studenci.pl
studenci.pl
Haręzga Karolina, Leszczyńska Patrycja
Dzieci uwielbiają bajki. Proszą o ich opowiadanie lub czytanie. Dlaczego bajki są ulubioną
ich lekturą? Gdzie tkwi przyczyna ich popularności? Czy w tym, że w jesienne czy zimowe
wieczory rodzice w bliskości z dzieckiem wyczarowują niezwykłe wydarzenia i razem z
dziećmi przeżywają smutki i radości bohaterów? Czy w samym utworze literackim?
Pojęcia bajka i baśń są używane zamiennie, chociaż jako nazwy typologiczne utworów
literackich mają inne znaczenie. Bajka jest krótkim utworem, najczęściej poetyckim o
charakterze satyrycznym lub dydaktycznym, a baśń – opowiadaniem narracyjnym, zwykle
folklorystycznym, w którym zachowany jest obiektywny stosunek narratora do opisywanych
wydarzeń. Charakterystyczną wspólną cechą bajki i baśni jest możliwość magicznej zmiany
rzeczywistości.
Szczególna rola bajki polega na tym, że z jednej strony zaspokaja potrzeby poznawcze,
umożliwia zrozumienie otaczającego świata, z drugiej zaś wyzwala przyjemne emocje i – co
najważniejsze – ma „moc” obniżania lęków. Bajki to najbliższe dziecku utwory, w których
świat realny miesza się z fantastycznym i razem tworzą zrozumiałą rzeczywistość. Dziecko
zapoznaje się w nich z sytuacjami wzbudzającymi niepokój oraz znajduje cudowne
rozwiązanie problemów. W świecie bajek można spotkać przyjaciół, przeżyć wspaniałe
przygody, a przede wszystkim pozbyć się lęku. Rozwiązanie trudnych emocjonalnie sytuacji
może okazać się – dzięki bajkom – przyjemne, a nawet radosne. Bajki, jak inne utwory dla
dzieci, oddziałują na procesy poznawcze, wskazują cele, wartości, sens egzystencji. W
warstwie emocjonalnej bajka umożliwia przeżywanie różnych stanów, wyzwala empatię, ale
przede wszystkim redukuje lęk. Sytuacje, jakie zdarzają się w czarodziejskim świecie,
wzbudzają przyjemne napięcie emocjonalne, „dreszczyk emocji”. Mały czytelnik wie, że
bohaterowi nic nie zagraża, że wszystko rozgrywa się w umownym, bajkowym świecie. Gdy
bohater odnosi sukces i wszystko dobrze się kończy, pobudzenie jest redukowane, przynosząc
czytelnikowi ulgę i zadowolenie. Dzieci nie lubią opowiadań kończących się źle; pozostawia
to niepokój, co do losu własnego i innych. Wytłumaczyć to zjawisko możemy w oparciu o
mechanizm empatii.
Najważniejsza rola bajki polega na możliwości redukowania lęku. Dziecko identyfikując się z
bohaterem zaspakaja zastępczo potrzeby najważniejsze dla rozwoju, a mianowicie
bezpieczeństwa, miłości, przynależności i uznania. Buduje także pozytywny obraz samego
siebie, ponieważ w czarodziejskim świecie bohater odnosi sukces, zwycięża wszystkie
przeszkody. Mechanizm identyfikacji prowadzący do utożsamiania się z bohaterem
umożliwia otrzymanie zastępczych wzmocnień, wsparcia, daje poczucie siły, a w efekcie
obniża lęk i tworzy podstawy dobrej samooceny. Dziecko wyobraża sobie bohatera wiedzione
sugestiami autora, jednak ów obraz jest jednocześnie jego samodzielnym aktem kreacji. W
momencie, gdy bohater ma już swoją tożsamość, zachodzi interakcja między nim a
dzieckiem. Początkowo dziecko traktuje bohatera jak osoby znane z innych kontaktów
społecznych. Później następuje proces internalizacji. Interakcja ta stymuluje procesy
studenci.pl
studenci.pl
poznawcze i emocjonalne dziecka poprzez przeżywanie i uwewnętrznienie nowych sposobów
działania i nowych cech. Z wolna dziecko przyjmuje wzory zachowań, cechy osobowości
bohatera, „staje się” nim samym. Tak właśnie, dzięki interakcji z bohaterem bajki, jakaś jego
część pozostaje „na zawsze”, decydując o następnych wyborach, wpływając na kształtowanie
się osobowości dziecka. I tak jak ważne osoby w życiu dziecka mają wpływ na kształtowanie
się jego osobowości, tak i bohaterowie bajek, a potem innych utworów literackich mogą
również w znaczący sposób oddziaływać. W wyobraźni dziecko jest głównym bohaterem i
ono przeżywa coraz to nowe sytuacje, które kończą się sukcesem – już według własnego
scenariusza. Tutaj zaczynają się marzenia i każde życzenie może być spełnione.
