PRAWO ROLNE (ćwiczenia)

background image

PRAWO ROLNE

dr Michał Hejbudzki

ĆWICZENIA I; 17.02.2014

Kontakt:

Poniedziałek I: 8:00-20:00

e-mail:

mhejbudzki@uwm.edu.pl

Konsulatacje: poniedziałek II; 11:30-13:00; Katedra Prawa Gospodarczego CK

Dwie nieobecności + „G”, „S”, „Z”

przepisywanie artykułów.

Tematyka:

1) Branżowa organizacja rynku rolnego.

2) Zaopatrzenie wsi w wodę.

3) Wspólnoty gruntowe.

4) Spółki szałasznicze.

5) Prawo żywnościowe.

6) Raport dotyczący nieruchomości rolnych.

7) Pojęcie i rodzaje nieruchomości.

8) Prawo własności.

9) Regulacja dotycząca nieruchomości należących do Skarbu Państwa; jednostki samorządu terytorialnego.

10) Umowy dotyczące nieruchomości.

11) Formy przenoszenia nieruchomości.

12) Mienie zabugańskie.

13) Mienie poniemieckie.

14) Reforma rolna.

15) Problematyka ziem warszawskich.

16) Słupy.

17) Gospodarstwo rolne – pojęcie, rodzaj, podział.

Orzeczenia SN z 2013 roku – na kolokwium.

background image

Jak opracować orzeczenie?

Stan faktyczny,

O co wnosi powód,

Co na to strona pozwana,

Sąd I instancji,

Środek odwoławczy – kto, jaki,

Sąd II instancji – co, dlaczego,

Co znowu? Skarga kasacyjna,

Co na to SN?

!!! Znać uzasadnienia, artykuły (krótko, nie nudzić).

ĆWICZENIA II; 04.03.2014

Rolnik X wydzierżawił rolnikowi Y grunt na nieruchomość rolną na czas „do końca życia Y”. rolnik X

wypowiedział umowę dzierżawy rolnikowi Y, a ten stwierdził, że to wypowiedzenie jest bezskuteczne prawnie,

ponieważ jest to umowa na czas określony a takich umów nie można wypowiadać. W odpowiedzi rolnik X

stwierdził, że jest to umowa zawarta na czas nieoznaczony i można ją wypowiedzieć.

Kto ma rację?

Wyrok z dnia 16 kwietnia 2003 r.,

II CKN 6/01

Umowa dzierżawy zawarta na okres do końca życia dzierżawcy jest umową zawartą na czas oznaczony.

Sędzia SN Helena Ciepła (przewodniczący)

Sędzia SN Bronisław Czech

Sędzia SN Mirosława Wysocka (sprawozdawca)

Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Marty Herty M. przeciwko Ewie P. o wydanie nieruchomości, po

rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 16 kwietnia 2003 r., kasacji pozwanej od wyroku Sądu

Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 21 września 2000 r. oddalił kasację; oddalił wniosek powódki o zasądzenie

zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Sąd Apelacyjny w Poznaniu wyrokiem z dnia 21 września 2000 r. oddalił apelację pozwanej Ewy P. od wyroku

Sądu Okręgowego w Szczecinie, którym Sąd ten, uwzględniwszy powództwo Marty M., nakazał pozwanej, aby

background image

wydała powódce bliżej opisaną nieruchomość rolną. Sąd Apelacyjny nie czynił własnych ustaleń faktycznych,

przytoczył jedynie ustalenia poczynione przez Sąd pierwszej instancji, które przedstawiały się następująco.

W dniu 1 grudnia 1988 r. powódka i mąż pozwanej Kazimierz P. zawarli umowę, zgodnie z którą powódka

oddała Kazimierzowi P. nieruchomość rolną ,,w dożywotnią dzierżawę"; za cały okres dzierżawy Kazimierz P.

zapłacił powódce jednorazowo ówczesną kwotę 300 000 zł. Pozwana nie była stroną umowy. Według Sądu,

zamiarem osób podpisujących umowę było oddanie nieruchomości w dzierżawę do końca życia dzierżawcy

Kazimierza P. W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy ustaliwszy, że z chwilą śmierci dzierżawcy Kazimierza P. (co

nastąpiło w 1995 r.) umowa wygasła, ocenił, że powódka była uprawniona do żądania wydania nieruchomości

od pozwanej, władającej nią bez tytułu prawnego.

