PRZEDSZKOLAK – pismo Przedszkola Samorządowego nr 1 w Warce.
Egzemplarz bezp
łatny. Redaguje zespół w składzie: Anna Strus (AS) – redaktor naczelny, Renata Gąsior (RG), Ewa Janczewska (EJ), Anna
Wdowczyk (AW).
Kontakt z redakcj
ą – osobiście w siedzibie Przedszkola lub telefonicznie 667-27-42.
List od
Świętego Mikołaja do wszystkich dzieci
Kochane Dzieci
Pisz
ę do Was list, bo nie wiem, czy do każdego z Was
zdo
łam w tym roku przyjść osobiście. Jak wiecie mieszkam w
dalekiej Laponii na kole podbiegunowym i jestem ju
ż bardzo stary,
za
ś mój przyjaciel Niedźwiedź Polarny nie ma w tym roku ochoty
na pakowanie prezentów. Burczy ci
ągle, że w prawie wszystkich
listach od dzieci powtarzaj
ą się te same prośby: przynieś mi grę,
komputer, drog
ą lalkę, samochód, co jeździ na 101 sposobów.
Prawie
żadne dziecko nie prosi o niespodziankę lub o coś
niedu
żego, ale kochanego, jak na przykład przytulanka. Jakoś go
mo
że przekonam, żeby trochę mi pomógł, bo inaczej nie zdążę w
ogóle do Was z prezentami. Mo
że przekonam go tym, że w ciągu
ca
łego roku byłyście grzeczne i słuchałyście Waszych rodziców.
Dlatego ko
ńczę już pisać i biegnę szykować sanie. Wyglądajcie
mnie w Wigili
ę!!!
Święty Mikołaj (AS)
Prosimy Rodziców, by przeczytali list swoim pociechom.
Magia
świąt
Święta Bożego narodzenia, to czas miłości i pokoju, to
mnóstwo pasjonuj
ących przygotowań zarówno z naszej strony, jak
i ze strony dzieci. Pewnie niejeden doros
ły człowiek z
sentymentem i
łezką w oku wspomina przygotowania do świąt.
Dom rodzinny – zapach
żywej choinki, świątecznych wypieków,
w
ędzonej szynki, trochę słodyczy, siarczysty mróz skrzypiący pod
butami, wspólne kol
ędowanie...
A dzi
ś? Dziś dzieci zabiera się do marketów, by wspólnie
kupi
ć promocyjną choinkę, a może nawet „coś” pod choinkę.
Dzieci wybieraj
ą sobie prezenty. Zabiera im się tę cząstkę magii,
któr
ą jest chociażby wiara w św. Mikołaja. Dorośli! Dzieci
potrzebuj
ą św. Mikołaja, dobrze się czują w świecie fantazji. One
chc
ą by do nich przychodził, wyobrażają go sobie jako dobrego
Dziadka, który zawsze b
ędzie o nich pamiętał. Zresztą nam
wszystkim potrzebna jest wiara w to co niewidzialne dla oczu.
Stwórzmy dzieciom klimat ciep
łego, bezpiecznego dzieciństwa i
marze
ń, do których będą mogły wracać, w chwilach zwątpienia – w
życiu dorosłym.
Co by
ście powiedzieli na oryginalne i wyjątkowe święta?
Wspólna praca z mam
ą i tatą będzie dla waszej pociechy wielkim
prze
życiem i radością. Przecież w domu macie małego artystę,
który mo
że się do tego przyczynić. Dzieci uwielbiają fantazyjne
rysunki. Wystarczy jedynie bia
ły papier i pudełko kredek. Pod
rysunkiem napiszemy „szcz
ęśliwych Świąt Bożego Narodzenia” i
kartka gotowa. Mamy kartk
ę – zróbmy łańcuch. Będzie to
wspania
ła pamiątka i wzruszający dowód pamięci dla rodziny i
przyjació
ł. Dzieci są szczęśliwe, kiedy mogą brać udział w
świątecznych przygotowaniach. Otwieranie pudeł z ozdobami
choinkowymi oraz ozdabianie nimi domu i choinki jest
niepowtarzalnym prze
życiem. Bożonarodzeniowa choinka zmienia
wygl
ąd całego domu. Bardzo starą tradycja jest przygotowanie
szopki na Bo
że Narodzenie. Warto włączyć w to dzieci. Najlepiej,
je
śli figurki są odporne na stłuczenie. Wcale nie muszą być
jednakowej wielko
ści, gdyż dla dziecka nie ma znaczenia fakt, że
baranek jest wi
ększy od Maryi. Można też przygotować szopkę z
maskotek, wybieraj
ąc na świętego Józefa misia, a na Maryję -
ulubion
ą lalkę. Dobrze byłoby opowiedzieć dziecku o całej tradycji
zwi
ązanej ze świętami.
Dzieci mog
ą także wziąć udział w przygotowaniu świątecznych
potraw. Typowy bo
żonarodzeniowy deser, czyli marcepan
przygotowujemy dzie
ń wcześniej. Potrzebne są zmielone migdały i
cukier w równych proporcjach. Niech Mama wymiesza je
dok
ładnie, a następnie dziecko ulepi z masy kuleczki, które
pieczemy w temperaturze 180
o
C przez 10 minut. Mo
żna też
obtacza
ć marcepanowe kuleczki w kokosowych wiórkach lub
czekoladzie w proszku. W
łasnoręcznie wykonane słodkości
sprawi
ą, że dziecko poczuje się kimś ważnym i wyjątkowym, a
pochwa
ły domowników i rodziny zwiększą jego samoocenę. Po
świątecznym posiłku czas na wspólne kolędowanie. Maluchy
mog
ą przedstawić własny program artystyczny. Nie zapomnijcie,
że po występie dzieci powinny być nagrodzone.
