Życie chce być kawiarnią…
Po co naprawdę żyjemy?
Na to – próbuje – odpowiedzieć każde z nas,
I odpowiadamy na to, tak jak umiemy,
I tak, jak nauka pokieruje nas.
A tak naprawdę pojawiamy się po to,
By z motylami – na łące – spędzać czas,
By – zamiast – budować na przykład „Kioto”,
Biec obok saren – przez cienisty las…
By we włosy kwiaty wpinać – choćby dla samego cienia,
By grać i śpiewać hymn słońcu – za każdy dzień istnienia,
I nie robić z życia ni głazu, ni kamienia,
Bo ono jest zwiewne i ciekawe,
Trzeba je tylko sączyć i smakować – jak w kawiarni kawę…
I trzeba żyć – jak w kawiarni,
Bo życie lubi to, i chce…
A wszystko, wszystko inne,
Dla niego jest na – nie !!!
I. Iwańska
Warszawa 2015-02-15