną natką pietruszki. Podawać z
gotowanym makaronem.
P o le w k a k ra k o w s k a
z gęsiej k r w i
2,5 I w o d y, 30 dkg św ieżej gę
siej k rw i, podróbki gęsiej 30
dkg tłu s te j w o ło w in y , pęczek
w łoszczyzny, 1 cebula, 3 grzyby
suszone, łyżka octu (6 ), sól
cukier, 10 dkg suszonych śli
w e k . 10 dkg suszonych gruszek,
ka w ałek piernika, garść m aka
ronu (krajan ka )
Nastawić do gotowania rosół z w o
łowiny. Po godzinie dodać umytą
i obraną włoszczyznę, oczyszczone
podroby i umyte grzyby. Gotować,
aż jarzyny będą miękkie, po czym
rosół przecedzić, a mięso zużyć do
innych celów. Do krwi wlać prze
gotowany z łyżką wody i ostudzony
ocet oraz lekko osolić, ażeby nie
skrzepła. Kawałek piernika namo
czyć w ciepłej wodzie, a gdy d o
brze napęcznieje, dokładnie roze
trzeć i dodać do krwi, starannie
roztrzepać i tą mieszaniną pod
prawić rosół. Dodać cukru, soli
i octu do smaku W małej ilości
wody ugotować umyte owoce i ra
zem z wywarem (powinno go być
mało) dodać do przygotowanej
czerniny. Do wazy włożyć ugoto
wany, przelany wodą makaron, po
krajane podroby i zalać czerniną.
C zernin a z g o lcam i
(BYDGOSZCZ)
2,5 I w ody, 50 dkg podrobów
z drobiu, porcja w łoszczyzny,
10 dkg śliw ek suszonych, 2
jabłka św ieże lub 7 dkg jabłek
suszonych, 5 dkg cukru, łyżecz
ka m ąki, 30 dkg św ieżej k rw i,
łyżka octu (6% ), sól, cynamon,
m ajeranek lub cząber, 5 g oź
d zików , pieprz
Ugotować wywar z podrobów i
włoszczyzny. W dwu szklankach
wody ugotować śliwki i odrzucić
pestki. Wywar ze śliwek ocukrzyć
i ugotować w nim obrane i po-
ćwiartkowane jabłka, uważając, aby
się nie rozpadły. Rosół z podrobów
przecedzić, podprawić zawiesiną
z krwi utrwalonej octem i rozprowa
dzonej z mąką i zagotować. Dodać
pokrajane owoce i podroby, do
prawić solą, octem i przyprawami
korzennymi.
Golce, czyli kluski, przygotowuje
się z 1 kg surowych utartych i od
ciśniętych ziemniaków oraz 30 dkg
gotowanych tłuczonych Ciasto w y
rabiamy, solimy, formujemy małe
wałeczki i gotujemy je w osolonej
wodzie. Jest to klasyczny dodatek
do czerniny.
J u s z n ik ,
czyli czern ina
(ŁÓDŹ)
Z u p a : 2 I w od y, 50 dkg mięsa
lub p odrobów gęsich, k re w z
gęsi lub prosięcia, w łoszczyzna.
2 cebule, kilka ziaren pieprzu,
szklanka
tarteg o
razow ego
chleba, 2 lis tk i laurow e, pół
s z k la n k i z a k w a s u b u racza neg o,
sól
G a ł e c z k i : 50 dkg w ą tró b k i
z prosięcia lub gęsiej, 1 -2 jaja,
2 łyżki ta rte j bułki, łyżka masła,
szczypta pieprzu, sól, 2 łyżki
m ąki gryczanej
Przy uboju spuścić krew do naczy
nia z odrobiną soli i dokładnie w y
mieszać. Mięso włożyć do wody,
zagotować, dodać obraną w łosz
czyznę i przyprawy, gotować ok. 1
godz. Odcedzić, dodać zakwas bu
raczany. Roztrzepać krew z tartym
chlebem, wlać do wywaru i raz
zagotować.
Przygotowując gałeczki, należy po
siekać wątróbki, osolić, dodać pie
przu, soli, w bić jaja, wlać masło to
pione i wsypać tartą bułkę. Masę
dobrze wyrobić, formować gałecz
ki, obtaczać w mące gryczanej,
ugotować we wrzątku i włożyć do
zupy.
C zernina
po m a zo w ie c k u
2 1 w ody, kre w i podroby z kacz
ki lub gęsi, 10 dkg suszonych
ś liw e k,
łyżka
octu,
porcja
w łoszczyzny, sól, liść laurow y,
3 ziarna angielskiego ziela, 50
dkg ziem niaków , łyżka m ąki,
4 łyżki miodu
Krew w czasie uboju wlewać do
miski i mieszać z octem, aby nie
skrzepła. Podroby (skrzydła, szy
ję, żołądek) i pokrajaną włoszczyznę
zalać wodą i ugotować na małym
ogniu pod przykryciem, dodając
w połowie gotowania sól, liść la
urowy, angielskie ziele oraz namo
czone śliwki. Wywar odcedzić, od
rzucając włoszczyznę. Krew roz
mieszać z mąką, wlać do wywaru
1 zagotować mieszając. Do zupy
dodać śliwki i podroby (żołądek
pokrajać w paski). Na talerzach
rozłożyć po łyżce miodu oraz po
2 ugotowane oddzielnie ziemniaki,
po czym nalać zupę.
£n iń s k a zupa
c h le b o w a
25 dkg czerstw ego chleba, 1 I
w y w a ru z w a rz y w lub rosołu,
2 jaja, 20 dkg p aró w ek, 3 dkg
szynki lub g oto w an ej w ęd zo n
ki, 7 dkg boczku w ędzonego
Pokrajany w kostkę chleb zalać
dwiema szklankami lekko osolo-
nego wrzątku i ubijać na ogniu
trzepaczką, aż powstanie jedno
lita papka. Wlać wyw ar oraz jaja
roztrzepane uprzednio w szklance
słonej przegotowanej wody. Pa
rówki pokrajać w talarki, szynkę
posiekać, boczek pokrajać i prze-
smażyć, dodać wszystko do zupy.
G ap ia zupa
(KASZUBY WDZYDZKIE)
2 I w od y, gęsie podroby (s k rzy
dła, nóżki, żołądek), pieprz, 2
cebule, 6 ziem n iaków , łyżka
gęsiego tłuszczu, lis tek lau ro
w y
Podroby umyć, zalać wodą i g o
tować; gdy utworzy się piana od-
szumować. Miękkie mięso pokra
jać na kawałki, do wywaru wrzu
cić przyprawy i pokrajane ziemniaki,
ugotować i okrasić gęsim tłusz
czem.
R o s ó ł rybi
(KASZUBY WDZYDZKIE)
2 I w od y, 1 kg ryb, 4 cebule, 2
lis tk i laurow e, sól, pieprz
Sprawione ryby opłukać, pokrajać
na dzwonka, włożyć do wrzącej
wody, osolić i gotować ok. 25 min.
W ywar przecedzić i podawać z go
towanymi ziemniakami lub chle
bem. Rybę je się osobno.
Do tego rosołu Kaszubi używają
wszystkich rodzajów ryb, prócz u-
klet i szczupaków, najchętniej zaś
jazgarzy, które uznają za najlepsze.
Obecnie dodaje się do zupy całą
włoszczyznę, ma ona wówczas „ b o
gatszy smak". Odmianą rosołu ryb
nego jest tzw. kwaśna zupa. Go
tuje się ją w ten sam sposób, do
dając tylko szklankę kwasu kapuś
cianego na 2 I wody. Po odcedze-
niu zaprawia się kwaśną śmietaną
(pół szklanki) rozmieszaną z łyżką
pszennej mąki.
Rosół rybny po odcedzeniu można
zabielić słodkim przegotowanym
mlekiem i podawać z Chlebem lub
ziemniakami. Kaszubi nazywają to
danie „kozią zupą".
P o le w k a z ryb
po kaszub sku
1 kg drobnicy (p lo tk i, okonki,
k a ra ski), 1 /4 I śm ietany k w a ś
nej, 2 łyżki o ctu , 1 żółtko, listek
lau ro w y, ziele angielskie, sól,
2 łyżki s to ło w e m ąki
Ryby oczyścić i wrzucić do wrzącej
wody przyprawionej solą, zielem
angielskim, liściem laurowym oraz
octem, aby ryby się nie rozgoto
wały. Gotować przez 10 min. Wyjąć
WARZĄOKWIE
J ŁY2KADGZUP
( KASZUB V)
ryby i zabielić zupę śmietaną i mąką.
Roztarte żółtko dodać na końcu.
Do zupy podawać gotowane ziem
niaki okraszone słoniną z dodat
kiem cebuli.
K ra k o w s k a zupa
rybna
Z u p a : 2 I w od y, 1,5 kg ryb
(sum , szczupak lub karaski,
ew entu alnie w szy stkie te g a
tu n k i razem ), porcja w ło szczy
zny, 1 cebula, kilka suszonych
grzybów , ka w ałek gaiki m usz
ka to ło w e j, pół szklanki śm ie
tany, pęczek zielonego koperku
K l u s e c z k i : 1 jajo, 2 szklanki
m ąki pszennej, 2 łyżki m leka
Ryby oczyścić, umyć, dobrze na-
solić i odstawić na kilka godzin
w chłodne miejsce. Z włoszczyzny,
cebuli i grzybów ugotować wywar
i ostudzić. Ryby opłukać w zimnej
wodzie, włożyć do garnka, zalać
zimnym wywarem i gotować ok.
30 min., dolewając co pewien czas '
po pół szklanki zimnej wody (mięso
ryby odchodzi wówczas lepiej od
ości). Rosół przecedzić, dodać roz
trzepaną śmietanę, podgrzać i d o
prawić solą do smaku. Osobno
ugotować kluseczki zagniecione z
jaja, mąki i mleka, dodając wody
według potrzeby. Gorące włożyć
do wazy. zalać zupą i posypać p o
siekanym koperkiem.
Jeżeli zupa ma być podana bez
śmietany, należy ugotować „m o c ;
niejszy", czyli bardziej esencjonalny
wywar, biorąc więcej włoszczyzny
i więcej ryb. Zamiast śmietany
można użyć do podprawienia łyżkę
margaryny zasmazonej z łyżką mąki
lub po prostu okrasić zupę świeżym
masłem. Podaje się ją wówczas
z kaszką mariną ugotowaną na
gęsto i pokrajaną w kostkę lub
z ziemniakami pokrajanymi w ta
larki. Rosół z karasków jest szcze
gólnie pożywny i dobry dla re
konwalescentów. Wówczas ryby na
leży gotować dłużej, przetrzeć przez
sito i zaprawić zupę świeżym ma
słem.
Z upa z w ę g o rza
(OLSZTYN)
2 I w o d y, 1 w ęg o rz (o k. 1 kg ),
łyżka koncentratu p om idoro
w ego, pół łyżki sm alcu lub o le
ju, porcja w łoszczyzny, 2 żó łtka,
łyżka m ąki, 80 dkg ziem n iaków ,
liść laurow y, kilka ziaren ziela
angielskiego, 20 dkg śm ietany,
nać zielonej p ietru szki, k ie li
szek białego w in a d o m o w e
go, 2 łyżki u tarteg o żółtego
sera
Węgorza sprawić, zdjąć skórę i od
dzielić mięso od kręgosłupa. Z ości
i obranej włoszczyzny ugotować
wywar i przecedzić. Cebulę pokra-
jąć w kostkę, przesmażyć na tłusz
czu, dodać do wywaru razem z
przecierem pomidorowym i gotować
kilka m in u t Potem wlać w ino i
jeszcze gotować 10 min. Mięso
węgorza pokrajać na małe kawałki,
obtoczyć w mące i włożyć do
wywaru razem z pokrajanymi drobno
ziemniakami. Gotować 30 min.
Przed podaniem podprawić zupę
żółtkami i śmietaną, posypać utar
tym serem i drobno posiekaną na
cią pietruszki.
Zupa rybacka
(OLSZTYN)
2 I w o d y, o k. 1 kg karpia, 2 jaja,
bułka (ka jze rk a), 2 dkg m ąki
ziemniaczanej,
2 dkg kaszy
manny, łyżka m asła, 1 cebula,
nać zielonej p ietru szki, porcja
w łoszczyzny bez kapusty, liść
lau ro w y, sól, pieprz
Karpia oczyścić i ściąć filety. Z gło
wy. odrzuconych ości i płetw go
tować przez 1 godz. wywar, po
czym dodać obrane jarzyny, liść
laurowy i gotować jeszcze 1 godz.
Filety, cebulę oraz namoczoną w
mleku i odciśniętą bulkę przepuścić
przez maszynkę, dodać masło, mą
kę ziemniaczaną, mannę, drobno
posiekaną pietruszkę, białka i odro
binę soli. Masę dobrze wyrobić,
formować z niej pulpety i ugotować
w odcedzonym wywarze. Zupę za
ciągnąć rozkłóconymi żółtkami i
dodać pokrajaną w talarki marchew.
Zupa flis a c k a
5 szklanek w o d y, ok. 40 dkg
ryb (dorsza, karm azyna, płoci,
leszcza), porcja w łoszczyzny, 1
cebula, 3 -4 suszone grzyby, ok.
3 /4 szklanki kw aśn ej śm ietany,
2 żó łtk a, 2 łyżki soku z cytryny,
n atka zielonej pietru szki, sól
Do garnka z wrzątkiem włożyć do
kładnie oczyszczoną rybę, włosz
czyznę, cebulę oraz grzyby (można
je zastąpić czubatą łyżką proszku
grzybowego). Gdy ryba jest miękka,
wyjąć ją, ostudzić, obrać z ości
i mięso podzielić na małe kawałecz
ki. Wywar gotować dalej, aż grzyby
będą miękkie, po czym przecedzić
go przez sito. Płynu powinno być
ok. 1 I, w razie potrzeby należy
uzupełnić go wodą. Żółtka rozkló-
cić w filiżance śmietany i dodać do
wywaru. Garnek postawić na małym
ogniu i doprowadzić prawie do
zagotowania (ciągle mieszając), do
prawić do smaku sokiem z cytryny,
osolić i włożyć kawałki ugotowanej
ryby. Posypać posiekaną pietruszką.
Podawać z ciepłymi, chrupiącymi
grzankami z chleba lub gotowanymi
ziemniakami okraszonymi smażo
nym boczkiem czy słoniną.
K ap uśn iak
z Przem yśla
2 I w od y, 2 szklanki kw aszonej
kapusty, 20 dkg mięsa w o lo
w eg o z kością, 10 dkg w ęd zon ki
w ie p rzo w ej, 10 dkg kiełbasy,
2 cebule, n iew ielka m archew ,
pietruszka i ka w ałek selera,
5 dkg słoniny, łyżka m ąki,
pieprz, sól
Wodę zagotować, dodać pokraja
ną kapustę, opłukane mięso, w ę
dzonkę i kiełbasę i powoli gotować
w odkrytym naczyniu. Gdy mięso
jest prawie miękkie, dodać posie
kaną jedną cebulę i obrane jarzyny
w całości. Ugotowane mięso wyjąć,
pokrajać w kawałki, jarzyny usu
nąć lub zostawić według upodo
bania. Drobno pokrajaną cebulę
przosmażyć ze słoniną, dodać łyżkę
mąki i lekko zarumienić. Dodać
do kapuśniaku, przyprawić solą i
pieprzem, wrzucić kawałki mięsa.
Podawać z osobno ugotowanym
okrągłym grochem bez „omasty".
S ta ro p o ls k i
kap u śn iak
po rze s zo w s k u
1,5 I w od y, 25 dkg kapusty
kw aszo nej, 2 cebule, 1 m a r
chew ka, 1 p ietru szka, pół sele
ra, 2 suszone grzyby, łyżka po
w id e ł śliw k o w y ch , łyżka m ąki,
sól, cukier, kilka ziaren jało w ca
Ugotować wyw ar z cebuli, mar
chwi, pietruszki i selera. Gdy ja
rzyny są miękkie, wyjąć je z w y
waru, do którego dodać kapustę.
Osobno
ugotować
namoczone
wcześniej grzyby, pokrajać w paski
i razem z wywarem wlać je do ka
pusty. Dodać powidła, przyprawy,
zagęścić zasmażką z mąki i tłusz
czu, chwilę pogotować. Podawać
z ziemniakami.
K apuśniak
po m azursku
1,5 I w od y, 25 dkg kości lub
w ędzonych żeberek, 50 dkg
kw aszonej kapusty, 2 szczypty
km in ku, 5 dkg cebuli, 5 dkg
tłuszczu, 30 dkg ziem n iaków ,
sól, pieprz
Kości umyć, zalać wodą i ugotować
wywar. Z kapusty odcisnąć sok
i przechować go w przykrytym
garnuszku. Kapustę pokrajać, do
dać kminek, trochę wody i tłusz
czu, ugotować bez przykrycia na
silnym ogniu. Cebulę pokrajać dro
bno i lekko zarumienić na tłuszczu.
Ziemniaki umyć, obrać, ugotować
i rozetrzeć w wywarze. Połączyć
składniki, dodać surowy sok, zru-
mienioną cebulę, mięso obrane z
kości, doprawić solą i pieprzem do
smaku. Podawać z Chlebem lub
grochem.
Ł ó d zki kapuśniak
ze ś w ie że j k a p u s ty
50 dkg kości, porcja w ło s z
czyzny, 40 dkg kapusty, 1,5 I
w ody, łyżka margaryny, łyżecz
ka m ąki, sól, cukier
Kości oczyścić, opłukać, dodać o-
braną włoszczyznę, zalać wodą,
ugotować wyw ar i odcedzić. Ka
pustę oczyścić z wierzchnich liści,
umyć, poszatkować, dodać cebulę
pokrajaną w plasterki i ugotować
osobno w niewielkiej ilości wody.
Gdy będzie miękka, połączyć z w y
warem, dodać soli i cukru do sma
ku. Z tłuszczu i mąki zrobić jasno
złotą zasmażkę i podprawić nią
zupę. Podawać z gotowanymi ziem
niakami okraszonymi przesmażoną
słoniną.
K w a s ó w k a
(PRZEMYŚL)
1 I w ody, 2 szklanki soku z k a
pusty kw aszonej, 2 żó łtka, ły
żeczka cukru, 2 /3 szklanki śm ie
tany, 3 łyżki m ąki, sól
Mąkę roztrzepać ze śmietaną, wlać
do wrzącej wody i ciągle miesza
jąc doprowadzić do zagotowania.
Żółtka roztrzepać z sokiem z kapus-
sty, wlać do zupy, przyprawić solą
STAW PIEG KUCHENNY
(RZESZOWSKIE)
ki. Wywar gotować dalej, aż grzyby
będą miękkie, po czym przecedzić
go przez sito. Płynu powinno być
ok. 1 I, w razie potrzeby należy
uzupełnić go wodą. Żółtka rozkłó-
cić w filiżance śmietany i dodać do
wywaru. Garnek postawić na małym
ogniu i doprowadzić prawie do
zagotowania (ciągle mieszając), do
prawić do smaku sokiem z cytryny,
osolić i włożyć kawałki ugotowanej
ryby. Posypać posiekaną pietruszką.
Podawać z ciepłymi, chrupiącymi
grzankami z chleba lub gotowanymi
ziemniakami okraszonymi smażo
nym boczkiem czy słoniną.
K ap uśn iak
z Przem yśla
2 I w od y, 2 szklanki kw aszonej
kapusty, 20 dkg mięsa w o lo
w eg o z kością, 10 dkg w ędzonki
w ie p rzo w ej, 10 dkg kiełbasy,
2 cebule, n ie w ielk a m archew ,
pietruszka i kaw ałek selera,
5 dkg słoniny, łyżka m ąki,
pieprz, sól
Wodę zagotować, dodać pokraja
ną kapustę, opłukane mięso, w ę
dzonkę i kiełbasę i powoli gotować
w odkrytym naczyniu. Gdy mięso
jest prawie miękkie, dodać posie
kaną jedną cebulę i obrane jarzyny
w całości. Ugotowane mięso wyjąć,
pokrajać w kawałki, jarzyny usu
nąć lub zostawić według upodo
bania. Drobno pokrajaną cebulę
przesmażyć ze słoniną, dodać łyżkę
mąki i lekko zarumienić. Dodać
do kapuśniaku, przyprawić solą i
pieprzem, wrzucić kawałki mięsa.
Podawać z osobno ugotowanym
okrągłym grochem bez „omasty".
S ta ro p o ls k i
k a p u ś n ia k
po rze s zo w s k u
1,5 I w ody, 25 dkg kapusty
kw aszonej, 2 cebule, 1 m ar
chew ka, 1 p ietruszka, pół sele
ra, 2 suszone grzyby, łyżka po
w id e ł ś liw k o w y ch , łyżka m ąki,
sól, cukier, kilka ziaren jało w ca
Ugotować wyw ar z cebuli, mar
chwi, pietruszki i selera. Gdy ja
rzyny są miękkie, wyjąć je z w y
waru, do którego dodać kapustę.
Osobno
ugotować
namoczone
wczośniej grzyby, pokrajać w paski
i razem z wywarem wlać je do ka
pusty. Dodać powidła, przyprawy,
zagęścić zasmażką z mąki i tłusz
czu, chwilę pogotować. Podawać
z ziemniakami.
K ap uśn iak
po m azu rsku
1,5 I w od y, 25 dkg kości lub
w ędzonych żeberek, 50 dkg
kw aszonej kapusty, 2 szczypty
km in ku, 5 dkg cebuli, 5 dkg
tłuszczu, 30 dkg ziem n iaków ,
SÓL pieprz
Kości umyć, zalać wodą i ugotować
wywar. Z kapusty odcisnąć sok
i przechować go w przykrytym
garnuszku. Kapustę pokrajać, d o
dać kminek, trochę wody i tłusz
czu, ugotować bez przykrycia na
silnym ogniu. Cebulę pokrajać dro
bno i lekko zarumienić na tłuszczu.
Ziemniaki umyć, obrać, ugotować
i rozetrzeć w wywarze. Połączyć
składniki, dodać surowy sok, zru-
mienioną cebulę, mięso obrane z
kości, doprawić solą i pieprzem do
smaku. Podawać z chlebem lub
grochem.
Łó dzki kapuśniak
ze ś w ie że j k a p u s ty
50 dkg kości, porcja w ło s z
czyzny, 40 dkg kapusty, 1,5 I
w ody. łyżka margaryny, łyżecz
ka m ąki, sól, cu kier
Kości oczyścić, opłukać, dodać o-
braną włoszczyznę, zalać wodą,
ugotować wyw ar i odcedzić. Ka
pustę oczyścić z wierzchnich liści,
umyć, poszatkować, dodać cebulę
pokrajaną w plasterki i ugotować
osobno w niewielkiej ilości wody.
Gdy będzie miękka, połączyć z w y
warem, dodać soli i cukru do sma
ku. Z tłuszczu i mąki zrobić jasno
złotą zasmażkę i podprawić nią
zupę. Podawać z gotowanymi ziem
niakami okraszonymi przesmażoną
słoniną.
K w a s ó w k a
(PRZEMYŚL)
1 I w od y, 2 szklanki soku z k a
pusty kw aszonej, 2 żó łtk a, ły
żeczka cukru, 2 /3 szklanki śm ie
tany, 3 łyżki m ąki, sól
Mąkę roztrzepać ze śmietaną, wlać
do wrzącej wody i ciągle miesza
jąc doprowadzić do zagotowania.
Żółtka roztrzepać z sokiem z kapus-
sty, wlać do zupy, przyprawić solą
STARY PIEG KUCHENNY
(RZESZOWSKIE)
i cukrem. Podawać z ziemniakami
okraszonymi słoniną.
K w a s ó w k a
sm ołd zińska
1,5 szklanki soku z kw aszonej
kapusty, 2 dkg grzyb ó w su
szonych. 3 szklanki w y w a ru
z kości i w łoszczyzny, 2 dkg
m asła, 1 dkg m ąki pszennej,
cukier, sól
Grzyby dokładnie umyć, namoczyć
i ugotować w tej samej wodzie.
Miękkie pokrajać w słupki, wyw ar
połączyć z wywarem jarzynowym
i kwasem z kapusty. Z mąki i masła
zrobić zasmażkę i zaciągnąć nią
zupę. Przyprawić solą i pieprzem.
Podawać z gotowaną fasolą.
Z a rz u tk a kaszub ska
z k a p u s ty kiszon ej
1,5 I w od y, 50 dkg ziem n iak ó w ,
20 dkg kw aszonej kapusty z
sokiem , 5 dkg słoniny, 5 dkg
cebuli, sól, km in ek
„
Ziemniaki obrać, pokrajać na części,
zalać wrzącą wodą, dodać zmiaż
dżony kminek, ugotować i roz
gnieść tłuczkiem lub widelcem. D o
dać pokrajaną kapustę razem z so
kiem, podgrzać, zupę posolić do
smaku i okrasić słoniną z lekko za
rumienioną cebulą.
P O T R A W Y M IĘ S N E I P Ó Ł M IĘ S N E
Schab w ie p rz o w y
po Śląsku
75 dkg schabu, 5 łyżek oleju,
3 łyżki p o w id e ł ś liw k o w y ch ,
pół szklanki ta rte j b ułki, 3 goź
dziki, 2 łyżki czerw onego w in a,
pół łyżeczki cukru, sól
Schab pokrajać w plastry, ugoto
wać w osolonej wodzie na pół-
miękko, wyjąć, przestudzić, obto
czyć w tartej bułce i obsmażyć na
rozgrzanym oleju. W dwu szklan
kach wywaru ze schabu pogotować
chwilę goździki, rozmieszać w nim
powidła śliwkowe, dodać cukier
i czerwone w ino i potrzymać jeszcze
na ogniu, lecz już nie gotować.
Schab wyłożyć na półmisek i polać
utworzonym sosem.
Schab
po sta ro p o ls k u
(Przepis z „Karczmy pod Kluką"
w SŁUPSKU)
1,3 kg schabu, 10 dkg smalcu,
20 dkg śliw e k suszonych, 5
d kg rodzynków , łyżka m iodu,
p ół łyżeczki m ajeranku, łyżka
masła, 1,2 I rosołu, sól
61
Mięso umyć. osuszyć, obrumienić
ze wszystkich stron na rozgrzanym
smalcu, przełożyć do brytfanny i po
sypać solą. Dodać sparzone i wydry-
lowane śliwki, polać rosołem i u-
piec. Śliwki z sosem przetrzeć przez
sito, dodać umyte w ciepłej wodzie
i osuszone rodzynki, miód. masło
i majeranek. Chwileczkę podusić
pod przykryciem. Schab pokrajać
na porcje, polać sosem i podawać
z kaszą gryczaną lub ziemniakami
oraz z sezonową surówką np. z ja
błek i chrzanu.
S chab w ka p u ście
po g ó ra lsk u
40 dkg schabu, 50 dkg kapusty
kw aszonej, 3 dkg sm alcu, 15
dkg cebuli, pół szklanki śm ie
tan y, łyżka m ąki, 3 ząbki czosn
ku, sól, czerw ona sp ro szk o w a
na papryka
Mięso opłukać, osuszyć i pokrajać
na porcje, nie usuwając kości.
Przygotowane kotlety zbić tłucz
kiem, oprószyć mąką (pół łyżki),
obrumienić na rozgrzanym tłusz
czu i oprószyć papryką. Cebulę
obrać, pokrajać w piórka i zaszklić
na pozostałym smalcu, dodać do
mięsa, podlać wodą i trzymać na
wolnym ogniu ok. 10 min. Wyjąć
mięso z sosu, włożyć do niego
kwaszoną kapustę wymieszaną z
drobno posiekanym czosnkiem i
poddusić. Do żaroodpornego na
czynia włożyć połowę kapusty, na
powierzchni ułożyć kotlety i przy
kryć resztą kapusty. Naczynie przy
kryć, wstawić do nagrzanego pie
karnika. Po 20 min. zalać potrawę
śmietaną wymieszaną z resztą mą
ki. Wstawić ponownie do piekar
nika na kilkanaście minut. Podawać
bezpośrednio po zapieczeniu z d o
datkiem ziemniaków z wody lub
frytek. Można też przybrać zapie
kankę ubitą kwaśną śmietaną.
Schab „ M a u r y c y "
(GDAŃSK)
75 dkg schabu, łyżeczka cukru,
4 kw aśn e jabłka, sól, m ajera
nek, łyżka smalcu
Mięso opłukać, natrzeć solą i maje
rankiem i obrumienić na rozgrza
nym tłuszczu na złoty kolor. Jabłka
obrać, pokrajać w kostkę, posy
pać cukrem i majerankiem i do
dać do mięsa. Włać pół szklanki
w ody lub rosołu i dusić pod przy
kryciem. Gdy mięso jest miękkie,
podzielić na porcje. Podawać z
ziemniakami, surówką lub mary
nowanymi cebulami.
Schab s zty g a rs k i
50 dkg schabu, ka w a łe k k ie ł
basy p a ró w k o w e j lub śląskiej,
tak ie j
samej
długości,
jak
schab, 2 łyżki m ąki, 2 łyżki
tłuszczu, łyżeczka km inku, pół
szklanki rosołu, duża cebula,
łyżeczka przecieru p om idoro
w eg o, pół łyżeczki o stre j pa
pryki, ząbek czosnku, sól
Schab oddzielić od kości i nad-
krajać wzdłuż poziomo, posypać
solą, pieprzem i papryką. W u tw o
rzone nacięcie włożyć obraną ze
skórki kiełbasę, całość obwiązać
lnianą białą nicią, oprószyć mąką
i dobrze zarumienić ze wszystkich
stron na gorącym tłuszczu. Podlać
rosołem i chwilę poddusić pod
przykryciem. Następnie zdjąć po
krywkę i upiec schab w piekarniku;
pod koniec posypać kminkiem. Z
upieczonego schabu zdjąć nitki i po
krajać go w plastry. Na pozostałym
od pieczenia tłuszczu zrumienić
lekko posiekaną cebulę, dodać prze
cier pomidorowy, resztę papryki,
mąki oraz roztarty ząbek czosnku.
Na półmisek wylać sos, a na nim
układać plastry schabu. Podawać
z gotowanymi ziemniakami i su
rówką z kapusty.
J a s k ó łc ze gniazda
(ŚLĄSK)
60 -7 0 dkg chudej w ie p rzo w in y
od szynki, 10 dkg boczku, łyżka
przecieru pom idorow ego, ły
żeczka m usztardy, 1 cebula,
łyżka tłuszczu, lis tek laurow y,
4 ziarna ziela angielskiego, sól.
pieprz, 2 łyżki m ąki, nać z ie lo
nej p ietruszki, 2 lub 4 jaja
Wieprzowinę pokrajać na plastry,
posolić, posmarować musztardą, p o
łożyć na każdym płatek boczku, po
smarować przecierem pom idoro
wym i rozłozyć cieniutko pokrajaną
cebulę. W tak przygotowane plastry
mięsa zawijać gotowane na twardo
jaja cało lub połówki. Związać ro-
ladki nitką, obtoczyć w mące, zru
mienić, a potem dusić z przypra
wami. Do duszenia wlewa się tro
chę wody i podaje zrazy we własnym
sosie, podprawionym tylko mąką
i posypanym zieloną pietruszką.
Osobno podać gotowane ziemnia
ki i białą kwaszoną kapustę.
G arnu szek g ó rn iczy
4 zraziki w o ło w e , 4 zraziki
w ie p rzo w e usmażone i udu
szone do m iękkości, 8 dużych
ziem n iak ó w , 50 dkg zielonej
fas o lk i, 2 szklanki rosołu, 2
kw aszone ogórki, 2 łyżki m ąki,
łyżka tłuszczu, sól, pieprz
Z rosołu i gęstej zasmażki zrobić
sos, dodać pokrajaną ugotowaną
fasolkę i ogórki rozdrobnione w ta
larki, doprawić solą i pieprzem. Do
porcjowych naczyniek kamionko
wych wkładać ugotowane i po
krajane ziemniaki, na to — zraziki:
jeden wieprzowy i jeden wołowy,
polać sosem i wsunąć do gorącego
piekarnika na kilkanaście minut. Po
dawać w tych samych naczyniach.
K o tle ty p o zn ań skie
z m ó żd żkiem
50 dkg schabu, 30 dkg mózgu
w iep rzo w eg o ,
cebula,
łyżka
margaryny, 1 jajo, sól, pieprz,
tłuszcz do sm ażenia, 5 o p ła t
k ó w lub jeden p ła t w a fla
Mózg obrać z błon, przekrajać kilka
razy, włożyć na tłuszcz z posiekaną
cebulą, wsypać trochę pieprzu i soli
i króciutko przesmażyć. Schab z
kością kręgosłupa pokrajać na cien
kie kotlety, rozbić je, położyć na
każdym warstwę móżdżku, lekko
ją przyklepując. Umoczyć całość
w rozbitym jaju, nakryć móżdżek
lekko nawilżonym opłatkiem i sma
żyć na gorącym tłuszczu z obu
stron. Po usmażeniu położyć na
każdej porcji plasterek cytryny.
K o tle ty
s zy d ło w ie c k ie
80 dkg schabu, 1 jajo, m ąka,
bułka ta rta
N a d z i e n i a : 12 dkg piecza
rek, 1 Jajo, cebula, bułka ta rta ,
m asło, pieprz, sól, tłuszcz
Wyciąć kości schabu i w yporcjować
go. Kotlety zbić tłuczkiem nadając
im foremny kształt. Nadzienie przy
gotować następująco: pieczarki po
siekać i usmażyć na tłuszczu z roz
drobnioną w kostkę cebulą, ostu
dzić. dodać jajo, tartą bułkę i przy
prawy. Przyrządzonym farszem po
smarować kotlety, a następnie zw i
nąć w ruloniki. Panierować w mące,
jaju i bułce i smażyć na rozgrzanym
tłuszczu. Podawać z frytkami i grosz
kiem z masłem na podgrzanycli ta
lerzach.
R a d o m skie zrazy
w ie p rz o w e
po k a s zte la ń s k u
70 dkg schabu bez kości, 20
dkg w a rz y w (m archew , p ie
truszka, seler, cebula), cytryna,
m ąka, sól, tłuszcz, pieprz
Schab bez kości krzyżowej pociąć
na płaskie, nieduże kotlety, opró
szyć mąką, posolić i posypać lekko
pieprzem. Obsmażyć na tłuszczu.
Oczyszczone warzywa pokrajać w
słupki, zrumienić na tłuszczu, d o
dać mąkę i zasmażyć. Rozprowa
dzić wodą i dusić na wolnym ogniu
z dodatkiem przypraw. Gotowy sos
przetrzeć przez sito, dodać pokra
janą w krążki cytrynę i drobno p o
siekaną zieloną pietruszkę, dopra
w ić do smaku. Do sosu włożyć
zrazy i chwilę jeszcze poddusić.
Podawać z ziemniakami oraz surów
kami.
K o tle ty b ie ls k ie
n a d zie w a n e
75 dkg schabu, 20 dkg kiełbasy
szynkow ej, 2 jaja, 3 dkg m ar
garyny, po 2 gałązki zielonego
koperku i n atki pietru szki, sól,
pieprz, 2 łyżki m ąki, 7 dkg
b ulki ta rte j, tłuszcz
Mięso oddzielić od kości, pokrajać
na porcje, zbić tłuczkiem i poso
lić. Połowę kiełbasy zemleć, połą
czyć z roztartą margaryną i posie
kaną zieleniną dokładnie wym ie
szać, doprawić solą i pieprzem.
Pozostałą kiełbasę pokrajać w cien
kie plastry. Nadzienie rozsmarować
na powierzchni mięsa, przykryć pla
strami kiełbasy i zawijać nadając
wydłużony kształt Jaja rozbić z
m ąką maczać kotlety, po czym ob-
taczać je w tartej bułce. Smażyć
na niezbyt rozgrzanym tłuszczu.
Podawać z ziemniakami.
„ M a c z a n k a "
k ra k o w s k a
75 dkg schabu, 10 dkg sm alcu,
sól, łyżeczka km inku, 1 dkg
m ąki ziem niaczanej. 4 b ułki k a j
zerki, pół szklanki w in a czer
w onego
Schab umyć, ściąć kość żeberkową,
posolić, posypać kminkiem i upiec,
podlewając wodą. Miękkie mięso
ochłodzić i pokrajać na dość cien
kie plastry. Sos pozostały z pie
rzenia uzupełnić niewielką ilością
wody, zagęścić mąką ziemniaczaną
i wlać wino. Każdą bułkę przekra-
inć na 3 części i wkładać oddzielnie
do sosu, aż napęcznieje W yjm o
wać delikatnie i na każdą część na
kładać po 2 plasterki schabu.
„ P o k u c z a j"
(BIAŁYSTOK)
60 dkg w ie p rzo w in y , 2—3 cebu
le, pieprz, sól, 2 jaja, 3 łyżki
ta rte j bułki, sm alec
Cebulę i mięso pokrajać i przepuś
cić razem przez maszynkę, dodać
jaja, sól, pieprz i dobrze wyrobić.
Formować dość duże kule, maczać
w roztrzepanym jaju i obtaczać w
tartej bułce. Smażyć na rozgrza
nym tłuszczu w głębokim rondlu
lub garnku. Podawać z gotow a
nymi ziemniakami i surówką, np.
zieloną sałatą.
„ K a rm u s z k a "
(BIAŁYSTOK)
Szklanka fasoli, 35 dkg suro
w e j szynki w ie p rzo w ej, ćw ierć
g łó w k i kapusty, porcja w ło s z
czyzny, duża cebula, liść lauro
w y, 1 łyżka koncentratu p om i
dorow eg o , sól, pieprz, 2 łyżki
tłuszczu, pół szklanki śm ietany,
łyżeczka m ąki, natka zielonej
p ietru szki i pęczek koperku
Fasolę umyć, namoczyć w przego
tow a ną zimnej wodzie, ugotować
i pozostawić w wywarze. Warzywa
opłukać, oczyścić, pokrajać w dro
bną kostkę, a kapustę w nieco
większą i przesmażyć krótko w łyżce
tłuszczu. Mięso opłukać, pokrajać
w kostką oprószyć solą oraz m ą
ką i obsmażyć na rozgrzanym tłusz
czu. Połączyć z jarzynami, podlać
szklanką wody i udusić do mięk
kości. Gdy są miękkie, przyprawić
pieprzem, posiekaną zieleniną do
dać odcedzoną fasolę i śmietanę.
Podgrzać i podawać na stół.
G ru s zk i z m ięsem
i k n ed lam i
na sposób ślą sk i
75 dkg chudej w ie p rzo w in y ,
pęczek w łoszczyzny bez k a
pusty, 75 dkg małych gruszek
(b erg am o tk i), 3 dkg margaryny,
3 dkg m ąki, sól, cukier, kostka
p rzypraw y do zup, sok ze ś w ie
żej cytryny
Opłukaną wieprzowinę włożyć ra
zem z drobno pokrajaną włosz
czyzną (obraną i umytą) do oso-
lonej wrzącej wody (1 I). Po 4 0 -5 0
min. gotowania dodać obrane, prze
połowione gruszki (gniazda na
sienne należy usunąć) i gotować
jeszcze 20 min. Gdy mięso jest
miękkie, zdjąć z ognia i przygoto
wać sos. Z tłuszczu i mąki zrobić
jasną zasmażkę, rozprowadzić ją
wywarem (1,5 szklanki) i gotować
na małym ogniu ok. 10 min. Nastę
pnie przyprawić rozpuszczoną w
wodzie kostką, solą, cukrem i so
kiem cytryny. Smak sosu powinien
być pikantny, ale jednocześnie dość
wyraźnie słodko-kwaskowy. Do g o
towego sosu włożyć pokrajane na
porcje mięso i gruszki. Podawać
z knedlami bulczanymi (patrz Po
trawy z mąki i kasz).