W apelacji pozwana twierdziła, że była ona - obok męża - stroną umowy dzierżawy oraz że stosunek dzierżawy

trwa w dalszym ciągu, aż do śmierci pozwanej. Przytoczywszy te zarzuty, Sąd Apelacyjny stwierdził, że

,,stanowisko to byłoby trafne, gdyby można uznać, że umowa dzierżawy zawarta przez strony >>dożywotnio<<

ma charakter umowy >>na czas oznaczony<< w rozumieniu przepisu art. 693 § 1 k.c.". Bliższe rozważanie tego

aspektu sprawy Sąd Apelacyjny uznał za bezprzedmiotowe, wobec odmiennej oceny charakteru umowy. Sąd

Apelacyjny wyraził pogląd, że wymaganiu zawarcia umowy na czas oznaczony nie czyni zadość określenie

terminu zdarzenia przyszłego, wprawdzie pewnego co do ziszczenia się (śmierć strony umowy), ale którego

data nie jest oczywiście pewna; data końcowa terminu nie jest w takiej sytuacji znana i powstaje niepewność co

do okresu związania umową. Wobec braku podstaw do uznania, że umowa dzierżawy została zawarta na czas

oznaczony, należy przyjąć, że jest to umowa zawarta na czas nieoznaczony, z wszystkimi tego konsekwencjami,

w tym z możliwością jej wypowiedzenia z zachowaniem ustawowego terminu wypowiedzenia. W

rozpoznawanej sprawie byłby to termin roczny (art. 704 k.c.), który już upłynął. Miało to znaczenie

przesądzające dla oddalenia apelacji.

Kasację od wyroku Sądu Apelacyjnego pozwana oparła tylko na podstawie naruszenia prawa materialnego -

zarzucie błędnej wykładni art. 693 § 1 k.c. oraz niewłaściwego zastosowania art. 704 i 222 § 1 k.c.; wniosła o

uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu ewentualnie o

zmianę wyroku i oddalenie powództwa, w obu wypadkach ze stosownym orzeczeniem o kosztach

postępowania. Według skarżącej ,,można przyjąć", że Sąd Apelacyjny uznał, że umowa dzierżawy została

zawarta na czas do śmierci zarówno Kazimierz P., jak i Ewy P. Wskazane zarzuty naruszenia prawa materialnego

skarżąca opiera na twierdzeniu, że - wbrew odmiennej wykładni Sądu Apelacyjnego - zawarcie umowy

,,dożywotnio" (do czasu śmierci strony) może być uznane za zawarcie umowy na czas oznaczony. Określenie

czasu trwania umowy odnosi się do zdarzenia, którego wystąpienie w przyszłości jest oczywiście pewne; nie ma

w takiej sytuacji znaczenia, że nie jest pewna data tego zdarzenia. Konsekwencją uznania umowy za zawartą na

czas oznaczony byłoby, według skarżącej, przyjęcie niedopuszczalności jej wcześniejszego rozwiązania w drodze

wypowiedzenia.

background image

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

W pierwszej kolejności rozważenia wymagała kwestia charakteru umowy dzierżawy, zawartej pomiędzy

wydzierżawiającą właścicielką, a dzierżawcą Kazimierzem P., a konkretnie - czy oddanie nieruchomości ,,w

dożywotnią dzierżawę" oznaczało zawarcie umowy na czas oznaczony, czy nieoznaczony w rozumieniu art. 693

