PROBLEM NARKOTYKOWY W AMERYCE AACICSKIEJ
Produkcja i sprzedaż narkotyków, obok handlu bronią, stanowi najbardziej lukratywne
zródło dochodu na świecie. W narkotykowym biznesie jest bardzo wyrazny podział na kraje
produkujące narkotyki i kraje je konsumujące. Dodatkowo kraje producenckie możemy
wyróżnić kraje specjalizujące się w poszczególnych etapach produkcji. W Ameryce
Aacińskiej narkotyki produkowane są na dużą skalę: kokaina w Kolumbii, Peru i Boliwii,
marihuana w Kolumbii, Meksyku, Brazylii i Jamajce. Coraz większego znaczenia nabiera
Ekwador, służący za terytorium przerzutowe dla bazy kokainowej z północy na południe oraz
gotowej kokainy z południa na północ.
Narkobiznes zaczął odgrywać istotną rolę w Ameryce Aacińskiej w latach 70. XX w.,
a narkotykowy boom miał miejsce w latach 80. wraz ze spadkiem cen głównych towarów
eksportowych Ameryki Aacińskiej oraz wybuchem światowego kryzysu zadłużeniowego.
Obecnie podział na bogatą Północ jako konsumenta narkotyków i biedne Południe
jako producenta zaczyna się zacierać. Stany Zjednoczone nadal są głównym rynkiem zbytu
dla latynoamerykańskiej produkcji narkotyków ale są również dużym producentem substancji
narkotycznych takich jak marihuana i amfetamina
Biznes narkotykowy znajduje się w rękach mafii. Ich rola polega nie tylko na
dystrybucji ale również na opracowywaniu i kontrolowaniu tras przerzutowych towaru.
Ważną rolę odgrywa organizacja międzynarodowego aparatu ochrony procederu
narkotykowego, którą tworzą osoby opłacane celem podejmowania współpracy z mafią. Są to
m.in. policjanci, sędziowie, adwokaci, celnicy itp. Dół piramidy Narkobiznes zajmują rolnicy
uprawiający rośliny służące do produkowania narkotyków1.
Siła oddziaływania narkotykowej produkcji jest tak duża, że wpływa nie tylko na
gospodarkę ale również na politykę w skali całego kontynentu. W Amerykach produkcja oraz
sprzedaż nielegalnych narkotyków generuje dziesiątki miliardów dolarów rocznie. Wiele
państwa latynoamerykańskich zarabia na narkobiznesie więcej niż na jakiejkolwiek innej
gałęzi przemysłu.
Głównym narkotykiem produkowanym w krajach latynoamerykańskich jest kokaina.
Uprawa koki, z której liści uzyskiwany jest główny alkaloid kokaina, koncentruje się w
Ameryce andyjskiej. Żucie koki w niektórych krajach latynoamerykańskich (Peru, Boliwii,
Ekwadorze, Kolumbii i Brazylii) jest do dziś rozpowszechniane. Koka często
wykorzystywana jest jako lekarstwo w różnych chorobach, ma status rośliny świętej, bez
której nie może się odbyć żadna ważniejsza uroczystość. Kokaina wyodrębniana jest z liści
koki (na produkcję 1 kilograma kokainy wykorzystuje się ponad 200 kg liści) w
kilkuetapowym procesie chemicznym. Kokaina ze względu na swoje właściwości stała się w
latach 80. narkotykiem poszukiwanym przez odbiorców w krajach uprzemysłowionych.
W Wiedniu w 1988 r. ONZ przyjęła rozróżnienie pomiędzy koką a kokainą, uznając za
narkotyk tylko kokainę2. W 1998 r. podczas specjalnej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w
Nowym Jorku przyjęto za główny cel eliminację upraw koki i maku opiumowego do końca
2008 r. Do dziś za rozwiązanie narkotykowego problemu uważa się skierowanie niszczącej
ofensywy na uprawiane w krajach Trzeciego Świata rośliny nieuznawane za substancje
narkotyczne ale służące do ich produkcji. Jako jeden z trzech światowych ośrodków
produkujących narkotyki uznaje się obszar obejmujący Boliwię, Kolumbię i Peru3.
1
U. Augowska, Boom kokainowy w Ameryce Aacińskiej. Casus Boliwii, Warszawa 2002, s. 49.
2
Ibidem, s. 15-26.
3
U. Augowska Problem narkotykowy w Ameryce Aacińskiej [w:] M.F. Gawrycki Ameryka Aacińska we
współczesnym świecie, s. 196.