W o ło w in a po
p o rze s zo w s k u
w zap iekach
1,25 kg w o ło w in y z kością
(ro s tb e f), 3 cebule, duża p o r
cja w łoszczyzny, listek lau ro
w y , sól, pieprz, 1 grzybek su
szony, łyżka ko n centratu po
m id orow eg o , łyżka tłuszczu
C i a s t o : 10 dkg m ąki żytniej,
10 dkg m ąki pszennej, 10 dkg
w od y, 2 dkg drożdży
Namoczony
poprzedniego
dnia
grzybek suszony ugotować w nie
wielkiej ilości wody, po czym p o
siekać. Cebulę pokrajać w cieniut
kie piórka, zaszklić w tłuszczu, d o
dając pod koniec koncentrat p o
midorowy, sól i listek laurowy.
Mięso oddzielić od kości, umyć, po
krajać w kostkę, posolić i posypać
pieprzem. Z podanych składników
6 6
przyrządzić ciasto. Do żaroodpor
nych miseczek z przykrywkami roz
łożyć w równych porcjach cebulę,
mięso, grzyby i poszatkowaną dro
bno włoszczyznę, podlać po trochu
wywaru grzybowego, przykryć i d o
brze oblepić brzegi miseczek i p o
krywki ciastem od zewnątrz. W sta
w ić do dobrze wygrzanego pie
karnika na ok. 1 godz.
W o ło w in a
s zm u ro w a n a
po kaszub sku
70 d kg w o ło w in y zrazow ej, 10
dkg smalcu, szklanka w y w a ru
z jarzyn lub rosołu, 3 duże ce
bule, 10 ząb kó w czosnku, ły
żeczka m ajeranku
W ołowinę umyć, posypać solą i ma
jerankiem i obłożyć gęsto plastra
mi cebuli i czosnku. Zostawić w
chłodnym miejscu pod przykryciem
na jedną dobę, po czym usunąć
przyprawy, natrzeć mięso m ielo
nym pieprzem, obsmażyć na smalcu
i upiec w piekarniku, podlewając
rosołem. Podawać z sosem grzy
bowym i kaszą gryczaną.
Pieczeń fro m b o rs k a
75 dkg mięsa w o ło w e g o bez
kości (z ra z ó w k a ), 7 dkg sło ni
ny, 2 m archw ie, 1 p ietruszka,
ć w ie rć selera, 1 por, 2 ząbki
czosnku, 5 ziaren ziela angiel
skiego, łyżka smalcu, pieprz,
sól, m ajeranek, 1 szklanka w y
w a ru z jarzyn
Mięso umyć. naszpikować słoniną
i pokrajaną w słupki marchwią.
Natrzeć czosnkiem, solą i maje
rankiem, obłożyć startą na grubej
tarce włoszczyzną i tłuczonym zie
lem angielskim. Postawić w chłod
nym miejscu na 10-12 godzin. Po
tym czasie jarzyny usunąć, mięso
dbrumienić na gorącym tłuszczu,
przełożyć do brytfanki, polać g o
rącym wywarem i upiec polewając
tworzącym się sosem. Po upiecze
niu sos można zagęścić, dodając
rumianą zasmażkę, ale nie jest to
konieczne.
S ztu k a m ięsa
na sposób gdański
gielskim i solą, pokrajać w wąskie
paseczki i naszpikować nimi mięso.
Włoszczyznę oskrobać, umyć, dro
bno pokrajać i razem z kawałkami
łoju ułożyć na dnie rondla. Poło
żyć na to mięso, zalać winem i octem
i dusić na wolnym ogniu. Gdy płyn
w inno-octow y całkowicie wyparu
je i wsiąknie w mięso, zalać je ro
sołem i ugotować na miękko. Mięso
wyjąć, sos przecedzić i zagęścić
zasmażką z masła i mąki. Dodać
chrzan, ogórki, kapary, roztarty z
solą ząbek czosnku, oce t cukier
i sól do smaku, gałkę muszkatołową
oraz pół szklanki śmietany. Dopro
wadzić do wrzenia, zdjąć z ognia
i dodać rozmieszane żółtka. Mięso
z sosem można podawać na gorąco
lub na zimno.
1,6 kg mięsa w o ło w e g o (z ra
zow e lub krzyżo w e), 15 dkg
■łoniny, pół łyżeczki im biru,
pół łyżeczki drobno tłuczonego
ziela angielskiego, porcja w ło
szczyzny bez kapusty, szklanka
w ytra w n e g o czerw onego w in a,
pół szklanki słabego octu w in
nego, 1 I rosołu lub w y w a ru
z kości i jarzyn, sól, ka w ałek
łoju w o ło w e g o
S o s : łyżka masła, łyżka m ąki,
3 łyżki tarteg o dość grubo
chrzanu, 3 łyżki posiekanych
kw aszonych o gó rków , 2 łyżki
kaparó w lub solonych o w o có w
nasturcji, ząbek czosnku, pół
szklanki kw aśn ej śm ietany, 2
żółtka, łyżka octu, łyżeczka cu
kru, szczypta ta rte j gałki musz
k a to ło w e j
Z mięsa usunąć błony, dokładnie
opłukać i natrzeć solą. Słoninę na
trzeć imbirem, pieprzem, zielem an-
Pieczeń
ś w ię to k rzy s ka
70 dkg w o ło w in y , tłuszcz, cebu
la
N a d z i e n i e : 10 dkg czer
stw eg o chleba żytniego, 1 dkg
suszonych g rzyb ó w , 10 dkg
chrzanu, 2 jaja, cebula, zielona
p ietruszka, masło, tłuszcz, m ą
ka, sól, pieprz
W ołowinę w całości posolić, opró
szyć mąką, włożyć do rondla, pod
łożyć trochę tłuszczu oraz obłożyć
plastrami cebuli i upiec. Farsz przy
gotowuje się w następujący spo
sób: cebulę zrumienić na maśle,
dodać utarty czerstwy chleb i rów
nież zrumienić. Dodać ugotowane
posiekane grzyby, starty chrzan,
jaja, posiekaną zieloną pietruszkę
oraz soli i pieprzu do smaku. Wszy-
6 7
stko utrzeć na jednolitą masę. Pie
czeń nadkrajać w cienkie plastry
i co drugi przekładać farszem. Lek
ko ścisnąć całość, polać sosem od
pieczenia i jeszcze poddusić. Poda
wać z ziemniakami purée, surów
kami i gotowanymi jarzynami.
P o lę d w ic a
fa s ze ro w a n a
(KIELCE)
P olędw ica w o lo w a (ok. 1 kg)
10 dkg boczku, 10 dkg piecza
rek, 1 cebula. 2 bulki, jajo, tro
chę rosołu i czerw onego w ina,
m ąka, pieprz, sól
Boczek, pieczarki i cebulę pokrajać
i podsmażyć na tłuszczu. Ostudzić,
a następnie razem z wcześniej na
moczonymi bułkami przekręcić przez
maszynkę. Do masy dodać jajo,
sól, pieprz i dobrze wyrobić.
Polędwicę przekrajać wzdłuz nie
docinając do końca, tak aby oby
dwie połowy trzymały się. Lekko
zbić, posypać solą i pieprzem, na
łożyć farsz, zwinąć jak roladę i
obwiązać sznurkiem. Oprószyć mą
ką i zarumienić na mocno rozgrza
nym tłuszczu. Następnie podlać
trochę rosołu i dusić. Gdy polędwi
ca jest miękka, zdjąć sznurek, po
krajać na porcje, sos doprawić
czerwonym winem i zaraz podawać.
Z razy
po w ie rz b ic k u
60 dkg w o ło w in y , 10 dkg ser
d elkó w lub parów ek, 10 dkg
boczku, 8 dkg pieczarek, cebula,
pieprz, jało w iec , tłuszcz, mąka
W ołowinę pokrajać na cienkie plas
terki i zbić je lekko nadając prosto
kątne kształty. Parówki (zdjąć skór
kę), boczek, pieczarki i cebulę po
krajać w kostkę i lekko podrumienić.
Przyprawić solą i pieprzem. Tak
przygotowane nadzienie zawinąć
w płaty w o łow iny i spiąć wykałacz
ką. Zarumienić na tłuszczu, podlać
bulionem i dusić. Sporządzić ciemną
zasmażkę, dodać resztki boczku
i pieczarek oraz szczyptę tłuczo
nych ziaren jałowca i dusić. Miękkie
zrazy podawać polane sosem —
— z ziemniakami i jarzynami.
B itk i ko rzen n e
(przepis z „Karczmy pod Kluką" ;
w SŁUPSKU) i
1,2 kg mięsa w o ło w e g o zrazo
w eg o. 10 dkg sm alcu, 3 dkg
m ąki, ząbek czosnku, po pół
łyżeczki cząbru, jałow ca, ja
gód głogu, bazylii, tym ianku,
rozm arynu, sól, pieprz, 1,6 I
w y w a ru z jarzyn i kości lub ro
sołu
Mięso umyć, osuszyć ściereczką,
pokrajać na niewielkie porcje, lekko
zbić, oprószyć solą, pieprzem i mąką,
mocno zrumienić na rozgrzanym
smalcu i przełożyć do rondla. Do
dać przyprawy, zalać wywarem i
udusić do miękkości. Podawać z
surówkami i ziemniakami.
Zrazy s ło w iń s k ie
(na 10 osób)
1,2 kg mięsa w o ło w e g o zrazo
w eg o, 10 dkg sm alcu, 70 dkg
kapusty kw aszonej, 60 dkg śli
w ek suszonych, 6 dkg jabłek
suszonych, 15 dkg boczku, 2
szklanki w y w a ru z jarzyn i ko ś
ci, 5 dkg cebuli, 2 łyżki m ąki,
pieprz, sól, cukier, 6 -7 ziaren
jałow ca suszonego
Mięso opłukać, osuszyć ściereczką,
pokrajać na porcje, lekko zbić tłucz
kiem, posolić, obtoczyć w mące
I obrumienić na rozgrzanym smalcu.
Boczek pokrajać na plastry, cebulę
w talarki i również krótko prze-
nmazyć na tym samym tłuszczu.
Śliwki sparzyć i usunąć pestki. W
brytfannie układać warstwami: zra
zy, kapustę, boczek, cebulę, śliwki
i jabłka. Dodać utłuczony jałowiec,
pieprz i łyżeczkę cukru. Wszystko
podlać wywarem i dusić pod przy
kryciem 45—50 min. Podawać z py
zami ziemniaczanymi lub kopyt
kami.
B itk i d o m in ik a ń s k ie
(GDAŃSK)
76 dkg w o ło w in y bez kości
(najlepiej zra zó w k i), 3 duże ce
bule,
3 -4
grzyby
suszone
szklanka czerw onego w in a w y
traw n eg o , pół szklanki o liw y
lub oleju, łyżka margaryny,
szklanka w y w a ru z kości lub
rosołu, sól, pieprz
Mięso umyć, oczyścić z błon, za
lać czerwonym winem, włożyć po
krajane drobno cebule i odstawić
na 4 -5 godz. Suszone grzyby sta
rannie umyć i namoczyć w zimnej
wodzie. Mięso po wyjęciu z zalewy
osuszyć serwetką papierową, po
krajać na porcje i obsmażyć na
silnie rozgrzanym tłuszczu z obu
stron. Pod koniec oprószyć solą
i mielonym pieprzem, wlać w ino
z zalewą i podgrzewać tak długo, aż
alkohol wyparuje. Następnie bitki
zalać rosołem, włożyć cebulę z za
lewy oraz namoczone grzyby i udu
sić na małym ogniu do miękkości.
Podawać z ziemniakami i sezo
nową surówką.
Z razy w o ło w e
po ję d rz e jo w s k u
46 dkg w o ło w in y baz kości, 15
dkg w ie p rzo w in y bez kości, 30
dkg chleba razow ego, 20 dkg
m asła, 25 dkg cebuli, 2 jaja,
8 dkg m ąki, szklanka śm ietany,
pieprz, sól
Chleb pokrajać na kromki, wysuszyć
w piekarniku i zetrzeć na tarce. Po
siekaną cebulę podsmażyć na części
masła przestudzić, dodać chleb,
wbić jajo, wymieszać i doprawić
do smaku solą i pieprzem. Mięso
zemleć dwukrotnie, dodać jajo, p o
solić i również dokładnie wyrobić.
Masę mięsną podzielić na porcje,
utoczyć kule, a następnie spłasz
czać, kłaść po porcji nadzienia z
chleba i cebuli i oblepiać mięsem.
Uformowane zrazy obtoczyć w mą
ce i zrumienić na maśle Przełożyć
do rondla, podlać wrzącą wodą
i dusić przez kilkanaście minut.
Z pozostałej części mąki przyrzą
dzić zawiesinę, dodać do sosu i za
gotować. Wlać śmietanę, dopra
w ić do smaku. Podawać z kaszą
gryczaną i surówkami.
Zrazy w o ły ń s k ie
Z ra zik i k ra k o w s k ie
(MAŁOPOLSKA)
75 dkg mięsa w o lo w e g o (ura
zó w k a ), 2 szklanki kw aszonej
kapusty, 7 d kg św ieżej słoniny
lub boczku. 2 szklanki esencjo -
nalnego rosołu, 2 łyżki tłu s z
czu, pieprz, sól
Mięso pokrajać na plastry, zbić do
brze, lekko osolić i oprószyć pie
przem, obsmażyć krótko na tłusz
czu, dodać trochę rosołu i pod-
dusić pod przykryciem. Oddzielnie
udusić kapustę z dodatkiem tłusz
czu. Gdy jest miękka, rozłożyć ją
na zrazy, położyć na każdym po
2 cienkie plastry słoniny lub bocz
ku. zawinąć, związać białą lnianą
nitką i ułożyć w rondlu lub brytfan
nie. Zalać rosołem i wstawić na
pół godziny do dobrze rozgrzanego
piekarnika bez przykrycia.
W o ły ń s k ie zrazy
cielęce
(MAŁOPOLSKA)
75 dkg sznyclów ki cielęcej, 20
d kg św ieżej słoniny, sól, pieprz
W ogniotrwałym naczyniu lub ma
sywnym rondlu grubo wysmaro
wanym tłuszczem ułożyć cienkie
plastry cielęciny, posypać solą i
oprószyć pieprzem. Na to dać w a r
stwę cieniutko pokrajanych pla
strów słoniny, znów warstwę cielę
ciny itp.; ostatnią wierzchnią w a r
stwę powinna stanowić słonina. Na
czynie szczelnie przykryć i wstawić
do piekarnika na ok. 50 min. Po
dawać z pieczonymi ziemniakami.
75 dkg sznyclów ki cielęcej, 3
łyżki tłuszczu, 3 łyżki m ąki,
szklanka śm ietany
Mięso pokrajać na małe plastry,
zbić tak, aby powstały okrągłe
zrazy, posolić, obtoczyć w mące
1 obrumienić z obu stron na patelni
z rozgrzanym tłuszczem Polać śmie
taną rozmieszaną z płaską łyżką
mąki i dusić na wolnym ogniu pod
przykryciem przez 20 min. Podawać
z ugotowaną na sypko kaszą perło
wą.
G iez cielęca
w cieście
(POZNAŃ)
3 nóżki cielęce, 8 dkg smalcu,
2 dkg m ąki, porcja w łoszczyzny,
sól, pieprz
C i a s t o : 10 dkg m ąki, szklan
ka m leka, 2 jaja, 2 dkg masła
S o s : 10 dkg ko rn iszo nó w , 4
dkg masła lub margaryny, 3
dkg m ąki, rosół, ocet, cukier,
sól
Nóżki sparzyć w gotującej wodzie
(trzymać niezbyt długo), ogolić
ostrym nożem i usunąć racice.
Przeciąć między racicami do kości
szprychowej, wyłamać ze stawu
i ugotować z włoszczyzną i paro
ma ziarnkami pieprzu, aż mięso
będzie nieco odchodzić od kości.
Wyjąć i ostudzić. Przygotować cias
to: mąkę wymieszać z mlekiem, do
dać żółtka, sól, sklarowane masło,
ubitą pianę i wszystko dobrze w y
mieszać. Gdy nóżki wystygną, obto
czyć ie w mące, umoczyć każdą
część w cieście i smażyć na roz
grzanym tłuszczu. Po usmażemj
wstawić do piecyka. Podawać Ł
sosem korniszonowym. Przygoto
wanie sosu: masło z mąką zrumie-
nić, dodać odpowiednią ilość ro
sołu oraz korniszony pokrajane o-
sobno ugotowane w rosole. Do
prawić octem i solą. Z cukru zrobić
karmel, połączyć i raz zagotować.
Pieczeń cielęca
z estrag o n em
(MAŁOPOLSKA)
60 dkg mięsa cielęcego bez
kości, 5 dkg sm alcu, łyżeczka
masła, p ół szklanki białego w y
traw nego w in a , 2 łyżki octu
(najlepiej w innego lub o w o c o
w eg o ), łyżka św ieżego posie
kanego estragonu
Mięso umyć, osuszyć, natrzeć estra-
gonem, skropić octem i pozostawić
w chłodnym miejscu na 2 dni. Nas
tępnie posolić, obsmażyć ze wszy
stkich stron na rumiano i dusić pod
przykryciem podlewając wodą zmie
szaną z połową wina. Gdy mięso
będzie miękkie, dodaó pozostałą
część wina oraz masło. Podzielić
je na porcje i podawać z ziemnia
kami
lub kluskami kładzionymi,
mizerią, sałatką z pomidorów, sała
tą czy marchewką z groszkiem.
S k o p o w in a
(b a ra n in a ) na dziko
(KRAKÓW)
Com ber barani (g rzb ie t) lub
kulka (szynka), 15 szt. małych
cebul lub szalotek, 2 lis tki lau
ro w e, 10 ziaren pieprzu, 10
ziaren ziela angielskiego, 10
g oźd zikó w , 10 ziaren u tłuczone
go jałow ca, tro ch ę utłuczonego
im biru, łyżeczka suszonej ruty,
łyżeczka suszonego m ajeranku
(m ogą być też gałązki świeżych
zió ł), 2 szklanki octu (3% ),
szklanka czerw onego w in a, 15
dkg boczku lub słoniny, 2 łyżki
sm alcu, 1 -2 szklanki kw aśn ej
g ęstej śm ietany, sól
Baraninę umyć, zbić tłuczkiem, o b
rać starannie z tłuszczu, wyżyłować
i ułożyć w drewnianej niecce lub
dużym glinianym garnku, dodać
wszystkie przyprawy korzenno-zio-
lowe oraz cebulę i zalać octem wy
mieszanym ze szklanką wina Na
czynie odstawić na 7 dni w chłodne
miejsce, przewracając mięso c o
dziennie na drugą stronę. Po upły
wie tego czasu wyjąć, naszpikować
boczkiem lub słoniną, ułożyć w
brytfannie, dodać tłuszczu i obru
mienić z obu stron Następnie wsta
wić do gorącego piekarnika i pole
wać stopniowo zaprawą korzenną
rozcieńczoną wrzątkiem Mięso pie
cze się 2 -3 godz.; na 1 godz. przed
końcem pieczenia trzeba dolewać
po trochu śmietanę Tak przyrzą
dzona baranina smakuje podobnie
jak dziczyzna Można ją tez upiec
na tożnie.
B aran ina z kie lem
(w ło s k ą k a p u s tą )
(KRAKÓW)
75 dkg baraniny, 2 średnie
g łó w k i w ło sk ie j kapusty, 1 łyż
ka m ąki, 1 łyżka m argaryny, 1
cebula, sól
Baraninę umyć, dodać cebulę i g o
tować w małej ilości wody pół
godziny. Kapustę obrać z wierz
chnich liści, podzielić na ćwiartki,
sparzyć, dodać do baraniny i ugo
tować razem do miękkości. Poso
lić. Z margaryny i mąki zrobić za
smażkę, rozprowadzić sosem z g o
tującego się mięsa, zalać i jeszcze
chwilę pogotować.
K iełb aski kaszu b skie
50 dkg udźca baraniego, 50
dkg m ięsa w o ło w e g o bez kości,
50 dkg ło p atk i w ie p rzo w ej, 50
dkg cebuli, 15 ziaren jałow ca,
20 ziaren gorczycy, łyżeczka
m ajeranku, 4 - 5 ząb kó w czos
nku, 3 szklanki rosołu, 2 szklan
ki śm ietany, 2 łyżki m ąki, 2
łyżki masła, tłuszcz do sm aro
w an ia blachy, sól
Wszystkie gatunki mięsa przepuś
cić przez maszynkę, dodać posie
kaną cebulę, roztarte z solą ząbki
czosnku, utłuczony jałowiec i gor
czycę oraz osolić. Masę starannie
wyrobić, aż będzie odstawała od
ręki, uformować z niej kiełbaski,
ułożyć na wysmarowanej tłusz
czem blasze i wstaw ić do gorącego
piekarnika na ok. 30 minut. Zarumie
nione przełożyć do rondla, zalać
rosołem i dusić dalsze 30 min. Sos
podprawić zasmażką z masła i mąki
i dodać roztrzepaną śmietanę. Jest
to bardzo atrakcyjne pikantne danie
na proszoną kolację lub wieczór
brydżowy.
D zyn d załk i
w a rm iń s k ie
C i a 8 t o : 70 dkg m ąki, 2 jaja,
w od a
N a d z i e n i e : 60 dkg łoju w o
łow eg o , 45 dkg w o ło w in y zra
zo w ej, 1 jajo, 1 n iew ielka cebu
la, m ajeranek, sól, pieprz
Z mąki, jaj i odpowiedniej ilości
wody zagnieść niezbyt twarde cias
to, w yrobić je dokładnie i zostawić
w lekko wilgotnej ściereczce, aby
„odpoczęło".
Przez ten czas przygotować nadzie
nie. Mięso przepuścić przez ma
szynkę, dodać oziębiony, posiekany
drobno łój, jajo i posiekaną cebulę.
Przyprawić solą, majerankiem, pie
przem i dokładnie wyrobić. Ciasto
cienko rozwałkować, formować ma
leńkie pierożki i ugotować w oso-
lonej wodzie. Podawać polane to
pionym masłem i śmietaną.
W ą tró b k a po Śląsku
(GLIWICE)
75 dkg w ą tro b y w ie p rzo w ej
lub cielęcej, 15 dkg sm alcu, 3
duże cebule, 3 szklanki w y w a
ru z kości i jarzyn, 15 dkg czer
stw eg o Chleba, pieprz, sól, łyż
ka przyp raw y do zup, łyżka m ą
ki
Wątróbkę umyć, wyżyłować, po
krajać w kawałki, oprószyć mąką
i lekko podsmażyć na gorącym
smalcu z dodatkiem cebuli pokra
janej w kostkę. Zalać wywarem, d o
dać soli, pieprzu oraz przyprawy do
zup i dusić ok. 15 min. Chleb p o
krajać w kostkę, dodać do w ątro
by i dusić ponownie 5 min. Jest
to dobre danie na kolację.
K iełbasa g o to w a n a
w s e rw a tc e
(ŁOPUSZNA)
75 dkg su ro w ej białej kiełbasy,
2 I s e rw a tk i, liść kapusty, ce
bula, liść lau ro w y, 1 m archew ,
5 ziaren ziela angielskiego, sól
Serwatkę zagotować, dodać zru-
mienioną na blasze (bez tłuszczu)
cebulę w talarkach, przyprawy oraz
oskrobaną marchew i osolić. W ło
żyć kiełbasę pokrajaną na porcje
i ugotować (45 min.). Podawać
z ziemniakami, surówką z kwaszo
nej kapusty przyprawioną tartym
jabłkiem, cebulą i marchwią. W ten
sam sposób można przyrządzić ró w
nież kiełbasę zwyczajną, z tym. że
gotuje się ją krócej, a smak z ser
watki należy dłużej pogotować przed
włożeniem kiełbasy.
K iełbasa
po ło m żyń sku
70 dkg kiełbasy zw yczajnej, 10
dkg
m argaryny
lub
masła,
szklanka jasnego p iw a. łyżecz
ka m ąki pszennej, szklanka w y
w aru z kości, przyp raw a bulio
nowa
Kiełbasę opłukać, włożyć w całości
do płaskiego rondla z wrzącym w y
warem z kości. Wlać piwo, dodać
margarynę, cebulę pokrajaną w pla
sterki i przyprawić bulionem. Gdy
całość się zagotuje, podprawić mą
ką po czym odstawić w ciepłe
miejsce na 15 min. Podawać z
ziemniakami i surówkami.
W y b o rn e ze m lo k i
o p o ls k ie
1 kg św ieżego podgardla, 1 kg
m ięsa z g ło w y w ie p rz o w e j go
to w a n e j, 1 kg płuc w ie p rz o
w ych lufo cielęcych i w ą tro b y
w ie p rzo w ej, 25 dkg o k ra w k ó w
cielęciny, 1 kg k rw i p rzetartej
przez sito , 1 kg bułki tartej, 20
dkg cebuli, 10 dkg soli, 2 dkg
przyp raw (m ielo ny pieprz, zie
le angielskie, m ajeranek), je lita
cienkie
Podgardle, plucka i mięso ugo
tować. wybrać kości z głowizny,
wszystko przepuścić przez maszyn
kę, dodając cebulę. Wątrobę suro
wą zemleć dwukrotnie. Bulkę namo
czyć w wywarze z gotowania pod
robów. Połączyć wszystkie skład
niki, dodać sól i mielone przy-
prawy i dokładnie wyrobić, aby
otrzymać zwartą masę. Napełniać
nią odcinki wyczyszczonych i w y
tartych solą jelit, końce zawiązać.
Wkładać do gorącej wody i goto
wać ok. 2 0 -3 0 min., po czym
chłodzić w zimnej wodzie przez
5 minut.
K rw a w a k is zk a
po b ia ło s to c k u
2 szklanki kaszy jęczm iennej,
1,5 szklanki k rw i, 20 dkg tłu s z
czu od je lit, pieprz, m ajeranek,
sól, grube jelita , 1 -2 szklanki
tłusteg o rosołu, 15 dkg ś w ie
żej słoniny
Kaszę zalać wrzącym rosołem i w sta
w ić do gorącego piekarnika, aby
napęczniala. Tłuszcz od jelit p o
krajać drobno i stopić: Krew d o
kładnie roztrzepać i przetrzeć przez
sito. Kaszę, tłuszcz i krew połą
czyć,
wsypać
mielony
pieprz
i inne przyprawy, osolić i dobrze
wymieszać. Masa powinna być dość
rzadka. W ypełnić nią luźno oczysz
czone grube jelita, zostawiając spo
ro wolnego miejsca. Końce zwią
zać, ułożyć kiszki na natłuszczonej
blasze i piec ok. 1,5 godz.; w p o
łowie tego czasu nakłuć patycz
kiem i przewrócić na drugą stronę.
Gotowe wyłożyć na półmisek i p o
dawać z topioną świeżą słoniną.
K ru p m o k i śląskie
1 kg o k ra w k ó w mięsa z tłu s z
czem. 75 dkg płuc, serc i śle
dziony, 25 dkg skórek w ie p
rzow ych, 2 kg kaszy jęczm ien
nej grubej, 2 szklanki k rw i
p rzeta rte j przez sito , 4 -5 dkg
przypraw (pieprz, majeranek,
ziele angielskie, kolendra), sól,
je lita cienkie
Okrawki mięsa, płuca, serca i śle
dzionę ugotować do miękkości, po
krajać na części odrzucając chrząst
ki i zemleć w maszynce dodając
także skórki. Kaszę ugotować na
sypko w rosole, w którym gotowały
się podroby. Przestudzoną połączyć
ze zmielonymi mięsami oraz prze
tartą krwią, posolić i dodać u tłu
czone przyprawy. Wszystko wym ie
szać i napełnić odcinki wyczysz
czonych i wytartych grubą solą
jelit; końce zawiązać. Wkładać do
wrzącej w ody i utrzymywać w tem
peraturze ok. 8 5 “ przez 30 min. Po
tym czasie włożyć do zimnej wody
na 5 -1 0 min. Krupnioki można też
piec w piekarniku na blasze przez
ok. 1 godz. Podawać na zimno lub
na gorąco.
Z ra zy z boczku
po c zę s to c h o w s k u
50 dkg surow ego boczku, 20
dkg ś liw e k suszonych, 5 dkg
sm alcu, 5 d kg m ąki, 15 dkg
kapusty, 15 dkg m archw i, 10
dkg cebuli, 5 dkg p ietruszki,
10 dkg margaryny, pieprz, sól
Boczek surowy pokrajać w plastry
(po 2 na porcję), lekko zbić i po
sypać solą. Śliwki namoczyć w cie
płej wodzie, wydrylować, ułożyć
na boczku, zwinąć i spiąć drewnia
ną wykałaczką. Oprószyć mąką i ob
smażyć na smalcu. Jarzyny obrać,
opłukać i pokrajać w paseczki, ob
smażyć na margarynie, podlać w o
dą, posolić i poddusić. Do jarzyn
włożyć zrazy, doprawić solą i pie
przem, przykryć i dusić, aż wszyst
ko będzie miękkie. Podawać z ziem
niakami z wody.
B igos śląski
z k lu s k a m i
60 dkg ło p atk i w ie p rzo w ej, 60
dkg kapusty kw aszonej, pieprz,
łyżka przecieru pom idorow ego,
4 dkg sm alcu, p ół łyżki km inku,
10 dkg cebuli, sól, łyżka m ąki,
2 ząbki czosnku
K l u s k i : 60 dkg ziem n iaków ,
sói, 8 dkg m ąki pszennej, 1
jajo
Mięso natrzeć zmiażdżonym czosn
kiem i dusić z cebulą, tłuszczem
i kminkiem. Pod koniec dodać prze
cier pomidorowy i mąkę rozmiesza
ną w wodzie. Kapustę kwaszoną
ugotować w niewielkiej ilości wody,
miękką odcedzić. Ziemniaki ugo
tować w mundurkach, obrać i prze
puścić przez maszynkę, dodać mąkę,
jajo, sól i zagnieść ciasto. Uformo
wać wałki i pokrajać jak kopytka.
Ugotować je w osoionej wodzie,
ostudzić, połączyć z mięsem, so
sem i gotowaną kapustą. Dopra
w ić solą i pieprzem i raz zagotować.
Podawać w miseczkach.
Bigos s ta ro p o ls k i
1 kg m ięs (pieczony schab,
pieczeó w ie p rzo w a, ka w ałek
zająca, pieczona baranina, pusz
ka gulaszu z sarniny, u g o to w a
ny boczek), ka w a łe k kiełbasy
(każdy gatunek z w y ją tk ie m
se rd elo w e j), 50 dkg kw aszonej
kapusty, 10 dkg sm alcu, 5 dkg
g rzyb ó w , 2 spore cebule, 3 ły ż
k i tłuszczu, łyżka m ąki, szklan
ka M ad ery lub innego c ze rw o
nego w in a , sól, pieprz, cukier,
sos z pieczeni, w y w a r z jarzyn
Kapustę ugotować w niewielkiej
ilości w ody z dodatkiem smalcu
(5 dkg), pod koniec dodać sos
z pieczeni i pół szklanki wywaru
z jarzyn oraz wyw ar z osobno ugo
towanych grzybów. Zmieszać mię
sa z gotowaną kapustą i grzybami,
podprawić lekko rumianą zasmażką
(łyżka mąki i łyżka smalcu), dodać
cebulę posiekaną i zarumienioną
w trzech łyżkach tłuszczu. Bigos
przyprawić solą, pieprzem oraz c u
krem i gotować na małym ogniu 30
min. Do wrzącego wlać wino, raz
jeszcze zagotować, dokładnie w y
mieszać, nakryć i wynieść w zimne
miejsce. Kilkakrotne odgrzewanie
bardzo podnosi smak bigosu. M o
żna go przechowywać w lodówce
do dwóch tygodni.
Bigos z b u ra k ó w
(MAŁOPOLSKA)
70 dkg w ie p rzo w in y , 70 dkg
kiszonych czerw onych bura
kó w , cebula, sól, pieprz, liść
lau ro w y
Mięso i buraki pokrajać w grubą
kostkę, dodać pokrajaną cebulę
i listek laurowy Podlać wodą i du
sić do miękkości (ok. 1 godz.).
Przed zakończeniem doprawić solą
i pieprzem; można też dodać śmie
tany. Podawać z gotowanymi ziem
niakami.
C ze rw o n e go łąb ki
(GLIWICE)
10 liści czerw onej kapu sty (o k.
80 d kg ), 60 dkg kiełbasy śląs
kiej lub zw yczajnej, 2 jaja, 14
dkg b ułki pszennej, 6 dkg tłu s z
czu, 8 dkg św ieżej słoniny, 3
szklanki w y w a ru z kości i ja
rzyn, natka zielonej p ietru szki,
łyżka octu, sól, boczek w ęd zo
ny
Z główki kapusty wykrajać głąb,
zagotować w wodzie zakwaszo
nej octem i osolonej. Zdjąć ze
wnętrzne liście średniej wielkości
i ściąć z nich grube żyłki. Kiełbasę
pokrajać jak najdrobniej, dodać na
moczoną i odciśniętą bułkę, jaja,
pieprz i drobno posiekaną pie
truszkę. Masę dokładnie wyrobić,
nakładać na liście kapusty i form o
wać gołąbki. Układać je w rondlu
z rozgrzaną margaryną, posypując
pokrajaną w kostkę słoniną. Lekko
obrumienić, zalać wywarem i dusić
ok. 45 min. pod przykryciem dole
wając stopniowo wywar. Podawać
gołąbki polane gorącym stopionym
boczkiem.
Z ie lo n e g o łąb ki
na zim n o
(PRZEMYŚL)
20 dkg w ędzonej polędw icy,
k ilk a
łyżek
g ęstej,
niezbyt
kw aśn ej śm ietany, duży pęczek
szczypiorku, g łó w k a zielonej
sałaty
Polędwicę przepuścić przez ma
szynkę, dodać śmietanę i drobniut
ko posiekany szczypiorek, dokład
nie wymieszać na jednolitą masę.
Nakładać łyżką na umyte i osuszone
duże liście sałaty i zawijać jak g o
łąbki. Przyrządzać tuż przed po
daniem. Jest to bardzo smaczna
przystawka lub samodzielne danie
na kolację.
¿ W I A T
P O T R A W Y Z D R O B IU I D Z IC Z Y Z N Y
K urczak
po rad o m sku
Kurczak (ok. 1,5 kg ), 25 dkg
pieczarek, 3 /4 szklanki śm ie
tany, 1 cebula, tłuszcz, zielona
p ietruszka, sól, pieprz
Kurczaka rozmrozić, odciąć szyjkę,
podzielić na porcje, zarumienić je
na gorącym tłuszczu i przełożyć do
rondla. Dodać posiekaną i oddziel
nie usmażoną na tłuszczu cebulę
oraz pieczarki drobno pokrajane.
Wlać pół szklanki wody i dusić. Gdy
kurczak i pieczarki są miękkie, do
dać śmietanę, pieprz i posiekaną
zieloną pietruszkę. Podawać z ziem
niakami purée, pomidorami, sałatą
zieloną lub groszkiem.
K urczę po n id zick u
Kurczak (o k. 1 kg ), 25 dkg su
szonych śliw ek, 1 kieliszek do
w in a miodu p itnego, szczypta
suszonej bazylii, cukier, łyżka
m ąki, 3 łyżki m argaryny, odro
bina kw asku cytrynow ego, sól,
1 szklanka w y w a ru z jarzyn
Kurczę pokrajać na porcje, natrzeć
solą i bazylią, oprószyć mąką i ob-
smażyć w gorącym tłuszczu z obu
stron. Przełożyć do garnka, zalać
wywarem z jarzyn, dodać namoczo
ne i pokrajane śliwki bez pestek,
miód pitny i dusić pod przykryciem
ok. 40 min. Gdy kurczak jest mięk
ki, utworzony sos przyprawić do
smaku szczyptą cukru i kwasku
cytrynowego. Podawać
z
osobno
ugotowanymi kładzionymi kluskami.
K urczę po m azu rsku
Kurczak (o k. 1,2 k g ), porcja
w łoszczyzny bez kapusty, ziele
angielskie, 3 łyżki margaryny,
szklanka śm ietany, łyżka m ąki,
szklanka w y w a ru z jarzyn lub
rosołu
z
ko n centratu,
sól,
pieprz
Kurczaka podzielić na porcje, na
trzeć tłuczonym zielem angielskim,
pieprzem i solą. Obrumienić na
dwu łyżkach rozgrzanej margaryny,
przełożyć do rondla, dodać pokra
jane w kostkę jarzyny, podlać w y
warem i dusić do miękkości. Z łyżki
margaryny i łyżki mąki zrobić jasną
zasmażkę, rozprowadzić śmietaną
i wlać do kurczaka z jarzynami, w y
mieszać i zagotować pod przykry
ciem. Podawać z ugotowanym lub
wypieczonym na sypko ryżem.
K urczak na d ziko
(KIELCE)
1 kurczak, 12 ziaren ususzo
nego jałow ca, 7 d kg św ieżej
słoniny, 2 łyżki m argaryny lub
smalcu, 10 dkg szynki, 10 dkg
pieczarek, cebula, kieliszek b ia
łego w ytra w n e g o w in a, k ilk a
ziaren ziela angielskiego, listek
laurow y, n atka zielonej pie
tru s zk i, sól, 1,5 szklanki w y
w a ru z kości i jarzyn
Kurczaka umyć, obsuszyć ścierecz-
ką, natrzeć utłuczonym jałowcem
i odstawić w chłodne miejsce na
24 godz. Po tym czasie naszpikować
tuszkę dość gęsto słoniną, natrzeć
solą, polać tłuszczem i wstaw ić do
piekarnika. Gdy się zarumieni, d o
dać rosół, ziele angielskie, listek
laurowy, przykryć i dusić na ogniu
lub w piekarniku, aż kurczak bę
dzie miękki. Wówczas przecedzić
sos, doprawić winem oraz lekko
przysmażonymi z szynką i cebulą
pieczarkami, dodać posiekaną zie
loną pietruszkę. Polać kurczaka na
półmisku i podawać na stół; jako
dodatek — ugotowany lub upieczo
ny na sypko ryż.
K urczę po p o lsku
(WARSZAWA)
Średni kurczak, serce i w ą tró b
ka kurza, cze rs tw a bułeczka, 2
łyżki masła, 1 jajo, natka zielo
nej p ietru szki, sól
Kurczaka natrzeć wewnątrz i z ze
wnątrz solą i przetrzymać przez
godzinę w chłodnym miejscu. U-
trzeć w misce łyżkę masła z żółt
kiem, dodać namoczoną w mleku
i odciśniętą bułkę, rozdrobnione na
miazgę surowe wątróbkę i serce oraz
garść posiekanej zielonej pietruszki.
Farsz posolić, dobrze wyrobić i lek
ko wymieszać z pianą ubitą na szty
wno. Nadziać kurczaka i zaszyć
otwór. Przed wstawieniem do gorą
cego piekarnika posmarować tuszkę
stopionym masłem. Gdy zacznie
się rumienić, skrapiać ją od czasu
do czasu łyżką zimnej wody (średni
kurczak piecze się 4 0 -5 0 min.).
Po upieczeniu kurczaka przepoło
wić ostrym nożem i ułożyć na pół
misku, sos podać osobno. Jako
tradycyjny dodatek podaje się m ło
de ziemniaki i mizerię.