Dla dziecka Bo
że Narodzenie jest zawsze ogromnym przeżyciem,
cho
ć nie zawsze do końca zrozumiałym. Fakt, że tatuś i mamusia
nie id
ą do pracy i ubierają się odświętnie - oznacza ważne
wydarzenie. Tym bardziej,
że wtedy poświęcają mu więcej czasu.
Sp
ędzanie świąt z całą rodziną jest niezwykle potrzebne w rozwoju
spo
łecznym małego dziecka, które odkrywa, że jest kochane
przez mam
ę, tatę, dziadków i rodzeństwo. Maluch uświadamia
sobie,
że ma dużą, kochającą rodzinę, co przyczynia się do
osi
ągnięcia równowagi emocjonalnej. Pamiętajmy o tym! Święta to
wspania
ła okazja do przekazania dzieciom bożonarodzeniowej
tradycji. Wa
żny jest Wasz entuzjazm. Jeśli Wy - jako rodzice nie
do
świadczacie żadnych szczególnych przeżyć w związku z Bożym
Narodzeniem, trudno tego oczekiwa
ć od własnych dzieci. A jest to
przecie
ż doskonała okazja do zacieśnienia więzów rodzinnych, do
wspólnego sp
ędzania czasu i pomocy tym najmłodszym -
znalezienia swojego trwa
łego miejsca w rodzinie. Czego Wam
serdecznie
życzę.
(Beata Wolska)
Tradycyjne potrawy wigilijne, czyli kuchnia
przedszkolna poleca
Najbardziej uroczysta w roku wieczerza zawsze ma
swoj
ą niepowtarzalną oprawę oraz szczególne menu. I choć w
ka
żdym domu zestaw dań może być nieco inny, tradycja nakazuje,
by na wigilijnym stole znalaz
ło się coś z ogrodu, lasu, pola oraz
wody.
Kapusta z grzybami
30 g suszonych grzybów 1 kg kapusty kiszonej marchewka cebula
listek laurowy 2-3 ziarna ziela angielskiego kilka ziaren pieprzu
kminek sól mielony pieprz 2
łyżki masła kilka kapeluszy mrożonych
prawdziwków lub podgrzybków
łyżka mąki
Grzyby op
łukać, zalać 1,5 szklanki wody. Odstawić na 2 godziny,
pod koniec moczenia lekko posoli
ć, wymieszać. Następnie
gotowa
ć w tej samej wodzie do miękkości. Odcedzić (wywar
zachowa
ć) i posiekać.
Kapust
ę kiszoną zalać wodą (jeśli jest bardzo kwaśna, przepłukać
j
ą i odcedzić). Marchewkę obrać, opłukać, zetrzeć na tarce.
Cebul
ę obrać, posiekać, razem z marchewką i przyprawami dodać
do kapusty, gotowa
ć ok. 70 min. Gdy kapusta będzie prawie
mi
ękka, dodać grzyby i wywar. Dusić razem jeszcze ok. 10 minut.
M
ąkę podsmażyć na łyżce masła (nie rumienić) i dodać do
kapusty. Potraw
ę jeszcze raz doprawić solą i mielonym pieprzem.
Mro
żone grzyby wrzucić na 5-8 minut do osolonego wrzątku,
nast
ępnie osączyć i zrumienić z obu stron reszcie masła.
Kapust
ę ułożyć w salaterce, wierzch obłożyć kapeluszami
sma
żonych grzybów.
Nasza rada
Potrawa zyska na smaku, je
żeli przyrządzimy ją dzień przed
Wigili
ą. Jeśli nie mamy mrożonych grzybów, do dekoracji możemy
u
żyć suszonych. Nóżki podcinamy i dodajemy do duszonej
kapusty, a podsma
żonymi na maśle kapeluszami ozdabiamy
potraw
ę w salaterce.
Pieczarki w cie
ście naleśnikowym
0,5 kg pieczarek sparzonych (15 min) w osolonej wodzie. Na
ciasto: 3 jajka, 1 szklanka mleka, m
ąki tyle, by ciasto było gęste,
szczypta soli.
Ostudzone pieczarki zanurzy
ć w cieście i smażyć na mocno
rozgrzanym oleju na z
łoty kolor.
Smacznego!
Świąteczne obyczaje
Łamiemy się opłatkiem
Zwyczaj dzielenia si
ę opłatkiem, znany tylko w Polsce, symbolizuje
chrze
ścijańskie dzielenie się chlebem. Ma przypominać o
braterstwie i przynale
żności do wspólnoty religijnej. Oznacza
pojednanie, jest wyrazem przyja
źni i miłości. Po opłatek sięga
zawsze g
łowa rodziny, łamie go i rozdaje bliskim.
K
ładziemy sianko pod obrusem
Nasi s
łowiańscy przodkowie stawiali w kącie izby snopek zboża,
wierz
ąc, że w ten sposób zapewnią sobie dobrobyt. "Zaklinali" w
ten sposób urodzaj. Dla chrze
ścijan układanie siana pod obrusem
jest przede wszystkim nawi
ązaniem do biblijnego opisu stajenki
betlejemskiej i siana, na którym urodzi
ł się Jezus.
Stawiamy dodatkowe nakrycie
Kiedy
ś wierzono, że w wigilijny wieczór licznie powracają na
ziemi
ę dusze zmarłych. Dlatego nasi przodkowie na stole stawiali
nawet kilka dodatkowych nakry
ć. Z biegiem lat ten obyczaj się
przeszta
łcił i dzisiaj już tylko jeden dodatkowy talerz przezornie
zostawiamy dla niespodziewanego go
ścia, który może zasiąść z
nami do wieczerzy.
(AS)