Czynniki, które facylitują proces identyfikacji, są wzory zachowań, jakie nie są dziecku
znane. Chłonność i wrażliwość na te wzory w okresie dzieciństw są szczególne i wynikają
prawdopodobnie z małego repertuaru zachowań. Bodźce słuchowe silniej oddziałują na
dziecka, bo w wyobraźni może je łatwiej przybliżyć do siebie, upodobnić i osadzić we
własnej realnej sytuacji. Przeżywane emocje napięcia, a potem ich redukcja utrwalają proces
identyfikacji. Dziecko wybiera bohatera najbardziej do siebie podobnego, to znaczy
znajdującego się w analogicznej sytuacji czy mającego niezaspokojone te same potrzeby. Jak
głodna osoba poszukuje pożywienie, tak dziecko szuka w bajkach zastępczego zaspokojenia
własnych potrzeb. Identyfikacja z bohaterem i osiągnięcie sukcesu pozwalają dziecku na
tworzenie pozytywnego obrazu samego siebie. Abraham Maslow pisze, że „jednym z
podstawowych dążeń osobowości jest dążenie do stabilnej, wysokiej samooceny”.
Innym mechanizmem powodującym redukcję lęku za pośrednictwem bajek jest opisywanie
przerażających sytuacji, które wzbudzają poczucie zagrożenia, ale które nie wyrządzają
dziecku żadnej szkody. Bodźce te tracą wówczas zdolność wzbudzania strachu i następuje
wygaszenie reakcji. W horrorach czy innych opowieściach grozy wydarzenia są tak
przedstawione, by urealnić tok akcji; czytelnik powinien wierzyć, że nie jest to fikcja
literacka. W bajkach natomiast są inne reguły: wystarczy być prawym, by nic nie zagrażało,
bo jeśli wydarzy się coś złego, to dobre wróżki pomogą wyjść zwycięsko z tarapatów.
Bajki redukując napięcie wyzwalają od lęku. Dzieci, które muszą zastępczo zaspakajać
potrzeby miłości, bezpieczeństwa czy uznania, mogą uciekać w świat bajek i marzeń. Jeśli
dziecko skupi się wyłącznie na fantazjowaniu i życiu w „świecie bajek”, a uciekać będzie od
rozwiązywania realnych problemów, to ten mechanizm obronny przyniesie chwilową ulgę
pozornie tylko przystosowując do sytuacji trudnych, wtórnie natomiast pogłębi trudności
dziecka. Bajka, albo inaczej „świat książek”, pomoże dziecku zastępczo zaspokoić potrzeby,
jednak sukces musi ono nauczyć się osiągać w realnym świecie. Utwory literackie mogą tylko
pomóc, dać wsparcie, ale budowanie samooceny dokonuje się w realnej rzeczywistości.