§ 1 k.c. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że odpowiedź na tak postawione pytanie nie jest oczywista, z tej choćby

przyczyny, że ustawa nie definiuje pojęcia ,,czasu oznaczonego", ani w sposób ogólny, ani dla potrzeb

konkretnych stosunków zobowiązaniowych (w tym dzierżawy, ani najmu - art. 659 § 1 k.c.). Decyzja, czy rzecz

zostaje oddana do używania i pobierania pożytków na czas oznaczony, czy nieoznaczony jest (z pewnymi

ograniczeniami, o których niżej) pozostawiona woli stron. Brak umownego określenia okresu, na jaki zawarto

umowę, z zasady oznaczać będzie zawarcie umowy na czas nieoznaczony. Zawarcie natomiast umowy na czas

oznaczony wynikać musi z umowy. Najbardziej typowym sposobem oznaczenia czasu trwania umowy jest

wskazanie daty kalendarzowej zakończenia umowy albo określenie czasu jej trwania w dniach, miesiącach lub

latach. Typowym, nie znaczy jednak - wyłącznym, jedynie dopuszczalnym. Oznaczenie czasu trwania umowy

wyraża się w zastrzeżeniu terminu, a zastrzeżenie terminu wiąże powstanie lub ustanie skutków czynności

prawnej ze zdarzeniem przyszłym i pewnym. Owa pewność co do nadejścia zdarzenia przyszłego (końcowego),

nieodzowna przy zastrzeżeniu terminu, stanowi element odróżniający w stosunku do warunku rozwiązującego.

Przy przyjęciu, że pod pojęciem ,,termin" należy rozumieć zdarzenie przyszłe, a zarazem pewne, dopuszczalne

będzie oznaczenie terminu w taki sposób, że moment, w którym termin ten nadejdzie, nie jest znany w chwili

dokonania czynności. Decydujące znaczenie przypada tu pewności zdarzenia, a nie ścisłemu momentowi jego

nadejścia. Przedstawiony sposób zastrzeżenia ( oznaczenia ) terminu można uznać za dominujący w literaturze

przedmiotu. Wbrew odmiennej ocenie Sądu Apelacyjnego, wyraźnie na rzecz tego poglądu przemawia także

stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 30 sierpnia 1990 r., IV CR 236/90

(OSNCP 1991, nr 10-12, poz. 125). Sąd Najwyższy przypisał decydujące znaczenie właśnie pewności zdarzenia,

którego nastąpienie jest równoznaczne z nadejściem terminu. Sąd ten (powołując się także na wcześniejsze

orzeczenia) stwierdził, że ,,termin końcowy umowy zawartej na czas oznaczony nie musi być wskazany co do

dnia, lecz można go określić zdarzeniem, którego nastąpienie w konkretnej sytuacji przewidują umawiające się

strony". Dlatego termin końcowy takiej umowy może być określony przez wskazanie konkretnego zdarzenia,

jeżeli tylko nastąpienie tego zdarzenia ,,jest - w ramach rozsądnych ludzkich oczekiwań - oczywiście pewne".

Przy przedstawionym rozumieniu sposobu oznaczenia terminu, umowa zawarta ,,dożywotnio" będzie umową

zawartą na czas oznaczony; warto przy tym zauważyć, że w piśmiennictwie wymienia się uzależnienie

wygaśnięcia stosunku prawnego od śmierci człowieka jako przykład umowy na czas oznaczony. Na tle

stosunków innych, niż obligacyjne, można dostrzec wypowiedzi różne, choć również nieliczne. W uzasadnieniu

postanowienia z dnia 22 marca 1999 r., II CZ 12/99 ("Biuletyn SN" 1999, nr 6, s.11), wydanego na tle art. 23

k.p.c., Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że umowa zapewniająca służebność dożywotniego zamieszkiwania nie jest

umową zawartą na czas oznaczony. W piśmiennictwie, na tle art. 266 k.c. wypowiadano się natomiast, że

,,użytkowanie może być ustanowione na czas oznaczony, w tym także na czas życia uprawnionego". W obu

wypadkach nie zostały przedstawione motywy tych poglądów, które wyrażano jedynie na marginesie

zasadniczych rozważań. W przedstawionym stanie poglądów piśmiennictwa i judykatury, za bardziej jednolite i

background image

przekonująco uzasadnione należy uznać stanowisko przedstawione na wstępie, które reprezentuje także Sąd

Najwyższy rozpoznający niniejszą kasację, że umowa dzierżawy zawarta ,,dożywotnio", czyli na czas życia

dzierżawcy, jest umową zawartą na czas oznaczony.