K urczak z ag re ste m
(JAROSŁAW)
2 n ie w ie lk ie kurczaki, 2 szklan
ki agrestu, 2 łyżki masła, 1 ły ż
ka m ąki, szklanka rosołu z
drobiu, sól, 5 ziaren ziela an
gielskiego lub jało w ca
Sprawione i umyte kurczęta podzie
lone na części udusić w rondlu,
dodając łyżkę masła lub margaryny,
zmiażdżone ziarna ziela angielskie
go lub jałowca i szklankę rosołu.
Gdy są miękkie, wyjąć, a w sosie
ugotować oczyszczony agrest i za
gęścić go jasną zasmazką z mąki
i masła. Podawać z młodymi ziem
niakami.
Z ra z za w ija n y
z ku rc zaka
po su ch e d n io w s ku
1,2 kg kurczaka, 1 bułka, 1 jajo,
pieprz, sól, ok. p ół szklanki
m leka, zielona p ietruszka lub
koperek
S o s : porcja w łoszczyzny bez
kapusty, 5 suszonych grzyb
kó w , 1 cebula, 5 dkg masła,
łyżeczka soku z cytryny, łyżecz
ka posiekanego koperku lub
p ietruszki, 3 dkg m ąki, pieprz,
sól
Kurczaka umyć (jeśli trzeba - roz
mrozić). Odciąć skrzydła i zdjąć
skórę w całości. Oddzielić mięso
od kości. Skórę wyporcjować na
płaty o kształcie prostokątnym lub
trójkątnym. Mięso z przedniej części
kurczaka rozbić na cienkie płaty
i rozłożyć na kawałkach skóry. Po
zostałą część mięsa, okrawki, p o
droby oraz namoczoną w mleku
i odciśniętą bułkę zemleć w maszyn
ce przez gęste sito. Dodać jajo, po
krojoną drobno zieleninę i przypra
wy. Masę dobrze wyrobić i nakła
dać na przygotowane płaty skóry
z mięsem. Zwijać i związać nićmi.
Ugotować pokrajane w słupki w a
rzywa oraz grzyby. Do wywaru
włożyć zrazy, dodać sól, pieprz
i gotować. Miękkie zrazy wyjąć,
zdjąć nitkę i włożyć ponownie do
wywaru. Zagęścić jasną zasmażką
sporządzoną z masła i mąki z do
datkiem cebuli. Gotować jeszcze
ok. 5 min. Sos doprawić do smaku,
wsypać zieleninę. Podawać z ziem
niakami z w ody i surówkami.
K O C IO ŁE K
(LIMANOWA)
79
K ętrzy ń s k a
zap ie k a n k a z k u ry
(na 7 -8 osób)
G oto w an a kura, 30 dkg g o to
w anej lub k o n se rw o w ej szynki,
4 dkg g rzyb ó w suszonych, 12
dkg ko n centratu p o m id o ro w e
go, 12 dkg masła, 10 dkg żó ł
tego sera, szklanka sosu śm ie
tan o w ego , cebula, sól, pieprz
Z ugotowanej kury usunąć kości,
a mięso pokrajać w paski (pow inno
go być ok. 80 dkg), dodać pokra
janą również w paski szynkę. Grzy
by uprzednio namoczone udusić
w maśle z dodatkiem cebuli, w ym ie
szać z mięsem, pastą pomidorową,
sosem śmietanowym, przyprawić
solą i pieprzem, włożyć do naczy
nia ogniotrwałego, posypać tartym
żółtym serem i położyć parę ka
wałeczków masła. Wsunąć naczy
nie do gorącego piekarnika na
20 -25 min.
K aczka po p o m o rs ku
Kaczka, 1 szklanka kaszy g ry
czanej, 2 jaja, 2 -3 łyżki m aje
ranku, 1 cebula, 25 dkg ziem
n iakó w , 2 łyżki tłuszczu, sól,
pieprz
Kaczkę wypatroszoną dokładnie u-
myć, szyję odkrajać, pozostawia
jąc nie rozciętą skórę, a następnie
natrzeć mieszaniną majeranku i so
li. Kaszę zalać wrzątkiem (1,5 szklan
ki), osolić i podgotować na pół-
miękko. Ziemniaki umyć, obrać,
opłukać i zetrzeć na tarce, nadmiar
soku odcedzić, a masę dodać do
ostudzonej kaszy. Do całości w bić
jaja. dodać drobno pokrajaną ce
bulę podsmażoną na tłuszczu, ma
jeranek oraz sól i pieprz do smaku.
Farsz powinien być doprawiony
dość ostro. Napełnić nim kaczkę
(zarówno wnętrze tuszki, jak i skó
rę z szyi), otwory pospinać. Ułożyć
w brytfannie posmarowanej tłusz
czem i piec w gorącym piekarniku
ok. półtorej godziny, polewając co
pewien czas zimną wodą (2 -3
łyżki). 'Pod koniec pieczenia przy
kryć i zmniejszyć temperaturę. Po
dzielić kaczkę na porcje i podawać
na gorąco lub na zimno z surówkami
lub gotowanym i warzywami.
K aczka g o to w a n a
z n a s tu rc ją
(JAROSŁAW)
1 kaczka, 10 zielonych liści
n asturcji, łyżeczka im biru, 2
łyżki masła lub m argaryny, 3
szklanki rosołu z drobiu lub
mięsa, 2 żó łtka, 1 łyżka m ąki,
5 d kg św ieżej słoniny, 2 łyżki
octu w in n eg o, cukier, sól, garść
zielonych młodych nasion na
sturcji
Oczyszczoną kaczkę podzielić na
części, natrzeć solą i mielonym
imbirem, obłożyć czysto opłukany
mi liśćmi nasturcji, włożyć do ron
dla, dodać łyżkę masła i chw ilę po
ddusić. Gdy masło się rozpuści, za
lać rosołem (powinien przykryć
kaczkę) i ugotować. Wówczas usu
nąć liście, wyw ar podprawić za
smażką z łyżki masła i mąki, dodać
pokrajaną w pasemka słoninę, ocet,
surowe żółtka utarte z solą i cukrem
i nasiona nasturcji. Raz zagotować
i podawać z ziemniakami młodymi
lub purée.
Kaczka ś w ią te c zn a
(OLSZTYN)
Kaczka (o k. 2 kg ), 10 dkg
smalcu, kieliszek do w in a m io
du pitnego, 20 d kg rodzynków ,
10 dkg m igdałów , szczypta m a
jeranku, sól
Kaczkę natrzeć solą i majerankiem,
włożyć do środka umyte rodzynki,
otwory spiąć lub zaszyć. Ułożyć
w brytfannie, polać stopionym tłusz
czem i wstawić do gorącego pie
karnika. Gdy się ładnie zarumieni,
dodać pokrajane migdały, polać
miodem i taką samą ilością wody,
przykryć i dusić polewając od czasu
do czasu wytworzonym sosem. Po
dawać z pieczonymi ziemniakami
lub frytkami.
Gęś lub k a czka
z b ru k w ią
(KASZUBY)
75 dkg m ięsa gęsiego lub z
kaczki, 1 żółta b ru k ie w (o k.
50 d kg ), 1 kg ziem n iaków , m a
jeranek, sól, pieprz
Do gotującego się w osolonej w o
dzie mięsa dodać obraną i pokra
janą w paseczki brukiew i majeranek
(najlepiej świeżą gałązkę). Gdy mię
so i brukiew są dostatecznie mięk
kie, wyłożyć je na miskę, a do w y w a
ru wrzucić obrane i pokrajane w ko
stkę ziemniaki. Po ugotowaniu d o
dać uprzednio wyjęte składniki, p o d
grzać, odstawić z ognia, przypra
w ić solą i pieprzem do smaku i trzy
mać jeszcze 10-15 min. w cieple.
Jest to bardzo smaczna potrawa
jednogarnkowa.
G ęś po p o lsku
(KRAKÓW)
M ło d a gęś, 50 dkg suszonych
ś liw e k, sól, czosnek, m ajera-
• nek
Sprawioną gęś natrzeć wewnątrz
i z zewnątrz solą czosnkiem i ma
jerankiem. Zalać ją w rondlu trzema
szklankami wody i dodać namo
czone śliwki. Rondel przykryć i u-
dusić gęś na małym ogniu do mięk
kości. Podawać z białym pieczy
wem.
G ęś pieczo na z ka szą
k ra k o w s k ą
(KRAKÓW)
Gęś, 25 dkg kaszy krak o w sk ie j,
2 łyżki sm alcu z gęsi, łyżka
masła, 3 jaja i 1 białko, w ą tró b
ka z gęsi, sól, m ajeranek, 2 łyż
ki posiekanej naci pietruszki
Sprawioną gęś natrzeć majerankiem,
osolić i pozostawić na 2 -3 godz.
« a æ Z V N Ô W E K « N IE C K A
DO S IE K A N IA OKRftSV<3ÇSlE3
( KASZUBY )
w chłodnym miejscu. Kaszę wym ie
szaną z surowym białkiem lekko
podsmażyć na rozgrzanym smalcu.
Przełożyć do rondla, wlać 2,5 szklan
ki wody, zagotować, zamieszać i
uprużyć w gorącym piekarniku.
Miękką, sypką kaszę wymieszać z
jajami, posiekaną wątróbką oraz
masłem, doprawić do smaku solą
i majerankiem i dodać nać pietrusz
ki. Przygotowanym nadzieniem w y
pełnić wnętrze tuszki, zaszywając
otwory, i wstawić ją do gorącego
piekarnika. W czasie pieczenia po
lewać wytapiającym się tłuszczem.
Pokrajać na porcje ostrym nożem
tak, aby nie pokruszyć nadzienia.
Podawać z sosem od pieczenia
i surówką z białej lub czerwonej
kapusty.
G ęś w czarnej
p o d le w ie
(WARSZAWA)
1 gęś, porcja w łoszczyzny baz
kapusty, sól, lis te k laurow y,
12 ziaren pieprzu
P o d l e w a : 1 szklanka gęsiej
k rw i, pól szklanki octu w in n e
go, łyżka m ąki, łyżka cukru, 2
łyżki p ow ideł, 2 łyżki soku
w iś n io w e g o , m ielony pieprz,
im b ir, goździki, cynamon
Wypatroszoną i dokładnie oczysz
czoną tuszkę gęsi podzielić na 2
części i ugotować w wywarze z
jarzyn i przypraw. Wyjąć na pół
misek. podzielić na porcje i polać
podlewą. Do podlewy przy uboju
gęsi spuszczać krew do miseczki
z octem Krew rozetrzeć z łyżką
mąki i cukru, dodać powidła, sok
wiśniowy, zmielone i utłuczone
przyprawy, rozcieńczyć rosołem, w
którym gotowała się gęś (pół szklan
ki) i mieszając ciągle - zagotować.
G ęś w ę d zo n a
na k w a ś n ic y
(ŁOPUSZNA)
1 gęś, 3 szklanki soku z k w a
szonej kapusty, porcja w ło s z
czyzny, 1 cebula, 3 ząbki czos
nku, sól
Gęś surową obwędzoną w dymie
(mogą tez być 2 wędzone pó ł
gęski) zalać wogą gorącą (3 I)
wymieszaną z sokiem z kapusty
i gotować 1 godz. Następnie do
dać jarzyny, cebulę i czosnek, oso-
lić i gotować jeszcze przez 1 godz.,
aż mięso jest zupełnie miękkie.
Podawać je z gotowanymi ziemnia
kami i kwaszoną kapustą.
Półg ęski
(BYDGOSZCZ)
Na półgęski wędzone przeznacza
się gęsi bardzo utuczone. Po za
biciu, oskubaniu i wypatroszeniu;
trzeba przeciąć je na pól (odkrawa-
jąc końce skrzydeł oraz nóżki) i na
trzeć mocno solą z odrobiną sale
try (na 5 gęsi bierze się 50 dkg soli
i 0,5 dkg saletry). Tak pizygotowane
półgęski ułożyć w drewnianym n a -1
czyniu, przesypać pozostałą solą
i dodać utłuczone przyprawy. 20
ziaren jałowca, 20 ziaren pieprzu
i 20 ziaren ziela angielskiego oraz
świeży lub suszony rozmaryn. Przy
kryć je drewnianym denkiem, przy
cisnąć kamieniem i zostawić tak
na 6 -7 dni w chłodnym miejscu.
Po tygodniu owinąć półgęski w
cienki papier lub obtoczyć w pszen
nych otrębach i wędzić przez 2 dni
w średnim dymie.
O krasa kaszub ska
S u ro w a gęsia pierś razem z
tłuszczem , sól, pieprz, pól ły
żeczki utłuczonego cząbru, n ie
w ie lk a cebula lub 3 -4 ząbki
czosnku
Mięso i tłuszcz przepuścić przez
maszynkę, dodać przyprawy i do-
bize wymieszać. Złożyć do glinia
nego garnka lub szklanego słoja
i przechowywać w chłodnym m iej
scu. Okrasy tej używa się do sma
rowania chleba lub jako przyprawy
do potraw. Kaszubi często używają
tłuszczu gęsiego lub kaczego jako
omasty do zup, kapusty lub jako
dodatku do gotowania ziemniaków.
Ponieważ stare zwyczaje przecho
wywania i konserwowania tłusz
czu są obecnie z różnych względów
nie do przyjęcia, proponuję sposób
nowszy, który może być w pełni
zrealizowany w naszych warun
kach. Gęsi lub kaczy tłuszcz przed
topieniem należy wymoczyć przez
dobę w zimnej wodzie, parokrotnie
ją zmieniając. Po wyjęciu z wody o d
cisnąć i osuszyć ściereczką, pokra
jać na drobne kawałeczki, włożyć
do rondla i na słabym ogniu go to
wać. aż wytopi się i uzyska ładny
żółty, klarowny kolor
Wówczas
należy go zlać do innego naczynia
(uważając, zeby nie dostały się
skwareczki), wsypać szczyptę soli
i pieprzu i jeszcze pogotować na
słabym ogniu. Odszumować, prze
lać do szklanego lub glinianego na
czynia, ostudzić i szczelnie przykryć.
Tłuszcz przeznaczony do szybszego
spożycia sporządza się w odmienny
trochę sposób. Topiony tłuszcz na
leży wówczas oddzielać w miarę
wytapiania się do innego rondla,
aż zostaną same skwareczki. W ó
wczas gotujemy go tak długo, aż
stanie
się
klarowny.
Dodajemy
pieprz, drobno posiekaną cebulę,
zmiażdżony z solą ząbek czosnku,
majeranek i trochę posiekanej zie
lonej naci pietruszki. Przelewamy
do naczyń, studzimy i obwiązu
jemy serwetką. Tak przyrządzony
tłuszcz nie przechowuje się w p raw
dzie zbyt długo, ale jest wonny
i smaczny, zwłaszcza z razowym
Chlebem.
G łuszec
(BIAŁYSTOK)
1 głuszec, 1 szklanka octu, zie
le angielskie, ziarna jałow ca,
pieprz, 15 dkg słoniny, 2 łyżki
m asła, 4 -6 łyżek śm ietany
S o s : 1 m archew , 2 cebule, 2
lis tk i lau ro w e, pół łyżeczki p ie
przu, kilka g oździków , natka
zielonej p ietru szki, 3 ząbki czos
nku, łyżka masła, 5 dkg chudej
szynki, łyżka o ctu (6% ), szklan
ka czerw onego w in a , 2 łyżki
przecieru pom idorow ego, sól,
cu kier
Głuszca zamarynować na kilka dni
w occie przegotowanym z korze
niami. Następnie naszpikować go
grubo pokrajaną słoniną, posolić
i piec w brytfannie, polewając to-
8 3
pionym masłem ze śmietaną. Można
podawać z uprzednio przyrządzo
nym sosem. Marchew, cebulę, pie
truszkę i szynkę drobno pokrajać,
włożyć do rondla, dodać łyżkę
masła lub margaryny (może też
być oliw a), korzenie oraz drobno
posiekany czosnek. Przykryć i chw i
lę poddusić. Następnie dodać ocet,
wino, przecier pomidorowy i dusić
na wolnym ogniu ok. 2 godz. Do
prawić solą i cukrem, przetrzeć przez
gęste sito i wystudzić. Jeżeli głu
szec ma być jedzony na zimno, nie
należy dodawać śmietany.
W dawnych czasach zamiast ma
rynowania stosowano na wsi inny
sposób na skruszenie tuszki głusz
ca. Zakopywano go w ziemi ogro
dowej dość głęboko na 2 -3 doby.
K u ro p a tw a
po s ta ro p o ls k u
(POZNAN)
K u ro p atw a, sól, 2 łyżki tłu s z
czu, w łoszczyzna, 50 dkg czer
w o n ej kapusty, łyżka octu, m ie
lony pieprz, 5 dkg w ędzonej
STĘPA
D O S O U
MAZOWSZE.
słoniny, łyżka ta rte j b ułki, 2
łyżki tarteg o ostrego sera
Sprawioną kuropatwę osolić. zru-
mienić na tłuszczu i udusić pod
przykryciem z dodatkiem wody.
Mięso oddzielić od kości i pokrajać
na kawałki. Kości utłuc, dodać po
krajaną włoszczyznę, zalać wodą
i ugotować 3/4 szklanki esencjo-
nalnego wywaru. Kapustę poszat-
kować, sparzyć wrzątkiem, skro
pić octem, posolić, dodać nieco
pieprzu i udusić z pokrajaną w cien
kie plasterki słoniną. W płaskim
rondlu ułożyć połowę kapusty, na
niej kawałki kuropatwy i przykryć
pozostałą kapustą. Całość zalać
przecedzonym wywarem z kości,
na wierzchu ułożyć plasterki sło
niny, posypać tartą bulką i utartym
ostrym serem. Wstawić do gorącego
piekarnika na ok. 40 min. Poda
wać z ziemniakami z wody.
B ażant
po s ta ro p o ls k u
(WARSZAWA)
Bażant, 10 dkg pokrajanej w
p aski św ieżej słoniny, sól, 3
szerokie p lastry św ieżej sło
niny, 3 łyżki tłuszczu, o w aln y
bochenek chi oba, 2 łyżki m asła,
3 łyżki ta rte j bulki
Z tuszki skruszałego, nie oskuba
nego bażanta odciąć głowę z szyją,
ogon oraz skrzydła razem z piórami
i pozostawić je w zimnym prze
wiewnym miejscu. Następnie tusz
kę oskubać, wypatroszyć, opłukać
i osuszyć, naszpikować paskami
słoniny, osolić wewnątrz i z zew
nątrz, obłożyć plastrami słoniny,
obwiązać ' nitką i pozostawić tak
w chłodzie na 24 godz. Po upływie
tego czasu upiec na rożnie, pole
wając gorącym tłuszczem. Owalny
bochenek chleba przekrajać pozio
mo i z wierzchniej części wydrążyć
miękisz. Skórę posmarować mas
łem i wstawić do gorącego pie
karnika, by zrumieniła się jak grzan
ka. Pod koniec pieczenia bażanta
obsypać tuszkę ze wszystkich stron
tartą bułką i polewać tłuszczem,
aż utworzy się rumiana skorupka.
Głowę, ogon i skrzydła bażanta w ło
żyć na kilka minut do gorącego
piekarnika. Upieczonego bażanta
zdjąć z rożna, usunąć nitkę przy
wiązującą plastry słoniny i ułożyć
go na podłużnym półmisku, na
grzance, przymocowując szyję z
głową, skrzydła i ogon. Pióra w y
gładzić palcami umoczonymi w sto
pionym tłuszczu. Całość udekoro
wać zieloną sałatą lub jarmużem.
Z ając duszony
ze ś liw k a m i
(RZESZÓW)
Com ber zajęczy z udkam i, sól,
pieprz, m archew , 2 cebule, k a
w a łe k selera, 10 dkg sm alcu,
5 dkg m ąki, 15 dkg śliw e k su
szonych, pół szklanki c ze rw o
nego w y tra w n e g o w in a
Mięso zająca zawinąć na kilka dni
w szmatkę zwilżoną octem, obkła
dając przedtem poszatkowanymi ja
rzynami i plastrami cebuli. W dniu
przyrządzania namoczyć na kilka
godzin wcześniej umyte śliwki. M ię
so umyć, dokładnie oczyścić z błon,
posolić, posypać pieprzem i mąką
i obsmażyć na dużej patelni. Nas
tępnie ułożyć w brytfannie wysma
rowanej tłuszczem, dodać śliwki,
włoszczyznę, w której comber kru
szał, podlać trochę wody, przy
kryć i piec w mocno wygrzanym
piekarniku, polewając często so
sem. Gdy mięso jest miękkie, zalać
je winem i zrumienić w odkrytym
naczyniu. Przed podaniem wyjąć,
pokrajać na porcje, sos przetrzeć
przez sito. podprawić zasmażką z
łyżki mąki i łyżki tłuszczu i polać
mięso na półmisku.
P o tra w k a z zająca
ze śm ie ta n ą
(RZESZÓW)
Łop atka i udka z zająca, sól,
pieprz, lis tek lau ro w y, k ilk a
ziaren angielskiego ziela, 15
dkg boczku w ędzonego, 2 ce
bule, 20 dkg śm ietany, 2 łyżki
m ąki
Mięso przygotować do skruszenia
jak w poprzednim przepisie. Po
kilku dniach usunąć kości, oczyścić
z błon. podzielić na kawałki, tak
by wypadło po 3 -4 na osobę. Obsy
pać mąką, przyprawami i zrumie
nić na mocno rozgrzanym tłuszczu.
Boczek pokrajać w plastry, cebulę
- w drobną kostkę i podsmażyć
razem. Mięso włożyć do rondla
wraz z boczkiem i cebulą, podlać
bulionem lub niewielką ilością za
prawy, w której kruszało, dodać
wszystkie przyprawy i dusić pod
przykryciem, aż będzie miękkie. Sos
podprawić śmietaną z mąką. Do
potrawki podawać kluski lub ziem
niaki, buraczki i surówkę.
K o tle ty z k ró lik a
(Ś
l ą s k
)
75 dkg mięsa króliczego bez
kości, 7 dkg św ieżej słoniny
lub boczku, pół szklanki m leka,
k ilk a kro m ek suchej b ułki, jajo ,
sm alec lid) m argaryna do sm a
żenia, pieprz, sól, 2 szczypty
m ajeranku suszonego lub łyżka
św ieżego (posiekanego ), 2 ły ż
ki m ąki lub ta rte j bułki
Mięso, boczek i namoczoną w mle
ku bułkę przepuścić przez ma
szynkę, dodać jajo, sól, pieprz i ma
jeranek. Dobrze wymieszać i w y
robić. Z masy formować niewiel
kie kotlety, obtoczyć w mące lub
w tartej bułce i usmażyć na roz
grzanym tłuszczu.
^
•
. w
E
w
a
m
s
. w
P O T R A W Y Z R YB I R A K Ó W
S zczupak
po m azu rsku
1—1,5 kg szczupaka, 10 dkg
tłuszczu, 50 dkg kapusty, 5 dkg
boczku, 5 dkg cebuli, 15 dkg
św ieżych grzybów , 1 jabłko
średniej w ielkości, 1 łyżka p rze
cieru pom idorow ego, 2 łyżki
tarteg o sera tw ard eg o , natka
p ietru szki, sól, pieprz
Szczupaka sprawić, podzielić na
dzwonka, posolić i odstawić w
chłodne miejsce na pół godziny.
Potem oprószyć mąką i usmażyć
w gorącym tłuszczu. Odpadki z ry
by (ogon, płetwy, kręgosłup, g ło
wa) ugotować w dwu szklankach
wody i przecedzić. Do wywaru
włożyć drobno poszatkowaną ka
pustę, podsmażone na boczku grzy
by i cebulę, obrane i poćwiarto
wane jabłko, przecier pom idoro
wy, posiekaną zieleninę, sól i pieprz
lub mieloną paprykę do smaku.
Dusić, aż kapusta będzie prawie
miękka. Usmażone filety ułożyć na
ogniotrwałym półmisku, przykryć
duszoną kapustą, posypać tartym
serem i wstaw ić na 15 min. do
gorącego piekarnika. Podawać z
purée ziemniaczanym.
S zczupak w sło n in ie
(INOWROCŁAW)
1 kg ryby. 10 dkg słoniny, sól
Szczupaka sprawić, nasolić i o d
stawić na 1 -2 godz. w chłodne
miejsce.
Następnie ułożyć rybę
grzbietem do góry na ogniotrwa
łym półmisku, obłożyć plasterkami
świeżej słoniny i piec w gorącym
piekarniku ok. 50 min. Podawać
z młodymi kartoflami z wody.
Szczup ak po rybacku
(OLSZTYN)
70 dkg szczupaka, porcja w ło s z
czyzny bez kapusty, 2 łyżki
m ąki, szczypta m ielonej gałki
m u szkato ło w ej, sól, olej, pół
szklanki śm ietany
Rybę sprawić, sfiletować, podzie
lić na dzwonka, posolić i zostawić
na kilkanaście minut w chłodnym
miejscu. Warzywa pokrajać w dro
bną kostkę lub zetrzeć na tarce
o dużych otworach, dodać 4 łyżki
oleju, podlać wodą i udusić. Rybę
oprószyć mąką i usmażyć na silnie
rozgrzanym oleju. Dodać do jarzyn,
wlać trochę wody i śmietanę, d o
prawić solą i gałką muszkatołową,
razem dusić jeszcze przez 10 min.
Podawać z kładzionymi kluskami.
Szczup ak lub ka rp
po sta ro p o ls k u
(KRAKÓW)
1 kg szczupaka, 25 dkg w ło sz-
g g
czyzny, łyżka masła, pół paczki
ro dzynków , 3 -5 słodkich m ig
d ałów , pół cytryny, łyżka m ąki,
3 /4 szklanki czerw onego w y
tra w n e g o w in a , cukier, sól, liś
cie lau ro w e, pieprz
Rybę sprawić i podzielić na dzw on
ka. Włoszczyznę umyć, obrać, po
krajać w plastry i ugotować z niej
wywar (ok. 2 szklanek). Gdy w a
rzywa są już miękkie, ale nie rozgo
towane, osolić i włożyć dzwonka
ryby. Gotować na wolnym ogniu
ok. 10 min. Z masła i mąki zrobić
rumianą zasmażkę i dodać do g o
tującego się wywaru z rybą. M ig
dały sparzyć, obrać i pokrajać w
piórka; rodzynki umyć i razem do
dać do sosu. Całość przyprawić
cytryną i cukrem, dodać liście lau
rowe, pieprz i w ino (jeśli sos jest
mało rumiany, przyciemnić nie
co karmelem), jeszcze poddusić
przez 5 -1 0 min. Podawać z klus
kami półfrancuskimi lub ziemnia
kami z wody.
Pieczony ka rp
(GDAŃSK)
1 kg karpia, 2 cebule, 20 dkg
kaszy manny, 2 krom ki czer
s tw e j bułki, w y w a r z w ło s z
czyzny, 2 łyżki śm ietanki, 1 jajo,
5 pieczarek, 2 strąk i papryki,
2 łyżki oleju, sól, pieprz
Karpia sprawić, lekko natrzeć solą
i zostawić przez 1 godz. w chłod
nym miejscu. Kaszę ugotować w
wywarze z włoszczyzny, dodając
łyżkę tłuszczu. Bułkę również na
moczyć w wywarze. Paprykę przy
piec w piekarniku lub na płycie
kuchennej, aby łatwo zeszła skórka,
i usunąć ją. po czym miązsz pokra
jać w kostkę. Cebulę i pieczarki
także pokrajać i wszystko przesma-
zyć krótko na patelni. Dodać do
ostudzonej kaszy i odciśniętej buł
ki, w bić jajo, wlać śmietankę, przy
prawić solą i pieprzem. Przygoto
wanym farszem nadziać karpia i za
szyć otwór. Ułożyć w wysmarowa
nej tłuszczem brytfannie lub bla
sze i piec w piekarniku 25 -3 0 min.
Podawać z sosem pomidorowym
1 surówkami.
K arp po Śląsku
Ok. 1 kg karpia, 4 m archw ie,
2 p ietru szki, pół sporego selera,
2 pory, 2 cebule, 4 -5 jagód su
szonego jałow ca, szczypta su
szonego tym ianku , listek lau
ro w y, 2 szklanki p iw a, 3 łyżki
u tarte g o piernika, garść ro
d zyn kó w , sól, cukier, ocet w in
ny
Do płaskiego rondla włożyć oczysz
czoną włoszczyznę, cebule, jało
wiec, tymianek, liść laurowy i za
lać to wszystko piwem i dwiema
szklankami wody. W ywar gotować
25 min. Następnie wsypać utarty
piernik i jeszcze pogotować przez
5 min. Marchew i pietruszki usunąć,
resztę jarzyn przetrzeć przez sito,
osolić, przyprawić do smaku oc
tem winnym oraz cukrem i dodać
umyte rodzynki (sos powinien być
słodko-kwaśny). Oczyszczonego i
pokrajanego na dzwonka karpia
włożyć do gorącego sosu i gotować
na małym ogniu, tak by tylko
„m rugał". Gdy jest miękki, ostroż
nie wyjąć, ułożyć na półmisku i po
lać sosem. Oddzielnie podać ziem
niaki.
Karp w a rm iń s k i
Ok. 1 kg karpia, 1 kg ziem nia
k ó w , 2 /3 szklanki oleju, 2 /3
szklanki śm ietany, 2 łyżki m ąki,
sól, pieprz
Rybę sprawić, podzielić na porcje,
posolić i odstawić na 30 min.
Ziemniaki obrać i pokrajać w talar
ki. Rybę oprószyć mąką, obsmażyć
na gorącym oleju, przełożyć do
rondelka, a na tym samym tłusz
czu zrumienić ziemniaki na lekko
złoty kolor. Przełożyć także do ron
delka, posypać solą i pieprzem,
zalać śmietaną i dusić 20 -30 min.
G u lasz cygań ski
(OLSZTYN)
Ok. 1,5 kg karpia, łyżka smalcu,
3 łyżki przecieru p o m id o ro w e
go, łyżka m ąki, papryka m ielo
na, porcja w łoszczyzny bez k a
pusty, 5 ziaren ziela angielskie
go, liść laurow y, 3 duże cebule,
sól, pieprz
Rybę sprawić i sfiletować. Kręgo
słup, płetwy, głowę i ogon użyć
do gotowania wywaru z dodatkiem
włoszczyzny, ziela angielskiego i
listka laurowego. Wywar przece
dzić, włożyć porcje ryby, osolić do
smaku i gotować ok. 15 min. Ce
bulę posiekać drobniutko. Z tłusz
czu i mąki zrobić zasmażkę, roz
prowadzić szklanką wywaru z ryby,
dodać przecier pomidorowy i mie
loną paprykę oraz cebulę i chwilę
pogotować na wolnym ogniu. Ry
bę przełożyć na półmisek i polać
przyrządzonym sosem.
3 kw aszo ne o gó rki, łyżka u ta r
tego chrzanu, sól
Lina sprawić, skrajać filety, podzie
lić na spore porcje, posolić i o d
stawić na 15 min. Jarzyny pokra
jać w paski, cebulę — w talarki,
pieczarki - wzdłuż; włożyć wszyst
ko do rondla, podlać gorącą wodą
i poddusić przez 10 min. Dodać
kawałki ryby i udusić do miękkości.
Podawać z gotowanymi ziemnia
kami.
K iele ck i p rzys m a k
z ryby
1 kg karpia, 20 dkg pieczarek,
1 k a la fio r (o k. 40 d kg ), 30 dkg
ugo tow anej faso lki szparago
w e j, 1 żó łtk o , nać zielonej p ie
tru szk i, łyżka masła, pół szklan
ki oleju, sok z p oło w y cytryny,
sól, pieprz
Rybę sprawić, opłukać i pokrajać
na drobne kawałki. Pieczarki i fa
solkę także pokrajać, kalafior opłu
kać i podzielić na różyczki. Do
płaskiego rondla wlać oliwę i ukła
dać warstwami osoloną rybę, fa
solkę, pieczarki i kalafior. Całość
skropić wodą, dodać masło i dusić
na płycie lub w piekarniku. Gdy
wszystko jest miękkie, doprawić
solą, pieprzem i sokiem z cytryny,
a sos zaciągnąć surowym żółtkiem.
Lin po m aryn a rs ku
(WARSZAWA)
1 kg lina, 4 cebule, 10 pieczarek,
3 m archw ie średniej w ie lk o ś ci.
Lin po kaszub sku
w k w a s zo n e j
kap u ście
1 kg lina, 75 dkg kw aszonej
kapusty, 20 dkg w łoszczyzny,
średnia cebula, łyżka masła lub
m argaryny, 2 suszone grzybki,
3 /4 szklanki śm ietany, liście
lau ro w e, ziele angielskie, sól
Lina sprawić, ściągnąć skórę, sfile-
tować, pokrajać na porcje i posolić.
Kapustę zalać wodą, dodać obrane
i utarte na tarce warzywa, liście
laurowe, ziele i umyte grzyby. G o
tować, a gdy zmięknie, dodać za
smażkę z masła i mąki z podsma
żoną cebulą oraz przygotowaną
uprzednio rybę. Dusić razem jesz
cze ok. 20 min.; pod koniec wlać
śmietanę: Podawać z ziemniakami
z wody.
W ę g o rz po ta ta rs k u
' (BIAŁYSTOK)
1 kg w ęgorza, porcja w ło s z
czyzny, pęczek koperku, pęczek
zielonej p ietru szki, łyżka m asła,
łyżka m ąki, 2 szklanki białego
w in a, bochenek Chleba, 4 jaja,
szklanka sosu cebulow ego
Węgorza sprawić, ściągnąć skórę,
opłukać i pokrajać na duże porcje.
Do rondla włożyć posiekane ja
rzyny i pęczek koperku oraz pie
truszki związane w bukiecik. Do
dać masło, położyć porcje węgorza,
posypać z wierzchu mąką i zalać
winem z dodatkiem araku Gęśli
jest w domu). Udusić rybę do
miękkości i wyjąć zieleninę. Bo
chenek chleba rozkroić w poprzek,
delikatnie wydrążyć miękisz ze spo
dniej części, w otwór włożyć udu
szonego węgorza z jarzynami, za
lać to roztrzepanymi jajami i na
kryć „po kryw ą" z chleba. Ułożyć
całość w brytfannie i wsunąć do
gorącego piekarnika na 2 5 -3 0 min.
Po tym czasie pokrajać na plastry;
przed podaniem polać sosem ce
bulowym. Jest to danie drogie
i pracochłonne, lecz doskonałe w
smaku.
W ę g o rz po elb ląsku
2 duże w ęg orze, sól, pieprz, p or
cja w łoszczyzny bez kapusty, 1
cebula, 5 g oźd zikó w , 5 ziaren
ziela angielskiego, łyżka rozm a
rynu (suszonego lub siekanego
św ieżego ), 3 łyżki octu, pół
szklanki białego w y tra w n e g o
w in a
Węgorza natrzeć solą i piaskiem
nie ściągając skóry, usunąć w nę
trzności, opłukać w wodzie z oc
tem, rozpłatać, wyjąć kręgosłup
i dłuższe sztuki przekrajać na pół
(kawałki powinny mieć długość
ok. 30 cm). Każdy kawałek zwinąć
„ w kłębek", posypując solą i pie
przem, obwiązać cienkim łyczkiem
lub lnianą grubą nicią i zostawić
tak na 3 godz. Ugotować smak z
włoszczyzny, cebuli, goździków,
ziela angielskiego i rozmarynu, wlać
ocet i białe wino. Przestudzić. Na-
soloriego węgorza włożyć do gar
nka, zalać przecedzonym smakiem
i gotować ok. 2 godz., po czym
wyjąć i ostudzić. Układać nastę
pnie w słojach, zalać przegotowa
nym i ostudzonym smakiem. Prze
chowywać w chłodnym miejscu,
gdzie może stać nawet dłuzszy
czas. Dawniej układało się węgo
rza w drewnianych beczułkach.
H a lib u t w p ik a n tn y m
sosie
(OLSZTYN)
70 dkg halibuta (m oże być m ro
żony), p ół szklanki oleju, 1,5
łyżki m ąki pszennej, łyżeczka
m ąki ziem niaczanej, łyżka m a r
garyny, n ie w ielk a cebula, 2 /3
szklanki sosu ketchup, łyżecz-
czka m usztardy, sól, pieprz,
szczypta cukru, k w a sek c y try
n o w y
Rybę sprawić, pokrajać na porcje,
posolić i odstawić w chłodne miej
sce na 1 godz. Po tym czasie ob
toczyć w mące wymieszanej z mą
ką ziemniaczaną i pieprzem i usma
żyć na rozgrzanym oleju. Cebulę
pokrajać w drobną kostkę, zaru
mienić w rondlu na margarynie,
dodać pół łyżki mąki i zrobić za
smażkę. Ciągle mieszając dodać
ketchup, musztardę, i inne przypra
wy. Gdy sos jest gotowy, rybę prze-
(ożyć do rondla (tłuszcz po smaże
niu odrzucić), zalać sosem i dusić
razem jeszcze przez 10 min. Danie
smakuje doskonale z ziemniakami
z wody; może też być podawane na
zimno z kromkami pieczywa lub
plasterkami białego sera.
H a lib u t
po su ch e d n io w s ku
60 dkg file tó w z halibuta lub
70 dkg h alibuta w całości, 30
dkg pieczarek, 15 dkg śm ie
tany, 5 dkg żółtego sera, 2
szklanki w y w a ru z kości, mąka,
bulka ta rta , masło, kw a sek cy
try n o w y , pieprz, sól, zielenina,
tłuszcz
Halibuta rozmrozić, umyć i wypor-
cjować. Skropić rozpuszczonym w
wodzie kwaskiem cytrynowym. Fi
lety posolić, oprószyć pieprzem i mą
ką, usmażyć na gorącym tłuszczu.
Na pozostałej części tłuszczu usma
żyć pieczarki, dodać mąkę i roz
prowadzić wywarem. Połączyć ze
śmietaną i zagotować. Usmażoną
rybę rozłożyć na talerzach i zalać
sosem. Oprószyć tartym żółtym se
rem, a obok położyć porcje ugoto
wanych utłuczonych ziemniaków,
polewając je zasmażoną na maśle
tartą bułką. Posypać zieleniną. Rybę
podawać koniecznie na podgrza
nych talerzach i jeść na gorąco.
M o rs zc zu k
po ko ło b rze sku
75 dkg file tó w z m orszczuka
(m oże te ż być sandacz lub
d orsz), 3 /4 szklanki śm ie ta
ny, łyżka m ąki. porcja w ło s z
czyzny z w ło s k ą kapustą (w s z y
stkich skład n ikó w po 6 d kg ),
cebula, natka zielonej p ietru sz
ki, duży pom idor, sałata, łyżka
m asła, olej, sól, pieprz, ziele
angielskie, liść lau ro w y
Filety umyć, osuszyć bibułą, po
krajać na porcje, posolić, obtoczyć
w mące i zrumienić na silnie roz
grzanym oleju. Włoszczyznę oczyś
cić, umyć, zetrzeć na tarce, a ka
pustę poszatkować. Wszystko lek
ko podsmażyć na tłuszczu, przeło
żyć do rondelka i udusić do mięk
kości z małą ilością w ody Następnie
wlać śmietanę, przyprawić do sma
ku solą, pieprzem, zielem angiel
skim i pokruszonym liściem lau
rowym. Rybę ułożyć w wysmaro
wanym masłem żaroodpornym na
czyniu, polać przygotowanym so
sem jarzynowym i piec w niezbyt
gorącym piekarniku 20 -30 min.