Dzieci wychowywane w rodzinie z problemami alkoholowymi permanentnie przeżywają
sytuacje zagrożenia fizycznego i psychicznego. Nie tylko są często karane, poniżane, ale
także obawiają się kompromitacji. Nie sposób wymienić wszystkich sytuacji zagrożenia,
jakim codziennie są poddawane. Rodzi to często lęk i gniew. Wybuchy złości, gniewu, czy
też tłumienie tych emocji przyczyniają się do powstania poczucia winy, wstydu, krzywdy, co
zwrotnie również nasila lęk. Tak, więc dzieci te ciągle przeżywają negatywne emocje.
Rodzina z problemem alkoholowym „naznacza” dziecko jako gorsze. Już w wieku
przedszkolnym wie ono, że alkoholizm budzi potępienie i odrzucenie społeczne, a więc
przynależność do takiej rodziny staje się źródłem kolejnej frustracji, powoduje kształtowanie
niskiego poczucia własnej wartości.
Jak wynika z powyższych rozważań, dzieci wychowujące się w rodzinach z problemem
alkoholowym stale doznają lęku, przez co kształtuje się u nich poczucie mniejszej wartości.
Poczucie to wtórnie nasila lęk i na zasadzie sprzężenia zwrotnego ów lęk generuje niską
samoocenę (składnik obrazu samego siebie). Wszystko to prowadzi do kształtowania się
osobowości lękowej. Każda nowa sytuacja, osoba, zdarzenie sygnalizują zagrożenie i
2
studenci.pl
studenci.pl
niepowodzenie. Wykształcenie się stałej cechy osobowości, jaką jest dominacja lęku,
prowadzi do zaburzeń w przystosowaniu społecznym oraz powoduje przeżywanie przykrych
emocji. Lękowym emocjom towarzyszy komponenta wegetatywna: zaczerwienienie lub
zblednięcie, wzmożona potliwość, przyspieszenie akcji serca, wzmożone napięcie mięśni,
drżenie, nasilona perystaltyka jelit, parcie na kał i mocz itp. Behawioralne objawy napięcia
sprowadzają się głównie do nadruchliwości, w krańcowych przypadkach chaosu w
działaniach; dziecko jest męczliwe, często destrukcyjne. W końcu występuje apatia jako
wyraz wyczerpania sił obronnych dziecka. Wykształcają się nawyki ruchowe, których
nieświadomym celem jest redukcja napięcia, np. wyrywanie włosów, obgryzanie paznokci.
Konsekwencjami długotrwałego napięcia emocjonalnego są zaburzenia nerwicowe i choroby
psychosomatyczne.
Uogólniając należy stwierdzić, że wychowywanie w rodzinie z problemem alkoholowym
sprzyja tworzeniu osobowości lękowej z silnie zaznaczonym poczuciem mniejszej wartości.
Występujące zaburzenia nerwicowe, psychosomatyczne, niedostosowanie społeczne są
przejawem tych wewnętrznych dolegliwości. To, jaką formę ujawniania się przybiorą lęk i
poczucie niższej wartości, zależy od wielu czynników – zachowania się rodzica pijącego i
tego, który nie pije, indywidualnych predyspozycji dziecka, doświadczenia, stosunku
otoczenia do rodziny i do dziecka itp. Rodzic, który nie pije (często jest to matka), może całą
swą miłość przelać na dzieci, kompensując w ten sposób nieudane życie małżeńskie, czy też
fakt pijaństwa ojca. Matka przyjmuje rolę ofiary i w ten sposób bardzo mocno wiąże dzieci ze
sobą. Rodzeństwo tez może być bardzo silnie ze sobą związane w opozycji do pijącego
rodzica. Również rodzic alkoholik może w okresach trzeźwości obdarzać dzieci szczególną
miłością i akceptacją, jak bardzo zróżnicowane mogą być czynniki oddziałujące na dziecko w
rodzinie z problemem alkoholowym, co w efekcie powoduje różną głębokość zaburzeń.
