Życie za 50 lat - Paranormalium
Strona główna · Informacje · Kontakt z Redakcją
Kliknij tutaj, aby przejrzeć całą zawartość Paranormalium Offline
ARTYKUŁY
11 WRZEŚNIA
ASTROLOGIA
CUDA
DEMONOLOGIA
DUCHY
EZOTERYKA
KLĄTWY
KRYPTOBOTANIKA
KRYPTOZOOLOGIA
LEGENDARNE STWORZENIA
MAGIA
MITOLOGIA
NIEWYJAŚNIONE
NIEZWYKŁE MIEJSCA
NIEZWYKŁE ZDOLNOŚCI
NOWA BIOLOGIA
PRZEDMIOTY KULTU
RAELIANIE
REIKI
RELIGIA
ROK 2012
SEKTY
SNY, LD, OOBE
STREFA MROKU
TAJEMNICE KOSMOSU
TAJEMNICZE WIZERUNKI
TEORIE SPISKOWE
UFO
USO
WAMPIRYZM
ZAGADKOWE OBIEKTY
ZAGADKOWE ZNIKNIĘCIA
ŻYCIE PO ŚMIERCI
CIEKAWOSTKI
UNPLUGGED!(mat. źródłowe)
CIEKAWE ARTYKUŁY
RELACJE
Paranormalium >> Artykuły >> Ciekawostki
Życie za 50 latDodano: 2006-11-25 02:30:00
Choć wróżbiarstwo ma raczej niewiele wspólnego z prawdziwą nauką, to właśnie naukowcy wydają się najbardziej uprawnieni do snucia
wizji na temat przyszłości. Z takiego założenia wyszli redaktorzy tygodnika „New Scientist", którzy z okazji jubileuszu 50-lecia
pisma zapytali uznanych badaczy, jakie to niezwykle odkrycia czekają nas przez najbliższe pół wieku.
Gdyby osobę żyjącą w latach 50. ubiegłego wieku zapytać o to, jak będzie wyglądać życie w 2006 r., z pewnością nie byłaby w
stanie przewidzieć wszytkich osiągnięć i wynalazków, z jakich dzisiaj na co dzień korzystamy. Być może wspomniałaby o podróżach w
kosmos , ale pewnie też o atomowych odkurzaczach.
Wydaje się jednak, iż wiele z pomysłów z dawnych powieści science fiction stało się rzeczywistością. Techniki takie jak
tomografia pozwalają na zaglądanie do ludzkich umysłów, czytanie myśli (a właściwie robienie zdjęć pracującemu mózgowi) i
bezbolesne skanowanie ludzkiego ciała w poszukiwaniu ognisk choroby. Dzięki internetowi w mgnieniu oka możemy porozumieć się z
osobą na drugim końcu świata, sprawdzić pogodę w Bangladeszu czy przewertować karty średniowiecznych foliałów. - Pigułka
antykoncepcyjna, automatyczne pralki, telewizja, telefony komórkowe, jednorazowe pieluszki, mikrofalówki i SMS-y - to wszystko
efekty odkryć naukowców, które w diametralny sposób odmieniły nasze życie - mówi Jerry Webb, redaktor naczelny pisma „New
Scientist".
Jak zmieni się nasze życie pod wpływem wynalazków i odkryć przez kolejne 50 lat? Z takim pytaniem zwrócono się do badaczy i
naukowców na co dzień zajmującymi się różnymi dziedzinami nauki.
Biologia
- Znajdziemy kosmitów na Ziemi - mówi Paul Davis, fizyk, kierownik centrum badania kosmosu na Arizona State University w Tempe w
USA. - Jedną z najniezwyklejszych tajemnic nauki jest ta dotycząca powstania życia na Ziemi. Jak do tego doszło? Gdzie? Kiedy?
Moim zdaniem już wkrótce uda nam się znaleźć odpowiedź na to pytanie. Rostrzygające byłoby tu odnalezienie życia lub jego śladów
na innej planecie, np. na Marsie, lub znalezienie dowodów na to, iż życie powstawało na Ziemi kilkakrotnie, a nie tylko raz w
historii istnienia naszej planety. W końcu kosmici mogą być tutaj, tuż pod naszym nosem. Większość życia na Ziemi to
mikroorganizmy, a nie sposób powiedzieć, czy jakaś bakteria jest „nasza" czy „pozaziemska", tylko patrząc na nią przez mikroskop.
