B. Żukowski, Historia filozofii, materiały do wykładu dla studentów pedagogiki.
1
René Descartes, zw. Kartezjuszem (1596 – 1650)
Literatura:
R. Descartes, Medytacje o filozofii pierwszej, przeł. M. i K. Ajdukiewiczowie, Warszawa
1958.
F. Copleston, Historia filozofii, t. IV, przeł. J. Marzęcki, Warszawa 2005, s. 55-104.
I. Metodyczne i hiperboliczne wątpienie
1) Zwątpienie w informacje, których dostarczają zmysły,
a więc w adekwatność postrzeżeń – idei zmysłowych
(istnienie złudzeń zmysłowych, hipoteza życia jako snu)
hipoteza genius malignus
2) Zwątpienie w twierdzenia matematyczne.*
(demon zwodziciel)
(hipoteza wszechmocnego demona zwodziciela)
*[Descartes jest zwolennikiem dekretalizmu: poglądu o absolutnej wolności Boga, władnego
zmieniać nawet prawa logiki i matematyki]
---------------------------------
Niepowątpiewalność (pewność) wątpienia (por. si fallor, sum św. Augustyna)
Szeroka interpretacja pojęcia wątpienia prowadzi do twierdzeń o:
a) niepowątpiewalności (pewności) myślenia
b) niepowątpiewalności (pewności) treści przeżyć świadomości jako treści
przeżyć świadomości
Wraz z założeniem, że:
(1) istnienie przypadłości lub aktów nie jest możliwe bez substancji/rzeczy, której są one
przypadłościami lub aktami,
(2) myślenie jest swego rodzaju przypadłością bądź aktem
otrzymujemy twierdzenie o:
niepowątpiewalności (pewności) istnienia substancji/rzeczy myślącej (res cogitans)
Wywód ten można w skrócie oddać frazą:
cogito ergo sum (myślę więc jestem)
B. Żukowski, Historia filozofii, materiały do wykładu dla studentów pedagogiki.
2
Analiza tego fundamentalnego pewnika prowadzi do sformułowania kryterium pewności, a
więc i prawdziwości postrzeżeń i twierdzeń. Kryterium tym jest:
jasność i wyraźność
„Jasnym nazywam to [ujęcie], które obecne jest i jawne dla natężającego uwagę umysłu; tak
jak mówimy, że coś jasno widzimy, gdy te rzeczy obecne dla patrzącego oka dostatecznie
mocno i bez zasłony na nie działają. Wyraźnym zaś to, które będąc jasne, od wszystkich
innych tak jest oddzielone i tak jest ścisłe, że w ogóle nie zawiera w sobie niczego innego, jak
tylko to co jasne” (Descartes, Zasady filozofii, [cyt. za:] F. Copleston, Historia filozofii, op.
cit., s. 83-84).
Nawet to kryterium może jednak okazać się bezużyteczne w obliczu hipotezy
wszechmocnego zwodziciela. Aby mogło ono funkcjonować trzeba więc dowieść, że istnieje
wszechmocny Bóg, który nie jest zwodzicielem.
II. Dowody istnienia Boga
DOWÓD 1: Z obecności wrodzonej idei Boga tj. „substancji nieskończonej, niezależnej, o
najwyższym rozumie i mocy, która stworzyła mnie samego i wszystko inne, co istnieje, o ile
istnieje”
Założenie 1: „Jest (…) rzeczą oczywistą dzięki przyrodzonemu światłu rozumu, że
przynajmniej tyle musi być rzeczywistości w całkowitej przyczynie sprawczej, ile w jej
skutku (…) Rzecz doskonalsza, to znaczy taka, która zawiera w sobie więcej rzeczywistości,
nie może powstać z mniej doskonałej.”
Założenie 2: Posiadam ideę Boga jako bytu o maksymalnych atrybutach i idea ta ma
charakter pozytywny (tzn. nie jest utworzona przez negację lub addycję)
Fakt: Ja jestem istotą skończoną.
______________________________
Wniosek: Nie mogłem sam wytworzyć idei Boga. Musi więc istnieć Bóg, który wytworzył w
moim umyśle tę ideę (jest jej przyczyną sprawczą) i musi on posiadać wszystkie cechy, które
w niej odnajduję.
B. Żukowski, Historia filozofii, materiały do wykładu dla studentów pedagogiki.
3
DOWÓD 2: Dowód ontologiczny (wariant dowodu sformułowanego po raz pierwszy przez
św. Anzelma w dziele Proslogion).
Założenie 1 lub intuicyjny wgląd w obecną w umyśle ideę Boga: Bóg jest obiektem
najdoskonalszym, tj. posiadającym wszystkie doskonałości i to z istoty – tzn. do jego istoty
należą wszystkie doskonałości.
Założenie 2: istnienie jest swego rodzaju doskonałością
Wniosek: Bóg jest obiektem, do którego istoty należy istnienie – musi więc z koniecznością
istnieć.
______________________________________
Wniosek z cz. II w kontekście cz. I.
Z treści posiadanej przeze mnie wrodzonej idei Boga wynika, że nie jest on zwodzicielem.
Skoro więc mam naturalną skłonność do myślenia, że rzeczy, o których istnieniu informują
mnie zmysły istnieją, jest tak w rzeczywistości. Idee zmysłowe są więc adekwatne. Również
twierdzenia matematyczne są prawdziwe. Zatem:
Rzeczy materialne istnieją a twierdzenia matematyczne są prawdziwe.
Tym samym Descartes odwraca tradycyjny, średniowieczny porządek dowodzenia,
wykazując istnienie świata materialnego w oparciu o istnienie Boga, a nie na odwrót.
__________
Źródło wszelkiego błędu w sądzeniu tkwi zaś w woli.
III. Dualizm Descartesa
Struktura substancji:
Substancja to „rzecz, która tak istnieje, że żadnej innej rzeczy nie potrzebuje do [swego]
istnienia”
Atrybut – istotna własność substancji
Modus (pl. modi) – przypadkowa i zmienna modyfikacja atrybutu
B. Żukowski, Historia filozofii, materiały do wykładu dla studentów pedagogiki.
4
Dwa rodzaje substancji:
Taka koncepcja rodzi problem interakcji między obydwoma substancjami. Problem ten będą
starali się rozwiązać w swojej filozofii m.in. okazjonaliści, Spinoza i Leibniz.
Substancja myśląca
(res cogitans)
Substancja rozciągła
(res extensa)
atrybut (własność istotna): myślenie
atrybut (własność istotna): rozciągłość
prosta (nierozciągła)
rozciągła
niematerialna
materialna