Dzieci doświadczające ciągłego lęku i poczucia mniejszej wartości poszukują sposobów ich
redukcji. Mechanizmy obronne, jakie najczęściej stosują – poza wspomnianymi wyżej – to
zaprzeczenie, konfabulacje, uzależnienie od telewizji, gier czy ucieczka w marzenia. Są to
formy ucieczki w inny świat, gdzie nie ma rodzica alkoholika. Mechanizmy te doraźnie
redukują napięcie wtórne, jednak pogłębiają już występujące zaburzenia. O tym, że takie
mechanizmy obronne występują, najczęściej decyduje chęć ukrywania faktu picia przez
rodzica, nie mówienie o problemie. Podobnie zachowuje się alkoholik; on również zaprzecza,
nie chce uświadomić sobie własnego problemu, często nie ma dość siły, by stawić mu czoła.
Każda rodzina, także i ta z problemem alkoholowym, wyznacza dziecku rolę, oczekuje
określonych zachowań i wzmacnia je, przyczyniając się do tworzenia osobowości opisanej
przez Wegescheder, a mianowicie – bohatera rodziny, kozła ofiarnego, straconego dziecka
czy maskotki.
Jak tym dzieciom należy pomagać? Od czego zacząć ich leczenie? Pamiętając, że głównym
problemem dziecka w rodzinie, w której rodzic jest uzależniony, jest lęk i poczucie mniejszej
wartości, należy starać się obniżyć lęk i pomóc dziecku odnosić sukcesy tak, by mogło
podnieść samoocenę. Sukces musi być realny, dokonywać się o obiektywnej rzeczywistości.
Znacząca rola przypada nauczycielom, arteterapeutom rozwijającym zdolności tych dzieci.
Powodzenie leczy ranę, bo pozytywnie wpływa na samoocenę. Dziecko będzie odporniejsze,
gdy pozna racjonalne sposoby działania i myślenia o problemie swego rodzica, pozna sposoby
radzenia sobie w sytuacjach wyzwalających lęk i poczucie wstydu. Stając się silniejszym nie
będzie zaprzeczało, ukrywało problemu, lecz racjonalnie oceni sytuację, posiądzie znajomość
innego myślenia o osobach, zdarzeniach, o sobie samym, może podejmować działania, które
– jeśli będą adekwatne do jego możliwości – zakończą się sukcesem.
Jedną z metod, które temu celowi służą, są bajki, zwłaszcza terapeutyczne (wybierają je same
dzieci). Pomagają one, bo redukują lęk głównie poprzez identyfikację z bohaterem, zastępczo
zaspakajając potrzeby i umożliwiając przeżycie sukcesu. Bajka terapeutyczna – oprócz tych
3
studenci.pl
studenci.pl
wcześniej wymienionych – została wzbogacona o nowe elementy redukujące lęk. Fabuła
dotyczy różnych sytuacji wzbudzających lęk. Zastosowano w niej następujące sposoby
oddziaływania na bohatera bajkowego: konkretyzację i racjonalizację doznawanych lęków,
wzmacniania poczucia wartości, uczenie myślenia pozytywnego, powtarzanie i łączenie
bodźców lękotwórczych z takimi, które wywołują pozytywną reakcję emocjonalną. Metoda ta
jest przeznaczona dla dzieci w wieku od 4 do 10 lat. Bajka dostarcza dziecku informacji o
zdarzeniach i osobach wywołujących lęk. Konkretyzacja dokonuje się poprzez wskazanie,
jakie reakcje emocjonalne są wywoływane w określonych sytuacjach. Dziecko wówczas
wiąże przyczynę ze skutkiem emocjonalnym. Uświadomienie uczuć sprzyja ich racjonalizacji,
poza tym rozwija empatię, a lepsze rozumienie innych sprzyja rozumieniu siebie, skłania do
niesienia pomocy, rozwija tzw. Inteligencję emocjonalną. W bajkach terapeutycznych opisuje
się doznania emocjonalne w powiązaniu z sytuacją, która je wywołała. Racjonalizm w
bajkach zasadza się na tym, że dziecko postrzega, iż o danej sytuacji różnie można myśleć i
jest wiele strategii działania.