Gotową potrawę posypać posie
kaną pietruszką, przybrać listkami
sałaty i plasterkami pomidora. Po
dawać z ziemniakami w całości lub
purée.
N a d w iś la ń s k ie
szaszłyki rybne
50 dkg file tó w z w ló czn ika lub
szczupaka, 3 duże cebule, 40
dkg słoniny, 3 strąki papryki
k o n s e rw o w e j, olej do sm aże
nia, sól, pieprz
Rybę pokrajać w grubą kostkę
i zbić lekko tłuczkiem każdy ka
wałek. Słoninę pokrajać w cienkie
plastry, cebulę - w talarki, papry
kę - na kwadratowe kawałki. Na
zaostrzone patyczki nadziewać ko
lejno plastry ryby, słoninę, cebulę
l paprykę. Całość oprószyć solą
1 pieprzem. Smażyć na mocno roz
grzanym tłuszczu i natychmiast po
dawać z gotowanym na sypko ry
zom, upieczonymi pomidorami i
surówką z jarzyn.
F ile ty z dorsza
po w a rm iń s k u
75 dkg file tó w , sok z cytryny,
50 dkg w łoszczyzny z kapustą,
2 łyżki tłuszczu, 3 łyżki m ąki,
pól szklanki śm ietany, cebula,
3 łyżki u tarteg o żółtego sera,
sól, pieprz, tłuszcz do smażenia
Filety umyć, skropić sokiem z cy
tryny i posolić. Warzywa umyć,
obrać, opłukać, pokrajać w plastry
i dusić w rondlu na tłuszczu z d o
datkiem wody (1 szklanka). Gdy
są miękkie, ale nie rozpadające
się, dodać obtoczone w mące i u-
smażone filety. Łyżkę mąki roz
robić ze śmietaną i dodać do sosu.
Przyprawić do smaku, powierzchnię
potrawy posypać utartym serem
i wstawić do piekarnika na ok.
20 min. Podawać z ryżem.
„ W a n d zo n e ryby
z p o le w k ą "
(KASZUBY WDZYDZKIE)
1,5 kg w ędzonych ryb, 2 łyżki
m ąki, szklanka śm ietany
Ryby ułożyć w niezbyt głębokim
rondlu, zalać gorącą wodą, aby
były całkowicie przykryte, i ugo
tować (czas gotowania zalezy od
gatunku). Gdy są miękkie, zalać
śmietaną rozmieszaną z mąką i jesz
cze raz zagotować. Podawać z g o
towanymi ziemniakami. Jest to bar
dzo smaczne danie, na które nadaje
się nawet lekko obsuszony wędzo
ny dorsz, chociaż Kaszubi używają
tylko ryb słodkowodnych.
Ryba g o to w a n a
po w d zy d zk u
Ok. 1 kg dużej ryby (sieja,
szczupak, sandacz), 1 kg ziem
n ia kó w , 50 dkg cebuli, pieprz,
sól
Rybę sprawić i podzielić na 4 duże
dzwonka. Ziemniaki i cebule obrać
i pokrajać w talarki. Wszystkie
składniki zalać gorącą wodą na
tyle, aby je dobrze przykryła i go
tować 25 min. Wyłożyć na pół
misek lub talerze.
Prażone ryby
(KASZUBY WDZYDZKIE)
1 kg drobnych ryb (płocie, o-
k o n ki), 1 kg ziem n iaków , 50
dkg cebuli, sól, pieprz
W żeliwnym lub kamionkowym
garnku układać warstwami spra
wione ryby i pokrajane ziemniaki
(osuszone ściereczką); każdą w ar
stwę dobrze posolić. Na wierzchu
położyć pokrajaną w talarki cebu
lę, trochę posolić i posypać pie
przem. Garnek szczelnie przykryć.
owinąć zwilżoną serwetką i pra
żyć na średnim ogniu 45 min.
N a le ś n ik i z fa rs zem
rybnym
(OLSZTYN)
C i a s t o : 35 dkg m ąki, 3 jaja,
szklanka m iska, sól, tłuszcz
do sm ażenia
F a r s z : 1 kg płastugi, 2 jaja,
15 dkg ta rte j bulki, ząbek czos
nku, pęczek w łoszczyzny bez
kapusty, 5 dkg żółtego t w a r
dego sera, 10 dkg margaryny,
pieprz, ziele angielskie, liść la u
ro w y. m leko do namoczenia
b u lki
Rybę sprawić i pokrajać na por
cje. Włoszczyznę obrać, opłukać,
zalać gorącą wodą, dodać liść lau
rowy, ziele angielskie i ugotować
z niej wywar. W wywarze ugoto
wać rybę (ok. 15 min.). Wyjąć,
ostudzić, usunąć resztę ości i prze
puścić
przez
maszynkę
razem
z miękkimi jarzynami. Dodać na
moczoną w mleku tartą bułkę,
jaja, roztarty z solą ząbek czosnku,
sól i pieprz.
Z mąki, jaj i mleka sporządzić
ciasto o konsystencji gęstej śmie
tany (dodać ewentualnie trochę
wody). Usmażyć naleśniki, smaro
wać je farszem i zawijać w ruloni
ki. Ułożyć ścisło w ogniotrwałym
naczyniu wysmarowanym masłem
lub margaryną, posypać utartym
żółtym serem, polać stopioną mar
garyną i zapiekać przez 20 min.
w gorącym piekarniku. Podawać
z sezonowymi surówkami.
P lacuszki ś le d zio w e
(TYCHY)
75 dkg śledzi, 80 dkg ziem n ia
k ó w , 10 dkg w ędzonego bocz
ku, 1 cebula, 1 jajo, 8 dkg m ąki
pszennej,
pieprz,
m ajeranek,
łyżka soku z cytryny, olej do
sm ażenia
Śledzie sfiletować, umyć i po
krajać w drobną kostkę. Ziemniaki
obrać i zetrzeć na drobnej tarce.
Obraną cebulę i boczek pokrajać
w kostkę i razem przesmażyć. Po
łączyć wszystkie składniki, dodać
jajo i mąkę, doprawić pieprzem,
majerankiem i sokiem z cytryny.
Wymieszać i na rozgrzanym tłusz
czu smażyć placki. Podawać z su
rówkami lub kwaśną śmietaną.
R U S 3 T
IX > P R A 2 £ N IA K V B
(KA3SUBY)
K o tle ty ze śledzia
z grzybam i
(WARSZAWA)
2 śledzie, 10 g otow anych su
szonych g rzybów , 1 cebula, 1
bułka, pieprz, 1 jajo, bułka ta r
ta, m leko, tłuszcz do smażenia
Śledzie namoczyć, obrać z ości
i posiekać razem z ugotowanymi
grzybami. Dodać posiekaną cebulę,
namoczoną w mleku i odciśniętą
bułkę oraz pieprz. Masę wyrobić;
uformować z niej kotlety, obtaczać
w rozbitym jaju oraz tartej bulce
i smażyć na gorącym tłuszczu.
Podawać z gotowanymi ziemnia
kami i surówkami.
U k le je w o c to w e j
z a le w ie
po kaszubsku
1 kg św ieżych uklei, 4 łyżki m ą
k i, sól, pieprz, olej
Z a I e w a : 25 dkg w a rz y w (m a r
ch ew , p ietruszka, seler, p or),
2 korniszony, 4 cebule, szklan
ka octu w in n eg o, 2 ząbki czos
nku, liść laurow y, szczypta czą
bru, cukier, sól, pieprz
Ukleje sprawić, odciąć głow y i płe
twy, umyć, obtoczyć w mące i sma
żyć na patelni w rozgrzanym oleju.
Obrumienione oprószyć solą i pie
przem i pozostawić do wystygnię
cia. Umyte i obrane warzywa opłu
kać, pokrajać, zalać wrzącą oso-
loną wodą i gotować. Gdy są
prawie miękkie, odcedzić, zalać
octem, dodać pokrajaną cebulę,
posiekany czosnek oraz przyprawy
i zagotować. Dodać posiekane kor
niszony i przyprawić do smaku
solą i cukrem. Tak przygotowaną
zalewą zalać usmażone ukleje i po
stawić w zimnym pomieszczeniu
lub na najniższej półce lodówki.
Podawać z chlebem.
Ten sposób przyrządzania uklei jest
wersją unowocześnioną. Dawniej
Kaszubki zalewały smażone ukleje
tylko rozcieńczonym wodą octem,
przegotowanym z cebulą i listkiem
laurowym.
Ś ledź po ta ta rs k u
(BIAŁYSTOK)
60 dkg śledzi (bez g łó w ), 2 -3
cobule, 2 -3 łyżki oleju, łyżka
ko n centratu p om idorow ego, ły
żeczka m usztardy, pieprz, m ie
lona ostra papryka, jajo, zielo
na n atka p ietru szki
Śledzie wymoczyć, skrajać filety
i pokrajać w drobną kostkę. Tak
samo rozdrobnić cebulę. Połączyć,
dodać
koncentrat
pomidorowy,
musztardę i resztę przypraw. Olej
dodawać stopniowo, stale miesza
jąc, aby utworzyła się konsystencja
przypominająca „tatara". Posypać
posiekanym jajem ugotowanym na
twardo i drobniutko pokrajaną nat-
ką pietruszki.
Ś ledź z a w ija n y
z g rzyb am i
(BIAŁYSTOK)
45 dkg śledzi (bez g łó w ), 2 ce
bule, 2 łyżki oleju, 5 dkg grzy
b ów suszonych, pieprz, 4 o-
górki kw aszone, natka zielo
nej pietruszki
Śledzie wymoczyć, ściągnąć skórkę
i przekrajać na połówki usuwając
ości. Cebulę pokrajać w cieniutkie
talarki, podsmażyć na oleju, do
dać ugotowane I posiekane grzy
by, chwilę razem poddusić, dodać
pieprz i posiekaną natkę. Tak przy
rządzonym farszem smarować dość
grubo połówki śledzi i zawijać jak
rolmopsy. Ułożyć na półmisku, o-
bok - obrane i pokrajane w plastry
kwaszone ogórki.
Śledź po p o lsku
(WARSZAWA)
4 śledzie m leczaki, 1 duża ce
bula, 5 p la ste rkó w cytryny bez
skórki i pestek i sok z jednej
cytryny,
szklanka
słodkiej
śm ietanki, pół łyżeczki cukru
pudru
Śledzie sprawić (zachowując mle
cze), umyć dokładnie i wymoczyć
w zimnej wodzie przez 24 godz.,
zmieniając ją kilkakrotnie. Ścią
gnąć skórkę, odciąć ogony i płetwy
i podzielić na filety, z których w y
brać dokładnie ości. Filety ułożyć
w słoju, przekładając je cieniutkimi
talarkam1 cebuli i plasterkami cy
tryny. Sn ;etankę połączyć z so
kiem wyciśniętym z cytryny oraz
przetartymi przez nylonowe sito
mleczami, przyprawić cukrem pu
drem. Otrzymanym sosem zalać f i
lety i obwiązany lub przykryty słój
postawić w chłodnym miejscu na
24 godz. Po tym czasie śledzie są
„dojrzałe" i gotowe do spożycia.
Ś ledź po b a łtyc ku
4 śledzie średniej w ielkości,
św ieży ogórek, 2 ogórki ko n
s e rw o w e , 2 k w a s k o w e jab łka
(m ogą być p ap ie ró w k i), 3 dkg
grzyb ó w suszonych, 2 średnie
cebule, pól szklanki majonezu,
2 -3 łyżki kw aśn ej śm ietany,
n atka zielonej pietruszki lub
pęczek
szczypiorku,
pieprz,
szczypta cukru
Śledzie wymoczyć, sfiletować i po
krajać w kostkę. Grzyby umyć,
wymoczyć, ugotować i także po
krajać. Ogórki, cebule oraz jabłka
obrać i pokrajać w sporą kostkę.
Wszystkie składniki wymieszać z
majonezem i śmietaną, doprawić
przyprawami, posypać zieleniną Tak
przyrządzony śledź smakuje dosko
nale z młodymi ziemniakami z w o
dy polanymi masłem.
Śledź po g iżycku
Ok. 1 kg śledzi, pół szklanki
oleju, 25 dkg cebuli, 4 łyżki
o ctu (6% ), pół łyżeczki sprosz
ko w an ej papryki, łyżeczka c u
kru, łyżka ko n centratu p o m i
dorow ego, pół szklanki białego
w in a w y tra w n e g o , 5 ziaren zie
la angielskiego, natka zielonej
p ietru szki
Śledzie wymoczyć przez 18 -20
godz., oczyścić, zdjąć skórę i sfile
tować. Cebulę pokrajać w cienkie
talarki i sparzyć wrzątkiem. W 2/3
szklanki wody zagotować ziele an
gielskie (można też włożyć ga
łązkę świeżego lub suszonego es-
trogonu), dodać cukier, wlać ocet
kryć warstwą marchwi z majonezem.
I ostudzić. Do marynaty dodać kon-
Udekorować cytryną i zieloną pie-
i:ontrat pomidorowy wymieszany
truszką, odstawić w chłodne miej-
i olejem i papryką. Zalać sosem
sce. Podawać z pieczywem, nie
przygotowane filety śledziowe. Po
wcześniej jednak niż po upływie
kilku godzinach dodać wino. Śle-
godziny od przyrządzenia.
(Izie ułożyć na półmisku i posypać
posiekaną zieleniną.
S ała tka
z w ę d zo n e g o dorsza
(GDAŃSK)
2 św ieżo uw ędzone dorsze,
puszka zielonego groszku ko n
serw ow anego lub szklanka su
row ego, 3 g oto w an e ziem niaki,
1 cebula, pół szklanki m ajone
zu, n atka zielonej p ietruszki
Dorsze obrać ze skóry i usunąć
ości, groszek konserwowy odsą
czyć z zalewy (świeży ugotować).
Ziemniaki i cebulę pokrajać w kostkę
i wszystkie składniki połączyć z ma
jonezem i posiekaną zieloną pie
truszką.
W ęd zo n y do rsz
w y k w in tn y
(GDAŃSK)
50 dkg w ędzonego dorsza, 2
duże m archw ie, sok z cytryny,
3 /4 szklanki m ajonezu, nać p ie
truszki
Dorsza oczyścić ze skóry i ości, p o
dzielić na kawałki. Marchew ze
trzeć na drobnej tarce, dodać sok
z cytryny i wymieszać z majonezem.
Dorsza ułożyć na półmisku, przy-
Ik r a sm ażona
(KASZUBY)
Ik ra św ieżych ryb, masło, ce
bula, sól
Ikrę umyć, usunąć błony, cebulę
drobno posiekać. Na patelni roz
grzać masło, usmażyć ikrę z dodat
kiem cebuli, najlepiej pod przykry
ciem. Posypać solą i podawać
z kromkami chleba lub gotow a
nymi ziemniakami.
W ą tro b a m ię tu s a
lub dorsza
(KASZUBY)
Wątrobę ze świeżej ryby smażyć na
rozgrzanej patelni bez tłuszczu, naj
lepiej na świeżym powietrzu, czyli
na biwaku, gdyż wydziela bardzo
silny i nieprzyjemny zapach. Po
usmażeniu (smażyć krótko) posy
pać solą i od razu podawać. Kaszub-
ki smażą wątroby w kuchniach
„le tn ich " na podwórzu.
R aki n a d zie w a n e
kaszą jag lan ą -
sp ecjał ło w ic k i
20 rakó w , pól szklanki kaszy
jaglanej, 2 jaja, pól ko stki m as
ła, koperek zielony, zielona nat-
ka pietru szki, sól, 2 łyżki ¿mio
tany, 2,5 szklanki m leka
Kaszę sparzyć wrzątkiem, wsypać
na gotujące mleko, dodać trochę
posiekanego koperku i uprużyć na
sypko. Ostudzić, wbić jaja, w y
mieszać, osolić do smaku i nadziać
nią ugotowane skorupki rakowe.
Włożyć je do rondla, przekładać
mięsem wyjętym z rakowych szy
jek i szczypiec. Dodać śmietanę,
resztę posiekanego koperku i du
sić 15 min. Przed podaniem mo
żna posypać tartą bułką, ale nie
jest to konieczne.
^ \ N
K 3 S C Z V N A 7
N
P O T R A W Y Z J A J I T W A R O G U
Ja je c zn ic a
po ch łop sku
4 -5 u gotow anych ziem n iaków ,
4 jaja, 10 dkg słoniny lub bocz
ku, sól
Słoninę lub boczek pokrajać w
kostkę, przesmażyć na patelni aż
tłuszcz się wytopi, dodać pokra
jane w talarki gotowane ziemniaki
i lekko zarumienić. Rozbite w idel
cem jaja (można wlać kilka łyżek
mleka), osolić i zalać nimi ziemnia
ki. Smażyć krótko aż się zetną.
Podawać z kwaszonymi ogórkami.
Jest to popularna potrawa, spoty
kana zarówno w Wielkopolsce, jak
na Mazowszu i Podhalu.
Ja je c zn ic a
b ia ło w ie s k a
6 -8 jaj, 20 dkg grzyo ó w p ra w
dziw ych lub m aślaków , 5 dkg
m asła, m ała cebula, 5 dkg s ło
niny, natka zielonej p ietruszki,
2 łyżki m leka
Grzyby oczyścić, pokrajać w paski
i udusić na maśle z drobno posie-
kaną cebulą i słoniną. Gdy są g o
towe, wlać rozbite lekko widelcem
jaja z dodatkiem mleka i ogrzewać
mieszając, aż jajecznica odpowied
nio stężeje Gotową posypać dro
bno posiekaną pietruszką. Podawać
z odsmażonymi ziemniakami i zie
loną sałatą.
Ja je c zn ic a z ikrą
N a 1 o s o b ę : 2 jaja, ikra z je d
nej
ryby . słodkow odnej,
pół
łyżki masła, 2 łyżki m leka, sól
Z ikry zdjąć błonę, pokrajać w ka
wałki i przesmażyć na maśle. Jaja
roztrzepać widelcem lub trzepaczką
sprężynową dodając mleko i sól.
Zalać nimi ikrę i krótko przesma
żyć mieszając. Podawać z chlebem.
Prażnica
(KASZUBY)
N a 1 o s o b ę: 2 jaja, łyżeczka
m ąki, łyżka w od y lub m leka,
4 -5 dkg słoniny w ędzonej lub
boczku, sól
Boczek lub słoninę pokrajać w
plastry lub w kostkę i przysmażyć
dość mocno. Jaja rozbić z dodat
kiem mąki i mleka, doprawić solą
(jeżeli słonina była niesiona) i za
lać usmażony boczek. Utworzony
na patelni „placek" przeciąć na
krzyż nożem, ćwiartki przewrócić
na drugą stronę i obsmażyć. Po
dawać z chlebem lub ziemniakami;
1 0 0
jako dodatek — kwaszone ogórki.
Prażnica z razo w y m
ch leb em
N a 1 o s o b ę : 2 jaja, 2 dkg
masła, krom ka czarnego chleba,
sól, szczypiorek
Chleb pokrajać w kosteczkę i ob
smażyć z obu stron na maśle. Wlać
roztrzepane jaja, smażyć aż białko
się zetnie, przyprawić solą, posypać
posiekanym szczypiorkiem.
O m le t z ziem n iaka m i
(WARSZAWA)
6 jaj, 2 -4 ziem niaki, 3 łyżki t a r
te j bułki, m argaryna, sól
Do utartych ziemniaków wbić żół
tka, wymieszać z bułką i pianą,
osolić i usmażyć na rozgrzanym
tłuszczu.
J a ja z czarn ą
rz o d k w ią i s a ła tą
(WARSZAWA)
6 jaj, 2 m ałe czarne rzodkw ie,
2 m ałe g łó w k i sałaty zielonej,
po pół szklanki o liw y i octu
w innego, sól, cukier
Jaja ugotować na twardo i pokra
jać w talarki, rzodkiew obrać i rów
nież pokrajać, sałatę umyć, osu
szyć w ściereczce i poszarpać na
kawałki. Wszystko wymieszać i za
lać sosem przyrządzonym z oliw y
i octu winnego, przyprawionym
solą i cukrem.
J a ja w sosie
w io s e n n y m
M a łd rz y k i
k ra k o w s k ie
(PRZEMYŚL)
6 jaj, 2 żó łtka, ogórek św ieży,
2 pęczki szczypiorku, 2 pęczki
rzo d kiew ek, szklanka gęstej
m łodej
śm ietany,
łyżeczka
m usztardy, sól, szczypta cukru
Jaja umyć, ugotować na twardo,
przekrajać na połówki wzdłuz i u-
łożyć na półmisku. Żółtka ukręcić,
dodać musztardę i śmietanę, oso
lić. Ogórki, szczypiorek i rzodkiewkę
pokrajać jak najdrobniej, wym ie
szać z sosem i polać nim jaja na
półmisku.
J a ja w sosie
m y ś liw s k im
(WARSZAWA)
4 -6 jaj, 10 pieczarek lub ś w ie
żych g rzybów , 2 łyżki śm ietany,
łyżeczka m ąki, 2 dkg masła. 1
cebula, pół szklanki rosołu lub
bulionu z ko s tk i, 2 łyżki b ia
łego w in a, 2 łyżki tarteg o ż ó ł
tego sera, papryka, sól
Pokrajaną cebulę udusić na maśle.
Do ogniotrwałego naczynia w ło
żyć pokrajane grzyby i cebulę, po
sypać mąką i poddusić, po czym
wl8Ć rosół i wino, przyprawić pa
pryką i solą, zagotować. Włożyć
jaja ugotowane poprzednio w ko
szulkach, polać śmietaną, posypać
tartym serem i w staw ić na kilka
minut do gorącego piekarnika. Po
dawać w tym samym naczyniu
z młodymi gotowanymi ziemnia
kami.
50 dkg niekw aśnego tw aro g u,
1 jajo całe i 1 żó łtk o , łyżka t o
pionego masła, łyżeczka cukru
w a n ilio w e g o , pół łyżki sta rte j
skó rki cytryno w ej, 2 -3 łyżki
m ąki pszennej, 3 łyżki m arga
ryny, łyżka cukru pudru, szklan
ka soku ze św ieżych o w o có w
Twaróg utrzeć starannie w misce,
w bić jajo i żółtko, dodać topione
masło, cukier waniliow y i skórkę.
Utrzeć jeszcze raz. dodać tyle mąki,
aby można było formować łyżką
placuszki. Smażyć je na rozgrza
nym tłuszczu i podawać posypane
cukrem pudrem i polane sokiem
owocowym.
M e n d rz y k i z sera
(WARSZAWA)
35 dkg białego sera, 5 dkg m ąki,
6 dkg cukru, 2 jaja. 6 dkg masła
lub m argaryny, 2 dkg rodzyn
kó w , tłuszcz
NACZYNIA DO M LEKA
102
Ser przetrzeć przez sitko, dodać
jaja, cukier, mąkę i rodzynki. Wszy
stko dokładnie wymieszać, form o
wać okrągłe placuszki z dziurką
w środku, usmażyć je na gorącym
tłuszczu i wstawić do piekarnika,
aby doszły. Podawać z kwaśną
śmietaną.
S er sm ażony
z m asłem
(WARSZAWA)
2 kg białego sera, 40 dkg masła,
s6l, km inek, 1 I kw aśnej śm ie
tany
Ser pokruszyć, postawić na bardzo
słabym ogniu i drewnianą łyżką
mieszać i rozcierać, dopóki nie za
mieni się w gładką masę; oddzie
lającą się serwatkę starannie o d
lewać. Włożyć masło i znów ogrze
wać, zeby się masa ..wyrównała",
wsypać kminku i soli do smaku,
wlać śmietanę i na jeszcze m niej
szym ogniu ogrzewać mieszając
aż się zrobi gładka. Gorącą pona-
kladać w blaszane garnuszki w y
płukane serwatką. Po zastudzeniu
KASZUBSKA SKRZYNKA
IX) ROBIENIA MASŁA
okroić cienkim nożem i przecho
wać w chłodnym miejscu lub zuzyć
natychmiast.
S er g ę s ty
do chleba
(SUCHA)
25 dkg białego sera, 20 dkg
masła, sól
Ser pokruszyć i utrzeć dokładnie
w donicy. Dodać masło, osolić
i utrzeć razem na gładką masę.
Podawać do pieczywa lub plac
ków ziemniaczanych.
G zik
(POZNAŃ)
25 dkg św ieżego tw aro g u , 2 /3
szklanki kw aśn ej m łodej śm ie
tany, pęczek szczypiorku, pę
czek rzo d kiew ek , só!
Twaróg rozetrzeć ze śmietaną na
gładką masę, dodać pokrajane w
paseczki rzodkiewki i posiekany
szczypiorek. Podawać do czarnego
chleba lub grzanek.
S ałam acha
(MAŁOPOLSKA)
Pęczek dym ki (razem z zieloną
nacią), 20 dkg św ieżego t w a
rogu, szklanka kw aśn ej śm ie
tany, sól, odrobina cukru
Cebulę ze szczypiorkiem pokrajać
drobno Twaróg rozetrzeć ze śmie
taną, dodać cebulę, odrobinę cu
kru i osolić do smaku. Podawać
/ gorącymi ziemniakami.
W innych regionach sałamachą na
zywano czosnek roztarty z solą,
dodany do oleju nieco rozcieńczo
nego wodą. Jadło się ją również
i gotowanymi ziemniakami.
Sery
„p o d p u s zc za n e "
(PODHALE)
Ć w ierć żołądka (podpuszczki),
16 I m leka kro w ieg o lub o w
czego, szklanka s e rw a tk i
Wymoczoną
podpuszczkę
wlać
przez gazę do przygotowanego mle
ka, zamieszać i odstawić, aż się
zetnie. „Strzepać" dobrze warzą-
chwią i odstawić, aby ścięło się
leszcze raz Następnie podgrzewać
na bardzo słabym ogniu do uzyska
nia zaledwie letniej temperatury,
wlać do woreczka płóciennego, że
by odciekła serwatka, wsadzić do
prasy.
Bryndzę uzyskuje się w powyższy
sposób z mleka owczego. Przy
gotowaną należy mocno posolić,
dobrze „w yro b ić" (przed włoże
niem do prasy), przykryć w dziezce
denkiem drewnianym i silnie o b
ciążyć.
Do serów żółtych podpuszczko
wych, nazywanych w gwarze góral
skiej podpuszczanymi, konieczny
jest enzym podpuszczka. Przygoto
wuje się ją z żołądka małego cielę
cia, które jeszcze ssie matkę, zabi
tego po napojeniu mlekiem. „S e
rek" wyjęty z żołądka płucze się
dobrze, soli i wkłada do oczysz
czonego jelita, aby wysechł w
przewiewnym miejscu. Można go
wówczas przechowywać dłuższy
czas; przed robieniem sera kawa
łek podpuszczki należy włożyć na
całą noc do wody lub serwatki.
. G o m ó łk i
p o d k a rp a c k ie
1 kg tw aro g u tłu steg o , 5 żó ł
tek , sól, łyżeczka km inku
Składniki starannie wymieszać, u-
formować w kule o wadze 10-15
dkg, ułożyć na desce i wsunąć do
pieca po wyjęciu chleba lub do
lekko ogrzanego piekarnika, tak
aby gomółki powoli wysychały i
żółkły. Tak przyrządzone można
przetrzymywać przez kilka tygodni.
Placuszki z tw a ro g u
i m a rc h w i
(BIAŁYSTOK)
50 dkg tw aro g u , 4 m archw ie,
o k. pół szklanki m ąki, 2 łyżki
103
kaszy manny, łyżka cukru, łyż
ka masła, jajo, sól, m argaryna
do smażenia
Marchew oskrobać, umyć, pokrajać
w małe kawałki i udusić z dodat
kiem masła i niewielkiej ilości w o
dy. Miękką przetrzeć przez sito,
dodać kaszę mannę, utarty tw a
róg, cukier oraz sól do smaku. Na
końcu dosypywać mąkę i nie od
razu całą ilość, tylko w miarę p o
trzeby, aby ciasto nie było zbyt
twarde. Formować z niego w rę
kach owalne placuszki i smażyć
na rozgrzanym tłuszczu z obu stron.
Podawać na gorąco, z kwaśną
śmietaną lub sosem śmietanowym.
P O T R A W Y Z M Ą K I I KASZ
C h leb w ie js k i żytn i
(BIAŁOSTOCKIE)
4 kg grubo m ielonej żytniej
m ąki, 2 I w o d y, 4 dkg soli,
50 dkg ciasta chlebow ego z
poprzedniego pieczenia
R o z c z y n : 25 dkg m ąki ż y t
niej razow ej, 1,5 dkg drożdży,
pół
szklanki
w ody,
ćw ierć
szklanki zsiadłego m leka
Do pieczenia chleba wiejskiego
trzeba przygotować rozczyn. Za
zwyczaj zostawia się w tym celu
ok. 50 dkg ciasta chlebowego w
dzieży i przechowuje pod przykry
ciem w chłodnym miejscu. Przed
użyciem rozpuszcza się je w ciepłej
wodzie i dodaje do świeżego roz-
czynu, przygotowanego w nastę
pujący sposób: wszystkie skład
niki wymieszać na rzadką papkę
i postawić w cieple na jedną dobę.
Po upływie tego czasu wyrośnięty
rozczyn nadaje się do użycia.
Trzecią część mąki przeznaczonej
na wypiek wymieszać z ciepłą
wodą i dodać wyrośnięty rozczyn.
Dobrze wymieszać, powierzchnię
posypać mąką, dziezę nakryć i p o
stawić w ciepłym miejscu, aby
całość urosła. Powiększy ona sw o
ją objętość dwu- lub trzykrotnie
w ciągu 12-14 godz. Po upływie
105
tego czasu dzieżę odkryć, a za
wartość energicznie roztrzepać łyż
ką Dodać resztę mąki, osolić i za
robić ciasto. Następnie wyrabiać je
bardzo starannie, licząc ok.
10
min.
na 1 kg. Oskrobać resztki z brze
gów dzieży oraz z rąk, wyrównać
powierzchnię, nakryć i pozostawić
do dalszego rośnięcia. W tym cza
sie gospodynie wiejskie rozpalają
w piecu. Po „w ypaleniu" należy
piec oczyścić i wytrzeć wilgotną
szmatą. Przedtem sprawdza się tem
peraturę, zasypując dno mąką: jeżeli
mąka zarumienia się powoli, cie
płota jest odpowiednia. Z w y ro
śniętego ciasta należy formować
jednakowej wielkości bochenki, któ
re układa się na łopacie wysłanej
liśćmi kapusty, dębu lub tataraku
i wstawia do przygotowanego pie
ca. Taki chleb piecze się 2—2,5
godz. Wypieczone bochenki trze
ba zwilżyć gorącą wodą i nakryć
suchymi ściereczkami. Chleb p o
winien ostygnąć w pomieszczeniu
ciepłym i dopiero wówczas może
być wyniesiony w chłodne m iej
sce. Bochenków nie w olno ukła
dać jeden na drugim, gdyż „ o d
skakuje" wówczas skórka.
C h leb ż y tn i parzo ny
(SUWAl.SZCZYZNA)
4 kg m ąki żytn iej, 1, 7 1 w od y,
4 dkg soli, km inek, 50 dkg
rozczynu
Trzecią część ilości mąki wsypać
do dzieży, zalać gotującą wodą
i dobrze wymieszać, aby cała mą
ka się zaparzyła Dzieżę przykryć
1 0 0
i zostawić na 2 3 godz Rozczyn
chlebowy rozpuścić w ciepłej w o
dzie, dodać do mąki i energicznie
roztrzepać łyżką. Powierzchnię po
sypać garstką mąki, dzieżę znów
grubo nakryć i pozostawić w cie
płym miejscu do wyrośnięcia, tzn.
przez 18 -2 0 godz. Po upływie
tego czasu roztrzepuje się rozczyn
łyżką, wsypuje resztę mąki i km i
nek, a następnie ciasto bardzo
starannie wyrabia i odstawia do
wyrośnięcia, co przy chlebie za
parzanym trwa nieco dłużej. Z w y
rośniętego ciasta formować bochny
i wstawiać je do pieca. Po 1 godz.
bochenki zwilżyć gorącą wodą i
przestawić w inne miejsce, aby
równo się piekły jeszcze przez ok.
1 godz. Chleb zaparzony jest bar
dzo smaczny i długo utrzymuje
świeżość.
K ulasin a lub ku lasa
(NOWY TARG)
2 szklanki m ąki razow ej pszen
nej, jęczm iennej lub z orkiszu,
sól
Zagotować 2 szklanki wody, osolić
i wsypywać stopniowo mąkę cien
ką strużką, ciągle mieszając dre
wnianą łyżką lub kopystką, aż u-
tworzy się masa o konsystencji bu
dyniu. Wówczas garnek zdjąć, ku-
lasę przelać do miseczek, zrobić
w każdej porcji wgłębienie, wlać
przesmażony boczek lub topione
masło, łyżkę usmażonej jajecznicy
lub sadzone jajo. Podawać z mle
kiem kwaśnym lub słodkim. Jest
to doskonałe danie śniadaniowe
lub kolacyjne.
Lem ieszka
m ało p o ls ka z m ąki
50 dkg m ąki pszennej razow ej,
sól
Z a p ie k a n k a z m ąki
ku k u ryd zian ej
(m am ały g a)
i bryndzy
Mąkę wsypać do garnka. Zagoto
wać
2
szklanki wody, osolić i w le
wać ją cienkim strumieniem do mą
ki, silnie mieszając drewnianą lyzką
Masę podgrzewać na gorącej p ły
cie lub na płytce azbestowej na
małym płomieniu, stale ucierając,
aby nie porobiły się grudki
Po
upływie 5 -1 0 min. stanie się ona
pulchna i jednolita; w razie potrze
by dodać trochę wody. Naczynie
t lemieszką nakryć i odstawić na
brzeg płyty lub do ciepłego pie
karnika, gdzie ciasto „dojdzie". Łyz
ką zanurzoną w tłuszczu formować
pecyny, układać na półmisku, p o
lać topioną słoniną lub masłem
Podawać ze zsiadłym mlekiem.
Prażucha lub
lem ie szka hreczana
(MAŁOPOLSKA)
50 dkg m ąki pszennej lub g ry
czanej, sól, 5 dkg masła lub
słoniny, 20 dkg tw aro g u
Mąkę zrumienić w piekarniku na
złoty kolor, często mieszając. Po
stawić na gorącej płycie i wlewać
2
szklanki wrzącej osolonej wody,
wybijając masę łyżką. Gdy prażu
cha stanie się pulchna, wyłożyć
pecynami na półmisek, polać mas
łem lub topioną słoniną i posypać
twarogiem. Podawać z kwaśnym
lub słodkim mlekiem.
(BIESZCZADY)
50 dkg m ąki kukurydzianej, 10
dkg szynki g oto w an ej, 10 dkg
w ędzonego boczku,
20 dkg
bryndzy ow czej,
tłuszcz
do
sm arow ania naczynia, k a w a
łeczek masła
Ugotować lemicszkę według po
przednich przepisów i ostudzić.
Wysmarować tłuszczem naczynie
do zapiekanek, ułożyć warstwę le
mieszki, posypać posiekaną szynką
i rozlozyć plasterki cieniutko po
krajanego boczku. Nakryć lemiesz
ką, na to położyć warstwę bryn
dzy i znów warstwę lemieszki. Po
wierzchnię wyrównać, rozłożyć ka
wałeczki masła i wsunąć do gorą
cego piekarnika na pół godziny.
Po wyjęciu pokrajać na porcje.
Jest to bardzo smaczne, pikantne
i oryginalne danie.
CZERPAK DO MĄKI I
ZBOZA
(BIAŁOSTOCKIE)
107
K lu ski m ało p o ls kie
„ p o d p ie rzy n k ą "
40 dkg m ąki gryczanej, 20 dkg
m ąki pszennej, 20 dkg św ieże-
go tw aro g u , 2 łyżki kw aśn ej
śm ietany, 15 dkg św ieżej sło
niny, sól
Mąkę gryczaną i pszenną wym ie
szać, rozmieszać w misce z dodat
kiem gorącej wody, osolić i długo
wyrabiać łyżką. Zagotować w garn
ku wodę i łyżką kłaść podłużne
cienkie kluski. Gotować je partiami.
Wyjąć łyżką cedzakową, ułożyć na
półmisku i polać topioną słoniną.
Twaróg utrzeć ze śmietaną i masą
przykryć kluski równą warstwą.
Jest to bardzo smaczna odmiana
klusek.
Placuszki
bieszczadzkie
1 kg m ąki, łyżka św ieżego m as
ła lub m lecznej m argaryny, pół
łyżeczki sody, 10 dkg m aku
lub pół łyżeczki czarnuszki, pół
łyżeczki soli, m leko kw aśne,
2 łyżki śm ietany
Mąkę wysypać na stolnicę i roze
trzeć z masłem rękami, aby nie
było grudek. Mak namoczyć na
1 godz. w letniej wodzie, po czym
odlać i utrzeć w donicy. Dodać do
mąki razem z solą i sodą, dolewa
jąc śmietanę i tyle kwaśnego mleka,
aby ciasto dało się łatw o wałko
wać. Powierzchnię rozwałkowane-
1 0 8
9 ° Placka nakłuć gęsto widelcem
i pokrajać go w kwadraty lub pro
stokąty. W stawić do średnio g o
rącego piekarnika i upiec/na lekko
żółty kolor.
M a ło p o ls k ie b liny
gryczan e z k r w ią
80 dkg m ąki gryczanej, 3 dkg
drożdży, 1,5 szklanki k rw i w ie
p rzo w ej, sól, tłuszcz, cukier
Mąkę rozrobić z ciepłą wodą na
rzadkie ciasto, posolić do smaku,
dodać roztarte z cukrem drożdże
i dobrze ubić trzepaczką lub łyż
ką. Postawić w cieple, a gdy ciasto
podrośnie, dodać przetartą przez
cedzak krew. Rozmieszać dobrze
i smażyć na malej ilości tłuszczu
(można tylko nasmarować patelnię
słoniną) jak naleśniki. Podawać
z topioną słoniną.
B abka gryczana
(ŁÓDŹ)
3 szklanki m ąki gryczanej, 20
dkg sm alcu, 4 łyżki mąki pszen
nej, 2 dkg drożdży, masło do p o
lania, sól
Mąkę gryczaną zaparzyć gorącym
smalcem i dobrze wymieszać. Wsy
pać pszenną mąkę i wlewać —
stale wybijając łyżką - tyle zimnej
wody, aby ciasto uzyskało średnią
gęstość. Osolić, dodać roztarte w
odrobinie cukru drożdże, mocno
w ybić i odstawić w ciepłe m iej
sce. Wyrośnięte ciasto wymieszać,
wlać do rondla wysmarowanego
masłem i gdy jeszcze trochę pod
rośnie, w staw ić na 1 godz. do
gorącego pieca.
Podawać babkę na gorąco. Najle
piej pokrajać ją na porcje i polać
topionym masłem tak jak tort.
B uchty
w ie lk o p o ls k ie
40 dkg m ąki pszennej, 2 dkg
drożdży, 2 jaja, 5 dkg masła lub
margaryny, szklanka lub trochę
w ię ce j m leka, 5 dkg cukru,
sól, m asło do polania, 1 -2 łyżki
ta rte j bułki
Mąkę zalać ciepłym mlekiem, do
dać rozczyn z drożdży o gęstości
kwaśnej śmietany i szczyptę soli.