1
W 1989 r. prezydent Stanów Zjednoczonych George Bush ogłosił, że narkotyki są
centralnym obiektem zainteresowania polityki zagranicznej USA, ponieważ przyczyniły się
do plagi przemocy i korupcji na najwyższych szczeblach władzy w wielu państwach Ameryki
Aacińskiej. Powoduje to destabilizację obu Ameryk i zagraża bezpieczeństwu USA. Od tego
czasu walka z narkotykami w Ameryce Aacińskiej jest prowadzona z niesłabnącą
intensywnością.
Głównym organem rządowym w USA walczącym z narkobiznesem jest Agencja
Wywiadowcza ds. Narkotyków. Najważniejszym instrumentem walki z narkotykami w
krajach je produkujących lub dostarczających jest tzw. certyfikacja. Jest to potwierdzenie, że
kraj spełnił wymagania postawione mu przez rząd USA w ciągu mijającego roku. Kryteriami
które kwalifikują na listę państw poddanych certyfikacji to: uprawa ponad tysiąca ha krzewu
kokainowego i/lub ponad 5 tys. ha marihuany lub istotna rola w tranzycie narkotyków .
Odmowa przyznania certyfikacji wiąże się z zatrzymaniem pomocy z MFW i Banku
Światowego, a nawet z sankcjami handlowymi.
W 2005 r. na liście państw poddanych certyfikacji znalazło się dwadzieścia państw, z
czego to kraje Ameryki Aacińskiej. Są to: Wyspy Bahama, Boliwia, Brazylia, Kolumbia,
Dominikana, Ekwador, Gwatemala, Haiti, Jamajka, Meksyk, Panama, Paragwaj, Peru i
Wenezuela.
Rekordowa produkcja koki miała miejsce w 2000 r. W roku 2007 powierzchnia upraw
koki w Boliwii, Kolumbii i Peru wzrosła o 16% do 181 tys. ha (wciąż jednak wynosi 18%
mniej niż powierzchnia upraw w 2000 r., kiedy to osiągnęła rozmiar 221,3 tys. ha).
Wykres 1. Uprawa koki w latach 1990-2007 (w ha)
yródło: World Drug Report 2008.
Według najnowszego raportu przedstawionego przez Biały Dom z 2008 r. produkcja
kokainy w Kolumbii wzrosła aż o 27%, a całkowita powierzchnia upraw wynosi 221,3 tys.
ha4. Obecnie 55% upraw koki koncentruje się w Kolumbii, 30% w Peru i 16% w Boliwii. W
2007 r. Kolumbia stała się największym krajem uprawiającym kokainę z 99 tys. ha
powierzchni upraw koki. (Wykres 1).
4
United Nations, World Drug Report, New York 2008 The White House, s. 67.
2
Mapa 1. Powierzchnia upraw kokainy 2005-2007 (w ha)
yródło: World Drug Report 2008
W ciągu ostatnich 4 lat produkcja kokainy utrzymuje się na poziomie stabilnym.
W 2007 r. wyprodukowano 994 tony, niewiele więcej niż w roku 2006 (984 ton).
Z czego 600 ton zostało wyprodukowanych w Kolumbii, 290 ton w Peru i 104 tony w Boliwii
(Wykres 2).
Wykres 2. Światowa produkcja kokainy (w tonach) w latach 1990-2007
yródło: World Drug Report 2008.
3
Mapa 2. Potencjalna produkcja kokainy w latach 2005-2007 (w tonach)
yródło: World Drug Report 2008.
Głównym rynkiem zbytu dla latynoamerykańskiej kokainy są Stany Zjednoczone.
Głównymi punktami przerzutowymi są kraje Ameryki Środkowej i Meksyk, w 2007 r.
ok. 80% kokainy trafiło na amerykański rynek właśnie tą drogą. Druga trasa wiedzie przez
wyspy karaibskie, skąd w 2007 r. przybyło do USA ok. 20% kokainy (Wykres 3).
Wykres 3. Przemyt kokainy przez trasy przerzutowe do USA i Kanady w latach
1985-2006
yródło: UNODC, Annual Reports Questionnaire Data/DELTA, s.74.
4
W roku 2006 do Europy trafiło ponad 140 ton kokainy. Znaczenie krajów
europejskich jako konsumenta tego narkotyku wykazuje tendencję wzrostową. Kokaina
dostaje się do Europy głównie przez Hiszpanię i Holandię. Do Hiszpanii kokaina jest
wysyłana bezpośrednio z krajów producenckich lub z Wenezueli i Brazylii. Natomiast do
Holandii kokaina napływa przez Karaiby, zwłaszcza Antyle Holenderskie (Wykres 4).
