200408 3765

background image

Odpowiada dr n. med. Maria Noszczyk z Wy˝szej Szko∏y Za-
wodowej Kosmetyki i Piel´gnacji Zdrowia w Warszawie:

Mówi si´, ˝e samoopalacze to jedne z niewielu kosme-

tyków, których efekt dzia∏ania naprawd´ widaç. Ich pod-
stawowym sk∏adnikiem aktywnym jest dihydroksyaceton,
który powoduje utlenienie i charakterystyczne zabarwie-
nie keratyny (bia∏ka) znajdujàcego si´ w naskórku. Opa-
lenizna powsta∏a w wyniku u˝ycia samoopalacza nie jest
wi´c prawdziwà opaleniznà zwiàzanà z dzia∏aniem pro-
mieni s∏onecznych, które pobudzajà naskórek do wytwa-
rzania melaniny. Melanina chroni skór´ przed wp∏ywem
promieni UV, utleniona keratyna takiego dzia∏ania nie ma.
Bezsprzecznie jednak ta sztuczna opalenizna jest dla skó-
ry lepsza – bezpieczeƒstwo stosowania samoopalaczy po-
twierdzi∏y wieloletnie badania i obserwacje.

Choç aktywny sk∏adnik samoopalaczy pozostaje od lat

ten sam, poszczególne kosmetyki mogà si´ ró˝niç. Mo-
dyfikacje polegajà na ró˝nej zawartoÊci dihydroksyaceto-
nu (stosowanego w st´˝eniach od 2 do 4%) i dodatkach.
Niektóre preparaty zawierajà lawson lub juglon (natural-
ne barwniki pochodzàce z popularnej henny lub ∏upin
orzecha), zwiàzki z∏uszczajàce – dzi´ki którym samo-
opalacz lepiej rozprowadza si´ na skórze – czy filtry da-
jàce ochron´ przed promieniami s∏onecznymi.

Ostatnià innowacjà w samoopalaczach jest sposób ich

aplikacji – od niedawna du˝à popularnoÊcià cieszà si´ za-
biegi kosmetyczne, w których samoopalacz rozpyla si´
specjalnym pistoletem. U∏atwia on równomierne roz∏o-
˝enie kosmetyku, dzi´ki czemu kolor jest bardziej jedno-
lity i stosunkowo d∏ugo si´ utrzymuje.

Samoopalacze majà te˝ wady – charakterystyczny za-

pach, koniecznoÊç równomiernego rozprowadzenia na
skórze, krótkotrwa∏oÊç efektu (po paru dniach utleniona
pod wp∏ywem samoopalacza keratyna si´ z∏uszcza, a praw-
dziwa opalenizna utrzymuje si´ oko∏o miesiàca) – na pew-
no jednak nie sà tak niebezpieczne dla skóry jak prawdzi-
wa opalenizna, b´dàca efektem silnego podra˝nienia skóry
przez kancerogenne promienie UV. W niewielkim stop-
niu kolor skóry mo˝na te˝ poprawiç, nadajàc jej lekko po-
maraƒczowy, a czasem z∏ocisty odcieƒ, dzi´ki stosowa-
niu preparatów z beta-karotenem lub piciu soku z
marchewki. Prowitamina ta naturalnie odk∏ada si´ w g∏´b-
szych warstwach skóry, dajàc dodatkowe zabarwienie,
niezwiàzane z iloÊcià melaniny. Dla skóry to bardzo dobry
sposób, poniewa˝ beta-karoten chroni przed promienia-
mi UV i mo˝e nawet byç pomocny dla osób êle tolerujà-
cych s∏oƒce. Nie nale˝y jednak przesadzaç z jego iloÊcià
ze wzgl´du na ewentualne zbytnie obcià˝enie wàtroby.

NowoÊcià, nad którà pracuje

wiele firm kosmetycznych i far-
maceutycznych, sà tabletki opala-
jàce, dzia∏ajàce zupe∏nie inaczej
ni˝ samoopalacz – nie na keratyn´,
lecz na naturalny barwnik naskór-
ka. Na razie nie ma ich jeszcze w
sprzeda˝y, ale prawdopodobnie to
kwestia nieodleg∏ej przysz∏oÊci.

n

JAK

I DLACZEGO?

?

Jak dzia∏ajà samoopalacze?

Z

YTA

K

OWALSKA Z

K

ATOWIC

96

ÂWIAT NAUKI SIERPIE¡ 2004

MIROS¸

A

W GRY¡

Pytania prosimy kierowaç
na adres redakcji:
Âwiat Nauki,
Al. Jerozolimskie 136, p. poczt. nr
9, 00-965 Warszawa, lub e-ma-
ilem: swiatnauki@wsip.com.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
200408 3756
200408 3731
200408 3762
3765
200408 3753
200408 3733
200408 3742
200408 3743
200408 3730
200408 3732
200408 3757
200408 3725
3765

więcej podobnych podstron