Gdy rozczyn wyrośnie, dodać jaja
utarte z cukrem i wyrabiać, aż do
ukazania się pęcherzyków. W ów
czas wlać stopiony tłuszcz i chwilę
jeszcze wyrabiać; gdyby ciasto było
za gęste, wlać trochę ciepłej wody
lub wody z mlekiem. Odstawić
w ciepłe miejsce do wyrośnięcia,
a kiedy dwukrotnie zwiększy swo
ją objętość, wyłożyć je na posypa
ną mąką stolnicę i rozwałkować na
grubość ok. 2 cm. Wykrawać kie
liszkiem do wina krążki i pozosta
wić, by podrosły, przykryte czystą
ściereczką. Przygotować naczynie
z wrzącą wodą i obwiązać je ście
reczką, silnie przymocowując do
brzegów. Kłaść na ścierkę po kilka
klusek (uważać, by kluski się nie
stykały), przykryć pokrywką (p o
winna być dość wypukła, aby nie
dotykała ciasta) i gotować ok.
5 min.
Podawać gorące - polane topio
nym masłem i tartą bułeczką lub
skwareczkami ze słoniny. Buchty
stanowią najczęściej dodatek do
pieczonego schabu i czerwonej ka
pusty na ciepło.
Pyzy w ie lk o p o ls k ie
ze ś w ie ży m i
grzyb am i
C i a s t o : 30 dkg m ąki, 2 dkg
drożdży, 1 jajo, sól, 3 /4 szklanki
m leka, 3 dkg margaryny, łyżecz
ka cukru
N a d z i e n i e : 50 dkg d o w o l
nych św ieżych grzybów , 5 dkg
m asła, sól, pieprz
Część mąki rozczynić drożdżami
rozpuszczonymi w letnim mleku.
Gdy wyrośnie, dodać resztę mąki,
margarynę, jajo, osolić, wsypać cu
kier i wyrobić, by ciasto odstawało
od ręki.
Oczyszczone i umyte grzyby po
krajać drobniutko, przesmażyć na
maśle, posolić, dodać pieprz. Brać
po niedużym kawałku wyrośnię
tego ciasta, rozpłaszczyć, kłaść ły
żeczkę nadzienia i zawinąć, fo r
mując kulę. Gotować jak buchty
wielkopolskie
(patrz
poprzedni
przepis). Podawać polane to p io
nym masłem.
-DBZMER--WA
0
A
(KASZUBY)
109
Pyzy p o znańskie
2 szklanki m ąki, szklanka m le
ka, 3 żó łtka, 1 jajo, łyżeczka
masła, 1,5 dkg drożdży, sól
Mąkę, mleko i drożdże rozmieszać
i zaczekać, aż ciasto podrośnie.
Wówczas w bić żółtka, jajo, osolić,
dodać masło i wyrobić. Gdy ciasto
powtórnie podrośnie, wyłożyć na
stolnicę posypaną mąką, rozcią
gnąć ręką i małym kieliszkiem do
wina wykrawać krążki. Nakryć je
czystą ściereczką i kiedy znów pod
rosną, wrzucać na wrzącą wodę.
Naczynia przez cały czas gotowania
nie przykrywać (jest to niezbędny
warunek). Gdy pyzy wypłyną na
wierzch, wyjąć je łyżką cedzakową
i zaraz podawać polane topionym
masłem.
K lu ski na siarze
(RABKA)
50 dkg mąki pszennej, 1 jajo,
1 I siary, sól
Do mąki dodawać stopniowo siarę,
ciągle mieszając. Wbić jajo i osolić.
Wlewać na wrzątek tak jak lane
kluski i podawać z masłem lub
z cukrem.
Chleb namoczyć w mleku, odcisnąć
i przepuścić przez maszynkę razem
z cebulą Dodać jaja, sól i pieprz
i dokładnie wyrobić. Formować
kotlety i smażyć na rozgrzanym
tłuszczu (olej lub margaryna), aż
dobrze się zarumienią. Podawać
z sosami i surówką.
K nedle bułczane
(SLĄSK)
1 bulka paryska czerstw a, 1
duża cebula, 4 dkg margaryny,
łyżka drobno posiekanej nat-
ki p ietru szki, szczypta m ajeran
ku, 1,5 szklanki m leka, 2 jaja,
sól
Bulkę pokrajać na cienkie kromki,
dodać cebulę posiekaną i prze-
smażoną na margarynie (nie ru
mienić), wsypać pietruszkę i ma
jeranek. Całość zalać lekko ogrza
nym mlekiem. Gdy bułka wchłonie
mleko, dodać 2 jaja i wyrobić ręką
jednolite „ciasto", z którego for
mować niezbyt wielkie knedle. W ło
żyć je do wrzącej osolonej wody
i gotować bez przykrycia 20 min.
Stanowią one klasyczny dodatek
do „gruszek z mięsem" i innych
mięsnych potraw śląskich. Można
je także traktować jako samodziel
ne danie, podając z topionym mas
łem czy słoniną lub sosem.
J ę d rz e jo w s k ie
k o tle ty z chleba
1 kg suchego chleba, 3 szklanki
m leka, 4 cebule, 2 jaja, sól,
•j -| 0
pieprz, tłuszcz do sm ażenia
S zupenia
(MAŁOPOLSKA)
Szklanka
kaszy jęczm iennej,
szklanka białej fasoli, sól
Fasolę umyć i namoczyć na całą
noc w 1,5 I wody. Nazajutrz goto
wać w tej samej wodzie. Kaszę
umyć i namoczyć na parę godzin.
Gdy fasola jest prawie miękka, d o
dać kaszę jęczmienną i gotować
razem jeszcze 35 -4 0 min. Masa
powinna być dość zwarta. Poda
wać ją z topionym masłem lub
z boczkiem przesmażonym z ce
bulą.
S um iszką
(MAŁOPOLSKA)
Szklanka
kaszy
gryczanej,
szklanka m ąki gryczanej, sól
łyżka tłuszczu
Zagotować 1 I wody, wsypać kaszę
gryczaną, dodać tłuszcz, osolić i go
tować, aż się trochę rozklei, mie
szając co pewien czas. Gdy jest
miękka, zasypać mąką, zamieszać
i raz zagotować. Podawać ze skwa-
reczkami z boczku lub słoniny i
kwaśnym mlekiem.
Zrazy z kaszy
gryczanej z grzyb am i
po w a rs z a w s k u
30 dkg kaszy gryczanej palo
nej, 1 jajo, 4 dkg suszonych
grzybów lub 25 dkg oczysz
czonych św ieżych, 5 dkg cebu
li, 3 dkg m asła, 10 dkg smalcu
lub ceresu, m ąka, łyżka ta rte j
bułki
S o s : 3 dkg masła, 3 dkg m ąki,
10 dkg cebuli, p ół szklanki
gęstej śm ietany, sól, cukier
Umyte i wymoczone grzyby ugo
tować na miękko (gdy używamy
grzybów świeżych, należy je oczyś
cić, umyć i obgotować). Połowę
wywaru przeznaczyć do kaszy, resz
tę pozostawić na sos. Grzyby posie
kać, przesmażyć z masłem i cebulą.
Kaszę gryczaną rozgotować (roz
kleić) na grzybowym smaku, oso
lić, ostudzić, w bić jajo i dodać
tyle mąki, aby masa dala się form o
wać. Robić z niej podłużne placki,
smarować grzybowym nadzieniem
i zwijać zrazy. Posypać tartą bu
łeczką i smażyć na gorącym tłusz
czu. Ułożyć w ogniotrwałym na
czyniu, polać sosem i wstawić do
gorącego piekarnika na 10-15 min.
Podawać w tym samym naczyniu.
Przyrządzając sos należy cebulę
obrać, pokrajać, zrumienić na maśle,
dodać mąkę, zasmażyć na rumiano,
rozprowadzić szklanką zimnej w o
dy i zagotować Przetrzeć, osolić,
wsypać szczyptę cukru i podpra-
w ić śmietaną.
P iero żk i gryczane
(JASŁO)
50 dkg m ąki gryczanej, 25 dkg
białego sera, 1 żó łtko, sól, sło
nina lub masło
Mąkę sparzyć wrzącą wodą w ta
kiej ilości, aby dato się zagnieść
twarde ciasto. Ser starannie roze
trzeć z żółtkiem i solą. Ciasto w y
robić, rozwałkować, krajać na kwa
draty, nakładać nadzienie i form o
wać pierożki. Wkładać je na wrzącą
osoloną wodę. Ugotowane poda
wać z topionym masłem, skwarecz-
kami ze słoniny lub kwaśną śmie
taną.
1 1 1
P ierog i z B ra n ie w a
C i a s t o : 50 dkg m ąki, 1 jajo
N a d z i e n i e : 20 dkg kaszy
gryczanej, 20 dkg boczku w ę
dzonego, 15 dkg cebuli, 6 jaj,
10 dkg m asła, sól, pieprz
Kaszę ugotować na sypko, doda
jąc półtora raza tyle objętości wody
oraz masło. Boczek pokrajać w
drobną kostkę i udusić z pokrajaną
cebulą z dodatkiem odrobiny wody.
4 jaja ugotować na twardo, posie
kać drobno, dodać do kaszy i bocz
ku. Wymieszać, w bić 2 surowe
jaja, doprawić solą i pieprzem.
Masę dokładnie wyrobić.
Z mąki, jaja i odpowiedniej ilości
wody zagnieść niezbyt twarde cias
to i rozwałkować cienko. Krajać
kwadraty lub krążki, nakładać na
dzienie i formować pierogi. U go
tować w osolonej wodzie i poda
wać na gorąco, polane stopionym
boczkiem lub kwaśną śmietaną.
Pierog i z kaszy
gryczanej
(RZESZÓW)
C i a s t o : ok. 30 dkg m ąki, 1
jajo, sól
N a d z i e n i e : Szklanka kaszy
gryczanej, 15 dkg białego nie-
kw aśnego tw aro g u , 5 dkg tłu s z
czu (m asło lub sm alec), 2 d u ie
cebule, sól, pieprz, słonina lub
masło
Kaszę gryczaną ugotować na sypko:
suchą wsypać do dwu szklanek
wrzącej posolonej w ody z łyżeczką
masła, chwilę gotować, po czym
2
zawinąć garnek w gazety i koc
na 2 -3 godz. lub wypiec w pie
karniku. Do przestudzonej dodać
zmielony ser, zrumienioną w tłusz
czu cebulę, sól i pieprz do smaku.
Zagnieść twarde ciasto, cienko roz
wałkować, pokrajać w kwadraty,
nakładać farsz i zlepiać pierogi.
Gotować w posolonej wodzie i
podawać polane masłem lub zru
mienioną słoniną.
P ie ro żk i pieczone
n a d zie w an e
zie m n ia k a m i i kaszą
(PRZEMYŚL)
C i a s t o : 30 dkg m ąki pszen
nej w ro c ła w s k ie j, 5 dkg m a r
garyny, 2,5 dkg drożdży, 5 dkg
cukru, pół szklanki m leka, 1
jajo, sól
N a d z i e n i e : 6 0 dkg ziem nia
k ó w , 5 dkg sm alcu, 5 dkg ce
buli, 8 dkg kaszy gryczanej, 1
jajo, sól, pieprz
Sporządzić rozczyn z połowy ilości
mąki, ciepłego mleka i roztartych
z cukrem drożdży. Gdy podrośnie,
dodać resztę mąki oraz stopioną
margarynę i wyrobić.
Ziemniaki na nadzienie, obrać, ugo
tować na sypko i ostudzone prze
puścić przez maszynkę. Kaszę spa
rzyć wrzątkiem, połączyć z ziem
niakami, dodać przesmażoną na
smalcu cebulę, w bić jajo, przypra
w ić solą i pieprzem. Masę dokład
nie wymieszać. Wyrośnięte ciasto
wyłożyć na stolnicę, rozwałkować
lekko, wykrawać szklanką krążki,
nakładać po łyżce nadzienia i skle
jać pierożki. Odstawić na stolnicy,
aby znów podrosły. Przed włoże
niom do piekarnika posmarować
tozbełtanym jajem. Piec na złoty
kolor w średnio gorącym piekar
niku.
M a c za n k i
d ro żd żo w e
(PRZEMYŚL)
C i a s t o : 50 dkg m ąki, 5 dkg
drożdży, szklanka m leka, 3 żó ł
tka, 1 jajo do sm arow ania, 12
dkg tłuszczu, sól
N a d z i e n i e : 3 0 dkg o dciśnię
tego tw aro g u , 30 dkg ziem
nia kó w g otow anych, 15 dkg
cebuli, 10 dkg masła lub m a r
garyny, pieprz, sól
S o s „m a c z a n k a” : 20 dkg
smalcu, 3 - 4 ząbki czosnku, sól
Zrobić rozczyn drożdżowy i zag
nieść ciasto jak w poprzednim
przepisie, dodając żółtka przy w y
rabianiu Odstawić do wyrośnięcia.
W tym czasie sporządzić nadzienie.
Ziemniaki i twaróg przepuścić przez
maszynkę, dodać zarumienioną lek
ko na smalcu cebulę, sól oraz
pieprz i dokładnie wymieszać. W y
rośnięte ciasto rozwałkować, w y
krawać niewielkie krążki, nakładać
po trochę nadzienia i formować
małe bułeczki. Gdy podrosną, po
smarować je roztrzepanym jajem,
ułożyć
na
blasze,
wsunąć
do
średnio gorącego piekarnika i upiec
na złoty kolor. Po ostudzeniu uło
żyć w rondlu i zalać maczanką,
przygotowaną z wody - zagotowa
nej ze smalcem i przyprawionej do
smaku roztartym czosnkiem z solą.
Przykryć i zapiec w piekarniku. M a
czanki można zapiekać też nastę
pnego dnia po upieczeniu.
O s tre b liny
z p ła tk ó w
o w s ia n y c h
(WARSZAWA)
25 dkg p ła tk ó w ow sianych, 2
szklanki m leka, 2 jaja, 1 duży
śledź, o liw a
Płatki zalać na 1 godz. mlekiem.
Następnie dodać jaja i posiekane
go śledzia, z którego usunięto w nę
trzności i ości. Smażyć na oliwie.
Podawać z gotowaną zieloną fa
solką lub marchewką.
K lu s ki pieczo ne
m a ło p o ls k ie
20 dkg kaszy gryczanej, 3 jaja,
p ół łyżki m argaryny, łyżka u-
tarteg o żółtego sera, sól, re szt
ki pieczonej lub g oto w an ej k u
ry, tłuszcz do sm arow ania b la
chy, rosół lub w y w a r z kości,
szczypta m ielonej gałki m usz
k a to ło w e j
s r ę m
D O B Id A
«JAG-IEŁ
(KURPIE)
113
r
114
Kaszę rozgotować na gęstą papkę
w rosole z masłem, ostudzić, wbić
żółtka, dodać gałkę muszkatołową,
ser, drobno posiekane mięso z kury,
sól i pianę ubitą z białek. Wyłożyć na
płaską blachę i w staw ić do gorą
cego piekarnika, aż nabierze zło
tawego koloru. Wówczas pokra
jać w niewielkie kwadraciki i w sy
pać do wazy.
K lu s ki z kaszy
gryczanej
(PRZEMYŚL)
3 /4 szklanki kaszy gryczanej,
łyżka masła, 2 jaja, sól
Kaszę zemleć w młynku do kawy
lub w mikserze, dodać masło, jaja
oraz sól i dobrze wymieszać. Łyżką
formować niewielkie kluseczki i
wkładać do wrzącej w ody lub ro
sołu. Można podawać w rosole
czy jako dodatek do gorących
mięs. lub polane topionym masłem
samodzielne danie.
K aszka k ra k o w s k a
do rosołu
25 dkg kaszy k rak o w sk ie j, 2
dkg m asła, 2 łyżki zieleniny,
sól
Kaszę ugotować na gęsto (ok. 2
szklanek w ody) z solą i masłem,
dodać posiekaną zieloną pietruszkę
i wymieszać. Gorącą nakładać w
małe foremki do kruchych babeczek.
Gdy wystygną, wyłożyć każdą por
cję na osobny talerz i zalać rosołem
K aszka k ra k o w s k a
na s ło d k o
po w a rs z a w s k u
2
szklanki
m łodej
kw aśn ej
śm ietany, ok. 1,5 szklanki ka
szy k ra k o w s k ie j, sól
Śmietanę wymieszać z kaszą, którą
wsypywać stopniowo, aż do uzy-
kania odpowiedniej gęstości (łyżka
powinna „stać"). Lekko osolić i
wstaw ić do gorącego piekarnika.
Gdy z wierzchu się zarumieni, w y
jąć i podawać posypaną cukrem
lub polaną topionym masłem.
K aszka k ra k o w s k a
zap iekana
z n a leś n ika m i
2 jaja, 20 dkg m ąki, szklanka
m leka, szklanka kaszy k rak o
w s k ie j, pół szklanki śm ietany,
5 dkg cu kru, trochę cynamonu
lub w a n ilii, tłuszcz do sm aże
nia n aleśnikó w i sm arow ania
naczynia, łyżeczka masła
Z jaj. mąki, mleka i szklanki w ody
zrobić odpowiedniej gęstości ciasto
i usmażyć naleśniki. Kaszkę wym ie
szać ze śmietaną, cukrem i wanilią.
Wysmarowane tłuszczem naczynie
ogniotrwałe lub rondel wyłożyć
naleśnikami, na tym położyć kaszę
i przykryć warstwą naleśników.
Skropić topionym masłem i wsta
w ić do pieca na 3 0 -4 0 min. Po
upieczeniu wyjąć babkę na p ó ł
misek i polać sokiem lub kon fitu
rami
0 v
U IB 1 j
c
z
& Q
q
P O T R A W Y Z W A R Z Y W I G R Z Y B Ó W
S zu lm a js te r
ry c h w a łd zk i, czyli
sp ółka
(CIESZYN)
Pół szklanki grochu, 15 -2 0 dkg
boczku w ędzonego lub innej
w ęd zon ki, pół szklanki fasoli,
pół szklanki „b ęco ku" (pęca
ku ), pół szklanki ryżu, boczek
do okraszenia
Gotowanie potrawy trwa 4 godz.
Do wrzątku z dodatkiem wędzonki
wsypać opłukany groch, po 1 godz.
gotowania - fasolę, po następnej
godzinie - pęcak, a w czwartej g o
dzinie — ryż. Osolić. Ugotowaną
„spółkę" (powinna mieć konsy
stencję gęstej kaszy) wyłożyć na
talerze i polać stopionym wędzo
nym boczkiem. Jest to znakomita,
bardzo pożywna potrawa.
G roch z k a p u s tą
(ŚLĄSK)
Szklanka purée ziemniaczane
go, szklanka purée z grochu,
szklanka kw aszonej u g o to w a
nej kapusty, 5 dkg lub w ięcej
w ędzonego boczku czy ś w ie
żej słoniny
115
Purée z grochu, ziemniaków oraz
kapustę dokładnie wymieszać i u-
trzeć w misie; podgrzać w rondlu
i suto okrasić stopionym boczkiem.
S a ła tk a z m o d rej
k a p u s ty
(SLASK)
1 kg czerw onej kapusty, 10 dkg
boczku, łyżeczka cukru, ocet,
sól, pieprz, cebula
Kapustę drobno poszatkować, wlać
szklankę wody i ugotować do mięk
kości, odparowując wodę; jeśli zo
stało trochę wywaru, należy go
odlać. Dodać stopiony boczek, po
siekaną drobniutko cebulę, przy
prawić solą, pieprzem, cukrem i
octem.
Sałatkę taką podaje się na Śląsku
na zimno lub na gorąco do wielu
daó mięsnych, a zwłaszcza rolad
śląskich, pieczonej gęsi i pieczeni
schabowej.
K nysze z k a p u s tą
(POTRAWA WSCHODNIA)
C i a s t o :
3 szklanki
m ąki
pszennej, 2 szklanki m leka, 3
dkg drożdży, 6 całych jaj i 4
żó łtka, sól, cukier, tłuszcz do
sm arow ania blachy, 1 jajo do
sm arow ania
N a d z i e n i e : 2 duże g ło w y
kapu sty w ło s k ie j lub m ałe k a
pusty białej, sól, 2 jaja, duża
cebula, 2 łyżki masła lub m a r
garyny, pieprz, sól, ziele an-
1 1 °
g ielskie
Szklankę mąki zaparzyć w misce
dwiema szklankami wrzącego mle
ka, wymieszać i ostudzić. Dodać
utarte z odrobiną cukru drożdże,
wymieszać i postawić w cieple,
aby zaczyn podrósł. Jaja całe i żół
tka rozbić dobrze trzepaczką, d o
dać do wyrośniętego rozczynu ra
zem z resztą mąki, osolić i wyrobić
bardzo dokładnie. Odstawić do p o
nownego wyrośnięcia.
Kapustę przyrządzić w następujący
sposób. Główki rozkrajać na ćw iart
ki, umyć w zimnej wodzie, włożyć
do wrzątku, osolić i ugotować.
Miękkie wycisnąć, posiekać bardzo
drobno i przesmażyć w rondelku
z łyżką masła i lekko zasmazoną
cebulą. W bić jaja, wymieszać, d o
dać mielonego pieprzu, ziela an
gielskiego i soli. Gdy ciasto nieco
się „ruszy", formować z niego małe
płaskie bułeczki z wklęśnięciem
w środku, nakładać w nie przygo
towane nadzienie z kapusty, w y
równać powierzchnię i posmaro
wać jajem rozbitym z odrobiną
wody. Knysze ułożyć na wysma
rowanej blasze i gdy podrosną,
wstawić do średnio gorącego pie
karnika na 25—30 min. Upieczone
ułożyć na półmisku. Podawać na
gorąco z topionym masłem.
G o łą b k i n a d zie w a n e
ta rty m i zie m n ia k a m i
(PRZEMYŚL)
Duża g ło w a kapusty słodkiej
(o k. 1,5 k g ), 1 k g ziem n iak ó w ,
4 -5 cebul średniej w ie lk o ś ci,
2 bułeczki, łyżeczka sm alcu,
szklanka
kaszy
gryczanej,
pieprz, sól
8 o s: 2 cebule, 2 szklanki śm ie
tany, łyżeczka smalcu, cukier
Kapustę umyć, wykrajać głąb, w ło
żyć całą do garnka z wrzątkiem i ob
gotować. Zdjąć z niej liście i zmiaż
dżyć tłuczkiem nerwy liściowe.
Ziemniaki zetrzeć na drobnej tarce;
soku nie odciskać i nie odlewać.
Na nieco grubszej tarce zetrzeć
2 -3 cebule, 2 pokrajać drobniutko
i przyrumienić na smalcu. Dodać
namoczone i odciśnięte bułki. Ka
szę sparzyć i przepuścić przez ma
szynkę razem z resztkami obgoto
wanej kapusty. Wszystkie skład
niki wymieszać, dodając pieprz i
sól. Nadzienie jest dość rzadkie,
ale płyn w czasie duszenia spulchni
kaszę. Podzielić je na tyle części,
ile jest przygotowanych liści, na
kładać na każdy i zwijać grube
wałki, zaczynając od nasady. U for
mowane gołąbki ułożyć ciasno w
rondlu, zalać wrzątkiem, oprószyć
solą i dusić powoli na płycie lub
w piekarniku; jeżeli potrzeba, dole
wać trochę wody.
Gdy gołąbki są już zupełnie miękkie,
sporządzić sos. Cebule posiekać
i zrumienić na smalcu na ciemno
złoty kolor. Zalać śmietaną, poso
lić i dodać szczyptę cukru. Ciągle
mieszając doprowadzić do wrze
nia i zestawić z ognia. Gołąbki
wyłożyć na półmisek i polać sosem.
P arzybroda
(POZNAŃ)
75 dbg kapusty cu kro w e j, 50
d kg ziem n iak ó w , 8 dkg sło ni
ny, łyżka m ąki, sól, pieprz
Kapustę pokrajać w grubą kostkę.
Dodać tak samo pokrajane ziemnia
ki, zalać wodą (1,5 szklanki) i ugo
tować bez przykrycia. Słoninę sto
pić, dodać mąkę, zasmażyć na
jasnozłoty kolor i rozprowadzić w y
warem. Wymieszać z kapustą i
ziemniakami, przyprawić solą i pie
przem. Podawać z kromkami ra
zowego chleba.
C ze rw o n a k a p u s ta
na w in ie
(PRZEMYŚL)
1 kg kapusty czerw onej, pół
szklanki czerw onego w y tr a w
nego w in a, 20 dkg suszonych
ś liw e k, łyżka tłuszczu, łyżka
m ą ki, 1 duża cebula, k ilk a goź
d zików , sól, cukier
Kapustę poszatkować. włożyć do
rondla na rozgrzany tłuszcz razem
z pokrajaną w kostkę cebulą, do
dać goździki, podlać odrobiną w o
dy i poddusić. Namoczone poprze
dniego dnia śliwki wydrylować i ra
zem z wodą, w której się moczyły,
dodać do kapusty. Posypać lek
ko mąką, wymieszać, wlać wino,
przyprawić solą i cukrem i dusić
do miękkości na słabym ogniu.
Na tak przyrządzonej kapuście uło
żyć gorące parówki i podawać
z ziemniakami.
Z ielo n a s a ła ta
ze sło n in ą
(ŁÓDŹ)
2 g łó w k i sałaty, sok z cytryny,
sól, cukier, 4 dkg słoniny
Sałatę umyć, podzielić na listki
i osuszyć. Słoninę pokrajać w kos
tkę, stopić i ostudzić w rondelku.
Wlać do niej sok z jednej cytryny,
taką samą ilość wody, wsypać
soli i cukru do smaku. Zagotować,
gorącą zaprawą polać sałatę i za
raz podawać na stół.
S a ia ta duszona
(WARSZAWA)
5 g łó w e k sa łaty, 2 cebule, 2
łyżki o liw y , 1 m archew
Cebulę drobno posiekać, przesma-
żyć na oliwie, dodać marchew po
krajaną w plasterki i opłukaną sała
tę. Podlać odrobiną wody i dusić
ok. 30 min. pod przykryciem na
słabym ogniu.
S a ła ta fa s ze ro w a n a
3 ścisłe g łó w k i sałaty, łyżka
masła lub margaryny, łyżka m ą
ki, łyżka tarteg o żółtego sera,
zielony koperek i natka pie
tru szk i
N a d z i e n i e : 3 jaja goto w an e
i 1 su ro w e, koperek zielony,
łyżka m asła, sól, łyżeczka ta r
tej bułki
Przyrządzić nadzienie: jaja posie
kać drobno z koperkiem, dodać
przesmażoną w maśle tartą bułkę
oraz surowe jajo i wymieszać. G łów
ki sałaty opłukać starannie nie o d
dzielając liści i przeciąć każdą na
pół. Nadzienie wkładać między liś
cie lekko je rozchylając. Ułożyć w
rondlu, zalać smakiem z jarzyn lub
wodą i dusić do miękkości. Nas
tępnie dodać zasmażkę z tłuszczu
i mąki, wsypać tarty ser i zagoto-
1 1 8
wać. Posypać posiekaną zieleniną
i podawać z młodymi ziemniakami
lub makaronem.
Nadzienie można także przyrządzać
z mięsa z ryżem lub z pieczarek.
Jest to bardzo smaczna i mało
znana potrawa.
M a rc h e w
po m azu rsku
50 dkg m archw i, szklanka m le
ka, 2 łyżki masła, 2 łyżki cukru,
łyżka m ąki, pół szklanki słod
kiej śm ietanki, m ały pęczek
zielonego koperku, sól
Marchew pokrajać w drobną kostkę,
zalać szklanką w ody i mlekiem, do
dać cukier, łyżkę masła, trochę
soli i gotować do miękkości. Z po
zostałego masła i mąki zrobić za
smażkę, rozprowadzić śmietanką i
połową szklanki wywaru. Otrzymany
sos wlać do marchwi, wsypać p o
siekany koperek, raz zagotować
i podać na stół.
W o ło k
(MAŁOPOLSKA)
75 dkg młodych pędów białej
p okrzyw y, 2 łyżki m argaryny
lub innego tłuszczu, 2 ząbki
czosnku, 2 łyżki m ąki, sól
Pokrzywę umyć, wrzucić na g o tu
jącą lekko osoloną wodę i raz za
gotować. Odcedzić na sitku, po
siekać tasakiem lub przepuścić przez
maszynkę. W rondelku lub na pa
telni stopić tłuszcz, włożyć pokrzy
wę, zasypać mąką i przyprawić
zmiażdżonym z solą czosnkiem.
r
Na ty na
(MAŁOPOLSKA)
75 dkg m łodej lebiody, 4 łyżki
mąki kukurydzianej, pół szklan
ki kw aśnej śm ietany, łyżka m a r
garyny
Lebiodę umyć, wrzucić na osolony
wrzątek i chwilę pogotować. Prze
lać na sitku i posiekać na desce ta
sakiem. Włożyć do rondelka na
stopiony tłuszcz, zasypać mąką,
krótko poddusić, dodać śmietanę
i podawać.
Dawniej natynę podawano jako
samodzielne danie, najwyżej za
gryzane chlebem, obecnie należy
ją traktować jako gorącą jarzynę
do kotletów i innych dań mięsnych.
K alarepa
n ad ziew an a
(WARSZAWA)
8 -1 0 młodych kalarepek, 10
dkg pieczeni cielęcej lub w o ło
w ej (m oże być nerka kró tk o
przesmażona w tłuszczu ), 2
łyżki ta rte j bułki, 2 jaja, 2 łyżki
śm ietany, sól, 1 I rosołu, łyżka
masła
Kalarepy obrać cienko, ściąć w ierz
chy na wysokości ok. 1/3, w ydrą
żyć i miazgę posiekać. Dodać roz
drobnione mięso, tartą bułkę, wbić
jaja, wlać śmietanę i osolić. W y
mieszać i nadziewać tak przygo
towanym farszem kalarepki. Przy
kryć odciętymi „pokrywkam i", zwią
zać białą lnianą nicią, zalać p o d
grzanym rosołem i gotować. Przed
podaniem usunąć nitki i polać ka
larepy topionym masłem.
B ru k ie w n a d zie w an a
(WARSZAWA)
2 -3 b ru k w ie jed n a ko w e j w ie l
kości. łyżka masła, łyżka m ąki,
2 łyżki śm ietany, cukier, sól
S o s : łyżka m ąki, łyżka m a r
garyny lub masła, 2 łyżki śm ie
tany, sól
Brukiew obrać, ugotować na mięk
ko, rozkrajać na pół i wydrążyć.
Wyjęty miąższ rozetrzeć z masłem
przesmażonym z mąką, wlać śmie
tanę, osolić, wsypać szczyptę cu
kru. Wymieszać i nałożyć nadzie
nie w wydrążone połówki brukwi.
Ułożyć na blasze i wsunąć do go
rącego piekarnika. Przygotować sos:
z tłuszczu i mąki zrobić zasmażkę,
rozcieńczyć szklanką wywaru z bru
kwi, wlać śmietanę i przyprawić do
smaku solą i cukrem. Zarumienione
brukwie podawać polane sosem.
„ K a rp ie le " na m leku
(ZAKOPANE)
3 duże karpiele (g w a ro w a naz
w a sło dkaw ej odm iany b ru k w i),
2 I m leka, 2 łyżki m ąki, sól
Warzywa obrać, pokrajać na ka
wałki i ugotować w osolonej w o-
TRÓONO0-I
DO GOTOWANIA
(VffiKVD2B)
4
dzie. Wywar odlać, zalać brukiew
gorącym mlekiem roztrzepanym z
mąką i zagotować.
C ebula w cieście
(WARSZAWA)
4 duże cebule, 10 dkg m ąki, 10
dkg śm ietany, 1 jajo, łyżeczka
proszku do pieczenia, sól do
sm aku, olej do sm ażenia
S o s : 2 dkg suszonych g rzy
b ó w , 1 cebula, pełna łyżka tłu s z
czu, pełna łyżka m ąki, pieprz,
sól, ok. 15 dkg śm ietany
Obraną cebulą pokrajać w plastry.
Przygotować ciasto nieco gęściej
sze niż na naleśniki, dodając śmie
tany, soli i proszku do pieczenia.
Maczać w nim plastry cebuli, kłaść
na patelni z rozgrzaną dużą ilością
oleju. Smażyć z obu stron na rumia
no, układać na ogniotrwałym pół
misku lub w płaskim rondlu, po
czym wstawić jeszcze na kilka
minut do gorącego piekarnika. W
tym czasie przygotować sos z grzy
bów namoczonych poprzedniego
dnia i ugotowanych w tej samej
wodzie, tak aby pozostało ok. 2
szklanek wywaru. Drobno posie
kaną cebulę podsmażyć na tłusz
czu, wsypać mąkę, rozprowadzić
wywarem z grzybów, doprawić solą
i pieprzem do smaku, dodać posie
kane grzyby i mieszając zagotować.
Po odstawieniu z ognia wlać śmie
tanę. Gotowym sosem polać cebulę.
O g ó rki
w m u n d u rkach
(TYCHY)
70 dkg surow ych o g ó rk ó w , 30
dkg kaszy gryczanej, łyżka prze-
1 2 0
cie n i p om idorow ego, 1 cebula.
zielony koperek, pieprz, przy
praw a do zup, 30 dkg g o to w a
nego m ięsa, tłuszcz
C i a s t o : 12 dkg m ąki pszen
nej, 2 jaja, 4 dkg oleju
Kaszę gryczaną ugotować na syp
ko i dodać zmielone gotowane
mięso. Cebulę zarumienić na tłusz
czu i dodać do farszu razem z kon
centratem pomidorowym, posieka
nym drobno koperkiem, pieprzem
1 przyprawą do zup. Składniki do
brze wymieszać. Ogórki umyć, obrać
ze skórki i wydrążyć cienkiem no
żem tak, aby zachowały kształt.
Pustą przestrzeń wypełnić farszem.
Z mąki, jaj, oleju i kilku łyżek w o
dy sporządzić ciasto, obtoczyć w
nim napełnione ogórki i smażyć
w dość głębokiej patelni lub w ron
dlu na rozgrzanym tłuszczu. Po
dawać z ziemniakami i sosem grzy
bowym czy pieczarkowym.
B liny s e le ro w e
(WARSZAWA)
2 duże selery, 4 łyżki m ąki, 4
jaja, 2 cebule, kilka gałązek
zielonej p ietru szki, sól, trochę
papryki lub pieprzu, tłuszcz
Selery obrać i zetrzeć na tarce o
średnich otworach, dodać mąkę,
jaja, drobno posiekane cebule i nat-
kę pietruszki. Doprawić solą i pa
pryką, wymieszać i smażyć placusz
ki na tłuszczu. Podawać ze śmie
taną lub topionym masłem.
K lu s k i z m a rc h w i
(WARSZAWA)
4 m archw ie, 2 jaja, sól, ok. pól
szklanki m ąki, cu kier
Utrzeć marchew na drobnej tarce,
wbić jaja, dodać odrobinę cukru
I soli oraz tyle mąki, aby ciasto
miało gęstość kwaśnej śmietany.
Kłaść łyżką na osolony i lekko
ocukrzony
wrzątek.
Ugotowane
kluski polać topionym masłem z
tartą bułeczką.
Chrzan z p ie rn ik ie m
(WARSZAWA)
2 szklanki utartego chrzanu,
pół szklanki octu (3% ), pół
szklanki piernika pokruszone
go i namoczonego w occie,
szczypta cukru, sól
Wszystkie składniki dokładnie u-
trzeć i włożyć do szczelnie zamy
kanych słoików. Podawać jako do
datek do mięs na zimno.
Sos z g łogu , czyli
„ h e c ze p e c ze "
(PRZEMYŚL)
Szklanka suchego lub św ieże
go głogu, 2 szklanki rosołu,
łyżka masła lub m argaryny, 1,5
szklanki białego w y tra w n e g o
Głóg umyć, zalać gorącym roso
łem, ugotować na miękko i prze
trzeć przez sito. Zrobić jasną za
smażkę z tłuszczu i mąki, dodać
przetarty głóg, wlać wytrawne w i
no, krótko zagotować i przece
dzić. Podawać do chudych mięs
i drobiu.
Ć w ik ła
(TORUŃ)
1 kg buraczków czerw onych,
1 laska chrzanu, 1 dkg cukru,
sól, ok. pół szklanki octu (3% )
Buraki umyć i ugotować w łu p i
nach do miękkości. Po ostudzeniu
obrać, pokrajać w cienkie plastry
i układać w słoju, przesypując w ar
stwami tartego chrzanu. Zalać octem
przegotowanym z taką samą ilością
wody, solą i cukrem. Słój obwiązać
papierem. Podawać po 24 godz.
S u ro ja d ki
po b ia ło s to c k u
60 dkg grzybów surojadek, 5
dkg słoniny, 5 dkg cebuli, 2 dkg
m ąki, pół szklanki śm ietany,
sól, pieprz
Oczyszczone surojadki obrać z ko
lorowej skórki (uważać, aby nie
miały różowych trzonów, gdyż w te
dy są bardzo gorzkie), przekrajać
każdą na 2 -4 kawałki, wrzucić na
osoloną wrzącą wodę, zagotować
i wyłożyć na sito do odcieknięcia.
Słoninę pokrajać w kostkę, prze-
smażyć krótko z cebulą, włożyć
grzyby i dusić pod przykryciem
n@RAPV» GARNKI ŻELIWNE
DO GOTOWANIA
//
(WDZYDZE)
121
T
15-20 min. Sos, który puszczą,
powinien się wygotować. Wówczas
posypać mąką, dodać śmietanę,
ewentualnie dosolić i wsypać pie
przu. Podawać z ziemniakami.
G ąski m a ry n o w a n e
po w a rs z a w s k o
1 kg gąsek, 5 ząb kó w czosnku,
po kilka ziaren pieprzu, ziela
angielskiego i jałow ca, sól, ok.
1 I octu w in n eg o
Gąski umyć starannie i osuszyć,
sparzyć wrzątkiem na sicie, a gdy
odciekną, posypać obficie solą. Zo
stawić tak na cały dzień.
Następnie układać je w kamiennym
garnku, przesypując posiekanym
czosnkiem, dołożyć grubo utłuczo
ny pieprz, ziele angielskie i ja ło
wiec, przycisnąć deseczką lub tale
rzykiem i obciążyć ciężarkiem. Zo
stawić tak na 2 tygodnie. Po tym
czasie zagotować ocet, sparzyć nim
grzyby i przełożyć do słoików. Za
marynowane w ten sposób gąski
wymieszane z talarkami gotow a
nych (zimnych) ziemniaków i p o
lane oliwą stanowią świetną sa
łatkę, np. do gotowanych ryb.
B ia ło s to c k ie s a ła tk i
ze św ieżyc h g rzy b ó w
i.
35 dkg świeżych g rzybów , 15
dkg g otow anych ziem n iaków ,
pół szklanki młodej kw aśnej
śm ietany lub majonezu, zielony
koperek, sól, pieprz
Ugotowane ostudzone grzyby po
krajać w plasterki, a ziemniaki -
w kostkę. Wymieszać ze śmietaną
lub majonezem, przyprawić solą
i pieprzem, dodać posiekany ko
perek.
II.
40 dkg pieczarek, 4 jaja, 3 łyżki
soku ze św ieżej cytryny, 3 łyżki
oleju, pieprz, sól, zielony k o
perek
Pieczarki ugotować w lekko za
kwaszonej wodzie, jaja ugotować
na twardo. Składniki pokrajać w
kostkę, dodać sól i pieprz, zalać
oliwą wymieszaną z cytryną i po
sypać posiekanym koperkiem.
I I I .