Warto przy tym dodać, że także pod rządem rozporządzenia Prezydenta RP z dnia 27 października 1933 r. -

kodeks zobowiązań (Dz.U. Nr 82, poz. 598 ze zm.), zawarcie umowy ,,na czas życia najemcy albo

wynajmującego" było traktowane jako zawarcie umowy na czas oznaczony (z tym, że sytuacja była o tyle inna,

iż samo to pojęcie było użyte w ustawie - art. 371 § 1 zdanie drugie k.z.). Oczywiście nie sposób nie dostrzegać,

że przyjęty pogląd można uznawać za dyskusyjny. Tak bowiem określony termin jest niewątpliwie specyficzny i

różni się od typowego: element niepewności tu jednak występuje, gdyż w momencie zawierania umowy chwila

nadejścia zdarzenia - choć pewnego - jest niewiadoma. Należy jednak zważyć, że zawierając umowę

,,dożywotnio" strony obejmują swoją wolą i świadomością nie tylko fakt, że zanim nie nastąpi (a nastąpi z całą

pewnością) zdarzenie w postaci śmierci danej strony, stosunek zobowiązaniowy będzie trwał, ale także fakt, że

chwila, w jakiej ten stosunek ustanie nie jest pewna. Zasadnicze znaczenie ma ostatecznie to, że jeżeli strony

zawierają umowę ,,dożywotniej dzierżawy", to tym samym w taki właśnie sposób oznaczają czas jej trwania,

czyli - zawierają umowę na czas tak oznaczony. Pewność zdarzenia wyznaczającego zakończenie stosunku

umownego nadaje takiemu porozumieniu charakter terminu, a nie warunku. Wiąże się z tym także taki skutek,

że przed nadejściem owego zdarzenia umowa (zasadniczo) nie będzie podlegać wypowiedzeniu, a to stanowi

istotną cechę umowy zawieranej na czas oznaczony, gwarantującą jej stabilność. Brak pewności co do

momentu, w którym umowa wygaśnie, stanowi w tej sytuacji element swoistego ,,ryzyka umownego", które

przyjmują na siebie strony umowy, w taki sposób kształtując jej treść. Omawiany sposób oznaczenia czasu

trwania umowy może wywoływać wątpliwości na tle art. 695 § 1 k.c. (przy najmie - odpowiednio art. 661 k.c.).

Wydaje się jednak, ze nie ma zasadniczych przeszkód do przyjęcia, że w takiej sytuacji umowa zawarta na czas

życia dzierżawcy, po upływie 30 lat od jej zawarcia, przekształci się w umowę na czas nieoznaczony. W

niniejszej sprawie ten aspekt zagadnienia jednak nie występuje, bowiem dzierżawca zmarł po upływie 8 lat od

zawarcia umowy. Brak jest tym samym podstaw do bliższej analizy tej kwestii w ramach rozpoznawanej kasacji i

wystarczy powiedzieć, że wymieniony przepis nie podważa w sposób generalny prawidłowości przyjętej

koncepcji. Ostatecznie, wskazane wątpliwości nie sprzeciwiają się - w ocenie Sądu Najwyższego rozpoznającego

kasację w niniejszej sprawie - przyjęciu stanowiska, że dożywotnia umowa dzierżawy jest umową na czas

oznaczony w rozumieniu art. 693 § 1 k.c. Oznacza to, że kasacyjny zarzut błędnej wykładni pojęcia umowy

zawartej na czas oznaczony, o którym mowa w tym przepisie, jest uzasadniony. Mimo to kasacja nie mogła być

uwzględniona, a zaskarżony wyrok, pomimo błędnego uzasadnienia, odpowiada prawu. Zawarcie umowy na

czas oznaczony ma ten, m.in. skutek, że z chwilą jego upływu, stosunek umowny przestaje istnieć. Gdy umowa

zawarta jest na czas oznaczony, jak w sprawie niniejszej, do końca życia jednej ze stron (tu: dzierżawcy), to w

momencie śmierci tej strony umowa definitywnie wygasa. Wywody skarżącej o dalszym trwaniu zawartej na

czas oznaczony umowy dzierżawy oparte są na całkowicie dowolnym i nieuprawnionym założeniu, jakoby Sąd