Inną techniką stosowaną w bajkach terapeutycznych jest wzmacnianie poczucia wartości
samego bohatera. Doświadcza on nagrody za właściwe rozwiązanie trudnej sytuacji. Poznaje
nowe sposoby zachowań, a także pozytywne rodzaje myślenia i to właśnie sprzyja
wypracowaniu efektywnej strategii działania prowadząc do sukcesu. Inne jest wtedy myślenie
o sytuacji lękotwórczej, inne zachowanie i w związku z tym odmienne przeżywanie. W
bajkach terapeutycznych stosuje się technikę przewarunkowania, polegającą na łączeniu
bodźców negatywnych z takimi, które wywołują pozytywne reakcje, np. śmiech. Wszystkie
bajki mają pewne wspólne elementy ułatwiające realizację założonych celów. Te stałe
elementy to:
główny temat
– bohater opowiadania przeżywa sytuacje emocjonalnie trudne, które
wyzwalają lęk. Określony jest rodzaj doznawanych uczuć. W każdej bajce dominuje
inna sytuacja wyzwalająca lęk, np. lęk przed separacją od matki, przed bólem,
ciemnością, kompromitacją, utratą kontroli nad własnym ciałem, śmiercią czy
amputacja.
główny bohater
– to dziecko lub zwierzątko, z którym mały pacjent mógłby się
identyfikować. Radzi on sobie ze wszystkimi pojawiającymi się trudnymi sytuacjami
przy pomocy innych postaci bajkowych (zwierząt, przedmiotów), które pomagają mu
zracjonalizować problem, ukierunkowują jego aktywność i uczą adekwatnych
sposobów zachowania. W efekcie bohater postrzega siebie pozytywnie i każda bajka
kończy się skutecznym rozwiązaniem trudnej sytuacji, a tym samym uwalnia go od
lęku. Główna postać zdobywa nowe umiejętności radzenia sobie w trudnej
emocjonalnie sytuacji, ponieważ nie tylko zna sposoby postępowania, ale i potrafi
pozytywnie myśleć o sytuacji uprzednio wzbudzającej wyłącznie lęk.
inne wprowadzone postacie
– pomagają zwerbalizować lęk, uczą skutecznych
sposobów zachowań, umożliwiają głównemu bohaterowi osiągnięcie sukcesu, uczą
pozytywnego myślenia w sytuacjach lękotwórczych w kategoriach: mogę, potrafię,
chcę, nie boję się, poszukuję rozwiązań. Postacie te kreują nastrój emocjonalny pełen
miłości, serdeczności i zrozumienia, stymulują głównego bohatera do mówienia o
swoich problemach, do otwierania się.
tło opowiadania
– jest tak skonstruowane, by bajka rozgrywała się w miejscach
znanych dziecku, np. w bajkach „Ufuś” i „Perła” miejscem takim jest szpital, a w
bajkach „Zuzi-Buzi” oraz „Mrok i jego przyjaciele” – ulica. Miejsca te są tak
przedstawione, że wywołują u postaci bajkowych pogodny nastrój.
W książce „Bajki terapeutyczne dla dzieci”, Marii Molickiej znajduje się opowiadanie
zatytułowane „Księżycowy domek”. Adresowana jest właśnie do dzieci, które wychowują się
w rodzinach nękanych problemem alkoholowym. W opisywaniu poszczególnych postaci
4
studenci.pl
studenci.pl
posłużono się metaforami. Występują tam uosobione: Burza, Wicher, Tęcza, Chmurek i
Mgiełka. Użyte metafory są czytelne dla dzieci, które co dziennie doświadczają trudnych
sytuacji. Dla innych natomiast będzie to bajka o pogodzie. Główny temat tego tekstu dotyczy
lęków wywołanych przez rodzica alkoholika, a także tych związanych z poczucia bycia
gorszym. Główni bohaterowie tego utworu to dzieci: Tęcza, Chmurek i Mgiełka. Ich lęki
opisywane są na tle określonej sytuacji i ujęte przyczynowo. Redukcja lęków dokonuje się
poprzez uświadomienie sobie ich istoty i przyczyn wraz z towarzyszącymi im zachowaniami.