40 dkg kapeluszy b o ro w ik ó w ,
sok ze św ieżej cytryny, 4 łyżki
oleju, 2 średniej w ie lk o ś ci ce
bule, 25 g koniaku, natka zie
lonej p ietruszki
Oczyszczone
borowiki
pokrajać
wzdłuż, przepłukać w lekko za
kwaszonej wodzie, osuszyć ście-
reczką i smażyć na rozgrzanym ole
ju przez ok. 8 min. Osobno lekko
poddusić posiekaną cebulę. W y
mieszać składniki, dodać sok z cy
tryny, sól, pieprz i jeszcze chwilę
przesmażyć. Następnie wlać ko
niak i odstawić w chłodne miejsce,
nalepiej na najniższą półkę lodówki
na 3 godz.
P O T R A W Y Z Z IE M N IA K Ó W
Prażucha łó d zk a
1 kg ziem n iaków , szk lan ka m ą
ki żytniej lub pszennej, sól
Obrane, pokrajane na połów ki ziem
niaki zalać wrzącą wodą i gotować.
Gdy są na w pół miękkie, posolić
do smaku, wsypać na vrierzch mą
kę i gotować, aż zaczną się roz
padać. Jeżeli jest dużo wywaru,
część odlać do innego naczynia.
Ziemniaki utłuc i wymieszać, aż
utworzą zwartą masę; w razie po
trzeby dolać wywaru. Masę w y
kładać łyżką (powstaną tzw. „ p e
cyny") na półmisek. Osobno p o
daje się słoninę lub boczek sma
żony z cebulą. Według starego
zwyczaju w dni postne „pecyny"
kraszono olejem, a dla dzieci - mas
łem z cukrem.
C ham ula
(MAŁOPOLSKA)
1 kg ziem n iaków , pól szklanki
kaszy gryczanej lub jęczm ien-
inej, sól
i2 3
Kaszę jęczmienną przeznaczoną na
chamulę namoczyć na kilka godzin
i obgotować, a gryczaną tylko
umyć. Ziemniaki obrać, pokrajać
na połówki, zalać wrzącą wodą,
osolić i gotować, aż zaczną się
rozpadać. Wywar odlać do innego
naczynia (zachować), a ziemniaki
utłuc i rozetrzeć na masę. Kaszę
wsypać do ziemniaków, dodać tro
chę odlanego wywaru, przełożyć
do naczynia kamionkowego i w y
piekać w piekarniku ok. 30 min.
Podawać z kwaśnym mlekiem, śmie
taną lub jogurtem.
H o p k a
1 kg ziem n iaków , szklanka m ą
k i kukurydzianej, sól
Ziemniaki obrać, umyć. pokrajać,
zalać wrzącą wodą, osolić i ugo
tować. Gdy są miękkie, odlać (w y
war zachować), utłuc i rozetrzeć
na jednolitą, dość rzadką masę, do
dając ewentualnie trochę odlanego
wywaru. Zasypać mąką kukury
dzianą, rozmieszać, przełożyć do
naczynia kamionkowego i w ypie
kać w piekarniku przez 20 -25 min.
Podawać ze skwareczkami ze sło
niny, kwaśnym mlekiem lub śmie
taną.
F itk a
1 kg ziem n iaków , 2 m archw ie,
k a w ałek selera, p ietruszka, 2 -3
łyżki m ąki pszennej, sól
Włoszczyznę obrać, pokrajać dro
bno, zalać wrzącą wodą i gotować
przez 30 min. Wówczas dodać
1 2 4
obrane, umyte i pokrajane drobno
ziemniaki, osolić i gotować, aż
zaczną się rozpadać. Jeżeli w yw a
ru jest dużo, odlać; jarzyny i ziem
niaki utłuc i dobrze rozetrzeć, d o
dać mąkę, trochę odlanej wody
i mieszając raz zagotować. Poda
wać ze skwareczkami z boczku lub
słoniny — jako samodzielne danie
lub bez kraszenia - jako dodatek do
dań mięsnych.
Lem ieszka
z z ie m n ia k ó w
(MAŁOPOLSKA)
1 kg ziem n iaków , 25 dkg m ąki
pszennej lub żytn iej razow ej,
sól, 20 dkg dobrze odciśniętego
tw a ro g u , 5 dkg boczku lub
słoniny
Obrane ziemniaki zalać wrzącą w o
dą, posolić i ugotować. Nie odce-
dzając utłuc i silnie rozcierając
wrzącą masę — sypać mąkę. Gdy
potrawa straci zapach surowizny,
wykładać ją pecynami na półm i
sek. polać topionym boczkiem i p o
sypać pokruszonym twarogiem. Po
dawać z kwaśnym lub słodkim
mlekiem.
S zad o lce
(KASZUBY)
1 kg ziem n iaków , sól, 1 I m le
ka p ełno tłusteg o, pół szklanki
słodkiej śm ietanki
Ziemniaki utrzeć, odcisnąć sok, masę
osolić. Uformować z niej placek,
nabierać z niego dłonią małe porcje
i wrzucać na wrzącą, lekko osoloną
wodę. Gotować 20 min. stale m ie
szając, bo łatwo się przypalają, a
w ody powinno być niewiele. Po
ugotowaniu zalać mlekiem. Bez
pośrednio na talerze dodaje się
śmietankę.
Kaszubki z tych samych składników
przygotowują tzw. kulanki. Z ciasta
formuje się w dłoniach małe ku
leczki, gotuje 25 min. i podaje za
lane mlekiem lub kwaśną śmietaną.
K lu s ki „ k u d ła te "
(PODHALE)
1,5 kg ziem n iaków , 1,5 I m le
ka, sól
Ziemniaki utrzeć na drobnej tarce,
sok odcedzić. Masę ziemniaczaną
wyciskać w dłoni, wygniatając ją
przez palce. Powstaną wówczas
dziwaczne kształty klusek (stąd
nazwa potrawy). Wrzucać je na
osoloną wodę i gotować ok. 20 min.
„Kudłate" kluski zalać gorącym mle
kiem.
Ł a zan k i (s u lk i)
(RABKA)
1 kg gotow anych ziem n iaków ,
2 jaja, 50 dkg tw aro g u , mąka
Ziemniaki przepuścić przez maszyn
kę, jeśli gorące - starannie utłuc
i ostudzić. Twaróg również zemleć
w maszynce lub dobrze utrzeć
i połączyć z ziemniakami. Dodać
jaja i tyle mąki, aby można było
zagnieść średnio twarde ciasto. For
mować z niego małe kulki i wrzucać
je na wrzącą osoloną wodę. U go
towane okrasić topionym masłem
lub smażoną słoniną.
K lu s ki ziem niaczane
(KASZUBY)
2 kg ziem n iaków , 1,5 I m leka,
ok. 3 łyżek m ąki żytn iej, sól
Ziemniaki utrzeć na tarce i odcisnąć.
Osoiić i dodać tyle mąki, aby ciasto
było ścisłe. Wyłożyć je na deskę
cienką warstwą i zsuwać nożem
kluski do wrzącej wody. Gotować
2 0 -2 5 min. i zalać mlekiem; ewen
tualnie dodać słodkiej śmietanki.
Takie kluski można również po
ugotowaniu odcedzić i smażyć na
wędzonej lub świeżej słoninie z
cebulą. Podawać jako dodatek do
zupy owocowej albo np do b i
gosu.
K iszki kaszu b sk ie
50 dkg kaszy gryczanej, 1 kg
ziem n iaków , 1 cebula, 5 -6 zia
ren ziela angielskiego, lis tek
lau ro w y, sól, pieprz, 25 dkg
lekko w ędzonej słoniny
Kaszę sparzyć. Ziemniaki obrać,
utrzeć, odcisnąć i wymieszać z ka
szą i uprzednio drobno posiekaną
cebulą. Przyprawić do smaku solą
i pieprzem. Masę nałożyć do spe
cjalnie uszytych z płótna wąskich
1 2 6
woreczków,
zawiązując
końce
sznurkiem. Gotować w wodzie z
solą, zielem angielskim i listkiem
laurowym przez ok. 20 min. Nas
tępnie włożyć na chwilę do zimnej
wody i wyłożyć zawartość worecz
ków na deskę. Krajać w plasterki
o grubości 1—1,5 cm i smażyć na
gorącym tłuszczu z wytopionej sło
niny.
K aszubski placek
z z ie m n ia k ó w
2 kg ziem n iaków . 4 jaja, 4 łyżki
m ąki, sói, m asło
Ziemniaki utrzeć i wymieszać z po
zostałymi produktami. Masę w y
łożyć warstwą o grubości 2 cm
na wysmarowaną tłuszczem bla
chę. Na wierzchu poukładać w
odstępach 5 cm kuleczki masła
wielkości orzecha laskowego. Piec
w bardzo gorącym piekarniku 30
min. Tak przyrządzone ciasto można
również rozłożyć na kapuścianych
liściach. Nie smaruje się ich tłusz-
szem ani też nie kładzie się w tym
przypadku tłuszczu na ciasto. Piec
w gorącym piekarniku 30 min. Jest
to potrawa dietetyczna.
K aszubska kis zk a
ziem niaczana
3 kg ziem n iaków , 25 dkg sło
niny lub boczku, duża cebula,
pieprz, sól, grube jelita , 2 łyżki
smalcu
Ziemniaki obrać, umyć i zetrzeć na
tarce o małych otworach. Boczek
pokrajać drobno i przesmazyć z ce
bulą. Z utartych ziemniaków odlać
nadmiar soku, dodać boczek, przy
prawić solą i pieprzem (nadzienie
powinno być dość pikantne), w y
mieszać i dość luźno napełnić
^ oczyszczone jelita. Końce związać
, i ułożyć kiszkę na blasze. Polać
stopionym smalcem i wsunąć do
średnio gorącego piekarnika. Gdy
kiszka się ogrzeje, nakłuć jelito
w kilku miejscach zaostrzonym dre
wienkiem, aby nie popękało. Pod
czas pieczenia polać kilkakrotnie
tłuszczem, a gdy ładnie się zaru
mieni odwrócić na drugą stronę;
w sumie piecze się ok. 1 godz.
Gotową kiszkę wyłożyć na p ó ł
misek i podawać z duszonymi pie
czarkami lub kwaszonymi ogórka
mi.
P lince ziem niaczane
(OLSZTYN)
2,5 kg ziem n iaków , 2 cebule,
niepełna szklanka m leka, 4 jaja,
20 dkg m ąki, olej do smażenia,
sól, śm ietana, czosnek
Ziemniaki obrać, umyć i utrzeć na
drobnej tarce razem z cebulą (jeżeli
jest bardzo dużo soku - trochę od
lać). Zalać wrzącym mlekiem, w y
mieszać, dodać mąkę, jaja i osolić.
Smażyć małe placuszki na rozgrza
nym oleju. Podawać z kwaśną
śmietaną przyprawioną utartym z
solą czosnkiem.
Łężnie
bieszczadzkie
1,5 kg ziem n iaków , 75 d kg k a
pusty kw aszonej, 2 dkg cebuli.
1 jajo , sól, pieprz, 5 dkg sm al
cu, tłuszcz do sm ażenia
Ugotowane na sypko ziemniaki do
brze utłuc lub przepuścić przez
maszynkę razem z przesmażoną
w tłuszczu cebulą. Osobno ugo
tować kapustę w małej ilości wody,
dobrze wycisnąć, wrzucić na tłuszcz,
w którym poprzednio smażyła się
cebula, doprawić solą i pieprzem
Z masy ziemniaczanej — gorącej
lub co najmniej ciepłej — robić
placuszki, układać na nich farsz
z kapusty i formować kotlety. Sma
żyć na gorącym tłuszczu. Poda
wać z sosem grzybowym lub z su
rówkami.
Picnce k a rto fla n e
z drożd żam i
(GRUDZIĄDZ)
4 szklanki u tartych ziem nia
k ó w , 2 jaja, 1,5 dkg drożdży.
1 2 7
.
128
Żeberka zalać w brytfannie do po
łow y wodą, dodać soli i opiec pod
przykryciem w piekarniku, aż się
zarumienią (ok. 40 min.). Wyjąć je,
a do brytfanny włożyć obrane i po
krajane w cienkie plasterki ziemnia
ki. Posypać solą, ułożyć na nie że
berka wklęsłą stroną do góry i
wgłębienia wypełnić obranymi, po
dzielonymi na ćwiartki jabłkami.
Wlać szklankę wody, nakryć i piec
w piekarniku ok. 1 godz.
Boczek przesmażyć, dodać do ugo
towanych
ziemniaków
i
kaszy
(można też dodać przesmażoną po
siekaną cebulę), doprawić solą i
pieprzem. Liście kapuściane umyć,
sparzyć wrzątkiem, zmiażdżyć g ru
be nerwy i osuszyć ściereczką.
Na każdym układać po 2 łyżki
farszu, zawinąć podobnie jak go
łąbki i upiec w piekarniku. Poda
wać polane topionym masłem lub
kwaśną śmietaną.
niepełna szklanka m leka, bu
łeczka, sól, tłuszcz
Utarte ziemniaki odcisnąć, zalać
wrzącym mlekiem, dodać żółtka,
drożdże wymieszane w małej iloś
ci ciepłego mleka oraz namoczoną
w mleku i odciśniętą bułeczkę.
Osolić, wymieszać i masę odsta
w ić na 30 min. w cieple miejsce.
Białka ubić na sztywną pianę i os
trożnie wymieszać. Smażyć na roz
grzanym tłuszczu cienkie placuszki.
Podawać na gorąco ze śmietaną.
S m ażone zie m n iaki
z ja b łk a m i
(MAŁOPOLSKA)
1 kg g otow anych ziem niaków ,
50 dkg kw aśnych jab łek, 3
łyżki tłuszczu lub 1 /3 szklanki
oleju
Ziemniaki pokrajać w talarki, uło
żyć na patelni na stopionej marga
rynie lub rozgrzanym oleju, na to
położyć plasterki jabłek. Następnie
przykryć i smażyć na wolnym ogniu,
aż ziemniaki się zarumienią, a jabłka
są miękkie. Wówczas wlać na dno
2 łyżki wody, co ułatwi wyjęcie
potrawy z patelni. Podawać jako
dodatek do smażonej wątróbki.
Z ie m n ia k i pieczone
z żeb e rk a m i
i ja b łk a m i
(KRAKÓW)
1 kg ziem n iaków , 40 dkg ż e
berek, 50 dkg kw aszonych ja b
łek , sól
M a ło p o ls k ie
o b w a rza n k i
ziem n iaczan e
1,5 kg ziem n iaków , 2 jaja, łyżka
masła lub innego tłuszczu, łyż
ka m leka lub śm ietany, szczypta
gałki m u szkato ło w ej, bułka ta r
ta , olej do sm ażenia
Ugotowane i odcedzone ziemnia
ki utłuc, dodać jaja, masło, mleko
lub śmietanę,
przyprawić gałką
muszkatołową i starannie wszyst
ko wyrobić. Formować wałeczki
lub kulki, obsypać je tartą bułką
i usmażyć na złocisty kolor. Poda
wać do zielonej sałaty lub jako
przekąskę.
M a ło p o ls k ie
za w ija ń c e
Szklanka ugotow anych i u tłu
czonych ziem n iaków , szklanka
g o to w an ej kaszy gryczanej, 5
d kg boczku, 4 -5 liści kapusty,
sól, pieprz
K lu ski śląskie
1
kg ugotow anych ziem nia
kó w , 25 dkg m ąki ziem niacza
nej, sól
Ziemniaki ugotować i gorące prze
trzeć. Dodać mąkę ziemniaczaną,
posolić i dobrze wymieszać. Z
ciasta formować spłaszczone klus
ki i gotować w osolonej wrzącej
wodzie. Podawać do pieczonej gęsi.
R ożki ziem niaczane
(BIAŁYSTOK)
C i a s t o : 1,4 kg ziem n iaków ,
mąka, 2 jaja, sól, 10 dkg bułki
ta rte j, tłuszcz
N a d z i e n i e : ok. 50 dkg go
to w a n e j kury, 5 dkg masła,
3 jaja, 2 średniej w ie lk o ś ci ce
bule, sól, pieprz
Ziemniaki obrać, opłukać i ugoto
wać. Po ostudzeniu przepuścić przez
maszynkę, dodać jaja. sól i tyle
mąki, by dało się zagnieść ciasto.
Mięso kury oddzielić od kości i po
krajać w kosteczkę. Cebule posie
kać i przesmażyć na maśle. 2 jaja
ugotować na twardo i posiekać.
Wszystkie składniki połączyć, przy
prawić solą i pieprzem. Nadzie
nie układać na placuszkach z ciasta
i formować z niego rożki. Następ
nie maczać je w roztrzepanym
jaju, obtaczać w tartej bulce i sma
żyć na złoty kolor. Podawać pola
ne topionym masłem lub sosem
grzybowym.
K lu ski m azu rsk ie
z jaje c zn ic ą
1,4 kg ziem n iaków , 50 dkg m ąki,
sól, 15 dkg słoniny, 8 jaj, tłuszcz
Ziemniaki obrać, umyć, utrzeć na
drobnej tarce, dodać mąkę, osolić
i wymieszać. Ciasto wyłożyć na
deskę lub talerz i łyżką maczaną
w gorącej wodzie „kłaść" kluski
na osolony wrzątek. Gotować je
pod przykryciem 20 -25 min., za
leżnie od wielkości. Pokrasić skwar
kami ze słoniny. Osobno podać
usmażoną jajecznicę.
129
B abka z kaszy
i zie m n ia k ó w
(WARSZAWA)
1 kg ugotow anych na sypko
ziem n iaków , 3 /4 szklanki k a
szy k ra k o w s k ie j, 2 jaja, 2 łyżki
masła, posiekany koperek, sól,
tłuszcz i ta rta bułka
Ziemniaki uttuc starannie lub prze
puścić przez maszynkę, wsypać
kaszę, dodać 2 żóttka i masło:
Wszystko utrzeć w misce. Osolić
i delikatnie wymieszać z pianą
oraz posiekanym koperkiem. Masę
wyłożyć do wysmarowanego tłusz
czem i wysypanego tartą bułką
rondelka lub naczynia ogniotrwa
łego i piec w średnio gorącym
piecu 30 -40 min. Podawać z kwaś
ną śmietaną lub topionym masłem.
P ieróg z kaszy
gryczanej
i z ie m n ia k ó w
(WARSZAWA)
Szklanka
kaszy
gryczanej,
szklanka m leka, 2 szklanki prze
tartych u gotow anych ziem nia
k ó w , 2 szklanki św ieżego do
brze odciśniętego tw aro g u , łyż
ka m asła, 1
tłuszcz
jajo , sól, pieprz.
Kaszę zaparzyć w misce wrzącym
mlekiem, dodać przetarte ziemnia
ki oraz twaróg i utrzeć starannie.
Dodać stopione masło, jajo, sól
i pieprz. Masę wyrobić, uformować
z niej wałek, owinąć papierem
pergaminowym
nasmarowanym
tłuszczem i w staw ić do gorącego
pieca na 30 min. Gotowy pieróg
odwinąć i podać - pokrajany w
plastry — z kwaśnym mlekiem lub
śmietaną. Można go jeść na zimno
1 na gorąco.
K lu s ki pulchne
z m a je ra n k ie m
(WARSZAWA)
2 kg ziem n iaków , 4 łyżki ta r
te j b ułki, 4 żó łtka, szklanka
m ąki, sól, pół łyżeczki tarteg o
m ajeranku
Ziemniaki obrać, ugotować, odlać
i utrzeć dokładnie. Dodać prze-j
sianą tartą bułkę, żółtka, mąkę i ma
jeranek. Składniki wymieszać, zag
nieść dość miękkie ciasto, toczyć
z niego wałeczki i krajać jak leniwe
pierogi. Gotować w dużej ilości
wrzącej osolonęj wody. Podawać
ze smażoną słoniną lub boczkiem.
^
5
^
’ A N A
Q 1 Ą S T h o
W Y P IE K I
P iern ik to ru ń s k i I
60 dkg m ąki żytniej, 50 dkg
m iodu, łyżka u tarte j suchej
skórki pom arańczow ej, łyżecz
ka tłuczonych goździków , ły
żeczka tłuczonego anyżku, 3
jaja, 1 żó łtko, 15 dkg m igdałów ,
k ilka sm ażonych skórek pom a
rańczow ych do dekoracji, ły
żeczka sody oczyszczanej, m ały
kieliszek spirytusu
końcu dodać migdały (10 dkg)
obrane ze skórki i grubo pokra
jane. Do wysmarowanej tłuszczem
blachy dać dość grubą warstwę
ciasta („na 2 palce"), powierz
chnię posmarować rozbitym ja
jem i udekorować paseczkami m ig
dałów i smażoną skórką poma
rańczową. Piec w gorącym pie
karniku 40 min.
P ie rn ik to ru ń s k i II
Mąkę zaparzyć miodem podgrza
nym uprzednio w rondlu z tartą
skórką pomarańczową, goździka
mi i anyżkiem. Wyrobić, w bić do
gorącego ciasta 2 jaja i ostudzić
w zimnym miejscu. Sodę rozmie
szać ze spirytusem i żółtkiem, wlać
do ciasta i dobrze wyrobić. Na
1 kg m iodu, 1 dkg suszonej
skórki pom arańczow ej, 1 dkg
g oźd zikó w , 2 dkg anyżku, 50
dkg mąki żytniej p ytlo w ej, 4
jaja, 2 żó łtka, 5 dkg sody, k ie
liszek spirytusu, 25 dkg m ig da
łó w słodkich, 1 5 -2 0 dkg cyka
ty
1 3 1
Miód i pól szklanki wody gotować
ze skórką pomarańczową, utłuczo
nymi goździkami i anyżkiem, aż
do zarumienienia. Zaparzyć tym
mąkę, wyrobić, w bić jaja, wym ie
szać i ostudzić. Dodać rozpuszczo
ną w malej ilości wody sodę, spi
rytus i jedno żółtko. Wyrobić do
brze, dodać grubo pokrajane m ig
dały bez skórki (część odłożyć)
oraz cykatę. Wymieszać i nakładać
ciasto do posmarowanej tłuszczem
blachy warstwą o grubości ok.
2
cm. Posmarować drugim żółtkiem,
ubrać całymi migdałami i wstawić
do gorącego piekarnika. Piec przez
45 min.
Znawcy twierdzą, że ciasto jest
zbliżone w smaku do prawdziwych
pierników toruńskich.
T o ru ń s k ie
k a ta rz y n k i
25 dkg m iodu, łyżka smalcu,
25 dkg m ąki, 2 łyżeczki proszku
do pieczenia, kieliszek rumu,
łyżeczka sproszkow anego cy
namonu, 1 /3 łyżeczki sprosz
kow anych goździków , 5 dkg
posiekanych o rzechów w łó s -
kich
Miód i smalec stopić na wolnym
ogniu, a następnie ostudzić. Do
dać przesianą przez sito mąkę zmie
szaną z proszkiem do pieczenia
i wszystkie dodatki. Zagnieść cias
to; jeżeli jest zbyt rzadkie, wsypać
nieco mąki. Rozwałkować je na
grubość palca i wycinać foremką
katarzynki. Ułożyć na natłuszczo
nej
blasze,
posmarować
wodą
1
3 2
(piórkiem lub pędzelkiem) i upiec
na złotorumiany kolor. Po wystyg
nięciu można polać lukrem białym
lub kakaowym.
P ie rn ik i b iałe
(k la s z to rn e )
40 dkg cukru, 8 jaj, 5 dkg u tłu
czonych m ig dałó w , '40 dkg m ą
k i pszennej
Ucierać cukier z jajami w jednąi
stronę przez
2
godz., po czym
wsypać mąkę, migdały (lub kar-
damon) i ucierać jeszcze
1
godz.
Następnie formować przez specjal
ną szprycę lub tutkę z pergaminu
podłużne pierniczki na blachę w y
sypaną mąką i wstawić je do śred-j
nio gorącego piekarnika. Piec do
glądając, aby zbytnio nie zżółkły.
Ciasto nie może leżeć; jeżeli całość
nie mieści się w piekarniku, trzeba
je ciągle ucierać.
T o ru ń s k i p ie rn ik
b ern ard yń sk i
S zklanka m iodu, ok. 4 szkla
nek m ąki pszennej, 3 jaja, 20
dkg
cukru,
łyżeczka
sody,
szklanka śm ietany, 10 dkg łus
kanych o rzechów w ło sk ic h , 1
dkg tłuczonych przyp raw (goź
d zik ó w , cynamonu i skórki po
m arańczow ej)
M iód zagotować, zaparzyć nim 2
szklanki mąki i mieszać, aż masa
będzie jednolita. W bić jaja, dodać
cukier, sodę, zapachy, pokrajane
orzechy, wlać śmietanę i wsypać
jeszcze tyle mąki, aby ciasto było
średnio gęste. Wszystko wymieszać,
wylać na blachę wysmarowaną
tłuszczem i wstawić do piekarnika
na 4 5 -6 0 min.
P iern ic zki to ru ń s k ie
Szklanka m iodu, 4 szklanki m ą
ki pszennej, 0,5 dkg przyp raw
utłuczonych (cynam onu, goź
d zików , kardam onu, ziela an
gielskiego), łyżka drobno po
krajanej skórki pom arańczow ej
ugotow anej w cukrze, 1,3 dkg
sody, 3 dkg m ig dałó w
Miód przesmażyć, aby się trochę
podrumienił, zdjąć z ognia i sypać
powoli mąkę, mieszając nieustan
nie. Następnie wyjąć ciasto na
stolnicę i wyrabiać, dopóki nie
zbieleje. Dodać korzenie, skórkę,
sodę i wybijać ciasto wałkiem.
Gdy będzie dobrze wyrobione, fo r
mować w dłoniach duże pierniki,
ubierać obranymi ze skórki migda
łami, układać na blasze i piec w
niezbyt gorącym piekarniku.
P iern ik w a rs z a w s k i
25 dkg m iodu, 10 dkg cukru,
2 łyżki smalcu, 50 dkg m ąki,
torebka proszku do pieczenia,
1 jajo, 10 dkg posiekanych orze
chów , p ół szklanki pow ideł
śliw kow ych , 5 łyżek m leka, ły
żeczka m ielonego cynamonu,
2
utłuczone
goździki,
po
szczypcie gałki m u szkato łow ej,
pieprzu i s ta rte j skórki c y try
n ow ej,
pół
łyżeczki
kakao,
szczypta soli, 2 dkg m ig dałó w
do dekoracji
Miód, cukier i smalec podgrzać
silnie ciągle mieszając, lecz nie g o
tować. Do ciepłego syropu w sy
pać szczyptę soli oraz wszystkie
korzenie i przyprawy, dobrze wym ie
szać i odczekać aż masa lekko
przestygnie. Następnie stale miesza
jąc dodać po łyżce mąkę zmieszaną
z proszkiem do pieczenia, a na
koniec w bić jajo. Ciasto wyjąć
z naczynia i dobrze wyrobić na
stolnicy. Połowę cienko rozwałko
wać, położyć na natłuszczonej bla
sze, posmarować powidłami, po
sypać posiekanymi orzechami i przy
kryć drugą połową rozwałkowanego
ciasta. Powierzchnię lekko przy
gnieść, nakłuć widelcem, posma
rować mlekiem i udekorować obra
nymi ze skórki migdałami. Upiec
piernik w średnio gorącym pie
karniku i jeszcze gorący pokrajać
na kwadraty.
P iern ik w a rs z a w s k i
z m ąki ziem niaczanej
2 szklanki m ąki ziem niaczanej,
2 szklanki m ąki pszennej, 1,5
szklanki m iodu, 2 jaja, łyżeczka
KAZUBEK DO MIODU
133
134
W a rs z a w s k i
p ie rn ik bez m iodu
1 I m aślanki, 1 kg cukru, 50
dkg m ąki pszennej, 50 dkg m ąki
żytn iej, łyżeczka sody, łyżeczka
tłuczonych korzeni lub przy
p ra w y p ie rn ik o w e j
am oniaku, pół szklanki cukru,
10 krop li m ięto w ych
Wszystkie składniki wymieszać sta
rannie i odstawić na 30 min. Po
tym czasie formować gaieczki w ie l
kości orzecha włoskiego. Układać je
rzędami na blasze wysypanej mąką
i piec w średnio gorącym piekarniku.
utłuczonych p rzyp raw (goździ
k ó w , kardam onu i o ta rte j sk ó r
k i p om arańczo w ej), łyżeczka
ugo tow anej i posiekanej sk ó r
ki pom arańczow ej, łyżeczka so
dy
Miód roźpuścić i ubić do białości,
wsypać przesianą mąkę ziemnia
czaną i pszenną, w bić żółtka i w y
mieszać wszystko dobrze na pu l
chną masę, dodając goździki, kar-
damon, skórkę (otartąi ugotowaną);
lekko połączyć z ubitą pianą z bia
łek. Wyłożyć na blachę wyłożoną
papierem pergaminowym wysma
rowanym tłuszczem. Piec w nie
zbyt gorącym piekarniku 50 min.
W a rs z a w s k ie
p ie rn ik i c h le b o w e
80 dkg drobno zmielonego w y
suszonego razow ego Chleba,
35 dkg m iodu, łyżka m ąki ziem
niaczanej, 4 białka, 5 dkg m ig
dałó w , 2 łyżeczki tłuczonych
przyp raw (cynamon, goździki,
im bir, kardam on)
Miód zrumienić i ciągle mieszając
wsypać zmielony na mąkę chleb,
mąkę ziemniaczaną i przyprawy.
Jeśli ciasto jest zbyt gęste, d o
dać kilka łyżek miodu. Zestawić
z ognia, a gdy przestygnie, do
dać białka, wymieszać i wsypać
część posiekanych obranych m ig
dałów. Formować małe okrągłe
pierniczki, kłaść je na blachę w y ło
żoną posmarowanym masłem per
gaminem, posypać pozostałą częś
cią migdałów i wstawić do pie
karnika.
Maślankę zagotować z cukrem i za
rumienić. Po przestygnięciu wsypać
mąkę i inne składniki. Bardzo sta
rannie wyrobić, wlać do przygoto
wanej blachy i piec w średnio
gorącym piekarniku.
M a z o w ie c k i p iern ik
z m a rc h w i
50 dkg m ąki, 25 dkg cukru, 50
dkg u ta rte j m archw i, pół ły
żeczki sody, szczypta o tarte j
skórki cytryno w ej, po szczyp
cie m ielonego cynamonu, goź
d z ik ó w tłuczonych i zm ielone
go pieprzu, ziela angielskiego
i anyżku, łyżka masła ro ślin
nego lub sm alcu, 1 jajo
Wszystkie składniki wymieszać i w y
robić dokładnie ciasto. Ułożyć je
na wysmarowanej tłuszczem i po
sypanej tartą bułką blasze. Upiec
w średnio gorącym piekarniku. Jest
to doskonały piernik, który długo
zachowuje świeżość.
P ie rn ik i m ię to w e
(WARSZAWA)
3 szklanki m ąki pszennej, 3 /4
szklanki w od y, pół łyżeczki
P iern ik i k ra k o w s k ie
25 dkg cukru, 50 dkg m ąki
pszennej, 3 /4 szklanki m iodu,
4 jaja i 3 żó łtka, łyżeczka tłu
czonych g oździków , łyżeczka
cynamonu, łyżeczka sody oczy
szczonej
W rondlu postawionym na w o l
nym ogniu ubijać trzepaczką cu
kier z jajami i żółtkami. Gdy masa
ostygnie, wsypać mąkę i wlać płyn
ny miód. Zagnieść ciasto (gdyby
było za rzadkie, dosypać trochę
mąki); przy końcu wyrabiania d o
dać sodę, cynamon i goździki.
Ciasto rozwałkować, wycinać no
żem lub foremkami figurki i po
zostawić tak na stolnicy 3 godz.
Po tym czasie wstawić do niezbyt
gorącego piekarnika i lekko obru-
mienić.
K ra k o w s k i p ie rn ik
w o je n n y
50 dkg m ąki, to reb ka proszku
do pieczenia, 20 dkg cukru,
0,5 d kg g oźd zikó w , 0,5 dkg
cynam onu, ok. 3 /4 szklanki
czarnej ka w y
Mąkę zmieszać z proszkiem do
pieczenia, zmielonymi goździkami
i cynamonem. Upalić na złoto po
łowę ilości cukru, połączyć z p o
łową kawy i dodać resztę cukru.
Gdy przestygnie, wlać do mąki
i dobrze wymieszać. Dodać jeszcze
kawy w takiej ilości, aby ciasto
było dość rzadkie. Wyłożyć do
wysmarowanej tłuszczem blachy i
piec ok. 1 godz. w średnio gorą
cym piekarniku. Aby polepszyć smak
piernika, można dodać łyżkę mar
garyny.
L eg n ickie bom by
p ie rn ik o w e
25 dkg cukru, 38 dkg m iodu, 13
dkg m asła, 5 jaj, 6 dkg kakao,
1 to reb ka korzennej p rzypraw y
do p ie rn ik ó w , 12 dkg rodzyn
k ó w , 12 dkg obranych ze s k ó r
ki posiekanych m ig dałó w , 4
łyżki rumu, 12 dkg posiekanej
sm ażonej skórki pom arańczo
w e j, 50 dkg m ąki, 1 pojedyncza
to reb ka proszku do pieczenia
Masło, miód i cukier podgrzać
w rondlu ciągle mieszając, aż cu
kier całkowicie się rozpuści. Osobno
ubić trzepaczką jaja, dodać kakao,
przyprawę korzenną, migdały, ro
dzynki, skórkę pomarańczową i rum.
Połączyć obydwie masy, wsypać
mąkę zmieszaną z proszkiem do
pieczenia i wyrabiać dokładnie na
jednolite ciasto, które powinno być
dość „w o lne ", czyli rzadkie.
Specjalnych foremek na „bom by"
obecnie nie ma w sprzedaży (prze
pis jest bardzo stary), dlatego można
posłużyć, się puszkami po skon
densowanym mleku (wieczko na
135
leży odciąć, a brzegi opitować).
Grubo wysmarować je masłem lub
wyłożyć
natłuszczonym
papie
rem pergaminowym i włożyć ciasta
nie więcej niż do 1/3 pojemności.
Piec w średnio gorącym piekarniku
6 0 -7 0 min., po czym koniecznie
nakłuć zaostrzonym patyczkiem: su
che drewienko wskazuje, że ciasto
jest upieczone. Ochłodzone bomby
pokryć lukrem czekoladowym lub
polać roztopioną gorącą czekoladą.
W ro c ła w s k ie
s m a k o ły k i czyli
w e rs ja p iern ika
ślą sk ieg o
z m arcep anem
C i a s t o : GO dkg płynnego m io
du, 70 dkg cukru, 10 dkg masła,
3 jaja, 5 dkg zmielonych o rze
ch ó w laskow ych, to reb ka k o
rzennej p rzyp raw y do p ie rn i
k ó w , szczypta m ielonej gaiki
m u szkato ło w ej, filiżan ka ś w ie
żo zaparzonej ka w y (m o cn ej),
S dkg kakao, 1,5 kg m ąki, 3 po
jedyncze porcje proszku do p ie
czenia, 1 /6 szklanki dżemu m a
lin o w ego
M a r c e p a n : 35 dkg m ig da
łó w , 35 dkg cukru pudru, 2—3
łyżki soku ze św ieżej cytryny
lub koniaku
L u k i e r
c z e k o l a d o w y :
35 dkg cukru pudru, 5 dkg k a
kao,. 4 łyżki stopionego masła,
4 -5 łyżek m leka
Miód, cukier i masło ucierać w
misce, aż utworzy się płynna masa.
Nie przerywając ucierania dodawać
po jednym jaju, zmielone orzechy
laskowe, korzenną przyprawę, gałkę
muszkatołową, kakao i kawę oraz
mąkę zmieszaną z proszkiem. Ciasto
dokładnie wyrobić i pozostawić
w chłodnym miejscu na 3 -4 godz.,
po czym podzielić na połowę. Cien
ko je rozwałkować, wyłożyć na 2
jednakowej wielkości blachy i piec
2 5 -3 0 min. w średnio gorącym
piekarniku. Gdy upieczone placki
ostygną, jeden z nich posmarować
dżemem i nakryć drugim. Znów p o
smarować dżemem, po czym poło
żyć cienką warstwę (ok. 2 mm)
rozwałkowanego marcepanu. Przy
kryć arkuszem papieru pergamino
wego i obciążyć, np. książkami. Po
kilku godzinach pokrajać piernik na
niewielkie kostki (2 cm « 2 cm) i ob
lać je lukrem czekoladowym lub roz
topioną czekoladą. Jeżeli po w ysch
nięciu są zbyt matowe, należy uło
żyć je na blasze i wsunąć na 1,5
min. do ciepłego piekarnika. Uzys
kają wówczas piękny połysk. Mar
cepan przygotowuje się 3 dni wcze
śniej. Migdały należy sparzyć wrząt
kiem, zdjąć łuski i obsuszyć w lek
ko ciepłym piekarniku, po czym
2 razy przepuścić przez specjalną
maszynkę. Zmielone migdały utrzeć
potem w donicy, dodając przesiany
cukier puder oraz sok z cytryny lub
koniak (każda z tych wersji jest
bardzo smaczna). Utartą masę pod
grzewać w rondlu, ciągle mieszając,
aż zacznie odstawać od dna. W ó w
czas zawinąć w wilgotną serwetkę.
Po trzech dniach można marcepan
rozwałkować na stolnicy posypa
nej cukrem, nadając mu kształt i
wielkość placka piernikowego.
Przygotowanie lukru czekoladowe
go: cukier puder, kakao, stopione
masło i gorące mleko utrzeć na
jednolitą masę. Płaskim pędzlem
smarować nią kostki piernikowe.
Serca p ie rn ik o w e
13 dkg m iodu, 2 łyżki sm alcu,
25 dkg m ąki, to reb ka proszku
do pieczenia, to reb ka przypra
w y do p ie rn ik ó w , sok i skórka
z p o ło w y cytryny, p ół kieliszka
rumu, szczypta soli, 4 łyżki
m leka, lu k ie r biały lub czeko
ladow y
M iód i smalec rozpuścić i dodając
mąkę zmieszaną z proszkiem, mle
ko i wszystkie przyprawy zagnieść
ciasto. Dobrze je w yrobić i pozo
stawić przez noc w chłodnym miej
scu. Rano ciasto rozwałkować na
grubość ok. 0,5 cm i wykrawać dość
duże serca, przykładając szablon
wycięty z kartonu. Piec przez 15-20
min. na natłuszczonej blasze. Po
ostygnięciu posmarować dowolnym
lukrem.
M a z u re k k ra k o w s k i
C i a s t o : 45 dkg m ąki pszen
nej, 22 dkg masła, 12 dkg cukru,
1 ja jo
P o l e w a : 45 dkg m igdałów ,
45 dkg ro dzynków , 45 dkg cu
kru- pudru, sok z jednej dużej
pom arańczy, 2 łyżki pokrajanej
sm ażonej w cukrze skó rki po
m arańczow ej
Masło utrzeć z cukrem do białości,
dodać jajo, potem mąkę i upiec na
blasze lub w tortownicy kruche
ciasto Migdały sparzyć, obrać ze
skórki i przepuścić przez maszynkę
razem z umytymi rodzynkami. Masę
przełożyć do rondla, dodać cukier
pyder i sok z pomarańczy, postawić
na ogniu i mieszać drewnianą łyżką.
dopóki nie zgęstnieje. Jeszcze go
rącą nźłozyć na upieczone ciasto,
wtykając kawałeczki skórki poma
rańczowej.