Apelacyjny - odmiennie niż Sąd pierwszej instancji - ustalił, że umowa dzierżawy została zawarta ,,na czas do

śmierci zarówno Kazimierza P., jak i Ewy P.". Twierdzenie to nie ma oparcia w treści uzasadnienia zaskarżonego

background image

wyroku. Sąd Apelacyjny w ogóle nie czynił własnych, odmiennych ustaleń w tej kwestii, ograniczając się do

przytoczenia ustaleń Sądu Okręgowego, które były w tym zakresie (stroną umowy był tylko Kazimierz P. i

umowę zawarto na czas do jego śmierci) jednoznaczne. Nieodniesienie się do zarzutów apelacji dotyczących

tych ustaleń faktycznych Sąd Apelacyjny uzasadnił uznaniem tej kwestii za bezprzedmiotową ze względu na

przyjętą własną koncepcję prawną rozstrzygnięcia, prowadzącą do oddalenia apelacji. Tym samym ustalenia

Sądu pierwszej instancji - wbrew temu, co próbuje twierdzić skarżąca - pozostały niewzruszone. Brak podstawy

kasacyjnej opartej na art. 393-1 pkt 2 k.p.c. pozostawia tę kwestię poza rozważaniami Sądu Najwyższego. Nie

była także, w ramach podstaw kasacji, podważana wykładnia umowy, dokonana przez Sąd pierwszej instancji, a

nie zakwestionowana przez Sąd Apelacyjny. W tej sytuacji powiedzieć można tylko tyle, że w omawianej kwestii

skarżąca nie prezentowała w sprawie przekonującej argumentacji jurydycznej. Ostatecznie zatem, skoro

umowa dzierżawy wygasła z chwilą śmierci dzierżawcy, powódka miała podstawę (powołała się na swe prawa

właścicielskie, a nie obligacyjne) do żądania wydania przedmiotu jej własności od osoby władającej rzeczą bez

tytułu prawnego. Zarzut naruszenia art. 222 § 1 k.c. należało w tej sytuacji uznać za bezpodstawny. Przy

przyjęciu, że umowa zawarta została na czas oznaczony, w ustalonym stanie faktycznym, bezprzedmiotowy jest

zarzut naruszenia art. 704 k.c. Sąd Apelacyjny powołał ten przepis ze względu na swą ocenę prawną, że umowa

dzierżawy była zawarta na czas nieoznaczony. Przy takim założeniu podjął rozważania na tle rozwiązania

stosunku umownego z następczynią prawną dzierżawcy, dochodząc do wniosku - w ramach takiej koncepcji

zresztą w pełni uprawnionego - że umowa uległaby rozwiązaniu wskutek wypowiedzenia, co także byłoby

równoznaczne z utraceniem przez pozwaną tytułu do władania nieruchomością. Z omówionych względów

kasacja podlegała oddaleniu, stosownie do art. 393-12 k.p.c.

ĆWICZENIA III; 17.03.2014

Połączenie dwóch działek – własność lokali + udział we współwłasności.

Dlaczego do NSA a nie do WSA? WSA wtedy nie istniały.

Spółka ponosi odpowiedzialność co do wysokości wartości nieruchomości. „Posiadłość” spółki jest

gospodarstwem rolnym – płaci jeszcze raz.

background image

ĆWICZENIA IV; 31.03.2014

Udział we współwłasności:

1) Jedność przedmiotu,

2) Wielość podmiotów,

3) Niepodzielność wspólnego prawa.

Żadnemu ze współwłaścicieli nie przysługuje do określonej części terytorium – ustawowy udział określa zakres

uprawnień współwłaściciela w zakresie części wspólnej.

QUOAD USUM

Dotyczy tylko nieruchomości. Każdemu ze współwłaścicieli zostaje przyznana do wyłącznego korzystania

oznaczonej części nieruchomości. Umowa obligacyjna a nie rzeczowa i nie wywołuje skutków rzeczowych, nie

znosi współwłasności.

art. 599§2 K.C.