Wykres 4. Tranzyt kokainy do Europy w latach 1985-2006 (w tonach).
yródło: UNODC, Annual Reports Questionnaire Data/DELTA, s.74.
Trzecim wielkim europejskim konsumentem kokainy jest Wielka Brytania, dokąd
towar trafia przez wyspy karaibskie, głównie Jamajkę, oraz jest sprowadzany z Hiszpanii
i Holandii.
Kolumbia
Kolumbia często jest nazywana krajem wielu narkotyków - multidrug country,
z których przoduje kokaina. Ze względu na dogodne położenie Kolumbii i długą tradycję
przemytniczą mafie kolumbijskie zdominowały pośrednictwo w światowym handlu kokainą.
Do ich znaczącej pozycji przyczyniły się również słabość państwa kolumbijskiego, brak
kontroli nad częścią obszarów i zjawisko powszechnego posiadania broni przez obywateli.
W latach 70. Kolumbia była istotnym producentem marihuany. W 1974 r. sześciu
wielkich przemytników marihuany postanowiło przerzucić się na bardziej dochodowy handel
kokainą. Ze względu na właściwości stała się ona narkotykiem szczególnie poszukiwanym
przez odbiorców w latach 80. W Kolumbii powstały laboratoria produkujące czystą kokainę,
do wytwarzania której nie zatrudnia się prostych robotników lecz wykształconych chemików i
laborantów5.
Jednym z największych karteli kolumbijskich był kartel z Medelln, z Pablo
Escobarem na czele. W roku 1986 nasilił on walkę zarówno z konkurentami jak i z państwem
kolumbijskim. Wymusił na konstytuancie z lat 1990-1991 brak zapisu o ekstradycji do USA
po zamordowaniu przez członków kartelu kandydata na prezydenta Luisa Carlosa Galana i
5
U. Augowska, Problem narkotykowy..., s. 200.
5
dokonaniu wielu innych aktów przemocy. Przez biedotę do dziś jest postrzegany jako
dobroczyńca ponieważ znaczną część swoich dochodów przeznaczył dla biednych.
W cieniu kartelu z Madellin rozwijał się kartel z Cali, wsławił się on skutecznym
stosowaniem strategii łapówka lub śmierć wobec policjantów i urzędników wyższego
szczebla. Jego liderem był Gilberto Rodriguez Orejuela, po którym została potężna machina
do prania brudnych pieniędzy: największa w Kolumbii sieć aptek, stacja radiowa,
pierwszoligowa drużyna piłkarska czy bank w Panamie.
Liberalny prezydent Ernesto Samper doszedł do władzy w 1994 r., został oskarżony o
finansowanie jego kampanii przez karter z Cali. Za jego prezydentury odbył się słynny
proces 8000 w 1996 r. tyle nazwisk zostało podejrzanych o współpracę z mafią. Sam
prezydent został oczyszczony z zarzutów o współpracę z mafią, ale to właśnie za jego
kadencji Kolumbia nie uzyskała certyfikacji USA. Nieprzyznanie certyfikacji pogłębiło
kryzys gospodarczy w Kolumbii i przyniosło wygraną konserwatysty Andresa Pastrany.
Po rozbiciu dwóch wielkich karteli powstało wiele innych karteli m.in. kartel z
Bogoty, kartel Tysiąclecia, Kartel z Llanos, kartel z Pereiry. Ich szefowie pozostają jednak
nieznani opinii publicznej, nie mają ambicji politycznych i wybierają anonimowość.
Istotną kwestią jest uwikłanie się w przemysł narkotykowy wielu ruchów
partyzanckich takich jak Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii (FARC) i Armia Wyzwolenia
Narodowego (ELN). FARC zaczęły się układać z handlarzami narkotyków w 1984 r. od tego
czasu w wielu regionach kontrolowanych przez partyzantów handlarze mogli uprawiać kokę i
budować tajne laboratoria w zamian za opłacanie FARC. Jednak przywódcy FARC
konsekwentnie zaprzeczają jakimkolwiek powiązaniom z przemysłem narkotykowym. W
rzeczywistości nie ma wątpliwości co do czerpania korzyści przez FARC z upraw
narkotykowych. FARC pełniły funkcję pośrednika i mediatora pomiędzy baronami
narkotykowymi z Cali, Medellin i Bogoty. Po rozbiciu owych karteli FARC przejął kilka
etapów produkcji kokainy i włączył się w handel kokainą i makiem nadal zaprzeczając
czerpaniu z nich korzyści (nie były jednak w stanie ukryć istnienia upraw narkotyków na
kontrolowanych przez siebie terenach). Kontakty z narkotykowym biznesem są udziałem
również części prawicowych grup paramilitarnych.