M a z u re k o rze c h o w y
(KRAKÓW)
25 dkg cukru, 3 jaja, 12 dkg
masła, 12 dkg m ąki, 25 dkg
zm ielonych orzechów , 10 orze
c h ó w do przybrania, 10 dkg
cukru pudru, o p łatk i lub cienki
w a fe l do w yłożenia blachy
Dokładnie utrzeć żółtka z cukrem,
dodać masło i jeszcze ucierać 15
min., po czym wsypać mąkę i zmie
lone orzechy. Blachę wysmarować
masłem, wyłożyć opłatkami i poło
żyć warstwę ciasta „na grubość
palca". Białka ubić na sztywno z
dodatkiem cukru pudru i pianą
delikatnie i równomiernie pokryć
ciasto, kładąc na wierzchu połówki
sparzonych orzechów. Piec w uprze
dnio nagrzanym piekarniku, w śred
niej temperaturze, tak by mazurek
zbyt się nie zarumienił. Przygotować
na 2 dni przed świętami.
Z n a k o m ity m azu rek
o rze c h o w y
(WARSZAWA)
C i a s t o : 25 dkg m ąki krup -
czatki, 18 dkg m asła, 10 dkg
cukru pudru, 2 żó łtk a
W a r s t w a ^ c z e k o l a d o
w a ^ jaja, 25 dkg cukru, 25 dkg
czekolady, 12 dkg m ąki krup-
czatki, 12 dkg ro dzynków , 12
dkg m igdałów
137
L u k i e r p o m a d k o w y : 50
dkg cukru w kostkach, łyżeczka
octu (6% ), szklanka w ody, k ie
liszek rum u, koniaku łub soku
ze św ieżej cytryny
Cukier utrzeć z żółtkami na pianę,
dodać masło i jeszcze ucierając,
wsypać mąkę. Zagnieść ciasto, roz
wałkować je cienko i ułożyć na
natłuszczonej blasze; podpiec na
jasnozłoty kolor i pozostawić na
blasze. Przygotować warstwę cze
koladową. 4 jaja utrzeć z cukrem,
po czym dodać płynną, lecz nie
gorącą, czekoladę i mąkę 15 minut
ucierać, dodać opłukane i osuszone
ściereczką rodzynki oraz zmielone
migdały. Masę równomiernie roz-
smarować na podpieczonym spo
dzie i ponownie wsunąć do średnio
gorącego piekarnika na 20 -25 min.
Gdy mazurek wystygnie, najlepiej
nazajutrz, polukrować go i przybrać
skórką pomarańczową lub migda
łami i połówkami orzechów.
Sporządzając lukier, cukier w kost
kach zalać szklanką w ody z octem
i gotować, aż będzie ciągnął się
„n itką ". Zdjąć z ognia, odstawić na
10 min. i przelać do glinianej miski.
Ucierać szybko drewnianym w a ł
kiem lub tłuczkiem; po kilku minu
tach powstanie gładka masa. którą
należy „uszlachetnić" rumem, ko
niakiem lub sokiem z cytryny.
B abka m ig d a ło w a
10 dkg m ąki ziem niaczanej, 20
dkg cukru, 10 jaj, 5 dkg m igda
łó w słodkich, 5 szt. m ig dałó w
gorzkich
ze skórki i posiekane migdały i u-
cierać jeszcze przez 30 min. Do
mieszać ubitą na sztywno pianę,
wlać do wysmarowanej formy i
piec 1 godz.
Babka k re s o w a
20 dkg m asła, 20 dkg cukru, 10
dkg m ąki gryczanej, 10 dkg
m ig d a łó w (w tym kilka g orz
kic h ), 4 jaja
Masło utrzeć z cukrem do białości
i dodawać po łyżce mąki i po jed
nym żółtku, stale mieszając. W sy
pać posiekane (bez skórek) migda
ły i delikatnie wymieszać z ubitą na
sztywno pianą z białek. Wlać do
przygotowanej formy i piec 30 min.
W a rs z a w s k ie
c ia s tk a ze s k w a re k
20 dkg s k w a re k , 25 dkg m ąki,
2 -3 jaja, 1 0 -1 5 dkg cukru
Skwarki zemleć w maszynce przez
najdrobniejsze sitko, zmieszać z mą
ką, dodać jaja oraz cukier i zagnieść
twarde ciasto. Rozwałkować, w y
krawać kieliszkiem krążki i piec w
gorącym piekarniku. Po wyjęciu
posypać miałkim cukrem lub cu
krem pudrem. Ciastka te można też
robić słone, nie dodając cukru.
Jest to wypiek popularny również
w Łódzkiem.
C ies zyń s kie pączki
Cukier, żółtka i mąkę ziemniaczaną
21 dkg m ąki pszennej, 7 dkg
1 3 8
ucierać do białości. Wsypać obrane
cu kru, 14 dkg masła, 2 żó łtk a
M a s a o r z e c h o w a : 3 b iał
ka, 15 dkg cukru pudru, 7 dkg
w yłuskanych o rzechów
7 mąki, żółtek, cukru i masła zag
nieść ciasto, rozwałkować na gru
bość 0,5 cm, wykrawać małą szkla
neczką placuszki i piec na nie sma
rowanej blasze przez ok. 10 min.
W tym czasie przygotować masę.
Ubić białka na sztywną pianę, wm ie
szać do niej cukier puder i posie
kane orzechy, Masę nakładać na
podpieczone
pączki
stożkowato,
posypać cukrem pudrem i piec
dalej, aż masa zbrunatnieje.
Z o z w o rk i
(CIESZYN)
3 jaja, 30 dkg cukru pudru, 30
dkg suchej m ączki g rysiko w ej,
20 dkg imbiru
Jaja ucierać z cukrem pudrem przez
15 min., po czym dodać mączkę,
imbir i dobrze wyrobić ciasto. Po
dzielić je na 3 części i rozwałkować
na grubość 0,5 cm. Wykrajać forem
kami ciastka i zostawić na 3 godz.
Piec w umiarkowanej temperaturze.
L aseczki o rze c h o w e
(CIESZYN)
C i a s t o : 12,5 dkg m ielonych
o rzechó w lasko w ych , 12,5 dkg
cukru pudru, 1 białko, szczypta
o ta rte j skórki cy try n o w ej
L u k i e r : 1 białko, parę kropli
soku cytryno w eg o, 17,5 dkg
cukru
Z mielonych orzechów, cukru pudru,
białka i skórki zagnieść ciasto, uto
czyć z niego jak najcieńszy wałeczek
i polukrować. Pokrajać go w lasecz
ki i upiec w słabo nagrzanym
piekarniku, kładąc na posmarowaną
tłuszczem blachę. Przygotowując
lukier, należy wszystkie składniki u-
cierać w misce, aż utworzy się
pulchna masa.
K o ko ski
(CIESZYN)
6 białek, p ół szklanki w ody,
48 d kg cukru pudru, 24 dkg
w ió rk ó w ko kosow ych, 12 dkg
m ąki, 12 dkg b ułki ta rte j
Białka, wodę i cukier puder ubijać
w naczyniu nad parą, aż masa
zgęstnieje. Wówczas dodać wiórki
kokosowe, mąkę i tartą bułkę. Na
blachę wyścieloną pergaminowym
papierem nasmarowanym (niezbyt
obficie) tłuszczem kłaść łyżeczką
małe stożki i piec w niezbyt nagrza
nym piekarniku. Kokoski przecho
w ują się bardzo długo.
Placek poznański
C i a s t o : 4 d kg drożdży, 11
dkg cukru, 20 dkg m asła. 1.5
szklanki m leka. 5 jaj, mąka
G l a z u r a : 25 dkg m ąki, 15
dkg cukru, pół szklanki to p io
nego m asła, płaska łyżeczka
ta rte j gałki m u szk ato ło w ej lub
u ta rte j skórki cy try n o w ej, 2
2 dkg m ig dałó w
Zrobić zaczyn drożdżowy z drożdży
i niewielkiej ilości mąki; gdy pod-
139
rośnie, dodać utarte jajka, cukier,
masło, mleko i tyle mąki, aby
ciasto miało właściwą konsysten
cję. Dobrze je wyrobić i zostawić
do wyrośnięcia. Następnie położyć
na brytfannę, lekko rozwałkować
1 poczekać, aż znów podrośnie.
W tym czasie zrobić glazurę. Mąkę
wymieszać z cukrem i wlewać po
trochu topione masło rozcierając
łyżką (masa powinna być dość
rzadka). Dodać zapach i smarować
glazurą placek. Posypać siekanymi
rnigdałami i wstawić do ciepłego
pieca na ok. 50 min.
Rogale
w ie lk o p o ls k ie
C i a s t o : 1 kg m ąki pszennej,
2 łyżki cukru, 5 dkg drożdży,
szklanka m leka, 6 jaj, 12 dkg
masła
M a s a: 20 dkg m igdałów słod
kich lub orzechów , 20 dkg cu
kru pudru, śm ietanka
Jaja utrzeć z cukrem, wlać cieple
stopione masło i nie przerywając
ubijania, dosypywać mąkę i dole
wać mleko. Pod koniec wlać droż
dże rozrobione w odrobinie mleka
i ubijać w cieple tak długo, aż
utworzą się pęcherzyki. Poczekać
aż ciasto wyrośnie, rozwałkować na
czworokąty, nakładać po trochu
masy migdałowej i formować kształ
ty rogali. Gdy rogale powtórnie
podrosną, ułożyć je na blasze i w sta
w ić do piekarnika.
Przyrządzając masę, migdały lub
orzechy sparzyć, zemleć w ma
szynce albo utrzeć na tarce, zmie-
sząć z cukrem i dodać tyle śmietan-
1 4 0
ki, aby masa dała się utrzeć.
P oznański rogal
na M a rc in a
C i a s t o : 25 dkg m ąki, 6 dkg
masła, 6 dkg cukru, 4 żó łtka,
ć w ie rć szklanki m leka, 3 dkg
drożdży, skórka cytryno w a, 2
łyżki topionego masła
N a d z i e n i e : 6 dkg masła, 3
dkg m ig dałó w , 6 dkg drobnych
ro dzynków , łyżeczka cynam o
nu
Wyrośnięte ciasto drożdżowe, spo
rządzone z podanych składników,
rozwałkować cienko na stolnicy,
posmarować pędzelkiem umacza
nym w topionym maśle, posypać
rodzynkami, cukrem, tłuczonym cy
namonem oraz migdałami obrany
mi ze skórki i posiekanymi na pa
semka. Zwinąć ciasno w rogal,
ułożyć na posmarowanej blasze,
a gdy ciasto podrośnie, znów po
smarować masłem, posypać gru
boziarnistym cukrem, piec 30 min.
P rzekładan iec
(PRZEMYŚL)
1 kg m ąki, 10 dkg drożdży, 10 -15
żó łte k, 1 0 -2 0 dkg masła, 15
dkg cukru, w an ilia, ok. 3 szkla
nek m leka, 2 szklanki odsączo
nych o w o c ó w z k o n fitu r
M a s a
o r z e c h o w a
lub
m i g d a ł o w a : 25 dkg orze
ch ó w lub m ig dałó w , 15 dkg
cukru pudru, 3 białka, cukier
w a n ilio w y
Drożdże rozetrzeć z odrobiną soli
i dwiema łyżkami cukru, wsypać
10 dkg mąki i w lać trochę mleka.
Gdy rozczyn zacznie rosnąć, w sy
pać resztę mąki i dodać utarte
z cukrem żółtka. Zagnieść ciasto
dodając wszystkie składniki i w y
rabiać tak długo, aż będzie odsta-
wało od ręki. Zostawić do wyrośnię
cia, po czym podzielić na stolnicy
na 4 części. Każdą część rozwałko
wać na „grubość palca", na wałku
przenosić je na brytfannę, przekła
dając raz konfiturami, a następny
raz masą migdałową lub orzecho
wą; ostatni placek pokryć masą.
Odstawić znów do wyrośnięcia.
Przed włożeniem do pieca posma
rować jajkiem i nakłuć powierz
chnię w wielu miejscach. Piec
ok. 1 godz.
Przyrządzając masę, należy orze
chy lub migdały zemleć w maszyn
ce (migdały uprzednio sparzyć, ob
rać z łupinek i podsuszyć) i utrzeć
z cukrem i białkami.
„ D z ia d -
— p a k o w a n ie c "
(HAJNÓW KA)
2 /3 szklanki m leka, 6 dkg d ro ż
dży. 60 dkg m ąki, 10 żółtek,
pół szklanki topionego m asła,
szklanka cukru, skórka z c y try
ny, pół łyżeczki soli, pół szklan
ki rodzynków , pół szklanki sm a
żonej skórki pom arańczow ej,
3 /4 szklanki masy m igdałow ej
(5 dkg m igdałów , kilka łyżek
cukru, łyżka m asła), szklanka
odsączonych k o n fitu r
M leko zagrzać do temperatury 35 ”C,
dodać trzecią część mąki oraz roz
tarte drożdże, zamieszać rozczyn
i postawić go w cieple. Gdy w yro
śnie, dodać żółtka z cukrem ukrę
cone do białości, otartą skórkę z
cytryny i pozostałą mąkę. Ciasto
dobrze wyrobić, pod koniec wlać
stopione masło i odstawić do w y
rośnięcia, po czym jeszcze raz w y
robić. Jeśli nie mamy w domu
specjalnej formy na babki, do du
żego rondla wstawić na dno bla
szaną rurkę od napełniania kieł
bas, posmarować naczynie masłem
i posypać tartą bułką. Układać
warstwami ciasto przesypując je
rodzynkami, przekładając masą m ig
dałową, odsączonymi z zalewy kon
fiturami i skórką pomarańczową,
aż do wyczerpania składników. Piec
w gorącym piekarniku 1 godz. 15
min. Wyjmować z formy dopiero,
gdy zupełnie ostygnie.
Przygotowując masę migdałową na
leży migdały sparzyć, obrać ze
skórki i zemleć w maszynce. Do
dać cukier puder, masło i ukręcić
na gładką masę.
K aszubski t o r t
z fa s o li
C i a s t o : 8 jaj, 25 dkg cukru
pudru, 20 dkg fasoli Jasiek,
\
PRZYBR ANY
KOLAGZ W ESELNY
TRZCIANA
141
2 dkg gorzkich m ig dałó w , 5
dkg ta rte j b ułki, 20 dkg dżemu
0 kw a s k o w y m smaku
L u k i e r : 30 dkg cukru, pół
szklanki w o d y, kieliszek rumu
Migdały sparzyć, obrać ze skórki
1 zemleć w specjalnej maszynce.
Fasolę ugotować na półtwardo,
obrać ze skórki i przetrzeć przez
niezbyt gęste sito. Żółtka utrzeć
z cukrem na pulchną masę, wym ie
szać z fasolą i migdałami oraz deli
katnie połączyć z tartą bułką i ubitą
na sztywno pianą z białek. Przeło
żyć do natłuszczonej i wysypanej
tartą bułką tortownicy i piec w śred
nio gorącym piekarniku ok. 40
minut. Zimny tort przekrajać na
krążki, przełożyć je dżemem, a
wierzch posmarować lukrem spo
rządzonym w sposób podany przy
torcie z marchwi.
K aszubski to r t
z m a rc h w i
C i a s t o : 60 dkg m archw i, 10
jaj. 50 dkg cukru, 2 pojedyn
cze porcje cukru w an ilio w eg o ,
1 pojedyncza porcja proszku
do pieczenia, 5 dkg orzechów
laskow ych, 15 dkg bułki t a r
te j, 25 g (kieliszek) sp iry tu
su lub rumu, 1 cytryna, szczyp
ta cynamonu
L u k i e r : 40 dkg cukru pudru,
8 dkg kakao, sok z p oło w y
cytryny
Marchew obrać, umyć i zetrzeć na
tarce o średnich otworach. Żółtka
ubić z trzema łyżkami gorącej w o
dy, a gdy się spienią, utrzeć na
puch z cukrem (45 dkg) i wanilią.
Białka ubić na sztywno dodając
5 dkg cukru (najlepiej pudru).
Wyłuskane orzechy zemleć w ma
szynce. Na utarte żółtka zsuwać
powoli pianę, utartą marchew i
orzechy, stale delikatnie mieszając.
Na końcu dodać tartą bułkę, prze
siany proszek do pieczenia, zmielo
ny cynamon, spirytus i sok z cy
tryny. Delikatnie wymieszać, prze
łożyć do wysmarowanej tłuszczem
tortownicy i piec 60 min. Jeszcze
ciepły tort polukrować.
Przygotowując lukier należy ugo
tować syrop z cukru i połowy
szklanki wody; gdy uzyska odpo
wiednią gęstość, tzn. kropla wpusz
czona do zimnej wody nie rozpuści
się, dodać połowę soku z cytryny
i naczynie wstawić do bardzo zim
nej wody, aby zawartość gw ałto w
nie ochłodzić. Ukręcać następnie
lukier drewnianym wałkiem, aż sta
nie się biały. Dodać resztę cytryny
i kakao.
D E S E R Y I N A P O J E
K u ja w s k a zupa
zim na
1 I m leka, pół szklanki cukru,
pół szklanki kaszy krak o w sk ie j,
kaw ałek cynam onu, szklanka
słodkiej, ubitej śm ietany
Mleko zagotować z kawałkiem cy
namonu i cukrem, zasypać kaszką
i na wolnym ogniu dobrze ją roz
kleić. Ostudzić. Przed podaniem na
stół na powierzchni zupy ułożyć
bitą śmietanę.
Budyń z p iw a
(GNIEZNO)
2 szklanki p iw a, 2 szklanki
w od y, szklanka w in a jabłecz-
nego, sok z jednej cytryny, 25
dkg cukru, 2,5 dkg żelatyny,
szklanka b itej śm ietanki
Piwo, wodę, w ino i sok z cytryny
z cukrem zagotować i przecedzić.
Dodać rozpuszczoną żelatynę i wlać
do szklanej salaterki. Gdy bydyń
stężeje, nałożyć na wierzch bitą
śmietanę.
143
Ś nieżki
(GNIEZNO)
4 jaja, 20 dkg cukru pudru, 1 I
m leka, szczypta soli, porcja
cukru w an ilio w eg o , kieliszek
araku lub rumu
Zagotować mleko z dwiema łyżecz
kami cukru, solą i cukrem w a nilio
wym. Białka ubić z resztą cukru
na sztywną pianę i na wrzące
mleko kłaść porcje łyżeczką. Ron
del przykryć i zostawić na kilka
minut w cieple. Wyjmować łyżką
cedzakową na głębszą salaterkę.'
Polać sosem przygotowanym z dwu
szklanek mleka, 4 łyżeczek cukru
i żółtek. Przyprawić sos arakiem.
K isiel z dyni
(JAROSŁAW)
40 dkg dyni, 2 szklanki m leka,
8 dkg cukru, 5 dkg m ąki ziem
niaczanej, szczypta soli, k a w a
łeczek w a n ilii
144
Dynię obrać i zetrzeć na tarce
o drobnych otworach. Rozmieszać
mąkę
ziemniaczaną
w połowie
szklanki zimnego mleka i wlać do
podgrzanej reszty mleka. Miesza
jąc
zagotować,
dodać
wanilię,
szczyptę soli, cukier i startą dynię.
Przelać do zwilżonej zimną wodą
salaterki i ostudzić. Podawać z so
kiem porzeczkowym.
K isiel k a rm e lo w y
(WARSZAWA)
3 szklanki m leka, 10 dkg cukru,
10 dkg o rzechów laskow ych,
7 dkg m ąki ziem niaczanej, sok
o w o co w y lub słodka Śmietanka
Orzechy obrać z łupin, drobno po
siekać i lekko zrumienić w ron-
delku. Wsypać je do zagotowanego
mleka (2 szklanki z połową cukru).
Dodać również karmel z reszty
cukru. Na gotujące się mleko lać
cienkim strumieniem mąkę ziem
niaczaną rozrobioną w pozostałym
zimnym mleku. Mieszając stale —
zagotować Wlać do formy i ostu
dzić. Podawać z sokiem lub śmie
tanką.
K isiel z m ąki
o w s ia n e j
(LUBELSKIE)
2 szklanki zakw asu z m ąki o w
sianej (p atrz przepis zupa o w
siana w rozdz. „ Z u p y " ), 2 łyż
ki m iodu, 2 łyżki m ąki ziem nia
czanej
M l e k o m a k o w e : 2 szklanki
maku (najlepiej białego), cukier
Zakwas zagotować z dodatkiem
miodu, mąkę ziemniaczaną roz
mieszać z małą ilością zimnej w o
dy (1/3 szklanki) i wlać do wrzą
cego zakwasu, mieszając. Prze-
lać do wypłukanej zimną wodą
salaterki. Można też sporządzić ten
sam kisiel, nie dodając mąki ziem
niaczanej. Wówczas bierze się 3
szklanki zakwasu i gotuje go do
gęstości.
Do kisielu podaje się mleko z ma
ku, sporządzone w sposób nastę
pujący. Mak sparzyć kilkakrotnie
wrzącą wodą, odlewając ją za każ
dym razem. Po ostatnim zalaniu
(trzecim lub czwartym) odstawić
na 30 min., aby napęczniał, po
czym przepuścić 2 razy przez ma
szynkę lub dokładnie utrzeć w misce
(makutrze). Zalać szklanką zimnej
przegotowanej wody, dobrze w y
mieszać i zaczekać, aż się ustoi.
Mleko starannie zlać z wierzchu,
osłodzić do smaku, a mak zużyć
do innych celów.
D es er z m ąki
gryczanej
(KRAKÓW)
3 jaja, 3 łyżki cukru, 3 łyżki m ą
ki gryczanej, skórka i sok z p o
ło w y cytryny, m asło i ta rta
bułka
Żółtka ubić z cukrem, dodać otartą
skórkę i sok z cytryny, położyć
na wierzchu sztywno ubitą pianę
i posypując mąką lekko wymieszać.
Rondelek lub foremkę wysmarować
masłem, wysypać tartą bułką, w y ło
żyć ciasto i piec w średnio gorą
cym piekarniku 3 0 -4 0 min. Poda
wać z sosem waniliowym lub bitą
śmietaną, posypaną cukrem w a ni
liowym.
Ż u ra w in y w cu k rze
(JAROSŁAW)
Ugotować gęsty syrop. Dojrzałe
zdrowe jagody żurawin opłukać,
odsączyć i wrzucać po kilkanaście
do zimnego syropu.
W yjmować widelcem na talerz z
cukrem pudrem i poruszać talerzem
tak długo, aż całkowicie się oble
pią. Po zaschnięciu składać do
pudełka lub słoja.
K u ja w s k i kre m
z m akie m
(na 8 osób)
3 szklanki św ieżej śm ietany
kre m ó w k i, 3 białka, 2 szklanki
białego lub niebieskiego m aku,
20 dkg cukru pudru, pojedyn
cza porcja cukru w an ilio w eg o ,
2 dkg żelatyny
Mak umyć i zalać wodą. Śmietanę
ubić mocno trzepaczką lub w m ik
serze, dodać pianę z białek, napę-
czniały i utarty w donicy mak oraz
cukier puder i wanilię. Dokładnie
ukręcić lub wyrobić w mikserze,
aby nie było grudek. Żelatynę roz
puścić w ciepłej wodzie (pół szklan
ki) i ochłodzić; płynną zawiesinę 1 4 5
dolewać powoli do przygotowanej
masy, lekko mieszając. Gdy krem
zacznie gęstnieć, przelać go do
przygotowanej formy i wstawić do
lodówki, aby zastygł.
K ra jan ka z fig lub
d a k ty li
(GDAŃSK)
30 dkg fig lub d aktyli, 15 dkg
cukru, 10 dkg o rzechów w y
łuskanych, 1 cytryna, 2—3 w a fle
Figi lub daktyle zmielone w ma
szynce do mięsa oraz posiekane
orzechy wymieszać z syropem ugo
towanym z cukru i 1/4 szklanki
wody. Wcisnąć sok z cytryny, w y ło
żyć masę na wafel i przykryć dru
gim; trzeci wafel można dać w śro
dek, jeszcze raz przekładając masą.
Przycisnąć deseczką i obciążyć. Po
stężeniu pokrajać na kawałki.
D e s e r z m aku
(JAROSŁAW)
2 szklanki m aku, 30 dkg cukru,
6 jaj, p ó ł szklanki m ig dałó w ,
pół szklanki ta rte j bułki, tłuszcz
i bułka ta rta do fo rm y, szklanka
słodkiej śm ietan ki, cu kier w a
n ilio w y
Mak sparzyć dwukrotnie wrzątkiem,
odcedzić i utrzeć w donicy, doda
jąc połowę cukru. Utarły podzielić
na połowę, do jednej dodać resztę
cukru oraz posiekane (bez skórki)
®
migdały i wbijać kolejno żółtka.
stale mieszając. Ostrożnie wym ie
szać z pianą ubitą na sztywno
i tartą bułką, włożyć do przygoto
wanego naczynia ogniotrwałego i
wstawić do średnio gorącego pie
karnika na 40 min. Pozostawiony
mak utrzeć ze słodką śmietanką,
wsypać cukier w aniliow y i ewen
tualnie dosłodzić. Przelać do sos
jerki, ostudzić w lodówce i poda
wać do upieczonego deseru.
Legum ina z dyni
(SANDOMIERZ)
50 d kg dyni, 2 szklanki m leka,
szklanka ryżu, 3 jaja, 8 łyże
czek cukru, cu kie r w an ilio w y ,
tłuszcz i ta rta bułka
Dynię obrać, pokrajać miąższ od
rzucając pestki, skropić wodą i pod-
dusić. Na mleku ugotować ryż na
sypko. Utrzeć żółtka z cukrem i w a
nilią, dodać ostudzoną i przetartą
dynię, ryż i pianę z białek. Wszyst
kie składniki lekko wymieszać, prze
łożyć do przygotowanego naczy
nia i zapiec w średnio gorącym
piekarniku.
D es er z razo w e g o
Chleba (g rzy b e k )
(KRAKÓW)
10 dkg masła, 5 jaj, 7 dkg cukru,
łyżeczka
tłuczonych
korzeni
(cynam on, kardam on, goździki,
cy try n o w a sk ó rk a ), 10 dkg u -
tarteg o suszonego razów ego
Chleba, 5 rodzynków , 1 dkg
tartych lub posiekanych m igda
łów , tłuszcz do sm arow ania
naczynia
Masło utrzeć do białości z cukrem,
dodać żółtka, wszystkie przypra
wy oraz razowy chleb i wszystkie
■•kladniki wymieszać. Na końcu po
łączyć z ubitą na sztywno pianą
r białek i masę włożyć do przy
gotowanego naczynia ogniotrwa
łego; piec w piekarniku ok. 1 godz.
Podawać z sosem waniliowym lub
migdałowym.
G rzybek z w iś n i
(KRAKÓW)
20 dkg cze rs tw e j bułki, ok. 2
szklanek m leka, łyżka masła,
5 jaj, 20 dkg w iś n i bez pestek,
5 łyżek cukru, 1 dkg posieka
nych m ig dałó w , szczypta u ta r
tej skórki cytryno w ej, tłuszcz
do sm arow ania naczynia
Bułkę okrajać ze skórki, namoczyć
w mleku, odcisnąć i dokładnie
ukręcić. W drugim naczyniu utrzeć
do białości masło, dodać żółtka,
migdały, skórkę cytrynową i 3 łyżki
cukru. Wymieszać i połączyć z utartą
bułką. Dodać następnie wiśnie po
sypane dwiema łyżkami cukru, ubi
tą na sztywno pianę, zamieszać de
likatnie i ułożyć w wysmarowanym
tłuszczem naczyniu ogniotrwałym.
Piec w piekarniku ok 1 godz.
S er z gruszek
(BIESZCZADY)
1 kg jabłek, 1 kg gruszek
Owoce upiec i przetrzeć przez sito.
Gotować najpierw mus z gruszek,
potem dodać pieczone jabłka. Gdy
całość dobrze zgęstnieje, włożyć
w płócienny woreczek zwilżony
w gotowanej wodzie i wycisnąć
w prasce lub nakryć obciążoną de
seczką.
Z ap ie kan ka
san d o m ierska
15 dkg
kaszy jaglanej,
2,5
szklanki m leka, 2 żó łtka, 4 dkg
cukru, ka w ałek laski w an ilii,
15 dkg śliw e k suszonych, masło
i ta rta bułka do fo rm y
S o s : 2 szklanki m leka, pół
laski w a n ilii, 3 żó łtka, 15 dkg
cukru
Kaszę jaglaną wsypać na mleko
z dodatkiem wanilii i połową ilości
cukru. Gdy mleko wsiąknie w kaszę,
uprużyć ją w średnio nagrzanym
piekarniku. Śliwki namoczyć, ugo
tować i usunąć pestki. Żółtka utrzeć
z cukrem i połączyć z kaszą. Na
czynie ogniotrwałe nasmarować ma-
--BUNKA"
NA WODB
(KtfiŁBCKie)
słem, posypać tartą bułką i układać
warstwami kaszę i śliwki; ostatnią
wierzchnią warstwę powinna sta
nowić kasza. Zapiekać w piekarniku
przez 2 0 -2 5 min.
Przygotować sos. Zagotować mle
ko z wanilią. Żółtka utrzeć z cukrem
na gładką masę i wlewać do niej
powoli gorące mleko, ubijając. Na
czynie wstawić do gorącej wody
1 ubijać, dopóki jaja nie stracą
zapachu surowizny, po czym sos
ostudzić. Podawać go do zapie
kanki.
Legum ina
k ra k o w s k a
2 szklanki drobnej kaszy g ry
czanej, szklanka gęstej k w a ś
nej śm ietany, 6 dkg cukru,
kieliszek araku, masło i ta rta
bulka do naczynia o g n io trw a
łego
Wszystkie
składniki
wymieszać,
przełożyć do wysmarowanego mas
łem i wysypanego tartą bulką na
czynia ogniotrwałego i piec w g o
rącym piekarniku 30 min.
K ie le c k ie racuszki
z o w o c a m i
40 dkg m ęki, 2 jaja, m leko
zsiadłe lub m aślanka. 2 dkg
cukru, 1 dkg proszku do p ie
czenia, tłuszcz do sm ażenia;
o w o ce do w y b o ru : 20 dkg ra
barbaru, tru s k a w e k , jagód czar
nych, porzeczek albo jabłek
kw aśnych, łyżeczka cukru w a -
1 4 8
n iliow eg o , 8 dkg cukru pudru
Przygotować owoce. Rabarbar u- ]
myć, odciąć stwardniałe końce i po- fl
krajać w skośne krążki o grubości
0,5 cm. Owoce jagodowe prze
brać, umyć pod bieżącą wodą i od
sączyć. Jabłka umyć, obrać, po
krajać w ćwiartki, wyciąć gniazda
nasienne i pokrajać w poprzek
w cienkie plastry. Owoce przesy
pać cukrem.
Przesianą mąkę wsypać do emalio
wanej miski, dodać żółtka, cukier,
proszek do pieczenia i tyle mleka
lub maślanki, by ciasto miało gę
stość kwaśnej śmietany. Wszyst
kie składniki dokładnie wymieszać.
Delikatnie połączyć z przygotowa
nymi owocami i ubitą pianą z bia
łek. Smażyć średniej wielkości ra
cuszki na złoty kolor. Podawać
posypane cukrem pudrem wym ie
szanym z cukrem waniliowym .
J a b łk a w ko szu lkach
(KRAKÓW)
20 dkg m ąki, 1 jajo, łyżka
masła, łyżka cukru, łyżka słod
kiej śm ietanki, 12 jabłek k w a s
ko w ych średniej w ie lk o ś ci, pół
szklanki k o n fitu r odsączonych
z soku, łyżka posiekanych m ig
dałów , 2 żó łtka
A m b ro zja ja b łk o w a
(KRAKÓW)
10 średniej w ielkości jabłek
(najlepiej re n e t), 12 dkg cukru,
1 pom arańcza, 7 dkg św ieżego
masła, 2 bułki maślane, 15 dkg
m argaryny lub m asła, 2 dkg
cukru pudru
Jabłka obrać, przekrajać na połówki,
oczyścić z ziarenek i łusek i po
krajać w talarki. Tak samo rozdro
bnić pomarańczę. W rondlu sto
pić masło, włożyć pokrajane o w o
ce, zasypać cukrem i uprużyć pod
przykryciem na słabym ogniu. Ostu
dzić.
Bułeczki (niezbyt świeże) pokrajać
ostrym nożem w jak najcieńsze
plasterki, maczać je w stopionej
margarynie lub maśle i wyłożyć
nimi dno płaskiej formy czy torto-
wnicy. Przykryć owocami i plaster
kami bułki zamoczonej w maśle.
Wstawić do nagrzanego piekarnika
na 30 min. Gdy bułeczka jest ład
nie przyrumieniona, wyjąć całość
(jak babkę) na półmisek i posypać
cukrem pudrem, który można w y
mieszać z odrobiną utartej skórki
cytrynowej.
Z jaja, cukru, mąki, masła i śmietan
ki zagnieść ciasto, wyrobić, cienko
rozwałkować i krajać w kwadraty.
Jabłka obrać, wydrążyć gniazda
nasienne, włożyć we wgłębienia
po łyżce konfitur, zawinąć całość
kawałkiem ciasta, skleić, posmaro
wać rozbitymi żółtkami i posypać
posiekanymi migdałami. Stawiać na
nie smarowanej blasze i piec w śred
nio gorącym piekarniku ok. 40 min.
F lam y
(WARSZAWA)
10 dkg m ąki, 6 dkg masła, 8 dkg
cukru pudru, 20 dkg ko n fitu r,
6 dkg o rzechów , 2 żó łtk a g o to
w an e i 2 surow o, 4 białka
Zagnieść dość twarde ciasto z mąki,
masła oraz żółtek i wstawić je na
15 min. do lodówki, by „o d p o
częło". Następnie rozwałkować i
wyłożyć spód i boki formy. Przy
kryć papierem pergaminowym i den
kiem drewnianym, aby nie poro
biły się pęcherze, i upiec w średnio
gorącym piekarniku. Po upiecze
niu papier i denko usunąć, włożyć
konfiturę oraz posiekane orzechy
i pokryć je pianą ubitą z białek
z cukrem. Wstawić do ciepłego
piekarnika i zarumienić. Podawać
na gorąco.
Sucha k o n fitu ra
z ta ta ra k u
(PRZEMYŚL)
1,5 kg korzeni tata ra ku (po
obraniu z łup in), 1 kg cukru,
2 -3 łyżki cukru pudru
Korzenie tataraku (średniej w ie l
kości) oskrobać i pokrajać na cien
kie paski o długości 7 -1 0 cm.
Gotować do miękkości (4 godz.)
we wrzącej wodzie, którą należy
odcedzać co 30 min. (czyli 8 razy)
i zalewać nową wrzącą wodą.
Z cukru ugotować gęsty syrop.
Połową zalać tatarak i zostawić
tak na 48 godz., po czym odlać
i włożyć do drugiej części syropu.
Wówczas gotować na bardzo sła
bym ogniu, aż syrop całkiem w ypa
ruje. Tatarak wyjąć, obtoczyć w
cukrze pudrze i ułożyć na blasze.
Wsunąć ją na kilka minut do średnio
gorącego piekarnika, aby cukier
stężał jak kandyz. Przechowywać
w szklanym naczyniu w chłodnym
i suchym miejscu. Do przygoto
wania konfitury nadaje się wyłącz
nie tatarak zbierany w maju
149
150
D o m o w e sago
(WARSZAWA)
Pozostałe od wypieków białka za
gnieść z mąką ziemniaczaną na
twarde ciasto i przetrzeć przez ce-
dzak (durszlak) lub utrzeć na tarce
o dużych otworach. Zostawić na
noc, aby „sago" wyschło. Prze
chowywać w słoju.
Sago zap iekan e
15 dkg sago, 1,5 I m leka, 2 -3
jaja, 2 łyżki cukru, cynamon
lub w an ilia, tłuszcz do fo rm y
Sago gotować na mleku tak długo,
aż stanie się przezroczyste. W ym ie
szać je z żółtkami utartymi z cukrem
i zapachem oraz z ubitą na sztywno
pianą. Wyłożyć do wysmarowanej
formy i zapiec w piekarniku. Po
dawać z sokiem lub konfiturami.
K w a s z chleba
i ch m ielu
(BIAŁYSTOK)
7.5 I w o d y, 50 dkg cukru, 1 kg
suszonego razow ego chleba,
2.5 dkg drożdży, 2,5 dkg ro
d zyn kó w ,
1 dkg
suszonego
chm ielu
Zagotować 5 I wody, zalać chleb
i zostawić na 12 godz. Chmiel
zalać wodą (2,5 I) i gotować na
słabym ogniu 20 min. Zestawić
z ognia, naczynie szczelnie przy
kryć, obwiązać ściereczką i odsta
w ić na 3 -4 godziny. Następnie
obydwa płyny przecedzić i połą
czyć, dodać cukier, rodzynki i droż
dże roztarte z odrobiną cukru (tem
peratura płynu powinna wynosić
ok. 30 °C). Zostawić w ciepłym
miejscu na 15-20 godz. Po tym
czasie przecedzić i rozlać do szczel
nie zśmykanych butelek.
G d ań ski k w a s
im b iro w y
6 I w o d y, 2,5 dkg korzeni im
biru, 1 kg suszonego razow ego
chleba, 75 dkg cukru, 2 dkg
drożdży
Połowę ilości wody zagotować,/!
wrzątkiem zalać suszony chleb i z o -1
stawić tak na 10 godz. Do em alio-J
wanego garnka wsypać ro z d ro b -j
niony korzeń imbiru (nie należy go
mleć), zalać resztą zimnej wody
i gotować na słabym ogniu przez
1 godz. Płyny przecedzić, połączyć,!
wsypać cukier i podgrzewać, aż ż.
całkowicie się rozpuści. Ostudzić
do temperatury 30 “C, dodać roz
tarte drożdże, przelać do glinianego/
garnka lub emaliowanego wiaderka
i odstawić w ciepłe miejsce na 2 -3
doby. Po tym czasie przecedzić
i wlać do szczelnie zamykanych
butelek. Przechowywać w chłod
nym miejscu.
K w a s b u rs z ty n o w y j
(BIAŁYSTOK)
4 ,5 1 w od y, 50 dkg cukru, 25 dkg
m iodu, 2 dkg drożdży, 10 dkg
rodzynków , 5 cytryn
Cytryny dokładnie umyć i sparzyć
wrzątkiem. Wycisnąć sok, ą skórki
z trzech cytryn drobno pokrajać.
Zalać je wodą (3,5 I) i trochę po-
gotować. Ostudzić i przecedzić w y
war. Dodać rodzynki i miód. Osobno
zagotować 1 I wody z cukrem,
ostudzić i zmieszać obydwa płyny,
dodając sok z cytryn. Dodać droż
dże (płyn powinien mieć w ó w
czas temperaturę 3 0 *C, co jest
podstawowym warunkiem). Nastę
pnie naczynie obwiązać ściereczką
lub gazą i zostawić na 2 -3 doby
w ciepłym miejscu. Po upływie
tego czasu zdjąć pianę, która się
wytworzy, przecedzić całość i wlać
do butelek ze szczelnym zamknię
ciem. Odstawić w chłodne m iej
sce. Po 1 -2 dobach można p o
dawać ochłodzony kwas z plas
terkami świeżej cytryny w szklan
kach.