I. PRAWO WYKUPU

Zupełnie nowe uprawnienie, które można określić jako prawo wykupu, przyznano Agencji Nieruchomości

Rolnych w art. 4 ukur.

Jeżeli przeniesienie własności nieruchomości rolnej następuje w wyniku zawarcia umowy INNEJ NIŻ UMOWA

SPRZEDAŻY (np. darowizna, zamiana, ugoda, umowa o dożywocie), wówczas Agencja działająca na rzecz skarbu

państwa może złożyć OŚWIADCZENIE o nabyciu tej nieruchomości za zapłatą równowartości pieniężnej.

Jeżeli równowartość pieniężna nie wynika z treści umowy, równowartość tę Agencja określa przy

zastosowaniu sposobów ustalania wartości nieruchomości przewidzianych w przepisach o gospodarce

nieruchomościami.

Jeżeli równowartość pieniężna wynikająca z treści umowy rażąco odbiega od wartości rynkowej

nieruchomości rolnej, Agencja może wystąpić do sądu o ustalenie równowartości pieniężnej na podobnych

zasadach jak wówczas, gdy cena sprzedaży rażąco odbiega od wartości rynkowej.

Prawo wykupu NIE PRZYSŁUGUJE:

jeżeli w wyniku przeniesienia własności nieruchomości rolnej następuje powiększenie gospodarstwa

rodzinnego, jednak do powierzchni nie większej niż 300 ha użytków rolnych,

background image

jeżeli przeniesienie własności nieruchomości rolnej następuje na rzecz: osoby bliskiej zbywcy, spółdzielni

produkcji rolnej /jak przy pierwokupie/

jeżeli przeniesienie własności nieruchomości rolnej następuje w wyniku umowy z następcą, - czyli rolnik

przenosi własność, współwłasność gospodarstwa na osobę młodszą od niego o co najmniej 15 lat w

związku z uzyskaniem emerytury renty./art. 84 ustawy z 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym

rolników

II. PRAWO PIERWOKUPU

Instytucja prawa pierwokupu została uregulowana w art. 569–602 kodeksu cywilnego. W uproszczeniu prawo

to sprowadza się do zasady, że jeśli z ustawy lub czynności prawnej wynika, że określonemu podmiotowi

przysługuje prawo pierwokupu rzeczy (np. nieruchomości), jej właściciel może zawrzeć jedynie warunkową

umowę sprzedaży tej nieruchomości, pod warunkiem nieskorzystania przez uprawnionego z prawa

pierwokupu.

Co istotne, jeśli uprawniony skorzysta z prawa pierwokupu, dochodzi do swoistego wejścia uprawnionego w

miejsce kontrahenta z umowy warunkowej na warunkach określonych w tej umowie. Innymi słowy prawo

pierwokupu to nic innego, jak zastrzeżenie dla jednej ze stron (uprawnionego do pierwokupu) pierwszeństwa

kupna oznaczonej rzeczy na wypadek, gdyby druga strona (zobowiązany z tytułu prawa pierwokupu) sprzedała

rzecz osobie trzeciej.

III. PIERWSZEŃSTWO NABYCIA

Prawo pierwszeństwa w nabyciu nieruchomości uregulowane w ustawie o gospodarce nieruchomościami;

błędnie utożsamia się z prawem pierwokupu uregulowanym w kodeksie cywilnym. Tymczasem są to dwie

odrębne instytucje prawne i – co istotne – żadne z nich nie jest odmianą drugiego.

Jeśli chodzi o prawo pierwszeństwa w nabyciu rzeczy, wskazać trzeba, iż nie zostało ono zdefiniowane w

jakimkolwiek przepisie obowiązującego prawa. Prawo pierwszeństwa w nabyciu nieruchomości Skarbu Państwa

czy jednostki samorządu terytorialnego uregulowane jest w art. 34 ugn.