Do tego potrzeba skomplikowanych badań chemicznych i sprawdzenia, z czego owa bakteria jest zrobiona. Takie poszukiwania
ziemskich kosmitów już się rozpoczęły. I jeśli faktycznie tu są, lada moment się o nich dowiemy. I jeśli okaże się, że całe życie
na Ziemi nie ma wspólnych początków, będzie to stanowiło niepodważalny dowód na jego istnienie we wszechświecie.
Biotechnologia
- Części zamienne dla chorych - mówi Bruce Lahn, profesor genetyki człowieka z University of Chicago w USA. - Spodziewam się, że
najbardziej fascynującym osiągnięciem na polu medycyny będzie odkrycie takiej metody pozyskiwania nowych narządów do
przeszczepów, by starczyło ich dla każdego chorego i nie wymagało udziału dawcy. Można by to osiągnąć przez hodowanie ludzkich
narządów w ciałach zwierząt, np. świń. Kiedy pacjent potrzebowałby nowego organu, np. nerki, chirurg dzwoniłby do komercyjnej
firmy zajmującej się hodowlą organów i zamawiał nową, zgodną z
profilem immunologicznym chorego. Zapewne producent miałby „na stanie" kilka świń z nerkami, które odpowiadałyby tkankom naszego
pacjenta. To, jakie zwierzęta będą się tu najodpowiedniejsze, dopiero się okaże. Możliwe, że dla uzyskiwania najlepszych
rezultatów będziemy używać innych gatunków do hodowania różnych organów. Hodowanie jednego narządu wydaje się niemożliwe - chodzi
o ludzki mózg. Mało kto chciałby mieć zastąpionywłasny mózg jakimś obcym, a wątpliwe jest, byśmy zechcieli kiedykolwiek hodować
ludzkie mózgi w ciałach zwierząt.
Kosmos
- Założymy stałą kolonię na Marsie - mówi J. Richard Gott profesor astrofizyki z Princeton University. - Założenie
samowystarczalnej kolinii na Marsie zmieni historię świata - bo od tej pory nie będzie ona już historią tego jednego świata,
czyli Ziemi. Kolonie na Marsie będą dla nas polisą na życie, na wypadek katastrof czy kataklizmów, jakie mogą dotknąć Ziemię.
Nasza planeta jest cała zaśmiecona kośćmi wymarłych gatunków, stanowiących memento minionych katastrof i tych, które w każdej
chwili mogą nadejść. Pozostaje tylko spytać, czy uda nam się zbudować przyczółek na Marsie, nim skończą się pieniądze w budżecie
programów kosmicznych. Lepiej podjąć próby kolonizacji, nim będzie na to zbyt późno, bo takie kolonie to niezła inwestycja.
Wystrzelenie jak największej ilości sprzętu, materiałów budowlanych i zapasów na orbitę Ziemi pozwoli nam na start i utrzymanie
kolonii w okresie rozruchu, nim staną się zupełnie niezależne. To nie przewidywania, ale nadzieja.
Zoologia
- Poznamy myśli zwierząt - mówi Daniel Pauly, dyrektor Centrum Rybołówstwa przy University of British Columbia w Vancouver
(Kanada). - W mojej opinii najważniejszym osiągnięciem, jakie czeka nas w przeciągu najbliższych 50 lat, będzie stworzenie
urządzenia, które pozwala na wykrywanie,
wzmacnianie i przekazywanie emocji i „myśli" zwierząt w takiej fromie, by wywoływało podobne emocje i myśli w ludzkim umyśle.
Zapewne w pierwszej kolejności uda nam się tego dokonać z myślami naczelnych, potem innych ssaków, a w końcu innych kręgowców, w
tym także ryb. Z oczywistych powodów, taki wynalazek spowoduje, iż na całym świecie ludzie przestaną mieć ochotę najedzenie się
jakiegokolwiek mięsa i wszyscy staniemy się wegetarianami.
Psychiatria
- Koniec chorób psychicznych - mówi Charles Nemeroff, dyrektor Wydziału Psychiatrii i Nauk o Zachowaniu szkoły Medycznej przy
Emory University w Atlancie (USA). - Niezwykły postęp, jaki w ostatnich latach dokonał się w genetyce, neurologii oraz technikach
pozwalających na podpatrywanie pracującego mózgu, z pewnością pomoże w znalezieniu odpowiedzi na kilka najważniejszych pytań z
dziedziny psychiatrii. Pierwsze to pytanie o przyczyny zaburzeń psychicznych - schizofrenii, depresji, zaburzenia dwubiegunowego
czy zaburzeń lękowych. Im bliżej jesteśmy ich pozania, tym lepiej potrafimy leczyć pacjentów, którzy na nie cierpią. W ciągu
najbliżyszch 50 lat spodziewam się niejednego, ale kilku przełomowych odkryć. Te z dziedziny genetyki pomogą nam w opracowaniu
testów, pozwalających na ocenę ryzyka zachorowania lub wczesnego wykrycia choroby. Zrozumienie mechanizmów chorób umożliwi
stworzenie zupełnie nowych i skuteczniejszych terapii, indywidulanie dopasowanych do każdego pacjenta. Ostatecznym skutkiem tych
wszytskich osiągnięć będzie spadek liczby samobójstw, które obecnie stanowią jedną z czołowych przyczyn zgonów.