W 1990 r. został wprowadzony tzw. plan Kolumbia zakładający ograniczenie
dotychczasowej produkcji koki i maku oraz produkcji narkotyków o 50% w ciągu kolejnych 6
lat. a tym samym podcięcie zródła dochodów partyzantki kolumbijskiej i zmuszenie jej do
bardziej ugodowego stanowiska w rozmowach z rządem. Realizacja tego zadania miała się
opierać na militaryzacji walki z narkotykami, wzmocnieniu wymiaru sprawiedliwości,
zwalczaniu korupcji itd. Jednak większość środków finansowych w planie Kolumbia była
skierowana na opcję militarną. Sukcesy pojawiły się gdy prezydentem został Alvaro Uribe w
2002 r. pozwalający na niszczenie upraw koki na szeroką skalę. Uprawy spryskiwano
herbicydami, a nawet niszczono ręcznie. W ciągu dwóch lat obszar upraw koki zmniejszył się
z e 163,3 tys. ha do 80 tys. ha w 20046. Doprowadziło to do znacznego spadku produkcji
kokainy prawie o 50%. Jednak efekt był krótkotrwały ponieważ w roku 2005 nastąpił
gwałtowny wzrost o 26% w stosunku do roku poprzedniego. Wynika stąd, że plan Kolumbia
nie przyniósł istotnych zmian w dziedzinie zmniejszenia produkcji narkotyków7. Pociągnął
jednak za sobą liczne przypadki naruszania praw człowieka, zintensyfikowała migrację osób
zamieszkujących obszary objęte konfliktem do wielkich miast, przyczynił się do problemów
ekologicznych (do rzek dostało się tysiące ton szkodliwych substancji chemicznych i
zniszczony milion hektarów lasu przygotowując ziemię pod uprawy narkotykowe). Jest to
tym bardziej istotne ponieważ dokonuje się w puszczy amazońskiej płucach świata .
6
United Nations, World Drug Report 2008, s. 214.
7
Washington Office on Latin America, The Colombian Conflict. Regional Impact and Policy Responses.
Washington 2005.
6
Niszczone uprawy koki na jednych obszarach były zastępowane kolejnymi w innych
miejscach. W Kolumbii programy rozwoju alternatywnego nie przyniosły na razie
zadowalających efektów, pomimo zwiększania nakładów na ten cel. Być może przyczyną jest
brak rynków zbytu dla produktów innych niż narkotyki.
W 2006 roku przechwycono na obszarze Kolumbii ok. 181 ton kokainy, co stanowi
26% światowej produkcji kokainy8. Prezydent Uribe zgodził się na ekstradycję wielu
kolumbijczyków powiązanych z narkobiznesem. Jednak plan Kolumbia przyczynił się
znacznie do rozprzestrzenienia się upraw koki poza granice państwa m.in. do Boliwii i Peru.
Peru
Od końca lat 70. Peru było rezerwuarem koki jako surowca używanego do produkcji
kolumbijskiej kokainy. Obecnie Peru samodzielnie produkuje i eksportuje kokainę przez
Meksyk do Europy i Stanów Zjednoczonych.
Głównym regionem uprawy koki w Peru jest Alto Huallaga, dolina od końca lat 60.
odcięta od reszty kraju przez ukształtowanie terenu i bujną roślinność lasów deszczowych.
Kryzys gospodarczy lat 80. sprawił że ludność zaczęła przestawiać się na uprawę koki.
Wzrost produkcji tego narkotyku w Peru była bardzo szybki: w 1973 r. było 200 ha upraw w
1979 r. aż 200 tys. ha. Niektóre zródła donoszą iż w latach 80. uprawianych było nawet 300
tys. ha koki, a przy całym procesie produkcji zatrudnione było prawie 300 tys. osób. Wartość
dochodu przekraczała łączny dochód z dwóch głównych produktów miedzi i ropy naftowej.