Pozytywny obraz siebie budowany jest poprzez osiągnięcie sukcesu w postaci rozwiązania
zadania, racjonalizację problemu i wskazanie, jakie działania sprzyjają redukcji lęku.
Wprowadzone postacie pomagają zwerbalizować lęk, uczą myślenia pozytywnego, kreują
serdeczny, pełen zrozumienia nastrój emocjonalny. W wyżej wymienionej bajce takimi
postaciami są Księżyc i pies Klucz.
Tło opowiadania to miejsce dobrze znane dziecku, a prezentacja ma na celu wzbudzenie
przyjemnego doznania estetycznego.
Maria Molicka przedstawiła w tej książce również inne bajki terapeutyczne takie jak:
„Misiulek w przedszkolu” – adresowana jest do dzieci, które odczuwają lęk przed
porzuceniem, w tym przypadku przed porzuceniem w przedszkolu. Lękowi temu
przeciwstawia się uświadomienie, że jest się bardzo kochanym, a zatem porzucenie
nie grozi. (uczenie innego myślenia o przedszkolu)
„Zagubiony promyczek” – lęk przeżywany przez Promyczka, który się zgubił. Lękowi
temu przeciwstawia się uczenie racjonalnego rozwiązania sytuacji, dawanie wsparcia
przez przyjaźń,
„Zuzi – Buzi” - lęk związany z separacją od matki. Lęk ten powoduje poczucie
zagrożenia, osamotnienia, a nawet porzucenia i może generować na zasadzie
przeniesienia reakcji lękowej również inne lęki, jak choćby lęk przed dzikimi
zwierzętami. Przeciwwagą dla lęku separacyjnego i lęku przed dzikimi zwierzętami
są:
-
nabycie przez bohatera nowych kompetencji, co daje poczucie siły i ważności,
-
rozbudzenie zainteresowań,
-
radość z nawiązania przyjaźni.
„Wesoły Pufcio” – lęk spowodowany utratą kontroli nad własnym ciałem oraz
związany z nim lęk przed kompromitacją, odrzuceniem przez rówieśników oraz
towarzyszące mu poczucie winy. Lękom tym przeciwstawia się:
-
uczenie innego sposobu myślenia o wydarzeniu wywołującym lęk (w tym
wypadku o zmoczeniu się),
-
przeżywanie niezwykłych przygód,
-
nawiązywanie przyjaźni (wsparcie poprzez akceptację i okazywane
zrozumienie),
-
dawanie wsparcia przez przeniesienie odpowiedzialności na inną osobę
(likwidowanie poczucia winy),
-
wzmacnianie poczucia własnej wartości poprzez wskazywanie na inne
umiejętności i zalety bohatera,
-
kreowanie pogodnej atmosfery.
„Lisek Łakomczuszek” – lęk przed wyśmianiem, kompromitacją, co
spowodowane zostało przekroczeniem norm (łakomstwo). Lękowi temu
przeciwstawia się:
-
racjonalne rozwiązanie problemu poprzez „wyrównanie kosztów”,
-
uczenie innego sposobu myślenia o sytuacji lękotwórczej (myślenia
konstruktywnego),
-
kreowanie pogodnej atmosfery,
5
studenci.pl
studenci.pl
-
dawanie wsparcia poprzez przyjaźń (akceptacja i zrozumienie),
-
budowanie wiary we własne siły przez rozwiązanie sytuacji trudnej
emocjonalnie (samowzmocnienie).