Zgodnie z tym przepisem, w przypadku zbywania tego rodzaju nieruchomości osobom fizycznym i prawnym,

pierwszeństwo w ich nabyciu co do zasady przysługuje osobie spełniającej jeden z następujących warunków:

przysługuje jej roszczenie o nabycie nieruchomości z mocy ustawy o gospodarce nieruchomościami lub

odrębnych przepisów;

jest poprzednim właścicielem zbywanej nieruchomości, pozbawionym prawa własności tej nieruchomości

przed 5 grudnia 1990 r. albo jego spadkobiercą;

Jest najemcą lokalu mieszkalnego, a najem został nawiązany na czas nieoznaczony.

background image

Abstrahując od szczegółowej analizy przypadków, w których określonym w ustawie podmiotom przysługuje

prawo pierwszeństwa nabycia nieruchomości, dla potrzeby wskazania istoty tej instytucji prawnej wystarczy

poprzestać na posłużeniu się przykładem, w którym prawo pierwszeństwa przysługuje osobie będącej najemcą

lokalu mieszkalnego na czas nieoznaczony. Osobę taką zawiadamia się na piśmie o przeznaczeniu

nieruchomości do zbycia oraz o przysługującym jej pierwszeństwie w nabyciu tej nieruchomości, pod

warunkiem złożenia wniosków o nabycie w terminie określonym w zawiadomieniu.

Skorzystanie z prawa pierwszeństwa w nabyciu nieruchomości następuje – podobnie jak przy prawie

pierwokupu – poprzez złożenie oświadczenia o wyrażeniu zgody na cenę nabycia ustaloną zgodnie z ustawą o

gospodarce nieruchomościami. Jeśli osoba, której przysługuje prawo pierwszeństwa nabycia nieruchomości, z

niego nie skorzysta lub nie ustosunkuje się w wyznaczonym czasie do zawiadomienia o przeznaczeniu

nieruchomości do zbycia, właściciel może zawrzeć umowę sprzedaży nieruchomości z wybraną przez siebie

osobą.

KAZUS:

Po rozwodzie sąd przyznał mieszkanie kobiecie z obowiązkiem spłaty męża w terminie 3 miesięcy - czego nie

zrobiła. Jakie środki prawne może wykorzystać były mąż?

# licytacja mieszkania nie wchodzi w rachubę - nikt nie chciał go kupić,

# mężczyzna jest bez pieniędzy i bez mieszkania.

ĆWICZENIA V; 14.04.2014

Zaliczka – zwrotowi podlega kwota, którą dano.

Zadatek – zwrotowi podlega 2x kwoty bądź kwota wyższa.

Dlaczego spółka pytała o zgodę ministra? Była to spółka zagraniczna.

Nie można przenieść własności nieruchomości pod warunkiem, ale! Można się zobowiązać do przeniesienia

własności nieruchomości pod warunkiem.

Kontraktujący nie może narzucić marży, ale też nie ponosi żadnych kosztów.

Odszkodowanie – należy wykazać szkodę.

Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z gruntu.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
PRAWO ROLNE
PRAWO ROLNE ubezpieczenie
PRAWO ROLNE rsp
WYROK TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO, Szkoła, 2 rok, 4 semestr, Prawo Pracy, Prawo pracy ćwiczenia
10.11.2010, prawo administracyjne ćwiczenia(2)
Praca domowa-rzeczoznawca, PRAWO ADMINISTRACYJNE, ćwiczenia
PRACA DOMOWA Prawo Administracyjne, PRAWO ADMINISTRACYJNE, ćwiczenia
PRAWO GOSPODARCZE Ćwiczenia nr 
Prawo?ministracyjne K Wlaźlak ćwiczenia
Finanse publiczne, prawo finansowe ćwiczenia
Prawo karne ćwiczenia nr 3 z dn 0 10 2011r
Prawo międzynarodowe ćwiczenia dla studentów
Prawo rolne
prawo rolne informacje, Pomoce naukowe, Prawo Rolne
opr uksw 040120g, Prawo rolne
zakres materiału, PRAWO ADMINISTRACYJNE, ćwiczenia
27.10.2010, prawo administracyjne ćwiczenia(2)

więcej podobnych podstron