W 1987 r. kontrolę nad Alto Huallaga przejął Świetlisty Szlak pod przywództwem Abimela
Guzmana. Na początku lat 90. uprawy koki w Alto Huallaga zaaakowała choroba
pasożytnicza niszcząca niemal całą monokulturę w regionie. Świetlisty Szlak stracił zródło
finansowania.
10-letni reżim Alberto Fujimoriego (1990-2000) oparty był głównie na służbach
specjalnych, których szefem był Vladimiro Montesinos. Po autozamachu stanu z 1992 r.
Montesinos podporządkował sobie cały aparat sprawiedliwości i rozwinął działalność
narkotykową. W 1996 r. jeden z aresztowanych narkoprzemytników wyjawił, że płaci
Montesinesowi 50 tys. USD miesięcznie w zamian za tolerancję państwa dla tej działalności
przestępczej. Wywołało to skandal, posypały się zarzuty wobec prezydenta. W 2001 r.
Montesines został skazany na 15 lat więzienia za przestępstwa narkotykowe i pranie brudnych
pieniędzy, a czeka go jeszcze kilka innych procesów.
Obecnie uprawa koki w Peru obejmuje czternaście dużych i osiem mniejszych dolin
m.in. dolinę Alta Huallaga, Aqurimac i La Convencion y Lares. Obecnie w Peru policja
przechwytuje więcej czystej kokainy niż bazy. W latach 2003/2004 zniszczono ponad 1700
laboratoriów kokainowych.
Zwrot na produkcję czystej kokainy dokonał się pod wpływem meksykańskich grup
narkotykowych, wspomaganych przez Montesinosa. Dla Meksykanów zakup gotowej
kokainy jest tańszy i mniej ryzykowny. Duża część towaru ukryta wśród legalnego towaru
jest wywożona statkami do Meksyku lub Hiszpanii. W 2005 r. wykryto 700 kg kokainy w
zamrożonych kalmarach.
W 2004 r. powierzchnia uprawy kokainy wynosiła 50,3 tys. ha, a w 2007 r. 53,7 tys.
ha więc niewiele się zwiększyła. W roku 2004 peruwiański rząd ogłosił zniszczenie 10,3 tys.
ha upraw. Peru nie pozwoliło na chemiczne niszczenie upraw koki. Władze peruwiańskie
zastosowały metodę ręcznego wyrywania krzewów z zachęcaniem farmerów do rozwijania
alternatywnych upraw takich jak kawa, kakao czy banany. Jednak pomysł ten spotkał się ze
sprzeciwem chłopów, więc USA przewidziały cięcie w budżecie przeznaczonym na rozwój
upraw alternatywnych, co oznacza położenie nacisku na przymusowe niszczenie upraw.
8
United Nations, World Drug Report 2008, s. 80.
7
Obecnie w Peru produkuje się 290 ton kokainy co stanowi 26% światowej produkcji
tego narkotyku9.
Boliwia
Boliwia jest kraje indiańskim. Indianie, głównie Keczua i Ajmara stanowią ponad
50% jej ludności. Boliwia wraz z Peru wyspecjalizowała się w eksporcie liści koki lub bazy
kokainowej do Kolumbii, gdzie produkowana jest z nich kokaina. Boliwia eksportuje również
gotową kokainę wykorzystując jako kraje tranzytowe Brazylię, Argentynę, Paragwaj,
Urugwaj i Chile.
Obecnie poziom upraw koki pozostaje dużo poniżej szczytowego okresu z lat 90. W
1990 r. powierzchnia upraw koki wynosiła 50,3 tys. ha i poziom ten do roku 1998 praktycznie
się nie zmniejszał. W roku 2007 powierzchnia upraw wynosiła 28,9 tys. ha, a więc prawie o
połowę mniej niż n początku lat 9010. W Boliwii całość uprawy koki koncentruje się w dwóch
regionach: w Chapare (8,8 tys. ha) i w Yungas (19,8 tys. ha)11.
Gospodarka narkotykowa została zapoczątkowana w okresie rządów gen. Hugo
Banzera (1971-1978), który ułatwił rozwój uprawy koki i produkcję kokainy, przyznając
rozległe tereny, dając dostęp do wojskowych chemikaliów, samolotów i lotnisk. Za
panowania kolejnego dyktatora Luisa Garcii Mezy (1980-1982) Boliwia stała się typowym
przykładem tzw. narkopaństwa, charakteryzującego się tym, iż struktury państwowe
korzystają z pieniędzy narkotykowych dla swojego funkcjonowania12.