Energetyka
- Zielona energia-tania, bezpieczna i niewyczerpalna - mówi Bili Joy, współzalożyciel firmy informatycznej Sun Microsystems. - Na
co dzień zajmuję się pracą nad ekologicznymi metodami i źródłami pozyskiwania energii. Wydaje mi się, że w ciągu najbliższych 50
lat z pewnością uda nam się znaleźć niewyczerpalne i bezpieczne źródło zielonej, przyjaznej środowisku energii, która w dodatku
będzie znacznietańsza niż jakakolwiek istniejąca czy wytwarzana dzisiaj. Idealnie takie źródło byłoby bezpieczne, nie mogłoby
posłużyć do budowy nowych broni i nie wytwarzało toskycznych odpadków czy dwutlenku węgla. W moim przekonaniu uda nam się to
osiągnąć dzięki najnowszym odkryciom z dziedziny nanotechnologii która umożliwi opracowanie taniej i bezpiecznej metody fuzji lub
też odkrycie zupełnie nowych technologii.
Medycyna
- Organizm sam się będzie leczył - mówi Ellen Heber-Katz, profesor onkologii z Wistar Institute w Filadelfii w USA. - Wierzę, że
w nieodległej przyszłości będziemy mogli zapisywać pacjentom leki, dzięki którym serce samo będzie się regenerować po zawale,
rdzeń kręgowy - leczyć z uszkodzeń doznanych w wypadku samochodowym, a utracone w nim kończyny - odrastać. Chore czy źle
funkcjonujące organy będzie można naprawiać tak, jak dzisiaj robimy to z samochodami - przezwymianę wadliwych części na nowe,
najlepiej wytworzone przez autoryzowanego producenta. Wielkie osiągnięcia z zakresu regeneracji serca czekają tuż za progiem, za
5 czy 10 lat nauczymy się stymulować organizm, by od nowa wytwarzał palce, a w kilka lat później - całe kończyny. Jeśli chodzi o
układ nerwowy, to najpierw nauczymy się zmuszać do samonaprawy siatkówkę i nerw wzrokowy, dzięki czemu chorzy będą mogli odzyskać
wzrok. Potem uda nam się to samo z rdzeniem kręgowym, co z kolei pomoże osobom cierpiącym na paraliż. Za 50 lat wymiana
wszystkich części organizmu na nowe będzie na porządku dziennym.
Ewolucja
- Wreszcie poznamy siebie - o ile przetrwamy - mówi Sydney Brenner, ekspert Centrum im. Cricka i Jacobsa przy Salk Institute w La
Jolla (USA), laureat Nagrody Nobla z dziedziny medycyny w 2002r. - Najważniejszym dokonaniem zbliżającego się 50-lecia będzie
zrozumienie biologii najbardziej interesującego z gatunków - Homo sapiens. Mam nadzieję, że będziemy bardziej korzystać z naszych
mózgów w kontakcie z przyrodą, nowymi technologiami i innymi ludźmi. Pod warunkiem że dożyjemy do tego momentu. Oczywiście, nawet
jeśli doszłoby do jakiejś wielkiej katastrofy, niektórym z nas uda się przetrwać, a ewolucja zacznie się poniekąd od początku. W
tajemnicy powiem, że moim zdaniem natura będzie preferować małych ludzi, których ciało będzie jedynie tak duże, na ile potrzebuje
tego mózg. I tak pozbędziemy się problemu otyłości. Myślę, że nasi potomkowie będą zdziwieni, jeśli nie rozbawieni ilością
naukowych -jak się później okaże - śmieci, jakimi teraz się zajmujemy. Oczywiście, o ile uda nam się jakoś ocalić internetowe
archiwa pism naukowych.
Małgorzata Minta, "Dziennik" 20 listopad 2006
Copyright 2004 - 2008 © by Paranormalium
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
577,24,artykul164,24,artykul149,24,artykul572,24,artykul340,24,artykul367,24,artykul625,24,artykul168,24,artykul397,24,artykul507,24,artykulwięcej podobnych podstron