„Mrok i jego przyjaciele” – lęk przed ciemnością, przed nieznanym, zagrażającym
otoczeniem. Lękowi temu przeciwstawia się:
-
zainteresowanie innymi, nowymi postaciami,
-
przeżywanie przez bohatera niezwykłych przygód,
-
uczenie innego myślenia o sytuacji wzbudzającej lęk,
-
kreowanie pogodnego nastroju.
„Ufuś” – lęk związany z bólem i uszkodzeniem ciała. W bajce opisywane są
typowe sytuacje i zabiegi, jakim poddaje się hospitalizowane dzieci, mianowicie
badania lekarskie i laboratoryjne (pobieranie krwi z palca i z żyły, zdjęcie
rentgenowskie, USG), jak i przygotowanie dziecka do zabiegu operacyjnego.
Każda przedstawiona sytuacja lękotwórcza jest zracjonalizowana, pozbawiona
elementów zagrożenia; bohater jest partnerem w dziele leczenia, akceptuje się
jego autonomię. Przeciwwagą dla emocji lękowych są: racjonalizowanie sytuacji,
zachęcanie do rozumienia istoty własnej choroby, stymulowanie współdziałania w
procesie leczenia, umożliwienie autonomii (pobudzenie do niej), dawanie oparcia
poprzez wprowadzenie postaci Ufusia, kreowanie przyjemnego nastroju.
„Dziewczynka z obrazka” – lęk przed odrzuceniem przez grupę, przed
wyśmianiem i poniżeniem. Lękowi temu przeciwstawia się:
-
danie wsparcia poprzez akceptację i przyjaźń,
-
wskazanie na sposób rozwiązania trudnej sytuacji,
-
budowanie pozytywnego obrazu samego siebie.
„Lustro” – lęk przed śmiercią. Lękowi temu przeciwstawia się :
-
pełen wdzięku inny świat po drugiej stronie lustra,
-
uczenie innego sposobu myślenia o śmierci; jest to przejście na „drugą stronę”
do bliskich sobie osób, przedmiotów i zdarzeń,
-
kreowanie pogodnej atmosfery,
-
dawanie wsparcia poprzez przyjaźń i miłość,
-
budowanie sił wewnętrznych przez wyzwalanie uczucia zadowolenia z
nabytych umiejętności.
„Perła” – lęk przed zabiegiem chirurgicznym – amputacją. Lękowi temu
przeciwstawia się:
-
uczenie innego sposobu myślenia o sytuacji, jaką jest amputacja kończyny,
-
poznanie niezwykłej perły i jej przygód,
-
dawanie wsparcia poprzez przyjaźń.
Maria Molicka w „Bajkach terapeutycznych” przedstawiła cechy charakterystyczne dla
wszystkich bajek terapeutycznych oraz ich stałe elementy, po to, aby rodzice mogli sami
układać bajki, gdy zaobserwują u dziecka jakiś lęk.
Wybierając bohatera bajkowego nie należy go zbytnio upodabniać do dziecka, ponieważ
może się ono poczuć pouczane, zdemaskowane lub ośmieszone, a samo przecież nie potrafi
(lub nie chce) mówić o swoich problemach. Układając bajkę terapeutyczną należy również
pamiętać, że jest to propozycja dla dziecka, którą może ono odrzucić. Powinno ją, zatem
samodzielnie „przepracować”, to znaczy znaleźć te elementy, które będą mu przydatne w
dialogu ze sobą, które pomogą mu przydatne w dialogu ze sobą, które pomogą zrozumieć
własne emocje, przyjąć proponowane wzory myślenia czy działania. Identyfikując się z
bohaterem dziecko może uzyskać wsparcie i odnieść sukces, które będą facylitowały w
6
studenci.pl
studenci.pl
realnym środowisku. Dziecko samo wybierze bajkę, będzie wielokrotnie do niej wracało tak,
by uporać się z doświadczeniem, zalegającymi emocjami, nadać im odpowiednie znaczenie.
BIBLIOGRAFIA:
Maria Molicka „Bajki terapeutyczne”
„Problemy opiekuńczo wychowawcze” – styczeń 2001.
7