K w a s c y try n o w y
(GDAŃSK)
6 dużych cytryn, 50 dkg rodzyn
k ó w lub suszonych w in o gron ,
1,5 kg św ieżego m iodu, 13 I
w o d y , 5 dkg drożdży, łyżka
m ąki
Cytryny umyć, sparzyć i pokrajać
razem ze skórką na cieniutkie plas
terki,, odrzucając pestki. Włożyć do
glinianego lub szklanego naczynia,
dodać umyte rodzynki i miód, zalać
wszystko gotującą wodą (2,5 I),
przykryć i zostawić w ciepłym m iej
scu na 1 dobę. Następnego dnia
pozostałą wodę przegotować, ostu
dzić i dodać rozpuszczone w cie
płej wodzie drożdże i mąkę. Zmie
szać płyny i zostawić w ciepłym
miejscu dd sfermentowania. Gdy
cytryny i rodzynki wypłyną na p o
wierzchnię. należy kwas przecedzić
przez cienkie płótno, rozlać do b u
telek, szczelnie zamknąć i wynieść
w chłodne miejsce. Można poda
wać po 5 dniach.
N ap ój z ja ło w c a
(BIESZCZADY)
2 I jagód jałow ca, 10 I w ody, 2
dkg drożdży, 5 -6 g łó w ek ch m ie
lu, cukier
Dojrzałe jagody jałowca umyć, prze
puścić przez maszynkę i zalać g o
tującą wodą; przykryć denkiem i p o
stawić w ciepłym miejscu na 1 do
bę. Następnie przecedzić, dodać
drożdże (przy temperaturze płynu
3 0 ”C) i gorący odwar (nie przece
dzony) z chmielu. Naczynie nakryć
ściereczką i zostawić na 10-12
godz. Po upływie tego czasu płyn
powtórnie przecedzić, osłodzić do
smaku i przelać do szczelnie zamy
kanych butelek (nie nalewać do
pełna). Napój przechowuje się dos
konale w chłodnym miejscu nawet
przez kilka tygodni.
CZERPAK DREWNIANY
K aszubski k w a s
z „ b rz a d u " i chleba
75 dkg tz w . brzadu, czyli su
szonych
o w o c ó w
(jabłka,
gruszki, w iś n ie ), 7,5 I w od y,
1 kg suszonego razow ego Chle
ba, 50 dkg cukru, 10 goździ
k ó w , 2,5 dkg ko ry cynam ono
w e j, 2,5 dkg drożdży
Zagotować 4 I wody, wrzątkiem
zalać chleb i zostawić tak na 10-12
godz. Resztą w ody zalać umyte i na
moczone owoce, dodać cynamon
oraz goździki i gotować pod przy
kryciem 10 min. Płyny przecedzić,
połączyć, ostudzić lub podgrzać do
temperatury 30 °C i dodać drożdże.
Odstawić w cieple miejsce na 1 5 -
- 2 0 godz. Po tym czasie zdjąć
pianę, całość przecedzić i wlać do
szczelnie zamykanych butelek. Go
tow y kwas przechowywać w chłod
nym miejscu.
P iw o d o m o w e
(NOWY TARG)
2 I ziaren jęczm ienia, 2 kg
cukru, 20 dkg chm ielu, 12 I
Wody, 5 dkg drożdży
Jęczmieó wsypać do cieplej (ok.
35 °C) wody i odstawić na 2—3
godz., po czym odlać i zostawić
w kamiennym garnku, w którym
się moczy). Obwiązać ściereczką,
nakryć np. kocem i postawić w cie
płym miejscu na 12-14 dni, d o
póki ziarno nie zacznie kiełkować.
Wykiełkowane wsypać do 8 I za-
1
5 2
grzanej wody i gotować 3 godz.
Osobno gotować na wolnym ogniu
przez 2 godz. syrop z 2 I wody i z
cukru. W innym garnku chmiel za
lać 2 I wody i gotować 3 godz.
Odwary chmielu i jęczmienia prze
cedzić, połączyć np. w emaliowa
nym wiadrze lub garnku glinianym
i wlać syrop. Wszystko przestu
dzić do temperatury 30 ”C i dodać
drożdże rozpuszczone w letniej w o
dzie. Płyn wymieszać, naczynie ob
wiązać gazą lub niezbyt gęstą tka
niną i odstawić na dobę. aby się
„wyszum ial". Po tym czasie prze
cedzić, wlać do butelek ze szczel
nym zamknięciem lub do specjal
nej beczułki i odstawić na tydzień
w chłodne miejsce. Po tym cza
sie piw o nadaje się już do picia.
W dawnych czasach przyrządzano
je zazwyczaj z okazji uroczystości
rodzinnych lub świąt.
W in o z głogu
(NOWY TARG)
3 I głogu, 5 i w ody, 1 kg cukru,
3 dkg drożdży
Owoce głogu umyć dokładnie. W o
dę zagotować z cukrem, przestu
dzić do temperatury 35 ”C i włożyć
drożdże. Tak przygotowanym p ły
nem zalać głóg w szklanej butli i o d
stawić w cieple miejsce na okres ok.
4 tygodni, ażeby przebiegła fermen
tacja. Gdy owoce całkowicie osią
dą na dnie naczynia, można w ino
przelać do butelek.
W in o z jeżyn
(ŁOPUSZNA)
5 kg jeżyn, 5 kg cukru, 3 I w od y
f
Jeżyny przebrać, opłukać i zasy
pać cukrem w szklanej butli. Do
dać przegotowaną ostudzoną wodę
i odstawić w ciepłe miejsce na
okres fermentacji (ok. 4—5 tygodni).
Gdy płyn jest klarowny, a jagody
osiądą na dnie, przelać wino do
butelek. Jest ono słodkie, mocne
i bardzo oryginalne w smaku.
W in o z żyta
(NOWY TARG)
5 I żyta, 1 kg cukru, 5 I w ody,
10 dkg drożdży
Żyto starannie umyć w cieplej w o
dzie. Wodę przegotować z cukrem,
ostudzić do temperatury 35 °C. do
dać utarte drożdże i płyn ostudzić
do temperatury pokojowej, po czym
zalać nim żyto w szklanym gąsio
rze. Odstawić w ciepłe miejsce do
fermentacji, co trwa ok. 4 tygodni.
Kiedy wszystkie ziarna osiądą na
dnie naczynia i nie widać w płynie
żadnego ruchu, znaczy to, że fer
mentacja jest skończona. Wino prze
lać wówczas za pomocą gumowej
rurki do butelek.
W in o z ta rty c h
z ie m n ia k ó w
(NOWY TARG)
1
5 kg u tartych na drobnej tarce
ziem n iaków , 50 dkg cukru, 10
dkg drożdży, 5 I w o d y
Utarte ziemniaki włożyć do szklanej
butli razem z sokiem, który puściły
podczas ucierania. Wodę przego
tować z cukrem, ostudzić do tem
peratury 30 °C, włożyć drożdże i
ostudzić do temperatury pokojo
wej. Roztworem tym zalać ziemnia
ki i odstawić w cieple miejsce na
okres ok. 3 tygodni. Gdy na dnie
wytworzy się warstwa osadu, a
płyn będzie zupełnie klarowny, oz
nacza to, że fermentacja skończo
na i można w ino przelać do butelek.
M ió d za p ra w io n y
so kie m z żu ra w in
lub d zik ic h w iś n i
(PUSZCZA ZIELONA)
1 I m iodu, 10 I w ody, 1 I soku
z żu raw in lub dzikich w iśn i,
1 I chm ielu (szyszki należy
luźno nasypać), 20 dkg dro ż
dży, kaw ałek laski w a n ilii, kilka
skórek razow ego chleba, pół
szklanki miodu do osłodzenia
soku
2 szklanki miodu rozpuścić w w o
dzie (6 I) i gotować w emalio
wanym garnku na silnym ogniu, aż
153
zostanie potowa objętości. Potem
dodać jeszcze 4 I wody, pozostałe
2 szklanki miodu, zawiązany w gazę
lub płótno chmiel i znów całość g o
tować, aż zostanie połowa obję
tości. Ostudzić i odstawić, a kiedy
osad osiądzie na dnie, płyn z w ierz
chu ostrożnie odlać do glinianego
lub szklanego naczynia. Drożdże
utrzeć z odrobiną cukru, rozsma-
rować na skórkach chleba i w rzu
cić do płynu; odstawić na 2 dni
w cieple miejsce. Po sfermentowa
niu wyjąć chleb, a do płynu wlać
osłodzony miodem sok owocowy
(należy go podgrzać), dodać ka
wałek wanilii i jeszcze zostawić
na 2 -3 dni. Po upływie tego czasu
miód przelać do szczelnie zamy
kanego naczynia (najlepiej do be
czułki) i odstawić do chłodnego
pomieszczenia na okres co najmniej
4 tygodni, chociaż miód dłużej
„odstały" zyskuje na jakości.
02
o
°
*
m
P O T R A W Y O K O L IC Z N O Ś C IO W E
M o c z k a
(potrawa w igilijna śląska)
P asternak, seler, por, p ietru sz
ka, S dkg ro dzynków , 5 dkg
m igdałów , 5 -1 0 szt. fig , 15 dkg
czerstw ego piernika m io d o w e
go, sok z cytryny, b u te lk a ciem
nego p iw a, łyżka m asła, sól
Warzywa pokrajać na kawałki i ugo
tować z nich wywar. Miękkie wyjąć
i zużyć do innych celów, a do w y
waru dodać umyte rodzynki, spa
rzone i obrane ze skórki migdały
oraz pokrajane figi. Połowę utar
tego piernika zalać piwem, a gdy
powstanie gęsta masa, dodać ją
do wywaru. Następnie wsypać resz
tę utartego piernika, wcisnąć sok
z cytryny, włożyć łyżkę masła, oso-
lić i zagotować. M oczka ma kon
systencję budyniu i w w ielu d o
mach przyrządzana jest na słodko
M a k ó w k i
(potrawa wigilijna śląska)
50 dkg m aku, pół szklan ki m le
ka, 2 łyżki masła. 2 0 d kg cukru,
szczypta cynam onu, olejek m ig
dałow y, 5 dkg ro d zyn kó w , 5
dkg m ig dałó w , sółi, 3 m leczne
bułeczki
Mak dokładnie umyć) namoczyć
na noc, a potem ugotować. Po
155
ostudzeniu i odsączeniu zemleć 2
razy w maszynce, włożyć do ron-
delka, dodać masło,mleko, cukier
oraz pozostałe składniki i chwilę
gotować. W szklanej salaterce uło
żyć warstwami pokrajane cienko
kromki
bułki i masę makową;
wierzch posypać rodzynkami, po
siekanymi migdałami lub wiórka
mi kokosowymi.
K u tia m a ło p o ls ka
3 /4 szklanki „o pychanej" (bez
łusek) pszenicy, szklanka m a
ku, p ól szklanki płynnego m io
du, 2 -3 fig i, 3 daktyle, 2 łyżki
posiekanych m ig dałó w lub o -
rzechów , 2 łyżki posiekanej
sm ażonej skó rki pom arańczo
w e j, 2 -3 łyżki słodkiej śm ie
tan ki
lub
skondensowanego
m leka, łyżeczka cukru w a n i
lio w eg o
Pszenicę zalać dwiema szklankami
lekko osolonego wrzątku i g o to
wać na małym ogniu tak długo, aż
woda się wygotuje, a ziarna roz
kleją Zostawić ją w garnuszku do
zupełnego ochłodzenia. Mak spa
rzyć wrzątkiem i 3 -4 razy przepuś
cić przez maszynkę, a następnie
utrzeć w donicy z miodem i cukrem
w aniliowym na jednolitą masę. Wy-
studzoną pszenicę wymieszać z
masą m iodowo-makową.
W tej postaci podawano kutię na
wsi w dawnych czasach. Aby na
brała jednak bardziej wyrafinowa
nego smaku, należy jeszcze dodać
przyprawy i owoce pokrajane w
cienkie paseczki oraz słodką śmie
tankę; można też dosłodzić do
1 5 6
smaku cukrem pudrem. Przed po
daniem na stół wstaw ić na 2 -3
godz. do lodówki. Jeśli nie można
dostać „opychanej" pszenicy (b y
wa na targach), można ją zastąpić
pęcakiem lub ryżem; do ryżu trze
ba dodać szczyptę cynamonu.
M a k na w ig ilię
po w a rs z a w s k u
30 dkg m aku, szklanka cukru,
w an ilia, 3 /4 szklanki słodkiej
śm ietanki, 5 dkg m ig dałó w
C i a s t e c z k a : 40 dkg m ąki,
15 dkg masła lub m argaryny,
2 żó łtka, pół szklanki cukru
Mak wypłukać kilkakrotnie w zim
nej wodzie, zalać wrzątkiem i po
stawić na parę godzin. Następnie
wodę zlać, a mak przepuścić przez
maszynkę i ucierać w donicy, do
lewając po trothu śmietankę i w sy
pując stopniowo cukier z wanilią
(masa powinna być gęsta). Dodać
obrane z łupinek drobno posiekane
migdały, wyjąć całość na salaterkę
i obłożyć kruchymi ciastkami.
Przyrządzając ciastka, należy mąkę
rozetrzeć z masłęm, dodać cukier
i żółtka. Zagnieść ciasto, cienko
rozwałkować, wycinać kieliszkiem
małe krążki i piec na blasze w nie
zbyt gorącym piekarniku.
%
W ig ilijn a zupa
rybna
(WARSZAWA)
Ok. 75 dkg ja k ic h k o lw ie k ś w ie
żych ryb, pęczek w łoszczyzny,
lis tek laurow y, pieprz, ziele a n
gielskie, 4 jaja, masło, cebula.
2 łyżki ta rte j bułki, łyżka m ąki,
łyżka masła lub m argaryny, nat-
ka zielonej p ietru szki
Ryby oskrobać, wypatroszyć, roz
ciąć na pół i obrać z mięsa. Głowy,
ości i płetwy włożyć do rondelka,
dodać masła i trochę pokrajanej
włoszczyzny, szczelnie przykryć i
poddusić (uważając, by nie przy
palić). Po czym zalać wodą (21),
dodać resztę włoszczyzny oraz przy
prawy i ugotować.
Mięso z ryby przepuścić przez ma
szynkę, zmieszać z jajecznicą usma
żoną z dwu jaj, wbić 2 surowe
jaja. dodać posiekaną cebulę, pie
truszkę, bułkę tarta, mąkę, pieprz,
sól oraz kawałek masła. Wszystko
dobrze wyrobić i formować w a
łeczki o grubości palca. Gotować
je w wywarze przez 15 min., po
czym wyjąć, pokrajać w talarki
i włożyć do wazy razem z ugoto
wanymi jarzynami. Zalać starannie
przecedzonym rosołem (jeżeli jest
„blady", można zaprawić go kar
melem).
W ig ilijn e k lu s k i
z m akie m
po poznańsku
35 dkg m ąki, 1 jajo, sól, w oda,
25 dkg m aku, 3 łyżki cukru lub
m iodu, cukier w a n ilio w y (p o
jedyncza p orcja), skórka po
m arańczow a sm ażona w cu k
rze, 5 dkg rodzynków
Z mąki, jaja, wody i odrobiny soli
zagnieść ciasto, jak na makaron,
dobrze wyrobić i cieniutko roz
wałkować. Pokrajać w paski lub
w niewielkie kwadraciki, ugotować,
przelać zimną wodą.
Mak dwukrotnie sparzyć, odcedzić
1 przepuścić przez maszynkę 2 -3
razy. Utrzeć w donicy, dodać c u
kier lub miód oraz bakalie (rodzynki
umyć w gorącej wodzie i osuszyć
dobrze ściereczką), wymieszać sta
rannie i połączyć z ugotowanymi
kluskami.
K ołatań ka
(SUCHA)
2 szklanki kaszy jęczm iennej,
3 -4 średniej w ie lk o ś ci karpiele
(b ru k w ie ), 2 łyżki cukru
Karpiele obrać, ugotować w lekko
osolonej wodzie i pokrajać w dro
bną kostkę. Osobno ugotować na
gęsto kaszę jęczmienną, wymieszać
z karpielami i osłodzić.
Tę potrawę w igilijną przygotowy
wano dawniej na Podhalu; obec
nie, mniej więcej od 30 la t nie
jada się jej już.
Sodra
(NOWY TARG)
Kiełbasa goto w an a, m ięso z
pieczeni lub w ędzona cielęci
na, chleb, goto w an e na tw a rd o
jaja, ta rty chrzan, kw aśn a śm ie
tana lub kw aśne m leko albo
m aślanka
Składniki pokrajać w równą kostkę,
wymieszać, doprawić utartym chrza
nem i zalać śmietaną, maślanką lub
zsiadłym mlekiem. Posolić.
Jest to tradycyjne danie w ielka
nocne mieszkańców Podhala. Jada
się je tylko raz w roku - w Niedzielę
Wielkanocną. Proporcje składników
byty różne, uzależnione od zamoż
ności domu lub jego tradycji.
Pascha na s u ro w o
(PRZEMYŚL)
50 dkg tłusteg o tw aro g u nie-
kw aśnego, 4 u go tow ane żó łtka,
25 dkg m asła, 20 dkg cukru
pudru, laska w a n ilii, garść m ig
d ałó w , 5 dkg rodzynków , łyżka
posiekanej skó rki pom arańczo
w e j sm ażonej w cukrze
Twaróg i żółtka przepuścić 2 razy
przez maszynkę. W donicy utrzeć
na pianę masło z cukrem, połączyć
z twarogiem i utłuczoną laską w a
nilii, sparzonymi, obranymi ze skór
ki i posiekanymi migdałami, rodzyn
kami i skórką pomarańczową. Ucie
rać wszystkie składniki, aby połą
czyły się w idealnie gładką masę.
Uformować ją w gruby wałek lub
bochenek, zawinąć w zwilżoną i d o
kładnie odciśniętą serwetkę, uło
żyć w chłodnym miejscu, przy
kryć deseczką i obciążyć cięża
rem (1,5 kg). Po 12 godz. ostrożnie
odwinąć serwetkę i wyjąć paschę
na półmisek.
Jest to specjalność kuchni rosyj
skiej, ale przeniknęła do kuchni po l
skiej i przygotowywano ją w wielu
domach w okresie wielkanocnym.
Jeżeli do tak przyrządzonej paschy
dodać 5 dkg tartej czekolady, bę
dzie to pascha czekoladowa. M ig
dały należy wówczas zastąpić dro
bno |x>siekanymi orzechami w łos
kimi.
Pascha g o to w a n a
Przyrządzić paschę według poprze
dniego przepisu, z tym że oprócz
4 żółtek gotowanych należy d o
dać cale surowe jajo utarte z cukrem.
Masę podgrzewać następnie na
bardzo małym ogniu, a gdy zacznie
„pykać", dokładnie wymieszać i ze
stawić. Pascha gotowana jest bar
dziej trwała.
W ie lk a n o c n a szynka
w cieście
po p o znańsko
Szynka (1 ,5 -2 k g ), porcja w ło
szczyzny bez kapusty, 2 cebule,
5 ziaren pieprzu, 5 ziaren ziela
angielskiego
C i a s t o : 1 kg m ąki, 50 dkg
sm alcu, szczypta soli, szczypta
pieprzu lub m ielonej papryki
Szynkę namoczyć na 1 godz. w
zimnej wodzie, po czym zalać wrząt
kiem (powinna być dobrze przy
kryta), dodać obraną i umytą w łosz
czyznę, przyprawy oraz cebule. G o
tować na małym ogniu 1,5-2 godz.
Ostudzić w wywarze i osuszyć
ściereczką. Z mąki i smalcu zag
nieść kruche ciasto, przyprawić solą
i pieprzem lub papryką, dolewając
w czasie wyrabiania zimnej wody,
ale tylko tyle, aby składniki mogły
się połączyć i ciasto nie byto zbyt
twarde. Po wyrobieniu odstawić
w chłodne miejsce na 1 godz.,
po czym rozwałkować i owinąć
nim dokładnie szynkę. Ułożyć na
blasze złączeniem do spodu, na
powierzchni zrobić kilka otworków
dla ulatniania się pary. Piec w do
brze nagrzanym piekarniku ok. 1
godz.
Szynkę można podawać na gorąco
lub na zimno. Jako dodatek —
bardzo odpowiedni jest gorący sos
chrzanowy lub sos tatarski. W y
war z szynki doskonale nadaje się
do przyrządzenia np. łódzkiej za
lewajki.
„ K o ło c w e s e ln y
z p o s y p k ą "
(ŚLĄSK OPOLSKI)
C i a s t o : 1 kg m ąki pszennej,
20 dkg masła lub margaryny,
15 d kg cu kru, 2 jaja, 5,5 dkg
drożdży,
2
szklanki
m leka,
szczypta soli
P o s y p k a : 30 dkg masła lub
m argaryny, 25 dkg cukru, 50
dkg m ąki
N a d z i e n i e t w a r o g o w e :
2 kg tw aro g u , 4—5 jaj, cu kier
do sm aku, 2 łyżeczki o ta rte j
skórki z cytryny lub paczuszka
cukru w an ilio w eg o
N a d z i e n i e m a k o w e : 1 kg
m aku, cu kier do sm aku, olejek
m ig dało w y, 2 łyżeczki o ta rte j
skó rki z cytryny lub skórki
p om arańczow ej sm ażonej w cu
krze
Drożdże rozkruszyć i rozmieszać z
kilkoma łyżkami ciepłego mleka na
jednolitą masę. 25 dkg mąki prze
siać, wlać do niej drożdże, zaro
bić rozczyn ciepłym mlekiem, po
zostawić do wyrośnięcia. Masło
lub margarynę, cukier i jaja ukręcić
na puch, dodać do wyrośniętego
rozczynu razem z resztą mąki oraz
szczyptą soli i ciasto wyrobić. Po
wyrobieniu wygładzić i postawić
w cieple. Gdy powtórnie wyrośnie.
podzielić na pół, rozpłaszczyć część
na blasze, położyć nadzienie tw a
rogowe lub makowe i przykryć
drugą częścią. Powierzchnię w y
równać, posmarować zimną wodą
lub mlekiem i posypać posypką.
Piec w średnio gorącym piekar
niku ok. 40 min.
Przygotowanie nadzienia tw arogo
wego: twaróg przepuścić przez ma
szynkę lub przetrzeć przez sito, d o
dać jaja, cukier oraz otartą skórkę
i dokładnie utrzeć w donicy. Jeżeli
twaróg był bardzo wilgotny, d o
dać łyżkę lub trochę więcej mąki.
Masa powinna mieć dość zwartą
konsystencję.
Jeżeli decydujemy się na drugą
wersję nadzienia, należy mak spa
rzyć wrzącą wodą i pozostawić na
kilka godzin. Gdy jest tak miękki,
że ziarenka rozcierają się w pal
cach, odcedzić i pozostawić na
noc na sicie do osączenia. Nazajutrz
przemieć 3 razy w maszynce o
gęstym sitku, dodać wszystkie skład
niki i wymieszać.
Przygotowując posypkę, trzeba na
stolnicę wysypać mąkę, położyć na
wierzchu masło lub margarynę i
posypać cukrem. Siekać tasakiem
masło z mąką do momentu, aż
nie utworzą się grudki.
W Opolskiem taki kołacz w ypie
kało się w dniu, kiedy zapraszano
gości na wesele. Przyszła panna
młoda niosła taki kołacz (lub jego
część) do domu zaproszonych osób.
„ K o ła c " w e s e ln y
(PODHALE)
C i a s t o : 3 kg m ąki pszennej
grubo m ielonej, 6 dkg drożdży,
w o d a, sól, cu kie r
P o k r y w a s e r o w a s ł o d
k a : 2 I tw a ro g u , 5 jaj, 15 dkg
m asła, 25 dkg cukru, cu kier
w an ilio w y , skórka z cytryny
P o k r y w a s e r o w a s ł o n a :
6 szklanek sera z m leka k ro
w ie g o podpuszczanego (zob.
Sery podpuszczane), 2 szklanki
bryndzy, pół szklanki m leka,
sól, 1 cebula
Zagrzać 9 szklanek wody, drożdże
rozetrzeć z odrobiną cukru. 1 kg
mąki, wodę i roztarte drożdże za
mieszać razem w misie i odstawić
w ciepłe miejsce, aby zaczyn „ru
szył". Podrośnięty roztrzepać łyżką,
dodać sól oraz pozostałą mąkę i bar
dzo dobrze ciasto wyrobić. Zosta
w ić w cieple, a gdy drugi raz w y
rośnie, formować okrągłe, dość du
że (średnicy ok. 20 cm) placki i na
wierzchu smarować je serem. Piec
ok. 40 min.
Pokrywa serowa słodka: twaróg
dobrze utrzeć w misie, dodać inne
składniki, jeszcze raz utrzeć i sma
rować grubą warstwą kołacze.
Pokrywa serowa słona: ser i bryn
dzę utrzeć dobrze, dodać tyle mle
ka, aby masa była spoista, wsypać
posiekaną cebulę i osolić. Smaro
wać kołacze.
S P IS T R E Ś C I
W C Z O R A J
( J a n P i o t r D e k o w s k i )
POŻYWIENIE W ZRÓŻNICOW A
NIU REGIONALNYM
ZWYCZAJOWE DZIELENIE SIĘ
FORMY TOWARZYSKIE I OB
RZĘDOWE PRZY JEDZENIU
22
D Z l S
.
,
,
( B i r u t a M a r k u ż a - B i e n i o c k a )
Z U P Y
.....................................
Żur p o c h ł o p s k u .....................
Zur po r o p c z y c k u .....................
Z u r c z ę sto ch o w ski
.
.
Zur p o l s k i .....................................
Ż u r ze nia ty I
..........................
Zur że nia ty II
..........................
Zur g ryżliA ski
..........................
Zur s a n d o m i e r s k i.....................
Zur k i e l e c k i ...............................
Ż u r o w s ia n y ze śm ietaną i serem
Z u r za lew ajka
. . .
Ł ód zka za le w a jka
Zupa o w siana, czyli żur ze ś le
dziem
...............................
Ż u r z m aślanki lu b se rw a tki
M n is i barszcz
.
.
.
Barszcz b ia ło sto cki
S ta ro p o lski barszcz z rurą
Barszcz bieszczadzki
Barszcz c ze rw o n y na kw asie o g ó r
ko w y m ...............................................
„B a rs z c z " na m aślance
.
.
Barszcz na se rw a tce i żeberkach .
Barszcz m a ło p o lski
.....................
Barszcz z i m n y ................................
Belka
...............................................
P o le w ka kaszubska
.
.
.
Kaszubska p o le w k a z km inkie m
P o le w ka z m a ślanki
.
P o le w ka g rzyb o w a po kaszubsku
P o le w ka z kaszy o w sia n ej .
.
Pitu ch a lu b sekulatka
.
.
.
Zupa z d y n i ...............................
Zupa z k o n o p i ..........................
Zupa fa s o lo w a z suszonym i ś liw
kam i
..........................................
Zupa k m in k o w a
.....................
Z upa z brzadu (suszone o w o ce )
Zupa k a s z u b s k a ..........................
G ro c h ó w k a z o go n e m
.
.
41
41
41
42
42
42
42
43
43
43
44
44
44
44
45
45
45
46
46
46
47
47
47
48
48
48
48
49
4 9
49
49
49
5 0
50
50
5 0
50
51
3 7
grzybami
Zupa ziemniaczana z
po poznańsku
. . .
Zupa z fasoli i szczawiu
Zupa karmelitaóska
Zacierka zalesiAska
„C osnycanka"
. .
K luski z m a rch w ią lu b d ynią na
m l e k u ...........................................
Zupa mięsna po warmińsku
. .
Zupa z w ą t r o b y ........................
Zupa wolska
Polewka krakowska z gęsiej krwi
Czernina z golcami
. . .
Jusznik, czyli czernina
, .
Czernina po mazowiecku
Żnióska zupa chlebowa
Gapia z u p a ........................
Rosół rybi
........................
Polewka z ryb po kaszubsku
Krakowska zupa rybna
Zupa z węgorza
Zupa rybacka
Zupa flisacka
Kapuśniak z Przemyśla
Staropolski kapuśniak
szowsku
......................................
Kapuśniak po mazursku .
.
Zarzutka kaszubska z kapusty k i
szonej
........................
Kwasówka
Kwasówka smoldzióska
Łódzki kapuśniak ze świeżej ka
pusty
...........................................
51
51
52
52
52
52
53
53
53
53
54
54
55
55
55
55
56
56
57
57
57
5 8
po rze-
P0TRAWY
MIĘSNE
I
PÖL-
MIĘSNE
Schab wieprzow y po Śląsku
Schab po staropolsku
Schab w kapuście po góralsku
58
58
59
59
60
60
61
61
61
62
............................ 62
S chab s z t y g a r s k i ..........................
G arnuszek g ó r n i c z y .....................
K o tle ty poznańskie z m óżdżkiem .
R adom skie zrazy w ie p rz o w e p o
k a s z te la ń s k u .....................................
K o tle ty bielskie n ad ziew ane .
................................
................................
Gruszki z mięsem i knedlam i na
sposób śląski
................................
W o ło w in a
po rzeszow sku w zapie-
...............................................
W o ło w in a szm urow ana po ka-
szubsku
..........................................
Pieczeń f r o m b o r s k a .....................
Sztuka mięsa na sp osób gdański .
Zrazy po w i e r z b i c k u .....................
B itki k o r z e n n e ...............................
Zrazy s ł o w i ń s k i e ..........................
B itki d o m i n i k a ń s k i e .....................
Zrazy w o ło w e po jęd rze jo w sko
W o ły ń s k ie zrazy cielęce .
Pieczeń cielęca z estragonem .
S k o p o w in a (b a ra n in a ) na dziko .
Baranina z kielem (w ło s k ą k a
pustą)
..........................................
Kiełbaski k a s z u b s k i e .....................
W ą tró b ka po Ś l ą s k u .....................
Kiełbasa g o to w a n a w se rw a tce
W yb o rn e zem loki o po lskie . . .
K rw a w a kiszka po b ia ło sto cku
K ru p n io ki ś l ą s k i e ..........................
Zrazy z boczku po czę sto ch ow sku .
B igos s t a r o p o l s k i ..........................
Bigos z b u r a k ó w ..............
C zerw o ne g o ł ą b k i ..........................
Zie lo n e g ołą b ki na zim no
P O TR AW Y Z D R O B IU I DZI
C Z Y Z N Y ..........................................
Kurczę po m d z i c k u .....................
Kurczę p o m a z u r s k u .....................
Kurczak na d z i k o ..........................
Kurczę po p o l s k u ..........................
Kurczak z a g r e s t e m .....................
Zraz za w ija n y z kurczaka po Su
c h e d n io w s k u
.................................. . 7 9
Kętrzyńska zapiekanka z kury .
Kaczka po p o m o r s k u .....................
Kaczka g o to w a n a z n asturcją .
Gęś p o p o l s k u ...............................
Gęś pieczona z kaszą kra kow ską .
Gęś w czarnej p o d le w ie . . . .
Gęś w ędzona na kw a ś n ic y . . .
..........................................
Okrasa k a s z u b s k a ..........................
................................................. 83
K u rop a tw a po sta ro p olsku
Zając duszo n y ze śliw ka m i .
P o tra w ka z zająca ze śm ietaną .
Szczupak w s ł o n i n i e .................
Szczupak po r y b a c k u .................
Szczupak lub karp po sta ro p olsku .
Pieczony k a r p ...........................
Karp po Ś l ą s k u ...........................
Karp w a r m i ń s k i ...........................
Kielecki przysm ak z ryby . . . .
Lin po kaszubsku w kw aszonej
k a p u ś c i e ......................................
W ęgorz po t a t a r s k u .................
W ęgorz p o e l b l ą s k u .................
H a lib u t w p ik a n tn y m sosie .
H a lib u t po s u c h e d n io w s k i! . . .
N ad w iśla ń skie szaszłyki rybne
F ilety z dorsza po w a rm iń sku
„W a n d z o n e ryb y z p o le w k ą "
Ryba g o to w a n a po w d zyd zku
Prażone r y b y .................................
N aleśniki z farszem ryb nym . . .
K otlety ze śledzia z grzybam i
U kleje w o cto w e j zalew ie po k a
..........................................
Śledź po t a t a r s k u ......................
Śledź z a w ija n y z grzybam i
Śledź po b a ł t y c k u .........................
Śledź po g i ż y c k u .........................
Sałatka z w ę d zo n e g o dorsza .
W ę d zon y dorsz w y k w in tn y . . .
...............................
Raki n adziew ane kaszą jaglaną .
PO TRAW Y Z J A J I TW A R O G U
99
Jajecznica po ch ło p sku . . . .
Ja jecznica z i k r ą .......................... 100
..........................................100
O m let z jaj i ta rtych zie m n ia kó w
Jaja z czarną rzo d kw ią i sałatą .
Jaja w sosie w io s e n n y m .
. . .
101
Jaja w sosie m yśliw skim . . . .
101
M a łdrzyki kra kow skie
. . . .
101
M e nd rzyki z s e r a ............................... 101
Ser g ęsty do c h l e b a .....................102
Gzik
....................................................1 02
..........................................102
Sery „p o d p u s z c z a n e "
Placuszki z tw a ro g u i m a rc h w i
103
P O TR AW Y Z M Ą K I I KASZ
. 1 0 5
C hleb w ie jski ż y t n i ..........................105
C hleb żytni p a r z o n y ..........................106
Kulesina lub k u l a s a ..........................106
Lemieszka m a łopolska z m ąki .
Prażucha lub lemieszka hreczana .
Zapiekanka z mąki ku kurydzianej
i b ryndzy (m a m a łyg a )
.
1
0
7
Kluski
m a ło p o lskie
„p o d
pie-
..........................................108
M a ło p o lskie
b lin y
gryczane
/ k r w i ą .................................................... 108
............................... 108
B u ch ty w ie lk o p o ls k ie
. . . .
109
Pyzy w ie lk o p o ls k ie ze św ie żym i
g r z y b a m i ..........................................109
Pyzy p o z n a ń s k i e ............................... 110
Kluski na siarze
............................... 110
Ję drze jo w skie ko tle ty z chleba
.
110
Knedle b u ł c z a n e ............................... 110
......................................... 110
..........................................111
Zrazy z kaszy gryczanej z grzybam i
p o w arszaw sku
............................... 111
Pierożki g r y c z a n e ............................... 111
Pierogi z B r a n i e w a ..........................112
Pierogi z kaszy gryczanej
Pierożki
pieczone
nad zie w a n e
ziem niakam i i k a s z ą ..........................112
M a czanki d rozd żo w e
Ostre b lin y z p ła tk ó w o w sia n ych .
Kluski pieczone m a ło p o lskie
Kaszka krakow ska na sło d ko po
w a r s z a w s k u ......................................... 114
Kaszka krakow ska zapiekana z n a
PO TRAW Y Z W A R Z Y W I GRZY
B Ó W
...............................
G roch z k a p u s t ą ............................... 115
Sałatka z m odrej kapu sty .
...............................................116
......................................... 117
Zie lo n a sałata ze słon in ą .
...............................................118
...............................................119
„K a rp ie le " na m l e k u ..........................119
C ebula w c i e ś c i e ............................... 120
O górki w m u n d u rka ch
. . . .
120
............................... 1 20
Kluski z m a r c h w i ............................... 120
Chrzan z p i e r n i k i e m ..........................121
Sos z g ło g u , czyli „h e cze p e cze " .
121
Ć w i k ł a .................................................... 121
Surojadki po b ia ło sto sku
..........................................122
B ia ło sto ckie sałatki ze św ie żych
PO T R A W Y Z Z IE M N IA K Ó W
.......................... 123
C h a m u l a ...............................................123
...............................................124
.................................................... 124
.....................................124
.......................... 125
Kluski z ie m n ia c z a n e ..........................126
Kaszubski placek z zie m n ia kó w
Kaszubska kiszka ziem niaczana
Plince z ie m n ia c z a n e ..........................127
Lężnie b ie s z c z a d z k ie ..................... 127
Plence ka rto fla n e z drożdżam i .
.
127
S m ażone ziem niaki z jab łka m i .
.
1 28
Z ie m nia ki pie czo n e z żeberkam i
i j a b ł k a m i ...............................................1 28
M a ło p o lskie o b w a rza nki ziem nia
c z a n e ....................................................128
M a ło p o lskie zaw ijań e e
.
.
.
128
Kluski ś lą s k ie ......................................... 129
Rożki z i e m n i a c z a n e ......................... 129
Kluski m azurskie z jaje czn icą
Babka z kaszy i zie m n ia kó w .
Pieróg z kaszy gryczanej i z ie m
n ia k ó w
............................................... 130
Kluski p u lch n e z m ajerankiem .
.
1 30
......................................... 131
...............................131
Piernik to ru ń ski I I .......................... 131
T o ru ńskie k a t a r z y n k i ..........................132
T o ru ński p ie rn ik bern a rd yński .
Pierniczki t o r u ń s k i e ..........................133
Piernik w a r s z a w s k i ..........................133
Piernik w arsza w ski z mąki z ie m
...............................................133
W arszaw skie p ie rn iki ch le b o w e .
W arszaw ski p ie rn ik bez m iod u .
M a z o w ie c k i p ie rn ik z m a rch w i
134
L eg n ickie b om b y p ie rn ik o w e .
W ro cła w skie sm a ko łyki . . . .
136
Serca p i e r n i k o w e ............................... 137
M azurek k r a k o w s k i ..........................137
M azurek o r z e c h o w y ..........................137
Z n a k o m ity mazurek o rze ch o w y .
W arszaw skie ciastka ze skw are k .
Cieszyńskie p ą c z k i ............................... 138
Z o z w o r k i ..........................................139
Laseczki o r z e c h o w e ..........................139
.......................................... 139
Placek p o z n a ń s k i ............................... 139
Rogale w ie lk o p o ls k ie
.................................... 140
,,D z ia d -p a k o w a n ie c "
DESERY I N A P O J E ..........................143
Kujaw ska zupa z i m n a ..........................143
B u d yń z p i w a .................................... 143
Śnieżki
...............................................144
Kisiel z d y n i ......................................... 144
Kisiel k a r m e l o w y .................144
Kisiel z mąki o w s ia n e j........... 144
Deser z mąki gryczanej
Ż u ra w in y w c u k r z e ........... 145
Krajanka z fig lu b d a k ty li
...............................147
Ser z g r u s z e k ...........................147
Kieleckie racuszki z o w o c a m i .
Ja b łka w k o s z u lk a c h ........... 148
A m b rozja j a b ł k o w a ........... 149
F l a m y ..................................... 149
S ucha k o n fitu ra z tataraku
............................... 150
Sago z a p ie k a n e ......................150
Kw as z chleba i ch m ie lu
Kw as b u r s z t y n o w y ................ 1 50
Kwas c y t r y n o w y .................151
N ap ó j z j a ł o w c a ...................... 151
Kaszubski
kw a s
z
„b rz a d u "
i c h l e b a ................................ 152
...............................152
W in o z g ł o g u ........................... 152
M ió d z a p ra w io n y sokiem z żura
.................................................... 153
......................................................... 155
M o c z k a ............................................... 155
M a k ó w k i ...............................................155
Kutia m a ło p o lska
M a k na w ig ilię p o w arszaw sku
156
W ig ilijn a zupa r y b n a ..........................156
W ig ilijn e kluski z m akiem po
poznańsku
..........................................157
.....................................157
S o d r a ............................................... 157
Pascha na s u r o w o .......................... 158
Pascha g o t o w a n a ............................... 1 58
W ie lka n o cn a szynka w cieście po
p ozn ańsku
..........................................158
„K o ło c w e se ln y z p osyp ką ”
.
.
1 59