Boom narkotykowy w Boliwii zbiegł się z kryzysem cen cyny. W 1982 r inflacja
sięgnęła 2117%, średnie zarobki spadły do 13 USD miesięcznie. W efekcie zamykania
kopalni cyny i masowych zwolnień rozpoczęły się migracje ludności do regionu Chapare by
zająć się nielegalną uprawą koki. Wielu ekonomistów twierdzi, że właśnie koka była w latach
80. i 90. towarem na którym opierała się gospodarka Boliwii. Kolejne boliwijskie ekipy
rządowe w walce z narkotykami pozostawały bierne. Pod koniec lat 90. Hugo Banzera
rozpoczał realizację tzw. Planu Godność, siłowej strategii niszczenia upraw krzewu
kokainowego, co doprowadziło do unicestwienia większości nielegalnych upraw. Przyczyniło
się to zwolnienia rozwoju gospodarki i niezadowolenia opinii publicznej, którego kulminacją
było obalenie w 2003 r. proamerykańskiego prezydenta Gonzalo Sancheza de Lozady.
W 2004 r. kolejny prezydent Carlos Mesa osiągnął porozumienie z cocaleros z
Chapare, pozwalając im na zachowanie 2300 ha nielegalnej uprawy koki w zamian za
zniszczenie reszty nielegalnych upraw. Władze odmówiły jednak zniszczenia upraw krzewu
kokainowego w Yungas gdzie nielegalna uprawa koki cały czas się rozszerza. Prawie
wszystkie uprawy koki w Chapare zlokalizowane są w parkach narodowych. Dużym
osiągnięciem cocaleros jest niestosowanie w Boliwii substancji chemicznych do niszczenia
upraw.
Ciekawym zjawiskiem jest siła boliwijskich rolników uprawiających kokę.
Podkreślają tradycyjne znaczenie świętej rośliny i swoją walkę branżową wpisują w
panamerykański ruch indiańskiej tożsamości etnicznej. Na fali tej walki wyrosło dwóch
najważniejszych przywódców związkowych Boliwii Evo Morales Ayma i Felipe Quise.
Pierwszy z nich założył partię polityczną Ruch na rzecz Socjalizmu i powiązał walkę o prawo
do uprawiania koki z walą z neoliberalizmem. Poprowadził on ludność do rebelii, której iskrą
zapalną była prywatyzacja wody w Cochabambie. Cocaleros organizowali liczne
demonstracje, marsze, blokady dróg i wielokrotnie byli represjonowani przez policję i
9
Ibidem, s. 250.
10
Ibidem, s. 234.
11
Ibidem, s. 236.
12
U. Augowska, Problem narkotykowy w Ameryce Aacińskiej [w:] W. Dobrzycki ,System międzyamerykański,
Wyd. Scholar, Lublin 2002, s. 209.
8
wojsko, a ich przywódcy odebrano immunitet poselski13. Popularność Evo Moralesa szybko
wzrastała, do tego stopnia, że w 2005 r. wygrał wybory prezydenckie. Jest pierwszym
przedstawicielem ludności indiańskiej (Ajmara), w historii Boliwii. Tym samym rządy objął
przywódca związków zawodowych rolników produkujących kokę, osoba, która jest nazywana
przez amerykańskich urzędników handlarzem narkotyków oraz wrogiem demokracji .
13
U. Augowska, Boom kokainowy..., s. 180.
9
Bibliografia
1. Dobrzycki W. , System międzyamerykański, Wyd. Scholar, Lublin 2002.
2. Gawrycki M.F., Ameryka Aacińska we współczesnym świecie. Warszawa 2006.
3. Augowska U., Boom kokainowy w Ameryce Aacińskiej. Casus Boliwii, Warszawa 2002.
4. United Nations, World Drug Report, New York 2008 The White House.
5. Washington Office on Latin America, The Colombian Conflict. Regional Impact and
Policy Responses. Washington 2005.
10
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Wyscig zbrojen w Ameryce Lacinskiej (Biuletyn Opinie)Problem narkotyków i narkomanii w Polsce 10Wybrane terminy łacińskie pojawiające się w Problematyce Prawa MiędzynarodowegoTrendy w światowej produkcji i obrocie narkotykamiZespoły posturalne problem cywilizacyjny(1)A Balaban Polskie problemy ustrojowe 200301 Slownik LACINSKO Polski Kumaniecki K (A)2011 experimental problemsDennett Facing Backwards on the Problem of ConsciousnessPsychologiczne problemy dzieci wychowujących się w rodzinach z problemem alkoholowym aktualny stanwięcej podobnych podstron