Sernik z żurawiną
1 kg twarogu sernikowego mielonego
7 jajek
szczypta soli
1 szklanka cukru pudru
1 łyżka kaszy manny
1 budyń waniliowy lub 1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka cukru waniliowego (ew. kilka kropel aromatu
rumowego)
2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
100 g suszonej żurawiny
1 łyżka mąki
100 ml rumu
Żurawiny namoczyć w rumie (alkohol można zastąpić
ciepłą wodą). Oddzielić żółtka od białek. Żółtka utrzeć z
cukrem pudrem i cukrem waniliowym na puszystą masę.
Gdy zrobi się biały kogel-mogel, dodać twaróg sernikowy
(najlepszy jest gotowy, z kubełka). Dokładnie wymieszać,
po czym dodać budyń waniliowy i kaszę mannę.
Gdy wszystkie składniki się połączą, dorzucić skórkę
pomarańczową. Żurawinę odsączyć na siteczku, dodać
łyżkę mąki i wymieszać (ten zabieg jest po to, by żurawina
nie opadła na dno sernika). Dodać do masy serowej. Białka
ubić na sztywno ze szczyptą soli. Pianę delikatnie połączyć -
dużą drewnianą łyżką - z masą serową. Tortownicę (26 lub
28 cm średnicy) posmarować masłem, dno wyłożyć
pergaminem, boki wysypać bułką tartą. Do formy przelać
masę serową, wyrównać wierzch i wstawić do piekarnika
nagrzanego do 180 st. C na ok. 70 minut. W tym czasie
sernik powinien się ładnie zrumienić. Po upieczeniu
zostawić go jeszcze w piekarniku na ok. godzinę. Następnie
przełożyć na paterę i obsypać boki cukrem pudrem.